auxiee

ogolnie-nie jest zle.trzeba jeszcze troche popracowac nad kreska.sypiesz sie czasem w symetrii i proporcjach.stanowczo wole,gdy kolorujesz prace metodami "klasycznymi".photoshopa(czy w jakim tam programie pracujesz) proponuje nieco lepiej poznac.odnajduje u Ciebie wplywy secesyjne.a moze to wynika z czegos innego...w kazdym razie jak na poczatek jest niezle,ale musisz popracowac nad technika.pozdrawiam i zycze sukcesow :>

Dziękuję ^__^ Photoshopa poznaję cały czas poprzez używanie go ;D A co miałaś na myśli pisząc 'wpływy secesyjne'? :D

mialam na mysli panne z zielonumi wlosami-stylistyka czysto Muchowata :>

A, ten wpływ secesyjny :D Myślałam, że skoro w liczbie mnogiej to coś jest we wszystkich pracach ^__- Rzeczywiście, ta elfka miała być nieco muchowata ^.^

Co tak pozno..? :/ No ale nie wazne kiedy, wazne ze w ogole ^__^ Rysuj, rysuj, rysuj!! Poniewaz moge zgodzic sie calkowicie z Marti: lineart nie jest tak gladki i dokladny jak by sie chcialo to widziec, zupelnie jakbys sie wahala przed narysowaniem kazdej linii.. :( Cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc!! Kolory.. Taaakk.. Faktycznie bardziej dokladne jest to, ktore wykonujesz za pomoca mediow normalnych, a nie compa.. Ale sama wiem ze tak naprawde zlapanie niewielkich detali gdy do dyspozycji ma sie myszke wcale nie jest proste ani przyjemne :/ W sumie mozna kozrsyatc z pen toola ale to juz nie jest to.. Wyginac linie kazdy potrafi :P Nom.. Wrzucaj!! Wrzucaj!! A tak w ogole to witam serdecznie i dziekuje za komentarzyk do mojej galeryjki :) Jezeli wejdziesz na http://karincoma.deviantart.com to znajdziesz wielec prac mojego autorstwa :) zapraszam i pozdrawiam!! Moim ososbistym faworytem jest pracka z wilkiem :) Kobita ma slodziutka twarz.. I dobrze dobrane kolory, bardzo dobrze!! Trzymaj sie cieplutko!!
KariNka

kryptoreklama :P (a tak na marginesie,to marti rysuje myszka :>)

No, w paru twoich pracach to widać ^_^; a lineart też myszką robisz?

hmm...to zalezy o jakich miejacach mowisz.bo w wielu efekt "kanciastosci" byl zamiezony.ale polksa publika jeszcze chyba nie dorosla do lamania schematow.trodno :> i tak nic nie zmienie :PP.czasami uzywam tabletu,ale muszka jest dla mnie wygodniejsza,choc wielu osobom moze sie to dziwaczne wydawac.coz-kazdy ma swoje zboczenia :> i tak-wiekszosc robie na kompie

He he :D Nie zwalaj tego, że mi się nie podobają kańciaste pikselowate linie na ogólniki w stylu 'polska publika' :D To nie jest kwestia dojrzałości i łamania schematów, tylko gustu ;) "Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził" ;]

Marti.. Faktycznie nie o dojrzalosc do kanciastosci tu chodzi tylko o to, ze ja, przykladowo, nie lubie gdy kontur stanowi nieskonczona ilosc kresek nakladajacych sie niemal w calosci na siebie - tak jakby autor nie potrafil popelnic zdecydowanego, jednorazowego pociagniecia. Ale to tylko moje zdanie :) I ze pozwole sobie odpowiedziec w Twojej galerii, Ogzi, na to, ze "Marti rysuje myszka" - i brawo Jasiu, tyle ze Ty kolorujesz i chwala Ci za to :) Ale tworzenie calych obrazow za pomoca krzywych wektorowych to cos, co naprawde potrafi kazdy - wystarczy miec pierwowzor przed soba i kopia moze byc w bardzo krotkim czasie gotowa.. Do kolorowania mysza nic nie mam, sama kiedys uskutecznialam :) Pozdrowka i calusie dla Ogzi!!
KariNka

a nie bralas nigdy pod uwage,ze mozna kolorowac mysza bez uzywania wektorow?ja tak robie i nie sprawia to wcale zbyt duzych problemow

Dzięki za komentarzyk ^_^ Nie bardzo wiem co takiego widzicie w tych nie-gładkich liniach ^_^; mi się one podobają, ale to widać kwestia gustu (pewnie się żaden artysta-zawodowiec ze mną nie zgodzi, ale nie szkodzi, bo rysuję dla przyjemności a nie dla spełniania jakichś norm ;)).
A co do obrazków, to ten z wilkiem i elfka ostatnia (dolny prawy róg) to moje najnowsze prace. Reszta jest sprzed 1/2 do 2 lat, więc raczej starocie, kiedy dopiero zaczynałam kolorować w Photoshopie. Tak więc myślę, że nie jest źle, byle do przodu ;D

No nie wiem, niestety, ale jest to jedna z dwóch galerii, które w ogóle mnie nie zachwyciły... Krytykujesz innych, zacznij od siebie... Widać, że zaczynasz dopiero tworzyć, ale jeszcze długa droga przed tobą... Na razie nic szczególnego... BTW. Nie ma dla mnie zbyt dużej różnicy między przerysowywaniem innej pracy ( dopóki nie jest to kalkowanie ), a opieraniem swojej pracy na postaciach powszechnie znanych. BTW2. Ile ty masz lat? Sądząc po twoich wypowiedziach na łamach komentarzy w galeriach wnioskuję na jakieś 12-13 lat. Cóż, powodzenia w przyszłości i wyluzuj...

Zgadzam sie w pelni z Zoharem (chyba dobrze napisalem,jesli nie to wybacz). Powiedz mi zatem czym sie rozni przerysowanie postaci od narysowania "niby swojej" ale jednak rozpoznawalnej na pierwszy rzut oka. Podam 2 przyklady. amanoai jest bardzo "inspirowany" Video Girl Ai, natomiast aluviki bardzo mi przypomina Hellsinga... Jedynie na minklufa napisalas ze pochadza z Dragon Halfa... chociaz wcale moim zdaniem podobne do owych postaci niesa... Dadam jeszcze, ze bardzo czepialas sie na galerii Izumi, ze dala swoj podpis na "przerysowanej pracy" a jednak na amanoai i aluviki tez widnieje TWOJ podpis... a jesli mam cos dodac od siebie to wiekszosc Twoich postaci to gatunek opisany w 1 tomie "Jak postaje manga" a mianowicie (cytuje) "vclenslocapus vulgaris" jesli niewiesz dalej oco chodzi to zapraszam do tomu 1 na strone 54. Porzuc tez raczej photoshopa, bo narazie tworzysz cos na podobienstwo slawnych "Kasztaniakow". Negatywow juz wiecej niebedzie. Kilka Twoich prac mi sie podoba - a to juz cos. No i podobnie jak kolega z powyzszego komentarza jestem bardzo ciekawy ile Ty masz lat... pozdrawiam i zycze samych sukcesow. Rysuj, rysuj i jeszcze raz rysuj. (porzuc tego photoshopa.... rysuj normalnie)

Hej :) Ciesze sie ze w przeciwienstwie do Zohara miales odwage podac swoj email ;)

Otoż moja definicja przerysowywania jest bardzo prosta - kiedy sie przerysowuje konkretny obrazek to jest to plagiat :) Kiedy sie rysuje postac z jakiegos anime czy filmu - jest to fanart. Nie wiem czego tu nie rozumiesz :) Nigdy nie siedzialam nad cudzym obrazkiem kopiujac kreska w kreske poze, twarz i kolorystyke i uważam podpisywanie się pod tego typu rysunkami za bezczelność :) Moje fanarty pokazują postacie z anime, ale cały obrazek powstał jedynie przy moim udziale, że tak to ujmę - 'z głowy' :) Jak jeszcze nie rozumiesz, to daj znać, postaram się to jakoś prościej wytłumaczyć (może na maila?)

Po drugie, przykro mi że cię zawiodę, ale niestety książeczek 'Jak powstaje manga' nie czytuję ^_^; Rysuje dla przyjemności a nie dla wypełniania jakichś 'mangowych schematów i norm' :D Przywykłam już, że moje prace jednym się podobają a innym nie, co człowiek to inny gust... I co to są 'Kasztaniaki'? :D

Acha... i kobiet się o wiek nie pyta ;) Może zaczniemy od Twojego wieku? ;)

Wiesz co... Sama stwierdzilas,ze RYSUJESZ DLA PRZYJEMNOSCI. Wiec moze przestan sama narzucac swoje definicje i normy, bo nitylko ty dla owej przyjemnosci rysujesz i tzw przez Ciebie "plagiat" daje rownie duzo satysfakcji co zwykly rysunek. Mnie moi znajomi bardzo czesto prosza o przerysowywanie kreska w kreske jakiegos rysunku, i chociaz mi sie to tez niebardzo podoba to robie to dla ich przyjemnosci. Publicznie przyznaje sie, ze mam 15lat. Kasztaniaki byly swego czasu dobranocka na TVP1, zobacz to zobaczysz oco mi chodzi. aha. To ze ktos czyta "Jak powstaje manga" nieznaczy od razu, ze ma spelniac jakies normy. Bo jakos ja duzo nauczylem sie z tych ksiazeczek, a norm raczej niespelniam ^^ no wiec skoro nieczytujesz to wyjsnie Ci oco chodzi. Niektore z Twoich postaci maja glowy jakby z gory spadla na nie cegla. Wlosow jest gdzieniegdzie za malo na glowie. Rozwiazesz ten problem jak bedziesz szkicowala sobie caly owal glowy a dopiero na nim rysowala wlosy. To tyle. Wybacz, ze tak najechalem na Twoja galerke, ale skoro TY tak najezdzasz bezpodstawnie na czyjes prace to Tobie tez nalezy sie krytyka.

Nie bardzo rozumiem dlaczego rysując dla przyjemności mam nie mieć prawa wypowiadania się na temat mojej definicji plagiatu :D Przyjemność z rysowania (nawet plagiatu) to jedno, a podpisywanie się pod tym i pokazywanie w galerii aby się pochwalić jako własną pracą to co innego. Nic nikomu nie narzucam, ino dzielę się swoją opinią dokładnie tak samo jak wszyscy wokół :) Możesz się zgadzać, ale nie musisz. I tak każdy będzie postępował jak mu się podoba, to kwestia własnego sumienia ;)
Co do tych niefortunnych spłaszczaków, to niezbyt to widzę, ale dzięki, przyjrzę się temu ^_^ Niestety rysuję bardzo rzadko i nie analizuję za bardzo moich prac pod względem poprawności. ^_^; Kasztaniaków oglądać raczej nie będę, niestety, jestem na to troche za duża ;D (mój wiek tajny nie jest ;) 22 latka - wystarczyło sprawdzić na mojej stronie...)
Acha, no i jeżeli Twoja krytyka moich prac ma być tylko odegraniem się za to, że kogoś innego wg. ciebie 'bezpodstawnie' skrytykowałam, to szczerze mówiąc nie jest ona dla mnie zbyt miarodajna ;)

Nio to jeszcze raz ja. Moja krytyka niebyla odegraniem sie. Tematyke plagiatu i norm mangowych skonczmy. Niechce z Toba prowadzic zadnej wojny ani nic takiego. Jedynie doradzam ciapac wiecej wloskow na glowie i niebawic sie w kasztaniaki. Aha jush wyjasniam, masz racje nieogladaj tej durnej bajki bo jest i tak bezsensowna... ale cush jak sie robi za nianke to sie zna wszystkie programy dla dzieci (czego to sie nierobi zeby chwilke odpoczac od tych dzieciakow) Kasztaniaki sa bajka typu "mis uszatek" czyli to co tam jest to niejast narysowane ale sfilmowane i przerobione komputerowo kasztany ktorym dodano oczy, rece, nogi itede. Wydaje mi sie ze robiac te prace na komputerze nadajesz im wlasnie zbyt duzo takiej "plastycznosci" niewiem jak to wyjasnic, ale sa takie jakby ulepione z plasteliny. Zrob kilka prac w olowku, kilka kredkami. Poeksperymentuj troche. Zycze Ci powodzenia i przepraszam za te moje "najazdy". Zajrzyj czasem do mojej galerki. pozdrawiam!

Rysunek z aniołkiem i diabełkiem (chyba aux_devil, czy coś takiego) wydaje się bardzo odstawać poziomem od reszty prac. Widać w nim twój styl, ale jest jakby o klasę wyżej od innych - pewniejsza kreska, lepsze proporcje, anatomia (bardzo ładne rączki) no i tematyka bardzo ciekawa. Skąd ta rozbieżność? Czy jest to twoja najnowsza praca, czy też po prostu wyjątkowo się udała? :)

bardzo fajne ale niestety nie w moim temacie i kononie. kwestia gustu. myśle że w swujej kategori jesteś good

Nie zabardzo... twarze są okropne (niektóre), tak to OK.

o fuck, za tego alucarda chyba cię zabiję...
podoba mi się ax_pic67:)

Nie przepadam za komputerowymi rysunkami ,wolę tradycyjne.Bardziej mi sie podobają.

Lubię digiarty, ale amator w ŻADNYM wypadku nie powinien łapać się za kompa, póki nie opanuje kreski tradycyjnej. Podkreslam to, ponieważ praca czysto manualna jest więcej warta niż suche klikanie.

ta blond elfka (ostatni art) jest śliczna. ale pracuj jeszcze nad stylem,ok?