![]() ![]() ![]() | ||
Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} GTO t. 2 ![]() ![]() Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Great Teacher Onizuka, Waneko. Nasze publikacje:
Inne serwisy: KomentarzeIlość komentarzy: 44 dodaj [1] Re: GTO t. 2
Krzych Ayanami [*.chello.pl], 27.07.2004, 15:13:56, oceny: +0 -0 ![]() Odpowiedz [2] Re: GTO t. 2
[3] Re: GTO t. 2
[39] Re: GTO t. 2
![]() GTO RULEZ!!! [14] Re: GTO t. 2
[4] Re: GTO t. 2
[40] Re: GTO t. 2
![]() [5] Re: GTO t. 2
[6] Re: GTO t. 2
[10] Re: GTO t. 2
[12] Re: GTO t. 2
Jak znam zycie, pewnie obaj panowie zarabiac na siebie jeszcze nie moga, ewentualnie zarabiaja, ale z przyczyn takich lub innych na wlasne hobby juz ich nie stac. Zreszta pozycje oferowane przez wydawnictwa w stylu JPF, Waneko itp. skierowane sa raczej do mlodszych odbiorcow, wiec z komentarzem "rusz dupe i zarob na siebie" do konca sie zgodzic nie mozna. [15] Re: GTO t. 2
![]() [36] Re: GTO t. 2
[41] Re: GTO t. 2
[7] Re: GTO t. 2
[9] Re: GTO t. 2
[8] Re: GTO t. 2
![]() [11] Re: GTO t. 2
Primo, "merchandise". Secundo, rynek konsolowy lezy? Mozesz wyjasnic? No chyba, ze chodzi Ci o cene gier, ale ta jest niestety dla reszty swiata "normalna". [17] Re: GTO t. 2
[18] Re: GTO t. 2
![]() Nie znam nawet jednego, który wyżyłby z samych mang i anime u nas. Na rynku są 3 gazety o tematyce gier na PS2/Xboxa/GCN o dość wyważonym poziomie i skierowane do wszytkich graczy, a nie do dzieci i reszczty. Na zjazdach fanów można zobaczyć u nas gry, które pojawią się za jakiś czas, a które nigdzie indziej nie były jeszcze pokazywane szerszej publiczności. Nie przypominam sobie żadnego anime, które miało nas swoja prapremierę. [19] Re: GTO t. 2
[20] Re: GTO t. 2
[21] Re: GTO t. 2
[23] Re: GTO t. 2
Gab, ale inni tez sa ciekawi. Dzo sie chyba nie obrazi. ;] [22] Re: GTO t. 2
Nalezy dodac tez, ze byc moze niedlugo polskie lokalizacje gier konsolowych beda pojawiac sie czesciej. [25] Re: GTO t. 2
[33] Re: GTO t. 2
![]() [34] Re: GTO t. 2
![]() Wszystkie gry które kupowałem są oryginalne. Sprawa druga. Bez żadnego problemu można ją dostać w Ultimie, a kilka dalszych egzemplarzy jest na allegro. Dysk twardy był dokładany do FFXI, która to gra nie miała jeszcze swojej europejskiej premiery. Nie znalazłem ŻADNEGO egzemplarza w amazonie - a szukałem w amerykańskim i niemeickim. Nie ma żadnego na buy.com. Na Ebayu jest jeden jedyny egzemplarz. To pokazuje, że jest to produkt dla zapaleńców, a nie dla szerszego kręgu odbiorców. [35] Re: GTO t. 2
[43] Re: GTO t. 2
![]() [24] Re: GTO t. 2
Ja się zgadzam że rynek konsolowy leży, ale nie w sensie że w Polsce. Chodzi o to że większość japońskich gier na podstawie anime nie są rozprowadzane na inne kontynenty. (inna sprawa że przeważnie ich poziom jest okrutny ale pograłby sobie:)) [26] Re: GTO t. 2
![]() [27] Re: GTO t. 2
![]() Co do sprzedaży to chciałbym zauważyć , że nawet jeśli jest słaba, to wystarcza do funcjonowania kilku specjalistycznych sklepów. Więc tak źle nie jest. Xboxa faktycznie u nas oficjalnie nie ma, ale Playstation 2 owszem jest. Nintendo ma oficjalnego dystrybutora. Więc nie ma co narzekać. A co do polskich wersji, to nie wiem czy jest o co kruszyć kopię. Trzeba po prostu znać język i to w zupełności wystarczy. A są plany zrobienia polskich napisów do Resident Evil 4. Jeśli to wypali to zastanowię się nad kupieniem GaCka. [30] Re: GTO t. 2
![]() [29] Re: GTO t. 2
No wlasnie chodzi o to, ze zwykle ich poziom jest lipny, a biorac pod uwage, ze trzeba dodatkowo oplacic tlumaczy i nigdy do konca nie wiadomo czy gra sie sprzeda na rynku zachodnim... IMHO sytuacja jeszcze przez wiele lat bedzie wygladac tak samo. Chociaz wiadomo, ze zdarzaja sie wsrod tych tytulow rozne perelki. Dla przykladu (chociaz tu juz nie mowie o grach na podstawie anime, a jRPG), chociazby czesc gier Square i Enix na SNES'a, ktore niestety nigdy nie zostaly przetlumaczone na zrozumialy jezyk. Naucz sie szprechac po japonsku i problem z glowy. ;] [42] Re: GTO t. 2
[13] Re: GTO t. 2
[16] Re: GTO t. 2
![]() [31] Re: GTO t. 2
![]() [32] Re: GTO t. 2
[37] Re: GTO t. 2
[38] Re: GTO t. 2
Wiesz, ale żeby trzeba było wybierać trzeba mieć z czego. Faktycznie, niektórzy muszą kasę zbierać... chodzi o to, że dopiero teraz. W tym roku, na polskim rynku zaczęły sie pojawiać mangi nie dla różnych grup wiekowych, . Jednak gatunki w Polsce nadal są ubogie. W sumie możemy sie cieszyć z tego że nasz kraj rozwija się; niedługo będziemy na prawdę do przodu w porwnaniu z innymi krajami. U nas nie ma problemu żeby kupić mangę (no może w miałych miastach i wsiach) a np. w Niemczech są.
Kasy trzeba dużo... ale myślicie, że w Japonii jest tak tanio?? Że im starcza kasy?? U nich są "book offy" i czytelnie, biblioteki w których sobie można siąść i czytać czy wyporzyczyć. U nas niestety tego brakuje ew. są po dwie na krzyż w mieście. U nich, biblioteki i pełno ksiegarni i antykwariatów samych skupuje od wydawnict - nie sama młodzież. Oni nie zbierają. Wyrzucaja lub oddają.
To jest ta wielka różnica. To dlatego w Japoniii tego dużo ... no bo, przecież gdyby popytu nie było, by nie "produkowali". U nas najwyraźniej nie jest, aż tak źle skoro cały czas wydawnictwa kupuja prawa na coraz to nowsze tytuły. Gdyby ludzie faktycznie kasy nie mieli i nie kupowali - wyd. by padły. [28] Re: GTO t. 2
GTO jest super , to trzeba przyznać. I drama i anime i manga... ale w Łodzi jeszcze nie widziałam -_- | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
![]() |