Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} „Azumi” — już warto ostrzyć sobie miecze... Autor: witek, Data: 03.05.2003, 22:15:37, Źródło: www.azumi-movie.jp TOKIO. W maju odbędzie się premiera fabularnego filmu „Azumi” w reżyserii Ryuhei Kitamury, według znanej mangi Yū Koyamy, wyróżnionej na pierwszym Festiwalu Sztuki Wizualnej w 1997 roku. Akcja rozgrywa się w epoce Edo, a główna bohaterka, tytułowa Azumi, grana przez (aaa... piękną) Ayę Ueto, dorasta pod opieką (mniej ładnego) starego szermierza. Wkrótce sama staje się mistrzynią miecza i rusza w świat, obarczona tajemniczą i niebezpieczną misją...Film powstał na fali „powrotu” do kina spod znaku jidai-geki (opowieści kostiumowych). Zadziwia rozmachem, wspaniałymi zdjęciami i choreografią licznych pojedynków. Wzrok przyciąga (powtórzmy to raz jeszcze) piękna i groźna Aya Ueto... A oprócz niej występują między innymi: Takatoshi Kanuko (Amagi), Yuma Ishigaki (Nagara), Shun Oguri (Nachi), Yasuomi Sano (Yura), Aya Okamoto (Yae) i weteran kina akcji, Yoshio Harada w roli Starego Mistrza. Oficjalna strona filmu (po japońsku): www.azumi-movie.jp. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Azumi. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 6 dodaj [2] Re:
[5] Paskuda
[3] Re: "Azumi" - już warto ostrzyć sobie miecze...
[4] Re: "Azumi" - już warto ostrzyć sobie miecze...
[6] Re: "Azumi" - już warto ostrzyć sobie miecze... by podciąć
Co do filmu to ja dziękuje. Dawno tak się nie nudziłem. Może i aktorka grająca azumi ma coś w sobie ale po tym jak gra ona i reszta aktorów można wywnioskować że casting przeprowadzano z zamknętymi oczami. Co do roli ""mistrza"" to lepiej zagrała by ją kłoda drewna, miała by w sobie więcej życia ;-) Główny czarny charakter jest chyba najgorzej grającym transeksualistą jakiego w życiu widziałem. A w kwesti efektów specjalnych to wyglądają tak beznadziejnie jakby zrobiono je na odpieprz w czasie przerwy na śniadanie. Czaru goryczy dopełniaja dialogi na poziomie 5-latka. Jedynym plusen tego "dzieła" jest ciekawa muzyka. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
Otóż ta paskuda prezentowana na stronie głównej to nie Aya. :-) To nawet nie kobieta. Podobiznę Ayi znajdziecie choćby w dziale Cast. Istotnie jest śliczniutka. Polecam też tapetki z filmu, które znajdziecie w dziale Download.