Niusy Teksty Galerie Plikownia |
tnuchtnuch
Rysunki w tej galerii z pewnością nie są wolne od błędów, ale mamy nadzieję, że dzięki publikacji na łamach naszego serwisu ich autor otrzyma wskazówki i cenną krytykę. Dlatego zapraszamy do oceniania i komentowania. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 3,62/10 (13 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 58 dodaj [1] Re: tnuch
Piksel [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 19.09.2007, 08:26:10, oceny: +0 -0 "Sara" to przerysowany art z Ragnaroka. Wstyd. Odpowiedz [36] Re: tnuch
[3] Re: tnuch
Mam szukać? Okej, stary art ze strony głównej RO, powinien gdzieś być. [4] Re: tnuch
[5] Re: tnuch
Link trzeba przekopiować i otworzyć w nowym oknie, ewentualnie tutaj na imageshacku [6] Re: tnuch
[45] Re: tnuch
[49] Re: tnuch
Thanks ^^ [7] Re: tnuch
[8] Re: tnuch
1. Przyznaję Sara jest przerysowana, ale kto tak nie zaczynał (szczerze). 2. AUTORKA?????????? !!!LOL!!! autor: Paweł S. , lat 16. No chyba że ktoś z redakcji niepostrzeżenie pozbawił mnie genitaliów :[ ouch 3. Nikt się ze mną nie kontaktował przez 3-4 tygodnie od wrzucenia galerii na ftp'ka a tu nagle wchodzę na pocztę, a tam "Pzepraszamy, że tak długo [...]galeria już !!!!!JEST!!!!!" :O W tym czasie zdążyłem wrzucić wszystko na DA... [14] Re: tnuch
[22] Re: tnuch
[23] Re: tnuch
[47] Re: tnuch
[9] Re: tnuch
[34] Re: tnuch
[39] Re: tnuch
Syndrom "jak nie umiesz lepiej, to się nie odzywaj i nie krytykuj, bo jeśli nie umiemy lepiej, to najgorszy chłam jest ok?" O Boże. Mam. Tego. Dość. Serio. A przerysowywaniu artów mówimy nie. Widzę za duży rozrzut jakości rysunków, by te lepsze były na niczym nie wzorowane (śliczne "Chii..." a posiadająca megabary "Lady"). Ja wiem, że trza się na czymś wzorować, no ale wiesz... Dziwnie to wygląda. I dziwnie się człowiek czuje, widząc takie "skille z patrzenia". Z patrzenia to ja umiem śliczne koty (wg innych) rysować. A jak patrzę na to, co rysuję z pamięci, to mi to już bardziej małpę przypomina. Więc: kotów rysować nie umiem, i tyle. Nie chcę nikogo zjeżdżać na maksa czy w ogóle zjeżdżać. Aha, nie oceniam galerii. Pozdrawiam! [40] Re: tnuch
[41] Re: tnuch
[42] Re: tnuch
O to, że jak masz wzór przed oczami, to raczej logiczne, że narysujesz dany obrazek dużo lepiej niż jakbyś nie miał żadnych rysunków autorstwa innych przed sobą - a to znaczy, że to, co narysujesz, to nie jest wynik Twoich prawdziwych umiejętności (wynik prawdziwych to to, co narysujesz bez żadnych referencji, no chyba że tylko jednego fragmentu rysunku, np. jak nigdy nie rysowałeś gitary, to jasne, przerysowywuj ją). Już wszystko jasne? :) [43] Re: tnuch
[10] Re: tnuch
Och przepraszam najmocniej wielkich tej krainy iż splugawiłem ich ziemię poprzez nieudolne przerysowanie swojej ulubionej postaci. w ogóle przepraszam że czytam Ragnaroka, ale pragnąłbym przypomnieć innym czasy, kiedy to rysowali po kątach dopiero ucząc się proporcji i anatomii ciała człowieka, lub gdy rysowali w ZESZYTACH! W KRATKĘ Jak tak w ogóle można! Przecież to uwłacza ich czci, nieprawdaż? [11] Re: tnuch
hm a co ma do tego rysowanie w zeszytach w kratke ?:D
no ale fakt faktem ze od tego sie zaczyna, ach te stare czasy kiedy to nie bylo zadnych animcow w telewizji. Ja ogolnie zaczelam rysowac jak bylam w twoim wieku i mysle ze troche wprawy i bedzie git :) Po prostu jak wrzucasz prace inspirowane albo zrysowywane to warto o tym wspomniec bo pozniej moga byc klopoty jak wyzej. W ogole polecam przerysowywac do woli, dopuki nie poczujesz sie na silach zeby sprobowac czegos wlasnego bo to zdecydowanie najszybsza forma nauki. Naucz sie wyszukiwac bledow we wlasnych pracach (np przerysuj cos po czym zrob sobie przerwe i spojrz na nia i na orginal po czasie i popatrz co tam jest nie halo). Troche pracy przed toba ale do wytrwalych swiat nalezy czy costam :D powodzenia :) [12] Re: tnuch
Czy to jest naprawdę szczery komentarz czy po prostu słodzenie, żeby się beztalencie nie rzucało? [13] Re: tnuch
szczery, przdejżyj galerie Goku sprzed paru lat, to zobaczysz, ze kazdy jakos zaczynal i kazdy strtowal praktycznie z tego samego poziomu: 0 lub tylko nieco powyzej. co do samej galerii, to cos jest na rzeczy, ale jesezcze duzo pracy przed Toba, w kazdym razie zycze wytrwalosci i wiary w siebie. A co do przerysowanego arta- jesli juz przerysowujesz, to: 1) informuj o tym, bo ludzie lubia tego typu "skandale" (albo nie pokazuj tego, bo to w sumie wyrabianie reki i nie sluzy chwaleniu sie) 2) staraj sie odwozorowywac dokladniej, a nie po lebkach (ale w zadnym wypadku nie przerysowywuj, kalkuj itp.) [16] Re: tnuch
znam galerię goku na tyle że stwierdziłem że ona miała na tyle talentu by nie potrzebować kopiowania...owszem były jakieś dragonballopodobne ale to nie wyglądało na żywcem zrysowane tylko jakby naleciałości, coś na tą modłę... ale nie kopiowanie. coz niektorzy tego potrzebują żeby do czegoś dojść ,inni nie. wkurzajace jest mowienie ze mozna sie nauczyc tylko od kogoes. to w takim razie co z tymi co np PIERWSI zaczynali malować dajmy na to w impresjoniźnie?
a do poziomu nic nie mam i masz racje każdy tak zaczynał. jedni jak mieli 6 lat inni jak 20 różnie to bywa. [18] Re: tnuch
Impresjoniści mój drogi, też się wzorowali, choćby na późniejszych pracach Goyii, który częściowo czerpał z El Greco, który, by być już ścisłym, miał wadę wzroku i stąd w jego twórczości deformacje i dziwne zastosowanie światłocienia. Artyści od wiek, wieków wzorowali się na innych, nawet Michał Anioł zaczynał od kopiowania rzeźb antycznych i XVw. fresków. Zrzynanie z innych pozwalało na wyrobienie warsztatu, poznanie tricków perspektywicznych, czy światłocieniowych. Przez lata było wręcz niezbędnym elementem nauki w akademiach plastyczych, teraz też jest, ale niestety w miejszym stopniu. Tak było, jest i będzie. I nie ma się na co zrzynać. Tylko kopiować dobre wzorce! [50] Re: tnuch
najlepszym dowodem na to co wychodzi z kopiowania jest powyższa galeria. Jak ktoś nie ma w sobie talentu, odrobiny wyczucia, sprawności manualnej, to nawet kopia, choćby i kopia arcydzieła wszechczasów, będzie gównem. Dlatego dobrze rysować nauczą się i ci utalentowani co kopiują i ci co nie kopiują. [55] Re: tnuch
Dobra, ochłonąłem, przemyślałem i żeby było jasne, żeby nie musiał już brać w tym udziału, nie dokończywszy zdania powiem jeszcze- impresjoniści nawet jeśli się wzorowali, to żaden nie wywiesił czegoś, co byłoby chamską kopią ww. Goyi lub innego artysty. tylko popatrzeli, zainspirowali się, przekształcili i zrobili coś swojego. I to się chwali. To jak z dziećmi i lego- jedna grupa układa tylko samolocik z obrazka (są nawet i beztalencia, które nawet tego nie umieją dobrze zrobić) a druga zauważa ze z tych samych klocków można ułożyć samochód, smoka, domek, bóg wie co jeszcze. To jest to, to jest kreatywne to jest rozwijające! Jeszcze bliżej- faceta który np rysowałby stylem dajmy Kishimoto (zdaje się jest taki na devie, pokefreak się zwie) ale własne pomysły- będę wychwalał, bo ze starych elementów tworzy coś nowego. Ma mózg, inteligencję, żyłkę kombinatora, nie jest kserokopiarką. I tak się może uczyć, kto chce, jeśli inaczej nie może, a czuje w sobie potencjał, że potem zrealizuje, to co w jego mózgu siedzi. Ale chamskiego przerysowywania, kopiowania, plagiatowania, to choćby się stado przeciwko mnie zebrało, to mnie do tego nie przekonają. Cieszę się tylko że nie umiem rysować i mojej pracy nie skopiuje jakis debil "że nibyyy się na niej uczyyyłłł" bo jak patrzę czasem na kogoś, komu pracę splagiatowali...żal. Taki sam żal czuję, jak widzę kogoś kto na siłę twierdzi, że nauczyć się można TYLKO kopiując. Co ma wtedy powiedzieć ktoś, kto nie kopiuje czyiś prac, gdy taki zakuty łeb mu drogę zatoruje? Lepiej gdy ta osoba go nie ograniczy, gorzej, gdy jest na odwrót. btw, wolę twoją skróconą historię sztuki pojmować, nie jako zrzynanie a ewolucję-i ładniej brzmi i sądzę, że prawdziwiej. Jakby tylko zrzynano, a nie naprawiano również błędów poprzedników wg własnych spostrzeżeń, nie byłoby udoskonaleń, nowych pomysłów, ani nurtów, będących protestem przeciwko aktualnie dominującym, jak np. renesans-barok. tylko ciągle niezmienny poziom pierwotnych, malujących przeżutą gliną na ścianie, a każdy obraz świata wyglądałby jak malowidło z Lascaux. No i tyle do powiedzenia. Nawet nie chciałem obalać twoich poglądów, miej je sobie-poruszył mnie tylko sam temat. Bo ja jakoś bardziej wolę oryginalność. Jest rzadka, i przez to bezcenna. I jakoś strasznie wkurza tych, których na nią nie stać. [21] Re: tnuch
lojoj a tu sie mega nie zgodze :D przez pierwszy rok jak zaczynalam rysowac, zuzylam 3 duze kolonotatniki w kratke na przeryski kadrow z anime dragonbolowego XD nie ukrywam ze bylo to troche gupie z mojej strony bo po poltora roku poszlam w zupelnie inny styl i wez sie przestaw z kluskowatych buziek na smukle twarze po takim czasie D; ale mysle ze kazdy od czegos zaczyna, a szcerze przeryski to najszybsza metoda zeby zalapac co nie teges z anatomia, ryjami, etc. mowie tak poniewaz pozniej na prawde trudno jest walczyc z wyrobionymi bledami, ktore najczesciej nabywamy jak rysujemy sami z siebie. w ten sposob ciezko jest zaobserwowac anatomie, ekspresje i inne takie czynniki skladajace sie na to ze praca jest udana i jest to zdecydowanie droga przez meke D; nie mowie zeby ludzie zrysowywali i moiwli ze sam to zrobilem bo zmienilem wlosy lol. po prostu etap nauki najlepiej zachowac dla siebie albo dla bliskich kumpli co moga cos doradzic, a pozniej wyplynac z podziemi i pokazac czego sie zdolalo nauczyc przez ten czas :)
Sztuka sama w sobie jest inspirowana zyciem, w zwiazku z tym uwazam ze kazdy nurt musial byc w mniejszym lub wiekszym stopniu czyms inspirowany. Manga to styl rysowania komercyjny, przez co jest akceptowany przez praktycznie kazdego, ale pomimo tego jest w jakims stopniu sztuka. bo nie sztuka ladnie cos narysowac, detale piuerdziolki etc, ale sztuka jest wyrazic cos postacia, ze na nia spojrzysz i wiesz co soba reprezentuje, dlatego na poczatku dobrze jest miec jakas pomoc techniczna zeby pozniej kolejnego roku nie poswiecic na eliminowanie wyuczonych juz bledow :)
ach ide bo sie rozpisalam lolz :D [51] Re: tnuch
wiesz, ale ucząc się anatomii od styłow innych można załapać ich błędy, dlatego najlepiej wzorować się na naturze;p [54] Re: tnuch
Natura też czasem ma błędy anatomiczne ;P [56] Re: tnuch
ano ma, ale czyż nie jest przez to fascynująca i czyż to przeszkadza jej w byciu najwiekszą twórczynią? :D [57] Re: tnuch
ale tak ogólnie pomijając mój bunt to bardzo mądre z ciebie dziewczę :D zwłaszcza to, że powinno się pracą wyrażać wnętrze, godne zapisania na tabliczce, szczególnie tym,którzy rysują tylko po to by ktoś ich pochwalił ;p [46] Re: tnuch
[15] Re: tnuch
[17] Re: tnuch
[19] Re: tnuch
Dlatego swoje pierwsze prace powinieneś pokazywać najbliższym Ci osobom (tym szczerym). Skoro to dopiero Twoje pierwsze kroczki w rysowaniu powinieneś unikać pokazywania swoich rysunków np. na Acepie z dwóch - po pierwsze: ludzie tutaj nie zostawia na Tobie suchej nitki (choc nie wszyscy), po drugie: obruszasz się na krytyke (nawet jeśli zbyt zajadłą) jakby conajmniej atakowano Twoją rodzinę. To, że inni ostro wyrażają krytykę nie musi od razu zmuszac Cię do grania "obrażonego księcia" ( a tak Cie widzę, bo Twoich komentarzach "obronnych"). Poza tym podpisuję sie pod słowami Goku - dziewczyna dobrze mówi, radzę posłuchać :) A co do Twojej galerii - -osobiście mi sie nie podoba, ale to dopiero Twoje pierwsze rysunki, albo się rozwiniesz, albo nie (przytłoczony negaywnymi komentarzami), to juz zależy od Ciebie, dlatego proponuje zastosować stare, polskie porzekadło (XD): "Ja wam jeszcze k*rwa pokaże!" - wziąć się w garść i rysowac dalej, aż osiągniesz poziom, gdzie ludzie będą Ci wazelinowali nawet przy Twoim najprostszym szkicu. Powodzenia [20] Re: tnuch
khyhyhy jakbym czytala sama siebie szczegolnie z tym ja wam jeszcze pokaze :D chociaz po latkach to mi tam zwisa szcerze mowiac hyh :)
poczatki byly najgorsze i zawsze sie po dupci dostawalo ze hej ale takie uroki afiszowania sie z pracami na formuach publicznych. bronie tak kolegi bo z doswiadczenia niestety niezbyt milego wiem, ze dla poczatkujecego dostanie dosc mocnej jak nie agresywnej wulgarnej lub obrazliwej krytyki moze byc destruktywne. nie raz chcialo sie rzucic przez to rysowanie w cholere ale grunt zeby sie tam samodoskonalic i potrafic odroznic kogos kto krytykuje z dobrych checi zeby pomoc sie rozwinac, od kogos kto napisze cos zlosliwie bo tak lubi. no wiec jak chcesz traktowac rysowanie powaznie, to rysuj, bo czemu nie :) praca praca i jeszcze raz praca i kazdy wychodzi na ludzi ;D [24] Re: tnuch
I tu jest przysłowiowy pies pogrzebany. Nikt w moim otoczeniu nie czyta/ogląda mangi/anime D; i szczerze mówiąc nie za bardzo mam kogo zapytać o opinię. Dlatego właśnie postanowiłem wrzucić rysunki na acp co by się dowiedzieć co jest źle( u mnie chyba 95% jak do tej pory)i poradzić się lepszych od siebie, czyli praktycznie większości osób mangę rysujących. A krytykę zniosę nawet najgorszą... chyba.. [27] Re: tnuch
[28] Re: tnuch
[29] Re: tnuch
[30] Re: tnuch
[37] Re: tnuch
[26] Re: tnuch
[25] Re: tnuch
A ja powiem tak: mi się podoba. Wprawdzie o ile anatomia i proporcje kwiczą o pomstę do nieba to pomysły na postacie masz fajne. Cwicz pozy ze zdjęc by wyuczyc sie rysowania ludzkiego ciała. To daje lepsze efekty od przerysowywania mangowych obrazków. W jednej z prac widzę inspirację artem z Chii z Chobits ale postac nie jest w pelni przerysowana, widać jedynie że Chii stała się dla Ciebie inspiracją. I tego się trzymaj. Mam nadzieję, że będziesz nadal rysował i za jakiś czas znów ujrzymy Twoje prace na ACP. Powodzenia. [31] Re: tnuch
Ekhm.
Najpierw,tak jak wspomniała goku przerysowywój.Ja przyznam się szczerze że zaczynałam od naśladowania prac pani ariny tanemury xDz czasem przekształcałam swoje prace aż doszłam do dzisiejszego poziomu.Możesz nie uwierzyć ale jeszcze 2 lata temu czy nawet rok rysowałam podobnie XDĆwicz ćwicz ćwicz to najlepsza rada :3Mnie nadal czeka wypracowanie stylu,dłoni i stóp xDDD"No cóż jeszcze jestem młoda :3
Powodzenia [32] Re: tnuch
Ponieważ temat przerysowania był wałkowany w te i nazad, zostawię go. Zwłaszcza, że do dziś zdarza mi się kopiowanie jakiegoś kadru (czy raczej wzorowanie się na nim). Widać, że rysujesz od niedawna. Proporcje poszły się kochać, mówiąc krótko, ale to jest do wytrenowania. Może warto, byś zainwestował w podręcznik anatomii? Czy choćby "Jak powstaje Manga?". Nie jest to może dzieło wybitne, ale zawiera sporo przydatnych wskazówek. Proponuję też kupić kilka zeszytów i zarysować je całe - czyli ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Rażą również "ciężkie" kontury postaci. Przytłaczają rysunek, niszczą detale i sprawiają toporne wrażenie. Może warto, byś przeżucił się na ołówek automatyczny? Albo bardzo dobrze naostrzone ołówki? Natomiast nie mogę wybaczyć zastosowania efektów komputerowych. Ja rozumiem chęć skorygowania tego, czy tamtego, czy nadania szkicom nowoczesnego charakteru ale daj spokój PhotoShop'owi! To wygląda okropnie! Na pierwszym rysunku nic nie widać poza wielkimi czarnymi plamami, a mam monitor dostosowany do oglądania grafiki. Rysunek trzeci rozmywa się w stopniu uniemożliwiającym jego ocenę, a czwarty to totalna tragedia: zamiast cienowania szare, pikselowane plamy. Albo zmień metodę skanowania, albo przestań bawić się programami graficznymi. Po prostu w twoim wypadku znacznie obniżają one odbiór prac. Póki co, zostań przy tradycyjnych mediach. Na plus zaliczę cieniowanie rysunku Goku. Naprawdę widać w nim potencjał. Jeżeli chcesz konstruktywnej krytyki na Devie, i moje metody ci odpowiadają, daj znak, służę pomocą. [33] Re: tnuch
[35] Re: tnuch
twarz , anatomia i te inne sprawy ;) troche ćwiczeń i będzie dobrze ;) [38] Re: tnuch
[48] Re: tnuch
[44] Re: tnuch
[52] Re: tnuch
Nie wiem o co wam chodzi ani dlaczego wszyscy czytają komenty sprzed 2-3 miesięcy. Po to wrzuciłem nowe rysunki W STYCZNIU, żebyście porównali je ze starymi Z PAŹDZIERNIKA, ewentualnie powiedzieli co nadal jest źle, czy coś się zmieniło w moim stylu rysowania, itp. itd. Sprawę z przerysowywaniem mamy już chyba za sobą, o czym mówiłem już w komencie {40}. [53] Re: tnuch
[58] Re: tnuch
widać poprawę :3 zwlaszcza Nighmare jest niezłe- fajnie że wziąłeś się do wektorów (przynajmniej ta przaca tak wygląda). i porządnie i ciekawie- ZDECYDOWANIE NIE JEST TO PRACA-KOSZMAR XD a i babka milutka więc nie rozumiem tytułu ;p | Użytkownik Szukacz Radio Gorące galerie | ||||||||||||||||||||||||||