BAKA Y2K3 (Joe)

ciesze sie, że daje komentarz jako pierwszy :) jeszcze bardziej cieszyłem się na tym konie, ponieważ mogłem tam spotkać i porozmawiać ze znajomymi ... co do samego konu to nie moge narzekać (panele dobre), jednak coś czasem wisiało w powietrzu ... oczywiście chciałbym tu pochwalić Łódź Manga Team, którzy siedząc w copyroom, w przeciwieństwie do pozostałych grup 'kopiarzy', sprawiali nam niezły ubaw (kto tam był, ten wie) :) wracając do orgów to mam wrażenie, że układając plan konwentu wszystko im się poprzesuwało na późniejsze godziny i nawet nie wiem dlaczego ... przykład: karaoke o 23! a i CosPlay był moim zdaniem za późno. Pozdrowienia dla ekipy z Płocka ;) bez których nie pojawiłbym się nawet na bace!

oczywiście chciałbym tu pochwalić Łódź Manga Team, którzy siedząc w copyroom, w przeciwieństwie do pozostałych grup 'kopiarzy', sprawiali nam niezły ubaw (kto tam był, ten wie) :)

Racz zauważyć drogi Parnie, iż inni także starali się rozbawić publicznośc w c-r, jednak grupa LMT puszczała teledyski i inne wynalazki dosyć głośno i prawie cały czas, więc niejako "eliminowała" innych chętnych od razu - puszczając w drugim rogu sali AMV słyszałem nie tą muzykę co trzeba ;)

Racja Łódź była spoko. Pozdro dla całego teamu. Dzięki wam na Copy roomie była super atmosferka, ten teledysk z El hazard - Huba huba zoot zoot czy jakos tak - ale odjazd :)))(choć właściwie na całym konie było świetnie - SWAT nas nie zawiódł ^__^). Takayuki domo arigato gozaimasu za wszystkie przegrane płytki i sorry że zawracałem Ci głowę ^__^.

nie bez powodu moge nazywac Ciebie miszczem obiektywu. ;) robisz dobre, dynamiczne zdjecia oddajace atmosfere tego co sie dzialo (cosplay, limbo party etc).

Zarówno cosplay jak i karaoke odbyły się punktualnie co do minuty i wtedy kiedy miały się odbyć; a co do godzin na które zostały zaplanowane to co ci się w nich nie podoba? Cosplay o godz. 19:00 - zupełnie normalna godzina, karaoke było również zaplanowane na 23:00 nieprzypadkowo - tj. po konkursie kto chciał mógł zdzierać swoje gardło aż do białego rana (w każdym razie taki schemat doskonale się sprawdzał na naszych prywatnych imprezach :)

no właśnie nie bardzo, bo jak skończyłem larpa, wszedłem do ChillRoom, tam gdzie miało być karaoke do samego rana jak piszesz ... a tam głucho -_- więc jak tu można mówić o zabawie ? skoro kończy się na dłuuugo przed czasem ... a ja też chciałem się powydzierać ^^

Karaoke potrwało z godzinkę, po czym wyczerpało uczestników konkursu. Czy dalej trwało dla amatorów, tego nie wiem, ale procedura zamykania atrakcji gdy nie ma chętnych jest normą. Jak sobie wyobrażasz prowadzenie karaoke z samym sobą?

Riechie: Karaoke nocą nie jest najlepszym pomysłem. Poczytaj sobie wypowiedzi o MnM4.

Karaoke trwało dla amatorów jeszcze jakiś czas, gdyż zaglądając tam około 2:00 widziałem jeszcze 4 osobników usiłujacych coś śpiewać. Potem pewnie i oni się posypali... Niestety jeśli jakiś punkt programu ma się odbyc dłużej to musi być to przeprowadzone w nocy, albo musimy sie postarać o lokum z jescze większą liczbą pomieszczeń.
Co do planowania karaoke to taktycznie umieściliśmy chillout room piętro pod sleepami (w dodatku nad chilem był bodaj panel górny). Przedkonwentowe testy darcia się wykazały dość niskie przechodzenie dźwięku do pomieszczeń noclegowych, wieć nie mogło być mowy o powtórce z MnM4. Ze względu jednak na nicką frekfencję na karaoke trzeba będzie rozważyć jeszce raz umieszczenie w.w. atrakcji w programie.

Powtórce z MNM4? Chodzi o nocne karaoke i śpiących na balkonie? Sleeping Room był w zupełnie innym miejscu - tam nie docierały nasze (tak, ja też wyłem ^_^ ) wrzaski, a jeśli ktoś nie skorzystał ze Sleeping Roomu... To tak, jakby na Bace chciał spać na sali, na której miało się odbyć karaoke... (Podobna zasada, "balkon i karaoke room" to było jedno pomieszczenie). Pozdrawiam. 47h na nogach RuleZ ! Jeszcze nie odespałem...

skoro robienie karaoke nocą nie jest dobrym pomysłem (z czym absolutnie się zgadzam, bo na mnm4 przez to nie mogli spać moi znajomi :( - a Ty Coachu napomknąłeś o tym w swoim filmiku ^^) to trzeba było o tym powiedzieć orgom Y2K3, którzy sami ustawili taki plan ... a mówiłem, że wszystko było lekko za późno, kto wie, może jakby było wcześniej, byłoby więcej chętnych i dłużej by potrwało ... ale nie ma co narzekać

Tegoroczny konwent to był po prostu kosmos!=] Dało się gołym okiem zauważyć, że coraz więcej konwentowiczów się przebiera, coraz więcej uczestniczy w ciekawych panelach i (pozytywnie) porąbanych konkursach, mi to jak najbardziej odpowiadało, a i projekcja takiego anime, jak Wolf's Rain podniosła całkowicie prestiż konwentu (szkoda tylko, że dwa odcinki..). Poza tym, pomysłowość organizatorów ewoluuje z każdym rokiem (a jestem stałą bywalczynią BAKI), fanów jest coraz i coraz więcej, i tak ma właśnie być! Chociaż mam pewną uwagę: oprócz Wolf's Rain, KareKano i niewielu innych tytułów, projekcje pozostawiały wiele do życzenia, a może po prostu gust mi się zmienił i nie bawią mnie już shoujo z gwiazdeczkami wokół oczu, nader często używanym słowem 'kawaii' i 'kireeei!' (i to piskliwym głosem) oraz różowymi różyczkami w tle. Takie schematowe anime powinny być pokazywane w mniejszych ilościach, gdyż nasza psychika jest przy nich poważnie zagrożona. ale zgodnie każdy przyzna, że BAKA wymiata !! wracamy tam w przyszłym roku, oł jea. hot pozdrowienia od Kamikaze :*

Chcesz powiedzieć że nie podobało ci się Nurse Witch Komugi-chan no Magikarte, które już nieoficjalnie zystało status kultowego w naszym małym gronie? Dodatkowo powiem że gdyby nie czujność innych tow. obecnych przy pełnieniu przeze mnie dyżuru mielibyśmy zepsuty rzutnik, gdyż ze śmiechu o mało go nie oplułem herbatą.

Nio co ty, to na jakich projekcjach Ty bylas? Nie widzialas Avengera? Jesli nie, to zaluj, bo to naprawde swietne anime na poziomie, no i jeszcze ta wymiatajaca muza... Albo Cudowne Dni... W dodatku z polskimi napisami... Trzeba bylo sie poszwedac takze po mniejszych salach projekcyjnych, a nie tylko siedziec non stop w Main Roomie ^-^.

No co ty ,a Scrapped Princess ?! Ale w innych punktach masz całkowitą rację - MNIEJ SHOUJO, więcej WOLF`S RAIN!!! I byle do następnej baki... pozdro dla wszystkich od cosplayowej Hinoto!*

a ja mam pytanie do kolegi który robil zdjęcia :) jak to robisz że bez lampy Ci wychodzą takie ostre zdjęcia? bo mi sie trzęsie ręka i dużo wyszło rozmazanych :/ czy czułośc filmu wybierasz ręcznie czy automatycznie? jak ja dam ISO na 800 to widać taką "ziarnistość" na zdjęciu :) a jak robię na ustawieniu auto, to jest duzy czas naswietlania, a jak już mówiłem, trzęsą mi się ręce. więc i tak źle i tak niedobrze :(

Odpowiedź jest prosta, choć zapewne niezbyt Cię satysfakcjonująca: statywik. :-) Najlepszy sposób na trzęsące się łapy. Jeśli uda się zmusić kogoś, żeby stał przez chwilę nieruchomo wychodzą całkiem ładne zdjęcia. Czułość ISO w większości zdjęć była ustawiona na 200.

Niestety kiedy nie można poprosić fotografowanych osób by się nie ruszały (cosplay, limbo party) pozostaje lampa. Ale tutaj też warto pogmerać w ustawieniach ręcznych, żeby osiągnąć lepszy efekt.

Mam jeszczę jedną sztuczkę: robię mnóstwo zdjęć na różnych ustawieniach w nadziei, że któreś wyjdą dobre. I rzeczywiście, jakieś 30% wychodzi ok. :-)

achaaaaaaaaaaaaaa.... no fakt, statyw trzeba miec :] no nic, dzięki anyway, następnym razem będe robił tylko z lampą :] ale mam jeszcze inne pytanko, czy wszystcy po konwencie są zdrowi? bynajmniej nie chodzi o zdrowie psychiczne po emisji tentacle na nocce hentai ;P bo ja od wtorku leże w łużku :/ ciekawy jestem czy tylko ja zachorowalem :)

e wiewcio ze ty sie pochorowales to normalne, 6 h tentaclów robi swoje..tyle, konwent był niezły,

Siema wszystkim! To my, te dwie z kartką! Byłyśmy na konwencie po raz pierwszy i baaaardzo się nam podobało! Poznałyśmy mnóstwo świetnych ludzi i konwentowi nie mamy nic do zarzucenia. Pozdrawiamy wszystkich z którymi się super bawiłyśmy!

Baka?? Eh ten konwent był totalnie zjebany. Kicz mozna było jush powąchać przed wejściem do szkoły. Wogóle sam pomysł żeby konwnet był w szkole uważam za durny (chociaż 2002 był nawet spox). Ten konwent był jednym słowem: Chujowy