Niusy Teksty Galerie Plikownia |
Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 106 dodaj [1] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
graczykij [213.186.90.*], 16.03.2011, 08:54:02, oceny: +11 -0 Ja mam wrażliwe serduszko... T_T Odpowiedz [21] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[24] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[29] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[54] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
win! [76] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[2] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
"boję się zaminusowania na acepie" Ktoś się w ogóle z tym liczy? [3] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[5] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[6] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[17] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [15] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[64] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
W tym roku nic nie odpisuje od zeznania. Słowo harcerza.... [46] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[7] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[9] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[11] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[12] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[16] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[30] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[36] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[65] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Podczas trzęsień ziemi mosty spadają trollom na głowy. Nie wspomnę tu o powodziach, czy podatkach. [18] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[26] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[27] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Nigdzie. Ja też nie napisałem czegoś takiego. Po prostu uważam, że życie toczy się dalej, niezależnie od tragedii, którą można wspierać. A jeżeli ktoś wspiera akcje charytatywne, bo śmierdzi ogórem i urodził się w szałasie, to jego sprawa. Osobiście uważam, że nikt, kto ma IQ powyżej 60 nie powinien zaznaczyć tej opcji. [67] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Zaprawdę, Yen stworzył genialny w swej prostocie test na inteligencję. Serious business. Wracam do szałasu bo się aromat ogórów ulatnia. [22] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[8] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[10] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[13] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Przez to, że się odważyłeś przyznać, ja też się przyznam, żebyś nie czuł się osamotniony. Tzn. to nie tak, że mam jakąś zasadę, żeby nie wspierać. Na swoim ślubie sama zorganizowałam akcję charytatywną. Ale generalnie rzadko wspieram. Nie wiem, chyba po prostu jestem leniwa, a np. wolontariusze WOŚP to chyba się wręcz mnie boją, bo jeszcze nigdy w życiu żaden mnie nie zaczepił. Właściwie wydaje mi się, że teraz jest moda na działalność charytatywną. Tzn. ja nie krytykuję, to ma wiele dobrych stron, ale ma też złe, bo może powstać coś w rodzaju presji społecznej, przez co osoby nie biorące regularnego udziału w akcjach charytatywnych mogą być wytykane palcami. [14] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[19] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Oj tam zaraz odważysz, z reguły swoje zdanie wypowiadam, a jakie będą tego skutki - who cares, najwyżej później przyjdzie chwila refleksji ;-) Anyway, każdy na swój sposób angażuje się społecznie, jedni więcej, inni mniej. Ja za swój największy wkład uważam to, że: 1) pracuję i nie pasożytuję (w miarę możliwości, bo niby jestem jeszcze studentem dziennym ;-)) na społeczeństwie; 2) swoją pracą wspieram głównie przedsiębiorców, którzy - w co szczerze wierzę - są najlepszym narzędziem do podciągnięcia poziomu życia społeczeństwa. Zdarzało się czasem wspierać WOŚP, ale aktualnie raczej nigdy nic nie wspieram (no, 1% dla Tadeusza, ale to są niestety marne pieniądze w moim przypadku) - jakoś nie mam poczucia, że naprawdę mogę komuś pomóc. Tak naprawdę, najwięcej pomagają najbogatsi, bo jak jeden taki "ma gest", to ta kasa jest już bardzo znacząca. Póki co niestety nie jestem najbogatszym ;-) [31] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
no ale wiesz... z drugiej strony pojawia się moda na ,,ZUO i MHROK" więc wiesz... ^^ a jeśli chodzi o moje zdanie co do tego... wspieram akcje i jestem z tego dumny mimo iż ludzie wytykają na mnie palcami że jestem ,,świętoszek, ciota ble ble..." z drugiej strony nie mam nic do tych co nie wspierają... każdy ma prawo do własnego zdania. Gardzę tylko tymi ludźmi co ,,zbierają" na akcje charytatywne a potem rozwalają puszkę i idą na piwo czy jakiekolwiek inne świństwo... [39] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[42] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[45] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[78] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[49] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Wiesz, to jest twoja sprawa, ale nie dziwię się w takim wypadku tym ludziom, którzy tak Cię określają. Ja sam z pewną rezerwą podchodzę do ludzi, którzy nie piją (znam i szanuję takie osoby, niemniej jednak odbiega to od normy i dziwi), a jestem bardzo tolerancyjną osobą. Inni od razu wyrabiają sobie negatywne zdanie i najwyraźniej nie kryją się z nim :p [77] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[87] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[50] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Alkohol w malych ilosciach to nie to samo, co zatruwanie organizmu. A tekst o "piwie, czy innych swinstwach", czy "panowaniu", brzmi albo jak wybielajacy sie alkoholik, albo jak podstarzala katechetka, cierpiaca na niedobor lub calkowity brak uzywania niektorych narzadow zgodnie z ich przeznaczeniem. Niepicie niepiciem, tak naprawde wiekszosc swiata ma w dupie, czemu siedzisz przy coli a nie browcu - czy nie lubisz piwa, czys uczulony, abstynent, prowadzacy auto czy nawet dewot (chyba, ze pijesz ze szczylami, ktorzy za punkt honoru stawiaja sobie skurwienie sie tak, by ich wzieto za najwiekszych zuli i mety). Przez takie pierdzielenie wlasnie jestes odbierany jako "swietoszek i ciota". Nie chcesz? To nie. Ale nie krec komus nosem nad nieswoim alkoholem, bo to moze skutkowac w takich wlasnie, a nie innych, opiniach. PS. PRzepraszam za chaos i pierdolenie od rzeczy - jak na ironie, jestem lekko wcieta. [79] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[51] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[55] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[60] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[68] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[80] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[72] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[90] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[97] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
1. Jestem dziewczyną. 2. Siebie nawzajem nie przekonali - kto się opowiadał jednoznacznie po którejś ze stron, zdania nie zmienił. 3. Ja nie uczestniczyłam w tej dyskusji, więc nie rozumiem, co to niby ma do mnie :] I nie widzę sensu w tego typu dyskusjach, bo każdy ma swoje zdanie, którego będzie bronił. I pewnie każdy ma powód, żeby mieć takie zdanie, a nie inne i przekonywanie kogokolwiek, że "to JA mam rację" jest tylko nakręcaniem szpulki. [71] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[81] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[91] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Nah sorry ale jeśli powodem Twojej abstynencji jest strach, to masz poważny problem. Też jestem maniakiem kontroli, ale od niedawna radzę sobie z pewnymi cechami które we mnie siedzą i już nie boję się ich wypuszczać na światło dzienne. Jeśli gardzisz sobą takim, jakim jesteś, gdy nad sobą nie panujesz, masz poważny problem który bynajmniej nie ma związku z alkoholem. Abstynencja jest cool, problem w tym że jeśli wybierasz ją ze strachu, czyli tak naprawdę nie dlatego, że po prostu chcesz, to gdzie Ty tu masz tę Twoją wolność? [95] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Tu raczej chodzi mi o to, że alkohol pozbawia cię kontroli nad sobą, zaczynasz robić rzeczy, których nigdy nie chciałbyś, i nie zrobiłbyś na trzeźwo... wystarczająco dużo nieprzyjemnych rzeczy widziałem... no poza tym uważam że bez alkoholu naprawdę można się dobrze bawić, a alkohol to po prostu rodzaj oszukiwania samego siebie... wiesz... co z tego że nawaliłem się tak, że widzę laski z anime (ekstremalny przypadek xD), skoro wiem że i tak to tylko kłamstwo? Mnie przestały radować piękne iluzje i słodkie kłamstwa... [96] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[100] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
ahh... nie mówię że samo picie jest złe tylko właśnie chlanie po to by się nawalić! Sam okazyjnie pije lampkę dobrego wina, i znam wielu ludzi którym nawet do pięt nie dorastam, a którzy piją. Pić można, ale jak już wyżej wymieniłem nie za pieniądze na akcje charytatywną i nie pić po to żeby się uwalić... P.S. również byłem kilka razy w Chorwacji i sęk w tym, że oni się delektują alkoholem, a nie tankują litrami jak to często widać w Polsce. A Rakije pędzą pod turystykę, a sami nie za bardzo lubią ją pić :D [98] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
A może raczej zdrowy rozsądek, niż strach? Gdyby, np. wszyscy którym po alkoholu włącza się ciężki agresor nie pili, świat byłby znacznie przyjemniejszym miejscem. Zresztą, w jaki sposób rozwiązać ten problem - "akceptacja jest cool&trendy, że czasem komuś rozwalę łeb lub połamię kończyny - to już ich problem" ? [99] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[101] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[102] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[103] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[20] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Także nie wspieram, bo mi się po prostu nie chce i jakoś nie wierzę, by w naszym kraju przynajmniej połowa kasy z danej akcji trafiła do pokrzywdzonej osoby/osób. Zawsze ktoś coś musi po drodze skrobnąć. Poza tym nei chce mi się. Fakt na WOSPie raz byłem, dobrze wspominam i tyle. Każdy ma swój gust i swoje poglądy. A co do katastrof...znam już sporo kawałów na temat ostatnich wydarzeń, więc South parkowe 20 lat po tragedii poszło się walić xD [23] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[25] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[28] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[33] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[37] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[40] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[44] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[47] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[82] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[41] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Oczywiście, że bym wtedy podchodziła do tego inaczej, to normalne. Ale tu nie o to chodzi. Chodzi o to, że opowiadanie kawałów o katastrofach / Żydach / czarnych / pedofilii / Kaczyńskim itp. nie czyni od razu z człowieka okrótnika, pozbawionego moralności i nie posiadającego uczuć. Póki opowiada się takie kawały w odpowiednim towarzystwie i nikogo się nimi celowo nie rani, to ja naprawdę nie widzę problemu. Może dla niektórych to niepojęte, ale da się śmiać z czegoś, ale też potrafić traktować to z powagą i szacunkiem. Dla mnie jedno i drugie się nie wyklucza. [43] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[70] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[83] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[69] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[85] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[89] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[94] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
xD zimny lech... heh wiem o co ci chodzi i przyznaję ci rację, tyle że trochę zły przykład podałaś gdyż dowcipy o zmarłych moim zdaniem Powinny (a częściej nie są) być bardziej tolerowane niż dowcipy o cierpiących... no, nie zamierzam już się kłócić bo to bezsensowne, i dziękuje za dyskusję ^^ P.S. Mam nadzieję, że żaden głąb nie wpadnie teraz na to żeby zrobić ankietę powiązaną z polityką, bo dopiero się burdel na ACPie zrobi... O.o [32] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[34] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[35] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[38] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[48] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[84] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[92] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[53] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[56] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[104] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[52] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[57] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[58] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Wspieram takie akcje ponieważ przejmuję się czyimś nieszczęściem. Wychodzę z założenia, że chociażby małą kwotą mogę jakoś pomóc.Przyznaję jednak, że nie wspieram każdej akcji charytatywnej, tylko robię to od czasu do czasu. Nie wysyłam smsów na rzecz fundacji zakładanych przez różne stacje telewizyjne bo nie jestem pewna, czy aby na pewno wszystkie pieniądze trafiają tam gdzie powinny. Czasami wolę po prostu wspierać małe lokalne inicjatywy, jak chociażby zbieranie zakrętek plastikowych na wózek dla chorego chłopca czy oddać procent z podatku dla konkretnej osoby, która tego potrzebuje. [59] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[61] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[62] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[63] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
śmierdzę ogórem, szamię sausage i urodziłem się w szałasie. this is it :) [73] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[75] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Zwłaszcza w wersji Ofuro. [66] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[74] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
Bo nie mogę się oprzeć urokowi i urodzie wolontariuszek. [86] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[88] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[93] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
[105] Re: Wspieram akcje charytatywne bo:
A ja się dziwnie czuję jak widzę takie prośby o pomoc itd. Bo wiem, że jutro to ja będę prosić T_T | Użytkownik Szukacz Radio | ||||||||||||||||||||||||||||||