GilYoonA

Aha, lubię gdy na obrazku dużo się dzieje - więc staram się by można było zawiesić na nich oko na trochę dłużej.
I to Ci się zdecydowanie udaje! Ilość detali powala. Tła wychodzą Ci po prostu ... zajebiście :)
Chciałbym mieć tyle cierpliwości w rysowaniu ich co Ty.

Jak tu bogato! Podoba mi się.

Niemniej jednak z postaciami jest nieco gorzej. Większość z nich jest poprawna, ale zdarzają się zniekształcone kończyny (chociażby ręce postaci w Hot and Cold,a także Loneliness ) i źle wykonane skróty perspektywistyczne (np. Anzu).

Poza tym zastanawia mnie jedna rzecz w pracy pt. Mazoku: ułożenie nóg sugeruje, że dziewczyna stoi plecami do nas i z obróconą głową. To jak zatem wytłumaczyć, że w miejscu gdzie powinna być lewa dłoń widzimy prawą? A może źle kombinuję? Możesz mnie oświecić? :-)

Mam nadzieję, że nie bierzesz do serca moich nocnych rozkmin, bo i tak, jak już pisałam, bardzo podoba mi się Twoja galeria. Naprawdę niesamowite tła, jestem pełna podziwu względem talentu i cierpliwości.

To co zachwyca w tych pracach to nie kreska, proporcje, tła, tylko przepiękne barwy, zestawione idealnie, tworzące świetne dla oka kontrasty. Potrafisz operować "w ciemności". Znakomita większość osób tworzy rysunki jasne, natomiast u Ciebie akcja zazwyczaj dzieje się w nocy. I to jest pewna umiejętność, na którą nie wszyscy potrafią się zdobyć. Gratuluję :)

nie chce mi się czytać co napisałeś ale dam Ci minusa za całokształt

No to dostaniesz minusika za glupote ;]

Nawet nie jednego :D

Masz dużą cierpliwość do szczegółów i dobrze dobierasz kolory do swoich prac co jest na plus. Ilość ozdób przykuwa wzrok, niemniej nie da się nie zauważyć czasami mocno zachwianych proporcji anatomicznych. Za duże głowy, za małe tułowia, krótkie ręce czy nogi. Dużo nie zawsze oznacza dobrze, moja rada jest taka, byś skupiła się na postaciach i ich anatomii, by uniknąć najbardziej podstawowych błędów.
Stosowanie takiej ilości dodge'a to już kwestia gustu i stylu więc nie będę się czepiać ;) ale przez to na pewno Twoje prace charakteryzuje bardzo duże nasyconie kolorów.
Podsumowując, anatomia do poprawy, ale przy odrobinie cierpliwości na pewno uda ci się to skorygować- życzę powodzenia :].

Bardzo mi się podobają Twoje prace, to zdecydowanie moje "klimaty" :)

Moim zdaniem kolory są średnie- ciemne, przymulone, zupełnie brakuje kontrastów innych niż kolometryczne, przez co wszystko się zlewa. Brak jakiegokolwiek światłocienia powoduje, że obrazki są płakie.
Nadmiar detali- chociaż podziwiam za cierpliwość, powoduje wielki miszmasz. Czasem mniej znaczy lepiej, a w Twoim przypadku detale oznczają zupełne odwrócenie uwagi od tematu pracy, wręcz momentami chaos, kiedy nie wiadomo na co patrzeć - w czym nie pomagają zupełnie te kolory ani kompozyja.

Postaci schematyczne i w zależności jak chcesz rysować- to jest to ok albo nie, Ty o tym zdecydujesz, choć zdecydowanie radziłabym pracować nad anatomią i naturalnością układu ciała.

Fajnie, że chce ci się dawać dużo detali w prace, ale jak wyżej ludzie napisali, jeżeli baza, czyli anatomia i kompozycja, są niepoprawne, detale bardziej niż cieszyć oko- sprawiają wrażenie tuszowania błędów. Najpierw trzeba opanować tę bazę, a potem do niej dodawać, ile dusza zapragnie. Ale też z wyczuciem, jedne detale powinny być ważniejsze od innych i bardziej przyciągać wzrok, inaczej powstaje, niestety, obecna w twoich pracach, pstrokacizna i chaos. Należy po prostu wprowadzić w prace pewną harmonię. Wiem że komentarz był ostry, ale nastawienie do twoich prac mam pozytywne- widoczna w nich pracowitość dobrze wróży przyszłym twoim rysunkom :) mam nadzieję, że znajdziesz w moim komentarzu jakąś pożyteczną radę dla siebie.

"Aha, lubię gdy na obrazku dużo się dzieje - więc staram się by można było zawiesić na nich oko na trochę dłużej."
-masz rację tyle, że ja patrzę bo próbuję się dowiedzieć co tam jest. Zbyt duża ilość barw i źle zestawionych + zbyt duża ilość zbędnych detali= nieczytelność.
Jeśli koniecznie chcesz iść w barwy to dowiedz się o temperaturze barw, wspólnym oddziaływaniu i zestawieniu. Mieszanie fioletu z zielenią jest jeszcze zbyt trudne żeby podjąć taką tematykę. Mieszaj barwy o dobrym działaniu wspólnym: czerwień z żółcią, zieleń z niebieskim, pomarańcz z brązem, róż z fioletem. Gdy to opanujesz perfekcyjnie sięgaj po trzeci kolor który doda smaczku.
Co do detali. Wiesz co mi kiedyś powiedziano? Detale są piękne, pierdółkowatość wkur... ;) Staraj się uprościć rysunki bo giną ci zupełnie i postaci przekaz rysunku.
Rada na dziś: pokaż to co chcesz prostym środkiem wyrazu nie szokując dziwnym zestawieniem barwnym lub zakręconymi detalami.
Nie piszę tego żeby się czepiać a żeby przekazać ci bardzo ważną myśl- więcej nie znaczy lepiej. Absolutnie nie stwierdzam, że rysunki są brzydkie, ba- masz ogromny potencjał, więc się nie załamuj :)

Słabe proporcje i bardzo dużo świecidełek - to bardzo częsty problem wielu nowych mangowych "artystów", takich jak Amuria czy Namie-kun z deviantarta.
Myślę, że wszyscy chcą iść w Kaze-Hime, ale ta dziewczyna ma bardzo dobrze wypracowaną anatomię, którą "ujarzmia" świetlistość i gwiazdeczki otaczające jej postacie.
Może spróbuj porysować z modela :) ?
Pozdrawiam.