Hyula

no,to sie nazywa galeria! rysunki sa swietne.mam nadzieje,ze nie zapomnisz wziac udzialu w konkursie hony'i :D maja niesamowity klimat(troche przypominaja mi "Yami ni matsumei")-mroczny,gotycki...na prawde super!widac ,ze nie jestes niedzielna rysowniczka.co do techniki nie mam najmniejszych zastrzezen(koles z dredami przypomina mi "blizniakow" z martix'a-jest swietny!juz stal sie moim idolem :>>).szkice sa wykonane super-zazdroszcze Ci czystosci kreski.moje szkice sa zawsze tak zamazane,ze tylko ja moge sie z nich czegos domyslic ^^;; akwarelka z kolei powalila mnie na kolana-poczawszy od kompozycji,poprzez sam lineart az do kolorystyko jest swietna.juz mam ja na pulpicie :P czekam z niecierpliwoscia na kolejne arciki.cos czuje,ze mamy kolejna bardzo zdolna rysowniczke :DD czemu ja o Tobie wczesniej nie slyszalam?gdzies sie ukrywala?! podbudowalas mnie,bo juz zaczynalam watpicw zdolnosci rysownicze polakow :> pozdrawiam i czekam z niecierpliwoscia na kolejne prace :D ciekawa jestem rowniez,co sadzisz o moich arcikach ^^;;.buziaczek marti

NYA!!!...pierwszy komentarek!! czesia Marti!!....ślicznie dziękuje za ciepłe słowka...hmm..nyo po pierwsze..to siem tak znowu nie ukrywam..^^;;..chyba..._-_.....poprostu pracuje nad mangą "Danse Macabre" [tzn teraz nie^^;;;]... i tile...a to cholernie pracochłonne...samo rysowanie...bo na niczym innym sie nie znam...:PPPP...scenario wzięłam od Mesiurki...zreszta łatwo zauwazyć..ze wszędzie Mece...a to przeciez nie moja postać...szczerze...to nic tu mojego..^^...mam ten problemik ze nie umiem wykreowac sobie światka^^;;;..Hyulka taka niemysląca maszynka do rysowania...wolna w dodatku...chyba z jakimś defektem... eee...nyo z yamkiem to mnie wgiełaś... ja tu siem zale do Meśka ze zadużo shurei...a tu yami...^^;;;...bo tak szerze to sie na shurei ucze..^^...moja kochana shurei...co ja bym bez niej zrobiła?..^^...ciesze siem że marti widzi gotyciek...bo ja bardzo lubię gotyk....nyo i oczwiście caount cain jak widać..^^.... szkicki to ja też mam takie ze płakać idzie...nad tymi co zaprezentoałam poprostu dłuzej sziedziałam.....a naprawdę dłuuugo siedze...i to mi tez badzo przeszkadza...ten zakichany CZAS!!....ehh... Arturek???..a jakze!!!...a-san miał być albinoskiem z białymi prostymi włoskami..ale po tym jak z Mesiskiem byłam na matrixiku......była tylko wymiana spojzeń i chamski usmiech... wszystko jasne..^^;;.... a o hony'i nie zapomniałam:DDDD...ale i tak scenariusz to nie moja działka..^^;;;...znowu wyzebrałam od biednej mesi..która sama z powodzeniem mogłaby to naciapać......i mam wyzutki sumienia...tiaaa... z akwarelami siem pogryzlam...już po trzech prackach z nimi...pozyjemy zobaczymy^^... a ja marti widziałam sobie na konwenciku krakowskim^__^... ja jestem ta co za mesiurom łazi jak ciem boski bo nie ma cio ze sobą zrobić..^^ pozdrwiam cieplutko...również doceniam twoją twórczość..^^..wiesz dobrze że u mnie tez musiak rzadzi..^^...:*......eh...to sobie pogderałam_-_

Nyo!Nareszcie sie dalas namowic!Nosh kurde ale tego Mesiura akwarelkami to ja niewidzial!!!Jest superaszczo-zajebiaszczy... Cos ala wampirek! mniam! nowe wcielenie Masiura! Ciapnij akwarelkami arcik Mesiura z Arturkiem no wiesz w pozycji jakiejs ciekawej, cieszacej oko :) niema co komentowac bo jest super. Jedynie jak na moj meski gust to twarze sa nieraz zbyt chude, a wloska ciut dredziaste. Ale to ju zalezy jak Ty widzisz swoje prace. Jest super i swietnie rysujesz wszystko fogle. Siuper sa ciuszki i oczka! A z reszta co bede pisal-moje zdanie znasz.caluski!

hihi...dziękuje vanielku za opinke..^^.....fakt....mam skłonności do chudości...^^:;;;......cio do meśka z arturkiem....khm...wole richie z arturkiem..^^;;hehehe....Richia to NAJ postać mesiury..^^...:* buzi dla Richiarda...=^^=....cio do ubiorków...ehhh....UWIELBIAM mode historyczną..^^...tiaaa...i nie będe przeczyć ze lubie ciuchy sarmackie [Richiek coś o tym wie;PPPP i wogóle cała ta popaprana rodzinka...;DD]...^_^

No i udało mi się Ciebie namówić, Hyulisico, na własną galeryję ;] Mwachachachacha *obłąkańczy śmiech* Opinia na temat rysunków zbędna- wiesz doskonale, że je kocham- od początku do końca każdy arcik ;] Nie oddałabym Mesiurki, Arturka czy Richia komuś ot tak...oddałam w dobre ręce- co widać. Mesiek co prawda sam się daje każdemu _^_, ale to tak nawiasem mówiąc...no i..ON JEST WSZĘDZIE! A co do wyrzutów sumienia- mińka, z czym ja niby do ludzi....?? Ja i mangi rysowanie to ironia sama w sobie. Niestety. Anyway Hyulka- Gambare i YOU ARE THE BEST!!!

Jejku...minia....z tą ironia to przesadzasz....widziałam twoje stronki mangusiowe.....i były słodzitkie*.*......miniuś..wystarczy robić kolejne..[przyganiał kocioł garnkowi].......cio do reszty...eh miniek...ty dobrze wiesz ze ja bym sie za ciebie pod tory rzuciła [a moze nie?...no juz wiesz...nie testuj mnie;PPPP]..powinnnaś być mecenasem sztuki^____^... bez ciebie juz bym dawno zdechła pod płotem- mówiąc wulgarnie...:PP......krótko kończąc...mesiura=podpora psychiczno-fizyczna.....i tyle.....a światki literackie masz poprostu boskie i jedyne w swoim rodzaju...bardzio sie ciesze ze to ciapie.....nie dziekuj wiedźmo....

Kudos za "Kenshinka", wyladowal na tapecie. ;P

Witam :) Jestem pod wrażeniem pracek. Naprawde niesamowity warsztat, zarówno twarze jak i materiały bardzo fajnie przedstawione, i do tego ten klimacik... miodzio. Do niczego nie mam zastrzezeń. :) Pozdrawiam i czekam na wiecej. Marigoldek

Bardzo ladne prace.... Co tam ladne-one sa sliczne! :) Czaderskie :) Robia wrazenie, maja swoj niepowtarzalny klinat, to sie liczy. Nie sposob odmowic Ci talentu, jest naprawde duzy. Do tego dar do ukazywania uczuc bohaterow, wystarczy jedno spojrzenie, a wydaje sie, ze wiemy o czym dana postac mysli, co czuje.... Oby tak dalej! Od razu widac, ze kochasz rysowac, nawet nie probuj porzucac tego zajecia ;) Takie galerie mozna ogladac, ogladac i nigdy nie miec dosc :)

O rajku..wszystkim bardzio dziękuje za bardzio miłe opinki..^^...ale jeśli chodzi o takie fajne posatcie to powstały w głowce Mesiury...ja je tylko "określiłam" na kartce..^^;;;...buziak mesior:*...

jej......chyba sie mi odechcialo zyc.... boshe!!! cuz za geniusz!!! ja tego nie wytrzymam!! i ja niby mam kiedykolwiek ci dorownac?? za cholere i chiny ludowe!!! niee tego sie tak nie da ... ja chce umrzec :( nie mam juz po co zyc wogule!! :P Jak was takich jest wiecej to ja sie wypisuje z interesu, jestem bez szans, kompletnie!! coz za kreska!! co za wyczucie!! kurcze jak niesamowicie nadajesz klimat karzdemu rysunkowi, ja sie zaszczele.... po co mi wogule mowiliscie o tej galeri? chyba czeka mnie jakas wieksza zapasc artystyczna :( hehehe....
chyle czola przed boginia!! (moze jaks kult co?? jak bym cie moze czcic zaczela to by mi moze lepiej szlo :D )

eee...tego no...do geniuszu_-_ mi daleko...i to bardzo...do boginii tym bardziej....=_=;; dzieki za DOŚĆ wygorowaną opinie..^^''.....co do "kultu"....hmm =_=....radze dużo ciapać a nie stawiać "kościoły"...-_-''.............jeszcze raz ślicznie dziękuje za opinke...i prosze mi siem nie poddawać z rysowaniem..!!!....

Galeryjka sliczna. Po prostu. Obraz namalowany farbami jest genialny, szkice olowkiem - jak jakies projekty japonskiej tworczyni... rany, a ja chcialam tu podeslac swoje prace...:( Hyulka - rysujesz slicznie. Nie przestawaj rysowac i pojaw sie tu z nowa galeria;) Pozdrawiam, Mariko

hejka mariko...^^....z tym akwarelkowym meśkiem to lekka przesada...ja tam widze same niedociągnięcia-_-...i tyle [słowo obraz mnie przygniata...._-_]...hmmm...co do następnej galerii...taaaaa......gdybym ja tak szybko rysowała i z sensem...to bym mange skończyła=_=....eh........pokazać sie mariko..POKAZAĆ!!!.....bo będe cie mieć na sumieniu!!!....nie po to mnie tu namawiali aby inni się dołowali przeze mnie..._-_..czekam na galerie^___^

Dziekuje za zachete^^ Moze podesle pare pracek, jak dostane skany... Najwiekszym problemem jest u mnie brak skanera w jakiejs bliskosci wiec musze sie zdawac na czyjas laske... No, ale jak wszystko dobrze pojdzie, to moze sie tu pojawie z prackami^^ Tyle, ze nie rysuje tak ladnie jak wiekszosc osob tutaj... A tak offtopicowo... Hyulka, czy bezczelnie bedzie poprosic Cie o pracke na zamowienie? ^^ (akwarelka zwlaszcza^^):>

droga marikuś..ciesze się ze chciałabyś ode mnie pracke..=^___^=...ale..hmmm...wiesz.....akwarele mi NAPRAWDE WOLNO IDĄ....ale nawet nie o to chodzi...widzisz....no jakby nie patrzeć rysuje dwie mangi [mój boze....a myślałam ze w zyciu nie zaczne...-_-]..jedna do fluffyzine [szkice w galerii]..która zresztą została zawieszona na rzecz drugiej...i jak bóg mi świadkiem mimo najszczerszych chęci nie skończe do końca roku...#___#;;;;..to sie tylko ładnie mówi...80 stron....każda w miare wolną chwile poświęcam projektowi...więc sama rozumiesz...=__=...ale dzięki za chęć posiadania moich ciapek^^''''

Ja jestem cierpliwa bestia^^ Jak znajdziesz chwile czasu (nawet za dwa lata:DDD) to z checia taki rysek od Ciebie przyjme^^ Sie nie spiesz i pracuj pilnie^^ Zycze powodzenia w tworzeniu mangi:)) Moze sie jednak odwaze wyslac te pracki... Ech...

jak to mówią...cierpliwość jest cnotą..czy cuś...=_=;;.......a pracki prosze pokazać...^___^

Heh, starsze pracki znajduja sie na www.aji-manga.prv.pl w dziale fanarty pod haslem Mariko^-^ - tam sa prace sprzed 2002 roku. (o ile dopsz pamietam...^_-) a te ktore obecnie dostarcze, sa nieco nowsze^^ A jesli pozwolisz, to w wolnej chwili popracuje nad tapka z wykorzystaniem Twojej akwarelki^^ (ale tylko za Twoim pozowleniem of course!) A tak do wszystkich, to az ochota bierze, zeby z co poniektorych prac zrobic tapety... ^^

nyo więc tak..na marikusiowe pracki sobie lukłam..^_^....widze że sailorka się odbiła i to nie mało..^^..ciekawa jestem nowych...^^......hmm...co do akwarelki... to prosze o jakiś mały napisuś "Danse Macabre" albo Methice Nightingale ;PP.....wiesz....gdyby to bya jakas tam pracka to kijek..ale to jest do opowiadanka , które bardzo szanuje [wiesz o tym Mesik;PP]...więc sama rozumiesz^^;;;...jezeli ta prośba nie sparawia kłopotu to prosze tapetkować..^^''

P.S. ta akwarelka nie jest w całości...ale podobno tak wygląda lepiej...^____^

Nyo Marikus! Pokazujze swoje pracki!!! Ja tez niemam skanera w domu i musze chodzic i prosic "co laska". Chociaz teraz moj ogonek mi troszke poskanuje, ale wszystko bede musial wyslac poczta _^_ A jak juz zrobisz tapete z Mesiurka to ja poprosze na mojego emilka!!! Zapraszam do komentowania mojej marnej galerii ^_^ A Ty Hylka rysuj! Bo jak nie to bedziemy bic ;) ale tak na powaznie to pamietaj zeby znalezc czas wiesz na co ^^ troszeczke juz zrobilem. Tzn tylko z tym obrazkiem SD... Wiesz oco chodzi, ne? Nio to reszta na gagadku... Pozdrawiam!!!

^^ A zagladne, tylko teraz pisze na szybciutko, bo powtarzam jeszcze do egzaminu... tapke zrobie pewnie pod koniec przyszlego tygodnia:) Jak mnie cos napadnie:]Dziekuje za mile slowa i pozdrawiam.

Napisik bedzie na pewno. Jeszcze bede wypytwac w ciagu tygodnia, jak bede pracowac nad tapka^^ Dziekuje za pozwolenie;))) Jestem tez ciekawa opowiadanka (lubie czytac ciekawe historie^^). Nyo to zmywam sie uczyc...

hihi...opowiadanko siem pisze jeszcze..ale z tym to prosze do Mesiastej^________^.....ojejka...egzaminki.....a mi maturka sie szykuje.....#____#'''''....również pozdrawiam...^^...a ty van-chan nie narzekaj....bo będzie praca domowa.....^^

Tiaaa...Opowiadanko się 'pisze' -_-'''....a raczej się 'napisze' jak tylko wyjdę z jakiejś pieprzonej [za przeproszeniem wszelkim] depresji. A szybko się na to nie zapowiada. Gomen.

PRACA DOMOWA??? A CZEMU JA NIC NIEWIEM??? *_* wiesz ze zabiore sie za nie z przyjemnoscia o sensei!!! Milego dnia zycze dla everybody! aha Hylka pamietam jeszcze cos mi obiecala :P

Jestem pod wrażeniem :) Teraz to mi się już tylko schować pozostaje z moimi prackami ehh :)

droga miniuś..główa do góry...każda depresja ma początek i koniec....=_=;;[jak wszystko w zyciu...-_-]..co do vanielka...hmmm....no moge zadać fajna prace domową....TWÓRCZĄ...prosze mi naciapać 4 tomik ali...chętnie przeczytam...bo shurei chyba już no ten tego...ale zeby cie pocieszyć...mozesz 80 stron do końca roku ;)))) powodzenia~~a!!!^___________^.....izumi-chan..prosze bez takich tekściarków;)....przecież moje ciapy nie są po to aby DOŁOWAĆ!!!.._-_.....boniu....bo sama sie zdoluje jeszcze troche ..-_-;;;;

yyyyyyy to najpierw daj mi przeczytac 3 tomik bo 3 niemam... :( chlip...

O_O [najfajniesza kreska jest w 3!!!!!!!!!!!!!!!!] toś mnie dobił...=___=....

nio dobla tio sciagne 3 i pocitam... ale ja i tak niezrobie 4 tomu... z moim marnym talentem? co Ty niemoge kontynuowac dziala mistrza. NO WAY

MISTRZYNI!...ty....ogonku..;PPPPPPPPP...spoko... ewentualnie ci wybacze....ale 3 tomu ali nigdy!!;PP..chyba ze doczytasz...=^__________^=

TY mnie tu niepoprawiaj tylko lepiej bierz sie za kompozycje (wiesz oco chodzi) a 3 tom Alichana przeczytam jak mi dasz linka. I daj mi pewne fotki zaczynajace sie na CxxxxxY =^,^= mraaau! Mam nadzieje, ze Tsugiri kroluje... (zapomnij juz o tym, ze wg testu jestem Miyoubi-nieprzyznaje sie do tego *_*")

Ach, ołówek, to jest to co tygryski lubia najbardziej ^___^ Mogłabym wiele pisać o tym, że bardzo mi się Twoje prace podobają (co jest prawdą), ale to już wszystko było wyżej, więc napiszę trochę innaczej, z bardziej krytycznej nuty. Mianowicie: Alichino. Twoja kreska jest jak dla mnie zbyt podobna do tej z Alichino (gomene, twórcy nie pomnę)... Teoretycznie nie jest to błąd, mi osobiscie ten styl bardzo odpowiada, ale z drugiej strony czy nie lepiej znaleźć własną drogę (do czego też manga daje tyle sposbności)? Oczywiście jest to rzecz gustu i innym może to akurat nie przeszkadzać (i tylko ja jestem inna ;)... All in all: rysuj dalej, bo robisz to świetnie, choć czasem warto czerpać z więcej niż jednego źródła, ale to tylko moje skromne zdanie. Pozdrawiam

Wiesz Maudt wcale nieuwazam, zeby kreska Gosiulki byla taka calkiem Shureikowa. Moze tego niedostrzegasz, ale Kouyu rysuje inaczej chociazby wlosy, ktore sa bardzo delikatne, rysowane czesto wrecz pojedynczo. Oczka tesh niesa takie calkiem Shureikowe. To jest indywidualny styl Hyuli inspirowany czesciowo Alichino. Niema nic zlego w inspiracji jakims tworca. Pozdrawiam...

nyum...droga Maudt dziękuje za wpiska.....^___^.....co fakt to fakt bardzo lubie ali-chan....i uwielbiam ten styl jak widać...masz racje ze najlepiej znaleźć własną droge....bo przecież nie da się skopiowac czyjejś pracy....myśle ze jestem na takim etapie shureikowania.....jak van-chan zauważył nie robie tego identycznie....i chwała bogu...^^'''....poprostu moja kreska będzie sie zmieniać...tak mysle...^^'''...nic nie stoi w miejscu...^^....nyum...jeszcze raz dziękuje za komentarka i bardzo serdecznie pozdrwawiam^__^

Dobra, to było oczywiście czepialstwo w moim wykonaniu :> (czasami tak mam, wybaczcie mi, starej zrzędzie ;) Tylko po prostu zaintrygowały mnie twoje prace. Nigdy nie widziałam, a w każdym bądź razie nie kojarzę, wczesniejszych twoich rysunkow i zastanawiam się, jak rysowałaś przed fascynacją Alichino... ale pewnie nie pokażesz, bo to choroba zawodowa rysowników (stare=brzydkie), sama tak mam ^__^ Pozdrawiam, również serdecznie :>

Hey Maudt^^ Znapastowałam Hyulę, żeby mi pozwoliła kilka rzeczy napisać...zdradzić, hjehje ;] Stary i nowy styl Hyuli to chyba coś czego nie da się porównać, bo czy dałoby się konfrontować style na przykład Satoshiego Urushihary i Katsushiro Otomo? Nie- jest to po prostu inna bajka. Po co to piszę? Ponieważ gdybyś zobaczyła jej stare prace wogóle nie powiedziałabyś, że wyżej wymieniona osóbka jest ich autorem [chyba, że po tych chudziutkich rączkach i ogólnie anorektycznych momentami sylwetkach ;], a co za tym idzie nieco trudno byłoby napisać cokolwiek o ewolucji w jej stylu jako takiego- była ona zbyt gwałtowna. Odnośnie kojarzenia prac- a czy spotkałaś się może z ksywką Miyumi? Bo jeżeli tak to wiedz, że jest to poprzedni pseudonim Hyuli, który zmieniła wraz ze stylem..Jej prace opublikowali na łamach Bakaii w KSK i kilku fanzinach. Nyo, tio chyba tyle ;P Pozdrawiam. Mesiaste

Aaaaaaaaaaaaaa! To wiele tłumaczy! Miyumi to oczywiście kojarzę! nawet się zdziwilam, jak się dowiedziała, że "Danse Macabre" rysuje ktos inny niz było zapowiadane, a le wzięłam to na karb swojej sklerozy. Podobieństwo prac (pierwsze szkice do 'Danse' w 'Fluffy') wydało mi się podejrzane, ale jakoś nie na tyle, by w to wszystko wnikać :> Dzięki za oswiecenie! Zatem co do tej rewolucji, to owszem, mozna powiedziec, że zmiana jest spora, ale chyba nie aż taka... Myslę, że sposób cieniowania wciąż jest bardzo podobny. A moze się mylę, w końcu dałam się nabrać :> W kazdym razie jeszcze raz dzieki za oswiecenie :> Pozdrawiam!

You're welcome z tym oświeceniem Maudt ;PP A ja się dziwię, że ktoś moje Fluffy kojarzy :). Swoją drogą, to pierwsze 6 stron [czyli pierwszy odcinek] Danse Macabre już trochę czasu temu powstał...ale prace jakoś stanęły...na rzecz drugiej mangi ;] Odnośnie cieniowania Hyuli, bo to mi jeszcze spokoju nie daje- także się zmieniło. Może nie aż tak bardzo, ale jednak. Ale to tylko opinia Mesiorki, która co dzień widzi pracki Hyulki [choćby na pulpicie własnego kompa ;PPPPP] Hehe. Mesiaste Ps. Maudt, czy byłabyś skłonna zrobić rysunek na zamówienie? Wiem, że taka forma wielu osobom nie odpowiada, ale bardzo mi na tym zależy. Oczywiście zrozumiem ewentualną odmowę.

'Fluffy' mam niestety tylko 2 numery, ale 'Danse' zacheca do kupna dalszych (a wlasciwie to ile ich wyszło z 'Danse'?)... wiec jak trafiam to kupuje. Co do rysowania na zmówienie, to zawsze gdy jestem w trakcie mówię "nigdy więcej" po czym z chęcia podejmuję się kolejnych zadań... taka choroba :> Ale wszystko zależy od tego co to by miało być. Najlepiej napisz do mnie na maila :> Pozdrawiam :>

eh..i kolejna ofiara Mesiury.......CO do rysowania dla Maudt???......to co zwykle...danie glówne....MESIOR!!!!!.....^.^......już mi lepiej...ide sobie...hihi..^^

Sugoi~~~~!!! Wow, naprawde masz talent! Twoja galeria po prostu powala. Uwielbiam tak rysowane postacie - niby realistycznie, a jednak jak ze snów... Czy jest jakiś sposób, żeby się z Tobą skonatkować i wypytać o tajemnice Twojej techniki? Tylko że nie mam stałego dostępu do netu... Onegai, Hyula-sensei!!!

Aha, mój e-mail: morinoki@op.pl ^^

Podpowiedź 1: obadaj dokładnie co się znajduje na samej górze strony, tuż pod tytułem galerii. ;-)

Podpowiedź 2: przetestuj klikalne właściwości Twojego nicka w Twoich komentarzach.

Zgadzam siem, zgadzam^^ Ech... Gdybym takiego Arturcia jak hyula mogła ciapnąć, a nie tego "mojego", tyo bym chyba z radości nawet kalafiorcia zjadła... Chociaż... neee.. dyo takich poświęceń nie jestem zdolna ==' HAAAAAA!!! Mori-chanuś, czy ja nie widzę u Ciebie przypadkiem na obrazeczku buziuchny Embulka?^^ Bo wiesh, ja opętana Takashimcią jestem ;D BUAHHAHHAHHAHHAHAHAHAHAHAHAAHHAAAAAAAAAAA!!!!! ^_______^ (idem ściągać 5 chapterek last Clienta ^___^ pozdrówcia^^)

A teraz kubeł zimnej wody. Ładne i tylko tyle. Widać zafascynowanie CLAMP-em i w związku z tym brak jest własnego stylu, ciągnięte na żywca (X się kłania?). Postacie mało dynamiczne i w związku z tym tak naprawdę niewiele można powiedzieć, nie można nawet ocenić proporcji bo galeria nie dała mi takiej możliwości, kreska mało zdecydowana jakby cieniowaniem chciano ukryć niedostatki warsztatu. Akwarelka - kiepściutka, wolę rysunki. Dużo, bardzo dużo pracy przed tobą, i wybij sobie z głowy poprzednie wazeliniarskie teksty.

HAHAHAA! Dawno mnie tutaj nie było, a bardzo żałuję, bo bym sobie poprawiła chociaż wcześniej humor bezsensownym komentarzem, krugerku :D To co napisałeś wywołało u mnie spazmy śmiechu. Zawsze łatwo jest zjechać czyjeś prace, no nie? Gdzie ty tutaj na Boga masz CLAMPa? Albo ja ślepa jestem [eee, wymieniałam rok temu okulary _^_] Hyula wypracowała sobie taki, a nie inny styl, nie należy się go czepiać, bo jest bardzo dobry. Inspiracje? Napewno, ale nie Clampem, a już jak co to Kouyu Shurei [a jeśli nie wiesz kto to to jeszcze mało widziałeś, dzieciaku]. Mało dynamiki? No dobrze, ale czy te statyczne pozy są złe? Nie widziałeś prac Hyuli 'w ruchu', a ja miałam ku temu okazję więc nie wypowiadaj się na ten temat lepiej, bo możesz się pogrążyć. Kiepska akwarela? Zrób lepszą to Cię ozłocę, kiciu. To jedna z lepszych fanowskich prac jakie stworzył polski artysta. Proporcje..jakbyś się na nich znał to stwierdziłbyś, na podstawie powyższego materiału, ze są prawie bez zarzutu. A co do innych opinii...wazeliniarskie, tak? MY, KOMENTUJĄCY WYRAŻAMY WŁASNĄ OPINIĘ, jeżeli piszemy, że nam się coś podoba to tak jest czy Ci się to podoba czy nie, komu niby mielibyśmy się podlizywać? Nierozumiem Twojej logiki, a może mnie ona przewyższa. W każdym razie rozśmieszyłeś mnie...BARDZO. Proszę o następny komentarz to będzie jak lekarstwo na depresję następną :PPPP

A ja myśle, że lepiej by było, gdyby nasz młody i ambitny kolega kruger wział nóż i wbił sobie w szyje tudzież wyskoczył przez okno z odpowiednio słusznego piętra, uwalniając tym samym świat od jego śmiesznej i niepotrzebnej egzystencji. Twoja nieporadna próba skonstruowania krytyki jest śmieszna i co najwyżej marna. Ze swojej strony proponuję grabki i piaskownicę prio do prób tworzenia wypowiedzi, których idea przerasta Cię o nie mniej, niż kilka lat. A jeśli widzisz gdzieś w tej galerii wpływy CLAMPa, to gratuluje podwójnego astygmatyzmu, zapalenia spojówek, krótkowidztwa najwyższej klasy i okularów z denkami od jabola zamiast szkieł, które zresztą najwyraźniej zdjąłeś przed oglądaniem tych prac. Żałość wręcz bije z Twojej pseudo-opinii, aż szkoda tracić czas na pisanie jaka jest żałosna. Polecam udać się na stronę, gdzie galerię posiadają dwunastoletnie fanki Kamuja zaczynające swą przygodę z rysowaniem od naśladownictwa, może tam znajdziesz choć mikroskopijne ziarenko posłuchu, a i to nie jest do końca pewne. Ale nie przejmuj się - może kiedyś uśmiechnie się do Ciebie pani fortuna i sam dojdziesz do wniosku, że warto dorosnąć. Chociaż nie jestem pewien, czy to aby nie zbyt optymistyczny wariant.

Aj,chyba paru osobom zagotowała się krew w żyłach. Widząc tyle wazeliniarskich tekstów powyżej spróbowałem mieć inną niż większość opinię i co, nie czekałem długo, dwóch kretynów od razu złapało przynętę, niezadowolonych z tego że ktoś ma inne zdanie niż oni, nawet się nie wysilali na retorykę czy argumenty, jako debile od razu przeszli do natarcia tym co potrafią najlepiej czyli bluzgami, okazując się osobami z gruntu pozbawionymi wszekich oznak inteligencji (wszak tolerancja jest oznaką i miarą inteligencji), uzurpującymi sobie prawo do nieomylności i zdania ostatecznego. No cóż, ja wam mogę jedynie współczuć.

Och, więc jestem, kolejno, kretynem, debilem, osobą 'z gruntu pozbawioną wszekich oznak inteligencji'...No proszę wybaczyć, ale komuś się tutaj poprzestawiały klepki, i na pewno nie jestem to ja. Nie znasz mnie, nie wiesz kim jestem, NIE MASZ PRAWA O MNIE MÓWIĆ CZEGOKOLWIEK. Mój komentarz, przyznaję, był kontrą wobec Twojego, ale próbowałam odpowiedzieć na Twoje zarzuty [brak retoryki, czy Ty aby przypadkiem uważnie przeczytałeś mój komentarz? Odniosłam się do każdego z zarzutów wobec prac z osobna], a nie umniejszać Twojej osobie. W tym momencie to TY wykazałeś się brakiem tolerancji [przez Twoją wypowiedź bije wulgaryzm i niechęć do ludzi o odmiennym zdaniu] oraz TOTALNYM BRAKIEM KULTURY wobec odpowiadającej Ci osoby, ciekawe czy rodzicom bądź nauczycielom również w ten sposób odszczekujesz?

Och jak mi przykro z tego powodu. Ale chyba się nie rozpłaczesz? Widzisz, nawet odmienna opinia powinna zawierać konstruktywna krytykę, albo chociaż być sensowna. Twoja przypomina raczej spazm reakcji antyrodzicielskiej zbuntowanego i samotnie walczącego ze światem piętnastolatka pracujące wyciskającego pryszcze po nocach. A tolerancja nie jest miarą i oznaką inteligencji, tolerancja jest wymysłem nędznych pokurczów, którzy nie potrafią nawet napisać komentarza na poziomie. To, że jesteś taki wspaniale antysztampowy, oryginalny, niepowtarzalny i generalnie wybitny, uwierz mi, na nikim nie robi specjalnego wrażenia. Może poza Twoimi kolegami, z którymi po kryjomu skręcasz blanty czy pijecie piwo i razem rozmawiacie podniosłym tonem o konieczności sprzeciwienia się zasadom, głosząc 'fuck the system' i podobne, równie ambitne, hasła. Gdyby została Ci choć odrobina inteligencji wiedziałbyś, że właśnie stałeś się pośmiewiskiem i wypadałoby chociaż zamilknąć. Ale nie, Ty musisz się dalej buntować, choćby niewiadomo jak bezsensowny był powód. Pierwotnie podałeś argumenty bez sensu, nieprawdziwe i do cna wymyślone przez Ciebie, nawet przez chwile nie zastanawiając się nad ich prawdziwością. Napisałeś wyłącznie po to, by mieć 'zdanie odmienne od reszty'. Zostałeś wyśmiany, gdyż było to po prostu śmieszne z lekkim posmakiem żałości. A teraz Ty, osoba, której idiotyczne argumenty powodują wyłącznie wzdęcia pęcherza próbujesz ratować swe, już i tak leżące głeboko na dnie, imię wyzywając innych słowami, które powinieneś sobie powtórzyć kilkaktronie do lustra przed ich napisaniem. Tak, jestem nietolerancyjny, ale dla głupoty nie wolno mieć tolerancji. W końcu nie chcemy żeby rządziła światem, czyż nie?

Kruger: Calkiem ciekawy (i dosc czesto spotykany) jest fakt, ze dopiero po ogledzinach komentarzy znajdujacych sie w galerii stwierdziles, ze koniecznie musisz miec przeciwstawne zdanie do tego, co we wrzuconych juz komentarzach bylo zawarte :) "Widząc tyle wazeliniarskich tekstów powyżej spróbowałem mieć inną niż większość opinię i co, nie czekałem długo,(..)"
Ludziom sie podoba, Tobie nie - calkiem to naturalne. Ale Twoja wypowiedz sugeruje, ze chciales robic za indywiduum na tle pozostalych, w miare zgodnych wypowiedzi. Po co powiedziales, ze dopiero po przeczytaniu komentarzy innych postanowiles ustosunkowac sie do prac? Sugeruje to bowiem, ze komentujesz prace jedynie po to aby zadac kontre temu, co uwazaja o nich inni. Nie mam zamiaru bluzgac - nie znam Cie, nie mam powodu by Cie obrazac ani najmniejszej na to ochoty. Ale dlaczego 'pojechales' ludziom, ktorym prace przypadly do gustu? Te osoby znaja sie, przyjaznia, naprawde cenia na wzajem swoje prace. Poza tym znaja siebie na tyle dobrze, ze wazelinowac nie musza, jesli im sie cos nie podoba to potrafia to wytknac.. Nie znasz ich, wiec na jakiej podstawie twierdzisz, ze komentarze sa 'wazeliniarskie'? Prace akurat tym osobom sie podobaja, czemu daja wyraz. Jesli nie podzielasz ich zdania to nic nie stoi na przeszkodzie abys wyrazil swoje (co tez uczyniles) ale innych ludzi zostaw w spokoju, bo oni nie potrzebuja dodatkowego czynnika z zewnatrz, ktoremy zalezy aby nastawic ich przeciw sobie, tylko po to aby udowodnic swoje racje. Poza tym, w pracach nie ma ani pixelka, ktory sugerowalby inspiracje X'em.. Jesli Alichino i X to dla Ciebie 2 takie same, identyczne az do zludzenia style, to naprawde jest mi bardzo przykro - najprawdopodobniej po przeczytaniu Alichino stwierdzisz, ze rysujac go CLAMP odwalil swietna robote _^_,,,
Ani razu w komentarzach ani Mesiaste ani Aidenna nie padlo zadne, uwazane za obrazliwe, slowo. Obrazowo okreslili Oni jedynie forme Twojego komentarza do galerii - chciales Hyuli sprawic przykrosc mowiac, ze powinna ignorowac mile komentarze bo sa komepletnie bez sensu? Jak juz zostalo to nadmienione wyzej: Krytykowac jest latwo a jeszcze latwiej jest po prostu komus 'przysrac' co tez uczyniles i to w dodatku w dosyc kiepskim i malo oryginalnym stylu.
{K}

kazdy z nas ma prawo wyrazac swoje zdanie.i o ile pierwszy post pod tym wzgledem byl w pozadku,to nie roumiem dla czego w drugim zaczales obrazac innych komentujacych.widzisz,prawda jest taka,ze wiekszosc osob z acepowej galerii sie zna,wiec naturalnym jest,ze lubia swoje prace.poza tym staramy sie tutaj raczej zagrzewac ludzi do twozenia niz mowic im,ze sa beztalenciami.ja osobiscie zawsze staram sie powiedziec cos,co moze w przyszlosci danemu rysownikowi pomoc.jestem pewna ,ze wiekszosc komentujacych stara sie po prostu napisac cos milego.abstrachujac,uwazam ,ze twoj pierwszy komentaz byl malo logiczny(mowie to z perspektywy studenta uczelni artystycznej) i nie moge sie z nim zgodzic.co nie zmienia jednak faktu,ze masz do niego prawo.byc moze reakcja na Twoja krytyke byla nieco zbyt ostra,co jednak nie usprawiedliwia tak niegrzecznego zachowania.to tyle.nie przeczytalam pozostalych komentarzy,bo nie mam na to czasu,wiec jesli powtarzam czyjes slowa-przepraszam.pozdrawiam marti

Witaj Kruger..^^....dzięki za wiadro..przyda sie ...^^'...hmmm...faktycznie inspiracje mam...ale nie clampem...wogóle nie ide w tym kieruneku...clampowskim....moje prace wyglądałyby zupełnie ineczej, wierz mi [a swoja drogą to dziwne...ochrzaniasz mnie za clampa....co clampem WOGÓLE nie jest...więc jak mozesz miec o to pretensje?..nie wiem.....hmm...wole sie nie wgłębiać...bo wsiąkne...]...Co do shurei-sama......moim zdaniem widać co sądze o kobiecie...jak byś już troszke czasu rysował...i zacząl zmieniać styl.....wkracza sie wtedy na "nową droge"..oczywiście stopniowo...i często sie tego nie zauwaza.....ja miałam takie nie-szczęście ze ujzałam BARDZO prawdopodobny koniec swojej drogi... Wszyscy sie czymś inspirujemy...choćby kwiatkami na łąnce [tak na margonesie ..to bardzo lubie łąki^^]...jak już pisałam jestem na etapie shureikowaia.....staram sie to zmieniać..cóz... już widze ze sporo mi z niej zostanie....ale kopiować sylu sie poprostu nie da i stpniowo będe sie zmieniać..przecież nie jestem profesjonalistą ![a ci często też go zmieniają...lecz juz na bazie własnych doświadczeń..]...szukam stylu...nadal SZUKAM!!....i go kształtuje... przez własną osobowość..postrzeganie na świat...zainteresowania....... Co do braku dynamizmu ...hmmm...cóż....rysowałam troche dynamicznie...DAWNIEJ!....widzisz...jakby to ująć...ze zmianą zainteresowań...zmienia sie sposób postrzegania na otaczający świat....czyli to co cie inspiruje do rysowania..ne?...no właśnie....ja miałam okazje mieć te 360 stopni..^^"''.....ale wracam do statecznych....wiesz Krugel..ładne nie znaczy w ruchu...mam na myśli pracki...a nie rysowanie mangi.....bo manga to odrąbna historia...nie wiem jak ci to wytłumaczyć....bardziej tajemnicze i wymowne wydają mi sie pozy stateczne [na ta chwile...moze mi sie kiedyś zmieni?]...i przede wszystkim SYMBOLIZM [love!!] O TAK!!.... tą mieszanke ubustwiam...uwielbiam portrety i pokazywanie charakteru przez symbole...tworze swoistą układanke....nie wiem jak to wyjaśnić zebym nie wyszła na głupka [chociaż i tak wiem ze nim jestem.._-_]...dziwnie mi rysować np. biegnącą dziewczyne....ja bym dała nacisk na uczucia w samym biegu...na to czemu biegnie ... niż same machanie nogami...albo jej upadek?..lub przed samym biegiem.....moze to być niezrozumiene....dam inny przykład...wczoraj Mesiurce opisywałam szkic świezej akwarelki.....ja naprawde bardzo w to watpie...czy ktoś by ZROZUMIAŁ to co chce tam pokazać..oprócz Mesiastej...Aidena...czy Minku..[to najbardziej mi znane przykłady..^^..causki dla wszystkich...^___^]..bo to ilustracja do opowiadania które znaja na wylot...^^"''.....żebyś nie doszło do nieporozumienia...nie widać tego AZ TAK BARDZO na tym co tu pokazałam....próbowałam opisać to jak chce aby moje prace wyglądały...to sie tyczy SZCZEGÓLNIE akwarelek...bo na szkice mam O WIELE prostrzą filizofie...[ale rzecz jasna podobną] Jeszcze trzy grosze do ruchu... jakbym miała dać akwarelke w ruchu....to by to musiał być BARDZO przemyślany ruch...symbolizujący coś. Kreska mało zdecydowana powiadasz...moze ja tekiej nie lubie?....moze lubie NIŚMIAŁĄ??^^...wiec nie wyobrazam sobie sadzenia krechy XXL na rysunku....staram sie zamazywać kontur albo lekko go podkerslać....moze mi sie odmieni??...nie wiem..ale napewno nie w takim stopniu jakbyś chciał...pozatym chce zeby szkice i wogole prace były choć troszke realistyczne...więc musze się namachać ołówkiem.... Akwarelka?...tu sie zgadzmy...wykonanie jest paskudne...ale na takie mnie było stać w danej chwili jak to ciapałam...o ile pomysł moze być....to wykonanie mnie dobija...#_#....nie wiem co ludzie w tym widzą [miniuś wierz mi...chciałam zeby to lepiej wyszło....gome_-_] PRACA?...Kriguś!!..kiciu!!!....a co ja sobie białe rękawiczki włozyłam na łapki czy jak?!?!....rysuje po to zeby mi ładne komentarze dawali??....za kogo ty mnie masz? jad dobrze wiem ze mnie czeka dużo pracy jak kazdego...pokazuje co zrobiłam...zbieram opinie..i znowu sie zamykam...żeby sie uzewnętrznić i korygować ....rysuje dla SIEBIE!!....nie rysuje czegoś co mi sie NIE PODOBA...nie uiem też rysować na terminy [gdyż nie mam wyrobionego stylu...proste]....to mnie bardzo denerwuje [gome minia.._-_]...krótko- chce to rysuje, nie chce...nie robie tego...i tyle. Wazelinka?...cóż.....jestem osobą która BARDZO SCEPTYCZNIE podchodzi zarówno do swoich prac jak i samej siebie...więc nie martw sie...nie pusze sie jak paw...a wręcz przeciwnie... Kończąc te moje wywody...mysle ze masz zupełnie inne oczekiwania po rysunku niz ja prezentuje......nie bede zmieniać stylu...chyba ze uznam to za stosowne albo moja osobowość powie mi głośne NIE...w tym momencie sziedzi cicho..więc ja też zamilkne. Mimo wszystko dzieki za komentarz...ale chyba trafiłeś na złą galerie, Krugel......jesli masz jakieś uwagi które by okreslały twoja dysaprobate to prosze...postaram ci sie wyjaśnic moją interpretacje....^____^....miłego^^ P.S. Dziekuje mińce i mińkowi za obrone..^^rzedko tego doświadczam..^^'' ....na boga...mam wrażenie ze to co napisałam ma bardzo mało sensu.....eee.....no nic...czasami trudno mnie zrozumieć..^^'''

Nyu, w końcu siem wpisujem :D Ech... Hyuluś... pikne słowa, pikne** Aż mi siem wzruszyło . Tym monologiem reprezentujesz wszystkich ludzi, którzy ciapają swoje pikczerki*.* Naprawdem... A jeszcze piękniejsze od słówek som twoje pikczerunie^_____^ Tyakkkkk... Hyulek wie, cio Ashiaczki lubiom najbardziej^^ Ashiaczki lubiom semeusie!! Ashiaczki lubiom dredy!! Więc Ashiaczki mushom lubić ARTURCIA!!! ;3~~~~Oł bejbeeeee...~~~~ Arturek po prostu rządziiiiii!!! Ech... Może z naszej dotychczasowej znajomości nie widać było mojego zachwytu nad Twoim talentem, ale tyo dlatego, że az mnie zatykało...^^' wiem, ashia baka... A biorac pod uwagę, że Hyulek ostatnio mnie unika (ciekawe czemu?*.*), tyo nie miałam okazji ci popdziękować za tyo... za cio? Hmm... Chyba za samą Ciebie^^ ( i za Arturcia^^). NYUUUUUUU!!! Kofana Ti moja, jesteś na liście moich ukofanych rysowników^^ Zaraz za Takashimcią i całą resztą*^___________^* Dzięki Tobie zaczęłam ostatnio duzio ciapać :D (nie wiem czy siem przyznać, ale ciapnęłam Arturka... I Richię^^' Ale więcej Arturcia... ==' Niestety, moje wyobrażenia spełzły na niczym, biorac pod uwagę mój rysunek >. nie z bardzo za nią przepada ^^' Mozna by siem tutaj powołac na odwieczne zdanie - O gustach siem nie dyskutuje! HA^^ Nyu... A JA MUSHEM WSIO WIEDZIEĆ O ARTURCIUUUUU!!!o______o! Więcej Arturciaaaaaaa!!!! Ja mushem o nim ciapnąc opowiastęęęęęę!!!!

...A cio dyo Krugerka (HEJ, ACP, połowy mojego komenta nie opublikowano >;') - moim jak najbardziej osobistym zdaniem, po prosty wyraził swoją opinię, niepotrzebnie używając kolorowych kredek... Niestety som ludzie, których styl Shureici siem W OGÓLE nie podoba, a każde następne powielanie jej stylu rośnie do rangi jaką prezentuje Kruger^^ "Alchino - nie lubię tej mangi. Same lalki i do tego mało zjadliwe. Kreska jest za ładna, za dużo szczegółów, w treść nie można się wtopić, tylko się człek gapi jak na obrazy, a przy tym trzeba się skupić. A poza tym: brakuje mi tu uroczych SDków. Jak lalki i już." - oto słówka moje qmpeli o Alichino, która nie z bardzo za nią przepada ^^' Mozna by siem tutaj powołac na odwieczne zdanie - O gustach siem nie dyskutuje! HA^^

Hyulaa~! Twoje prace to majstersztyk *-* Żałuję, że dopiero teraz się na nie natknęłam T_T Są takie piękneee! I luv 'em! And.. I want more! ^-^ Marzy mi się Lestacik w Twoim wykonaniu T_T Ech, marzenia... Whatever! Chciałabym dodać, że jesteś niesamowitą artystką, twoje prace mają dusze, są pełne ekspresji... I ten klimat, taki mroczny... Kocham te dzieła! ^^ p.s. jak kiedyś wydasz jakiegoś artbook'a, to ja się piszę, oj tak ^_~

niezłe prace masz super kreskę tak trzymaj :)

Hyula, pięknie rysujesz! Zawsze lubiłam taki styl i sama próbuję się nauczyć rysować w taki sposób, tyle, że mi nie wychodzi. Ty masz talent, czego ci zazdroszczę. Nie zmarnuj go tylko :). Życzę powodzenia w rysowaniu. Będę tu częściej wpadać z nadzieją zobaczenia kolejnych, śweitnych artów. A póki co żegnam i znikam.

Wracajac do pierwotnego tematu ;P Slicznie wykonane, jednak widac podstawe na ktorej zostaly wykonane. Ale z olowka to nie ryzgnuj! Pozdr

Mistrzyni, czy zechcesz zaszczycić moją skromną galerię swym łaskawym spojrzeniem? Jestem pod sporym wrażeniem! Styl wygląda dość znajomo... ale te włosy, i ten klimacik... naprawdę piękne prace!

you are genial

Świetna technika,pięknie kopiujesz styl Kouyu Shurey.Jestem pod wrażeniem.

Jesteś bardzo dobrą rysowniczką. Już pierwszy obrazek Twojego autorstwa, który zobaczyłem na pewnej liście, utwierdził mnie w tym przekonaniu. To, że styl przypomina trochę Kôyu Shurei nie przeszkadza. Myślę, że z czasem lekko się zmieni i będziesz miała tak firmową krechę, że aż strach się bać (w pozytywach ma się rozumieć) :]. Czekam na więcej Twoich prac :P.

Naprawdę świetne rysunki, widać staranność wykonania, przemyślane postacie... Nic, tylko się rozpływać ^__^ I te włoski...

Witam
jak do tej pory jesteś jedną z dwóch moich ulubionych artystów polskich (obok Mesiaste). Twoje prace są cudowne a szkice sprawiają że mi sie humor poprawia że aż! :)

Szkice są świetne. OBY TAK DALEJ!!!!!

Wow! Jestem pod wieeeeelkim wrażeniem i chyba nie tylko mnie klimatem przypominają "Yami...". Klimat taki jak właśnie lubie, czyli lekko gotycki. Prace są świetnie zrobione ołówkiem i widać, że na niektóre poświęciłaś dużo czasu^^. Jest mi bardzo miło oglądać twoją galerię. Dawaj więcej swoich prac i twórz nowe, wspaniałe galerie. Życzę Ci tego ze wszystkich sił i z całego mojego małego serducha.

MIODZIK i więcej mówicć nie muszę=)

Cudowne! Genialne! Wspaniałe! Twoje prace są po prostu magnifique! Ach, i widzę tu sporo cuuute bishonenków, za co masz u mnie BIIIIIG plusa!^-^ *Ten Kenshinek jest słodki, narysujesz mi takiego, plooosiem...*

PS:Uwielbiam Kouyu Shurei! Cóż, czytałam jedynie Alichino *znacie jakieś inne mangi tej genialnej mangaki???*. Aha, myślę też, że niedługo przebijesz samą Shurei!!! Wierzę w ciebie i Twoje niezwykle zdolności!!!:D

O w pytę dzika! Ale kozackie rysuneczki! Muszę bardziej zagłębić się w tą galerię bo patrze, że tu same szychy rysują. Uwielbiam oglądać 'wypociny' innych i to jeszcze tego kalibru! Rewelka!

pięknie operujesz ołówkiem

Całkowicie obiektywnie stwierdzam, ze widywałam lepsze galerie. Czy komenty dodawali sami Twoi znajomi? Popraw się, bo jak narazie to nie ma się czym zachwycać :)

Ech, myślałam, że postawiłam tutaj kometarz z własnej inijatywy już wcześniej. Prace podobają mi się pod jednym zasadniczym względem- są ołówkowe, a na dodatek jedna akwarelka- można by pomysleć, że ta ekspozycja położyła nacisk na ekpresyjność przedstawionych prac, dzięki czemu prace wyglądają bardziej zwarte i przez to zyskują na dynamice. Nie przeszkadza mi to w odbiorze, są fantastycznie ujęte przez formę i chociaż nie jestem fanką YAOI zachywciły mnie.