Gintama dōjinshi

Fabuły totalnie nie czaję ale rysunek jest po prostu świetny, KnyPek :D

jak mówiłam, jak się nie zna bohaterów i ich , hmmm, powiedzmy normalnych zachowań (czy raczej typowych dla nich, bo normalne na pewno one nie są), to ciężko zrozumieć, dlaczego się zachowują tak, a nie inaczej i dlaczego to może być śmieszne. Ale tego akurat nie ukrywam i nawet ostrzegam, lojalnie XD

dzięki :*

Boskie xDDDD Najlepsze było hasło z telenowelą :D

bo oni sie zawsze spieszą, bo zapomnieli nastawić wideo na swoją telenowelę o 4.
wszyscy

I chyba faktycznie się kupy nie trzymają... Trochę za dużo tych srok.

ale nigdy nie mówiłam, że ma się trzymać, planowałam się dobrze bawić rysując bzdury i ten cel osiągnełam :3

...czemu katsura ma krotkie wlosy i jakas miske zamiast pieknego, eleganckiego kapelusza? TT
boli mnie skracanie i zmienianie "Elizabeth", to tak pieknie i donosnie brzmi TT ELYZABEF! ELYZABEF! FFFFF!
(Elizabeth to moja ulubiona postać TT)

no, narysowane jest bardzo pro i elo, "Gintamy" nigdy nie czytałam, a tylko oglądałam, niemniej jednak bardzo fajnie to wygląda i jest w porządku, więc czekam na więcej prac Twego autorstwa XD

bo on miał krótkie włosy w ee, gdzieś około 97odcinka mangi i w późniejszych odcinkach, które chyba jeszce nie mają tłumaczenia ( zobacz amv by Goku ). A poza tym ja uważam, że jest wtedy taki... no w końcu wygląda jak człowiek, a nie jak biszonen XD I on przecież nosi podobny kapelusz, taką właśnie miskę D: mowie to na podstawie mangi, pierwszy tom, ostatnie rozdziały, kiedy katsura wysadza ambasadę w powietrze

Ja z koleji bardzo lubię ten skrót Elżbietka, bo oddaje totalnie ducha Gintamy (według mnie), a też ją (go?) kocham ponad życie : D Ale ELIZABEFF też brzmi dumnie XD

niestety, nie będzie więcej, bo to jednorazowy wybryk był, O:

w każzdym razie dziękuję bardzo

no właśnie, "Gintame" znam tylko z anime, stad pewnie moja jednostronna i ograniczona wiedza TT

niemniej jednak, Elyzabef.

nie, to raczej chodzi o to, że mam akurat wydanie francuskie mangi i mam do czego zerkac, jak rysuje :3

hmmmm może pójdizemy na kompromis i zostanie Eli-chan? XD

moze byc Elka XD

WOW
Elka brzmi cudnie :D

Cud malina :) No comprende, ale malina :)
Szkoda tylko, że ten pasek 'VS' jest zrobiony na kompie, troche odstaje od reszty.

dzięki

Ale coś z tym paskiem jest konkretnie nie tak? Bo on był narysowany ręcznie, od linijki, cyrklem z przystawką na rapitograf. Natomiast tekst już był faktycznie dodany na komputerze, podobnie jak wszystkie rastry.

Przechytrzyłaś widza :) W zasadzie chodzi mi o gradient, wydaje mi się że jest to ciut duży kontrast z rysunkiem odręcznym. Wiem jak strasznie wyglada kontrast np. czerni zastosowany jako tlo (z doswiadczenia ;) ).
Żeby tylko wszyscy rysownicy tak dbali o tło i estetyke rysunku... :)

widz lubi być zmylany, po to się chadza do teatru ;)

co do samego rastra w powiekszeni na 100% wyglada to tak. nie ma tutaj nic procz czerni i bieli ;)
dopiero po pomniejszeniu wszystko staje się szare, inaczej zrobiłaby się bitmapowa papka.

Ja też bym sobie tego życzyła, bo wtedy moje życie czytelnika komiksów byłoby dużo przyjemniejsze.
A tak na serio to często zaczyna się od niewiedzy, jak dobrze zeskanować czarno-biały rysunek i jako go dobrze obrobić. Potem przychodzi wiedza ogólna o rysunku i same umiejętności.

Świetna robota! *klask klask* ;)

a moim skromnym zdaniem bardzo dobrze ukazałaś na czym polega absurdalny humor w Gintamie - no i w sumie na tych kilku stronach jest tyle smaczków około-gintamowych, że aż miło :) szczególny plus za Elżbietkę (czy na tym świecie istnieje ktokolwiek kto by "go" XD nie pokochał?)

z racji tego, że jestem absolutnie nieobiektywna daje 10 (o ile mi wejdzie XD)

cha cha
jak dobrze poszukasz, to kilka nie-gintamowych też znajdziesz w tlumie XD
ale to powoduje, że jak ktoś nie miał styczności z Gintamą, to faktycznie nie zrozumie...

a Elżbietka to chyba "to" jest, nie? (czy tylko mi się kojarzy z Genmą Saotome i jego pandzią formą? XD )

dziękuję ślicznie : D

Nic nie kumam, ale to nie szkodzi, bo rysunki są... świetne! Łał, mało który profesjonalny mangaka robi tak staranne tła i rysunki! Może i nie są najlepsze na świecie (bo zawsze znajdzie się kilku lepszych rysowników), ale naprawdę wielu przewyższają! Brawo! DySiA OdE MnIE!

No własnie Sorachi (i jego asystenci) robią takie tła, u niego trochę gorzej jes tz postaciami, po jakimś czasie sie wyrabia, tak koło 50 odcinka mangi.

ja znam masę lepszych rysowników ode mnie :3 Nie będę ukrywać. Ale i tak dziękuję bardzo.

oz ty knpku~D

omagat test sie sciol Y____Y
dzouz rob cos z nawiasmi ostrymi ]xO

no to jak pisalam : przeboskie, przeslodkie i chce wydruk na papierze *heart*

Przypominam, że teraz już jest możliwość edycji komentarzy. :-)

cha cha, już za późno XD

Kocham tekst eli "rusz sie pierdoło" xDDDDDDDDD
Ja widziałam 22 epy gintamy chyba w te wakacje jakoś ale potem shinseni porzucili suby i nie miałam skąd wziąść xD"

Boskiee

poszukaj rumbel-subs, do 40-któregoś odcinka maja nawet na serwerze, potem już trzeba kombinowac

dzieki

Może jakoś w ten wolny czas co mam od środy do świąt sobie trochę nadrobię :3Tylko najpierw ściągnę sobie personę 3 do końca xDBo już 2 tygodnie mi zasysa

Nie czytalam Gintamy, tak wiec nie lapie do konca fabuly, ale to nie jest wazne. Wazne, ze od strony graficznej to jest przecudne *__*

Mojego Elizabeth tak zniszczyć XD, najpiękniejszą postać mangi T.T. Ogólnie postacie troszkę każda inaczej wyglądała.

Wydaje mi się, że za dużo tych kresek niepotrzebnych robisz, co zamazuje cały komiks. Czasem mniej jest więcej.

A wszystkich co nie znają Gintamy, polecam! W samym anime tyle śmiechu, szczególnie jak Kagura mówi o majtkach XD.

Mojego Elizabeth tak zniszczyć XD, najpiękniejszą postać mangi T.T.
Przepraszam, a co zostało tutaj zniszczone? Elzbietka to Elżbietka, płci niewiadomej, bo imię żeńskie, al ema włochate nogi.

Ogólnie postacie troszkę każda inaczej wyglądała.
w odniesieniu do...
Przepraszam, ale to jest dojin, nie możesz oczekiwać, że będę go rysować kopiując autora, dojiny rysuje się po swojemu. Takie jest założenie.

Wydaje mi się, że za dużo tych kresek niepotrzebnych robisz, co zamazuje cały komiks. Czasem mniej jest więcej.
jak patrzę na oryginał w formacie A4, to wygląda dobrze i nie zamazane. Po zeskanowaniu wielkość każdej planszy wynosiła ok 3000 px na 6000 px (nie pomyliłam zer). Po pomniejszeniu do wielkości ok 700 px na 1000 px ma prawo zrobic się lekko nieczytelny, gdyż nie jeswt to nawet 100 % w 72 dpi. Po wydruku na A4 ponownie odzyskuje czytelność.

eee salepsze tricki w Gintamie, niż Kagura mówiąca o majtkach. Na przykład Hijikata jedzący majonez >D

Napisałam "niepotrzebnych" np. twarz można narysować z 5 kresek, a nie koniecznie z 50 (dla przykładu napisałam twarz, bo tego to akurat się nie rzucam XD).To jak wygląda w A4 mogę sobie wyobrazić. Ale komiksu nie do końca drukuje się w A4, tym bardziej nie w Polsce. A więc to tak na przyszłość, bo tła są naprawdę fajne. Ja tak na przykład nie potrafię i przez najbliższe 2 lata nie będę też.
Dla mnie Elizabeth jest facetem :P, każdy może patrzeć na to jak chce. Ale mi sie wydaje, że ta postać jest za przytulna, ażeby ją tak namalować.

^^

Ale mi sie wydaje, że ta postać [Elizabeth] jest za przytulna, ażeby ją tak namalować.

To znaczy jak? Bo mi się wydaje, że Sorachi nie rysuje jej przytulniej ode mnie >>
Ponadto TO coś ma na imię Elżbieta, specyfika języka polskiego każe mi mówić o tym czymś w rodzaju żeńskim.

(dla przykładu napisałam twarz, bo tego to akurat się nie rzucam XD)

Zatem o co się "rzucasz"? Osobiście jestem za używaniem wielu kresek, bo dzięki temu mogę pokazać pewną płaszczyznę i wcale nie robię ich mniej od rzeczonego już Sorachiego (i rzeszy jego asystentów. Przykład.

No cóż, ja widziałam masę komiksów wydrukowanych na A4, zacząć wymieniać tytuły czy wydawnictwa? manga, faktycznie jest drukowana na B6, ale np. większość dojinów na A4 lub formacie bardzo zbliżonym do tego. Ponadto, zostało to wydrukowane w 3 egzemplarzach, jeden dla mnie a pozozstałe dla moich przyjaciół. I wyglądało naprawdę dobrze.

Ja tak na przykład nie potrafię i przez najbliższe 2 lata nie będę też.
Mi nauczenie się rysowania takich rzeczy zajęło 3 lata kursu przygotowawczego z rysunku odręcznego i 4 lata studiów. Do tego dużo zapału i cierpliwości.

Dziewczyno ja ciebie nie atakuję, tylko mówię to "według mnie" . Relax
Elizabeth to Elizabeth. Brzmi dziwnie, ale ja widzę wielką różnicę między nimi. Ten blask w oczach, te okrągłe duże oczy. Tego z pewnością nikt tak nie narysuje drugi raz.
To jest fajne, wręcz piękne co narysowałaś, ale efekt będzie lepszy kiedy będzie wyraźnie widać co jest postacią a co jest już tłem.
Wiem, że denerwuję teraz, ja sama też nie lubię jak mnie ktoś ocenia. Chciałam tylko wytłumaczyć o co mi chodzi.
Chciałabym zobaczyć już nie dojinshi z twojej strony, ale już własny komiks, bo do niego już doczepić bym nie miała prawa. :)

Take it easy.

Mam prawo odpowiadać na Twój komentarz, tak samo jak Ty masz prawo go napisać i to robię.
Jeśli nie chciałaś mnie atakować, to niestety inaczej to odczytałam, ale przyznaj, że sformułowania typu pOgólnie postacie troszkę każda inaczej wyglądała., czy Mojego Elizabeth tak zniszczyć XD, najpiękniejszą postać mangi T.T. nie brzmią zachęcająco. Uwierz mi.

Do tego zdaniem Elizabeth to Elizabeth. Brzmi dziwnie, ale ja widzę wielką różnicę między nimi. Ten blask w oczach, te okrągłe duże oczy. Tego z pewnością nikt tak nie narysuje drugi raz. zaprzeczasz w ogóle celowi istnienia dojinów, w których nie chodzi o idealne oddanie rysunków autora. I najwidoczniej moja Elżbietka nie jest Twoim Elżbietem.

Jeśli próbujesz dawać krytykę to pisz pełnymi zdaniami, a nie skrótami myślowymi, bo to prowadzi do nieporozumień i przeinaczeń. Nie mam nic przeciwko ocenie czy krytyce, pod warunkiem, że jest ona przeprowadzona sumiennie.

Chciałam tylko wytłumaczyć o co mi chodzi.
Trzeba bylo tak od razu.

Komiksu nie będzie, napisałam, że to mój jednorazowy wybryk, a powinnam dopisać też, że ostani. Najwyższy czas się zająć karierą zawodową.

O.o...

Ja se może pójdę już rysować...

Cokolwiek, tutaj każdemu wszystko się podoba, pokażesz śmiecia ludzie zaklaszczą, powiedzą świetnie, kreska przeboska i takie tam głupie puste słowa fanatyków M&A. Bo cokolwiek przypomina kopniętą mangę jest świetne. Dlatego tyle śmieci się sprzedaje w ...
Miło było zobaczyć czyjś poziom rysowania.

"Wam się wszystkim zdaje, że każdy sobie wrogiem, mam dosyć obracania się w świecie M&A bo z was jakaś banda nie dojrzałych, odsuniętych na margines społeczny dzieciaków."
- nie do ciebie konkretnie, nie wiedziałam gdzie to wstawić.

Wybacz, ale wydaje mi się, że moja galeria nie jest odpowiednie miejsce na wylewanie swoich żali co do ludzi na acp, czy ogólnie fandom.

"Wam się wszystkim zdaje, że każdy sobie wrogiem, mam dosyć obracania się w świecie M&A bo z was jakaś banda nie dojrzałych, odsuniętych na margines społeczny dzieciaków."

Sparafrazuję: Czasem mniej powiedzieć, to lepiej.

I tu się nie zgadzam.Moja galeria (choć przyznam nie jest najwyższych lotów) została oceniona na 4,00 bodajże. Pomimo tego,iż jestem dość młoda rysuję tak na serio od jakiś 5 lat. Więc z tym zdaniem :"Cokolwiek, tutaj każdemu wszystko się podoba, pokażesz śmiecia ludzie zaklaszczą, powiedzą świetnie, kreska przeboska i takie tam głupie puste słowa fanatyków M&A. "
nie zgadzam się zupełnie. Chyba tylko 2 razy w życiu usłyszałam że mam np.fajną kreskę. A wybacz, co do pustych słów ale moim zdaniem ludzie chcą być mili. Ja np. przez to,że jestem całe życie krytykowana przez wszystkich-matkę,siostrę, ojca,ludzi w szkole, random osób - straciłam kompletnie wiare w siebie. Każdy człowiek lubi czytać miłe słowa od innych- a jeśli ty nie, to coś jest nie tak.
Każdy ma lepsze i gorsze dni- ale błagam, na boga nie musisz się wyżywać na KnP! Jak ci tak zależy zjedź moją galerię. Przywykłam do tego.Co do doujinshi- KnP ma rację.Co za sens mają mangi fanowskie na podstawie jakiejś serii z totalnie zerżniętą kreską? Żaden. Moim zdaniem właśnie to jest pięknem doujinów - że są one narysowane przez fanów którzy mają rozmaite pomysły i kreski. Jakby wszyscy mieli ten sam styl to świat byłby nudny.

I chciałam przeprosić KnP że się wtrącam do sprawy. Po prostu miałam coś do powiedzenia w tej sprawie gdyż nie lubię kiedy ludzie są w błędzie.
To tyle z mojej strony

Easy...ok...

->Przepraszam, że wszystkich tutaj obraziłam. (było za późno żeby skasować komentarza)

Przeprosiny przyjęte, ale następnym razem zanim coś wyślesz, przeczytaj to jeszcze raz i zastanów się, czy warto to wysyłać i czy sformułowania, których używasz mają sens.
Jeśli natomiast chesz dawać krytykę, to proponuję następujący układ:
Co mi się podoba/nie podoba i dlaczego w jednym zdaniu, koło siebie, a nie po 3 komentarzach, kiedy już wszyscy zdążyli napsuć sobie krwi.

Aż się wzięłam do czytania Gintamy! I jak już mówili - kreska boska.

Pełna profeska. Weź to wydaj drukiem.

dziękuję,
Chętnie, tylko możesz mi poleciś w pełni profesjonalne wydawnictwo, które wydaje dojiny w Polsce?

A tak na serio, to 8 stron to trochę mało i jest zbyt hermetyczne.

Rozwiń to jakoś. Bo aż szkoda żeby to zostało w sieci, gdy się widzi tak dobry rysunek.
Z wydawnictw wielkiego wyboru nie masz, całe jedno. Opcjonalnie JPF i ich drukowanie na życzenie.

hmm. to był częściowo sarkazm z mojej strony, bo miałam okazję współpracować z tym wydawnictwem przy artbooku i obiecałam sobie solennie, że dopóki nie staną się wydawnictwem na profesjonalnym poziomie, nie chcę więcej.

Dzięki piękne, ale jak mówiłam, o jest tylko zrobione po to, żeby pobawić się tłami, które mogę kiedyś wrzucić do portfolio. Zrobić przyjemność sobie i kilku fanom tej serii. Wątpię, żeby kupił to ktokjolwiek nie zainteresowany Gintamą i nie będący znajomym chcącym zrobić mi przyjemność, nie oszukujmy się.

To narysuj coś w temacie szerzej znanym - bo warsztat komiksowy masz naprawdę niezły i szkoda go marnować.
Spytałbym równie sarkastycznie, co to jest "profesjonalny poziom", bo samo pojęcie brzmi cokolwiek abstrakcyjnie.

Nie uważam osobiście mojego nieróbstwa za marnowanie talentu czy warsztatu, to wszystko są tak naprawdę odpryski mojego głównego zajęcia. Moim życiowym celem juz dawno przestało być wydanie komiksu, teraz moim celem jest trafienie w ciągu najbliższych 10 lat do książki Taschena "40 architektów przed 40stką".

Profesjonalny poziom jest według mnie wtedy, kiedy wydawnictwo nie wypuszcza bubli tylko dlatego, że im się spieszy, a nawet jak sie cos takiego zdarzy, to umieja sie do tego przyznac nie zwalajac winy na autorow ksiazki. Profesjonalny poziom jest wtedy, kiedy się wie, co się robi, anie tylko udaje, kiedy się szanuje zarówno klienta jak i autora poprzez dbanie o szczególy, choćby korekte.

Bez bicia się przyznaję że Gintamy nie czytałam, więc pewnie ominęło mnie dużo aluzyjnego humoru, jakkolwiek gratuluję świetnie narysowanej historyjki. :>

to raczej chodzi o smiesznostki wynikajace z charakterow postaci, ale jakbym usunela teksty, to niewiele sie traci z tego.
Dzieki :D

nie znam tej mangi ale dojin technicznie świetny :D masz ode mnie dyszkę :D

polecam gintame mocno. Znaczy to jest tak, ze niektorzy ja kochaja a inni nienawidza, ale mozna sproboac:)

Dzieki :D