Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} Asuka i Rei we Wprost W poniedziałkowym (47/2008) numerze tygodnika Wprost ukazał się artykuł pt. „Lolitki z Tokio” autorstwa Agnieszki Bartusiak. Tekst poświęcony jest popkulturze azjatyckiej, zatem, siłą rzeczy, nie mogło zabraknąć w nim wzmianek o Japonii. Jeden z jego fragmentów nosi tytuł „Dziewczęta z Harajuku” i dotyczy on nastolatek paradujących po tej dzielnicy, często przebierających się za bohaterki mang, anime oraz gier. Manga to, zdaniem autorki, „rysunki, w których dziewczęce postacie mają nienaturalnie duże oczy, ekscentryczny kolor włosów a często także duży biust”.Warto dodać, że artykuł zilustrowano dużym zdjęciem przedstawiającym trzy niezbyt urodziwe (choć to kwestia gustu) dziewoje, z których dwie przebrane są za Rei Ayanami i Asukę Langley Soryu z „Neon Genesis Evangelion”. Na zdjęciu znajduje się ponadto Japończyk o fizjonomii potrąconego przez ciężarówkę chrabąszcza, przebrany za Kaworu z tego samego anime. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Neon Genesis Evangelion. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 42 dodaj [1] Re: Asuka i Rei we Wprost
Ann- [*.mtm-info.pl], 19.11.2008, 12:31:01, oceny: +0 -0 Widziałam i miałam ochotę tą wzmiankę wyśmiać. XD Mimo to cieszę się nawet, że media ostatnio są takie zainteresowane Japonią. ^^ Odpowiedz [2] Re: Asuka i Rei we Wprost
Chyba muszę zakupić ten numer.... [3] Re: Asuka i Rei we Wprost
Co do wzmiankowanej fotki - tu jest Za jakość przepraszam, ale skanera pod ręką nie mam. Wiem, o gustach się nie dyskutuje, ale wydaje mi się, że można było cokolwiek ładniejszą znaleźć. Zwłaszcza Rei wygląda jak Michael Jackson, ten nos zaraz się chyba urwie... [4] Re: Asuka i Rei we Wprost
[5] Re: Asuka i Rei we Wprost
[7] Re: Asuka i Rei we Wprost
Spodziewasz się, że osoba podająca taką definicję mangi, będzie przywiązywać wagę do tego, czy na zdjęciu są faceci czy dziewczyny? Myślę, że Kaworu też mógł zostać wzięty za babę (ech, płeć piękna, tak?). Nie on pierwszy i pewnie nie on ostatni, skoro przeciętny j-rockowiec wygląda dla Europejczyka jak dziewczyna, to czemu i nie cosplayer? Nie zdziwię się jeśli to są faceci. Bardziej się zdziwię jeśli to są same kobiety. [9] Re: Asuka i Rei we Wprost
[10] Re: Asuka i Rei we Wprost
Grisza wy się z Yankiem lepiej nie bierzcie za definicje :) Proszę :)) [11] Re: Asuka i Rei we Wprost
Jak dla mnie definicja raczej trafia w ecchi (bełt) i niektóre shoneny, a nie mangi jako ogół (na półce nie mam ani jednej mangi, która spełniałaby którykolwiek z tych "wymagań" oprócz nienaturalnie dużych oczu). Oduczyłam się jednak wysokich wymagań wobec tekstów o jakimkolwiek aspekcie kultury japońskiej, który był już wałkowany miliard razy. Chętnie poznam osobę, której podobają się powyższe paszczury. Racja, że "de gustibus non est disputandum". Takiego człeka chętnie bym zapoznała z jednym moim wykładowcą, któremu najwyraźniej brakuje partnera. [28] Re: Asuka i Rei we Wprost
Oduczyłam się jednak wysokich wymagań wobec tekstów o jakimkolwiek aspekcie kultury japońskiej, który był już wałkowany miliard razy. Bo Polacy najwidoczniej już się nauczyli być ludźmi ograniczonymi – moja wykładowczyni lubi się użalać, że ilekroć redakcja jakiejś gazety poprosi ją o napisanie jakiegoś artykułu o Japonii, to obowiązkowo musi być w sporym stopniu poświęcony gejszom, samurajom, sushi i „urokliwym uliczkom Kyōto, przy których rozciągają się drewniane domki”, przy czym to ostatnie najbardziej ją wkurza, bo ponoć w Kyōto już prawie w ogóle nie ma drewnianych domków (nie wiem, nie weryfikowałem, to ona tam była, nie ja). Z drugiej strony – gdy poprosili ją o jakieś dwa przepisy potraw japońskich, które można by opublikować w gazecie, to zapytała nas, co byśmy jej polecili opisać. Odpowiedź w sumie była do przewidzenia, ale na nią nie wpadła: rāmen! – krzyknęła chórem klasa, po czym zaczęła marzyć o pysznej zupie, zamiast koncentrować się na wykładzie. [41] Re: Asuka i Rei we Wprost
...„urokliwym uliczkom Kyōto, przy których rozciągają się drewniane domki”, przy czym to ostatnie najbardziej ją wkurza, bo ponoć w Kyōto już prawie w ogóle nie ma drewnianych domków (nie wiem, nie weryfikowałem, to ona tam była, nie ja). Ja byłam i potwierdzam, nie ma. Swoja droga nie wiem czemu wszyscy myślą, że Kioto nadal zbudowane jest z takowej architektury. Potwierdza to tez moja rozczarowana tym faktem siostra. [17] Re: Asuka i Rei we Wprost
[19] Re: Asuka i Rei we Wprost
[22] Re: Asuka i Rei we Wprost
[26] Re: Asuka i Rei we Wprost
[29] Re: Asuka i Rei we Wprost
[38] Re: Asuka i Rei we Wprost
Tutaj nie ma nad czym dyskutować. Ten kto "gustuje" w takich pannach (?) chyba ma coś z głową xD [6] Re: Asuka i Rei we Wprost
Ja chyba też muszę zakupić ten numer z ciekawości. Dorzucam recenzję „Ikara” z Rzeczpospolitej (UWAGA ! dwa ostatnie akapity zdradzają całe zakończenie). Tekst można przeczytać tutaj. [13] Re: Asuka i Rei we Wprost
W Ikarze rządzą kobiety? Nawiązania do Seksmisji? Czy ja jestem ślepa jak czytałam, czy to jakaś nadinterpretacja recenzenta? [8] Re: Asuka i Rei we Wprost
[12] Re: Asuka i Rei we Wprost
Odezwał się masturbator. [32] Re: Asuka i Rei we Wprost
[14] Re: Asuka i Rei we Wprost
[20] Re: Asuka i Rei we Wprost
[15] Re: Asuka i Rei we Wprost
[18] Re: Asuka i Rei we Wprost
[37] Re: Asuka i Rei we Wprost
[42] Re: Asuka i Rei we Wprost
[16] Re: Asuka i Rei we Wprost
[21] Re: Asuka i Rei we Wprost
[23] Re: Asuka i Rei we Wprost
[24] Re: Asuka i Rei we Wprost
[25] Re: Asuka i Rei we Wprost
Przeczytalam cały tekst i sie zastanawiam czy do tej gazety łapia ludzi z ulicy czy zatrudniaja na ładne nogi i duzy biust ten tekst zawiera duza bledow i opiera sie chyba na tresci bravo(o przepraszam teraz sa tam poprawniejsze teksty o mandze), nie jest poprawny ni merytorycznie ni gramatycznie i z tematow japonii to ten akapit powyzej i jeden o toaletach japonskich jest szkoda bylo tych 66 groszy [33] Re: Asuka i Rei we Wprost
[35] Re: Asuka i Rei we Wprost
...a potem załatw sobie ładne nogi i duży biust? :) [39] Re: Asuka i Rei we Wprost
Aceman, nie że się czepiam, ale "argumenty" typu "naucz się pisać polskich liter" są najtańszymi z możliwych... [27] Re: Asuka i Rei we Wprost
We „Wprost”? A nie przypadkiem we „Wproście”? :) Zdarzyło mi się ostatnio obejrzeć telewizję i pożałowałem, bowiem dane mi było zobaczyć jakąś kobitkę, która bez zażenowania odmieniała „Wprost” przez wszystkie przypadki. Do telewizji jeszcze bardziej się zniechęciłem, a „Wprosta” nie czytam i nie będę czytał, bo to zdjęcie kojarzy mi się raczej z cosplayem do „Planu 9 z kosmosu” (nie obrażając arcydzieła Eda Wooda) niż do „Evangeliona”... [30] Re: Asuka i Rei we Wprost
Wprost jako nazwa własna a takze jako slowo w jezyku polskim nie podlega odmianie ps politycy sa gorsi [31] Re: Asuka i Rei we Wprost
Politycy? To takie przypałowate, niewyżyte, niedorozwinięte, głupie i nadające się jedynie do utylizacji stworzenia, które w garniakach paradują w telewizorach i chcą tańczyć bredgensa, takiec na głowie, jakby ktoś nie wiedział? Jeśli tak, to popieram, zwłaszcza jeśli chodzi o tego małego kurdupla, co wygląda jak kartofel i ciągle się dwoi. [34] Re: Asuka i Rei we Wprost
Fajnie, że ludzie z mojego wydziału też czytają acepa – dzięki temu na wykładzie krążył dzisiaj po sali zakupiony przez kogoś „Wprost” z karteczką zachęcającą do przeczytania artykułu ze 142. strony. Olać tę sekcję o mandze, mnie najbardziej rozpierdoliło w nim coś, co nawet sobie zapisałem: Po pokazie możliwości superklozetu amerykańskie gwiazdy, m.in. Tina Turner i Leonardo DiCaprio, zamówiły designerskie wersje kosztujące do 6 tys. dolarów. DiCaprio opowiedział magazynowi „In Touch”, że superklozet pomaga mu wracać wspomnieniami do czasów dzieciństwa, odtwarzając dźwięki, zapachy czy melodie z tamtych lat. Kowai... i pomyśleć, że ten człowiek ma być odpowiedzialny za aktorską adaptację „Ninja Scroll”! | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|