Kurcze, to jest po prostu piekne.. Dziekuje.

No ładne ładne. Tylko znowu takie smutne i czuć Posapokaliptyczny klimat :-)

moze ja jestem cham i prostak, ale ten teledysk, mimo ze bardzo ladny i swietnie wykonany, wydaje mi sie po prostu nudny -_-'
TDXvsDL z pewnoscia znaja sie na rzeczy i oprocz doskonalych umiejetnosci technicznych maja duze wyczucie estetyki, jednak odnosze wrazenie, ze po prostu brakuje im pomyslow (i to samo wrazenie odnioslem przy ogladaniu dwoch wczesniejszych teledyskow tego duetu).
od teledysku, jako formy parafilmowej, oczekuje dziania sie (niekoniecznie w sensie gonitwy, strzelaniny, seksu, przemocy). natomiast teledyski TDXvsDL tylko bardzo ladnie ilustruja wybrana piosenke/melodie, niestety nie wnoszac do niej nic nowego. innymi slowy, nie tworza nowej jakosci.

Pomyslow ... nie... moze troche czasu...
No coz... Z MV'ami to jest toroche tak ja z mozyka... Jedni lubia sluchac hardrocka inni klasyki, jednak zaden gatunek mimo nierzadko leciwych lat nie umiera. Wiem moze robimy sie troche jak dinozaury... Wolimy troche spokoju i refleksji... Z drugiej strony mam pytanie... Ogladales film?? Nie?? Polecam... Jesli nie znudzi Ci sie po poczatku, a ostrzegam ze jest jeszcze bardziej monotona i jednostajna niz nasz MV, to na pewno zrozumiesz o co chodzilo w klipie....

ogladalem 'wonderful days' i nawet dosyc mi sie spodobal (ba! ogladnalem go bodajze 3 razy), mimo ze jestem troche wybredny. ze strony wizualnej byl bardzo w porzadku (nie przeszkadzaly mi 3dcg, a filmowanie miniatur konstrukcji bylo naprawde niezle), natomiast mialem kilka zastrzezen co do fabuly. nie pamietam dokladnie, jakich zastrzezen (ogladalem to kawalek czasu temu, a dla potrzeby jednego komentarza - wybaczcie - nie bede przypominal sobie calego filmu ;), bodajze chodzilo o niektore zbyt szablonowe rozwiazania oraz zbyt lzawe zakonczenie (smutne zakonczenia sa w porzadku, ale to bylo zbyt pompatycznie-wzruszajace). ale generalnie film oceniam na 5 z minusem.
niestety, nie moge zgodzic sie z toba, ze jest 'monotonny i jednostajny'. owszem, sa momenty spokojne, ale generalnie sporo tam akcji, elementow 'dziania sie', akcji, wybuchow, strzelanin etc.
dalej - nieslusznie podejrzewasz mnie, ze jestem wielbicielem 'wybuchowych' anime. nie, rajcuja mnie zarowno dynamiczne 'gunsmith cat's', jak i spokojne filmy z ghibli, czy filozoficzne dyrdymaly oshiego. a takze pieprzniete komedie. jestem nawet w stanie z przyjemnoscia ogladac tego nudziarza jarmusha ;]
dla mnie wazna jest jakosc filmu - tematyka i podejscie do niej to sprawa drugorzedna. oczywiscie, w swiecie poprawnych politycznie wypowiedzi, jakosc moze byc dyskutowana jako rzecz wzgledna w zaleznosci od gustow. na szczescie, nie jestem poprawny politycznie :p
hardrocka lubie, ale z drugiej strony zdarza mi sie sluchac folkloru i klasyki. a takze spokojnej muzyki wspolczesnej. a nawet jazzu czy bluesa - kryteria takie same, jak przy filmach.
powyzszy przydlugi wstep sluzy temu, ze wada waszego teledysku (wg. mnie), nie jest bynajmniej powolnosc, monotonia i jednostajnosc. tak jak napisalem w pierwszym komentarzu, wada jest dla mnie to, ze wasz amv nie wnosi nic nowego - ani do muzyki, ani do filmu. od teledysku zazwyczaj oczekuje tego, ze pozwoli mi zobaczyc dany utwor muzyczny w nowym kontekscie. od amv wymagam czegos troche innego - ze w troche nowym kontekscie ujrze anime, z ktorego amv zostalo zrobione. to znaczy, wasz teledysk bylby swietny jako... hm, klip promocyjny samego filmu. ale dla mnie, skoro film juz widzialem, pokazywanie czesci z jego najladniejszych scen i umiejetne, lecz malo odkrywcze ilustrowanie ich muzyka to troche za malo.
wiec mimo, ze sam jestem troche jak te wspominane przez was dinozaury i spokojem i refleksja sie nie brzydze, to niestety, rozminelismy sie jakos.

No ładny...ale jakoś nic nowego nie wnosi. Same efekty bez "fabuły".

Ladne ... i jak ktos to powiedzial nudne z deczka ;)

Ten teledysk jest mało efektowny, a składają się na to powolny montaż, subtelne efekty, stonowane przejścia i spokojna muzyka. Mnie jednak właśnie tym urzekł. Po stokroć łatwiej jest zrobić teledysk śmieszny albo po prostu „fajny”. Nie zgodzę się też z zarzutem o brak fabuły. W tak krótkim czasie trudno opowiedzieć historię, tu raczej mamy do czynienia z mini etiudką. Moim zdaniem całość została mocno przemyślana, chyba nic nie zostawiono przypadkowi i chaosowi. Chaotyczna i bezfabularna wydaje mi się większość teledysków „fajnych”. Reasumując, świetny teledysk. :-)

Jednak i tak moim teledyskiem #1 tego duetu pozostaje „Katsura World”.

W tak krótkim czasie trudno opowiedzieć historię

niekoniecznie. stary, ale ciagle jary "nyo is war" (doki doki productions) jest 3 razy krotszy od powyzszego, a dzieje sie w nim calkiem sporo ;PPPp

Ten teledysk jest mało efektowny, a składają się na to powolny montaż, subtelne efekty, stonowane przejścia i spokojna muzyka.

a mi wydal sie wlasnie "efekciarski". bo owszem, efekty sa "subtelne", przejscia sa "stonowane" ale jest ich bardzo duzo, poza tym oprocz nich w tym amv nie ma wiele wiecej. wychwalany "equalizer" jest bardzo efektowny (i chyba nic poza tym).

Po stokroć łatwiej jest zrobić teledysk śmieszny albo po prostu „fajny”.

mysle jednak, ze teledysk naprawde smieszny jest bardzo trudno zrobic. wymaga dobrego pomyslu i masy pracy przy doborze scen. i sporej inteligencji (glupek jest w stanie rozsmieszac tylko podobnych sobie). teledysk, o ktorym dyskutujemy, sklada sie z dosc dlugich spokojnych fragmentow jednego filmu dobranych do powolnej muzyki - ktokolwiek probowal kiedys robic amv, ten wie, jaka to roznica.

Mam podobne zdanie.. Przejadly mi sie juz te wszystkie 'swietne' teledyski. Ten jest po prostu klimatyczny. Trafia do specyficznego odbiorcy. I albo go polubisz, albo nie...

Jak dla mnie swietny.

Świetne połączenie ślicznych scen WD z nastrojową muzyką Jarre'a, dopieszczone od początku do końca. Moment przejścia do kolorów wywołuje przeskoczenie iskierek po karku. Piękne. ,,Znakomite dopasowanie obrazu i muzyki, które tworzą doskonale spójną całość.'' +1

Kapitalna jest końcówka, kiedy zwężąjący się obraz zamienia się w wykres equalizera.

Zgadzam się. Naprawdę bardzo przyjemne przejścia początkowe (mgiełki), to w środku- od szarości do kolorów i właśnie ten motyw w zakończeniu. Klip naprawdę przemyślany i dopieszczony.

A czy swiat nie jest wlasnie taki :P

AVI? Dziękuję, postoję.

A co? Wolałbyś może .rm ? Zresztą co złego jest w .avi?

A to, że trzeba do nich kodeków, a do kodeków trzeba mieć kosmiczny sprzęt, a i tak się wtedy w systemie burdel robi. :) A wolałbym MPG.

looooooooool

tyle ze MPG o podobnych parametrach obrazu zajmowal by conajmniej 4 razy wiecej miejsca.... Nie masz kosmiczengo sprzetu ale za to masz chyba kosmiczne lacze :) zreszta nie wiem co dla ciebie jest kosmiczne... durna 600 z plyta i 128 pamieci mozna kupic za 100-150 zl powinien wystarczyc do uruchomienia tych kosmicznych rzeczy :P

hehe mogłem napisac to samo, ale "loool" jest zabawniejsze XD

Do ~200MB jestem jeszcze w stanie przeżyć. Łącze mam, jakie mam, ale potrafię być cierpliwy jak chcę. :)


durna 600 z plyta i 128 pamieci mozna kupic za 100-150 zl

Adin - daj mi 100-150 zł. :) Dwa - dolicz do tego jeszcze nową obudowę. Tri - ja to i z P400 64MB RAM bym się ucieszył.

przykro mi nalezysz do mniejszosci .... do tej mniejszosci ktora woli wiecej sciagac. niestety wiekszosc ludzi 100MB to juz duzo... nawet w dzisiejszch czasach... na serwerach tez miejesce nie jest nieograniczone... 10 MV w MPG zajmowalo bedzie tyle co 50 w AVI... jesli nie mozesz ogladac to mozesz sam sobie przekonwertowac pliczek do czego sbardziej dla Ciebie zjadliwego... pisales ze jestes cierpliwy tak wiec nie przeszkodzi Ci ze konwersja troche bedize trwala :P

Dla mnie 100 MB to też sporo, ale do przeżycia - ściągnę, wypalę, skasuje i już. Konwersja - gdyby chodziło tylko o czas, to by nie było problemu, ale chodzi przede wszystkim o miejsce. Mam w porywach 300MB wolnego, a to troszkę mało. ^^

To nie tylko twoje dylematy :D Mam podobne, jednak sciagnalem tego avi. Ruszyl mi, wiec wydaje sie dobrze zrobiony [tez nie grzesze super, swietnym, nowym komputerkiem, jednak dziala :D]. Sprobuj... naprawde warto.

omfg. masz kompleks na punkcie rozszerzenia nazwy pliku, kompleks który uzasadniasz tym, że niektóre kodeki (uwaga: niektóre) są za ciężkie na Twój sprzęt. to ja myślę, że 1) think again, bo avik avikowi nierówny, a 2) chyba chodziło Ci o mkv. :P

zOMG. Mam kompleks na punkcie tego złomu, który niewtajemniczeni nazywają "komputerem" i na którym Shogo przy średnich ustawieniach cięło się tak, że nie dało rady grać (a wtedy jeszcze miałem akcelerator :).

W którym miejscu powiedziałem, że niektóre kodeki są za ciężkie? Wszystkie są za ciężkie, tyle że niektóre bardziej niż inne. :) Pod DivXem coś kiedyś nawet oglądałem - przy minimalnej jakości obrazu, dźwięku mono i 22kHz i w oknie - a i tak skakało. O XviD można zapomnieć. (Tzn. o wszystkim można zapomnieć, bo teraz to już nic mi nie działa.)


1) think again, bo avik avikowi nierówny

Jedyne AVI, jakie mi bezboleśnie chodzą, to te stare, niekodowane. Ale kto to jeszcze robi?


2) chyba chodziło Ci o mkv

A szto ty gawarisz?

nie istnieje cos takiego jak niekodowany avik... znaczy istneije (uzywa on po porstu formatu RAW) ale nie sadze zaby chodzil Ci lepiej bo do odtworzenia takiego potrzebny jest bardzo szybki dysk, jak chcesz to teledysk Ci do takeigo formatu przekonwertuje... zajmoawl bedzie co prawda kilkaset MB ale jak chcesz nie ma spawy :P (srednio przy tej rozdzielczosci wychodzi jakies 21MB/s)

Śliczny, piękny efekt.

Bardzo mi się podobał, nie aż tak jak "Cichy zapada zmrok", ale bardzo. Dla malkontentów, przyznaję fabuły to specjalnie nie ma, ale czasami wystarczy sam klimat. A tu jest on bezbłędny.

Heh DL masz rzadką umiejętność zamieniania każdego forum (o czym by ono nie było) na forum o sprzęcie PCtach i podkręcaniu :P Co zaś się tyczy wszelkich uwag i wrażeń to za nie bardzo jesteśmy wdzięczni. "Dobry krytyk jest współtwórcą przyszłego dzieła" - czy cos podobnego :D Jeżeli miałbym się już do czegoś odnosić to musze powiedzieć że mnie najardziej bolało to że tak niewiele udało się znaleźć scen "monochromatycznych" cześci MVa nie sa równe. Przez co gubi się troche jego znaczenie. Ale nie będe mówił o zamyśle autora, bo wszystko co jest dobre jest dobre ;) EQ to był pomysł Dl'a :P W poczekalni jest już kolejny MV wiec można sobie już ostrzyć zęby :)

to nie ja.... :( co ja poradze ze ktos sie zaczyna o sprzecie narzekac.... Sorry ale ja nie jestem hardware independent i jak ktos zaczyna to ja komentuje... :P

Taaaaa Jasne :D

Super teledysk. Podobają mi się takie stonowane i spokojne obrazy. O montażu i innych efektach nawet nie wspomnę - idealne. Dzięki!

Ładne to, ale... tylko ładne :( Za bardzo się przyzwyczaiłam do opadającej szczęki i wytrzeszczu ocznego. To się nazywa rozpieszczenie publiki. ;P A tak na poważnie, to przesyłam ukłony, ostatnio miałam okazję pooglądać trochę tzw. szajsu zagranicznego AMV i dopiero naprawdę doceniłam, co robicie. Wydawało mi się, że jest takich ludzi więcej, ale tylko mi sie wydawało. I jeszcze wnoszę skargę przy okazji. To przez "Cichy zapada zmrok" uzależniłam się od RK. Życie było kiedyś takie spokojne i bezproblemowe... Nie powinno się robić ludziom takich rzeczy ;) Chociaż tak przyjemnie się efekty waszej pracy ogląda.

a myslisz ze dlaczego ten teledysk powstal (Cichy za...) sam jestem uzaleznony od Rk... ogladam co kilka lat ta zeby przyjemniej sie ogladalo te wspaniale sceny. trzeba zapomniec niektore rzeczy bo wtedy film ma lepszy smaczek.... na razie pamietam za duzo i nie moge zapomniec :P szkoda :(

Teledysk jest świetny i uważam, że nie można powiedzieć, iż jest nudny, jest poprostu spokojny.

Chciałabym sobie to ściągnąć ale ni mogęęę buu!! Oglądałam inny AMV do tego anme i był...S-U-P-E-R!! No i ta muzyczka Evanescence miodzio...mmmm...

hy z checia bym se to obejzal ale ani niema jak sciagnąc :( moze ktos laskawy udostepni??

Wiele czasu minęło od ostatniej produkcji... No cóż życie mija są inne sprawy do zrobienia.
No ale nie ma tego złego...
Okazało się że jest jeszcze trochę materiału który nigdy nie trafił na światło dzienne (przynajmniej nie oficjalnymi kanałami). Dziś czasy się zmieniły na serwerach jest trochę darmowego miejsca... Publikuje wszystko (zaczynając od tych których jeszcze nigdzie nie ma na YouTube)... Miłego oglądania. Niektóre produkcje pochodzą z przed prawie 7 lat bądźcie dla nich łaskawi :) Postaram się aby choć część trafiła jeszcze na anime.com.pl (oni zawsze byli pierwsi)

Link do mojego profilu na YouTube

A jeszcze jedno. Jak by ktoś chciał oryginał to niech do mnie napisze maila