Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym Autor: Vincent, Data: 07.02.2006, 13:56:10, Źródło: Kino Domowe 2/2006 W lutowym wydaniu Kina Domowego na płytce z „Akirą” znajduje się trailer filmu, który ujrzymy w kolejnym numerze czasopisma – „Battle Royale 2: Requiem”. Fanów twórczości reżysera Kinji Fukasaku z pewnością ucieszy ta wiadomość, a osobiście mam wielką nadzieję na kolejne wydania z japońskimi produkcjami.Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: IDG. Nasze publikacje:
KomentarzeIlość komentarzy: 13 dodaj [2] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
Jeszcze nie kupiłem KD z "Akirą" (choć mam cichą nadzieję dostać to czasopismo na 18 urodzinki :) ale o tym cicho bo się wyda...:) )a tu już sie szykuje nowy numer z fajnym tytułem. co prawda nie miałem jeszcze mozliwosci zapoznania sie z pracami pana Fukasaku ale z relacji mojego kumpla wynika ze zapowiada sie ciekawie. No i jeszcze jeden tytuł który mnie ciekawi i na który może się pokuszę to GITS SAC :p. mam nadzieję że siana starczy :P [3] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
[9] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
Spoko, Crawley.. Na moje oko, egzemplarzy KD z Akirą jest ciut więcej, niż tych z GITSem - w Mikołowie tego drugiego szukałem ze świeczką - w końcu się znalazły dwa egzemplarze, natomiast Akiry to u nas dostatek.. ^^' [4] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
Na pewno kupię ten film, mam pierwszą część to i wypada obejrzeć drugą ^^ [5] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
[7] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
[6] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
Moim zdaniem nie ma się zbytnio co cieszyć na „Battle Royale II”. Powód? Film nie jest nawet w połowie tak dobry, jak pierwsza część. Z dobrego (i, co ciekawe, nawet ambitnego) kina akcji zrobiło się pseudofilozoficzne antyamerykańskie political fiction. „Requiem” znudziło mi się po godzinie oglądania, oglądanie dokończyłem – z trudem – następnego dnia. Technicznie jest podobny, więc nie można narzekać (zwłaszcza na muzykę), ale warstwa fabularna... Szkoda gadać. Film został zrobiony tak, że czasami miało się wrażenie, że ogląda się jakiś pastisz. Nie polecam oglądania 2. części, jeżeli nie widziało się 1. – znam ludzi, którzy tak robili, przez co automatycznie niesłusznie przekreślili 1. część. Cóż, trzeba się cieszyć, że są ludzie, którzy chcą wydawać w Polsce japońskie filmy i anime, ale raczej nie wydam 20 zł na ten film. Przepraszam, Fukasaku-sama. [8] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
[10] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
[11] Re: „Battle Royale 2: Requiem” w Kinie Domowym
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
Trailer obejrzany, pieniądze odłożone.. ^^'
Warszawska Orkiestra Symfoniczna w tle.. Meegaa.. :D