Niusy Teksty Galerie Plikownia | BAKA Y2K6
Po rocznej przerwie Bardzo Atrakcyjny Konwent Anime wraca do kalendarium na swoje miejsce, czyli na początek listopada. W programie między innymi: - obowiązkowy cosplay - tradycyjny kurs ninja - tradycyjny LARP Aliena - LARP-y w mangowym klimacie - Szansa na sukces - karaoke - różnego rodzaju warsztaty, prelekcje i dyskusje - specjalne bloki tematyczne, w tym na pewno blok j-rockowy - kurs stylizacji j-rockowej - panel dla tłumaczy: dyskusja pomiędzy translatorami a fansubberami Dodaj do: Lista obecności171 użytkowników tam było: クレトン, AceMan, ajil, Aka, Albarist, Alqua, Anja, Anka-_-, Ara, Arxel, AvantaR, Bell, Benten, Bodzio_Morderca, Buaha, Cappy, Chaos, Chester, Chestter, chis, cloudi, coldfire, corti_, Crawley, Darki, Dave, DevilYoko, Drake, DraNKa, Edzik, Eev, eLfiCa, eltomas, eve-ko, Evendell, fgsfds, fob, froger3, Future, Garet, Gargu, glootech, Gregory-san, grejpfrut, GREY, Had, haju, _Haku_, Henry, -Hikari-, hyoger, Iluviel, impatience, I NEED MONEY, ing, Ino, Inochi, isaak, Jeremy, Joe, kabu, Karen, Karin, karniak, Kasztan, Kawazu, Kiler, Kitty-chan, Kjub, KleeB, Kocur, Kolo_z_Wrocka, _Kotori, kozi_, KRAZ, krolik, KShiro, Kurara, kureshii, kurizu, Laureanne, Lava, Lighto, linasakura, Lisek, Liv, Losiul, Malva, Marco, Maya, maya-chan, M-chan, mefiak, Miftenspilen, mihoshi, Monja, Necorin, Niupka, OchrAna-chan, Okami, Okrusia, Ozz, palnik, Pea, pierrot, PulpetMaster, pusia, Qub, Qudaci, Ranko, REI, rep, richie, Roger, Ryoko Yuki, saku., san-chan, Sanji, Saviour, sedil, Seiya, Senrigan, Shaiel, Shatanica, Shi, Shirashi Kenji, Sil, simonw, śliver, Spam, Sui, Suisen, sylvier, Szaman Fetyszy, T.A.B.S., TaiCat, Tamiko, Tasior, tess., Tiber, tilk, tomoe, top-chan, Urwena, USAGI_, uzuki, Val, Vanord, viciaq, Villemo - chan, Vito, Vulcan, Wicia, Wilczy, Wilku, wjzz, woju, Xaan, Yasiu, Yen, Yoko Hino, yuff, Yui Tohma, Yulow, zaku-chan, Zbysiu, Zephi, Zimny jak druga strona jaśka, -Zombik-, ZR, Zwierzbi Do listy obecności mogą dopisać się tylko zarejestrowani użytkownicy. Zobacz takżePowiązane tematy: BAKA. Nasze publikacje:
Inne serwisy: KomentarzeIlość komentarzy: 28 dodaj [1] Re: BAKA Y2K6
mihoshi [*.89-161.tel.tkb.net.pl], 24.10.2006, 18:18:56, oceny: +0 -0 Nie moge nicka dodac Oo'. Ale w kazdym razie raczej bede ;> Odpowiedz [2] Re: BAKA Y2K6
Ja tez nie moge dodac swojego nicka i tez bede ^^ [3] Re: BAKA Y2K6
Ta cos z****** jest;p Ale przyjade:D [28] Re: BAKA 5 (Y2K6)
Conplace. A w pobliżu (300 m. na zachód) jeszcze dwa budynki goszczące późniejsze Baki. [4] Re: BAKA Y2K6
[5] Re: BAKA Y2K6
[6] Re: BAKA Y2K6
[7] Re: BAKA Y2K6
Ja i pare osob z STW Mangano Timu bedzie (nawionzemy tez do koncepcji konwentu...) [8] Re: BAKA Y2K6
[9] Re: BAKA Y2K6
[10] Re: BAKA Y2K6
[11] Re: BAKA Y2K6
Mapki i opis dojazdu pobrane jak strona dzialala ->
LINK [12] Re: BAKA Y2K6
[13] Re: BAKA Y2K6
Ok, moze tu nie bedzie zgona :D ->
LINK [14] Re: BAKA Y2K6
[15] Re: BAKA Y2K6
[16] Re: BAKA Y2K6
Haha... Byłam... I uważam, że była to najsłabsza baka ze wszsytkich dotychczasowych. Nie zabrakło dobrych chęci, lecz w żaden sposób nie przełożyło sie to na organizację... Szkoda w sumie. Ludzi też za dużo nie było. Ale za to cosplay był cudny. Gendo Hikari wymiótł, choć trza przyznać, że Sesshomaru, Inuyasha, Charaty i Purin mieli świetne stroje (inni też)!!! Ja chcę więcej takich cosplayów! Ogólnie nasuwa sie jeden wniosek. Więcej czasu na organizację daje nieco lepszy wynik :) [19] Re: BAKA Y2K6
Zgadzam się z powyższym, tzn była to najsłabsza baka ever. No ale tak to jest jak sie Mirai i spółka za to nie wezmą ;). Generalnie jak na każdej edycji byłem głównie dla console roomu, ale z tego co widziałem to o ile w sobote w dzien cos sie caly czas dzialo i generalnie na nude nie mozna bylo narzekac, tak od ~22:00 konwent niejako umarł. Pseudopanele i pseudokonkursy dla tych samych ludzi co 2,3 lata temu, slaby rozklad sal, generalnie nuda. Nie dziwie sie calkiem sporym ekipom, ktore noc wolaly spedzic gdzies we wroclawskich klubach, bo de facto w nocy nie dzialo sie NIC. Na tyle nic, ze o godz 5 na znak protestu wyszedlem i nie wrocilem. Na plus można zaliczyć całkiem spoko bufety z czyms wiecej niz hamburger/knysza, w sumie dobra lokalizacje(bo mialem 15min z buta z domu;), cosplay i... chyba tyle. No, oczywiscie ekipa z console roomu dopisala(pozdrawiam towarzysza od VF4, ktory jak sobie przypomnial jak sie gra to bylo ciekawie;). In minus... hmm.. od czego by tu zaczac... wlasciwie jak to jest konwent m/a, to przydalo by sie anime jakies puscic - takowych w main roomie nie bylo dokladnie do 1 w nocy, co jest jak dla mnie absolutnym absurdem, a to co lecialo w second roomie nawet nie zasluguje na miano odgrzewanych kotletów. Trafniejsza byla by nazwa padlina. Organizacja denna, rozdawany plan nieczytelny, ochrona NIE ISTNIAŁA. Owszem, siedzialy jakies bolki przy wejsciu, ale jak wyszedlem po kolege na przystanek ktory niezbyt sie orientowal jak trafic, wszedl miedzy bodaj 4ma "bodyguardami" jak gdyby nigdy nic. Co ciekawe, pozniej go "zlapali", podal ksywe jakiegos randomowego ziutka i.. ok, dali mu zastepczego identa :D zero jakiegokolwiek sprawdzania danych, nic - ochrona trzymala poziom ;). Tradycyjnie w ddr roomie panował zapach potu. Ja rozumiem ze podczas gry mozna sie nieźle spocić, ale dajcie ludzie spokój, "pachnialo" to tak jakby wynalazki pod tytulem biezaca woda, mydlo i dezodorant byly nieosiagalnymi dobrami dla jakichs 3/4 ludzi. No i na koniec moj faworyt - ja rozumiem ze wsrod konwentowiczow jest wiele osob samotnych/nieco oderwanych od rzeczywistosci/dziwnych, ale w godzinach nocnych kolega potrzebowal skorzystac ze swojego kompa, ktory wstal w music roomie, otwiera drzwi, a tam przed jego kompem jakis jegomosc, zeby delikatnie powiedziec, sprawial sobie samemu przyjemnosc wykonujac ruchy posuwisto-zwrotne dlonia na swoim przyrodzeniu... W dodatku jeszcze mial pretensje co wlasciciel kompa chce od niego i w ogole zeby wyszedl... smutne/zenujace/tragiczne - niepotrzebne skreslic. Tak wiec baka y2k6 do udanych imprez nie należy, i naprawde musiala by sie zjawic "stara gwardia" w console roomie i kilka console celebrities;), zebym sie pojawil na nastepnej edycji. Czy istnieje możliwość zwrotu czesci pieniedzy za tak marny poziom imprezy? Pytam powaznie. Pozdro dla ludzi z console roomu i kilku innych;) [20] Re: BAKA Y2K6
[17] Re: BAKA Y2K6
[18] Re: BAKA Y2K6
no coz - wg mnie tegoroczna Baka byla znacznie gorsza o 2k4...
Zeby nie impra u Liv dzien wczesniej:D:D
A tak serialnie to wg mnie poludnie powinno popracowac nad konami. najwieksza wada bylo to ze nie bylo tu zzycia, integracji- byly male grupki, sporo oschlych dziadów(jeszcze sie nie spotkalem zeby ktos patrzyl na mnie jak na idiote kiedy zebram na pociag):P:P
ochrona i organizacja zbytnio usilowala zrobic kon idealny. idealny w ich mniemaniu. przez co czulem sie malo komfortowo, gdyz mialem wrazenie ze zaraz dostane ochrzan za wszystko co sie da. troche wiecej luzu, odpuscic sobie trzeba - dac wiecej wolnej reki:) (ochrzan za zabawe w Soul Calibura na korytarzu -_-)
Cosplay wypadl blado - jak sie widzi 10 raz ta sama osobe przebrana za to samo i tak denne scenki to nic tylko sie pochlastac... Cosplay na Bace 2k4 to bylo cos!
z kolei niewatpliwymi plusami byly konkurs muzyczny poprowadzony przez C(w)ella i evil kalambury pulpet mastera (choc jednak wg mnie te Negriego są o niebo lepsze).
Bardzo podobalo mi sie ze mozna bylo przez caly kon wychodzic sobie na zewnatrz.
swietna byla sala konsolowa, dobra kinowka i wspaniale stoiska:)szkoda tylko ze konkurs fandomowy zamienil sie w konkurs bako-konwentowy:/ troche mi brakowalo tego pierniconowego, teleportowego luziku...
generalnie konwent ocenilbym na trójkę. To tylko moje zdanie, nie chce sie tu madrzyc:)ale pisze jak czuje:)
to tyle, pozdro dla wszystkich z ktorymi sie bawilem [21] Re: BAKA Y2K6
Generalnie nie było tak źle, nie mam uczucia, że wydałem niepotrzebnie pieniądze. Ale był to chyba najsłabszy konwent, na jakim byłem w tym roku. Brakło klimatu, wszyscy sprawiali wrażenie niemrawych, kręcili się bez celu. Chyba najbardziej zabrakło mi takiego ogólnokonwentowego luzu, jakichś spontanicznych reakcji uczestników, zabawy w większych grupach. Na dobrą sprawę coś takiego było tylko podczas koncertów In'You i Tamiko (na których z powodu defektu okularów nie mogłem być niestety do końca), limbo party ("stooooos na Qubie") i panelu o konwentach (na który zresztą nie dotarł prowadzący i panel poprowadzony był przez Grzybka i Alquę przy współudziale pozostałych uczestników). Słabo wypadł konkurs fandomowy, o czym już wspominał Hari. Ja rozumiem, że południowcy robią konkursy o południu, a ludzie z północy o północy, ale żeby 3/4 pytań dotyczyło Baki i Asuconu to już lekka przesada. Ale mimo wszystko były na konwencie momenty, kiedy bawiłem się dobrze, nie nudziłem się zbytnio (co jest w duże mierze zasługą znajomych) i wspomnienia będę miał dobre. Choć osobiście za najlepszą część całego wyjazdu uważam podróż pociągiem do i z Wrocławia :p [22] Re: BAKA Y2K6
Podróż pociągiem byłaby okropna gdyby nie pickle surprise. Wszystko, co było do powiedzenia, zostało powiedziane. Dodam tylko ze robienie turnieju w Tekkena o 2.00 było idiotycznym pomysłem. Mimo wszystko, dobrze bawiłem ( TAMIKO HEADBANGING ) sie na conie i nie żałuje ani grosza, który wydałem na wyjazd. [27] Re: BAKA Y2K6
[23] Re: BAKA Y2K6
[25] Re: BAKA Y2K6
[26] Re: BAKA Y2K6
O limbo napisałem, ciuciubabka mnie ominęła. | Użytkownik Szukacz Radio | ||||||||||||