Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} Fandomowe "gwiazdy" Autor: PaulVanK, Data: 14.04.2010, 12:36:23 Teh Noizee (znany także jako Paul Van K) nawiązał współpracę z Nayako (WOGULE). Z współpracy powstał ich pierwszy singiel. Obie osoby mogą być znane w fandomie chociażby z konwentów.Singiel (2 oryginalne wersje + 1 remix) został wydany przez W-Taxx Records w sklepach internetowych http://www.junodownload.com oraz www.djshop.de. Demo do odsłuchania: Teh Noizee feat. Nayako - The Whisper Of Nature Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 215 dodaj [15] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[18] Re: Fandomowe "gwiazdy"
tuc tuc tuc ... hell yeah czuje wakacje na majorce w klubie techno XD [27] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Ta muzyka to Trance, nie techno. Anyway bardzo fajnie się słucha - bardzo lubię kawałki Trance ;-) EXIT TRANCE PRESENTS SPEED アニメトランス EXIT TRANCE PRESENTS ウマウマできるトランスを Polecam [42] Re: Fandomowe "gwiazdy"
manieczkiiii, spręzynkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii UMC UMC UMC UMC JEB JEB JEB JEB UMC UMC UMC UMC [59] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[80] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[83] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[92] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[96] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Co będzie najbliższe? sznurek [131] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[135] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[152] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[171] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[180] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[2] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[37] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Same here. [3] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[5] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[4] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[24] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[25] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[29] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[136] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[153] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[6] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[7] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[9] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[34] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[8] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[20] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[23] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[10] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[11] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[12] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[13] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[154] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[14] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Bardzo miło się tego słucha :) [16] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Nie ma to jak artykul o sobie w trzeciej osobie i zatytulowanie go "fandomowe "gwiazdy"" :P Ale zycze powodzenia ;) Pierwsza mysl po odsluchaniu dema - Dj Shog ajne, ale jak zostalo wczesniej to ujete, do glowy nie wpada na dluzej. Sugeruje przynajmniej sprobowac, zrobic jakikolwiek teledysk i pogadac z 4fun tv. Z tego co z nimi kiedys rozmawialem powiedzieli, ze przyjeli by taki material [48] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Oh wow... [17] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[19] Re: Fandomowe "gwiazdy"
A mnie sie tam podoba :) [21] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[22] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[26] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[28] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[56] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Gdzie zakupiony...? Co to jest ten djshop? Muzyczka fajna, czemu nie. Pracujcie dalej. [60] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[63] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[66] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[130] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[133] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[155] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[30] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[31] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[32] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[40] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Współczuję braku słuchu. [41] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[43] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Yhm. O oryginalności utworu decyduje ilość utworów przesłuchanych przez słuchacza? Ciekawe... [49] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Każdy mój tekst kończy się zdaniem określającym wyjątkowa przeciętność tego utworu który raz przesłuchany zostaje zapomniany O marginalności utworu świadczy ilość podobnych do tego utworu Naprawdę zadziwiające jest zróżnicowanie muzyki , która przez wielu za takowa nie jest uznawana Są utwory trance , techno , które wywołują u mnie emocje ten otwór ...nie wywołał u mnie żadnej reakcji , ale posty broniące tego " wspaniałego " utworu....ludziska.. dajcie spokój. Nawet gdyby to nawet członkowie mayday stworzyli i tak bym to uznała za słaby utwór [67] Re: Fandomowe "gwiazdy"
No, już konkretniej. Ale widzisz, jeśli już więcej osób broni tego utworu i po prostu im się podoba, to chyba coś w tym jest, czyż nie? [71] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[74] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Oczywiście. Jednak znaczna część zaznacza, że to kwestia ich własnego gustu i nie brzmi to jak głos "wyroczni muzycznej" jak np: "ale posty broniące tego " wspaniałego " utworu....ludziska.. dajcie spokój." [84] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[86] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[88] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Czy ja wiem? W rozmowie na żywo też da się wyczuć pewną różnicę. No ale ok, przez internet wszystko brzmi inaczej, zwłaszcza rozmowy o gustach. Nie będę się specjalnie dalej kłócił, bo się pozjadamy tutaj zaraz ;) Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [120] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[112] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[172] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[175] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[45] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[47] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Błędne jest założenie, że bronię znajomych. Mimo wszystko cenię sobie obiektywizm powiązany ze znajomościami. Moja żenująca odpowiedź była mniej więcej tego samego kalibru (w założeniu), co końcowy fragment jej wypowiedzi. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [77] Re: Fandomowe "gwiazdy"
fakt, bez polotu taki~~ [33] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Muzyka jak już mówiłem kwestia gustu :D Nie chciałbym teraz wyjść na cfaniaka, ale to nie jest techno. Jak pakujemy wszystko do jednego worka to wynika na to, że wszystko co ma gitary elektryczne jest metalem :D Niedługo powinny się ukazać 2 kolejne single, tym razem bardziej progresywne :) Jak ktoś chce dema to pisać na gg :) [51] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[35] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[36] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[38] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[69] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[156] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[165] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[169] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [58] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[64] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[189] Re: Fandomowe "gwiazdy"
No i waćpan przyjebałeś teraz jak łysy o kant kuli. To, że blues jest muzyką czarnych wcale nie znaczy, że wywodzi się z niej cały gatunek rock`a i metalu. Tak na dobrą sprawę metal (jego niektóre nurty takie jak heavy metal czy power metal) czerpie równie dużo z muzyki klasycznej co z rock`a. Dobrym tego przykładem jest Yngwie Malmsteen. Dla odmiany thrash metal wywodzi się z fuzji heavy metal`u i punk rock`a, a tym do blues`a trochę nie po drodze. I tak by można daleko jeszcze iść. Sam heavy metal powstał na przełomie lat 60-70 w UK i USA i bynajmniej to nie czarni zaczęli go grać. Zresztą tak na dobrą sprawę ilu znasz albo widziałeś czarnoskórych członków kapel metalowych z dowolnego jego nurtu? Więc nie pieprz mi człowieku, że rock i metal to muzyka czarnych, a już na pewno nie "cały rock/metal". I rozumiem, że ten kawałek o ubieraniu się na czarno to był cynizm? Ironia? Poza tym wcale nie trzeba się ubierać na czarno żeby "być metalem". Wcale nie trzeba do tego nosić glanów (które wywodzą się z UK i nie są niczym innym jak butami robotniczymi używanymi m.in. przez hutników, a jako subkultura jako pierwsi przyjęli je punkowie, potem skinheadzi i inne subkultury wywodzące się z angielskiej klasy robotniczej). Nie trzeba nosić długich włosów (powiedz Kerry King`owi, że on nie jest metalem bo jest łysy albo to samo jeśli idzie o Bruce`a Dickinson`a bo ma krótkie włosy). [193] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Zespół Black Sabbath, dla wielu pierwszy heavy metalowy zespół, na początku grał raczej cięższego bluesa, niż to, co teraz nazwałbyś metalem. Bodajże Robert Plant, znany chociażby z Led Zeppelin, kiedyś w wywiadzie stwierdził, że współczesne zespoły rockowe pokroju Arctic Monkeys są do dupy, bo wzorują się na Zeppsach, nie zaś na bluesie, na którym wzorowali się Zeppsi. W końcu gdyby nie blues, nie byłoby rocka, nie byłoby też i metalu. A na Kerry'ego Kinga czy Bruce'a Dickinsona bym się nie powoływał. Raz, że przypuszczam iż bycie "metalem" mają w dupie, dwa, jeśli chcesz się za nich wypowiadać, wpierw zapytaj ich o zdanie. [194] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Wiem co grał Black Sabbath, akurat genezę powstawania tego gatunku znam całkiem nieźle. I jeszcze jedno - mówisz, że "dla wielu" BS grał jako pierwszy metal... A dla równie wielu pierwszy metal jako taki grał Judas Priest. Choć nie ma co ukrywać, że kiedyś scena wyglądała zupełnie inaczej niż teraz. A gdyby nie folk to pewnie nie było by nawet blues`a bo on z niego z kolei czerpał. Natomiast gdyby jaskiniowcy nie wymyślili, że uderzając pałką o drzewo można wydobyć dźwięk i np. zaalarmować resztę plemienia to byśmy pewnie perkusji nigdy nie mieli. Więc z całym szacunkiem, ale bez przesady ;d Co do Kerry`ego i Bruce`a to szczerze wątpię czy mają to w dupie bo poświęcili temu połowę swojego życia. I widzisz, to jest właśnie cała esencja, nie wygląd, nie ćwieki i glany, a to co masz w sercu. I dobrze to określa kawałek "Army of One" Annihilator`a. I nadal nie widzę, w którym miejscu jest to muzyka czarnych. Jest nią blues, nie metal. [113] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[118] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[192] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[197] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[173] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Firma... to ścierwo ze swoim JP 100% niech się schowają. Jak każda moda przeminie. Zresztą Policja ich na 200% Dla mnie to jest godne pożałowania porównanie, bo siać nienawiść umie każdy i niszczyć.. budować coś i tworzyć to jednak rzadka domena współczesnego Hip-Hopu. Tutaj chciałbym oddać szacunek jednemu z niewielu dobrych polskich hip-hopowców jakich zostało czyli Eldo [196] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[73] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[110] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[117] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Sugerowałem się tym znaczeniem: LINK Metal to bzdury. Metal to pieprzenie. Nie, metal to nie gówno prawda :D. Słucham trochę metalu (w tym tej "super ekstra fajnej" metaliki) i nie zauważyłem w nim nic cudownego. Ot sobie muzyczka. [119] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[124] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[125] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[128] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[138] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[168] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[184] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Generalnie słucham bardzo różnej muzyki, ale jednak górują u mnie mimo wszystko metal i rock... I chłopie, jeśli uważasz, że to są bzdury to odstaw te leki, które właśnie zażywasz albo naucz się na tyle angielskiego i interpretować teksty żeby w ogóle rozumieć o czym dany kawałek opowiada. Fakt jest faktem, że nie każdy gatunek metalu (przynajmniej dla mnie) jest wartościowy i dlatego też sam nie słucham wynalazków typu "grindcore", "brutal death metal" i innych tego typu rzeczy bo to dla mnie faktycznie jest gówno warte. Kiedy wchodzę na stronę www kapeli, a tam w składzie na perkusji gra gość o ksywie "Napierdalator" to sorry, ale na tym się moja przygoda z tą kapelą z reguły kończy. Natomiast jest wieeeeele porządnych kapel, które wniosły do muzyki naprawdę dużo (jak np. Black Sabbath, AC/DC, Slayer, Metallica, Anthrax, Led Zeppelin, The Rolling Stones, Iron Maiden, Judas Priest i wiele innych). Tak samo jest w każdym gatunku i stylu muzycznym. Inna sprawa, że gusta są różne i nikt nie powinien innych "karcić" za to, że ktoś lubi słuchać czegoś innego. Rób co robisz, słuchaj czego słuchasz i nie osądzaj innych bo kiedyś sam zostaniesz osądzony. Peace out. "Holier Than Thou" Metallica: "The craps rolls out your mouth again Haven't changed, your brain is still gelatin Little whispers circle around your head Why don't you worry about yourself instead Who are you? where ya been? where ya from? Gossip is burning on the tip of your tongue You lie so much you believe yourself Judge not lest ye be judged yourself" Before you judge me take a look at you Can't you find something better to do Point the finger, slow to understand Arrogance and ignorance go hand in hand It's not who you are it's who you know Others lives are the basis of your own Burn your bridges build them back with wealth Judge not lest ye be judged yourself" [186] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[187] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[188] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Bo taka jest moja opinia odnośnie tego rodzaju MUZYKI. Natomiast nie osądzam KOGOŚ kto takiej muzy słucha, może potrafi w niej dostrzec coś czego ja akurat nie widzę. Poza tym jak już mnie cytujesz cwaniaku to cytuj całość wypowiedzi, a nie 3 słowa wyrwane z kontekstu. Całość brzmiała: "Fakt jest faktem, że nie każdy gatunek metalu (przynajmniej dla mnie) jest wartościowy i dlatego też sam nie słucham wynalazków typu "grindcore", "brutal death metal" i innych tego typu rzeczy bo to dla mnie faktycznie jest gówno warte." I nie widzę powodu by rozmawiać z lustrem, za to Ty możesz pogadać z jakimś terapeutą może? Psycholog? Czy już psychiatra? [174] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[195] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Nie wiedziałem, że jestem czarnuchem :O techno ;) A ten kawałek bardziej mi pod uplifting trance podchodzi ;-) [44] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[57] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[75] Re: Fandomowe "gwiazdy"
chyba ktoś tu nie sqmał aluzji. Nie widzę w ogóle czemu "muzyka klubowa" to "muzyka" przecież to nawet nie dotykało instrumentów muzycznych. Dobra elektro, dnb, dubstep szanuję i lubię, ale tamto to jest traktowane przez ludzi jako sztukę, ma w sobie to coś co rzeczywiście pozwala powiedzieć, że to muzyka. [90] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[91] Re: Fandomowe "gwiazdy"
no cóż, jeżeli ktoś uznaje te jęki za wokal to ja przepraszam ;] poza tym myślisz, że ktoś się w tym czymś wsłuchuje w wokal (pomijając, że w "muzyce klubowej" wokal jest zwykle zapętlony i nie zawiera żadnej treści) ? przecież w tym czymś chodzi o chamskie trząsy, do tego nawet się tańczyć nie da (chyba że się nałyka jakiegoś gówna albo da sobie w żyłe). [94] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Tymi jękami zaczynasz wjeżdżać na ambicje. Nie tylko Nayako, ale też moje. Mógłbym wymienić wiele gatunków muzycznych w których wokaliści potrafią tylko drzeć się, albo "śpiewać" jakby im się nie chciało... Nie chcę tu jednak obrażać nikogo, ani ich przekonań muzycznych. "Respect to be respected". Amen. [95] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[97] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[106] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[121] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Nie podoba się to nie słuchaj i nie komentuj? [148] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[98] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Nie mówię konkretnie o wokalu w tej piosence, a o wokalu ogólnie. Zgodnie z wikipedią: "Śpiew - czynność polegająca na wytwarzaniu dźwięków o charakterze muzycznym przy pomocy głosu.". Co za tym idzie jest to muzyka, a nie dotyka instrumentów muzycznych. Krótko mówiąc podałem taki a nie inny przykład by pokazać, że muzyka nie musi pochodzić z instrumentów muzycznych. Może również pochodzić z strun głosowych, programów komputerowych i wielu innych rzeczy. [102] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[111] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[185] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Po pierwsze - wikipedię to sobie za przeproszeniem w dupę wsadź bo Ci zaraz znajdę w niej tyle BZDUR wypisanych, że z butów wyskoczysz (jak choćby opis Sepultury, ciekawe czy w końcu to poprawili...) albo z bieżących przykładów kiedy to "Czechosłowacja" ogłosiła żałobę narodową ze względu na wypadek w Smoleńsku. Po drugie - jest tyle rodzajów "śpiewu" ile jest gatunków muzycznych. Dla Ciebie np. "growl" to tylko harczenie, ale to też jest "rodzaj śpiewu". I jeśli ktoś uważa, że tak łatwo jest "tylko drzeć japę" to niech jedzie na próbę jakiejś kapeli i "podrze się" razem z tamtejszym wokalistą. Zobaczymy jak długo potem gardełko będzie leczył ;] [203] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[204] Re: Fandomowe "gwiazdy"
No człowieku, jak mam ufać czemuś co może dodawać i edytować KAŻDY, od specjalistów w danej dziedzinie po totalnych buraków granatem od pługa oderwanych? I jedyną w zasadzie formą sprawdzania czy dane artykuły są dobre jest to, że ktoś inny wchodzi, zauważa błąd i go poprawia. Tyle, że często w ten sposób ludzie poprawiają to co już jest dobre na to "co się im wydaje, że jest dobre". Weź no się trochę zastanów, hm? Ja wikipedii wierzyłem do momentu pisania pracy na jedno z zaliczeń. Takie tam bzdury były, że gdyby nie fakt, że już wcześniej miałem jako takie pojęcie na dany temat to bym te bzdury pewnie przepisał. I nie jestem jak to nazwałeś hejterem na zasadzie "bo tak" tylko dlatego, że znalazłem w niej (i nie tylko ja) już bardzo dużo błędów. Więc z całym szacunkiem, ale to ty jesteś idiotą jeśli ślepo wierzysz tej "wolnej encyklopedii". [207] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Gdzie napisałem, że wierzę ślepo? Wierzę w tłumaczenie tego hasła. Jak poszukasz w innych źródłach - znajdziesz podobne znaczenie. To tak jakbym zacytował wikipedię, że Lech Kaczyński "Zginął w katastrofie lotniczej." a potem ktoś kazałby mi wsadzić sobie w dupę wikipedie bo tam bzdury piszą. Dalej mi się nie chce pisać, bo to bez sensu tłumaczyć takie rzeczy. [208] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Miałem tutaj napisać coś dłuższego, ale to nie ma raczej sensu bo jak znam życie to choćby pod Twoim blokiem krzak zapłonął żywym ogniem i oznajmił ci, że wikipedia to nie jest najlepsze źródło wiedzy to i tak powiesz swoje... W związku z tym ograniczę się tylko do przykładów: wiki 1, wiki 2 i wiki 3. Jako, że pochodzę z Częstochowy to najłatwiej było mi stąd wziąć przykłady z życia. A możesz mi wierzyć, że widziałem tego więcej, dużo więcej. [209] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[210] Re: Fandomowe "gwiazdy"
A ja znalazłem inną definicję "śpiewu" ;] Definicja hasła śpiew: 1. brzmi w operze 2. domena Edyty Górniak 3. domena Kiepury 4. łabędzi lub koloraturowy 5. nucenie 6. zajęcie wokalisty źródło jest - tutaj I tyle w temacie ;d [211] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[213] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Dlatego, że brzmi inteligentniej? ;d Zresztą nieważne, nie będę się przecież bił o to czy dany termin jest prawidłowy czy nie albo skąd powinno się czerpać informację na dany temat. Po prostu chciałem ci uświadomić (i nie tylko tobie), że tak jak w internecie jest dużo przydatnych informacji tak jeszcze więcej jest totalnych bzdur... [214] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Jest tyle samo bzdur co mądrych rzeczy. Jak to mówią, wyjątek potwierdza regułe i jedna jaskółka wiosny nie czyni. Wszędzie znajdziesz błędy. To, że w wiki jest ich więcej niż w innych rzeczach nie znaczy, że można o tym pisać tak jak Ty o tym piszesz. Dla mnie jest to bardzo wiarygodna strona. No i tak... brzmi inteligentniej. A w Twojej bym chętnie zedytował i dopisał, "domena mandaryny", "domena dody", "domena britney spears", "domena milionów innych wokalistów". Wg. wikipedii nie tylko śpiew brzmi w operze. Doświadczenie życiowe to potwierdza. Co wpływa na to, że przez Ciebie podana stronka nie jest wiarygodna w tym temacie. (powinno być "brzmi w operze obok orkiestry" albo coś w tym stylu). Krótko mówiąc: Wikipedia > muzyka.xwebs24.com I żeby nie było... wsadź sobie w dupe takie randomowe stronki na darmowym hostingu z głupimi definicjami pisanymi zapewne przez dzieci. Ale jak znam życie choćby pod Twoim blokiem krzak (kurde zapomniałem jak to dalej szło), no ale i tak nie przekonasz się do wikipedii i nadal będziesz wolał definicje z takich pierdołowatych stronek. [105] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[157] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Wiesz, tutaj mógłbyś przytoczyć nam swoją definicję słowa "muzyka" w czysto słownikowym ujęciu. No bo na przykład rap nie zawsze ma podkład z melodią, niekiedy ledwie same skrecze, ale nazywa sie go "gatunkiem muzycznym". Tak samo wszelkie przejawy MUZYKI klubowej, jak sama nazwa wskazuje zasługują na pierwszy człon. Przynmajmniej dla mnie. [46] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Nie moja muza, ale życzę powodzenia i dalszych sukcesów. :) [50] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Ciekawe, fajnie brzmi, podoba mi się :) Jednak.. nie wyróżnia się z powodzi podobnych. No ale to może być też zaletą. Niemniej może zakupiłbym na jakimś konwencie w formie CD z taką kawaii okładką :) [52] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[53] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[126] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[158] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[54] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Autorzy maja przej**bane bo polski fandom sklada sie glownie z alternatywnych gimbo oraz kucykow. Nie ma co tu takiej muzy promowac. Probojcie jakies niemcy czy holandie. [55] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[159] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[76] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[79] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[87] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[107] Re: Fandomowe "gwiazdy"
viczan alert [122] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[81] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[85] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[139] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[198] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[215] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Żyj sobie dalej w słodkiej naiwności... [61] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[62] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Każdy robi i lubi co innego.Osobiście nie trawię techno/trance/house...No jedynie toleruje hardstyle,electro.. Ale zawsze byłem za nie łączeniem tego z światem M&A Sam utworek może być.. [72] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[160] Re: Fandomowe "gwiazdy"
A ja czekam aż powstanie jakieś anime, w którym będzie bohater (nalepiej pierwszoplanowy), który gra taką muzykę, albo przynajmniej jest jej fanem. Coś a'la taka alternatywa dla DMC. Przecież w Japonii tez sa kluby i przesłuchałem już pary DJ'ów i naprawdę nie maja się czego wstydzić. a to polecam jako przykład, zwłaszcza dla samej końcówki, która mnie się osobiście bardzo spodobała ^^ [65] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Ale przecież nie trzeba od razu przez wydawcę tego robić. Chodzi tutaj raczej o sprzedaż na konwencie. Koszt wytłoczenia 200 płyt CD to ok. 450zł. Jedna płytka wychodzi po 2.25zł. Wydruk okładek w sensownej jakości to koszt około 300-400zł. Także powiedzmy, że koszt łączny to około 900zł. Przy jednej płycie wychodzi około 4.5zł. Myślę, że gdybyś sprzedawał nawet i po 10zł na konwencie to ludzie by kupowali (z tym, że nie singiel, a np. zestaw 2 singli wpakowany na jedno CD). Cena nie jest wygórowana, po tak naprawdę to koszt połowy pizzy w dobrej pizzeri. Mimo wszystko, niektórzy wolą postawić pudełko na szafeczce niż trzymać ściągnięte z neta legalnie rzeczy na dysku. [68] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[70] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[78] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[99] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[100] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[161] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[109] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[114] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[123] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Jakby nie patrzeć i bez niego w tamtym temacie nie brakło trolenia. [140] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[177] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[129] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[89] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[93] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Ja jestem generalnie fanem takiej muzyki choć słucham wielu gatunków muzyki. Chciałbym posłuchać was więcej, bo to demo jakie zaprezentowaliście jest na prawdę konkretne. Mam nadzieję, że jeszcze będzie was słuchać, bo z takim poziomem myślę, że nadajecie się do State of Trance. Pozdrawiam i życzę sukcesów w karierze. [101] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[104] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[162] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[167] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[103] Re: Fandomowe "gwiazdy"
niezle bucy :] z polotem kawalek [108] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[116] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[132] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[134] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Wiesz, to po prostu nie moj klimat. Nie lubie takie lupanki, ale rozumiem, ze to Twoj swiat i w tym sie najlepiej czujesz :) Swoja droga, szkoda, ze nie wypusciliscie jednego kawalka calego. Mysle, ze tym byscie ludzi jakos zachecili. Bo 5 dolcow (czy tez fuunto nie pamietam) za 3 kawalki w tym 2 remiksy to IMO troche duzo :/ [137] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Ja cen nie ustalam tylko sklepy internetowe, które sprzedają, a w net dość już swoich kawałków wrzucałem. BTW - 3 kawałki... 1 "wersja radiowa" czyli do posłuchania, 2 "wersja extended" czyli zwyczajnie wydłużona na potrzeby klubowe, 3 remix Mike McPower'a (czyt. jego wizja danego utworu :D). W taki sposób są wydawane single z muzyką klubową, czasami mają więcej remixów. [141] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Tak jak pisalem - nie znam sie na muzyce klubowej ;) Zycze wysokiej sprzedazy, ja na pewno nie kupie, ale pewnie znajda sie inni chetni :) [143] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[145] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[147] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[149] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[151] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Albo wyskoczyć na szybkią jedyneczkę do kibelka =] [190] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[191] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[202] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Przygrywka gitary zmieniając akordy, tempo, rytm itd., a wycięty i zapętlony na XX minut sampel (czy w ogóle kawałek utworu) to chyba jednak różnica. Nie uważasz? Do żadnego kółka adoracji czegokolwiek nie należę natomiast wiem jak sprawa wygląda "z obu stron barykady" bo raz, że znam paru DJ`ów, a dwa, że sam swego czasu się bawiłem hobbystycznie w takie rzeczy, a później przerzuciłem się na gitarę. Poza tym chłopie, ile masz takich "dłuższych" wersji? Szczególnie tych starych kawałków? Bo teraz to faktycznie, robi się wersję np. 6min, która idzie na CD, do tego skraca się ją o połowę żeby poszło do radia itd. itp. Chociaż nie sądzę żeby szanujący się zespół tak kombinował bo ja np. nie wyciąłbym połowy utworu nad którym siedziałem tygodniami tylko po to żeby się zmieścił w przeznaczonym dla mnie czasie radiowym. Tak było przecież z "Bohemian Rhapsody" Queen`a. [142] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[127] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[144] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[146] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[150] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Podoba mi się, ale trochę za dużo dźwięków i zmian w tak krótkim czasie. Bardzo podoba mi się do 1;05. W 1;08 wchodzi już mocniejszy bit, który zupełnie mi nie pasuje, ale to już wasza twórczość. Wokal może być, ale do ,,doprawienia''. Szkoda, że go tak mało. Ludzie, to jest trance. Denerwujecie się, że ludzie nie doceniają metalu, a sami w dupie macie inne gatunki muzyczne. :F [166] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[163] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[164] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[170] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[176] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Jakby ktoś chciał posłuchać to zapodaję jeszcze parę kawałków (trochę starsze) (może się komuś spodoba): Martin Drafts - Once In A Life (Paul Van K Remix) - mój remix, stare pseudo, nie używam aktualnie (za długa historia) LINK Fort Minor - Where'd You Go (Sora Remix) - to samo, nie używam pseudo :P LINK Roger Sanchez - Lost (Sora Remix) LINK SoundSets feat Meeshek - Lover - Soundsets to ja, Narutho i Meeshek LINK W komentarzach powinny być linki, jednak jeśli nie działają, a ktoś chce kawałek - pisać, wrzucę. [178] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[179] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Koleś wyjazd z tym shitem... czego się tak jarasz? [181] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[200] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Chociażby to, że napisałeś o sobie newsa :-) I rozpleniasz tą pseudo muzykę. Tylko co to ma wspólnego z tą stroną? Z kontem czy bez - to samo bym napisał. Także niepotrzebne jest mi skoro mogę umieścić komentarz jako gość. [183] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[199] Re: Fandomowe "gwiazdy"
Jesteś jakimś prekursorem "shitu" czy co? Nie rozumiem robienia z tego newsa tutaj. Żadna to gwiazda, a i nic wspólnego z tą stroną nie ma. Zwykłe "umcyk, umcyk" po którym krwawią uszy... wystarczyło straszyć na YT. [205] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[206] Re: Fandomowe "gwiazdy"
[212] Re: Fandomowe "gwiazdy"
UWAGA NIEGROZNY KUCYKOWY NAPINACZ WYKRYTY Wracaj do lekcji. [182] Re: Fandomowe "gwiazdy"
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
całkiem fajny utwór ale raczej mi do głowy nie wpadnie na stałe