Niusy Teksty Galerie Plikownia | PierniCON
Tematem przewodnim konwentu będzie szeroko pojęte niewolnictwo, w związku z czym przewidujemy szereg atrakcji tematycznych:
- Panele niewolnicze - "Handel" żywym towarym - Wielki konkurs niewolniczy - Warsztaty Bondage - Nauka tresury - Projekcje i wiele innych... Oprócz tego będziecie mogli nie tylko spotkać się ze znajomymi, ale m.in. startować w turniejach, brać udział warsztatach, panelach czy pokazach, relaksować się przy zielonej herbatce, konsolach i na matach DDR, pograć w GO, wygrać atrakcyjne nagrody w naszych konkursach, kupić coś na firmowych stoiskach i obejrzeć najnowsze anime. Wejście na konwent w cenie 20 zł za całość i 10 zł za dowolny dzień. Dodaj do: Lista obecności85 użytkowników tam było: クレトン, AceMan, animemanga, Anka-_-, Annemon, ano777, Aoi, Ari3l, ArT, Artemis Entreri, Blue, Byaku, Chaos, Chestter, Coach, Deedlit, Dian, Drake, dzwiedz, esku, Fun, Future, Gaara_HD, Garet, Gargu, GeraLT, Grisznak, HENTAI, hyoger, Inochi, Inuzuka, Kawazu, Kisaki, Koichiro, _Kotori, krolik, kureshii, Kurono, linasakura, Lisek, Liv, lucass, Maja_, maya-chan, Mew, mihoshi, Monja, Morfi, Nastii, Natcian, Neo-kun, Niemti, ninja666, Ozz, Pea, pierrot, Pirx, Ranko, rep, Rin-chan, Roger, san-chan, Sasek, Sawilos, sheera, Shindo, Shirai, Sivy, Syriusz, szeras, Szwagier_, Tahra, Taishi, Tamiko, Temari, Toyota, Usada, Vash, Vulcan, Xann, Xell, Zbysiu, Zimny jak druga strona jaśka, -Zombik-, ZR Do listy obecności mogą dopisać się tylko zarejestrowani użytkownicy. Zobacz takżePowiązane tematy: PierniCON. Nasze publikacje:
Inne serwisy:
KomentarzeIlość komentarzy: 21 dodaj [1] Re: pierniCON
grzywacz [*.pai.net.pl], 07.11.2005, 21:45:55, oceny: +0 -0 Konwent mógł się podobać, ale jak dla mnie ssał. :-DDDD Odpowiedz [2] Re: pierniCON
O jakim konwencie mowa? O_o' [3] Re: pierniCON
o szut XD" własnie? [4] Re: pierniCON
O tym za 2 dni rzecz jasna. :-D [5] Re: pierniCON
będzie ktoś z Bydgoszczy? :P [6] Re: pierniCON
[7] Re: pierniCON
[8] Re: pierniCON
"A nie mówiłem?" :-D [9] Re: pierniCON
[10] Re: pierniCON
włąśnie! con był dobry, Ania i Seba uwijali sie że sie az kurzyło! niech ktoś spróbuje cokolwiek złego o Orgach powiedzieć to zorszarpie XDDD a jak sie w nocy nudziło to nie mozna tego na orgów zwalać tylko na siebie, bo ja jakoś znajdywałam zajęcia.
Pozdrowienia ale orgów [11] Re: pierniCON
Ja się ośmielę cokolwiek powiedzieć na ORGów. Otóż obiegowa opinia głosi, że ORG to osoba, która mimo niewyspania, mimo zmęczenia i mimo pieskiego humoru potrafi zachować uśmiech na twarzy i pogodny ton. Piernicon pod tym względem był totalnym dnem. Gdy piernicowy ORG starał się grzecznie wyprosić osoby z sali, wrzeszczał:" Wypier***ać!", gdy starał się uciszyć natomiast: "Zamknąć ryje, bo nogi z d*** powyrywam!", a gdy komuś niepodobał się powiedzmy hentai panel, prowadzący go ORG stwierdzał: "Nie podoba się, to wyp***!". (Chamstwo się szerzy, co nie?)
W pewnym momencie trzeba było przenieść zawartość jednego ze Sleep'ów. Do tej pory nie wiadomo, kto się tym zajmował, ale efekt był taki, że osoby zainteresowane tym, że ich rzeczy zniknęły i nawet byle karteluszek nie raczy informować, gdzie są, nie mogły się nigdzie dopytać co i jak, bo ponad połowa ORGów o niczym nie miała pojęcia. Ktoś poza tym ma chyba problemy z matematyką i logiką, bo jeśli założenie było takie, że 125 osób zmieści się w sali przywidzianej na siedzenie podczas lekcji 30-tu, a nowe sale mają być doraźnie otwierane i opróżniane wraz z napływem uczestników, to...
Lecimy dalej. Evil Cosplay Niewolniczy prowadziła Bogu ducha winna parka (pozdrowienia dla chyba jedynych w miarę kulturalnych ORGów), która sama nie miała pojęcia, o co w tym chodzi (nawiasem mówiąc 20 minut obsuwy przy panelu trwającym godzinę to lekkie przegięcie), panel o miłości japonskiej trwał 22 minuty zamiast godziny (bo dyskusja po panelu to była żenada). Jakby tego było mało, basen w przejściu do Slavish Room był cudownym pomysłem (no tylko patrzeć, aż się wychlupie zawartość), a już wycieranie wychlupanej zawartości papierem toaletowym (chyba każdy wie, co się dzieje, gdy ów papier za bardzo nasiąknie wodą) było moim zdaniem pomysłem poronionym. Dodajmy do tego przypomnienie sobie ni stąd ni zowąd, że hentai powinno być od 18, czyli sprawdzanie dowodów przy sali i wyrzucanie "za szmaty" osoby, którym tych dowodów zapomniano sprawdzić (ach ten oburzony szept ORGa: "A wiecie, jakieś 16-tki próbowały się nam tu wbić!").
Dodam jeszcze kilka drobiazgów typu nagłosnienie na main'ie (jak była idealna cisza nawet coś się dało usłyszeć, jako ciekawostka- owe "główne" głośniki były na R4 tylko wspomaganiem), niedokładność mapki (aha, to coś, gdzie sprzedaje się mangowe gadżety, nazywa się "stoiska", nie "sklepiki"), jakość informatorów (ksero wyszłoby wyraźniej, za to Advent Children stało się hasłem tygodnia) i IDów (po 10 minutach były dwuwarstwowe), ustawienie stoiska z herbatą 2 piętra od Sleepów (Uwaga! Oj, uwaga, zupkę niosę... CHLUP!!!), punkt regulaminu zabraniający przesiadywania w Sleepach (sory, chyba w płowie po to są), warto też nadmienić moment, gdy zarówno na mainie jak i Slavish Room było niezaplanowane karaoke.
Podsumowując - pomysł Pierniconu i założenie było po prostu boskie. Sam konwent natomiast stał się pokazem, jak można spierniczyć nawet najlepszy pomysł. Większość ORGów podsumuję w sposób następujęcy (gomen za wulgaryzmy): "Co drugi to lepszy, jak nie schrani, to spieprzy". Radzę zastanowić się nad sobą przed Pierniconem II. [12] Re: pierniCON
Jestem jednym z tych bogu ducha winnych orgow od evil cosplayu. Mam pytanko, w polowie tego eventu urwal mi sie film ze zmeczenia ^^' nie pamietam kto wygral i jaka dostal nagrode i jakie bylo zadanie ^^'. No a z tą herbatką byla taka sprawa, ze szkola nas wkopala niezle. Na ostatnim piętrze byla niesprawna instalacja elektryczna. Podlaczenie jednego czajnika powodowalo wywalenie korkow na calym pietrze :/ Za chamstwo orgow przepraszam, to juz sie wiecej nie powtorzy a spotkanie rewizyjno podsumowujace odbedzie sie dzis i ten kto powinien dostac opieprz ten opieprz dostanie. Co do niezaplanowanego karaoke. Otoz zaplanowane bylo karakoke na Slavish, na Mainie miala sie odbyc Liga Kabaretowa ale wszyscy uczestnicy zrezygnowali chwile przed jej rozpoczeciem :(, cos trzeba bylo z tym fantem zrobic :P no to poszlo karaoke :) Szukamy juz nowej szkoly z lepszymi warunkami i sprawną instalacja elektryczną :P A hentai night i ekstrema w hentaiach będą juz zawsze mialy ograniczenie wiekowe na pierniconach. Zbyt duzo malych dzieci przebywalo na terenie konwentu. Inna beczka ze kazdy konwentowicz powinien miec przy sobie dowod tozsamosci w przypadku kontroli policji lub strazy miejskiej. Osoby ktore daly dupy w tym roku zostaly juz wykluczone z organizacji Pierniconu II. Postaramy sie by wszystko odbylo sie lepiej na nastepnym konie. [13] Re: pierniCON
Przykro coś takiego pisać (i tak, nie chodzi tu o puste słowa, naprawdę jest mi z tego powodu przykro), ale choć na wielu konwentach to ja nie byłam, jednak ten uznaję za pomyłkę i imprezę ogólnie sPIERNICzONą. Na jakiej podstawie tak negatywna opinia? No cóż, zacznijmy może od początku. Konwent zazwyczaj zaczyna się od orgów, bo to oni go wymyślają i prowadzą. Tu spotkałam się niestety z nieodpowiedzialnością (np. nie opróżnione sale, albo zrobione to w taki sposób, że stanowiło, delikatnie mówiąc, zagrożenie), niekompetencją (w pewnym momencie przeniesiono moją własność ze sleepa. A gdzie, to już żaden spytany org nie wiedział...), aż wreszcie zwykłym hamstwem (bo tak nazywam posyłanie stwierdzeń typu "nie podoba ci się? to wypierdalaj!"). Conplace według mnie też był niedostatecznie przygotowany, nie mówiąc już o przygotowaniu samych "atrakcji". Może taki mój pech, ale na każdym panelu, na jakim byłam, prowadzący byli albo niedostatecznie przygotowani, albo nie do końca przemyśleli, CO właściwie chcą JAK zrobić (gratulacje za basenik w slaverish room). Powtarzam, może po prostu miałam pecha, ale po takich "niezapomnianych przeżyciach" (plus szukanie swoich rzeczy po wszystkich sleepingach) to aż przysłowiowo "żal dupe ścisnął", bo założenie konwentu było conajmniej ciekawe. Wiem, jak trudne jest zrobienie konwentu. Znam to z obu stron (i jako uczestnik i jako org) i wiem, że jest to ciężki kawalek chleba... ale no ludzie, trzeba się właściwie zastanowić, co się robi. Jak dla mnie hała, może konwent w następnym roku będzie lepszy, no cóż, poczekam na rewelacje od innych, ja wolę spożytkować te 20 zeta trochę bardziej funkcjonalnie... No i właśnie - co do tego "znajdowania zajęcia" no to... cóż. Płaci się te 20 zeta rzeczone nie za "znajdowanie zajęcia", bo to ja funduję sobie na codzień za darmo, tylko za atrakcje... na których brak, tudzież spieprzenie, ja narzekam. A co do "wkopywania przez szkołę" - to się sprawdza wcześniej. Taka przykra, ale prawda. Jak już robić coś po innych konwentach, to robić to dobrze, albo wcale - takie moje skromne zdanie. Życzę powodzenia w poprawianiu się (to nie jest ironiczne, ale w dobrej wierze i ze szczerego serca). [14] Re: pierniCON
Ja chcialam sie wypowiedziec co do tego chamstwa, czyli wyzywania uczestnikow przez orgow.
Tak sie sklada ze ja bylam ta osoba ktorej kazali "wy******lać" i rzeczywiscie uwazam to za malo przyjemne chociaz ja tam bylam ze... "swoimi" wiec i tak wzielam to wszystko na jaja.
Rada na przyszlosc- pamietajcie ze konwent robicie DLA uczestnikow, wiec obrazanie ich jest tu nie na miejscu. [15] Re: pierniCON
[16] Re: pierniCON
Przykro mi bardzo, że konwent się nie podobał. Niestety było też trochę takich osób, które znajdowały się w niewłaściwym czasie w niewłaściwym miejscu i zaobserwowały wszystkie złe aspekty konwentu. Zapraszam w czerwcu. Na pewno będzie lepiej. Trudno było wcześniej sprawdzić niektóre rzeczy, Piernicon nie był reanimką gdzie organizatorzy siedzieli w szkole już tydzień wcześniej. Takie konwenty siłą rzeczy różnią się od siebie. [17] Re: pierniCON
Panel o japońskiej miłości trwał XX minut, a nie godzinę? A gdzie, przepraszam bardzo, było napisane, że tyle właśnie bedzie trwał? Nadinterpretacja rezpiski? ^^ Co do dyskusji popanelowej, to wiesz, jak to mówią - jacy rozmówcy, taka dyskusja. Po prelekcji była jeszcze mowa o furi, czyli zdradzie małżeńskiej [o prezentacji nie wspminając! *^^*], więc źle nie było. Przez wielu, głównie chyba za dość sporą dawkę humoru, panel został uznany za jeden z ciekawszych* na konwencie. *) ciekawie prowadzony, a nie profesjonalnie przygotowanych. [19] Re: pierniCON
"owe "główne" głośniki były na R4 tylko wspomaganiem" - a co to ma do rzeczy? Zauważył(e/a/o)ś, że reANIMka miała dwa razy większy MAIN ROOM? Nawet jeśli sam nie jestem przychylny imprezie, to muszę powiedzieć, że takie teksty to przegięcie i żenada. _O_" Ale nie pierwszy raz spotykam się z syndromem "skrytykuję, będę cool", więc wybaczam... ;) [18] Chamstwo?
Mnie ogólnie, jako organizatora, też drażniło miejscami zachowanie (w większości już byłych) kolegów i koleżanki z organizacji, choć w wielu przypadkach gniew ten był bardziej-lub-mniej uzasadniony - ile razy można prosić o opuszczenie sali*? Wierzę, że kolejna impreza się uda. A na pewno się uda, bo nie bedzie "organizatorów, którzy dali dupy" - nie ma to jak przyznać się do błędów, których dałoby się uniknąć. ^.^v *) tak to było? [20] Re: Chamstwo?
Mnie osobiście od razu poproszono o opuszczenie pokoju donośnym "Wyp****j", więc jak widać to "proszenie" to tylko teoria. A szczerze, byłam na kilkunastu konwentach w życiu i ten jest pierwszym, który krytykuję, a nie piszę "było parę niedociągnięć, ale nie warto o tym wspominać".
Głośniki wspomagające, tak? Czyli że wspomaganie to w przeliczeniu 1/2 tego, co dają główne? No sory, technik by taką logikę wyśmiał.
Panel trwający 20 minut, który w rozpisce widnieje między pełnymi godzinami z założenia planowany jest nie-na-20-minut, chyba że mi się przez te poprzednie konwenty ubzdurało, że wpisuje się godzinę rozpoczęcia i zakończenia. A dyskusja była tak jałowa (kolejne 20 minut stwierdzeń: no więc... a więc... a o co pytacie? ...aha, czyli... tego..."), że więcej się dowiedziałam u mnie na wykładach, a bynajmniej japonistyki nie studiuję.
Popieram usunięcie z organizacji osób o ograniczonym zasobie słownictwa i szczerze wdzięczna jestem za to wszelkim main ORGom. Osobiście proponuję też zatrudnić parę osób znających się na sprzęcie i może nauczyciela etyki... albo psychologa, dla uczestników. [21] Re: Chamstwo?
no ja tam sie nie spotkalem z takim czyms...a np. pan w Go-roomie byl bardzo mily i pan w Asian-roomie jeszcze milszy...wiec nie wiem o co wam chodzi ale ja nic takiego nie zaobserwowalem... | Użytkownik Szukacz Radio | ||||||||||