Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} 55000 Japończyków vs Chińczycy Autor: Yanek, Data: 16.01.2005, 21:03:35, Źródło: Wirtualna Polska Japonia przygotowała plan obrony swoich południowych wysp na wypadek ewentualnej chińskiej inwazji i zamierza ulokować na nich 55 tysięcy żołnierzy - poinformowała agencja Kyodo.Japońskie Ministerstwo Obrony opracowało ten projekt w listopadzie 2004 roku w oparciu o założenia inwazji obcych wojsk na japońskie wyspy, znajdujące się w pasie tysiąca kilometrów pomiędzy Kiusiu a Tajwanem. Plan przewiduje rozmieszczenie 55 tysięcy żołnierzy lądowych sił zbrojnych, a także samolotów rozpoznawczych i bojowych, niszczycieli oraz okrętów podwodnych. Z tych 55 tysięcy, 9 tysięcy żołnierzy to siły szybkiego reagowania. Ich zadaniem będzie natychmiastowe odbicie zajętych przez najeźdźcę wysp. Reszta wojsk zapewniać będzie im wsparcie. Jeden z przedstawicieli japońskiej agencji obrony powiedział, że mobilizacja ma związek ze wzrostem chińskiej aktywności w rejonie. Powołał się m.in. na listopadowy przypadek naruszenia japońskich wód terytorialnych przez chiński atomowy okręt podwodny. Według władz w Tokio, w 2004 roku chińskie okręty podwodne ponad 30 razy wpływały na japońskie wody terytorialne. Japonia po raz pierwszy nakreśliła swój plan obrony względem ewentualnego zagrożenia ze strony Chin. Do tej pory priorytetem była obrona przed natarciem z Korei Północnej. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 41 dodaj [1] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
seraphica [*.it-net.pl], 16.01.2005, 21:52:18, oceny: +0 -0 Jak uważacie, czy istnieje realna szansa na konflikt zbrojny w tym regionie? Odpowiedz [14] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Ja bym to widział jak w kamyk w procesie odradzania się japońskiego militaryzmu. Po 1945 roku Japońcy ani razu nie wysłali swoich żołnierzy poza granice Nihonu. Precedens się zdarzył dopiero teraz, w Iraku. Teraz wystarczy poczekać, aż Chińczycy skroją japońskich turystów na tzw. Moście Marko Polo i będzie powtórka z rozrywki ;-) [22] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[24] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[26] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[32] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[34] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[36] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Li Xiaolong nie ma nic wspólnego z GW. I nikogo nie liże w d... [35] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[37] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[38] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[39] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Ano taki, że Chiny to zadziorny kraj, komunistyczny kraj, który chce zająć Tajwan i Japonię; w którym połowa ludności siedzi w obozach pracy, a jak się powie coś złego na władzę, to się trafia na stadion na publiczną egezkucję. W każdym stereotypie coś jest, ale akurat ten - jest nieco - podkreślam - nieco nieaktualny. A nie zapytasz, czemu uważam, że "Kawaii" to chińska nazwa??? [40] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Ależ skąd, Konardzie. Ja na przykład Chiny uważam za kraj, gdzie za bycie płodem płci żeńskiej grozi skrobanka, całe wsie są przesiedlane skinieniem palca urzędnika, za włóczęgostwo możesz umrzeć w więzieniu, nawet jeśli nie jesteś włóczęgą, internet się cenzuruje i nie ma demokracji, za to jest AIDS, którego ofiary zdychają w głodzie i zimnie. Same aktualne sprawy. No tak, ale przecież mają tam takie super fabryki! Myślę, że masz rację - za jakieś 10 lat wszyscy będą fetyszystami fabryk i pokochają Chiny. Widzę, że nie możesz usiedzieć, więc odpowiedz, dlaczego uważasz że Kawaii to chinska nazwa. [41] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Zapomniałeś jeszcze o prześladowanych katolikach z podziemnego kościoła, ciemiężonych Tybetańczykach i Ujgurach, oraz członkach Falun Gong, którzy trafiają do obozów pracy tylko za to, że medytują. Są jeszcze dzieci, które po kilkanaście godzin produkują fajerwerki albo buty Nike oraz miliony roboli, którzy za psie pieniądze zarzucają świat ubraniami np. Reserved, Atlantic albo Cropp Town, żebyśmy my mogli ubierać się taniej. Żebyśmy nie mieli wyrzutów sumienia, to Reseverd dodaje nawet papierowy kartonik z napisem "produkt polski", chociaż metka wszyta w środku wyje: "made in china". Może czas przestać kupować chińskie wyroby, Michale? W końcu w ten sposób popierasz to, co się tam dzieje... A słówko "kawaii" pochodzi z chińszczyzny i pisze się dwoma znakami "ke" i "ai". "Keai" to chińsku oznacza to samo, co po japońsku. Ale tylko w chińskim to słowo ma gramatyczny sens. "Ai" to czasownik "kochać", "uwielbiać". "Ke" - oznacza, "taki, który może", "taki, którego można". "Keai" - dosł. taki, którego można pokochać, uwielbiać. Kepa - straszny (pa - bać się), Kexiao - śmieszny (xiao - śmiać się), kekou - smaczny (kou - usta, jeść), kele - radosny (le - radość, cieszyć się). "Kekoukele" - to chińska nazwa coca-coli. [16] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
A konfliktu nie będzie, bo dzięki mandze rozkwitnie przyjaźń chińsko-japońska ;-)))))))))) [2] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[3] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[4] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[6] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Trzeba jeszcze mieć z czym biec - w przeciwieństwie do Chin Japonia ma (obok USA) najbardziej zaawansowaną technicznie armię na świecie (eee, tzn. na tej planecie - Borgowie są pewnie jeszcze lepsi). Chiny mają dużo mięska armatniego i coraz lepszy sprzęt ale bycie liderem w produkcji tosterów i odkurzaczy nie daje bezpośredniego przełożenia na przemysł zbrojeniowy. A Amerykanie jakoś nie chcą ich dozbrajać (ciekawe dlaczego?). Chociaż może masz trochę racji - 55 tys. to rzeczywiście trochę mało, ale mowa przecież tylko o odbijaniu wysp, a nie obronie Tokio. [7] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Nie zapominajmy o Evangelionach, gundamajzerach, mechatyrtorach, goldorakach czy innego rodzaju gumowych Godzillach. Pewnie i tak skończy się to tak że jakiś dzieciak autystyczny z syndromem braku własnej wartości powsytrzyma miliardy chińczyków kontrolując super mega mecha robota z planety gamma xi którego prosta obsluga pozwala komuś bez żadnego doświadczenia pilotować go i niszczyć światy. Wiem że tak będzie [9] Re: 55000 japończyków vs 2.5 mln chińczyków
[5] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
No tak, obok wojny w Iraku, Tsunami i innych nieszczęść brakuje nam jeszcze wojny Japońsko-Chińskiej _-_ [8] Re: 55000 Japończyków vs 2.5 mln. Chińczyków
[21] Wojna
Nie ograniczjmy się bez potrzeby - może III wojna światowa? I tylko czekać, jak po Rosji zaangażują się Niemcy. :P [10] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
pod tym adresem znajdziecie tlumaczenie konstytucji japonii, proponuje od razu poszukac rozdzialu drugiego. jak na moj gust to 55 tys zolnierzy nie jest raczej manifestem wyrzeczenia sie wojny... choc niech sie zbroja, ciezko bedzie japoncom jak wskocza im na plecy chinczyki, moze i japonia dysponuje nowoczesna bronia, ale tak na dobra sprawe to nikt nie wie jakim arsenalem dysponuja chiny. to nie jest przeciez kraj, do ktorego onz moze wyslac swoich obserwatorow kiedy bedzie chciala [12] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[17] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[11] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Tak więc mój kumpel kiedyś stwierdził, że Chińczycy mogli by wygrać każdą wojnę. Wystarczy taką wypowiedzieć np. Japończykom, a potem przesłać im ok. 3 milionów żołnierzy (czyli wieśniaków bez uzbrojenia). Wtedy zostaną jeńcami, a według konwencji genewskiej jeńcy są utrzymywani przez państwo które ich przetrzymuje. I tak w Japonii dojdzie do kryzysu (a bezrobocie osiągnie niemożliwą skalę 15%) a Chiny bez problemu ją podbiją. [13] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
A mi ciężko uwierzyć, że konflikt pomiędzy dwoma bardzo dobrze prosperującymi krajami ograniczy się do tamtego rejonu. Może coś odbije synowi Kim Ir Sena i pomoże przyjaciołom Chinom (w końcu Chiny to najbardziej przychylny kraj na świecie względem nie-amerykańskiej Korei). Jeśli Korea pn, sie przyłączy może zrobi to też Rosja (Mandżuria, Kuryle etc - ciągle tereny sporne:D). Dablju też, pewnie olałby Iraq i skombinował nową misję stabilizacyjną. po kilku tygodniach blok Nippon-Korea pd-USA pewnie by powstał. Wizja apokaliptyczna, ale chyba możliwa.... Naprawdę jednak nie sądzę, żeby Chinom zależało na wojnie z Japonią. Po co by ładowali tyle kasy w Olimpiadę....choć Olimpiadę to i Hitler zrobił:P [15] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Chiny nie zrobią teraz żadnej wojny, bo są w stosunku do swoich sąsiadów za bardzo zacofane. A oni sami budują im fabryki - setki tysięcy koreańców, japońców, amerykanów itd. siedzi w Chinach i rozkręca biznes za biznesem. A Chińczycy kopiują, uczą się, podglądają - bo to naród cwany, jak żaden inny. A jak już nadrobią zaległości to będziemy jeść pałeczkami. W chińskich ubraniach już chodzimy. [23] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[25] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[27] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[33] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[18] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
Gdy wstrząsający ziemią
pozwoli wypłynąć ogniowi
z ziemi,
Sprawi, że zadrży okolica
nowego wielkiego miasta:
Dwie ogromne skały długo
będą prowadzić wojnę.
Potem Aretuza zabarwi krwią
nową rzekę.
Michael Nostradamus.
Japonia słusznie traktuje Chińskie zagrożenie.
Państwo środka rośnie w siłę, skupuje światową stal, buduje tamy, mosty, rozwija infrastrukturę...
Ten czterowiersz Nostradamusa jest [prawdopodobnie]zapowiedzią czekających nas czasów [oby się nigdy nie wypełnił].
Niewtajemniczonym, może sprawiać trudność jego rozszyfrowanie... Pierwszy wiersz mówi nam [powołując się na tłumaczenie A. N. Centurio] o
podwodnym ataku atomowym ChRL na [i tu w drugim wierszu] nowe wielkie miasto [Nowy York?].
Drugi i trzeci wiersz jest zapowiedzią toczącej się wojny miedzy USA a Chinami, która rozegra się na Pacyfiku.
A co ma do tego wszystkiego Japonia? Ona pierwsza oberwie w konfrontacji z Chinami, które następnie wyspa po wyspie zajmą cały Pacyfik.
Na szczęście wujek Sam będzie czuwał...
Po walce i bitwach morskich
Wielki Neptun[USA] osiągnął szczyt
swojej władzy.
Czerwony przeciwnik (Chiny)
zblednie ze strachu,
Gdy on (USA) napełni
strachem Wielki Ocean.
Jeśli ktoś [tak jak ja] interesuje się przepowiedniami Nostradamusa niech mailuje. [19] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[20] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[28] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
szykujcie bracia amunicje na swieta [29] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
[30] Re: 55000 Japończyków vs Chińczycy
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|