Po grudniowych emisjach japońskich filmów w Canal+ przyszła kolej na ale kino! Telewizja ta przygotowała cykl tematyczny z jedną z najsłynniejszych postaci kinematografii japońskiej od końca lat 70-tych w roli głównej. Jest nią aktor i reżyser Takeshi Kitano. Wyemitowane zostaną trzy filmy, prezentujące trzy różne etapy w karierze "Beata" Takeshiego.

Pierwszy z nich to WESOŁYCH ŚWIĄT, PUŁKOWNIKU LAWRENCE w reżyserii Nagisy Oshimy z 1983 roku (premierowa emisja w niedzielę, 1 lutego o godz. 20:00). Film ten opowiada losy grupy oficerów brytyjskich, osadzonych w 1942 r. w japońskim obozie jenieckim, znajdującym się na wyspie Jawa. Kitano wcielił się tutaj w sierżanta Gengo Harę, a oprócz niego w filmie tym można również zobaczyć dwóch muzyków-aktorów: Davida Bowie oraz Ryuichiego Sakamoto. Ten ostatni skomponował muzykę do tego filmu, za którą dostał nagrodę BAFTA. Sakamoto otrzymał także Oscara za muzykę do filmu Ostatni cesarz.

Drugi film zatytułowany jest NA BIAŁYCH GRZYWACH FAL (premiera w niedzielę, 18 stycznia o godz. 20:00) i jest to trzecie dzieło w dorobku reżyserskim Kitano, w którym po raz pierwszy nie wystąpił on jako aktor. Zrealizowany w 1991 roku film opowiada historię głuchoniemego chłopaka, który po znalezieniu na śmietniku zniszczonej deski surfingowej bardzo pragnie nauczyć się surfowania. Pomaga mu w tym jego niesłysząca dziewczyna Takako, a także właściciel lokalnego sklepu surfingowego. Gdyby film "Na białych grzywach fal" był realizowany w Ameryce, dalszy rozwój akcji łatwo byłoby przewidzieć. Jak w wielu innych filmach sportowych Shigeru doskonalił by się w surfingu, aby na końcu odnieść sukces, oczywiście po wcześniejszym pokonaniu piętrzących się trudności i własnych ograniczeń. Kitano idzie rzecz jasna w mniej oczywistym kierunku; w jego filmie, podobnie jak w filozofii Zen, której wpływy widać silnie w kinie tego reżysera, osiąganie celów nie ma tak naprawdę wielkiego znaczenia. Ten fragment opisu wzięty ze strony ale kino! powinien stanowić wystarczającą zachętę do obejrzenia tego filmu, do którego muzykę skomponował Joe Hisaishi (stały współpracownik zarówno Kitano, jak i Hayao Myazakiego). Bardziej szczegółowy opis znajduje się tutaj.

Ostatni film to nakręcony w 1999 roku KIKUJIRO (premiera w niedzielę, 25 stycznia o godz. 20:00), w którym ku zaskoczeniu swoich fanów Kitano nie wcielił się w typowego gangstera. Owszem, w filmie tym odtwarza postać trzeciorzędnego gangstera, obdarzonego specyficznym poczuciem humoru, ale jego głównym zadaniem jest "bezpieczne" dostarczenie chłopca do matki, mieszkającej w odległym mieście. "Kikujiro" wymyka się jednak schematom gatunku i w żadnym wypadku nie jest filmem familijnym - to w końcu obraz Kitano, artysty słynącego z oryginalności i chodzenia własnymi ścieżkami. Autor "Hana-Bi" miesza konwencję kina drogi z komedią, czasem zresztą bardzo czarną - Kitano nie byłby sobą gdyby nie urozmaicił co jakiś czas akcji niespodziewaną sceną sadystycznej, naturalistycznej przemocy. Muzykę do tego fimu także skomponował Joe Hisaishi. Pełny opis znajduje się tutaj.