A w jakim sensie?

W sensie Kisekae Set System - zabawa teoretycznie polegająca na ubieraniu wirtualnych postaci, a w praktyce sprowadzająca się do rozbierania mangowych panienek. ;-) Więcej informacji na ten temat można znaleźć choćby tutaj. Ja sam trochę w tym siedzę i ciekawym czy ktoś z czytelników acp także tym się interesuje. Jeśli tak to może zamieściłbym w serwisie jakieś KiSSowe rzeczy.

no proszę, czego to ja się dowiaduję...

Joł Dżo, a mnie się wydawało że z tego się wyrasta ^_^

Z programowania nigdy się nie wyrasta. :-) Moje zainteresowanie KiSSem jest natury programistycznej, tzn. mam na koncie własną przeglądarkę KiSS. Dla mnie zabawa tkwi w rozwijaniu tego programiku, a że przy okazji można się pobawić KiSSem to tylko miły dodatek. ;-)

Nie, to już jest szczyt perwersji - żeby samemu rozbierarke napisać! Wstydź się! ;P

Ja też dadaję sobię to pytanie.

Ale kliknąłem odpowiedż pierwszą

Do niektórych Kissów trzeba dorosnąć a nie wyrastać :) Do dziś mam skrót do FKissa na pulpicie i choć z rok się w to nie bawiłęm, to dziś mi przypomnieliście i sobie odpalę :P

kiss fajna rzecz... uwielbiam kissa z... lotniskowcem... mozna budowac wlasna zabudowe... ustawiac samoloty i wiezyczki strzelnicze... fajne ;)... a tak poza tym... niom coz... dawno nie praktykowalem...czas przejrzec archiwa co tam tez takiego fajnego mi zostalo ;)