Niusy Teksty Galerie Plikownia |
MavetCon 2 (DiziXagi)DiziXagi
Spotkanie fanów w Krakowie, które wywołało burzę komentarzy i podzieliło nie tylko krakowski fandom na sceptyków i optymistów, w rzeczywistości wypadło lepiej niż przewidywano. Zapraszamy do obejrzenia przekrojowej galerii ukazującej co, jak i w jakiej ilości się odbyło. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 4,40/10 (5 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 239 dodaj [9] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[19] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Bo zostałem przyciśnięty do podłogi przez przynajmniej cztery osoby i się obudziłem w tym momencie? I tak jestem fajny, mały ukeś ^^ [13] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Ze to prosze? To fakt, jestes fajny :P [20] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Dzięki ^^ to zasługa kurtki i okularów DiziXagiego ^^ [31] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[37] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Fajny byl jak prawie sie pocial po uslyszeniu tego co o nim mowilismy w drodze z fune ;] My sobie gadu gadu, a tu nagle glos z sasiedniego przedzialu "Ja wszystko sl;ysze", gdy zajrzelismy do niego caly przedzial wypelniala ponura aura xD A na zdjeciu wspomnianym przez Avika to jestes fajny ale dla yaoistek co sikaja po nogach, na widok czegokolwiek zwiazanego z homo ( nawet na widok serkow homogenizowanych ;)) Ale wiesz Ram ja Cie lubie, takiego jakiego Cie Bog stworzyl, zeby Ci tylko woda sodowa nie uderzyla do glowy po tym jak wystapiles w hadalu ;] A i jeszcze taka moja mala dygresja - przypomina mi sie baka i dwoch kolesiow co sie lizalo za pieniadze ze soba, ku uciesze i piskom wszystkich yaoistek... Brawo chlopaki nie dosc ze pedzie, to teraz mozecie o sobie powiedziec dziwki ;] [39] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Wy tam sobie gadu gadu "Chodźmy, pogadamy z nim i go przeprosimy, może wybaczy nam" lub coś pod ten deseń... a potem dwie osoby pozują na miłe osoby. A ponura aura po części przez Twoje towarzyszki Greedzie, a po części przez rozstanie z przyjaciółką na dość długi czas (no... do Niuconu to też trochę czasu)... Niedługo minie pół roku od Funekaia, więc trochę czasu minęło... to, że stałem się Uke, to tylko kwestia czasu. A co do ty "liżących się za kasę kolesiów" to nie wiem, jak to się ma do mnie... ja doświadczam nowych rzeczy i się uczę i nie mam pojęcia, co mógłbym mieć z nimi wspólnego... PS. Nie stworzył mnie Bog (on nie istnieje), tylko rodzice -_-' [43] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Dygresja czaisz? ;> A no tak zapomnialem, nie istnieje racja ;] jakby istnial to by Cie usmazyl blyskawica albo co :P pozdro 4 ur papa unt mama :) Wolalem Cie jakim byles, chyba Yen ma racje, ze hadal uderza do glowy. [45] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Fakt, ale nie chciałem pytać co to dygresja xD. A jakim byłem coooo? Yen jest ogólnie pokręcony i uderza do głowy ^^ [42] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[44] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[47] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Dla mnie agresywna wypowiedz jest wtedy , gdy ktos obraza druga osobe, a Ty wlasnie w taki sposob napisales powyzsze wypowiedzi... ta, gdzie niby chcesz mnie porownywac do "yaoistek co sikaja po nogach, na widok czegokolwiek zwiazanego z homo" (; Nie, nie wrzucalam nikomu pieniazka. Zreszta jestem yuristka. Ale nie zamierzam Ci sie tlumaczyc po tym w jaki wywyzszajacy sie, pyszny i chamski sposob piszesz o innych, a zwlaszcza o bliskich mi osobach. [53] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[56] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[68] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Na Piernikonie calowali sie na dworze, przed wejsciem glownym. Nie chodze na takie panele, bo mnie to nie bawi. A co do calujacych sie par hetero - rzadko zdarza mi sie widziec pary hetero, ktore liza sie publicznie (a nawet jesli to predzej to przelkne niz, para facet-facet). Nie bardzo wiem co ma trzymanie rak do tematu. Mialem nadzieje, ze fala fascynaci gejami i yaoi powoli mija, ale widze, ze jednak nie do konca. I tak, jestem tolerancyjny. Po prostu uwazam, ze wolnosc czlowieka konczy sie tam gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego. I tak jak ja nie 'lize' sie z moja kobieta przy wszystkich, tak zyczylbym sobie, zeby kolesie sie tez przy mnie nie lizali :S [110] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Gwarantuje Ci, ze to nie bylo na panelu... Bo nie uczeszczam na takowe. No coz po prostu wielu ludzi zamordowalo by za cien uwagi. A sam mavetcon, od czego odbieglem, byl zalosny :P Mielismy nawet odwiedzic, ale jak zaszlismy pod empik i zobaczylismy ludzi tam sie znajdujacych, to zdecydowalismy poogladac co tam empik ma nowego w swojej ofercie. Ogolnie to uwazam to spotkanie za, hmmm jakby to dobrze ujac, szczeniacka probe kontry na Derze i Cafeconie, z przyczyn mi nie znanych, ale uwazam, ze bardziej prywatnych. Moge sie mylic ale tak uwazam. Od takie kinderparty. [111] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[142] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
No to skoro nie maja nic ze soba wspolnego, to powiedz mi czemu nie powstal on np 2 miesiace wczesniej? I czemu byl reklamowany jako odpowiedz na to, z czego powodu cafecon w oczach Tworcy ssal. Gdyby nie Der i Cafecon nie bylo by Mavetcona. To tak jak koreanskie podroby gier na pegasusa, z taka sama jakoscia. [173] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[177] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[188] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Nie ma takiej opcji... Gdyby nie było CafeConu, powstałby na jego miejscu MavetCon, zainspirowany spotkaniem z ludźmi na BACE. Czytajcie wypowiedzi dokładnie... ...1st MavetCon odbył się tydzień czy dwa po konwencie, spotkanie w barze nie miało nic do rzeczy, ba, termin TEGO MavetConu ustalony był już na pierwszym co oznacza, że data CC jeszcze znana nie była xP ...A ssie z CC, żeby nie był 2nd CafeConem... [200] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[203] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Nie wiem, moze po prostu idiotycznie ulozyles zdania, bo chyba nie jestes D-bill'em, zeby nie wiedziec, ze CC jak to okresliles, byl predzej niz Mavetcon. A i taka rzecz, az sie dziwie, ze jescze nikt o tym slowa nie wspomnial - trzeba miec manie i tupet, zeby zrobic impreze, nawet taka pseudo jak mavetcon i nazwac ja swoim aliasem. Ja na miejscu maveta zmienilbym alias, zeby go nie kojarzono z tym procederem ;) Sam fakt, ze nie mialem pojecia, o tym, ze to juz druga edycja cos o tym swiadczy. A zakonczenie w lokalu MTP byl gwozdziem orginalnosci i pomyslunku, jak konwenty w solvay'u xD Cafecon byl przynajmniej zaplanowany z glowa... racja w paru miejscach mocno kustykal, ale dal rade. [227] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Dramatu akt pierwszy... [52] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[135] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[2] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[3] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[8] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[50] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[74] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[38] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[63] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
dokładnie nie wiem, ale zdaje się że mavet za którymś poszedł, i gość od razu chciał nas spisywać, afera i w ogóle XD wyglądało to tak ;p [92] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[4] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Galerie ze spotkań mangowych na acepie...cóż, czas idzie do przodu. Szkoda, że naszego cosplayu "Pasji" z Ozzem i Sebą podczas Toruńskich Spotkań Mangowych kilka lat temu nikt nigdy nie uwiecznił na zdjęciach. Swoją drogą, czy teraz każde cotygodniowe spotkanie mangowców będzie miało swoją osobną galerię na acepie? [5] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Aż tak Ci żal dupę ściska że są ludzie którzy potrafią coś zorganizować? Może zamiast ciągle siedzieć i narzekać sam coś zrobisz... "MavetCony" nie odbywają się co tydzień, można przyjąć że ich częstotliwość jest mniejsza od CafeConu, na którego galerie nikt nie zarzekał. Ludzie prosili o wrzucenie zdjęć na ACP, to też wrzuciłem. Fakt iż się tu znalazły znaczy że administratorowie nie mieli nic przeciwko... Grisz... co jeszcze Ci wyjaśnić? Bo po wcześniejszych komentarzach widzę że masz dużo problemów ze zrozumieniem PO CO zorganizowano MavetCon... [7] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
"Aż tak Ci żal dupę ściska że są ludzie którzy potrafią coś zorganizować? Może zamiast ciągle siedzieć i narzekać sam coś zrobisz..." Użyłbym tu słowa "lol", ale to trochę nie w moim stylu, więc daruję sobie. Skoro jednak pytasz... "zrobiłem" pięć edycji PierniConu (broń Boże sam, ale jednak miałem swój istotny wkład), do tego pomagałem w jakichś kilkunastu innych konwentach jako org lub helper. Właśnie przygotowuję dwa panele na Mokon, gdzie będę ponadto robił konsolówkę. Rozumiem jednak, że wobec potęgi "Mavetconu" to nic. "widzę że masz dużo problemów ze zrozumieniem PO CO zorganizowano MavetCon..." Przecież organizator sam o tym pisał w newsie, cytuję: "Nikt nie będzie śmierdział". [46] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Fakt, przygotować panele na konwent, pomagać jako org albo helper czy też robienie konsolówki to nie lada wyczyn jak domniemam z tej wypowiedzi. Ale my tutaj mówimy o Mavecie - totalnym żółtodziobie, który próbował (z nikłą skutecznością, co zawdzięczam sobie też xD) nas opanować jakoś ^^. Ty wprawdzie pomagałeś w poważniejszych akcjach, ale zawsze miałeś ludzi wspierających Cię, a biedny Mavecik był całkiem sam. Jest różnica nie sądzisz? [57] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Tak, jest różnica, bo "pomaganie jako org" (???) to nieporównanie więcej pracy, niż wysłanie debilnego iksde pruprupru newsa na acp i zwołanie ludzi pod empik. Impreza z fotek zalatuje infantylnością, ale o tym w komentarzach cisza, bo wylatują frendy i zaczynają burkać, że ktoś się do zajebistego mityngu przywala iksdieeeee.... Bawcie się dobrze! [59] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[66] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Nie chrzanię (bo chrzanu nie lubię bleee tak jak keczupu i spółki), ale poczęści oboje mamy rację. Zdobycie sprzętu do gry w DDR na świeżym powietrzu to też trochę roboty i Mavet dał ciała xD. I nie tańczyliśmy w kółeczku wokół skweru... lol... [228] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Dramatu akt drugi... [70] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Przygotowanie sali na samym konwencie to jakies 30% roboty tak naprawde (no moze 40%). Niektorzy chyba zapominaja, ze aby taka sale postawic, trzeba ten sprzet, ludzi i inne rzeczy skombinowac. I to sie dzieje przed konwentem, ale, ze nikt tego nie widzi to pozniej slyszysz, ze to takie proste. Zreszta po cholere nam konwenty? Robmy sobie spotkania w parku! Bedziemy mogli zrobic lancuch czystych serc czy inne cuda. Whatever ;3 [69] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[83] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Jakbym Ci ja to wiedział to bym odpowiedział xD [12] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Ja juz o to pytalem, ale spytam jeszcze raz - co tu bylo organizowane? Bo naprawde nie wiem ... Ja rozumiem, ze kazde wyjscie do knajpy ze znajomymi (mangowcami) mam nazwa Avikon i obwolac sie jego main orgiem i wielkim wodzem :P? Zlituj sie, wezcie moze zacznijcie bardziej dzialac na konwentach, bo widac, ze chcecie cos robic i szkoda zeby sie to zmarnowalo. [10] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[11] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Wrzucisz tez fotki ze "Katowickich Niecyklicznych Nervowych Spotkan Przy Piwie" vel. "Piwkon"? Ok, bylo poruszenie, sa fotki, ale skonczmy na tym bo to naprawde sie smieszne zaczyna robic :P Albo lepiej - niech kazdy uzytkownik moze wrzucac wlasna galerie na swoj profil i wtedy kazdy bedzie mogl wrzucac co chce ;) [51] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
"Swoją drogą, czy teraz każde cotygodniowe spotkanie mangowców będzie miało swoją osobną galerię na acepie?" Gwoli sprostowania. MavetCon formalnie to nie krakowskie spotkania mangowe, tylko event. Mangowe są co tydzień, a MavetCony nie. Z krakowskich mangowych galerie są tu i tu i chyba na acepa ich wrzucać nie potrzeba ;] [65] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[71] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[77] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[6] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[28] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Moldis już się zsiusiał w majtusie tititi? Jesteś mangozjebem miesiąca z tymi dziecinnymi gadkami. [64] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[72] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[78] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[79] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Czemu mnie to nie dziwi... [82] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[85] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[90] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Ależ oczywiście, jak taki szanowany recenzent jak Pan mógłby się mylić. [229] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Trzeci? akt dramatu... [96] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[88] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[190] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Myslalem, ze juz rozmawialismy na ten temat... Tlumaczylem juz, ze jestes bucem, bo sposob w jaki sie odnosisz do innych i jak jestes zawsze swiecie przekonany o swojej racji sprawia wrazenie (raczej niezbyt mylne), ze masz wyjatkowo wysokie mniemanie o sobie i chocby ci dawac dobre argumenty, to i tak zdania nie zmienisz. Moglbym tam jeszcze tak powynieniac, ba nawet dawac konkretne przyklady twoich "soczystych" wypowiedzi, ale powiedz mi, czy jest sens? Poza tym wartoby wspomniec, ze nie bylo plebiscytu, a nawet jakby byl, to ty bys go nie wygral:) Tak w gwoli scislosci, nie pisze tego odnoszac sie do tego co tutaj piszesz. Co by nie mowic, ciezko sie nie zgodzic z twoimi argumentami, tylko po co sie klocic? Wazne, ze ludzie sie dobrze bawili. Inne kwestie nie musza byc w ogole poruszane. [80] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Wolę być chamem niż zdziecinniałym mangowcem. Popieracie taki infantylizm? Zachęcajcie chłopca dalej, póki co myśli, że jest słodziusi i mangowy, a później na konwentach robi się niedobrze, jak widzi się piszczące stare chłopy w uszkach, z łapkami pod nosem i mówiące w trzeciej osobie. Lepiej zapobiegać niż leczyć, więc mangowym siusiumajtkom powiedzmy "^*_*^ spierdalaj". [81] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Cytujesz kartkę swojego przedmówcy (która nawiasem mówiąc BYŁA na Xellosa, i nie została wymyślona przeze mnie xd), ale pomińmy to. Wiesz, niektórym nie pasuje takie zachowanie, innym pasuje. Niektórym trochę pasuje. Ot co. Ja bym wolała być zdziecinniałym mangowcem niż chamem - wybacz, nie dla mnie te zawody. I powiedzmy szczerze - kto z nas nie jest ANI ODROBINĘ zdziecinniały, jak to nazywasz? [86] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[91] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[98] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[133] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[97] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[100] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
To, ze ktos sie rozni, nie znaczy, ze musi mi sie to podobac. Toleruje to, choc nie koniecznie akceptuje. Jakbym nie akceptowal to bym musial takim ludziom oklepac miche, a do tego mi daleko. Po prostu niektorym przydaloby sie troche wyluzowania i nie przeginania w pewne strony. Wszystkie jest fajne, ale w odpowiednich ilosciach ... [108] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[124] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[132] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[104] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Trochę? Nie ma sprawy. Rozjeżdzać się mentalnie 15 lat z wiekiem z metryczki? Nieznośne. [84] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[87] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[89] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[99] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Mnie rodzice nie bili, ale ciebie to powinni byli. [131] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[14] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[15] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Moja wina... niektórych pomysłów nie powinienem wymawiać na głos. [16] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Pełna kultura... Jak rozumiem, to miało być zabawne, tak? [17] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[24] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[25] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[29] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[18] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
I im przeszkadzal dym ... A powaznie - swietoszkiem nie jestem, ale jednak w miejscach publicznych (i to na Krakowskim rynku!) mozna by troche przystopowac. To co wolno na konwencie (w budynku) nie zawsze pasuje wsrod zwyklych ludzi. Jakich Was widze, takich Was pisza. Swoja droga, tak z ciekawosci - dlaczego chciala Was spisac policja? [23] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
"Swoja droga, tak z ciekawosci - dlaczego chciala Was spisac policja?" Jak by to powiedzieć... szukali zaczepki... grupa rozbawionych dziwnie wyglądających ludzi wydała i się podejrzana... stąd ich "interwencja". Szkoda że wbili swoje zęby w niewinnego Maveta :( [34] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[41] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
No może przerażony ok rozumiemy, ale słyszałem ich rozmowę z Mavetem i teksty typu "w końcu wymiękniesz" i tym podobne... a Mavet nawet złego słowa nie powiedział. [55] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[67] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
O tamtej godzinie ta kartka już nie istniała (poszła w strzępy) xD [26] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[36] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[40] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[48] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
konsternację? Idź po słownik. [49] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[58] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Kona, darlin', ja wiem że ci na spotkaniu dobrze robili, ale "konsternacja" nie znaczy tego, co uważasz że znaczy. Innymi słowy pierdolisz (to tak w duchu spierdalania). [54] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[30] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[32] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[33] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[61] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[73] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[62] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[21] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Tak naprawdę to ta kartka była na Xellosa, żeby wiedział, co ma robić w stosunku do dziewczyn xD Znaczy tak słyszałem [27] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[35] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[60] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[22] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Jak już wyjaśnił Ramroyd.. kartka była na Xellosa... nie moja inicjatywa, więcej się na ten temat nie wypowiadam. [75] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[76] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[93] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Teraz to ja już sama nie wiem, afera jest o zdjęcia, o to, że MavetCon się odbył i było na nim całkiem przyzwoicie czy w ogóle chodzi o zbesztanie i wyśmianie ludzi, którzy tam byli... Wypowiedzieć się, przekazać swoje zdanie rozumiem, ale nie w tak bezczelny i chamski sposób jaki reprezentują co poniektórzy... Zabawa była przednia, przynajmniej od momentu siedzenia na plantach ^^ [94] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[95] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[103] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Skąd, jestem bardzo inteligentna. I nie siurkam werbalnie w majty. vvv Poniżej: wszystkie mawecionowe pseudosłodkie siusiumajty mnie jadą. vvv [109] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Niezłe masz kompleksy na temat tego siusiania w majty.. może cię nie bili ale pieluchy też ci nie zmieniali widocznie xDD Po za tym nie potrafisz się ujawnić i powiedzieć kim jesteś ani pokazać jak wyglądasz.. zapewne jesteś małym niekochanym dzieckiem, którym nikt się nie zajmował a koledzy go nie lubili i bili.. Teraz się wyżywasz w internecie jako anonimowy... cóż. każdy ma swoje życie.. [118] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
To teraz trzeba się legitymować, zanim się cokolwiek powie? I zdjęcia pokazywać? Masz zapędy na ustawkę? Proszę, jestem ładną, kochaną studentką, tyle starczy? To więcej danych, niż podaje większość komentujących. Kompleks, hmm... po prostu jak czytam twoje słitaśne komenty, to z niczym innym jak z niekontrolowanym sikaniem mi się nie kojarzą. Przykręć kurek! No i wiedziałam, że się pierwszy wpiszesz. [123] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Nie.. dlaczego.. Po prostu zawsze mnie ciekawiło jak wyglądają osoby które się wypowiadają jak ty, czyli ofensywnie i chamsko.. widziałem kilka z takich osób.. okazały się być małymi brzydkimi dziećmi z niefajną przeszłością.. A jeżeli nie potrafisz się ujawnić znaczy że się siebie wstydzisz.. Co tu dużo mówić.. Czasami tak w życiu jest, naprawdę mi ciebie żal.. ale nie tak chamsko jak to rozprzestrzeniło się po internecie... tylko tak na prawdę.. żal mi cię.. [126] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
chamami zazwyczaj sa osoby ktore nie musza starac sie o zainteresowanie charakterem bo juz sa ladne wiec nie pieprz glupio, milymi osobami i Tymi z najlepszym (niby) poczuciem humoru sa grubaski i no ludzie mniej atrakcyjniejsi bo u nich nic innego nie moze zaplusowac tylko charakter widocznie za malo znasz zycie [136] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[137] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Ponieważ życie jest wesołe albo potraktowano cię gazem rozweselającym? [139] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[178] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[180] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[230] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
To z pewnością jest czwarty akt w którym jeden z bohaterów dowiaduje się że jest gruby. Dramat. [129] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Mam ci skanować zdjęcia? Życiorys wysyłać? Porąbało? Przecież się ujawniam, a kto się więcej jak nickiem podpisuje? Internet masz od wczoraj? Niczego udowadniać nie muszę, po prostu jestem zajebista :) Żal to ci może dupę ściska, bo się powtarzasz z tym "małym dzieckiem" i strasznie ci zależy na poznaniu mojej tożsamości. Dla ciebie pani Passiflora, powinno wystarczyć. [144] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[145] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[220] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[134] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Masz niezdrowe zainteresowania. Co cię obchodzi jak ktoś po drugiej stronie kabelka wygląda? Co ma piernik do wiatraka (wygląd do osobowości)?. Nie ujawnia się informacji o sobie i zdjęć w internecie bo jakiś Moldis chce zobaczyć czy wyglądasz jak Quasimodo, zeby poprawił sobie samopoczucie, ze oto miał rację. Jak ktoś obcy mnie prosi 'poka fotkę' to go spuszczam na drzewo i nie ma to nic wspólnego ze 'wstydem'. Po prostu gówno cię obchodzi jak ktoś wygląda. A tym bardziej gówno cię obchodzi czyjaś 'fajna/niefajna' przeszłość. Odnoszę wrażenie, ze internet masz od wczoraj. Nie powiem kto tu wyszedł na małe brzydkie dziecko z niefajną przeszłością. (Kto się przezywa sam się tak nazywa) [151] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[153] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
No, ale co ma przyznawanie sie do podawania swoich personaliow/zdjecia na ACPie? Nie ma zasady, ze nikt tutaj nie jest anonimowy. Taka to juz specyfika internetu, ze nie musisz wiedziec, kto siedzi po drugiej stronie kabla. W ogole tego nie rozumiem. Co to za dyskusja jest. Na zywo tez tak masz, ze zamienisz z kims 3 zdania, on Cie czyms urazi i Ty od razu kazesz mu sie wylegitymowac? Dorosnij. [156] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[159] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Dzieci? Boją się wyjść z domu? Jestem sporo starsza od ciebie, i to nie ja piszę jak bobo. Większość dnia spędzam poza domem. Argumenty ci się spieprzyły. Napastowanie internetu to coś jak molestowanie maila? [164] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[169] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Tak, piszę jak dziecko, a moje bluzgi są takie nie-doj-rza-łe, ojej! (wtf) [185] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[161] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[163] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[166] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Po jakim "zachowaniu"? Przeczytałeś moje pięć postów na krzyż i wyciągasz wnioski z dupy. Nic w nich dziecinnego nie było. Szacujesz wiek po emotkach - im więcej tym starszy? Jacy "oni"? Jesteś przezabawnym dzieckiem, dziecko. Dziecko! Ja tak mogę do ciebie całkiem legalnie. [171] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[174] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Gnuśnych? Wyzwisk? ...gnuśnych? Get real. [158] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
W sensie, ty się uważasz za fajną osobę, i jeszcze za przystojniaka? Oj, boki zrywać. Przyznać się do siebie? W sensie nazwisko, adres? Bo nicka, płeć i przedział wiekowy podałam, ty na necie nie ujawniasz wiele więcej poza foTeCzKami. Ja z kolei mówię, że jestem spoko seksi, to powinno wystarczyć. Dawaj adres to pogadamy (o tym, czego się w necie nie podaje). [165] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[167] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Tak, ktokolwiek mnie widział i wie o mnie coś. Jestem anonimowa w sumie nie bardziej od ciebie, a póki co pozwalam sobie na krytykowanie sposobu bycia i pisania, jaki promujesz. Nie jest to "pozwalanie sobie na wszystko", za wysoko się cenisz. [170] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Hmm.. Większość osób które się wypowiadają w tym temacie mnie zna.. ciebie z tego co widać nie bardzo..? Wpadłaś i robisz zadymę z powodu..? Właśnie jakiego powodu.. bo to wszystko już straciło sens po drodze.. Ale tacy jak ty zapewne nie potrzebują sensu do czegokolwiek.. zadowala ich sama kłótnia.. [172] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Nie jestem z Krakowa, nie byłam na waszym zjeździe, nie należę do kręgu twoich znajomków - Bogu niech będą dzięki - stąd na twoje nerwowe "a kto to, daj zdjęcie, ujawnij się" nie znajdziesz odzewu czy pomocy niani. Bogu niech będą dzięki. Już mówiłam - irytuje mnie zdziecinnienie, komentarze pisane w trzeciej osobie i pseudosłodycz oraz fakt, że takie osoby mykają po konwentach - i jeździć się odechciewa. [175] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Skoro tak bardzo Cię to irytuje, to dlaczego nie przestaniesz odpisywać? Podobno starsi i mądrzejsi ustępują, a Moldis raczej nie będzie zasypywał ostatniego Twojego komentarza odpowiedziami, bo to dopiero byłoby debilne. Jesteś "dorosła", a jednak dajesz się wciągać w argumentację z osobą, którą cechuje "zdziecinnienie, komentarze pisane w trzeciej osobie i pseudosłodycz". Jesteś starsza - ustąp Jesteś mądrzejsza - ustąp Jesteś dojrzalsza - ustąp Peace ludzie, bo do niczego nie prowadzą wasze kłótnie [179] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[184] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[182] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[196] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[146] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[160] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Oczywiście, w środowisku Osób Fajnych Inaczej wyznacznikiem inteligencji i klawości jest ilość mangowych emotek i zachowanie jak najbardziej zbliżone do animowanej lolitki - jak dla mnie nie ma sprawy, żałuj dalej. Narodowy Front Wyzwolenia i Obrony Ludzi Zdziecinniałych działa na pełnych obrotach, mmm. [176] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Nie... w naszym środowisku wyznacznikiem inteligencji jest wyrażanie swojej opinii w bardziej "delikatny" sposób oraz tolerowanie ludzi, nieważne jacy są głupi/pseudosłodcy/dziwni. [183] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Przestańmy tolerować 18-latków, którzy umysłowo zatrzymali się w słitaśnych kawaii pantsu obento czasach gdy mieli 12 lat i którzy robią publicznie bydło w środku miasta uważając, ze to jest fajniusie. No chyba, ze zawsze chcemy mieć łatkę świrów i dzieci specjalnej troski. Przedtem ludzie się nie przyznawali do m&a ze względu na chinskie pornobajki, teraz zauważam trend że nie chcą być identyfikowani ze względu na fandom. [186] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[101] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
To ja. [102] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[112] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[114] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[116] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
A imię moje Legion. Wiesz, daleki jestem od stwierdzenia, że wszyscy, którzy tam byli, prezentują poziom Diziego i Maveta. Podejrzewam, że kilka sensownych osób w tym gronie by się znalazło, jak wszędzie, ale przez to, co tu ma miejsce i tak odbierane są przez pryzmat gościa, który nie potrafi zdania po polsku napisać i kartki ze "Spierdalaj". [122] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[152] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[105] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Chyba czas ,a żeby org sie wypowiedział tego "Konwentu" iks de iks de ! widzę tu nie małe poruszenie haha zastanawia mnie kilka rzeczy ... co wam ludzie tak przeszkadza w tym ze to jest na ACP? czy oczy was bola jak widzicie ten napis "MavetCon"? Czy chcecie tutaj po obrazac kazdego kto byl uczestnikiem ? naprawde nie rozumiem ze przeszkadza wam moj nius ktory byl swoista prowokacja zeby ludzie przyszli i zobaczyli dlaczego powstal mavet con Przyznam sie jako zoltodziub ktory zaczyna Organizacja siadla ... i nie bede sie wymigywal bo ktos nie przyszedl etc ... ja sie jeszcze ucze kazdy kiedys zaczynal i nie zamierzam przestac bo i bedzie 3 edycja...4 edycja ...i inne swoje plany zrealizuje bez wzgledu na to ile ludzi bedzie sie plulo o to ze ktos cos robi ... i o glupia nazwe...ktora tez jest prowokacja ... Wiecie dlaczego ? bo nie robie tego dla Siebie tylko dla ludzi poki oni beda chciec to bede dalej robil ... a teraz zapytacie dlaczego umiescilem to na ACP ? coz ... jest kilka powodow np zeby trafic do ludzi z tym zeby kazdy mogl przyjsc i sie zabawic poznac nowych ludzi i pokazac ze KAZDY takie cos moze zrobic przy odrobinie checi (A TERAZ UWAGA TO CO MIALEM POWIEDziec na mavet conie XD )jak powstal Mavet con i idea przekazu tego eventu ? Otoz (kiedys robilem takie male spotkania po 10 -15 osob)kiedy jechalem na bake poznalem wiele ludzi z krakowa ktorych wczesniej ni jak nie widzialem w kraku wtedy zrodzil mi sie maly bardzo maly pomysl ... ze po bace zrobie spotkanie tych ludzi co poznalem i postaram sie zaprosic wiecej osob zeby fandom ktory tak gnije od pewnego czasu (jak sie doczepicie ze smierdzi xDD to juz wasza sprawa XD ) mogl "ewoluowac" bo powiem wam szczerze nie podoba mi sie taki jaki jest teraz ... wiele Starszych tu osob sie pluje nie wiadomo o co ? o to ze ludzie sie bawia ? ze organizuja spotkania ? to wam przypomne jak wy byliscie mlodzi zaloze sie ze tez staraliscie sie organizowac co sie da a jak nie to coz szkoda ^^ Pare osob tez mnie "oskarzylo" o to ze nius byl swoistym obrazeniem osob ktore chce zaprosic ? WTF? to ze nie napisalem go w formalny sposob i ze byl totalna prowokacja to nie oznacza ze nie mam do tych osob szacunku wrecz przeciwnie chcialem przekazac wam ze mam humor i energie robic rzeczy ktorych wiele ludzi by sie nie podjelo bo uwazaja to za zbyt dziecinne ... albo i inne powody ... ktore moze i dla innych sa racja ALE ! moim zdaniem ten swiat i tak jest juz zbyt powazny i tak nam dowali w zyciu i nie jeden raz bedziemy mieli go dosc (dosc emowato XDD ) ale ... jezeli uda mi sie choc troche dac szczescia ludzia przez te spotkania powieksze "FANDOM"(nie XD nie przez toalete XDD ) uda mi sie go zmienic zeby tryskal energia a nie mowil " aaa bo to dziecinne po co to robic ;/ tylko wieksze imprezy sie oplaca robic " No FUCKING WAY! Mavet con ma kilka rzeczy do zrobienia Uno Zgromadzic i powiekszac liczbe fanow poprzez organizowanie spotkan i z czasem ( juz o to walcze ) bycie na festynach w szkole i wszedzie gdzie sie tam pokazywanie innym ludzikom co to anime i manga to jest zadanie ciezkie i ambitne ale damy rade Duo Szukalem ludzi ktorzy mogliby mi pomoc z organizowac KONWENT juz taki jaki w waszym znaczeniu jest "CON" z dwoma szkolami juz negocjuje i znalazlem ludzi ktorzy mi przy tym pomoga bo niestety jezeli chodzi o KONWENT to juz wymaga troszku wiecej osob Trio mialo na celu pokazanie jak fandom jest zepsuty i ludzie bawic sie nie umieja i jak sa chamscy wobec siebie nie rozumiem was ludzie po co sie obrazac ? skoro to samo lubimy ? to samo chcemy stworzyc polaczyc ? jezeli wam przeszkadza Mavet con to wchodzicie tutaj tylko po to zeby pojechac ludzia zeby pokazac ze wy jestescie "lepsi" bo macie wieksze doswiadczenie ? i zeby tylko wznosic burdel tutaj ? no sorry ... Mozecie po mnie jechac ja sie z tego smieje i w ogole przyzwyczailem sie ze ktos nie moze zrozumiec moich idei, czynow etc ale napewno nie przejde obojetnie jak ktos obraza ludzi ktorzy sa bogu ducha winni ? prosze z tego miejsca o spokoj pomiedzy ludzmi ktorzy byli na mavet conie i ludzmi z acpe sorry ale ... nie ma sensu sie klocic i besztac jezeli wam to ulzy jedzcie mnie nie zamierzam wam i tak odpisac wiec spokojnie piszcie ile chcecie xD ja i tak bede sie z tego smial xD Co do tego ze caffecon jest ... BARDZO Dobrze ze jest xD ja i der mamy ten sam cel inaczej go wykonujemy to tylko tyle kazdy po swojemu spotkania mangowe co tydzien ? fajnie xD wiecej takich ^^ ja napewno napisze o 3 edycji ale to czy joe to doda czy nie to juz ... coz moge zrobic zawsze ludzie moga wejsc na anime-kagami.pl i tam sie dowiedziec kiedy bedzie nastepny Mavet Con XD Co do 3 edycji dodam ze dojdzie pare zmian ze PUB BEDZIE JEEEE XD i bedzie projekcja jak ostatnio tylko ze dluzsza i na zyczenie AMV beda tez leciec xD beda podzielone 2 sale 1 bedzie panelowo konkursowa 2 bedzie projekcja xD i DDR i Karaoke rozpiske znajdziemy na anime-kagami przypominam ze 3 Edycja bedzie w Styczniu i Plakaty beda XDd w kraku a dokladna data bedzie na anime kagami an forum xD i pewnie nius na strone XD ACP tez dam ale juz jako wydarzenie a czy joe da ... xD to nie wiem xD ehh tak duzo mam do przekazania a nie moge obrac w tego slowa bede musial przysiasc i napisac to przesunac przez worda i przez slownik ale to juz na forum na anime kagami jakie nastepne mam plany ? coz wigilia mangowa , Sylwester mangowy etc etc duzo tych pomyslow powoli bede je realizowal ... mam taka nadzieje ^^ tak czy siak Lduzie skoro wam sie podobalo na mavet conie 2 TO ZAPRASZAM na 3 XD bedzie duzo duzo bardziej z organizowane XD i jezeli wam sie podobalo to osiagnelem cel i mimo wszystko dalej bede to robil jak mawiala jedna piosenka "Chlopaku,Dziewczyno Wykrzycz swoja mlodosc " XD ( co do karteczki spierdalaj ... to coz ... kazdy popelnia blad ale jezeli nitk nie podszedl i nie powiedzial "przepraszam mozecie schowac ta kartke ? " to raczej malo ludzia przeszkadzalo ale postaram sie na 2 raz takich wybrykow nie robic jako organizator czuje sie winny ;x skoro was to urazilo) coz jak mowilem nie umiem dobrze opisac tego o co mi chodzi wiec nie plujcie sie tak mocno xD [106] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
tl;dr [107] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
stary odstaw te leki [115] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[117] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[120] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[128] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[149] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[130] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
A wiesz, że od "pierdolić" pochodzi "spierdalaj"? W takim razie powinni byli was zbanować z miasta za karteczkę. [138] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[140] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[143] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[189] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[119] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[121] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[125] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[148] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[154] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Coz netykieta netykieta. Udzielajac sie w danym miejscu najpierw powinienes zaakceptowac reguly jakie tam panuja. Poza tym skoro tak chcesz przestrzegac netykiety to sie z nia zapoznaj. Zacytuje: # nakaz zapoznania się z FAQ danego kanału/forum/czatu i przestrzeganie zawartych tam zasad szczegółowych Jak to sie mowi - nieznajomosc zasad(prawa) nie upowaznia Cie do ich(jego) lamania. Jesli w szyims domu w dobrym tonie jest bekanie, to bekaj z wszystkimi :P [157] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[162] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[168] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[113] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[127] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Hmmm nie chcesz ty czasem wlasnego kosciola zalozyc, bo troche tak to wyglada ;) Anyway chcialem zapytac - co jest takiego szczegolnego w tym MavetConie. Czym ono sie rozni od zwyklego wyjscia na rynek/do empiku/gdziekolwiek? I co takiego "organizowales" tam, ze tak bardzo tego bronisz. A co do organizacji konwentu - zrob, z checia przyjade. Zawsze kibicuje nowym projektom konwentowym. Pamietaj jednak, ze checiami i "wykrzyczeniem mlodosci" to mozesz sobie spotkania w parku organizowac, a nie konwent w dzisiejszych czasach. 10 lat temu moze ... dzisiaj, na pewno nie. [147] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Wiesz... To coś jak "Kościół Towarzystwa Mavetowego Iks De" Nie no, żart... Co w nim jest szczególnego... ...A czy są inne "Zwykłe wyjścia na rynek/do empiku/gdziekolwiek" o których się mówi czy tu TU czy na a-k, które zrzeszają bądź co bądź sporawą liczbę ludzi i które organizuje żółtodziób tylko po to, żeby nie siedzieć bez sensu w domu i spotkać się ze znajomymi otaku? Przecież się Mavet przyznał, że poza ustaleniem daty i godziny organizacja nie wyszła. Racja, nie wyszła, ale tragicznie nie było. (Spontaniczny jak zwykle, wypad do knajpy się powiódł xD) Na miano orka MavetConu zasługuje, bo to jego pomysł xP Tak uważam Co do konwentu, nie będzie łatwo, ale też przyjdę, ba, nawet z chęcią pomogę xD [155] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Sa inne wyjscia w rozne miejsca, o ktorych nie trabi sie na cala Polske. I tu nie chodzi tylko o samo trabienie ale o ton trabienia. Zreszta nie pytam co sie udalo. Pytam czemu byl o to taki szum i jakie to nowatorskie i ciekawe pomysly mial glowny organizator. Po prostu interesuje mnie "po kij?". Bo jesli po to zeby zebrac jak najwiecej osob i pojsc do Maka - to ok, Wasza sprawa. Tylko po co o to takie wielkie halo i robienie z Maveta prawie Boga? Trzymajmy jakis poziom. [187] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Jejku, ale nikt nie twierdzi, że gość jest jakimś super cudotwórcą bo wymyślił spotkanie się w Krk. Uważam, że kto chciał, to przyszedł, może nie zupełnie dla Maka, ale dla ludzi; ot tak, żeby posiedzieć i pogadać. Szum, a raczej bulwers, wywołało to, że się chłopak zdecydował i napisał na acp że coś takiego będzie, a jego wiadomość została potraktowana poważnie , a raczej przeczytana i opublikowana w takim czy innym stylu. Chciał, żeby fandom wiedział, że coś takiego się kręci i tyle...Właśnie dlatego, że o innych tego typu wydarzeniach w Polsce się nie pisze. No racja, raczej nikt nie zrozumiał dlaczego jego post był taki a nie inny, ale teraz wie, że raczej na żarty nikt nie poleci xP Podsumuję tak, dla ludzi, którzy byli było zapewne okey, ale osoby które się nie pojawiły z sobie przyczyn znanych lub po prostu niechęci, nie powinny imprezy oceniać... Nie było idealnie. [192] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[197] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Hmm... To że będzie tam więcej ludzi których można spotkać xd Nic więcej... W sumie.. Ale inni mogą też wymieniać że ddr bo niby był huh... i niby była projekcja ale to na dłuższą metę nie wypaliło z wielu powodów... więc głównym powodem stawienia się tu było spotkanie i możliwość pogadania ze znajomymi ^^" [199] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[201] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
...Heh, wiesz, jeśli ktoś jeździ dwa razy do roku na kony, albo do Katowic na porządne DDR'y, (u nas z tego co wiem są tylko przekątne xP) albo ma swoją matę w domu, zapewne nic w tym nie widzi, ale kiedy ktoś przyjdzie, żeby się zabawić choćby tak, ze znajomymi, to skakanie (niekoniecznie po laptopie ^^") nabiera uroku... Wrócę do Twojego wcześniejszego pytania i odpowiem podobnie jak Moldis; nie spotykamy się dla Maka, dla DDR'ów i innych atrakcji (których puki co nie widać...) ale dla samych ludzi, dla dość bliskiego nam grona osób i dla tej rodzinnej atmosfery, która jest na każdym innym spotkaniu, okey, ale na każdym innym wyjątkowa na swój sposób. To moje ostatnio zdanie: dla siebie samych ^^ [208] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[209] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[210] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[211] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[214] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Znajomi otaku? Czy otaku można nazwać kogoś kto obejrzał wszystkie odcinki Naruto na jetixie, po czym natychmiast wyszukał tutoriale w internecie jak zrobić kocie uszy czy jak ubierają się w japonii? Cóż znam osoby, które myślą że jak obejrzą 3 serie animu to już są wielkimi 'japończykami' ;] A poważnie, gadanie jak ciota, noszenie skarpet na rękach i wtrącanie co chwila 'kawaii desu nyuuu' nie czyni cię postacią z anime/mangi. W ogóle to nie wiem co tu tak płaczecie o to 'chamstwo' ;] Ja tu widze po prostu krytyczne, szczere wypowiedzi. Jeśli chcecie widzieć tylko pozytywne komentarze na temat swojej osoby/swojego zachowania etc jest taki portal jak np. fotka.pl, tam szczere komentarze można usuwać ;] [150] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[181] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Trio mialo na celu pokazanie jak fandom jest zepsuty i ludzie bawic sie nie umieja Like, WTF...? Fandom zepsuty? Bawić się nie potrafimy? To dobrze, że podejmujesz jakąś inicjatywę. Ale zaprawdę powiadam ci: zrobienie dużej imprezy to ciężka sprawa. A jak się nie ma doświadczenia, to szkoda gadać... Weź się przyklej do jakiejś grupy, któa tworzy kony i współpracuj z nimi, ucz się. Nie wypuszczaj się od razu na zbyt głęboką wodę. [193] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[239] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Zepsuty Fandom? Nie rozśmieszaj mnie. Przecież konwent jest przeciętnie raz na dwa miechy, w pobliskiej księgarni możesz kupić mangi a w domu posłuchać radia Acp'a. Nie potrafimy się bawić...to już jest totalne bagno. Byłeś na konwencie? Przecież na konach zawsze jest zabawa. Przyznam, że niekiedy może byc giga obsceniczna, ale konwen to konwent (XD). Prawda, są takie kony, które po prostu ssają (Mokon, lmao?), ale nawet na nich jest coś do roboty. Ludzie zawsze znajdą sobie jakieś zajęcie, nie ważne jaki jest kon i jaka panelówka się nie odbyła. Może chodzi Ci o fandomowe sknery? Są takie na konach, które potrafią po zobaczeniu nowego, pomyśleć 'Am fan Naruto. Pewnie uważa się za fana M&A'. Potrafią oni też zdołować młodego tak, że nie ma on zamiaru jeździć na kony...odnoszę wrażenie, że jesteś jednym z nich, i dlatego robisz sobie swoje zloty. Mogę myśleć źle, nie obwiniaj mnie za to. Po prostu się tak prezentujesz. Tym swoim robieniem z siebie optymisty...bo tak to wygląda...? Osobiście, nie mam nic przeciwko takim waszym spotkaniom, ale to Mokonowej nędzy, po kie licho foty na ACP'ie? Nie jest to impreza masowa, na większą skalę...więc po co? Mogłam wyrazić się nie jasno, ale mam wrażenie, że przynajmniej trochę się mnie zrozumiało. Nie chcę też, abyście skrzyczali mnie obelgami. Wiem, że tego typu wypowiedzi, napisane przez 13-latkę, mogą się wydawać...no...śmieszne, ale proszę o wyrozumiałość XD. [191] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Miałem się w tym temacie nie wypowiadać, bo jest śmiesznie tak jak jest, ale post Kwaka (tuż nade mną ;p) zwrócił mi uwagę na bardzo ważną rzecz w poście Maveta - KTO SIĘ KURWA NIE POTRAFI BAWIĆ? Fandom? Chyba jedyna grupa, w której gronie równie dobrze bawię się na trzeźwo, jak i pod wpływem. A generalnie obie strony mają trochę racji, przy czym język obrońców Mavetconu jest żałosny i z góry stawia ich na przegranej pozycji. Dobra zabawa =/= LOLIKSDELOLIKSDELOLIKSDE Jeżeli nie potraficie sklecić poprawnie jednego zdania, to nie wymagajcie od ludzi, żeby traktowali Was z szacunkiem ;] [202] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[212] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Generalnie, to owszem, ważne jest, co się pisze. Tylko że chuja to da, skoro nikt tego nie przeczyta, bo oprawa chujowa ;] 'Druga strona' jest chamska, używa wulgarnego języka, ale gdzie tu problem? W takiej dyskusji trzeba przeciwnika zgnoić i docisnąć do gleby, wszystkie chwyty dozwolone. Tylko że Wy sami się do tej gleby przyklejacie swoimi loliksdami ;p [204] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[205] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
I wszystko by się zgadzało, gdyby nie to, że fan jednak popkultury japońskiej. Innymi słowy, w co się fan zapatrzy to powtarza. A są to iście ekscentryczne rzeczy. Wczoraj na E&A - poważna impreza, arystyczne zacięcie - odbył pokaz filmów z festiwalu w Hiroszimie. Na scenie, w towarzystwie miejscowego notabla, dyrektora japońskiego festiwalu odstawia crajzi taniec z okrzykami "WELCOME! WELCOME!". tl;dr - dobra zabawa + fandom mangowy = Lost in translation z fucking Murrayem w roli głównej. [207] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[216] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[141] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[194] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[195] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[206] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[198] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Chyba się starzeję... [213] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Ale co by nie mówić to Mavet uzyskał co najmniej jedną z porządanych rzecz : ZAINTERESOWANIE (nie mówie że zawsze pozytwyne) Ja na spotkaniu bawiłam sie dobrze, w styczniu powtarzam (i tak po cichu dodam, małymi literkami że gdyby informacja na acp to bym w życiu sie nie dowiedziała że cos takiego bedzie i sobotę bym przespała.) [215] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[217] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
dokładnie. [218] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[219] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
nie mówimy co mógł lepiej zrobić tylko co zrobił. amen [221] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Nie wiem, czy już ktoś poruszał tu ten temat, ale od kiedy takie spontaniczne spotkania zoskały nazwę *con? Nie czytałam 'programu' tego 'konwentu', więc nie mam pojęcia, czy działo się tam coś 'konwentowego'. Ze zdjęc wynika, że było to zwykłe spotkanie parudziesięciu ludzi, którzy łazili sobie po rynku/parku/pod Empikiem. Czy spotkania ze znajomymi mangowcami przy piwie urosną do rangi Chlejkonu? ;P Wiem, że fajnie jest się spotkać i porobić coś w miarę zorganizowanego (chociaż 'koło wokół ronda' nieco mnie przeraziło...), no ale nie popadajmy w przesadę :3 [222] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
lurk moar, mavet chyba piętnaście razy pisał i mówił że to nie jest konwent (chociaż ja naprawde nie rozumiem po co dawać w nazwie con jeżeli conem to nie jest) i dał to dla lulz'u tylko (czy jak oficjalnie mówił,żeby sprowokować ludzi) [224] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
sry za posta pod postem ale to justify sufiks "con" w nazwie Mavetconu: A convention, in the sense of a meeting, is a gathering of individuals who meet at a arid place and time in order to discuss or engage in some common interest. The most common conventions are based upon industry, profession, and fandom.:3 chociaż i tak w przypadku mavetconu jest to strasznie naciągane....ale udowodnione! [226] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[231] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Iiii tam, definicje - ważne że wątek jest epicki. [237] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
racja racja fandom rządzi sie własnymi prawami ;] a definicje tylko tak dla picu przytoczyłam [225] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[223] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
Co prawda nie znam całego wątku, ale miałem lepsze zdanie o yaoistkach póki nie zobaczyłem tutaj jakimi "przystojniakami"się one interesują. Cóż. [232] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[233] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[234] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[235] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
[236] Re: MavetCon 2 (DiziXagi)
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące galerie | ||||||||||||||||||||||||||||||||
I do tego zdjęcie z mini-panelu "Narysuj mi Kamira" xD pokreślałem dwa zeszyty i jedno czasopismo Otaku ^^
Ogólnie impreza to jeden wielki E(m)pic Fail, ale przynajmniej było zabawnie i fajnie ^^