Bardzo przyjemny AMV..
Może wydawać się nudnawy, ale w tym rzecz - trzeba "to" złapać, by cieszyć się jego oglądaniem.. ;)
Dla mnie 8+/10..

Fajny, wprowadza w klimacik świąt

Niezły, daję 8 :)

Bleeeeee normalnie słodki aż do bólu, fujjjjjjjj :-) Wesołych Świąt ^_^

Ilość cukru w cukrze przekroczyła 100%, nie mniej podobał mi się - wprowadził radosny, świąteczny klimacik i tak, jakoś cieplutko zrobiło się na serduszku. Porządna 7.

ode mnie klip dostal 9 :) Pozdro dla Cwistaka :P

Miły. Taka słodka świąteczna video-pocztówka. Czepię sie tylko paru rzeczy :P

1. Synchro scen z muzyką. Na początku sceny w klipie biegną jak za pałeczką dyrygenta, natomiast później synchro zaczyna zanikać (chodzi mi o akcję w scenach nie momenty zmiany scen). Wiem, że to nie zawsze da się zrobić i że jest pracochłonne, ale początek przyzwyczaja do wysokiego synchro, i wyraźnie go brakuje później...

2. Czcionka mi się kojarzy z disneyem ;PPP
A disney==plagiaty i przetrzymywanie anime.

3. Plansze końcowe. Jako osoba która czasem puszcza klipy na konwentach, a i sama lubi czasem sobie puścić klip w pętli, strasznie nie lubię plansz które trwają 20% czasu klipu.

4. Użyte anime czasem drastycznie różnią się nasyceniem kolorów, co powoduje taki efekt, że jedna scena "świeci" na tle innych. Czasem daje to fajny efekt (kolorki, choinka) a czasem podkreśla coś co nie powinno się wyróżniać (scena w 14 sek na tle sąsiednich). IMO warto trochę ingerować w nasycenie niektórych scen.

To takie marudzenie, aktualnie mam wypuszczony jeden klip w wersji beta i nastawiony jestem na wykrywanie wszystkiego czego można się czepić.
Liczy się to, że klip ma duszę i oglądało się go z przyjemnością, co ostatnio rzadko się zdarza. 8/10

>> 1. Synchro scen z muzyką.

No właśnie o ile początkowe sceny jakoś dało się zsynchronizować, to następne już było o wiele ciężej. Po prostu to co na nich było nie miało aż takich charakterystycznych, widocznych zmian. Myślę że wszędzie tam, gdzie się dało, to dopasowałem.

>> 2. Czcionka mi się kojarzy z disneyem ;PPP

Może dlatego że to font Disneyowski (a dokładniej "Disney Park") :) Z pośród wszystkich jakie przejrzałem, akurat ta mi przypasowała :)

>> 3. Plansze końcowe.

Taa, i tak je puściłem bardzo szybko ;) Cóż poradzić, mam za dużo rzeczy do przekazania, a niestety avi nie ma czegoś takiego jak info czy ID3 ;) A szkoda...

>> IMO warto trochę ingerować w nasycenie niektórych scen.

Ok, zapamiętam :)

Myślę że wszędzie tam, gdzie się dało, to dopasowałem.

Przejrzałem sobie teraz na dokładniej, i faktycznie, poza sceną z bałwankiem niewiele da się zrobić (przy okazji zauważyłem synchro na obłoczkach pary ;P i paru innych miejscach, ocena skoczyła na 9). Co do sceny z bałwankiem obejrzałem właśnie nn razy i wiem czemu mam wrażenie desynchra - skupiam się na zatrzymaniach ruchu. Na tym przed podniesieniem bałwanka i na tym przy opuszcaniu, a wysunięcie się postaci na pierwszy plan umyka. Jak by urwać ze dwie klatki z tego przestoju przed podniesieniem, a rozciągnąć tę klatkę, gdzie jest na froncie, to akcent byłby wyraźny.
Acha, zastrzegam, to są moje odczucia i mój model postrzegania, a jako iż też tworzę klipy to mam je nieco wypaczone. Przydały by się komentarze osób, które po prostu oglądają ;P

Cóż poradzić, mam za dużo rzeczy do przekazania, a niestety avi nie ma czegoś takiego jak info czy ID3 ;) A szkoda...

Do ID3 i tak mało kto zagląda ;> Rozciągnięte plansze niejako zmuszają do przeczytania, więc przekaz jest wyraźny.
Sęk w tym, że ty robisz dobre klipy, a ludzie mają tendencje do oglądania takich po kilka(naście) razy, a wtedy długie plansze wkurzają niczym spoty i minodokumenty na Disco'very.
No i narażasz się na to, że ktoś ci te plansze powycina (swego czasu to była istna plaga (ask Landsil) stąd moje plansze są wmontowywane jeszcze w utwór, żeby się nie dało wywalić bez kaszanienia całości klipu).
Pozatym takie długaśne plansze kojarzą się głównie z kiepskimi klipami początkującyh - "łaaa, zrobiłem swój kliiippp, muszę się pochwalić, wstawić greetingsy i pozdrowić babcię" - a to już nie twoja klasa.

Cóż, jeśli wśród oglądających był jakiś cukrzyk... niech spoczywa w spokoju ^^"
Dla mnie 8, bo raz że ciut za słodkie dla mnie, dwa że nie lubię takich szybkich cięc jak tu były momentami i trzy bo muzyka mi się na końcu przestała podobac... Ale to wszystko kwestia gustu... ^^"
ps. 3 minusy i aż 8... chyba się za łagodny zrobiłem...o0" Ale to jest takie słodziutkie że nie mogę się zdecydowac na 7 ^_^"

Najsuuu ^_^ Ejs jak zwykle dal czadu ^.^

Czcionka mi się nie podoba. Musiałam robić pazę żeby czasami przeczytać co tam jest napisane. Wygląda jak ta z Kubusia Puchatka.

Ogólnie teledysk milutki ale nie będę do niego często wracać ;/

Fakt faktem, jeśli plansze były nieuniknione (w pewien sposób dały efekt commercial), to mogły jednak być troszku "dłuższe".. Co do czcionki - jak dla mnie najsowa - daje taki cute'aśny efekt.. ^_^ Ale ostatni tekst na ostatniej planszy - czy tylko u mnie na foncie wyskakuje pikseloza?
Weird..

I tak wypas, nyu.. XD

Ładne, klimatyczne i słodkie. Podoba mi się ;>

Miły klimat, fajna muzyka, śliczne kadry z anime.
No ale oczywiście Da Shit był lepszy :)

Jakie kawaii!!! Podoba mi się toto=)

Mehehe, boskie xD