Miyu? Ja powiem szczerze, ze seria mi sie wcale, a wcale nie podobala. Za to Hellsing i VHD to juz inna sprawa.

zgadzam sie

Hellsing!!!! Czytałam mangę oraz obejrzałam anime i ova!!! Najlepsza manga o wampirach, bez dwóch zdań. Choć ova lepsza. Polecam, polecam, polecam. Vampire Princess Miyu, nie oglądałam, ale spróbuję nadrobić. Za to VHD nie do oglądania, przynajmniej moim zdaniem.

Ja swój głos oddałem na Miyu. To najbardziej oryginalne znane mi "wampiryczne" anime. Wampiry w Miyu to nie przerażający krwiopijcy, których całe zastępy może eksterminować jakiś sprawny heros. Seria VPM jako całość może się nie podobać - takie kontemplacyjne, mało efektowne anime trzeba po prostu lubić, ale nie sposób odmówić jej niesztampowego przedstawienia wampirów.

PS.Przypominam, że pytanie w ankiecie dotyczy ujęcia tematyki wampirów, a nie "które anime ci się najbardziej podoba".

No właśnie tylko nieliczni motywują swój wybór, a inni nie zastanowili się w ogóle nad pytaniem sondy. Wiadomo, że Blood czy Hellsing są dosyć efektowne, a zwłaszcza ten pierwszy, jeśli ogląda się go w nocy, przy zgaszonym świetle i z głośnością odkręconą na pół skali. To daje niesamowite wrażenie, ale to jest zwykły horror, w którym te „złe” wampiry są przedstawione jako zupełnie bezduszni krwiopijcy. Nie znam co prawda Vampire Hunter D, ale Miyu pomimo pewnych elementów, który mogą z początku odrzucić co niektórych "zjadaczy" anime, daje sporo do myślenia. Biorę pod uwagę obydwie serie z Miyu w roli głównej - OVA i TV. Tutaj wampiry, choć nie wyglądają na typowe wampiry, są przedstawione w bardzo różnorodny sposób. Każdy ma jakiś inny cel, który realizuje na swój własny sposób. Bardziej „żerują” one na słabościach ludzkich, a nie tylko potrzebują samej krwi. Oglądając niektóre odcinki miałem wręcz wrażenie, że takich demonów jest pełno wszędzie, bo historie były z życia wzięte. Tyle tylko, że tych demonów nie widać. Bardzo spodobała mi się też historia „inicjacji” Miyu, przedstawiona w różny sposób w serii OVA i TV. Zwłaszcza to co się działo w OVA z matką Miyu wywarło na mnie ogromne wrażenie. Dlatego mój wybór jest jednoznaczny :)

Ja swój głos oddałem na Miyu. To najbardziej oryginalne znane mi "wampiryczne" anime. Wampiry w Miyu to nie przerażający krwiopijcy, których całe zastępy może eksterminować jakiś sprawny heros.

Zgadzam sie w 110%, odejsie od konwencji ze Vampiry sa bestiami wysysajacymi krew z niewinnych ludzi jest rzadkie, a z cala pewnoscia Miyu nie jest kolejnym "tuzinkowym" anime !

Seria VPM jako całość może się nie podobać - takie kontemplacyjne, mało efektowne anime trzeba po prostu lubić, ale nie sposób odmówić jej niesztampowego przedstawienia wampirów.

Kontemplacyjne powiadasz...oj tak, ale nie zapominajmy ze to jest horror ! I to nie byle jaki !

Horror? A w którym miejscu? Owszem melodramatem bym tego serialu nie nazwał ^__-, ale straszne... -__-.
Co do wyboru to stereotypowy wampir jest ukazany w Blood`zie, natomiast w najciekawszy sposób (bo z innego punktu widzenia) jest w Miyu.
Tak więc wybór padł na Miyu.

Popieram przedmowce... niestety niewiele osob chyba tak samo zrobi... ech te "nowe generacje" _-_; O klasykach ktore sie ogladalo 6 - 7 lat temu pozapominali wszyscy _-_;

Zgadzam sie, wampiry w hellsing wymiataja ;]

Ja swój głos oddałam na Miyu!Dlaczego?Co prawda tylko ją oglądałam, ale o innych też coś nie coś czytałam.Po za tym wydaje mi się, że Miyu bardzo mnie przypomina

Nadal potrzymuję to co wcześniej powiedziałam. Miyu i tylko Miyu!!!!!!!(Zwłaszcza odcinki pt. "Światło oceanu".) Po za tym uważam, że w tym anime dobrze jest pokazana sprawa przyjaźni, odpowiedzialności, oddania i pomocy innym.

Seria "Vampire Princess Miyu" najbardziej do mnie przemówiła. Miała niesamowity klimat i serce. Za to "Hellsing" w/g mnie był do d***. "Vampire Hunter D" był trochę za płytki, ale całkiem przyjemnie się go oglądało.

Hellsing ruuuuulezz!wszystko inne ty kupa hellsing 4ever czytałam princess miyu i musze powiedziec ze kreska ładna za to treść głupawa czyta sie okropnie nie wiadomo o co chodzi czytałam wszystkie mangi o wampirach i przyznaje 1 miejsce Hellsingowi Wampirzy otaku łączmy sie nr gg 8448071 jesli chcesz przedyskótowac pare spraw dotyczących anime i mangi

mojim zdaniem najwiecej wampirow przedstawiono w HELLSING. jest to super anime. i tam w pelni mozna zobaczyc co to jest wampir.HELLSING to dobra zecz dla wielbicieli mangi i wampirow. Goraco polecam do czytania i ogladania!!!;-)

Miyu mi się nie podoba, choć obejrzałam tylko góra 3 odc, jest dla mnie hmmm... przestarzałe? NIe wiem, po prostu trochę ee... dziwe... Ale dla mnie nr 1 (choć tu tego nie ma)to Vampire Knight i Vampire Knight Guitly!

VHD Bloodlust, więc głos poszedł na VHD. I ewentualnie Hellsing.

VHD:B za wkład pana Y.Kawa-san?

bez cienia watpliwosci... Hellsing.
Arucard to moj idol... :P

wiecie co...Hellsing jest spoko ale nie podoba mi sie kreska a VPMiyu ma dosc ładne scenki.. ogólnie wampiry sa spoko i tu i tu ale nie koniecznie fabuła idzie w poze z animacja.. no...:)

VHD:B naj best!!! Miyu tak... zeby nie mowic beznadziejna Hellsinga nie widzialy moje oczy a Blood:TLV nie dokońca ;)

Coz, wypada mi sie tylko zgodzic z Misza - VPM. I nie, nie jest to moje ulubione anime. Ale wampiry tam przedstawione sa... ciekawie. I chyba najbardziej niejednoznaczne. I to mi sie podoba :)

Vamipre Princess Myu kojarzy mi się z brazylijską telenowelą (nie wiem czemu)... Za to Blood mógłby się jeszcze trochę ciągnąć (toż to niecała godzina!!!), na Hellsinga poluję od kwietnia br. (jak i na inne ciekawsze tytuły), za to VHD jest świetny, ma b. dobrą kreskę i wspaniały klimat (nie dziwię się, że reklamują go nawet w Wampir: Maskarada, czy w innym RPG Wampirzym, już mi się pomieszało :) ). Jednak nic nie jest idealne... Tym chórom brakuje czegoś, naprawdę nie potrafie określić czego, ale słuchajac muzyki podczas oglądania anime, czułam pewien niedosyt. Ale ogólnie obowiazkowa pozycja nie tylko dla fanów mrocznego klimatu i wampirów :D

Wiekszosc widziala tylko vampire princess miyu dlatego ma najweicej glosow :P VHD ! :>>>>>>

Coz za mylne stwierdzenie...

Ja glosowalem na Miyu. Mimo wszystko jest to jedno z moich ulubionych anime. Nie jest festyniarskie jak wiele innych serii. Natomiast oferuje niesamowity klimat i postaci. Blood oraz D tez byly swietne, ale za duzo tam bylo niedopowiedzen. Jednak filmy maja to do siebie, ze musza skupiac sie tylko na najistotniejszych aspektach. Hellsing to fajna mlocka, ale zbyt glebokie to to nie jest. Ot taka seria dla mlodziezy, z kupa akcji w stylu Rambo.

Kazde z tych anime ma swoj klimat.I kazde z tych anime wywoluje rozne odczucia.W kazdej z tych serii wampiry przedstawiane sa inaczej.Ja swoj glos oddalam na Miyu...Wedlug mnie to jeden z najciekawszych profili nie tylko "wampirzych" ale i ogolnie istniejacych postaci...

Zdecydownie Vampire Hunter D... Dla mnie kultowy film a Miyu zupełnie mi sie nie podobała.

ja na Miyu usypiałem :/ za to zdecydowanie jestem za VHD:B ... Meier Link - to jest vampir pełną gembą :D

Ja glosowalem na miyu. Co prawda innych serii nie ogladalem wiec nie do konca bylo to obiektywne ale mniej wiecej wiem o czym sa i sadze ze nic nie bedzie w stanie pobic atmosfery, ktora panowala w miyu(chociazby w ostatnim 26 odc.). A tak na marginesie to chyba tylko Rei z NGE i Filia ze Slayersow sa ladnejsze:):)

HELLSING, i tylko HELLSING ^_^

Ja oddałem głos na Miyu. Miyu TV oczywiście, bo seria OAV miała na mnie usypiające działanie. Nie ze swojej złej woli, nigdy nie doszedłem do 3-go odcinka. Natomiast TV zrobiło na mnie wieelkie wrażenie. Oddało wszelkie problemy wampiryzmu, w mrocznej atmosferze tajemniczości. Lubię filmy, które nie traktują nas jak dzieci, pokazując kto jest dobry a kto zły. Świat nie jest czarno-biały. Takim właśnie niejednolitym jest świat Kyuuketsuki Miyu. Poza tym ta niesamowita muzyka Kenji Kawai.. Nie mogę powiedzieć żeby reszta z tych Anime mi się nie podobała. Hellsing dba o szczegóły teorii wampiryzmu, ale mimo wszystko ma w sobie zbyt wiele z komedii. Vampire Hunter D - stara kreska była straszna, scenariusz ok. Bloodlust - Świetne Anime, ale nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak Miyu. Blood - Przede wszystkim za krótki... gdzie reszta (wiem co było z Bloodem) ??? Poza tym było to jakieś takie Amerykanizowane...

Mnie najbardziej urzekła ręka "D" [czyt: di XD]. Kto widział ten wie o czym mówię. Więc VHD.

Co do dyskusji o VPM, to moim zdaniem jest to wspaniały horror dla osób udających się spać około 22:30 [czyli po godzinie emisji :D]. Po prostu podstawa. W "Blood" wampiry wyglądały jak jakieś przerobione gargulce.XD Hellsing mnie przyciągnął tylko Alucardem [no i jego "gunem" XP].

Hellsing. Ale Hellsing manga, a mówiąc dokładniej sceny w Rio kiedy monsieur A. walczy z antyterrorystami. No i oczywiście scena z masztami... Vlad the Impaler w pełnej klasie!

A ja bym stawiał na Master of Mosquiton :D Mo-chan rządzi!

Bleh Hellsing prowadzi? Przeciez to dobrze rozegray kicz przez tworcow i bawienie sie konwencjami ogólnie juz przyjętymi...ale bylo fajne. Dla mnie ofkoz pozostaje najciekawszym anime o wampirach Miyu. Niekonwencjonalne, niesterootypowe i logiczne...mniam paluszki lizac kiedy to sie oglada :>>>>>>>>

VHD. W Hellsingu moim zdaniem przedobrzyli; rozumiem, Alucard to "true undead", ale przeciż vampir to nie pół-bóg.

Ciekawe czy w Hellsing będzie dorobiony OAV wyjaśniający boskośc Alucarda.

Kolego, do tego żadna OAV'ka nie jest potrzebna; wystarczy spojrzeć na twarz Alucarda, gdy przebity Incognito pyta się go, kim jest (ostatni odcinek).

Domyślam się tego, ale chodzi mnie o OAV gdzie pokazaliby czyny Alucarda, jak zaczoł stępować na tej ziemi.

Postawilem na Hellsing. Chociaz zastanawialem sie takze nad VHD. Blooda nie widzialem, wiec sie nie wypowiadam a VMP widzialem tylko 2 epy chyba.

Jak dla mnie Hellsing za niekonwencjonalne podejście i pastisz.

Wszystkie poza Blood: TLV są ciekawymi pozycjami i w każdym z nich vampiry przedstawione są w ciekawy sposób. Odmienny, w całkiem róznym od siebie klimatem. Osobiście najbardziej zzafascynował mnie klimat Vampire Hunter D (ten z 1980 roku) a zwłaszcza konkluzja. Jego wznowienie, czyli VHD: Bloodlust, pozostawia w pamięci ślad z pewnością. Klimat w VHD jest wg mnie niesamowity i z pewnością nei do zapomnienia. Miyu szczególnie Oav'ki robią niezłą sieczkę mentalną, w tym sensie, że są dość ciężkie. Jednak w niczym nie przeszkadza to w dobrej zabawie oglądając to Anime.
Hellsing'a zaś widziało zapewne najwiecej ludzi. Szybkie anime, dobre do obejrzenia na raz, ma akcje, ma z pozoru klimat. Dobre na nocny seans :)
Te 3 Anime, mają ze sobą jedno wspołne - mianowicie, głowny bohater vampir jest "dobry" i walczy z innymi vampirami. A w jaki sposób, oraz jak sam się zachowuje względem otoczenia to już jest to co je rózni. Każdy z pewnością znajdzie sówj Typ.
Rasumując: VHD/VHF:Bloodlust (obok 3x3 Eyes i Berserka) to moi faworyci :)

No właśnie...Blood jest ładnie zrobiony, ale nic poza tym. Paraamerykański film z efektami specjalnymi. Nie mogę się do niego przekonać. Kojarzy mi się z Tomb Raiderem- ładny ale pozbawiony jakichkolwiek elementów, które współtworzą dobry film.

głosowałam na Hellsing, ponieważ wampiry w tym anime nie zostały tak bezwzględnie obdarte ze swojej natury.

Też oddałem głos na VPM.

A tam gadacie :]. Hellsing wymiata i tyle :). Allucard mój koffany ;]. Nikt go nie pobije je je je :D

Odnosze wrazenie, ze wiekszosc ludzi nie przeczytala nawet pytania! A jesli nawet, to na pewno go nie zrozumiala! Jasno widac, ze glosy sa oddawane na "anime, ktore mi sie najbardziej podobalo". Nie wiem jakim cudem Hellsing ma tyle glosow - wampirow tam tyle co na lekarstwo, a Alucard to jakas parodia wampira. Bardziej przypomina demona niz wampira, wiec sorry.

Nie mogę się całkiem zgodzić z przedmówcą. Wampirów w Hellsingu jest sporo. Tylko że niektóre ich zdolności zostały trochę przegięte. I tak Hellsing jest wspaniałym filmem o wampirach jeśli by go porównać np. do Buffy. Miałem wątpliwą przyjemność zobaczyć pare odcinków... to była parodia wampiryzmu. Natomiast nie można oczekiwać, że ludzie nie będą głosować na Anime, które im się najbardziej podobało. Dla mnie najlepiej przedstawiono Wampiry w Miyu, a przy okazji, było to dla mnie najlepsze Anime o Wampirach. Na drugim miejscu prędzej umieściłbym D zamiast Hellsinga, ale nie mogę wymagać żeby ludzie mieli taki sam gust jak ja (na dłuższą metę było by to nudne).

Hellsing ROOLEZ

Imho najlepiej przedstawiono wampiry w Vampire Hunter D. Hellsing był także fajny, ale VHD ma ten niepowtarzalny klimat. Blood zajmuje zdecydowanie 3 miejsce. A Miyu? To chała...

Ostre słowa... Ja bym tak tego nie ujął. 1. Miyu 2. D 3. Hellsing 4. Blood Jednak bluźniłbym mówiąc, że którykolwiek z nich jest chałą.

ja tam oddałem głos na VHD Alucard'a tez lubie ale tak jak D , klimat jest niepowtarzalny ,a wampiry są przedstawione w świetnym mroku jaki oferuje film

wszystko inne wymieka przy hellu!!!!tam jest wszysto czego brakuje innym REAKCJA AKCJA I BAH!!!

Z tym że nie o to chodziło w tej ankiecie.

Wyniki tej ankiety mówią tylko o jednym, mianowicie: ilu biednych ludzi nie widziało jeszcze VHD:bloodlust ;)

Nie koniecznie. Widziałem VHD Bloodlust i poprzedniego też. I tak moim zdaniem Miyu jest lepsza. Z tym że ja lubię filmy, które dają do myślenia..

Tak tak. Matrix2 pewnie też Ci się podobał. Zdarza się, i nie wiadomo nadal jak to leczyć ;}

Ludzie nazywali mnie "Ostatnim człowiekiem, który zobaczył Matrixa". Szczerze mówiąc nie zachwycił mnie, więc na drugą część się nie skusiłem. Ale to offtopic, aż oczy bolą...

niezupelnie, ja widzialem VHD:bloodlust, ale glosowalem na wesole przygody Arucarda ;]
przykro mi ;D

Czas skończyć sympatyzowanie z rodzinką H. Watykan już wysłał swojego człowieka, który przywróci Cię społeczeństwu.. dziękujemy za współpracę ;}}}

wlasnie slysze dzwonek do drzwi, brr... x.X

Wy jestescie debile ktorzy ogladaja zboczone bajeczki leczcie sie lepiej

Dobra ludziska przekonaliscie mnie, mialem oddac glos na Hellsinga, ale chyba najpierw musze obejrzec Miyu.

Dobra decyzja! Ale pamiętaj, tylko seria TV!

a nie, bo oav!

Po dlugich i ciezkich rozwazaniach przyznaje glos ostatniej czesci OAVek Miyu. Rewelacyjnie przedstawione relacje w nie calkiem normalnej rodzinie... Powala. Hellsing rzadzi jesli chodzi o modny ostatnio stereotyp wampira-wymiatacza. I to jest dobre - nakrecona z przyslowiowym jajem, wciagajaca rombanka. Momentami niekonwencjonalne spojrzenie na krwiopijcow. No i rewelacyjny przeciwnik w postaci faszystow! (w mandze - w anime byl Incognito - wyglada jak penis i wysiada) VHD:Bloodlust natomiast zapowiadal sie ciekawie, ale na trzy moje podejscia do tego anime trzy razy zasnalem. Wiec sie nie wypowiadam. A Blooda podziwiam za klimat. Nuda - ale nie dno.

Osobiście jestem fanką Miyu. To "wampirystyczne anime" wyjątkowo mnie interesuje. Może ktos ma takie poglądy jak ja ?

ja swoj glos daje na HELLSING!!!!!!!!!!Tam mozna zobaczyc co to jest prawdziwy wampir!!! A wiec jednym slowem HELLSING RULEZ!!!!!!!!!!!!!!!

"prawdziwy" wampir...?? tzn?

Wampiry rzadza! Krew Krew i Krew! Inne anime nawet nie dorastaja do piet HELLSINGOWI. Wiekszosc anime sa blache i nudne. ale Hellsing to inna sprawa.

Hellsing rules najlepsze anime jakie w życiu widziałem, a Arucard to po prostu debeściak, może mało w nim wątków miłosnych, ale to nie romans a horror

Jou.
Widziałem tylko Hellsinga i Miyu, tak więc nie mogę tutaj głosować. Jednak porównywanie Hellsinga z Miyu według mnie jest troszkę bezsensowne, ponieważ:
Po pierwsze Miyu osadzona jest w japonii i w jej wierzeniach, tak więc oczywiste jest że bardziej nam odpowiada obraz wampirów europejskich i na dodatek działajacych w europie.
Po drugie Hellsing jest komedio-horrorem, tak więc ma zupełnei inny klimat niż Miyu.
I to tyle z mojej strony.

Jestem zdecydowanie za D jest cudowny co z tego, że mało krwawy... ten film ma w sobie coś takiego, że można go oglądać na okrągło.

D byl dobry, ale w Hellsingu mam pelna geba wampiry. Sam autor Hirano Kouta opiera sie na dobrych materialach. W mandze mam jeszcze wilkolaki - reszta wejdzcie sobie na Hellsing Project Forum, tam macie wszysciutko!!!

Wg mnie najlepiej i najciekawiej wampiry są prezedstawione w Miyu i Vampire Knight oraz Vampire Knight Guilty. A przy okazji można sobie popatrzyć na śliczne bishonenów w ostatnich wymienionych przeze mnie anime :P.

Vampire Knight TAK!!! Różne oblicza wampirów, świetna kreska :) czystokrwiści i poziom E :) może się czasami wydawać, że fabuła trochę za bardzo pogmatwana ale należy tak oglądać i do końca aby sobie wszystko samemu powiązać! super!!! i tu odzywa się także moja natura kobiety kochliwej i zauroczonej wampirami - Kocham Kiryu-Kun ZERO!!! :)

zdecydowanie !!!!
Zero wymiata i nie rozumiem zakończenia 2 serii jak ona mogła go tak zostawić :)
zwłaszcza ta seria pokazuje wampiry z ciekawej strony polecam a w głosowaniu nawet nie ma tego anime co to ma być=/

Najlepsze jest Vampire Knight xD
Świetna fabuła, piękna muzyka i super postacie. Moja ulubiona to zdecydowanie Aidou xD

wampire knight kualty... jakoś tak się pisze - super anime

nie zapominajmy tez o Black Blood Brothers :) jak dla mnie tez bardzo ciekawie przedstawione wampiry choc hellsing zgarnia wszystko.:)

Jak dla mnie najlepszym anime o wampirach iest Vampire Knight...;D

Ze what!? Hellsing!? w zyciu! Jedno z naglupszych
anime jakie ogladalam! beznadzieja totalny niewypal!
niezgadzam sie z tym wgl!

hellsing ova rzadzi alacard jest najlepszym vampirem: ma klase, styl,zabujczy,zajiebisty czarny chumor,uwielbiam scene jak w windzie hipnotyzujie rzołnierza zeby ciskał guzik otwierania a potem cos mowi mie pamietam teraz co i roztrzeliwujie az do parteru i rzołnierzy z parteru wbijia na słupy z wysokiego bezwładnego podrzutu to było piekne ;) generalnie uwielbiam w hesingu hektolitry krwi,wszech obecna smierc i przemoc i widowiskowosc smierci,i vampirami,nawet rzołnierze niemieckich odziałow wafen ss sa vampirami i roszarpujia wrgow na strzepy, i o to chodzi anime z wampirami a nie calowaniesie po raczkach to dla cieniasow co nie potrafia zniesc odrobiny kwi i szczatkow słabych ludzi