Ciekawe, czy w mikołowskim kinie pojawi się Appleseed.. Raczej wątpię.. A nawet gdyby, to pewnie seans i tak się nie odbędzie.. Grrr.. Byłem w piątek na randce, mieliśmy iść do kina, ale oczywiście dla dwóch osób nie opłaca się emitować filmu.. Paranoja..

Paranoja jest, ze to kino jeszcze dziala. Kiepski dzwiek, maly ekran, niewygodne siedzenia, brak popcornu (:P) i ceny tylko o 2 pln nizsze niz w "normalnych" kinach powoduja, ze raczej wiecej sie tam juz nie wybiore ;)

Kwestia sentymentu, Avik.. ^^
Siedzenia mi nawet leżą, a popcorn jest w "Złotym Rogu".. XD


Nie ma na co narzekać.. ^^

a ja byłem sam na dragon dall-u w kinie, sam jeden na 350 miejsc i płaciłem 8zł

wow, musi byc fajne uczucie xD

Nie jak siedzi sie samemu na horrorze czego mialam 'okazje' doswiadczyc' w jednym z upadłych już, krakowskich kin...

++Mece++

Ja też - na tym samym DB - 11 listopada 2002 - pamiętam jak dziś.. :D

pójdę ale chyba tylko po to żeby móc ten film objechać od góry do dołu... widziałem jakieś trailery i kilka scen - sprawiały żałosne wrażenie. ale nie chcę narazie psioczyć bo mogę się pomylić. więc zaznaczę wybieram się do kina.

Trailer pokazuje najlepsze rzeczy w filmie.

Wprawdzie widzialem fasuba, ale czekam na DVD. Jezeli nie bedzie oryginalnej sciezki dzwiekowej to raczej sobie odpuszcze.

jest american dubbing xD

W kinie to ja wiem. Ale mowie tu o DVD. Jak na DVD nie bedzie oryginalnej sciezki dzwiekowej to ja temu wydawnictwu juz podziekuje.

Dla mnie szkoda czasu na taką produkcję... Do tego już słyszałem, że to beznadzieja :)

,,Od fanów dla fanów'' pół roku temu, może wybiorę się do kina, jeśli akurat pojawi się w okolicy i nie będzie alternatyw. Przyjemne anime, chociaż brzydkie jak listopadowa noc. Acha: ,,pierwsze na świecie real-life CG anime'' - pierwsza na ACP świetna real-life podpucha. ;)

a mi się podoba, nie jest beznadzieją

Brawo. Za kontekst przede wszystkim.

Szkoda mi czasu,a raczej pieniędzy.Kreska jest żałosna,tak samo jak wrażenia estetyczne.Wieje plastikiem,i wszystkie postacie sprawiają wrażenie obciągniętych lateksem,lub czymś innym gumopodobnym.Zdecydowanie bym poszedł na wersję starszą. A jeżeli już mowa o anime cg,to zdecydowanie i z dziką pasją wolałbym pujść na Advent Children, i mam nadzieje że pojawi się w Polsce.No oczywiście o ile można klasyfikować Adventa pod anime.

Widzialem tylko trailer, ale mam identyczne odczucia :( Dlatego od dluzszego czasu racze sie starszymi produkcjami, zwlasza studia Ghibli :)

Ej, Baloo, stary Appleseed byl tez do bani. Nie zyj tak nostalgia :)

Advent jest OAV only i ani slychu na razie o dystrybucji PL (USA byla ponad miesiac temu, japonska kilka dni wczesniej). Wyglada niesamowicie, chociaz szczerze mowiac, to az takich postepow od czasow tSW nie ma (moze tyle, ze wowczas wiekszosc postaci byla w pancrzach, a teraz kazdy ludek ma twarz w okolicy). Za to scena z droga wsrod laki po napisach koncowych zabija zarazki, yo :)

Za to scena z droga wsrod laki po napisach koncowych zabija zarazki, yo :)

Bo ta scena to byla krecona normalnie (kamera) i pozniej wkomponowano w to Clouda na motorku. To przeciez widac golym okiem.

Tym razem dostales nawet swojego smajleja, a wciaz nie zajarzyles. Gratulacje.

Widziałem wersję "Od fanów dla fanów" z jap. ścieżką dźwiękową, byłem również w kinie gdzie był ang. dubbing. Wiadomo, która wersja bardziej mi się podobała. Film ten nie jest zbyt ciekawy, a postacie rzeczywiście wyglądają trochę plastikowo. Ja do kina poszedłem dla efektów, które w niektórych momentach naprawdę były ładne.

Fajnie jest zobaczyc od czasu do czasu jakies dobre anime naszpikowane niesamowitymi efektami na duzym ekranie. Ciesze sie, ze nie obejrzalem tego filmu pierwszy raz na kompie. Teraz juz wiem, ze jesli jest taka okazja, jaka jest teraz, nalezy sie jej chwytac jak tonacy brzytwy.

Anime z niesamowitymi efektami wcale nie musi być dobre...

A kto powiedział że musi?

Wybieram się do kina tylko nie mam z kim:/ Widziałem już na DivXie, ale ten film powinno się oglądać na dużym ekranie. Fabuła jest raczej standardowo hollywoodzka (co nie znaczy, że zła), ale efekty momentami miażdżą (chociażby każdy widok na miasto czy kilka scen dynamicznych). Postacie nie są takie złe i plastikowe(oprócz Ateny). Ogólnie bardzo fajny film.
Poza tym Apple z tego co słyszałem od kumpli podoba się również ludziom nie będącym mangowymi zjebami za co należy mu się duży plus.

Szkoda czasu na ten film. Wielka szkoda, że po tak wspaniałym anime jak „Ruchomy Zamek….” do kin trafia taki gniot……. Żal, że tak wyszło a była szansa na poprawie wizerunku anime. Ps. Najlepsza recenzja tego gniota pojawiła się w gazecie wyborczej normalnie facet trafił w samo sedno i zgadzam się z nim, co do joty :-)

LINK PLZ

Ok, gniot gniotem. Jakby "Ruchomy Zamek..." był dziełem wybitnym. Nie bronię APS natomiast Ghibli raczy fanów kolejnymi klonami swoich wcześniejszych tytułów, schematyczność ich fabuł powala, podobnie jak przesłania. Nie chodzi tu o flame, jedynie o podkreślenie faktu, że nie jest to anime bez skaz.

lulz

Joe, "Cg", a nie CG. Cytuj uwaznie.

A wlasnie ze CG. To jest skrot od Computer Graphics, a skroty pisze sie cale z duzej litery (tak jak masz SLD, PZPN i inne).

A wlasnie ze Cg - gdyz ja widzialem plakat (na www), a ty nie. To bylo tlumaczenie dowcipu, wersja dla glupioniemych.

To trzeba bylo dodac buzke jakas, bo tak to wyglada jakbys serio tak myslal. W koncu nie kazdy musi pamietac KAZDE slowo na KAZDYM plakacie jaki widzial (tak, widzialem ten plakat, ale nie przywiazuje uwagi do tekstu jaki na nim jest, bo to jest tylko reklama, a ja reklamy zawyczaj ignoruje).

Już oglądałam dawno fansuba i nie podobało mi się zbytnio, chociaż nie jest złe i mozna obejrzec.

W sumie recenzje w gazetach są rózne, w jednej pisali ze to najwybitniejsze dzieło, blah blah, a drugiej ze kicz i porazka (ale pomylili Deunan z Briareosem wiec co oni mogą wiedzieć w sumie).

nie chce mi sie innych komentarzy czytac... -_-' ale moj jest taki: czemu nie ma opcji "chcialbym zobaczyc, ale nie moge, bo cierpie na calkowity, CALKOWITY BRAK KASY!!! dlaczego:( nie mam grosza przy duszy, miyazakiego tez nie moge zobaczyc, o dvd moge tylko posnic, a stalego lacza zeby sciagnac film nie mam:( jestem biedna, nikt mnie nie kocha ;_; zalamka

*glaszcze*

buuu... ;_;

Przerost plastiku na treścią... najlepsze są samochody - mydelniczki na latexowej autostradzie :) Nie rozumiem po co to jest w kinach, puściliby lepiej Ghost In the Shell: Innocence, którego sama tylko czołówka wdeptuje appleseed w ziemię. Jak się nie ma kasy na porządne tekstury i systemy motion capture to po co robić coś w 3d?

więcej plastików? to i tak nic w porownaniu z preaty guardian sailor moon (wersja grana przez aktorow) albo takie power rangers, hehe

Mam gdzies na dysku to anime. Pewnie kiedys obejrze, na razie szkoda mi czasu.

Ja oglądałam Appleseed na Kamikaze3, z tego co pamiętam nie był totalnie zryty, widziała gorsze(osobiście wolę Appleseed niż np. GiTS2, ale to moje zdanie). Do kina nie pójdę, bo kasy brak, miałam wybór Hauru albo Apple, wybrałam Hauru i nie żałuję.

GITS 2 był piękny od strony graficznej, a Hauru nie powiem, też jest świetne;]

a ja nawet na ruchomy zamek kaski nie mam ;_; moje zycie nie ma sensu

Szczerze przyznaję, że nie jest to typ filmu, który kusi mnie do wydania 14tu złotych na bilet do kina. Aczkolwiek widziałam urywki i animacja wygląda wyśmienicie.

++Mece++

Joe, ile dostajesz za każde powtórzenie tego sloganu?