PierniCON 4

1st! Torun mile wspominam wiec wpadne :3

pewnie Volcano wspominasz xD

Nie może mnie tam zabraknąć XD

W tym roku było bardzo udanie, wiec sie zjawie ^^

już wiadomo na co rezerwować sobie czas w sierpniu XD tegoroczna edycja była udana, więc zrobię co się da byleby się zjawić na kolejnej :D

4 dni. Będzie się działo... ;>

Kurde to ja na caly tydzien od razu przyjade do tego Torunia! :3

Rydzyk, teraz Grej - po prostu bomba. xD

Szwagier, pijemy? ;3

Alcohol? On my convention? Oh noes!

Szwagier: owned ;]]]]]

; O

rzeczywiście 4 dni *_*
ciekaw jestem czy da sie te 4 dni zapchać atrakcjami na max :P
sam z chęcia coś zrobię/wymyślę
a na konwencie na 101% będę

Na PierniConie? Da radę.

4 dni... toż to będzie masakra. Już widzę kilkanaście bladych jak trupy twarzy orgów :D

O, nawet nie zauważyłem że już leży info :D pozostaje mi tylko wszystkich zaprosić :D

będzie w końcu coś ciekawego? bo z tego co wiem niewiele się ma w tym roku zdarzyć. choć może się zaskoczę i będę wniebowzięty? oby tylko nikt nie spieprzył bo moi znajomi niezbyt pierniconem zachwyceni. rozumiem że dacie radę co?

Drzyjcie. Nie zabraknie mnie :P

Fuck i kolejny raz orgowanie, ale czego się nie robi dla tego klimatu z serii "ostatni gasi światło". Co nie Cisawy, Seba?

No do Torunia mam niedaleko, będę na pewno ^^ Mam nadzieje że bedzie tak super ja w tym roku... Albo i lepiej ^_-

Ino dyć też postaram się wpaść *^____^* Pierniconki są very very dziaa ;3

Taaaak piernicon rządzi!!! to taka mala furia zła ^-^ bendem prawdopodobnie z toba fatum XP

Wiem wiem skarbie ;P Ale tym razem pojedziemy na całyyyy!!!! Od razu. Nie drugiego dnia z niepewnością ^^

ale musisz przyznac ze ten dreszczyk niepewnosci byl... ehemm... interesujący...(?) ekscytujacy...(?)i to organizowanie spiwora przez telefon o 23... takich rzeczy sie nie zapomina ^-^

tak tak, i DENERWUJACY. W końcu to nie byli TWOI rodzice.

E tam.. będzie lepiej to moze na następny piernicon zaczniemy sobie zupki organizowac juz tera to jest nikła szansa że zdążymy xd *__* `

4 dni O_O Seba chcesz nas zabić? XDDDD

4 dni O.O no to spróbuję być, bo to to nie nie, nie można przegapić chyba na pewno ;D

fakt, te 4 dni brzmią tak złowieszczo ;3

Ochrona w mojej osobie się zjawia na pewno. Z Niemcem of kors.

Seba >> zaklepuję od razu nasz poprzedni WWFF Room (!!!) i materace do spania, uratowany został nimi w tym roku mój biedny kark. Bez tamtej miejscówki i before party stosownego w dupe se wsadź, że Ci cokolwiek pomogę XD.

O, czyli wystarczy nie dać miejscówki i nie zrobić beforki, żebys nie pomagała. Oh, to by było za proste, Bratowa.
Oboje wiem, że dla dobra tak wspaniałej imprezy i tak będziesz pomagać. :]

Szwagier, ja nie mam jakichś specjalnych wymagań :P Jak to ma trwać 4 dni, to tym bardziej WWFF room ma być nasz! ;p

Damy rade. Ja zaklepuje Szefa Ochrony tym razem i łysi koledzy będą mi mogli fiknąć :>>> Za dużo sobie ten mały pozwalał ostatnio, muszę go trochę przytemperować, bo na P3 myślałam, że mu pierdolnę w pewnym momencie ;].

Spoko, jakoś się dogadacie :D Red i Sobieraj już potwierdzają udział, Siemin w sumie też :D A WWFF room będzie :D

Dobrze gada! Juz zaklepujemy WWFF room ;)

raczej bede :) narazie jest w czolowce moich conow :)

Ja też muszę jechać, najlepszy konwent na jakim byłem póki co to piernicon 3 :D Znowu będziemy 7 godzin w pociągu jechać 1 klasą z biletami na 2 ? :P

Fak, od 3 edycji się wybieram na Piernica -_-" Tym razem nie może mnie zabraknąć!
Tylko ile kawy będę musiała pić, żeby wytrzymać te 4 dni
T-T

11,73 kubka.

Zmien granice calkowania a wyjdzie Ci dobry wynik

Ty już to praktykowałeś, to wiesz? XD

Może tym razem nie spóźnię się prawie dzień:P

Tym razem przyjezdzam dzien przed :) bo podobniez ta noc jest najlepsza xD

Na pewno "najbardziej emocjonująca", bo spanie na dworcu (chyba, ze ma sie jakis nocleg w Toruniu) do nudnych rzeczy nie należy. :)

Owned ;3

4 dni O_O.... *.*
bede obowiazkowo ;]

HAIL!nadchodzę ^^ xD w tym roku już na pewno..inaczej Sebuś skopie mi tyłek..:]

I ja XD

Nie wątpię, że Ci Sebuś skopie tyłek... nie wątpię...

Ohh niemoge się już doczekać .przebieram się za Annę z Shaman kinga ;) Może sie Jakoś spodkamy ;)

i pulpeta nie zabraknie, musze odzyskac tablet XD

Tym razem na Pierni muszę być! :] O poprzednim za późno sobie przypomniałem :

na ostatni nie pojechałam bo nie miałam kasy po doji....ale teraz muszę się pojawić xD w Toruniu byłam tylko przejazdem to musze go obejrzeć będąc tam dłużej xDD

Ja nie wiem jak moja dziura ... budżtowa to zniesie, ale raczej dam rade :)

Kurde balans,szkoda,że tak długo trzeba czekać:/

xD to bedzie najdluzszy konwent w moim zyciu xD juz sie nie moge doczekac ;)

Aaaa XD tym razem równo w moje urodzinki ^___^ huhuhu będę musiała przywieźć duuuże ciacho _^_

a mrrrrrrrrru ^^ impreza,impreza xD

delicious cake, you must eat it.

i w moje urodzinki :>

Bede xD~~~. I nie tym razem nie mam zamiaru wczesniej opuszczac conplace.

No ja myślę...a zresztą..i tak bym ci nie dała

Kochanie. Grozisz mi? :]

Ehh też wpadne...znowu bede podpierał ściany bo w sleep roomach niema miejsca:P
Ciekawe o której trzeba tam być żeby wbic do sleepa :P
Napewno ludzie jakies triki maja co do tych sleepów ;x

na korytarzu śpi się świetnie....
mi to nawet bardziej odpowiada ;3

no taak pewnie :P swietna miejscowka na korytarzu pod sciana obok WC>..piekna noc :P jak wszyscy jeden po drugim do WC pedza:P
Bardzo romantycznie ;]

ta, jest to na swój sposób romantyxczne.. xD
to sie nie spi kolo kibla tylo gdzies dalej. na poprzednim pierniconie mozna było znalesć takie miejsce bez wiekszego problemu

na początku sierpnia jest Animatsuri w Warszawie, potem pewnie będzie Doji w Krakowie, a na koniec PierniCON w Toruniu.Będzie ciężko z wyrobieniem sie i pójdzie sporo kasy na to...
Coś sie wymyśli

NIE bedzie Doji.

A skąd masz niby takie informacje?

Informacje ze źródła bliskiemu Centrali + niepoinformowanie o kolejnej edycja na edycji poprzedniej + brak jakichkolwiek informacji na ten temat utrzymywały mnie w przekonaniu, że tegoroczna edycja się nie odbędzie.
Jeśli DojiCON jednak się odbędzie to przepraszam za dezinformację. Za to, że będzie kolejna edycja niech przeprosi ktoś inny.

Ze źródeł zbliżonych do organizatorów wiem, że DOJI będzie i w tym roku.

A będzie cosplay ? Nawet jeśli nie konkurs to ogólnie cosplay, czy wszyscy po cywilnemu ? xD

nie no, nawet jeśli nie konkurs, to ktoś z własnej dobrej woli na pewno sie przebierze ^.^

sugoi^^ po ostatnim PierniCON'ie nie mogłam się doczekać terminu następnej edycji^^ czy juz wiadomo jaki będzie motyw przewodni konwentu?

'religia vs magia' - informacja o tym lezy na forum konwentu od 24 X 2007. ;]

glupia konwencja - przeciez religia TO magia, nie ;)

"Jesus is Magic", jak brzmi film Sary Silverman :]

Obowiązkowe "musieć być". Piernik 3 to był mój 1. konwent (mieszkam w Toruniu, wiec przy okazji chciałam zobaczyć "z-czym-to-się-je").

Mój też... Ale mieszkam trochę od Torunia.
Mam tylko nadzieję, że w tym roku inicjatorowi szynki na desce sedesowej zabraknie na nią pieniędzy...

Nyoh nyoh nyoh, i Yomi tam nie zabraknie :3 4 dni, to będzie masakra XDDDD 4 dni bez snu, 4 dni palenia, 4 dni orgii...w takim razie ja już chcę wakacje :D

Planuję. Taaaa... Toruń tak blisko ale jak dotąd zawsze coś mi przeszkodziło. Oby w roku 2008 było inaczej.

Mam zamiar być... a Raczej muszę być ale będzie trudno... prawdopodobnie jedyny mój konwent w tym roku :(

ja też postaram sie być ale nic nie obiecuje....za to na Dojiconie 8 na 100% bede

"Twoja Stara organizuje Dojicon 8!"? ;]
Great job. Nice meme.

Yomi koniecznie musi zrobić coś żeby być na before party x3. A tak na serio to chciałam zgłosić pewną rzecz. Będąc już na sporej liczbie konwentów zauważyłam, że zazwyczaj posiadają one jeden poważny minus. Otóż na każdym z nich, widocznie "naprędce" organizowana jest palarnia. Czasami takiej nawet nie ma i osoby palące kryją się gdzieś po łazienkach i co najdziwniejsze sa nawet za to karcone złym słowem sztywnych ochroniarzy (przypomnijmy sobie ostatni Asucon ;]). Chciałam więc zaproponowac i zgłosić się do przygotowania profesjonalnej palarni, chociażby na czas nocy kiedy to nie można wychodzić z budynku, wiadomo, w dzień jeżeli pogoda dopisze można zadowolić się schodkiem przed wejściem :P Chciałam zwrócić organizatorom uwagę na to, że będzie to całe 4 dni, zapowiada się spora liczba ludzi i nie unikniecie wtedy palenia w innych miejscach niż jedna, ciasna toaleta. Co na to organizatorzy?

Na Ecchiconie 3 zaplanowałem palarnie z której musiałem się rozmyślić zastępując ją wspomnianą toaletą ale to była kwestia jednej nocy fakt tutaj tych nocy mamy aż 3 więc palarnia zdecydowanie by się przydała... na ostatnim pierniconie jakiś czas zrobiliśmy palarnie za budynkiem przy tylnym wyjściu ale to nie był dobry pomysł bo musieliśmy tam stać i pilnować. ogólnie odradzam w nocy palarnie na zewnątrz bo to hałas i nasza starej daty sąsiadka znów uraczy nas policją która na mnie krzywo patrzy czytając miejsce zamieszkania :P

Odezwij się na maila konwentowego to ustalimy szczegóły :D

nie ma co , tam trzeba być ^^ Byłem na 3 to teraz też będę :3 , i na dodatek te 4 dni :D

Ja się zastanawiam nad przyjechaniem, tyle że to będzie pierwszy konwent na jakim byłem i od razu jest jedno pytanie (nic o tym nie wiem): Jak ma się sprawa z noclegiem?

Już ci wykładam sprawę.
Bierzesz śpiworek i karimatę na terenie konwentu są wyznaczone sale do spania lokujesz tam swoje posłanie i BOOOOM!!!! masz gdzie spać :D

Moja dziękować za odpowiedź, ale teraz jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała: Jaki jest koszt wejście na konwent?

10 pln / dzień to stawka standardowa.
Do tego z reguły wszelkiej maści zniżki: za karnet na całą imprezę, cosplay, konkursy przedkonwentowe, promocje powstałe w wyniku wspołpracy organizatorów z innymi partnerami etc...

Vegon: i właśnie ze względu na miłą sąsiadkę którą pamiętam z tamtego roku i równie przemiłych panów w kapturach chciałabym zorganizować palarnie, jak i również dla naszej wygody :D Pamiętajmy że palarnia to najlepsze miejsce do zawierania nowych znajomości :D Kuźwa, i jeszcze sama zgłaszam sie do zorganizowania i prowadzenia palarni,nooooooooooo, ludzie, dajcie nam szanse spokojnie sobie palić XDD

karnet na cały konwent ile by kosztował (jak już jechać to na cały ;P)

Pewnie w okolicach 35-40 PLN, choć trzeba czekać aż 'góra' przemówi.
A to pewnie nastąpi najwcześniej po sesji, choć do konwentu jeszcze SPORO czasu. :P

Yomi ja nie wiem co ty masz do panów w kapturach... jak tylko z kleszczem pojawiliśmy się w bramie spakowali grabki i poszli do innej piaskownicy XD
Btw. Jak chcesz by przemówili to napisz to na forum http://www.piernicon.fora.pl/

A co do ceny wejściówki... nie ma pośpiechu jeszcze ponad pół roku mamy i na pewno nie będzie kosztować więcej jak 40PLN

Więcej niż 40 zł to na pewno, w chwili obecnej staramy się zejść do poziomu 30 zł/całość ale wszystko jeszcze zależy od kosztów wynajmów podzielonych przez sumę od sponsorów.

"więcej niż 40 zł to na pewno (...) staramy się zejść do poziomu 30 zł/całość" - więcej niż 40, ale w okolicach 30?
Okazja do zniżki - pierwsze 15 osób, które będą wiedziały, ile mają zapłacić dostaną zniżkę wysokości... yyy... więcej niż 4 PLN, ale w okolicach 3. ;O

masło maślane. człowiek chce sie pobawić a nie wiadomo co i jak. ja się nie zjawię. chciałem pojechac ze znajomymi. polecili mi te stronkę, ale jak poczytałem to zwątpiłem. cóż przynajmniej będę o 40 albo 30 zł bogatszy albo w każdym razie więcej niż 40 i mniej niż 25 ale 2,5 i więcej niż 3 dostanę rabatu a na bilecie 18 ale mniej niż 45

Trol?

Halo! Puk Puk! A może jest tu jakiś kompetentny org który wie co sie dzieje i jakie są koszty?

Halo! Puk Puk! Moze warto spojrzeć w kalendarz i sprawdzić, ile czasu do imprezy jeszcze? _O_"
Seba powiedział, że 40 PLN to maks, więc przyjmij, że wstępnie tyle. :]

Orgowie wiedzą co się dzieje ale całkowity koszt imprezy jeszcze ustalony nie jest i zależy od wielu czynników. Chyba na pół roku przed imprezą informacja, że cena za 4 dni będzie na pewno niższa niż 40 zł wystarczy?

Vegon: "A co do ceny wejściówki... nie ma pośpiechu jeszcze ponad pół roku mamy i na pewno nie będzie kosztować więcej jak 40PLN"

Seba: "Więcej niż 40 zł to na pewno, w chwili obecnej staramy się zejść do poziomu 30 zł/całość ale wszystko jeszcze zależy od kosztów wynajmów podzielonych przez sumę od sponsorów."

"Więcej niż 40 zł to na pewno" ==> w domyśle: "więcej niż 40 zł to na pewno nie będzie."

Teraz jasne? ;)

Jasne dla każdego poza Trollami, które (którzy) zawsze będą mówić, że czegoś nie kapują. ;]
A jeśli ktoś Ci mówi, że "chciał jechać i znajomi polecili mu tę stronkę, ale jak poczytał to zwątpił" to niechybnie masz do czynienia z Trollem.
Bo:
- ACP ma typową wadę demokracji - każdy może się wypowiedzieć,
- strona konwentu jeszcze pusta, więc nie można się do niej odnosić.

To mi przypomina tekst którego z uczestników jednego z Ecchiconu
"Bo Orgowie nic nie robią dla uczestników"... a samo zrobienie konwentu to co ?

Może miał rację? "Nic nie robią", a nie "nic nie zrobili". ;O

Juz widze tych umierajacych orgow spiacych pod krzeslami...hef fan :P
Przyjade raczej ;]

PPC?

raczej się zjawie :D

Poprzednio było fajnie, więc teraz nie może być gorzej :P

Elo elo , jestem nowy i mam zamiar wybrac sie na tegoroczny PierniCon ale przydalo by mi sie jesli ktos udzielil by mi kilku informacji itp...

... btw ciekaw jestem czy ktos z Bydgoszczy sie wybiera ^^
Jesli ktos moze niech pisze na moje gg 5304059 chetnie dowiem sie czegos wiecej o PerniCON'ie

Wkrótce na stronie pojawi się nasz sprawdzony Poradnik Konwnetowy, który powinien odpowiedzieć na większość pytań.
Jeśli masz jakieś szczególne pytania - pisz na http://piernicon.fora.pl

OMG, to teraz mam nie jeść 4 dni oO'- da się radę.. chyba ^^', na wszelki wypadek wezmę resztę pożywienia z lodówy ;p - tudzież litr smalcu i jabłko z zamrażalnika -_-...

hmm trzymasz jabłka w zamrażalniku ?

taa rocznik 63' to było słoneczne lato :P

Hmmm... Kusząca propozycja. Nie wiem jak będzie z czaesm, pieniązkami i stażem (kiedy on się będzie odbywał)ale postaram się przyjechać choćby na trzy dni. Tegoroczny MAGNI był moim pierwszym konwentem i spodobało mi się takie spędzanie wolnego czasu. Muszę coś wykombinować aby tam być

Ogolniesz ochrona z baki i Magnificonu tez bedzie :]
i zapewne tez bedzie tam na ochronie takie glosy mnie doszly od JiHaD

wróce specjalnie z Anglii zeby odwiedzić :)

cztery dni konwentu,hmm...będę starała sie przyjechać choć by nie wiem co XD

Ciekawie się zapowiada. Będę musiała wpaść, mam tylko nadzieję, że będzie warto ^^

co za wątpliwości xd gwarantuje, że będzie fajnie. w moim mieście jakoby to inaczej xd

Przyjedziemy ;3
I przywiozę Wam Ponczka X"DDDDD

Yeeee :D

Niech będzie... będę tam i ja... cieszycie się, nie ? ;)

Ja się cieszę :D szczególnie jeśli zorganizujesz larpa, o którym gadaliśmy na Telepie :D

Hahahahaha.... niech będzie ;D

Może i przyjadę...Jest jakiś limit miejsc, czy włazi kto chce? xD

zrób se przedpłatę i masz lol bo jakby się nagle nie wiadomo skąd pojawił limit że -e456^8 osób może wejść to... i tak odpalasz limit break'a i włazisz xD

A przyjadę na niedzielę, trza jeden dzień wolnego wykorzystać xD

A to już dzisiaj :D
Wszyscy gotowi? :D Baaaawiiimy się =^T^=

Za jakąs godzinke... wsiadam do pociagu :)

"The ULTIMATE PENIS list" jest w trakcie spisywania.

Pozdrowienia dla tych którzy uczestniczyli w tym evencie podczas ostatniej nocy konwentowej :D.

Do tej pory mam przeorany wzdłuż, wszerz, i w poprzek umysł po tym :D

Nie pamiętam kiedy ostatnio tak zdrowo uśmiałam się :). Już wszystko spisane. Ststystyki zapisu także wyglądają ciekawie.
Jutro wieczorem wrzucę wszystko na sieć... chyba że poczekamy do pierwszej galerii konwentowej :)?

6 godzin (?) z życia kosztem pierknicowego bożka...

nigdy bym nie pomyślała, że tak to się skończy... żeby nawet na podstawce pod pizze :D

Takich momentów się nie zapomina ...
A jaka okladke piekną miała ...

a zaczęło się tak niewinnie w sleepie, od 5 stron

czy też raczej od jednej strony w kolejce pod prysznic XD

racja, ale potem 5 stron w sleep room i wywieszenie tego na wejściu....a reszta już wiadoma

Haha, to takie megapozytywne było, ale i tak największego lola miałam z przechodzących - miejscami momentami, gdyż ponieważ pora późnawa była - ludków, którzy spoglądali jak na debili i nie mogli dojść co nas w tym tak śmieszy :D
Event masakrator ogólnie :D
Please save my penis, ave

prince of penis, to wszystko wina tego tasiemca!
i te pełne politowania spojrzenia pod prysznicem... :D
jeśli ktoś zrobi o tym konkurs/panel/cokolwiek na następnym konie - PADNE :D

"the neverending penis" nabiera tu nowego znaczenia xD

hiehieheie to był spontan XD

Konwent wypadł w moich oczach bardzo średnio, było strasznie dużo niedociągnięć, ale ogółem bawiłem się świetnie, ale tylko i wyłącznie dzięki ludziom, z którymi spędzałem duże ilości czasu. Recenzję mam już w połowię napisaną i niedługo wysyłam ją do Joego:]

Było z pewnością nieco chaotycznie jednak czynnik ludzki przesądził, iż impreza wypadła na +. Przewaga sleep roomów nad resztą sal wynosiła chyba 3:1 - muszę przyklasnąć:D
Pozdrowienia dla wszystkich 'gruzińskich uchodźców" z sali gimnastycznej - ten parkiet jeszcze długo nas popamięta - miszon akompliszd

Jeden z najlepszych konwentów w moim życiu, a trochę ich było. Wszystko co sobie zaplanowałam wypadło bardzo dobrze i w niczym nie odniosłam porażki. Dziękuję orgom i ludziom za wspaniałą czterodniową zabawę!

Mi się bardzo podobało, mimo że spędziłam czas w sali konsolowej jako Selphie ; ) Dziękuje wszystkim za ten konwent ; )

Mimo chaotycznego planu i znikających atrakcji, uważam że konwent był jednym z najlepszych, bawiłem się naprawdę świetnie!

uwazam konwent za mocno sredni i strasznie brudny... wydaje mi sie, ze szkola ostatni raz zostala umyta przed konwentem jakos pod koniec czerwca, bo moj spowor po pieciu dniach zmienil kolor z granatowego na szary... i pomyslec, ze ja to wdychalam ; ;

najlepsza atrakcja - wiedzowka o Wol w niedzielny wieczor - robiona wspolnie z naszymi znajomymi. chociaz, nie pamietam, czy bylam na czyms innym...

radio nie wypalilo, przy wejsciu nie rozdawano informatorow O___O WTF? kowent bez informatorow? pojawily sie potem oczywiscie, ale ten poslizg...

wspaniala lokalizacja - dobra szkola, calkiem fajny main (plus za scene i oswietlenie) no i najwazniejsze - BASEN!!!

prysznice tez mnie sie podobaly, tylko kurwa - dziewczyny strasznie dlugo sie myja >_< polowa z nich nie wpusci nikogo z kolejki, poki nie rozdczesze po myciu wlosow, wkleppie balsamu, wsymaruje twarzy i byc moze nie nalozy warstwy makijazu - to trwa, trwa, trwa i trwa...

ogolnie na plus, ale ten plus nie jest za mocny.

**** uwazam konwent za mocno sredni i strasznie brudny... wydaje mi sie, ze szkola ostatni raz zostala umyta przed konwentem jakos pod koniec czerwca, bo moj spowor po pieciu dniach zmienil kolor z granatowego na szary... i pomyslec, ze ja to wdychalam ; ;

:::: Brudny konwent? Dobra, ok - to był mój drugi w życiu, ale ja na prawdę nie spodziewałem się lepszych warunków. Jasne, że jak w klasie zbierze się 50 osób, gdzie normalnie siedzi max 25 to będzie syf. No i pokaż mi kogoś, kto sprzątnął by to wszystko. Nie dość, że za darmo raczej nikt za "pokojówkę" robić nie będzie, to jeszcze w wypadku zaginięcia czegokolwiek pierwszym oskarżonym będzie właśnie osoba która tam sprzątała. No i - materac na materacu karimatą zasłonięty. Odkurzysz to? Sprzątniesz cokolwiek bez rozwalania rzeczy wszystkim?

**** najlepsza atrakcja - wiedzowka o Wol w niedzielny wieczor - robiona wspolnie z naszymi znajomymi. chociaz, nie pamietam, czy bylam na czyms innym...

:::: Drugie - skromne... ;) Ja osobiście za najlepszą atrakcję uważam Whose Line i cosplay.

**** radio nie wypalilo, przy wejsciu nie rozdawano informatorow O___O WTF? kowent bez informatorow? pojawily sie potem oczywiscie, ale ten poslizg...

:::: Rola organizatora jest naprawdę trudna. Czasem coś nie wypali, zdarzy się opóźnienie. Informator był wywieszony, można było sprawdzić wszystko.

**** wspaniala lokalizacja - dobra szkola, calkiem fajny main (plus za scene i oswietlenie) no i najwazniejsze - BASEN!!!

:::: Tu się zgodzę - lokalizacja to strzał w 10 - Pierni 5? Właśnie tam! Ostatni korytarz powinien być już wtedy wyremontowany, będzie więcej sleepów co zaowocuje mniejszym syfem Pszę Pani.

Prysznice? Nie wiem jak damskie wyglądały (^^"), ale to co opisałaś też było do przewidzenia. Szczególnie jeśli chodzi się tam w czasie kiedy wszyscy lecą się wyszorować.

Nie jestem obiektywny, bo bardzo mi się podobało. Nic nie będzie idealne nigdy. Było świetnie, po 4 dniach spokojnie pokonwentowałbym jeszcze następne 4 :)

nie wymagam, PSZE PANA, zeby co wieczor po konie biegala pokojowka i zamiatala rozowa szczoteczka do zebow kazdy milimetr podlogi, tylko o fakt, ze wszystko bylo masakrycznie zakurzone. znadinterpretowałeś moją wypowiedź, więc wychodzisz do mnie z jakimis kretyńskimi pytaniami, ktorych nie powinno mi sie w takiej sytuacji zadawac.
50 osob w naszym sleepie? u nas bylo max 20.

mam dosyc tego, ze na moje pretensje odnosnie braku informatorow na poczatku wszyscy odpowiadaja, ze byl wywieszony _^_ to nie to samo. dla mnie osobiscie to byl mega fail, ty mozesz twierdzic inaczej - nie zmienisz mojego zdania.
wiem ,ze rola organizatora jest trudna, nie raz sie tym trudzilam do tej pory, dlatego wiem, ze DA SIE zrobic tak, by wyszlo wszystko, albo przynajmniej część...

MOZNA???

MOZNA!

ow tekst wyplynal na animatsuri, ale jednak to na pierniku osiagnal szczyt popularnosci :3

omg, tak, damski prysznic - potyczka, my korzystałyśmy tylko i wyłącznie z męskiego :P (zrób to jak tata XD), chociaz ostatnią noc o 4 nikogo w damskim nie było :D
jak nie było informatorów z początku to się niepomiernie wkurzałam, ale jak dostałam do łapy to było ok ;P
i zdecydowanie - piernik 5 tam :>

No właśnie, nie mogłem wlezć na męski prysznic bo zajęły go dziewczyny... I jeszcze wyganiały facetów do tego ;)

co do czystości konwentu, to w czwartek jak przyjechaliśmy sprzątaczki właśnie myły podłogi :] ale w szkole, jak to w szkole zazwyczaj jest brudno. nic ci na to nie poradzę. z kolei mnie wkurzały łazienki, ale to już wina radosnych helperów, którzy nie zapłacili za wejście, a potem nie robili tego, co do nich należy.
informatory miały opóźnienie w druku, a potem jeszcze nie można było dostać zszywaczy, jak pisał ktoś wyżej - zdarzają się błędy.

mi się bardzo podobało, szczególnie, że to mój 'pierwszy raz' od jakichś 10 lat. pozdrawiam Dajmosa i wszystkich innych chłopców, którzy byli moimi Vegonami, gdy byłam ślepa ;D

"co do czystości konwentu, to w czwartek jak przyjechaliśmy sprzątaczki właśnie myły podłogi :] ale w szkole, jak to w szkole zazwyczaj jest brudno. nic ci na to nie poradzę."
To się bierze kogoś kto ma akurat wolne, daje mu się zmiotkę, szufelkę i worki na śmieci, a nie zrzuca się całe sprzątanie na barki Okiren...
"z kolei mnie wkurzały łazienki, ale to już wina radosnych helperów, którzy nie zapłacili za wejście, a potem nie robili tego, co do nich należy."
Ja nic nie chce mowic, ale jakbyscie sie nie obrazili na Duo (nawet zbytnio nie wiem o co), to on caly czas byl chetny do pomocy i napewno robilby to na co sie umawial za darmowe wejscie, a byl przy Pierniconach od poczatku... ale coz, wasza strata...
"informatory miały opóźnienie w druku"
No ja sie nie dziwie, jak daliscie je do druku w czwartek. Trzeba bylo w piatek, byloby jeszcze lepiej...
"a potem jeszcze nie można było dostać zszywaczy, jak pisał ktoś wyżej"
No kurcze, no kto by pomyslal, ze zszywaczy zabraknie:) Pewnie gdyby od razu bylo wiadomo, ze nie beda zszyte przy "druku", to by ekipa zalatwila ich wiecej.
"zdarzają się błędy"
Owszem, ale nie tyle na raz, a tych ktore wymienila Yuki, mozna bylo naprawde bezproblemowo uniknac, ale z tego co kojarze, to komunikacja w ekipie szwankowala jeszcze na sporo przed konwentem...

Zapomnialbym dodac. Prosiłem Sebe chyba ze dwa razy, zeby wyslal kogos do jakiegos punktu ksero, zeby dorobil samych rozpisek, bo chodzenie po salach, czy na kase co 10 minut, zeby wiedziec, co sie w tej chwili dzieje jest uciazliwe i niewygodne. Niestety mimo tego, ze zgodzil sie z moim pomyslem i powiedzial, ze sie tym zajmie, to nie zrobil tego, a to tylko godzina roboty, ktora uszczesliwilaby naprawde duza ilosc uczestnikow. No ale nic, ja sie nie wtracam, to nie moj konwent, a wszystko dokladnie opisze w recenzji;P

no ja tu tylko z punktu widzenia obserwatora, bo ja tam w organizacji nie robiłam.
nikt nie zrzucał całego sprzątania na barki Okiren. To po pierwsze. Po drugie, (nawet nie wiem kto to, ale...) Duo to jedna osoba wśród chyba 50 'helperów', którzy nic nie robili. "wziąć kogoś kto ma akurat wolne", ta. A wiesz, co zazwyczaj wtedy mówili? "jestem zmęczona", "a muuuszęęęę?", "palę fajkę/gadam z kimś/gram w piłkę/robię kupę, cokolwiek"
Zszywaczy nie mieliśmy w ogóle. nie bronię tutaj orgów, bo ja też bym to wydrukowała wcześniej, tylko tłumaczę, bo słyszałam już opcje, że to helperzy zawinili bo nie pocięli informatorów, co nie jest prawdą, bo wszystko było ładnie pocięte od samego początku.
ohoho, tyle błędów... jakoś mi się nie wydaje, żeby to były aż takie karygodne winy, za które trzeba pokutować latami.

a, czyli jednak prosiliscie :P
coz, trzeba po prostu przestac byc miłym... nie pracujesz - oddawaj za wejsciowke. nie chcesz - pakujesz sie i wynosisz do siebie.

aniol_hellsinek na przyklad, pamietam, ze zapierdalala ze sciera po meskim prysznicu az sie kurzylo.

"nikt nie zrzucał całego sprzątania na barki Okiren."

No ja to pamietam zgola inaczej, kiedy to w sobote biegala po konwencie i sie wkurzala o to, ze procz kibli musi sprzatac jeszcze smieci, czy myc prysznice i to ona sama plus kolega (sorka, ale nicka nie pamietam).

"Duo to jedna osoba wśród chyba 50 'helperów', którzy nic nie robili. "wziąć kogoś kto ma akurat wolne", ta. A wiesz, co zazwyczaj wtedy mówili? "jestem zmęczona", "a muuuszęęęę?", "palę fajkę/gadam z kimś/gram w piłkę/robię kupę, cokolwiek""

To trzeba bylo mendy lapac i wywalac, ja to rozumiem, ze moga zniknac, ale przez to, ze identy nie roznily sie kolorami zbytnio (jesli o ekipe chodzi), to nie bylo sie w stanie rozpoznac kto jest org, helper, VIP, czy User na iles tam dni... Faktem jest mimo wszystko jednak, ze osoby chetne do pomocy znajda sie wszedzie i czasem chetnie pomoga nawet bez oddania za wejsciowke (chociaz po udzielonej pomocy wypadaloby zwrocic za takowa), a w momencie, w ktorym wszystkie osoby zawioda, to nawet jedna para rak do pomocy jest na wage zlota.

"ohoho, tyle błędów... jakoś mi się nie wydaje, żeby to były aż takie karygodne winy, za które trzeba pokutować latami."

Czy ja chce, zeby pokutowali za to? Nie, dla mnie wazne jest to, by bledy te zostaly przyjete do wiadomosci i wiecej takie gowna sie nie zdarzaly, bo az zal patrzec. Podczas gdy z tego co slyszalem o panelu podsumowywujacym, to ogolna opinia ekipy byla taka, ze wszystko bylo fajnie, bo mimo paru "malo znaczacych" bledow ludzie i tak sie swietnie bawili we wlasnym gronie... W koncu co tam, ze nie wiedza gdzie i kiedy jest jakas atrakcja, jak chca, to moga sie dowiedziec, korytarze i kasy staly otworem, a i dojscie proste... To ja nie wiem, moze lepiej zaczac robic konwenty bez atrakcji, wtedy problem planu, czy informatorow bedzie rozwiazany, a ludzie i tak beda sie bawic we wlasnym gronie...

"nikt nie zrzucał całego sprzątania na barki Okiren."

No ja to pamietam zgola inaczej, kiedy to w sobote biegala po konwencie i sie wkurzala o to, ze procz kibli musi sprzatac jeszcze smieci, czy myc prysznice i to ona sama plus kolega (sorka, ale nicka nie pamietam).

-------

Dlatego wzięliśmy się z Ciupusiem za te śmieci. Mimo że Ciupuś był tylko uczestnikiem, to pomagał, i dostał później zwrot kasy. I dobrze.
A z tego co pamiętam, to ostatniego dnia kilku innych userów też zaczęło pomagać.

Generalnie na koniec wkurwiły nas sprzątaczki, które miały pretensje o to, że kilka osób siedzi przed wejściem i nie wynosi worów ze śmieciami (które sami zapełnialiśmy zresztą), chociaż miały zapłacone za sprzątanie.

Poza tym podobało mi się podsumowanie Sobieraja, kiedy nosiłyśmy ławki z Komcią: "Patrz, takie kabany tam się opierdalają, a tu takie krasnale nam pomagają nosić"

Taaa, Sobieraj ładnie podsumował wtedy to jak pracowali niektórzy helperowie.

Gdy prosiłem o pomoc przy ławkach, poszły wtedy jedynie 2 dziewczyny, ty i komcia co mnie wnerwiło, bo te "kabany" siedziały sobie w najlepsze

Inna rzecz, że jak do tej pory (czyli od czasu kiedy jeżdzę na konwenty do organizacji sal konsolowych) nie spotkałem się na konwencie z jakimkolwiek rygorystycznym sprawdzaniem listy osób, które otrzymują darmowe wejściówki na imprezę w dniu poprzedzającym otwarcie konwentu. Przed każdym conem na który zabieram się razem z ekipą z Inner World przygotowuję szczegółową listę wszystkich organizatorów i helperów (razem z imionami i nazwiskami), którą następnie wysyłam do mainorga konwentu - bo spodziewam się, że już po przyjeździe na conplace w dniu przed imprezą ktoś może rzeczywiście listę wszystkich zgłoszonych orgów i helpów sprawdzać... Tymczasem na Pierniconie drzwi były zwyczajnie otwarte, nikt nie siedzi przy wejściu i ponieważ wszyscy są zajęci przygotowaniami konwentu to nikt nie sprawdza kogo wpuszczam na teren konwentu bez opłaconej wejściówki - nie mówiąc już o tym, że jak nikt nie kontroluje kto został zgłoszony do helpowania to zawsze istnieje jeszcze dodatkowe zagrożenie kradzieżą. Zwykle ekipa konwentów koncentruje się na tym, aby stawili się wszyscy orgowie bez których poszczególne punkty programu, sale, czy bloki tematyczne mogłoby szlag jasny trafić, a o helperach, którzy mają czasem coś pomóc się zapomina zupełnie - i stąd się biorą niepocięte informatory, nieposprzątane kibelki, niewyniesione śmieci i niepilnowane sale. Podejrzewam, że na Piernicu część helperów stanowili po prostu znajomi znajomych znajomych, którzy zgłosili się jeszcze przed oficjalnym otwarciem o godz. 16:00 w piątek.

Dlatego uważam, że na przyszłość dobrze jest zadbać o to aby:
1) Znalazł się jeden doświadczony org, którego jedynym zadaniem byłoby zbierać helperów, dowiadywać się o nowych ludzi, robić odpowiednie listy z numerami kontaktowymi, adresami mailowymi, GG, Skype itd. i kontaktować się w miarę możliwości z każdym by ustalić warunki, obowiązki itd. Dzięki temu możnaby uszczelnić to wszystko, byłoby lepsze rozeznanie kto jest godny zaufania i też - helperzy czuliby się docenieni, że ktoś z organizacji "wyżej" się nimi interesuje co by się przekładało w różnym stopniu na jakość wykonywanej pracy.
2) Ktoś się poświęcił by począwszy od dnia poprzedzającego konwent, siedział przy wejściu do budynku i sprawdzał listy obecności orgów i helperów. Wiadomo, że to niewdzięczne zadanie bo zwykle dzień przed jest traktowany jako jedyna forma imprezy dla organizatorów po której to zaczynają się 2-4 dni zapieprzu ale to pozwoliłoby na kontrolę ilości osób, które rzeczywiście się stawiły na konwent i w razie czego pozwala jeszcze na reakcję na ewentualny deficyt zaufanych ludzi do pomocy.
3) Osobne identyfikatory (oraz opcjonalnie - stroje) dla orgów i helperów to moim zdaniem podstawa (a tego na Pierniku zabrakło). Dzięki temu uczestnicy mają lepsze rozeznanie kto jest "bardziej" odpowiedzialny za konwent i są mniej narażeni na reakcje w stylu "nie wiem", "dowiedz się od kogoś innego", "sam sobie poszukaj" etc.

mnie akurat bardziej wkurwiło to, że zostałyśmy opieprzone za to, że nie wiedziałyśmy gdzie te nieszczęsne ławki nosić ;d

a my może i krasnale jesteśmy, ale radę dajemy, nie Oni? ;d

No dokładnie ;)

A te ławki powinny być podpisane, jak w każdej innej szkole podstawowej, a nie my później opieprz dostajemy za to, że ktoś nie pamięta, do której sali je wstawić

Ławki się podpisuje pierwszego dnia nie bacząc na to czy szkoła się zgadza czy nie. Potem nie ma problemu z odnoszeniem. Proste.

o podpisaniu zapomnieli, owszem.
ale w ostatni dzien popołudniu przyszła pani ze szkoły która twierdziła ze jak nie wiemy gdzie poustawiać ławki to ona pokieruje bo wie gdzie jakie i ile było,
zawołałam Sebę i kogos tam jeszcze którzy mieli sie z tą pania dogadać.
a słysze ze były jednak problemy :

czyli jednak to my nanieslismy, a nie szkola byla zakurzona :P

co do radosnych helperow - mnie zawsze dziwi, ze gdy mam plakietke orga albo helpera BARDZO RZADKO ktos wyzej postawiony prosi mnie czy rozkazuje mi chociaz, abym cos zrobila, gdzies posiedziala, czegos popilnowala. jesli dobrze pamietam, goniono mnie do pracy tylko na Negiconie i Animatsuri. ja rozumiem, ze trzeba wymagac od ludzi, ze sami rzuca sie z miotla i sciera, ale sa tez tacy, ktorym trzeba o tym powiedziec, coby sie za cos wzieli. tak wiec, main orgowie - TRZEBA MÓWIĆ!

czyli jednak to my nanieslismy, a nie szkola byla zakurzona :P
Owszem, my nanieśliśmy. Z tej drogi, co zamiast asfaltu kamyczki miała. Na konwent pojechałem w czarnych butach, wszedłem w szarych.

To była właśnie największa tajemnica całego konwentu WTF! nigdzie nie można było dostać zszywaczy i pasujących do nich zszywek! Dopiero interwencja moja Vegona i SStefana przyniosła skutek. Chwile potem jednak dowiedzieliśmy się, że rozdają identy nie zszyte F%$@! Poirytowałem się wtedy strasznie nie mniej pewnie niż sami konwentowicze na to opóźnienie. Za rok nie będzie to miało miejsca macie moje słowo!

Dzieci drogie, co to za organizacja co na stanie nie ma zszywacza i zszywek :/ Przecież to artykuły pierwszej potrzeby. Na kasie winny leżeć, razem z dziurkaczem, markerami,długopisami, taśmą klejącą, nożyczkami, papierem na konkursy i srajtaśmą. Dzijzas....

Mam dziwne wrażenie, że ten konwent robił ktoś kto śni.

Tak naprawdę ruszyło mnie sumienie aby zacząć pomagać gdy widziałem w jakim stopniu jesteśmy gotowi na przyjęcie gości. Nie brałem udziału od początku w przygotowaniach bo nie zaproszono mnie na spotkanie organizatorów... Trudno jakoś to przebolałem, a kto ma miękkie serce ma twardy zad, i tak zapieprzałem na consolowym dowożąc sprzęt i pilnując wiele godzin by nikt niczego nie podwędził. Nie będę tutaj się rozpisywał co to nie ja ale wypoczęty na imprezę w Vento nie szedłem.

Co śni się teraz Sebie i Hentaiowi nie mam pojęcia ale jeżeli jest to związane z P5 to z pewnością będzie to koszmar...

Hm, brud zauważyłam, ale jakoś nawet szczególnie nie przeszkadzał, ot, taka dodatkowa atrakcja, survival szkoła przetrwania, poczuj się człowiekiem pierwotnym :P
Co prawda prysznice pod tym akurat względem zważywszy na stojącą - wszędzie - szarawą wodę pełną pyprów i włosów siały zło i zagładę ...
... ale po pierwsze były, a po drugie omijanie kolejek panienek polerujących sobie nawzajem przez godzinę wkładki wewnątrzmaciczne poprzez korzystanie z prysznica (damsko-)męskiego było fazowe i dawało jakąś taką trudną do sprecyzowania satysfakcję :>

zrób to jak tata, chociaż ksiądz był lepszy :D

jak dla mnie
plusy: niektóre panele, chociażby o związkach homoseksualnych w fandomie - ukłon dla prowadzącej ;), hentaiowy live action - ODPAŁAM, uczestnicy - zrobiliście to po mistrzowsku, szczękę zbierałam z podłogi XD cosplay też był super, koncerty, karaoke, dyskoteka...
minusy: wszystko kończyło się zbyt wcześnie! o 1 nie było nic do roboty x_x rozumiem, że 4-dniowy konwent, że nie da się tyle nie spać,ale... :P no i te niewypały też mnie podenerwowały,szczególnie ten z host roomem,ale może następnym razem będzie lepiej, bo pomysł był fajny. no i dlaczego hentai night był nieoficjalny? bez sensu ;P
ale tak ogółem bawiłam się super,szczególnie dzięki chise i esme, z którymi wpadałyśmy na durne pomysły (spontaniczne karaoke i zapis na godzinę przed,penis lista,transparenty na super larpie wormsowym no i ciągłe okupowanie ddr'a,w którym się zakochałam :>)

to był jakiś hentai night? oO

Sam chciałbym to wiedzieć...

jak dla mneie konkurs hentajowy byl zalosny. ni to smieszne ni to powaznie... takie niewiadomo co. brawa jednak dla zombika, ktorego efekty specjalne prawdopodobnie przejda do historii konwentowego fandomu xD

Zależy od poczucia humoru, zdecydowanej większości się podobało, ale jak widać wszystko zależy od osoby.

Szczerze powiedziawszy, tylko ostatnia z grup [Okiren, Pea, Odyn i dwoch gosci, ktorych nie znam] trzymala poziom. Reszta byla w istocie zalosna, szczegolnie przy Germanskim Kurwa Oprawcy (akcja ze scyzorykiem byla ostrym przegieciem)

konkurs hentajowy był taki, że nie mogłam się śmiać ani nawet oddychać i poważnie zastanawiałam się, czy nie padłam ofiarą jakiegoś ataku wyrostka robaczkowego :D
aczkolwiek ZA DŁUGIE scenki, połowa czasu spokojnie by wystarczyła, w końcu ileż można patrzeć na gwałcących się nawzajem na różne sposoby facetów...
tzn.. można, oczywiście, całą noc, ale do tego trzebaby trochę więcej yaoi w yaoi :>
no i telebim albo kazać im na przyszłość na stołach :>

Uff dobrze wiedzieć, że jednak panel o homoseksualności w fandomie mi się udał :)

W sumie było ok , nawet niezłe anime puszczali , no a ten idol lol porażka hehe w sumie Cosplay podobał mi sie najbardziej :)

Idoli zbyt wielu nie było, ale uważam event za bardzo udany - wygrany otrzymał oklaski na stojąco, m.in. ode mnie

Z Idolem najlepszy bajer jest taki, że event pojawił się na WASZĄ wyraźną prośbę.
Zainteresowanie pokazało, że jednak niewarto (SIC!) słuchać uczestników.

Co zrobić - idąc za 'obiektywnym' głosem frekwencji nie wyszło tak jak miało - 'subiektywny' własny twierdzi inaczej :D

Szczerze mówiąc, na Idola przyszedłem tylko dlatego, że chodziłeś po szkole i informowałeś ludzi, że coś takowgo się odbędzie ;P

Aha, no i brawa dla zwycięzcy!

ja tez uwazam, że Idol był co najmniej udany. to, że w sali było powietrze nie oznacza, że atrakcja była nieatrakcyjna ;>

udał się udał, fajnie, że ludzie wciągnęli się w dyskusję i w ogóle można było się zorientować co i jak, nie tylko w fandomie, jeszcze raz ukłon :D

Konwenciwo wypadło średnio. Kilka ciekawych paneli dyskusyjnych. Na cosplay'u było ciasno, ale całkiem zabawnie. Scenki WTF'u i XDLOL były na niezłym poziomie. Umiejscowienie - kwestia gustu. Jak dla mnie szkoła okej, ale po złej stronie mostu ;p Mogło być bliżej miasta. Karaoke i inne muzyczne atrakcje to wogóle OMG! Troche dreszczyku mi po plecach przeszło chyba tylko jak śpiewała taka emo dziewczynka w czarnych włosach i czarnej koszulce w kolorowe czaszki :P Dla niej pozdro. Reszta troche mnie zawiodła :( I rozbraja mnie wasza tuamszona nienawiść do dresuf :D Ogólnie sam konwent oceniam w skali od 1-10 na 5/10. Gdybym jednak miał brać nocne imprezy i popijawki pod uwagę (żadnej nocki na sali gimnastycznej nie spędziłem ;p) to daję 8/10 :D ... elo baun$$ dzieciaki ^^

Karaoke powiadasz?
Co do emo dziewczynki która prawie miała face palm...ta....następnym razem złotko jak śmiewasz używaj tekstu na kartce/ekranie a nie na ręce bo wygląda to śmiesznie XDAle i tak szło ci nieźle :3

Piernicon 3 był dla mnie najlepszym konwentem poprzedniego roku więc na 4 jechałem spodziewając się tego samego. Niestety już na dzień dobry niepokojące się wydały wszelkie problemy z informatorami i identyfikatorami, a otwarcie oraz przygody wędrującego kabelka sugerowały, że i Piernicon 4 nie będzie wolny od wszelkich obsuw, problemów techniczne itp. w sumie te ostatnie to norma ale chciałbym być kiedyś na konwencie będącym ich pozbawiony.
Do wad na pewno mogę również zaliczyć wszechobecny brud i to, że zdarzyło mi się parę razy latać po kiblach w poszukiwaniu srajtaśmy. Najbardziej jednak zabrakło mi tabelki z atrakcjami na której mógłbym se szybko porównać co gdzie i o której się działo. Rozpiski w informatorze były dość niewygodne a i on sam był jakiś taki... mało seksowny. Koniec końców w ciągu 4 dni byłem na około 6 atrakcjach i zastanawiam się czy to przez niewygodny informator czy po prostu nic się nie działo, choć muszę przyznać iż sama konwencja mi się nie podobała.

Z atrakcji na których byłem pochwalić muszę cosplay którego uczestnicy reprezentowali bardzo wysoki poziom (pomijając tą bandę z naruto która wyskoczyła i myślała, że jest fajna), całkiem przyjemnie też wyszedł koncert Tamiko na którym widownia skończyła na scenie oraz imprezka na mainie mam też małą nadzieję, że będzie to już stał punkt konwentów bo zawsze fajnie jest sobie troszkę potańczyć. Zawiodłem się trochę na poziomie w Idolu którego uratował jedynie występ niejakiego OJ koleś był prawdziwym Idolem i wiedział jak porwać publikę, a laski za nim szalały xD Dość dziwnie wyszedł również dubing pieprzenia się na żywo bo chociaż nie mogę powiedzieć, że nie było przezabawnych momentów to jednak były też takie gdzie się robiło niesmacznie i jakoś nie miałem ochoty oglądać już finału, wolałbym powrót do starej formy bo jak tak dalej pójdzie niedługo uczestnicy zaczną tam na prawdę chapać se dzidy.

W sumie to za największe zalety Piernicona 4 mogę uznać wiedzówka o Wol, basen, czyli tak właściwie to znajomych którzy sprawili, że świetnie się bawiłem na tym konwencie. Gdyby nie oni pewnie bym się trochę nudził (widziałem jedną laskę co przesiedziała chyba cały konwent w kącie, pewnie nie miała znajomych i tak to się skończyło) choć jeśli miałbym być szczery to przypadłość ta dotknęła wszystkie konwenty na jakich byłem w te wakacje. Zabawne jest to, że po 4 dniach w poniedziałek gdy trzeba było się już powoli zbierać miałem wrażenie iż konwent był za krótki i spokojnie mógł trwać drugie tyle... Hmm tygodniowy konwent, uh pewnie by strasznie jebało od niektórych uczestników czy też z konsolówek i DDRów.

W sumie to mam dylemat jak ostatecznie ocenić piernikona, ale chyba chodzi o efekt końcowy, a był on taki że wyjeżdżałem niezadowolony. Niezadowolony, że to już koniec bo bawiłem się przez 4 dni zajebiście i wiem, że za rok będę chciał przyjechać na pewno.

PS: Jeśli następna edycja ma być w tym samym budynku to może fajnie by było pomyśleć nad jakimiś siatkami przeciw owadom w sleepach choćby na górne okna bo nie wyobrażam sobie bym miał za rok znowu latać z lakierem do włosów za szerszeniami xD

oen nasz bohaterze *w* twoja pogon za szerszeniem byla tak brawurowa, ze za rok chyba specjalnie bedziemy je wpuszczac do sleepow :D a wiedzowka o wol rzadzila!

zel bardzo pomagal oenowi, rzeklabym, ze bez niego oen by nie podolal...

No tak pochwycenie przez Zela lakieru pozwoliło mi wykonać fatality butami

Pierni CON 4 bardzo udany, trochę organizacja szwankowała ale za to wyganianie tentacli z piwnicy wymiatało. Kibel Patrol rządzi!

Parę minusów:
- początkowy brak informatorów. Gdyby nie kumpel to w ogóle bym pewnie nie wiedział, że są i bym się zapewne nie załapał
- dodatkowy minus za to, że dostałem informator bez okładki ;P
- nieścisłe trzymanie się planu i ogólne przemieszczenia atrakcji w czasie
- syf i wszechobecny brud w budynku. Można było chociaż podłogę zamieść z tych ogromnych kłębów kurzu. Zajęłoby to jednej osobie z jakąś godzinkę a byłoby o wiele schludniej. (Nie chce mi się wierzyć, że każdy był aż tak zapracowany, zwłaszcza, że przychodząc widziałem masę szefostwa rozłożonego na kanapach/palących/gadających itp)
- mało miejsca do spania (nie dało się od razu udostępnić tego najwyższego piętra?)
- zamulatorski ostatni dzień. W sumie to prawie nic się nie działo. Impreza niby do godziny 15, ale program bardzo skąpy a poza tym wszyscy już wszystko zbierają od rana i prawie nic nie było do roboty. Kiedy z braku atrakcji chciałem pójść o 10:10 do Second Maina obejrzeć se Anime okazało się, że był zamknięty.
- luki w programie w godzinach wcześnie rannych. Rozumiem brak programu o 5 rano ale o 8 już mogłoby się powoli coś rozkręcać. Przynajmniej 1-2 rzeczy. Ale to nie jest aż taki problem, przynajmniej na spokojnie się wykąpałem i zjadłem śniadanie.
- brak rozpiski AMV-room'u w informatorze
- minus za jakiś tajemniczy hentai night. O ile w ogóle był (ponoć jakiś był) a jeśli go nie było to minus za jego brak :P

Panele były bardzo ciekawe i mile je wspominam, chociaż czasem było niewygodnie z powodu niedomykających się drzwi (no i trochę tłoczno czasami ;)

Generalnie panował trochę lekki chaos, ale i tak impreza była przednia i trochę żałowałem, że były to tylko 4 dni. Niezależnie czy ktoś był z kimś, czy sam sądze, że i tak można było się zajebiście bawić. Następny PierniCON jak najbardziej w tym samym budynku i też co najmniej 4-dniowy :D
Świetnie się bawiłem i chciałbym podziękować organizatorom za wspaniale spędzony czas.
Mega udany konwent!

haha, nie wiem, co się tak wszyscy czepiacie tych informatorów nieszczęsnych...
ja wyspałam się rano, poszłam na lajcie na pociąg, po dojechaniu do Toruń the city w okolicach godziny rozpoczęcia zdecydowałam, że lepszym pomysłem od stania w kolejkach będzie polansowanie się na starówce, dotarłam na conplace w okolicach 19...
i nie było z nimi żadnych, absolutnie żadnych problemów :D

Peniscon 4 -PRZERWA TECHNICZNA ! PRZEPRASZAMY ZA USTERKI!
da się bez atrakcji? da się ! można ? można xD

i pomyśleć że ktoś powiedział przed Pierniconem że to będzie najlepszy conwent roku...hahaha
błędy w sumie takie same jak wypisali inni czyli
-informatory alb o ich brak =/ wygląd też był....
-syf na conie,góry śmieci nie wywalane worki :< błe
-brak helperów
-w pierwszej części conwentu okiren bez pomocy WTF !?! @.@
-obsuwa obsuwę goni =/ 20-30 min obsuwy atrakcji albo i większe a słyszałem że jakaś atrakcja miała zmianę z piątku na niedziele O.O gdzie był koordynator @.@ ?
-w pewnych momentach brak kogokolwiek na ochronie /widziałem jak ludzie wchodzili na conplace rozglądali się za ludźmi na kasie /ochronie po czym krzyczeli"haha kasa zaoszczędzona " i w sumie dobrze zrobili x) wina tylko i wyłącznie orgów że nie było kogoś na kasie :o ani ochronie.
-ogólnie nudno i nieciekawie
-brak jakiegokolwiek klimatu konwencji nic zero,null

żeby nie było con miał swoje plusy:
-Dziaa Cafe *-* Pozdro dla Fatum(tylko Twój nick zapamiętałem xD) oraz reszty dziewczyn i jednego chłopaka którzy dzielnie walczyli przez CAŁY czas conwentu, jedzonko było prawie zawsze a jak nie było to dziaa cafee pocieszało i szybko uzupełniało braki.
-Kibelki były nie tylko w szkole ale także w budynku Main roomu więc ok ;) chociaż te szkolne miały problem =/ okiren sama nie dawała rady ciągle ich pilnować ! jeden człowiek to trochę za dużo jak na jeden con @.@
-Cosplay był boski(uczestnicy znaczy się *-*)
-Scenka WTF i "glan z ebaya" mnie zniszczyły gratuluje profesjonalnej roboty =] coś pięknego (płacze ze śmiechu)
-Całe AMV room i jego obsługa =] było zajebiiiście xD parodie rulez xD ...headshoot!no i Tuna xD xD
-Wielka Biblia Penisa XD gratuluje bandzie posrańców(to nie obraźliwie xD) że chciało wam się to pisać xD było kapitalnie zerwałem sobie gardło ze śmiechu.Dziewczynka z Penisami bolała xD ale sam też nie byłem gorszy i pamiętajcie żeby czytać między penisami ! xD >D
Ogólnie impreza jako konwent była bardzo średnia ale jak to ktoś pisał piknik i pogadanie ze znajomymi którzy ratowali conwent i byli jego jedyną atrakcją poza cosplayem i scenkami(które też tworzyli uczestnicy)
Da się bez atrakcji? da się ! xD można ? można !
a no i gratuluje podejścia orga i komentarz że conwent się udało bo się świetnie bawiłem i piłem z znajomymi(tekst jednego z orgów)
w skali 1/10 3+/10 Ludzie byli jedną i największą atrakcją :)

... Ale na turnieju SC4 i tak ssałeś i nie przesadzaj z tą oceną. Faktycznie przyznaje, że mieliśmy poślizg z tym i tamtym ale ja daje Piernikowi 8/10. Na tyle spokojnie zasłużyliśmy!

Pierdolenie smutasa... whatever.

Zabawny wydaje mi się fakt że PierniCON spisałeś na straty jeszcze przed jego rozpoczęciem tylko dlatego że nie załatwiłeś sobie na niego wejściówki za free. Zresztą nie dziwię się bo za te wszystkie teksty i akcje jakie odwalasz to niczego innego bym się nie spodziewał.
Do minusów na konie zaliczasz informatory albo ich brak. No tak, przecież jeżeli informatory są zajebiste to konwent już jest udany i można nic nie robić. Co do obsuw to chyba nigdy nie było tak że konwent ich uniknął. Fakt, na obsuwy można narzekać ale nie wiem czemu ty na to stękasz skoro całość konwentowego czasu spędzałeś na korytarzach podrywając dziewczyny z mizernym skutkiem lub lansując się w dziaaa cafe. Wnioskuje to z tego co sam widziałem oraz z Twojej wypowiedzi z której jasno wynika że nie byłeś na żadnych atrakcjach po za cosplayem, amv roomem i przy biblia penis. Ostatni minus z Twojej strony który razi mnie w oczy to "ogólnie nudno i nieciekawie". Głupota. Jak ktoś się chciał bawić i spędzać ciekawie czas to to robił. Zaprzeczasz sam sobie pisząc że się nudziłeś ale spędzałeś zajebiście czas z ludźmi. Udany konwent zależy w większej mierze od ludzi niż organizatorów. Więc jeżeli nie potrafiłeś się dobrze bawić to już tylko Twoja wina, nie organizatorów. Jeżeli spodziewałeś się że orgowie będą za Tobą latali i zapraszali Cię na panele/konkursy/inne to mam dla Ciebie kubeł zimnej wody - to do nich nie należy. Sam powinieneś wykazać się inicjatywą by gdzieś pójść, coś zobaczyć a nie "czekać na gotowe"*. A teraz drobna rada. Jak chcesz się nade czymś użalać - rób to dobrze. Jak nie potrafisz - siedź cicho.

"czekać na gotowe" - nie dotyczy przygotowań organizatorów do paneli/konkursów/innych. Tego akurat powinno się wymagać. Pisząc to miałem na myśli zapraszania na dane atrakcje niż ich przygotowanie.

"Zresztą nie dziwię się bo za te wszystkie teksty i akcje jakie odwalasz to niczego innego bym się nie spodziewał."

Jak ja kocham, kiedy jakas wypowiedz ci nie podpasuje i wyciagasz sprawy, o ktorych nic nie wiesz;D

W dupie byłeś, gówno widziałeś :)

O RLY?
kto nie miał atrakcji ten nie miał, jego wina, mnie też strasznie żal :F
naprawdę skąd się biorą takie wymagania i wysokie standardy, że na srebrnej tacy z brylantami i z pocałowaniem dupy bo inaczej krzywi nosem to ja nie wiem.
nie no serio.
nie mam pojęcia.
:F

mysle, ze trzeba odroznic atrakcje, jakie serwuje kon, od tych, jakie serwuja nam znajomi...

myślę, że najlepiej bawią się ci, którzy potrafią w kreatywny sposób wykorzystać obydwie te opcje
i dokładnie taki był dla mnie ten Piernicon :>

nie powiem, ze orgowie dali rade, jesli panele byly beznadziejne a konkursy sie nie odbyly, niezaleznie od tego, czy dobrze bawilam sie ze znajomymi, czy nie.

i to przyklad jest.

Rozumiem :)
Zdziwiło mnie to po prostu, bo niczego podobnego nie zauważyłam podczas pobytu. Zupełnie nie zwróciłam na to uwagi.
Trudno mi odróżniać to *jaki był* konwent, od tego *jak ja* się czułam czy bawiłam.
hm.
ciekawe w sumie.

Hentai night byl, bynajmniej nie tajemniczy - jak byk bylo napisane, ze jest o konkretnej godzinie [w rozdawanych informatorach oraz na planie przyczepionym przy wejsciu]

Godzinka na zamiatanie CALEJ szkoly to lekka przesada. Fakt, kurz i piach byl, ale po to bierzecie karimaty i spiworki zeby na tym syfie nie spac. Jak ktos ma alergie to bierze loratadyne czy inne cholerstwo i zyje, albo nie przyjezdza jezeli jest to ostra alergia czy nawet astma - conplace to nie szpital. Jeszcze troche i bedziecie narzekac, ze nie rozdaja czystej bielizny na wejscie.

4 dni to dlugo, z poczatku nawet watpilem czy aby na pewno chce mi sie tyle czasu spedzic na konwencie. Okazalo sie, ze bylo lepiej niz z poaczatku sadzilem - bufet byl, miejsce bylo, co ciekawego do obejrzenia/posluchania sie dalo znalezc, nie smierdziec rowniez sie udalo. Prysznice to bodaj najwiekszy plus konwentu.

"- mało miejsca do spania (nie dało się od razu udostępnić tego najwyższego piętra?)"

Niestety, ale sale na ostatnim piętrze były w remoncie...

To był mój pierwszy Piernik i uważam go za udany, przynajmniej z mojej strony. Organizacji, ja osobiście nie mam nic do zarzucenia. Co prawda i tak większość czasu spędziłem na konsolówce pilnując sprzętu, ale to co widziałem stało na wysokim, na prawdę wysokim poziomie. Mnie pozostaje tylko pogratulować całej ekipie organizacyjnej. Na prawdę świetna robota!

hahaha naprawdę wiesz zabolało mnie to do żywego Sasku : <
mam się pociąć ?? to nie było kilka obsuw tylko masa obsuw
identy to sprawa estetyczna która dla mnie jako uczestnika jest bardzo ważna
.co do komentowania tego co robiłem to ciekawe rzeczy prawisz/widziałem cię może 3 razy na konie a Ty tak dokładnie wiesz co robiłem przez cały con @.@ imponujące : o
a nudno i nieciekawie to ocena imprezy od strony organizacyjnej a nie od strony tego jak się bawiłem z ludźmi :< bo jeżeli uznamy że oceną konwentu są ludzie na nim to każdy con ma 9/10 i nie ma sensu robić atrakcji.
co do moich relacji z ekipa piernika to za przeproszeniem gówno wiesz więc nie komentuj,będę wdzięczny..
@Hades
wiesz nie wie co ma soul do mojego posta :< nie mam konsoli w domu nie gram w bijatyki a w turnieju wystartowałem z ciekawości(pierwszy kontakt z SC4) aha no i dzięki że przypomniałeś mi że ssałem : <
mogę już iść się popłakac =< ?

zabolało mnie to do żywego Sasku : <
mam się pociąć ??

>>> Na poczatek - nauczyc komentowac na ACP-ie. ;]