Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} Anime w Cinema Autor: Tachikoma no chinko, Data: 04.10.2005, 20:37:57, Źródło: Magazyn Cinema W październikowym numerze magazynu Cinema ukaże się artykuł o historii anime. Cytat: ATAK ANIME! Mija właśnie dziesięć lat, odkąd na ekranach polskich telewizorów pojawiła się Sailor Moon - Czarodziejka z Księżyca. Wtedy właśnie, za sprawą wiadomości dopływających z Internetu, okazało się, że znane od lat japońskie filmy animowane (któż nie oglądał Załogi G?) określa się tajemniczym słowem - anime.Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 18 dodaj [1] Re: Anime w Cinema
tom-- [80.51.4.*], 05.10.2005, 08:27:06, oceny: +0 -0 "Atak anime"
Jaki atak?
Bo nie zanosi się,że anime znowu będzie emitowane w polskiej telewizji. Odpowiedz [2] Re: Anime w Cinema
moze chodzi o ten gwaltowny boom w DVDkach, co? mistrzu? [3] Re: Anime w Cinema
Taki boom mnie wogóle nie obchodzi uczniu. [5] Re: Anime w Cinema
[4] Re: Anime w Cinema
[6] Re: Anime w Cinema
[7] Re: Anime w Cinema
[8] Re: Anime w Cinema
szkoda że ta moda nie jest odzwierciedlana także w telewizji. [11] Re: Anime w Cinema
[14] Re: Anime w Cinema
No to pisz byle prędko maile do wszystkich stacji i proś ich o oryginalne anime. [9] Re: Anime w Cinema
[12] Re: Anime w Cinema
O! michio zyje! [15] Re: Anime w Cinema
[10] Re: Anime w Cinema
Zapewne większość z moich przedmówców rok 1995 pamięta jak przez mgłę, albo i w ogóle, więc nie wiedzą jak to kiedyś było w Polsce z m&a. W porównaniu z tamtymi czasami obecnie rzeczywiście jest to atak. W telewizji nie ma może anime, ale w przeciągu najbliższych 2 miesięcy czekają nas trzy polskie premiery dvd, oraz jedna kinowa. Chciałem też zauważyć ze o każdej kolejnej miyazajce w kinach jest coraz głośniej. O "Mononoke" prawie nie było słychać, o "Spiritet" już więcej, a na temat "Zamku" są konkursy w radio (np. w Radio Ram) i nagrody w postaci biletów do kina na ów film. Sam maraton anime w kinach polskich, kiedyś był nie do pomyślenia. Poza tym, co nagle to po diable. Może nie znam się na taktyce (ale na sprawach rynkowych trochę się znam i wciąż się uczę), ale wydaje mi się że nie podbije się niczego, ani niczego się nie zdobędzie, jeśli nie wszystko robi nagle, gwałtownie i hurtem. Powoli, powoli, ale do przodu. [13] Re: Anime w Cinema
Ja pamietam tamte czasy bardzo dobrze. Pamietam,ze wtedy zadko kiedy sie slyszalo,ze ktos ma komputer, a co dopipero internet, nie mowiac juz o sciaganiu przez niego anime... Pamietam, jak wychodzily pierwsze numery Kawaii, jaki to byl szok sam w sobie, ale jak tez czlowiek marzyl o prezentowanych tam plytkach, ktore mozna bylo zamowic (byly wtedy tylko i wylacznie plytki z jpgami), ale i tak nie bylo ich na czym odtworzyc. Tak naprawde postep tevhnologiczny tez tu sie bardzo przyczynil :) Gdyby nie internet ludzie by nie wiedzieli az tyle co dzisiaj ^____^ O rany... rozgadalam sie niecalkiem na temat ^^" [16] Re: Anime w Cinema
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|