Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} JPF walczy ze skanlacjami „Naruto” Autor: Joe, Data: 08.03.2008, 20:15:56, Źródło: Mangaforum Wydawnictwo JPF postanowiło ograniczyć dostępność skanlacji „Naruto” w Internecie. Pracownicy JPF-u informują redaktorów stron zamieszczających skanlacje o nielegalności owego procederu i związanych z tym konsekwencjach. Akcja przyniosła już pierwsze efekty, co spotkało się z niewybrednymi komentarzami amatorów darmowych chapterków.Ci z was, którzy popierają działania JPF-u mogą pomóc zgłaszając mailem adresy polskich stron publikujących skanlacje, zarówno polskie jak i angielskie. Mam nadzieję, że znajdzie się choć jedna dobra dusza, która poinformuje wydawnictwo, że jeden z polecanych na ich stronie serwisów także publikuje rozdziały „Naruto”. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: JPF, Naruto. Nasze publikacje:
KomentarzeIlość komentarzy: 463 dodaj [1] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Lord Raven [89.127.174.*], 08.03.2008, 20:20:54, oceny: +0 -0 I słusznie... W końcu przecież zapłacili za licencję. Odpowiedz [2] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Hehe Joe, rewelacyjna ta strona, dawno się tak nie ubawiłem czytając komentarze :) [5] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
uhhh coz za banda debili jest na tamtej stronie. to mnie rozwalilo: "no i psikus.. każdy chce mange ale jpf nie pozwala... ehh jakby nie mogli wykorzystać pirackich tłumaczeń do swoich tomów i płacić im po grosz od skanlacji ^^ wtedy wszyscy byliby zadowoleni ^^ jpf podniosło by jakość i szybkość tłumaczeń a skanlatorzy staliby się pełnoprawnym członkami jpf co znaczy że mogliby wydawać swoje skany legalnie ^^" takiego intelektualnego niedorozwoju nie widzialem juz kawal czasu. [6] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Aż się proszą o OH :) [41] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[44] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[110] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ohh lol, te osoby to chyba po 10-12 lat mają, co piszą te pierdoły? [117] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[133] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ojej, no to się nam dostało od jakiegoś małolata ;) "grates_saske_fan Ja uwazam ze to w ogole zle, laczego JA NIE MOGE CZYTAC MOJEJ ULUBIONEJ MANGI smiley(((((((( A wogole patrzcie co onas pisza [TU ADRES TEGO NEWSA]tacy sa mocni w gebie, ale pewnie by nie byli acy jakbysmy sie razem zebrali i im pokazali! co to wogole jest ten anime.com.pl??????? banda jakis dzieciakow! wogole to ten jpf to przesadza, banda zlodziei" LOL [136] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[147] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Co poradzimy? - dziś do netu ma dostęp każdy ;) [407] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[319] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Lepiej bym tego nie ujęła... [156] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[167] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[206] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[326] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[205] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Teraz czekamy na III wojnę światową Narutardzi vs reszta świata. Prosimy uważać na przelatujące kunaie. [207] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[220] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To może być brutalniejsze, od wizji samego Hirano :P [239] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[241] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[243] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[264] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I kolejny tekst roku: "Rafalz2f dnia marzec 10 2008 01:06:08 wielkie brawa dla darcia który uważa że prawdziwy fan to fan który kupuje tylko i wyłącznie oryginały... wspaniała definicja napisz do PWN pewnie zamieszczą twoją wizję w encyklopedii" Nie wiem jak się na to zapatrują twórcy Naruto ale ja bym nie chciał mieć fanów, którzy mnie okradają (i jeszcze bezczelnie to argumentując) XD [463] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ja kupuje orginały mangi Naruto i inne od kolegów i koleżanek a mam 27lat. Wiek niema z tym nic wspólnego manga i anime jest w Polsce jak jeszcze nie których z was niebyło na świecie. I ja również lubię on-line czytać skany z tłumaczeń fanów. Mogę porównać jakośc tłumaczeń z oryginałem wydawanym przez JPF lub WANEKO. Nic strasznego. Pomyslcie zamiast coś takiego napiszecie. [428] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wysyłamy im kolektywnego mejla? "Gdzie? Kiedy?" [272] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
No nie? [3] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[4] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[8] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Dokładnie. Sam poruto nie lubię, ale po tej ankiecie widać jakich seria ma fanów... [47] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[130] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
ja sam mialem na kompie GITSa SAC, pierwsza i druga serie, ale jak w Polsce zaczely ukazywac sie plyty DVD, powiedzialem ze nie ma bata, kupuje. posiadajac oryginal, pliki z dysku wywalilem moim zdaniem, to co zrobil JPF jest w porzadku szkoda ze polskie strony (torrentownie, czy stronki ze sklanlacjami) - nie robia tak jak niektore zagraniczne strony - w chwili gdy dana seria jest juz licencjonowana, zdejmuja torrenty, skany ze strony [134] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Również mam każde anime GitS jakie w PL wyszło. Ale suby ang zostawiłem, choćby ze względu na wspaniałe karaoke z cyrylicą (tak, wiem, że to nielegalne ale nic nie poradzę :(). [149] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Z tego co wiem, jeśli masz oryginalne dvd z gits:SAC to możesz mieć na je również na dysku (w dowolnej formie) [169] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
No właśnie tego nie jestem do końca pewien. W końcu nie pochodzą z naszego wydania, więc właścicielem ich licencji jest kto inny. [172] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tylko kopia z własnego nośnika. [370] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[135] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Polskie grupy skanlacyjne tak robią. Po pierwszych poważniejszych sygnałach o licencji grupy same z siebie wstrzymują 'wydawanie', po potwierdzeniu wszystko znika, a każdy kto się pyta jest odsyłany do sklepu. Polska baza informacyjna o skanlacjach (Wszechbiblia) nie informuje o jakimkolwiek rozdziale danej grupy jeśli posiada ona na swojej stronie coś zlicencjonowanego (znikają wszystkei linki do niej). I za tym opowiada się zdecydowana większość grup. Niestety nie mamy wpływu na te strony, które się wypinają na licencje. Preważnie olewają to co do nich piszemy. [139] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[160] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Bardzo dobrze że wreszcie JPF zaczął reagować. Gdyby te osoby które zaznaczyły ostatnią opcję w tej pseudo-ankiecie, regularnie kupowały ten tytuł byłoby mniej narzekań na polski rynek mangowy niż jest obecnie. Krew mnie zalewa.=_= Jeśli chodzi o kwestie wieku,spójrzcie ile teraz analfabetów. [10] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[35] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[42] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[49] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[99] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[174] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[46] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[64] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[98] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Bo ty narutard nie jestes ;) Do Chipocao jest dołączana nalepka z Naruto. [198] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[7] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[9] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wcale się nie dziwię, że walczą ze skanlacjami, przy tak małych nakładach skanlacje mogą dobić ten interes. [11] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
O tak niezłe te komentarze. A najlepsze,że te stwierdzenia w stylu "nie będę kupować bo mam za darmo w internecie" potwierdzają słuszność działań JPF :D [12] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[112] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tępić debili trzeba, ale od zarodka trza zacząć, wtedy może da się jeszcze wyplenić głupotę rozsianą ;)) [152] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[153] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
;(( toś mnie zasmucił ;(( ... :P [13] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[31] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[34] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[36] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Też mam 14 lat i też popieram. Mi to brzmi jak tekst z reklamy "Pedofilia w sieci" [65] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[97] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[114] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mam 19 i "zniszczyć te scany" - czyli popieram ^___^ [137] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[145] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[429] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mam 21 lat, psychicznie 7, popieram akcję. A napić się mogę swoją drogą. [40] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[37] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie chodziło mi o to, ze popierają- nie popierają, tylko o to, co robią ludzie tu, na acp. Wyluzujcie trochę, większość z nich przechodzi właśnie "małpi wiek". Owszem, ich komentarze są przerażające, ale taki wiek - oni z tego wyrosną. To jak czepiać sie 7-latka ze ma problemy z mnożeniem. Pomyślcie że kiedyś będą sie tego wstydzić i po prostu olewajcie to, a nie wielkie halo jakby nie wiadomo co sie działo... [39] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Przeciętny siedmiolatek już powinien umieć tabliczkę mnożenia XD. Nie no, dżołk. Ja jakoś się skanów nie czepiam i dobrze. [107] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
dla twojej wiadomości zamieszczam cytat: shikan dnia marzec 08 2008 15:09:10 Jako student prawa mogę was zapewnić że wydawanie skalacji Naruto, do których JPF nie ma wykupionych praw jest jak najbardziej z punku widzenia polskiego prawa LEGALNE. Z tego co się orientuję to nie mają licencji na najnowsze chaptery, więc sprawa jest przynajmniej z mojej strony jasna. [138] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[164] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[229] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[270] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[331] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[332] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
a zdziwisz się do jakich szkół jacy teraz ludzie się dostają [339] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[341] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
No właśnie nie o to mi chodziło - uczelnie wyższe w przeciągu kilku ostatnich lat musiały bardzo obniżyć standardy i wymagania żeby jakoś móc konkurować z innymi. U nas na polibudzie to już nawet sami psorowie się z tym nie kryją i opowiadają jak wygląda sytuacja. Za mało chętnych w porównaniu z dostępnymi miejscami, kandydaci maja poważne braki w edukacji, nawet Ci lepsi dzięki wprowadzeniu gimnazjum są o jakiś rok(może mniej) w plecy z materiałem z jakim powinni startować na uczelnie. W skali globalnej jest to równia pochyła nie zapowiadająca poprawy. [355] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wiesz, ja chodzę do liceum z tych co "tylko ci którzy chcą iść na najlepsze studia i je skończyć z dobrymi wynikami tam idą, (ewentualnie jeszcze ci których rodzice na siłę tam posłali)", u mnie wszyscy narzekają że na kierunki gdzie chcą iść jest dużo ludzi na jedno miejsce i właściwie tylko z tej perspektywy znam problem. Ja uważam ze jak ktoś nie jest odpowiednio przygotowany to niech nawet sie nie pcha na studia bo tylko czas zmarnuje... Z drugiej strony ten problem "za mało chętnych w stosunku do miejsc", no i mamy taki trochę konflikt tragiczny xD Co do tego że są o rok z materiałem - dziwisz sie? Trudno jest upchać materiał 4-letni w trzy lata (biorąc jeszcze pod uwagę jak młodszym klasom dużo czasu odpada chociażby przez okres maturalny). Ale że to napisał student prawa, to po prostu... no... boże... [366] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Te, uważaj Ty na tę swoją szkołę. Ja byłem w podobnej, dostaliśmy w roczniku samych takich co byli zawsze top-3 w poprzednich klasach, i muszę Ci powiedzieć że nigdy jeszcze nie widziałem żeby tak rozpiętą gamę talentów i zdolności zmarnować w podobny sposób. Wg mnie, jak ktoś jest niedostatecznie przygotowany to mimo to powinien próbować, bo wszystko idzie odrobić. Chodzi tutaj raczej o mocne motywacje, bez których to rzeczywiście nie ma co czasu marnować. Reforma z gimnazjum miała chyba tylko jeden plus - Łatwiejsze wejście do liceum. Może to i by miało sens gdyby poszerzyć im zakres materiału o pierwszy rok liceum, zrobić z nich szkoły nieobowiązkowe i... i wiele innych rzeczy, a najlepiej to cofnąć decyzję o ich założeniu ;p Co do studenta prawa - jakiś dzieciak sobie go najzwyczajniej wymyślił żeby powiało z jego argumentacji powagą. [375] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jesli chodzi o zmarnowane talenty, to widze to na przykłądzie niektórych ludzi ze starszych klas - w gimnazjum byli prymusi, albo przyszli bo rodzice kazali, i w rezultacie zmarnowali sie - ale głównie dlatego, że wpadli w złe towarzystwo lub nie nadążali z materiałem (przedmioty podstawowe mamy luzik, ale rozszerzone to istny armagedon...). Tylko ze z takimi moja szkoła sie nie cacka, i najpierw "proponują zmiane szkoły" a potem "wydalają za złe zachowanie". Ale to normalna praktyka w tych lepszych liceach... Za to kto przetrwa (omg jak to brzmi...) to potem naprawdę sobie doskonale radzi na studiach, przynajmniej z tego co mówia ludzie. W gimnazjach chodziło głownie o to, żeby odciążyć licea - materiał z pierwszej klasy (i chyba częściowo drugiej) miał iść do gimnazjum dzięki czemu szkoły średnie byłyby odciażone. Zamiast tego wyszło tak, ze rozciągneli na trzy lata materiał z 7 i 8 klasy na trzy lata, przez co w gimnazjum nie robi sie praktycznie nic a w liceum zapieprz. Chcieli dobrze, wyszło jak zwykle... Od początku mówiłam ze to musiał małolat jakiś pisać. Swoją drogą ciekawy sposób hiperbolizacji swoich słów wybrał - "jestem studentem, wiem wszystko najlepiej!" xD [14] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[15] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nikt z nas nie jest święty, ale po ankiecie widać, że te gnojki nawet nie starają się nawet raz na jakiś czas kupić czegoś oryginalnego, a nie spiraconego. [16] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
pupa, jpf sobie może walczyć a mojego free internet mi nie zabierze bo mam na to kupon i się mogą skichać bo jak na razie nikomu się takie akcje nie udały żeby coś z neta usunąć co ludzie tam chcieli mieć XD a jpf-owi do riaa daleko pomijając ze ja mangi wole czytać po angielsku lub japońsku niż po polsku, a jak po polsku kupuje to głowinę po to żeby ładnie na polce wyglądało XD (bo mi się zdąża mimo wszystko) PS: Do tych co na piractwo narzekają - Raptor Jesus wam w oko [18] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Niech ktoś zbanuje tego kolesia i usunie jego komentarz, please. [23] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Glosy sprzeciwu uciszyć bo mi się tak zachciało, taktyka na miarę polityka [116] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Co ty - niech zostanie ten koment dla potomnych - będzie się z czego potem napie*dalać ;)) [292] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
ależ nabijaj się jeśli ci to sprawia przyjemność, śmiech to zdrowie [316] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tak, śmiech to zdrowie a takie wypowiedzi jak twoje naprawdę mnie rozbawiają i poprawiają humor z rana ^__________^ [19] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[21] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
najlepszy argument na wszystko "your pisownia sux" lulz [22] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[24] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I can has inne rzeczy do roboty niż spellcheckowac nie wiadomo ile razy, your point? [27] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Yup, pokolenie dzieci neostrady, co z tego że provider inny :D [29] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
a jak się przyjrzycie dobrze drodzy przyjaciele, ujrzycie, że błędy w mojej wypowiedzi, pomijając pisanie jednym cięgiem, to głównie błędy jeśli chodzi o ogonki w polskich znakach, co częściowo jest istotnie spowodowane obcym językiem mojej przeglądarki internetowej, co prowadzi do zamętu (komentarz był wpierw całkiem pozbawiony polskich znaków ale zmieniłem zdanie i je na szybko pododawałem), Bóg z wami bracia i siostry [148] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[293] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
hmm, ktoś zaczął kląć, osiągnąłem sukces :3 [311] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
kurwa kurwa kurwa kurwa kurwa [30] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
polecam naukę gramatyki... mówi się 'I HAVE' ;P [33] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
polecam nie branie wszystkiego dosłownie i lepsze wyczucie kpiny w cudzych komentarzach ;P [58] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[430] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
i can has sweetetz plz? i eat no more pipl, promis. [59] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[105] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
ależ ja się wcale nie czuję lepszy z powodu meme, używam bo mnie to bawi, lepszy to się czuję z innych powodów ; p [186] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
"używam bo mnie to bawi" No to żeś sobie znalazł najzabawniejsza rzecz w całym kurwa internecie. Jednym z tych powodów jest zapewne poczucie humoru, prawda? [17] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Żeby to tylko tam wypowiadały się Pokemony sznurek nie wiem co,wcześniej nic nie mieli do chapów nic,a teraz woda sodowa uderzyła im do głowy,bo naruto stało się popularne i chcą więcej kasy Wredni kapitaliści. Jak bardzo ludzie kupują polskie wydanie widać po ankiecie na NarutoFan, 68% nie posiada zadnego tomu. [20] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
skad ona ma to info? "Chcą więcej kasy, ponieważ JPF ma duży problem finansowy. Z powodu złamania praw autorskich jakieś tam mangi płacili duże odszkodowanie, a nie mają już pięniędzy by zrobić nowe mangi (oni w zasadzie biorą mangi mające 15-20 tomów),a ich zakup na licencję jest strasznie drogi (szczególnie japońskie). Dlatego usuwają linki do skanów mang by mieć więcej ludzi, a co przy tym więcej pięniędzy. Jeśli ich misja nie powiedzie to po prostu przestaną tłumaczyć mangę Naruto... a dla fanów Jetiksa byłby dramat i byłaby chyba załoba narodowa >ω [113] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[118] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[140] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[240] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[321] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Puknij się w głowę. Jacy "fani Jetiksa"? To głównie te trzylatki na polski dubbing plują. Aha, akcję popieram, i dobrze byłoby, jakby Jetix faktycznie ścigał również fansuby. W końcu licencja jest, a jak się komuś to nie podoba, to niech sobie uncut boxy z USA sprowadzi. [28] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[349] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[25] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Cycat stamtąd: "shikan dnia marzec 08 2008 15:09:10 Jako student prawa mogę was zapewnić że wydawanie skalacji Naruto, do których JPF nie ma wykupionych praw jest jak najbardziej z punku widzenia polskiego prawa LEGALNE." Natomiast ja jako student prawa życzę powodzenia na egzaminie. Za takie brednie profesorowie powinni zabić go śmiechem. [26] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[43] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[50] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Moim zdaniem podchodzi już xD Niektórzy nawet grożą atakiem na JPF... [53] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[100] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
No to juz, umawiamy sie na ustawke :) Co prawda bezposrednim pracownikiem JPF nie jestem, ale czytam Naruto w tomach. Nic, ze po japonsku :) Tak czy inaczej, proponuje ustawke zbiorowa. Z jakimis ludzkimi zasadami, bez broni i bez kopania po mordzie, za to wszystko inne, lacznie z lokciami w kregoslup - dozwolone. Kto straci wszystkich ludzi, przegrywa. Teraz kwestia ustalenia czasu i miejsca, no i tego, kto bedzie szefem ekipy acepowej. Ja ze swojej strony przywiode paru ziomkow, jak sie uda, to nawet bylego kazachskiego kickboxera (ziom z akademika). A, i Mongolow paru mam na stanie, tez sie przydadza, bo to wojowniczy narod jest. [141] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[159] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Możemy się na przykład umówić, że my mamy Mongołów, a oni dżutsu. Wynik z góry do przewidzenia :) [433] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[38] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
mnie rozwaliło to: "Chcialem nawet zebrac caly komplet wydanych w PL tomikow ale okazalo sie to totalnie niemozliwe - nie są dostepne nawet w warszawskich empikach!! Na targowku polka z mangami wyglada jakby stala tam i wszyscy czekali az zniknie zeby wreszcie ja zlikwidowac, w arkadii sa rozne tytuly ale Naruto nie ma wcale, a do innych empikow mam daleko!" [322] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Co w tym dziwnego/śmiesznego? W Gdańsku też słodko nie jest... [330] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[345] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie zmienia to faktu, że na półkach nie ma :P Zresztą znajomy niedawno zamawiał i się nieźle naczekał, bo brak w magazynie/drukarnia nie wyrabia /święto/żałoba/etcetera... [32] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[142] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[165] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[45] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
"szkoda... chociaż obawiam się że nie za bardzo rozumiem co ma JPF do mangi, którą sami tłumaczymy" "O.o Cios w serce! Nie mogę już robić tego co tak cudownie zajmowało mnie przez ostatnie 3 tygodnie!?? Manga PL była przyszłością tej stronki... Co teraz?!?" "Cholera co za hu... co im do mangi. Niech się wypchają, ja 20 zyli nie wyłożę za ich szajs. Szlak by ich, a tak czekałam na nowy chapter. Jak dorwe kogoś JPF to udup..." Boję się o przyszłość tego kraju... jeszcze bardziej niż zwykle... [52] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[144] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[48] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[55] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[51] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mnie tam to wali, i tak IMO Naruto to największy szajs jaki można kupić wśród wydawanych w Polsce mang, a poziom inteligencji bardzo wielu jego "fanów" tylko to potwierdza (już same komentarze na podanej w newsie stronce o tym świetnie świadczą :P). PS. Ale z drugiej strony - jak kiedyś przez przypadek znajdę jakąś stronkę ze skanlacjami Naruto to napiszę na pewno - nawet jeżeli szajs, to licencję trzeba szanować. [56] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To mnie rozbroiło: "szkoda... chociaż obawiam się że nie za bardzo rozumiem co ma JPF do mangi, którą sami tłumaczymy" XD Licencje, debilu. "Jak to nie będzie mangi na stronie? xP Normalnie super, bez tego ta stronka nie będzie już ta sama, przestanę chyba kupować mangi z JPF'u xP" To nie kupuj... :> Też mi kurwa fani... Dawniej na Sailor Moon się w zębach te 10 złotych na poczte zanosiło... Teraz po 5 złotych można od kogoś kupić po tomiku, jak się kolekcji pozbywa... No sorry. Ja też mam muzykę na dysku, ale co mi się bardziej spodoba, to staram się kupić oryginał ... Bez sensu.. O, ten koleś pobił wszystko: "Jakie Kurwiarze bez sumienia jak mogli!!!! Z kąd ja teraz będę brał mange ???" *me nie wyrobiła ze śmiechu* [62] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
" Z kąd ja teraz będę brał mange ??? To mój drugi ulubiony cytat. ;) [70] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[54] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mnie to tam cieszy, chociaz i tak skutek bedzie daremny i bedzie dotyczyl przede wszystkim stron na polskich serwerach. Jak ktos "mundry", to i tak znajdzie chaptery w bardziej zrozumialym jezyku (choc na polski nie licze;P), a jak ktos nie zna jezykow, to juz jego sprawa, ze sie nie uczyl jak mial ku temu okazje. Osobiscie mam nadzieje, ze ta akcja sie jeszcze nieco rozrosnie:] [57] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[60] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mój ulubiony cytat: "A wogole patrzcie co onas pisza [link do tego topicu] tacy sa mocni w gebie, ale pewnie by nie byli acy jakbysmy sie razem zebrali i im pokazali! co to wogole jest ten anime.com.pl??????? banda jakis dzieciakow! wogole to ten jpf to przesadza, banda zlodziei" Jeśli to także Twój ulubiony cytat: WpIsH MiAsTo! ;O [63] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[69] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[68] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[72] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[242] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[79] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[86] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[87] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[102] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Widze, ze wszyscy wpadaja na ten sam pomysl. Az chyba kurna normalnie przyjade. Mangowa ustawka, czaderski pomysl! To bedzie najlepsza atrakcja konwentowa ever :) [103] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
...tylko trzeba uwazac, bo oni znaja "dziutsu" :) [150] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[158] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
uu, przesrane mamy :) [162] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[163] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[166] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[168] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[177] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[200] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[109] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[123] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[124] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[154] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[408] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[125] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[209] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[210] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[300] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[85] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Stary idę po mój łom i spotykamy się w zwykłym miejscu :) [101] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mowilem, robimy ustawke. Kto chetny? Wpisujcie miasta :) Sapporo :D [119] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[146] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[170] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[173] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mocne xD [211] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[250] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[275] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[435] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[410] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[434] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[61] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[66] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[82] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[192] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[67] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ja uwazam ze to w ogole zle, laczego JA NIE MOGE CZYTAC MOJEJ ULUBIONEJ MANGI smiley(((((((( A wogole patrzcie co onas pisza http://anime.com.pl/JPF_ walczy_ze_ kanlacjami_ %E2%80%9ENaruto% E2%80%9D,news,read, 3433.html tacy sa mocni w gebie, ale pewnie by nie byli acy jakbysmy sie razem zebrali i im pokazali! co to wogole jest ten anime.com.pl??????? banda jakis dzieciakow! wogole to ten jpf to przesadza, banda zlodziei HAHAHAHAHAHA! No bando dzieciaków, idziemy się lać? Przecież chcą nam "pokazać" XD Bulwersują się. Jak tak im zależy to słowniczek w łapkę i ślęczeć. [71] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[73] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ej a czy musicie tak od razu ich bluzgać... niektórzy napisali to pod wpływem emocji inni bo tak to widzą... niektóre wypowiedzi są czasem wręcz śmieszne, ale niektórzy tam mają jakieś 13/14 lat lub młodsi i nie wiedzą o wszystkim tak jak wy... Kurcze co to za polityka obrażać innych ja was nie rozumiem... jak mnie takie coś wkurza... Pomyślcie przez chwile czy to tak fajnie jak wam by się coś nie spodobało i napisaliście swoją opinię czasem bez zastanowienia i was by tak ktoś zbluzgał co... za dużo używam słowa niektórzy, ale mniejsza z tym xD [74] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[212] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[75] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Podejrzewam, że wiele osób tutaj też napisało pod wpływem emocji ;) oni mogą to i my możemy XD skoro nie wiedzą, to może się jakoś uświadomią, że udostępnianie skanlacji w internecie w kraju, w którym dany tytuł jest już wydany, to przestępstwo (nie orientuję się, czy skanlacje wszystkie samie w sobie są nielegalne). I przede wszystkim admin takiej dużej strony powinien o tym wiedzieć i ponosić tego konsekwencje. I co najważniejsze - taki admin ma wręcz obowiązek wyjaśnić userom dlaczego się tak stało i ich właśnie uświadomić. [76] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[77] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[80] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[81] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Hah, ale to są tylko wybiórcze komentarze co poniektórych użytkowników a wy obrażacie całą stronkę... stronka jest naprawdę w porządku... Misery zrobiła to co miała.. usunęła cały dział manga przecież to co się ich czepiacie... po prostu ja nie lubię ludzi, którzy obrażają innych... Ja tam się na prawie nie znam więc się nie wypowiem czy skanlacje jakie tam są, są legalne czy nie...wiem, że JPF dobrze zrobiło chroniąc swoje interesy, więc co do tego się nie kłócę. Tylko mam problem z tym, że zawsze tak jest iż jeżeli coś się stanie to zazwyczaj wszyscy są dobrzy, a wcale tak nie jest... łatwo jest powiedzieć coś gorzej przyznać się do błędu... [83] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[92] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Widzisz, mnie np nie chodzi o obrażanie 'strony', hell o żadne obrażanie, ale jak sie czyta wypowiedzi tych ludzi to sie nóż otwiera w kieszeni. Niestety zwykle jest to tak, ze wypowiedzi buraków rzutują na całą grupę - przykład i w 'Samoobronie' są profesorowie,a popularny jest Andrew. [94] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[115] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wybiórcze? Tam połowa jest takich, a po ankiecie to widać, ze nawet 70%. My tylko wyciągamy te najgłupsze i nawet nic do nich nie trzeba dopowiadać, są śmieszne same z siebie. :P Nie zauważyłam, żeby ktoś kogoś tutaj obrażał chyba, że poczuli się dotknięci nazwaniem ich 12-14latkami. Tam są o wiele bardziej zwulgaryzowane komentarze, zwłaszcza te w kierunku JPFu. Skanlacje są nieleglane niezależnie czy JPF posiada na nie licencję czy nie. [108] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[78] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wiesz, emocje emocjami, ale oni nam grożą rękoczynami, a to jest karalne ;) A co do opinii... zawsze staram sie zastanowić zanim coś napiszę (w efekcie wychodzi na to że często po prostu nic nie piszę xD ) A co do wieku. Mam lat 16, nie uważam się za dorosłą, ale oni totalnymi dzieciakami też nie są. Nie zwalajmy wszystkiego na wiek. Tutaj chodzi o system wartości. Oni kradną i jeszcze się czują się pokrzywdzeni gdy ktoś im tego zabroni. Jakby kupowali tomiki, byłoby ok, ale wystarczy zerknąć na tamtą ankietę. [84] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ja mam 18, a nie czuję sie dorosła... wiesz... Jakoś może wam wzrosła oglądalność waszej strony, ale czy po przeczytaniu tego iż obrażacie ludzi im się coś tutaj spodoba... hah w jaką polemikę ja się z wami wdałam xD Ja też się zawsze zastanowię zanim coś napiszę, ale czasem mimo zastanowienia wychodzi coś co po prostu się do niczego nie nadaje. [88] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[90] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Hah teraz widzę, że najprawdopodobniej wyjdzie z tego "przepychanka" między tymi dwoma stronami i będziecie ripostować i komentować każda wypowiedź umieszczoną tam... normalnie dla mnie to jest głupie... moglibyście zostawić ich w spokoju i żyć tak jak dawniej, ale wy nie bo pośmiać się z kogoś jest fajnie... hah nic dodać nic ująć... ja dziś już się do niczego nie nadaje, ale powiem wam jedno. Uważacie sie za dorosłych, jednak takie zachowanie jest dziecinne... [95] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[129] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[157] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Alez to prosta zasada akcji i reakcji: chwalisz sie na naszej klasie, jak sie dorobiles - tydzien pozniej masz wlam do mieszkania. Wrzucasz swoje "sekshii" zdjecie na fotka.pl - na drugi dzien jestes na swietych Kryskach. Wypisujesz glupoty na jednej stronie - za chwile nabijaja sie z ciebie na drugiej. [175] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[274] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Well said. [333] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[340] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tenchi NOW: odpierdolisz się w końcu? [419] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[89] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[91] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
IMO ACP nie bedzie plakac, ze zniechecilo do siebie paru narutardow, ktorzy nie potrafia zrozumiec nawet, ze skanlacje sa nielegalne i sciaganie ich to kradziez. A 13-14 latki to nie male dzieci, ktore powinno sie wiekiem usprawiedliwiac. Wiem, bo tez te 13-14 lat mialam. A my ich nie bluzgamy, tylko smiejemy sie z ich wypowiedzi, ktore, przyznasz, kulturalne ani wysokich lotow nie byly. A takze z ich podejscia do calej tej sprawy. To ONI bluzgaja wydawnictwo, ktore wydaje w Polsce ich ukochana mange, plus groza pracownikom tegoz wydawnictwa. Nie ma to, jak docenic czyjas prace i potrafic okazac wdziecznosc (chocby kupujac tomiki i tym samym wspierajac dalsze wydawanie tytulu w Polsce). [93] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[127] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To może powinno dotrzeć do tych 13-14-latków, że to co piszą to groźby karalne i niestety fakt, że są niepełnoletni nie ochroni ich przed wyrokiem sądu. Gdyby JPF chciał i złożył stosowny wniosek do sądu o ukaranie ich za krzywdy moralne i za groźby pisane publicznie (bo w końcu w necie nikt tak naprawdę nie jest anonimowy) to kwestią minut będzie namierzenie ich i odwiedzenie przez Policję. Za wypisywanie takich rzeczy można dostać najmniej 3 lata w zawiasach. Widocznie oni sobie z tego sprawy nie zdają. [372] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[273] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Pisanie pod wpływem emocji=bycie emo. A emo, jak doskonale wiemy, są po to żeby ich tępić. W końcu ktoś musi wychować to przyszłe pokolenie. [288] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tak się chyba kończy to "bezstresowe" wychowanie dzieci - bez pasa, klapsów, itp. [314] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nawet nie to, bez pasa można wychować każdego. Co oczywiście nie znaczy ze bez innych środków równie bolesnych :> To trzeba robić tak, żeby dzieciaka bolało sumienie a nie dupa. [315] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[347] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I tu jest błędne koło. Pozwolić dziecku tyknąć gorący tyglik i nauczy się sam, że ma go nie ruszać, czy dać po łapach na ostrzeżenie, rozryczy się, ale powiedzmy, że zrozumie. Bo słowami to raczej nie przemówisz. [377] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[234] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[96] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
O, Wielki Duchu, padłem nieżywy na podłogę po przeczytaniu tych ichnich komentarzy i nadal nie żyję! Takich głupot nie było mi dane przeczytać nawet na stronce, na której działam, w komentarzach do „Elfen Lied”... Kilka z tych wypowiedzi to prawdziwe perełki, jak chociażby ta: Cholera co za hu... co im do mangi. Niech się wypchają, ja 20 zyli nie wyłożę za ich szajs. Szlak by ich, a tak czekałam na nowy chapter. Jak dorwe kogoś JPF to udup... Nie ma to jak logika! Nie wyłożę 20 zł na tej szajs, ale ściągnę sobie ten szajs za darmo. W końcu zakazany owoc ponoć smakuje lepiej. Nie ma co, dzisiejsze dwunasto-, czternastolatki są coraz głupsze; aż strach się bać, co z nich wyrośnie. Być może pójdą do zakonu, jak np. ta użytkowniczka: Widzę, że nie tylko mi sie to nie podoba. Jestem...załamana smiley Ale wiara czyni cuda. Zazwyczaj jestem pesymistka ale tym razem jest inaczej, wierze że będzie dobrze i manga powróci A inni zostaną politykami, mają w końcu całkiem sensowne programy i postulaty: moze nacznijmy wszyscy GLOSIC TO przez gg i w inny sposob to wtedy moze odpuszcza nam i pozwola dalej funkcjonowac taa przez popierdolenców z jpf czy jak im tam pojeby na maksa teraz niech ktos kto bedzie robil napisy do anime shippuudena napisze: "napisy - NIE DLA CZLONKOW JPFu" cfaniak A najgorsze jest to, że jakieś gówniarze już wymyśliły, jak „obejść” zakaz, wrzucając rozdziały na RapidShare’a i zapowiadając umieszczanie tłumaczeń na innych stronach... Ech, szkoda gadać! [128] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wymyśliły, nie wymyśliły, są jawni i do wyśledzenia, w taki czy inny sposób. I sądzę, że 'ustawka' przyjmie formę gierki w śledzenie i rozbijanie ichnich źródeł ;P Czy to jest celowe - nie. Wygrać się nie da. Natomiast sam fakt, iż nagle okazało się, że ich działalność (pirackie tłumaczenia, ściąganie skanlacji) przestały być działalnością dla dobra świata, nagradzaną pochwałami i głaskaniem po główce. Została określona po imieniu - kradzieżą - co jest krokiem w dobrym kierunku. Jak sobie poradzą - nauczą się chować po dziurach internetu, czytać w obcych językach - to dobrze, przyda im się i przynajmniej czegoś nauczy. I będą wiedzieli, że to co robią jest moralnie dwuznaczne, a nie jaśnieoświecone i poprawne. Że część z osób czytających skanlacje kupuje mangi, to też fakt, którego pominąć nie wolno. Z resztą, sam mam u siebie kupę zafoliowanych jeszcze DVD (bo zawartość widziałem wcześniej, z sieci) i sam kręciłem nosem jak Gutek oblegał napisy.org Niestety, narutardzi sami sobie ankietą założyli pętlę na szyję, bo wyszło, jaki odsetek jest tych, którzy uważają, iż cudza praca im się należy ot tak, za żywota. Że skanlacja nie jest formą kradzieży, tylko dobrem wspólnym, a prawa autorskie to zamach na wolność osobistą i prawa kosmosu. Że mają mieć wszystko podawane na srebrnej tacy, za to, że łaskawie chcą poświęcić przepustowości łącza na zassanie. Więc teraz, przykro mi drogie narutowe dzieci neostrady, ale kradniecie. Czy jest to bandytyzm, czy robinhoodyzm to już inna kwestia, ale złodziejami jesteście. Więc do akiry, nie pultajcie się, że okradani nie wpychają wam fantów do kieszeni, tyko opędzają kijami. [245] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[104] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jak rzekł Szyszkownik Kilkujadek - "Jest to podcinanie gałęzi, na której wszyscy wspólnie siedzimy" Rachunek jest prosty - jeśli japoński licencjonodawca stwierdzi, że w Polsce dostępne są skany, i to na taką skalę, że może to znacznie obniżyć sprzedaż mangi, nie będzie się bawił w sprawdzanie zawiłości naszego prawa licencyjnego. Po prostu albo licencji nie da, albo zabierze tę, którą już dał, albo, na przykład, nie zgodzi się na wydawanie częstsze niż co 2 miesiące. Co więcej, jeśli jedna taka sprawa zostanie nagłośniona, to możemy być pewni podobnych problemów co najmniej jeśli chodzi o tytuły tego samego wydawnictwa. A że Shueisha należy do największych, docelowo może to spowodować poważny kryzys licencyjny na naszym rynku mangowym. [106] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
tak, ale wiesz, mi wcale nie zależy żeby w Polsce naruto wychodziło ; p wolałbym innego typu rzeczy. Po za tym o skanlacjach na świecie wszyscy dawno wiedzą tak jak i o fansubach, i im to w sprzedawaniu licencji wcale nie przeszkadzało jak dotąd. Podejście też mają różne, tylko niektórzy podchodzą do tego agresywnie i negatywnie (mówię o japońskich wytwórniach), niektóre wytwórnie są wręcz nastawione pozytywnie. [111] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Sęk w tym, że tych "innych rzeczy" też może nie być, wystarczy, że taka Shueisha stwierdzi, że rozpowszechnienie skanów w Polsce negatywnie wpływa na ogólne zyski. I nie będzie ani Naruta, ani innych tytułów. I wcale nie trzeba specjalnie agresywnego podejścia żeby dojść do takiego wniosku - ot, prosty rachunek ekonomiczny. Ankieta na zalinkowanej stronie dowodem. [291] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
ta ankieta nie dowodzi niczego po za tym ze wielu internautów czyta skanlacje i, że część z nich kupuje mange a część nie (co nie świadczy o niczym więcej). wyciągasz z niej błędne wnioski a rachunek ekonomiczny w tym wypadku jest dużo bardziej skomplikowany niż ci się wydaje [390] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To wyjaśnij, może mnie oświeci : ) [120] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
JPF, brawo! Popieram walkę z polskimi skanami(...mam 16 lat i byłam fanką Naruto.Kupowałam tomiki;)) A ci Narutardzi..Powiem krótko. Przydałby się ktoś w stylu Smugglera z CDA,żeby ich nauczyć rozumu. [218] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[360] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
SMUGLERZE! GDZIE JESTEŚ, KIEDY CIE POTRZEBUJEMY??? Przybądź na nasze wezwanie!!! Błagamy!! Tyś nauczycielem głupich i królem mądrych! Fajnie, jakby ich przechszcił, szkoda,że małe szanse :( Co prawda nie piractwo komputerowo-growe, ale jednak piractwo.. [427] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[446] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie lubi, to prawda :( Ale kiedyś zamieścił w "Schwytanych w sieci" cytat z forum mangowego. Mógłby się tu zaplątać ;D Heh, chociaż tu mogłaby pomóc tylko prowokacja... [121] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
"Dodatkowo ja je czytałam i nie mam tomików... a jakoś nie pasuje mi określenie złodziej... nie uważam, że tak jest... po prostu... Każdy to spostrzega inaczej... ja mam bardzo wyczulone sumienie i gryzie mnie zawsze jak zrobię coś źle, a tu akurat było spokojne... jakoś nie umiem tego określić co mi chodzi po głowie... jak wpadnę na to to będzie dobrze xD" Taa...Nikt nie chce się nazywać "mordercą", "chamem"..złodziejem. Panienka potrzebuję doedukować sie nieco i spojrzeć prawdzie w oczy-tak, jest złodziejem. Sądząc po sposobie pisania-góra 17 lat(zwróćcie... uwage... na... ilość... wielokopków...so emo!). Obawiam się, że nikt jej nie nauczy, skoro już sie nie nauczyła, że to co robi jest złodziejstem. A sklepik jpfu czy inne empiki to od czego są?! Internet dziewczyna ma-skoro nie problem zassać mangi, nie problem je zamówić ;/ Ręce opadają. [122] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[171] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[183] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jak zobaczyłem Twój post na tamtym forum, to myślałem, że same flame'y polecą ;) Ale chyba ludziska się uspokoiły :) [126] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jest tylko mało problem. Można zgłaszać polskie strony, ktore publikują nawet skany angielskie. Otóż, większość tych "Znaffców", którym nie chce się tłumaczyć skanów i zamieszczają je w przyjaznym języku angielskim skądś je musi brać. Ściągają jełopy z zagranicznych stron i umieszczają u siebie. I tu pojawia się problem, bo jeśli usuną je z serwera, to zawsze mogą podawać linki do kolejnych chapterów, które są umieszczane na zagranicznych stronach. Co im można zrobić? Nie popieram skanów tytułów, które można dostać w Polsce i położyć na półce. Ale co zrobić z problem, który przedstawiłam powyżej? Też ich "ochrzaniać" i straszy prawem? Za umieszczanie samych linków? [131] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Piętnować. Nie można skutecznie walczyć z piractwem w sieci. Z resztą mało kto tutaj jest bez grzechu i może rzucać kamieniami. Natomiast można zwalczyć patologię, czyli przekonanie, że czytanie tłumaczonych skanlacji jest całkowicie OK. Bo póki co, to grupa wzajemnie się napędzała - byli chwaleni za tłumaczenia, chwaleni za czytanie i ściąganie - same pozytywne bodźce. Oni po prostu nie widzą, że to co robią, jest złe. Bo nikt ani nic nie wychował ich do tego. Są za młodzi na relatywizm moralny, za młodzi by wyczuć powiązania rykowe, nie pracują, więc nie wiedzą, że inni za coś muszą żyć. I to nie jest ich głupota, to jest po prostu efekt wychowywania się w sieci samopas. Teraz, kiedy na ich pdwórko wkroczyła grupa, która mówi, że to co robią jest nie halo, to im zacznie coś dzwonić pod czaszką. Głupi byłby ten, który spodziewał by się spektakularnego doraźnego efektu ekonomicznego takiej akcji, ale efekt wychowawczy za parę lat może wyjść. Czyli okradając będą myśleć o tym, by okradany z głodu nie umarł :> [132] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
tak też ich ochrzaniac bo to tez nielegalne. [143] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[188] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
endriu nie zapędzaj się - bo niektózy znają prawo - link jest tylko informacją - ścigac możesz tych którzy mają na komputerze i tych którzy trzymają na serwerze - i to tylko wtedy jeśli nie mają oryginałów lub udowdnisz ze robią to w celach zarobkowych. Jak widzisz osloskop radzi sobie bez problemow zgodnie z prawem a oferuje sumy kontrolne - decyzja jpf sluszna problem w tym, że prawo polskie nie jest do tej akcji dostosowane - nie chce mi się też wierzyc, że jpf zacznei bawic sie wytaczanie procesow dzieciakom - koszta sadowe itp. Pozostaje wiec straszenie :) Zobaczymy wiec, jak straszni jesteście :) [217] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[335] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ano możliwe jest że panowie z napisów jeszcze wyjdą na tym dobrze. [230] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[231] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
prokuratury... do to roboty:) chce to zobaczyc od strony prawnej naprawde:) mogę tu wpisac www.osloskop.net - i zapraszam do podjecia krokow prawnych:) endriu osloskopem juz sie policja zajmowal i nic i nei ma sie co dziwic, zajmowala sie napisami i nic, ludziom ktorzy dadza link takze nic nie zrobia bo oni od strony prawnej nie lamia prawa - nie posiadaja przedmiou kradzionego, a informacja, ze cos mozna gdzies znalezc nie jest jeszcze przestpestwem - moge bowiem byc posiadaczem oryginalnego tomiku naruto i zgodnie z prawem moge go sobie zeskanowac, pomalowac itp, moge zrobic to sam, a moge skorzystac z pracy innej osoby i nie lamie prawa do momentu posiadania oryginalu, link wiec, nawet umieszczenie na serwerach nie jest przstepstwem - przestepstwem jest wtedy kiedy nie majac oryginalu sciagam cos - i nie ma innych aspektow prawnych tej sprawy, najpierw wiec musisz udowdnic, ze ktos udostepnil cos nielegalnie czyli bez posiadania oryginalu, a potem wszytskim co sciganeli musisz udowodnic, ze zrobili to bez posiadania oryginalu - proste. na przyszlosc wiec prokurator ktory udziela ci porad przylozy sie - bo potem ja musze pisac o prokuratorach ktorzy lamia prawo i placa odszkodwania :) [235] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[236] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
stop. mylisz dwa pojecia. rozpowszechniac mozna, nie mozna rozpowszechniac rzeczy kradzionych (m.in. takich o ktorych piszesz) - rozumiesz ten niuans? to jest wlasnie polskie prawo. moge zeskanowac, zrobic sobie kopie tego co mam i moge je upowszechnic tzn - zmaiescic na stronie, emulu, torrencie - ty mozesz ja sciagnac - bo na przyklad nie masz skanera, a chcesz miec kopie, a do pisadania kopii masz prawo o ile masz oryginal - jesli nie masz nie mozesz jej sciagnac - to jest ta prawna petla. na dodatek nie musze informowac o tym ,ze scigac moga tylko ci co maja oryginal bo prawo zaklada jego znajmosc. tyle. pozdrowka [238] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[265] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
jeśli rozpowszechniana rzecz został zdobyta z naruszeniem prawa lub jeśli narusza prawo - czyli w tym przypadku jest kradzieżą czy to intelktualna czy inną to już nie ważne (np bez zgody autora) - to możesz ich ścigac ile chcesz, tylko jest jedno "ale" z powodu którego zawsze przegrasz w sądzie jeśli nie udowodnisz, że osoby rozpowszechniające i korzystające nie posiadały orginałów (nie tylko w polsce zresztą prawo kopie po tyłkach wydawców) - obywatel polski po zakupieniu rzeczy - nie wazne czy kupił w polsce czy zagranicą, bo przebywając w polsce i jako obywatel polski podlega prawu polskiemu - ma prawo jak sam wiesz do wykonania dowolanej kopii, moze rowniez - co jest wazne - skorzystac z innych zrodel umozliwiajacych mu wykonanie kopii niz tylko zasoby walssne - np. moge isc do zakaldu fotograficznego zeby mi zdjecia mangi poorobili - wlasciwie sposob w jaki wejdzie w posiadanie kopii jest dla sadu nie istotny, istotne jest czy ma oryginal. Teraz dalej - zgodnie z polskim prawem moze z ta kopia postępowac jak z oryginalem - moze ja pozyczac, moze ja trzymac na polce, moze ja wreszcie trzymac na serwerze - prawo nie reguluje sposobu magazynowania kopii. niesety nie jest dostosowane do nowych technologii. Nie zabrania wiec - czegos co ty nazywasz rozpowszechnianiem legalnych kopii - bo inaczej nie mozna by czlowieka do domu wpuscic bo tam tez masz legalne kopie on zobaczy , wezmie i pozyczy - tak sad postrzega internet - serwer to twoj pokoj do ktorego ktos moze wejsc i za twoja zgoda pozyczyc itp, itd. z kopia obywatel moze robic co mu sie zywnie podoba pod jednym warunkiem - nie moze czerpac z tego zysku - ale moze na przyklad pobierac pieniadze na czyszczenie plyt :)))) jeszcze raz powtorze wygrasz tylko wtedy jesli udowodnisz ze udostepniane na stronach materaily umieszczone sa bez posiadania oryginalu - wtedy bowiem wedlug polskiego prawa bedzie to naruszenie praw autora oraz wydawnictwa, i udowodnisz ze kopie pobraly osoby, ktore tez tego oryginalu nie posiadaja. Co do skanlacji tlumaczonych - zgodnie z prawem kupujacy moze ze swoim prouktem zrobic "wszytsko" (pomalowac, porwac itp) takze go przetlumaczyc, i zmodyfikowac na skanach tekst, w tej wersji takze moze to sobei wrzucic na serwer, i "udostepnic" swoja prace - obecnie wedlug postanowienia sadu najwyzszego - stanowiaca " Jego" dzieło autorskie. Oczywiscie by sciaganc takie skanlacje takze trzeba posiadac oryginal, by je udostepnic takze. Kazdy sad umozy sprawe jesli nie udowodnisz, ze oni nie maja oryginalow, umozy bo juz umazal, umozy bo nie ma podstaw prawnych do zabronienia klintowi robienia kopi, a nawet udostepniania jej grupie "znajmomych". Udowdonij w sadzie ze to nie sa znajomi. Co dycyduje o nazwaniu kogos znajomym?:) Powodzenia endriu - to odwazny ruch i jak widzisz popieramy :) tylko, ze jak ci wyzej napisalem polskie prawo ma wydawcow w tylku:) i jeszcze te linki - podanie informacji o istnieniu czegos nie jest przestepstwem - i tu jeszcze raz - bedzie dopiero wtedy kiedy skany sciagnie ktos, kto nie ma oryginalu, lub udostepnijacy - wlasciel serwera itp nie ma oryginalu. Przyklad z zycia. Rzeczpospolita podala ze na osloskopie pojawily sie skany ksiazki lisa - podala adres itp. Po ich publikacji ilosc nielegalnych sciagniec zwiekszyal sie 3 krotnie. Myslisz ze ktos ich oskarzyl? Myslisz ze wydawca nie chial by latwej kasy z procesu o odszkodwoanie? A tu panie dupa:) Oni podali tylko informacje - nie mwoili sciagaj kopie - bo to decyduje pojedynczy czlowiek czy lamie prawo czy nie. Informacja nie jest przestepstwem. Zreszta zeby obnazyc ci slabosc polskiego prawa jeszcze jeden przyklad -Załozmy ze nie sciagam na kompa skanow naruto ale ogladam strona po stronie na jakims www. Umiescil to tam gosc ktory ma oryginal, ja nie mam, co teraz? Otoz odpowiadam - prawo jest bezsilne, nie ma zadnyc podstaw, nic nie zrobisz bo jest niedostosowane do XXI. Po pierwsze ja nie staje sie posiadaczem nielegalnej kopii, po drugie ona nie jest niegalna dla wlasciciela serwera/udostepniajacego a on moze magazynowac w dowolny sposob. Przykre, ale prawdziwe, ale wiara podobno czyni cuda.:) [306] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wiesz, mamy do czynienia z dzieciakami, które nie zdają sobie sprawy nawet, że kradną. Zgłosiło się okradane wydawnictwo, więc dzieciakom coś zaświta. Nie pomoże - pozew. Prawnie dzieciakowi nic nie zrobią, i dobrze, bo szkoda zasrać komuś papiery. Ale rodzice, w momencie gdy ich pociecha zacznie dostawać polecone z czerwoną pieczątką w adresie, wezmą się za wychowanie bardziej dosadnie. Więc pozywanie celem skazania nie ma najmniejszego sensu, jest wręcz śmieszne i szkodliwe, wystarczy rozpędzić maszynę na tyle, by przebiła się do adresu domowego i rodzica. Bo ci nie potrzebują wykładni prawnej, by złoić dzieciakowi skórę czy odciąć od sieci. [244] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jesli mowisz o tzw. dozwolonym uzytku (art.23) tu musi byc spelnionych kilka przeslanek. Po pierwsze jakis utwor musi byc juz rozpowszechniony, a trudno, zeby rozpowszechniony w Polsce byl komiks z polskim tlumaczeniem - ktory dopiero sie ukaze. No a po drugie i co najwazniejsze taki dozwolony uzytek obejmuje korzystanie wsrod bliskiego kregu znajomych, a to raczej niemozliwe w necie. To samo jest z kopiami - mozna je robic bezplatnie ale na codzienny uzytek. [259] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wtrącę moje trzy grosze... Generalnie Endriu ma rację: udostępnianie jest nielegalne bez względu na to czy posiada się oryginał czy nie. Fakt, jest coś takiego jak dozwolony użytek osobisty, ale jak słusznie napisał Endriu w tym wypadku trudno mówić o dozwolonym użytku. Natomiast legalne jest ściąganie plików. Nawet jeżeli nie posiada się oryginałów! Co do linków do Rapidshare itp. to jest to dosyć śliska sprawa. To że prokuratura ma w tej sprawie swoje zdanie to jedno, ale spróbuj zapytać się adwokata. ;) Generalnie lepiej jest żądać usunięcia spornego materiału z danej strony niż polować na linki, które do tej strony prowadzą. Endriu, ja ze swojej strony popieram akcję JPFu, ale tak czy siak doradzam podchodzić do tematu na spokojnie i z rozwagą. Powodzenia! [151] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[176] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[182] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[155] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[161] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Lepiej nie gadać głośno, bo zawczasu nas zlinczują. Właściwie to można już to zrobić, bo w końcu JPF wykupił licencję. [178] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Zgłosiłem kilka stron. Ciekawe jak szybko działa JPF xD [179] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[180] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[181] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[184] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
LOL, fajnie to brzmi ;) [185] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Współczuje tego nawału roboty. ^^ Plus akcji jest też taki, że może dzieci podszkolą się w przeszukiwaniu internetu xD. Ale za to może być nawał na forach o poszukiwaniu tej, że mangi. ANSI strzeż się. [187] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Powodzenia :) - póki co MF walczy w swoim zakresie... [189] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wesoła nowina xD Trzymać tak dalej !!! [411] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[190] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Niby mają rację, ale to walka z wiatrakami. [191] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
wlasnie wypuscilem pare zeskanowanych tomow w siec i pocalujcie mnie wdupala [193] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[194] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Yo, yo nie zadzieraj ze mna nigga xD. Bo skanuje i wysyłam. [195] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[196] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
tak na serio to leniwy pracownik jpf robi z was zwyklych kapusi a donoscie ,donoscie a angielskim skanom to moze on skoczyc i wow vizem sie niech nie podpiera bo on placem nie ruszy [199] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[202] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Bo nie ma ;P [203] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Może wiele nie ma, ale zawsze cośtam jednak jest. Ogromnie współczuję Narutardom, którym odebrano skany ulubionej mangi, ogromnie! Przypomina mi się, jak to za dawnych czasów jak jakakolwiek miała seria wyjść po polsku fani sie cieszyli i lecieli do kiosków, a teraz?;/ "Nieee!! Po co licencjujecie! Przez was wy ^%$((* ((*&%#@! nie mogę już ściągać swoich skanów!" ;/ debilizm sie szerzy...:( [204] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[346] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
*ekhm* poszukajcie sobie w archiwum ACP o zlicencjonowaniu Naruto w USA... [208] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[201] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[213] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[214] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[290] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[222] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[223] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
xDDD Tak, to jest taka komedia przygodowa dozwolona bez ograniczeń wiekowych ^_____^ [226] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[232] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[255] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[261] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[276] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Higurashi no Naku Koro ni i jego kontynuacja z dopiskiem Kai w tytule, albo Elfen Lied - obie pozycje to doskonałe komedie familijne. [197] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Czytaliście może wypowiedź Endriu na Naruto Fan PL ? Najciekawszy fragment IMO, Nie mam urazy do osob, ktore wypowiadaly sie niekulturalnie, poniewaz zdaje sobie sprawe, ze pisaly to pod wplywem emocji. [215] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Zdecydowanie pod wpływem. [216] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Trza kupować sobie mange a nie! D: Zwała z komentarzami 'SBK' >D 'I pozostaje mi tylko wściekać się przed monitorem...Czarny tydzień... Oj, czarny....' A dlaczego nie różowy? D: To taki ładny, sympatyczny, Sakurowy kolor D: A lekturę z komentarzy mam zapewnioną... I wierzyć się nie chce, że tam są ludzie w moim wieku ;'pKarasu91 dnia marzec 08 2008 00:10:17 Nie rozumiem ich polityki' Jakiej polityki? XD ... ' [221] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
"Ale jakoś nie słyszałem żeby była jakaś afera w Japonii o skany... Cóż może jestem niedoinformowany ^^" To kolega jest chyba baaardzo niedoinformowany - w Jp ponoć za upublicznianie RAWów ostatnio ścigają jak za morderstwa ;) Czasami na ANN o tym piszą. [227] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Super cytatów ciąg dalszy LOL: "A JPF może byc pewna że w tej chwili straciła od groma czytelników. Dla fanów nie ma rzeczy niemożliwych." Chyba "fanuff" ;) [277] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Przepraszam, KOGO straciła? Jakich czytelników? Internetowych? [286] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Z drugiej strony, w Japonii to masz mang jak u nas Kaczorów Donaldów i Hansów Klossów. Do tego cena jest niższa - wiadomo. Gdzieś nawet czytałam, że tam mangi dzieciaki przeczytają i wyrzucają do kosza >.> Ciężko zrobić Japończykom aferę o skany, bo oni je kupują. I nie ma takich strat jak u nas. ALe mogę się mylić. [298] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To sie tyczy tylko i wylacznie wydan typu "ksiazka telefoniczna" gdzie masz mase komiksow w odcinkach - i te na prawde sa wyrzucane. Jesli zas chodzi o tomiki, to oczywiscie nigdy w zyciu - albo sa zbierane, albo oddawane do antykwariatow. Z czego ponoc u nich mangi uzywane sa nieraz w lepszym stanie niz u nas nowe. [334] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Pozostaje mi wycofać swoje poprzednie słowa :3 [219] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
W takich momentach człowiek żałuje, że nie idzie niektórym użytkownikom dać bana na życie..... [224] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
marek1712 - serio? o.o [225] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Może przesadziłem ale takie przypadki pojawiają się coraz częściej: LINK [228] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
O żesz D: no nieźle, mam nadzieję, że i to się nie rozpowszechni w Polsce... [233] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
LUDZIE! Nie mozemy sie zalamac! Mysle ze pomysl z zalozeniem Anonimowej strony z Manga PL jest dobry..ale czy bezpieczny ? Pomyslcie o tym, ilu ludzi by tego chcialo...nie uwarzacie ze to dobry pomysl ? Ja calkowicie jestem ZA i z checia pomoge w tworzeniu takiej stronki..moje gg: 8889752 ...to mogloby sie udac, tak mysle.. To jest takie... polityczne... Jezusie czemu nas pokarałeś takimi ludźmi...T_T [237] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
A najlepsze[a zarazem żenujące] jest to, że oni myślą, że my lub JPF tego nie przeczyta ;p [249] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[246] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
zabije tego gościa ktory kazal skasowac z tej strony mange ,z jego jelit zrobie sobie naszyjnik, twarz powiesze na ścianie jako trofeum a jego ch*** dam na porzarcie ptakom... jak kolesia tego dorwalbym na ulicy to bym go rozniósł po calym mieście, wszedzie walały by sie flaki i marmolada To o mnie :) [247] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[253] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[260] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[262] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
późna aborcja ftw [283] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[248] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[251] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[252] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
ehm grozby sa karalne [254] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Stałeś się popularny... szybko się jednak człowiek przekonuje, że sława ma i minusy... Narutofani atakują... są gorsi od gremlinów... uważaj użytkowniku anime.com.pl....nigdy nie wiesz, co się czai w pobliżu... [257] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[258] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
lub Hendrix ;p [285] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To co, na Magni pewnie nie przyjezdzasz? :) [304] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
hahah, tu jest coś dla Ciebie How Many Five Year Olds Could You Take in a Fight.com fakt, że podaje liczbę pieciolatków a nie 12-15latków z którymi sobie poradzisz, ale jakiś modyfikator x45-60% powinien zadziałać, zwłasza że pewnie chucherka nie wychodzą z domu ;) trzymaj się [367] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[436] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[324] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[256] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tak jeszcze na szybko coś machnę. Jest tam część malkontentów (nota bene, którzy mnie kompletnie rozbrajają) twierdzących, że mangi JPF ciężko dostać w księgarniach/Empikach, etc. Hmmm... mieszkam na wsi, do najbliższego Empiku mam ~12km; nigdy nic tam nie ma, a jak jest to nie to co trzeba; gdybym miał poruszać się tylko tam to dzisiaj bym chyba oglądał M jak pierdoły. Anyway - jakoś nie sprawia mi (w przeciwieństwie do tych "fanów") problemu złożenie zamówienia przez net. Tym bardziej, że w takim Merlinie dość szybko można się dorobić niskiego progu darmowej przesyłki. No ale cóż - dla niektórych to zbyt duży wysiłek intelektualny, a internet to tylko źródło piratów i medium pośredniczące dla GG :/ [303] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[263] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[271] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[305] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[266] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
czy wy tez dostaliscie dziwna wiadomosc na gg? ja dostalam cos takiego (numeru nie wklejam, bo nie wiem czy to nie prowokacja) Witaj! Jezli uwarzasz ze JPF nie ma racji i powinni pozwolic nam na czytanie naszej ukochanej mangi Naruto, zglos sie do nas! Nie mozemy pozwolic na takie traktowanie fanow! Razem stwozymy nowa strone tylko dla wtajemniczonych! Chcesz dolaczyc? Odpisz. hmmm... nie wiem czy ktos sobie jaja robi, ale jesli to prawda, to zal mi ich... uzytkownicy gg strzezcie sie! [267] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[268] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[269] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[278] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Sie znajdzie tego huja z jpf i zajebie jak bedzie trzeba [279] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Najpierw polecałbym znaleźć jakiś słownik brzydkich wyrazów, bo nawet przeklinać bezbłędnie nie potrafisz. [280] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[281] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Forma pisowni "huj" dopuszczana jest przez część językoznawców, którzy zalecają jednak używać formy z "ch" (co zgodne jest z etymologią wyrazu). (za Wikisłownik) Zatem nie tak do końca obie są poprawne. Poza tym nie psuj mi efektu, co? [287] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[289] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wszystko ma swoje plusy? o_O Tego faceta już dawno skreśliłam z listy inteligentnych ludzi. Zaraz po tym, jak przekręcał nazwę mieszkańców mojego zadupia. Połowa miasta chciała mu zrobić tzw. "kuku" ;3 [282] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
pogrubioną etykietką [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 10.03.2008, 03:28:07, odpowiedź na #280, oceny: +0 -0 Moze tak szanowny jpf wrescie zrobil kurwac cos ta dystrybucja bo moim ponad 100 tys miescie to nawetw empiku ciezko dostac cokolwiek czytaj jak zdazysz to kupisz bo dadza ze 3 egzemplarze albo wcale sie dziwia ze ludzie skany czytaja jak w srednich miastach nie ma to w mniejszych tez i wierzcie ludzie chca kupowac orginaly tylko u siebie na miejscu a tak wgole to kiedys mieli io wiele lepsza dystrybucje w kazdym kiosku bylo mozna dostac a teraz to jest jedna wielka zenada ale widoznie wola bawic sie w sciganie skanow niz zadbanie o to co powinni coz u nas zawsze byly tematy zastepcze to i moze byc w tej dziedzinie [284] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jesli chodzi o dystrybucje, to nie JPF ustala ile daje tomikow i gdzie, tylko Empik - do nich pretensje. A przy okazji to Emipk ma taka opcje jak zamawianie z dostawa do salonu. I masz pewnosc, ze wszystko bedzie, i pare zlotych taniej (bo daja drobny rabat na zamowienie przez siec). A za przesylke do salonu nie placisz. Przeraza mnie czasem ludzka niezaradnosc... [294] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To nie "ludzka niezaradnosc", tylko odwracanie kota ogonem. "Jakby u mnie na miejscu bylo to bym kupil"... taa... juz to widze, jest od cholery mozliwosci zakupienia danych mang i watpie, zeby ktos (jak madry) nie wiedzial jak sprostac temu zadaniu. Jak komus zalezy, to kupowalby chocby i z dostawa do domu wraz z kosztami przesylki, a ze istnieja mozliwosci na zalatwienie tego bez takowych (empik.com) juz nie wspomne. Teraz, to jest wielkie uciemiezenie pseudofanow... Tak pseudo, bo w moim odczuciu jak ktos naprawde lubi dany tytul, to chcialby go miec na polce, a tak to wychodzi szydlo z wora, gdy im sie odetnie jedno ze zrodel darmowej (i nielegalnej) rozrywki. [295] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Zapomnialem dopisac o jeszcze jednej sprawie... Osobiscie rozumiem taka kolej rzeczy, ze ktos czyta skany wydanych w Polsce tytulow, ale przy okazji kompletuje wydane u nas tomy, ja tak robie chociazby z FMA, a w miedzy czasie kompletuje tez tomy innych tytulow, ktore u nas nie byly wydane. Jak mi w odpowiedzi na tego posta, jakis pseudofan napisze, ze nie ma kasy na takie "drogie" inwestycje, to smiechem zabije, bo watpie, zeby miesiecznie dostawali mniej kieszonkowego ode mnie, a do pracy mi jeszcze nie spieszno... [296] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Akurat ilosc kasy jaka kto dysponuje mnie zupelnie nie obchodzi. Zasada jest prosta - nie masz funduszy, nie stac cie na cos fajnego, czy to jest manga, czy lizak, czy co tam jeszcze. Jak ktos ukradnie towar ze sklepu mowiac, ze nie ma kasy lub mu jej szkoda bo po co ma wydawac, jak moze za darmo - co to zmienia w oczach sprzedawcy? Ukradl? Ano ukradl. I nic nie pomoga jeki typu "panie kochany, jak nie ukradne to se nie poczytam, no!". Sorry Hiuston. [302] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Z jednej strony trzeba zwrócić uwagę na to - ludzie z tej strony (nie mówię o anime.com.pl) to dzieciarnia która ma mniej niż 14 lat, założę się, że najstarszą osobą tam będzie 14 latek, który będzie też adminem. Skąd takie dzieci mają brać kasę na mangi? Zapewne połowa tych nartutardów nie dostaje kieszonkowego, więc jak ma pożyczyć od kogoś i potem oddać bądź kupić sobie mangę? :3 Nie, że ich bronię czy coś - ale tak czy siak to jest prawda. Chociaż od rodziców 'pożyczyć' też mogą, np. za dwie godziny neta mniej + wysprzątanie domu dostaną 5 zł i im sie jakoś na mange uzbiera. Ktoś w temacie z konwentem napisał, że przecież da się jakoś zarobić - wymyć auto rodziców, sąsiadów, wyprowadzić psy (je, jakie amerykańskie prace >D). Z tego co wiem, 'Naruto' kosztuje w okolicach 15-6 zł, więc co za problem zarobić, przejść się (czasem ten jeden bądź więcej kilometrów) i kupić sobie mangę? == [309] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[313] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mały? Raczej żaden, no chyba, że ktoś wyda całą swoją kasę na rogaliki chipicao xD [380] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
oj pamiętam jak sobie drugiego śniadania odmawiałem by kupować karty pokemon - 15 zł to się tygodniowo zbierało :d [337] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Taa... napisał bachor z kieszonkowym 100 zł miesięcznie. Ciekawe jakbyś śpiewał gdybyś nie miał nawet na podstawowe potrzeby, nie mówiąc o przyjemnościach. Wszystko zależy w jakiej rodzinie kto się urodzi, ktoś w domu dziecka ma zbierać wciry i po uzyskaniu pełnoletności iść pod most, nie doznając przy okazji żadnych przyjemności, a ktoś inny, kto dostaje kupę kasy (przynajmniej te 100 zł miesięcznie - tak to dla niektórych kupa kasy, niektórzy nie dostają kieszonkowego, wszystko też zależy od rejonu w którym się mieszka, dla Warszawiaka taka suma jest śmieszna, ale kupuje mangi w tej samej cenie co gość z Włocławka, gdzie przeciętny człowiek zarabia 1500 brutto) od bogatych rodziców. Potem się odezwie na necie jaki to on wspaniały, bo ma całą szafę zawaloną mangami i anime. Wow. Wracając do meritum dyskusji, JPF słusznie postępuje. Zawsze można jakoś tam zeskanować od kogoś mangę po polsku i poczytać ją na kompie, nie wspominając o tym, że w necie, najłatwiej z irc-a bardzo łatwo zassać wszystko co się chce. Jedyną barierą jest tu język i niestety osoby gorzej usytuowane jak zwykle będą miały najgorzej. "Czemuś głupi, boś biedny, czemuś biedny boś głupi". W przypadku zmiękczacza mózgu jakim niewątpliwie jest Naruto nikt nic nie traci, prędzej zyskuje, dlatego popieram JPF. Prawda jest taka, że JPF nie traci kasy, ale dzięki takiej akcji stara się zwiększyć zyski, co jest oczywiście słuszne. [342] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
protip: Życie. Przyjemności nie są obowiązkowe i to od Ciebie zależy czy z nich korzystasz czy nie, nikt Ci ich nie gwarantuje. My tutaj nie mówimy o podstawach typu dostęp do edukacji czy pożywienia. Nie masz $ na merca to go nie kradniesz żeby być na równi z elytą. [344] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie wymyśliłeś żarówki siedź przy ognisku. Przodkowie Edisona powinni być miliarderami i ściągać kasę od wszystkich. Nie dokładałeś się do mostu w jakimś mieście, zbuduj łódkę albo nadrób zaległości i wyłóż kasę za przejazd. Co do merca, nie da się go dowolnie powielać i ściągać. Parafrazując Ciebie: My tutaj nie mówimy o mercach ale o skanach komiksów. Jeśli uważasz, że posiadanie 23 tomów Naruto sprawia, że należysz do elity to chyba się nie dogadamy. Ja nie twierdzę, że to nie jest złe, ale zwracam uwagę, że pisanie w stylu "nie stać cię, hahaha baw się w piaskownicy" jest nie na miejscu. Gdybym płacił za wodę tyle samo, niezależnie od tego w jakiej ilości bym ją zużywał nie ponosiłbym straty gdybym udostępnił ją jakiemuś żebrakowi. Co najwyżej w wyniku wzmożonej eksploatacji szybciej zniszczyłaby się uszczelka, ale byłaby to groszowa sprawa (nie wspominając o tym, że jedna osoba nie zrobiłaby wielkiej różnicy). Ze skanami jest właśnie tak, jakby to jedna osoba byłą tym żebrakiem (nie setki milionów). Kto nie kupi ten nie kupi, strat z tego powodu wydawnictwo mieć nie będzie. W takich sprawach wydawnictwo liczy wirtualną kasę, takie gdybanie jak to wspaniale by wyglądało, gdyby nie było internetu. [354] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ze skanami jest właśnie tak, jakby to jedna osoba była tym żebrakiem (nie setki milionów). Kto nie kupi ten nie kupi, strat z tego powodu wydawnictwo mieć nie będzie. Nie, w ogole... nie chodzi o setki milionow, ale o sam fakt tego, ze ludzie wola za darmo z sieci niz placic za ow wydane tomy. Piszesz tak jakby ze skanow korzystaly tylko osoby z biednych rodzin, ktorym ledwo starcza na chleb, a codzienna dawka skanow, to jedyna iskra napedzajaca ich zycie... Problem polega na tym, ze w wiekszosci ze skanow nie korzystaja osoby biedne. Jesli sa biedni, to w koncu skad net, czy nawet komputer? Na sieci jest coraz wiecej opinii, ze poco ludzie maja wywalac kase w bloto i kupowac tomy, w koncu w sieci dokladnie to samo, a za darmo. Gdyby faktycznie to byla mala ilosc osob, to JPF, by nawet nie pisnal, ale faktem jest, ze liczba tych osob moze dochodzic nawet do paruset, jesli nie paru tysiecy, i jesli te wszystkie osoby wola mange czytac za darmo z netu, niz kupowac, to mowimy tutaj o bardzo wysokich stratach. Zycie nie jest tylko czarne i biale, to cala gama odcieni szarosci i nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora. Jesli nadal masz zamiar sie wyklocac o to, ze czesc osob ma gorzej, to prosze bardzo, tylko nie wiem co chcesz tym osiagnac... [356] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Brak zysku to również straty, a jak wygląda cała sytuacja, pokazała ankieta na stronie Naruto Fan. I nie, nie chodzi o to, że ci co ich stać są lepsi, a tych co nie stać można mieć w pupie. Rzecz w tym, że nic nie usprawiedliwia kradzieży, którą sobie radośnie uprawiają amatorzy skanlacji. Pomijam już fakt świętego oburzenia, gdy ktoś się upomni o swoje - co, nie dacie za darmo!? Wy *******! Rzekłbym, lekkie odwrócenie porządku : ) [364] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Powielając nie dokonujesz aktu kradzieży tej konkretnej pozycji, a prawa do udziału w zyskach posiadacza licencji. Mówi się że w ten sposób nie jest się sprawcą czynnej straty, jak w przypadku kradzieży auta gdzie właściciel traci, ale jedynie przyczyniasz sie do braku zysku. Nie mogę się z tym zgodzić, ponieważ w sytuacji gdy coś jest dostępne odpłatnie i w darmowej wersji, powoduje to powstanie pseudo konkurencji w postaci pirackiej wersji - nie do przeskoczenia, ominięcia ani zdrowej rywalizacji. Taka konkurencja natomiast jest już w stanie dokonać poważnych strat w dochodach z oryginału. Decyzję o tym czy udostępnić im te dobra podejmuje nie byle kto, a Twórca. Od niego zależy czy mu sie podoba dać żebrakowi dzieło, ponieważ to jego własność. Jest to kłopotliwe, szczególnie w wypadku przeróżnych technologii, patentów itp. które służą rozwojowi, a z czasem stają się wręcz niezbędne do pracy czy funkcjonowania w społeczeństwie. Sam sądzę że powinno się teraz szukać jakiegoś pośredniego rozwiązania, bo na dłuższą metę będą z tego jedynie kłopoty. Zezwolenie na piractwo z tego powodu nie jest jednak wyjściem, bo jak tu powiedzieć że coś ma być powszechnie dostępne dla każdego a co innego już nie. To tak jakbym oznajmił że skoro można kopiować ogień, to równie dobrze mogę jako zleceniodawca z Twojego służbowego komputera ściągnąć jakiś projekt za który dostajesz wynagrodzenie bez Twojej zgody i go wykorzystać (no coś w tym rodzaju). Problemem jest jak tutaj orzec czy coś powinno być dobrem publicznie dostępnym a co nie, po jakim czasie na jakiś warunkach i co za prawa miałby wtedy autor. Mimo wszystko nie wydaje mi sie aby utwory jak Naruto tworzyły właśnie tego typu problem, ponieważ nie pełnią one jakiejś kluczowej roli w życiu, a są dobrem spełniającym funkcję podobna do np. Alkoholu. [371] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
lol. zaden czternastolatek nie musi czytac naruto... a szesnastolatek moze isc do legalnej roboty - chociazby rozdawac ulotki (ja jakos rozdawalam i stalam na promocjach, gdym gowniara byla i jakos mi korona z glowy nie spadla, wprost przeciwnie - trzyma sie swietnie). dzieci z domu dziecka TEŻ dostaja jako-takie kieszonkowe... ludzie z Włocławka zarabiaja 1500 złotych, ale też placa za butelke pepsi nie 6 zlotych, a 3. debil jestes, a nie ekonom. [422] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Odezwała się humanistka. Prawda płacą nie 6 zł za 2l, ale 3 zł za 0,5l bo na więcej ich nie stać. Tak serio to pomyśl trochę zanim coś napiszesz, w hipermarketach, cena jest wszędzie ta sama, przynajmniej jeśli chodzi o promocje i produkty "własne". I tak napoje wyprodukowane dla carrefoura będą wszędzie po tej samej cenie i sikacze i inne chleby, konserwy itd. i Warszawiacy i osoby z innych regionów będą mogli kupić po tej samej cenie. To samo z biedronką, polo-marketem. W barach i sklepach w centrum miasta kupują tylko burżuje. Fakt, ogólnie jest droższe utrzymanie, które wynika z podwyższonego czynszu (choć wszystko zależy od dzielnicy w której się mieszka), ale już za prąd, wodociągi, gaz cena jest zbliżona. Tak czy inaczej osoba zarabiająca 3000 zł/miesiąc, wydająca 2000 zł na wszelkie opłaty będzie miała lepiej niż ktoś kto wydaje 1200 zł i zostaje mu 300 zł albo nawet nic. Ciekawe czemu ludzie się tak pchają do Warszawy, skoro życie tam jest takie drogie. Hmmm... Co do pracy, owszem istnieje taka możliwość, ale raczej jak ktoś jest biedny i pracuje to nie wyda tego na mangi, ale dopłaci do mieszkania, przeznaczy na ubrania z ciuchlandów, etc. etc. Na pewno nie będzie go stać żeby wydać te 15 zł/2 miesiace tylko po to żeby mieć 1h przyjemności (bo tyle zajmuje przeczytanie tomiku przeciętnej mangi). [425] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Zauwazcie, jak bardzo zeszlismy z tematu. Zaczela sie dyskusja o tym, gdzie ile co kosztuje i kto na co powinien wydawac kase. Co to ma wlasciwie do rzeczy? Chyba nikt nie liczy na to, ze wydawnictwo, przytloczone argumentacja o wysokich cenach tego czy owego, powie w koncu: "no dobra, przekonaliscie nas, skoro jest tak drogo i niefajnie, to macie tu za darmo". Rzeczywistosc jest brutalnie prosta - ani mi nikt do kieszeni nie zaglada, ani ja nikomu nie zagladam, czy jestem wydawca, czy klientem. Mnie taki uklad odpowiada - mam kase to kupie, nie mam - nie kupie albo skombinuje tak, zeby miec. Sprzedawca w sklepie nie bedzie mnie sie pytal, jak to zrobilem i czy bylo ciezko - przyniose mu kase, zaplace i tyle. Tak jak mnie nie obchodzi, co robi sprzedawca / wydawca, zeby sprzedac mi atrakcyjnie swoj produkt. Zasady sa dosc jasne - jedna strona sprzedaje, druga kupuje i final. [426] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Co do pracy, owszem istnieje taka możliwość, ale raczej jak ktoś jest biedny i pracuje to nie wyda tego na mangi, ale dopłaci do mieszkania, przeznaczy na ubrania z ciuchlandów, etc. etc. Na pewno nie będzie go stać żeby wydać te 15 zł/2 miesiace tylko po to żeby mieć 1h przyjemności (bo tyle zajmuje przeczytanie tomiku przeciętnej mangi). No popatrz, to juz ich nie stac na komputer i internet, bo teraz jednak sie dokladaja do utrzymania rodziny? No cos takiego... [301] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[307] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nawiazuje do pierwszej czesci wypowiedzi "nawetw empiku ciezko dostac cokolwiek czytaj jak zdazysz to kupisz bo dadza ze 3 egzemplarze". Myslalam, ze to jasne, ale specjalnie dla ciebie uscisle: Jesli chodzi o dystrybucje (obrebie salonow Empiku), to nie JPF ustala ile daje tomikow i gdzie, tylko Empik - do nich (do Empiku) pretensje. A przy okazji to Emipk ma taka opcje jak zamawianie z dostawa do salonu (do salonu Empiku, oczywiscie. Nie do duzego pokoju). Teraz gra? :) [297] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[299] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Brawo JPF'ie!! Trzeba walczyć o swoje! Ja osobiście skanlacje lubię. Dzieki nim mogłam poznać np. FMA lub DN. Ale kiedy tylko pojawiła się informacja, że JPF chce to u nas wydać zaprzestałam ściągania skanów i kupiłam oryginały. Według mnie tak zachowuje się prawdziwy fan. Ale jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić :P [308] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tak w ogóle to gratuluje wam kółka wzajemnej adoracji, większość z was jeszcze bardziej tragiczna (bo to nawet nie jest śmieszne) niż te istoty z narutofana [396] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Może tak się złożyło, że acepa nie czytają Narutardzi, więc nie można sobie popolemizować. [310] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Czekam na jakis artykol w SE badz Fuckcie: Fan mangi popelnil samobojstwo! Wszystko przez to, ze wydawnictwo JPF wszczelo dzialania przeciwko udostepnianiu komiksu Naruto w sieci. Zrozpaczony fan, utraciwszy sens swojego zycia, powiesil sie w pobliskim lesie. Pozostawil po sobie list pozegnalny. Jego rodzice rozwazaja pozwanie wydawnictwa JPF. Osobny proces zostanie wytoczony osobie, ktora korzysta z nicka Endriu JPF. [312] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Zapomniałeś dopisać 'Fan ubrany był w ciuchy głównego bochatera mangi 'Naruto' a na twarzy namalowane miał specyficzne blizny' xP a skoro ktoś zabił się z powodu jakiejś tam bochaterki jakiejś tam mangi (gdzieś na tej stronie czytałam) to czemu niby ktoś nie zabije się i z tego powodu? :> [317] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
A w liście do rodziców było napisane - "to wszystko przez ludzi z acp'a." Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wszystkich użytkowników ów serwisu. Grozi im od 2-10 lat więzienia, bez możliwości warunkowego zawieszenia ów kary. ^______^ [318] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ale ja jestem niepełnoletnia ! XD [320] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
W przypadku niepełnoletnich użytkowników ów piekielnego serwisu, będą wyznaczane grzywny i nadzór kuratora. W wyjątkowych sytuacjach, ów przestępcy nieletni będą wysyłani do poprawczaków. [323] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Chyba się załamię :P [325] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I dożywotni zakaz mangi/anime :P LOL [328] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Oł Noł D: I nie bedę wiedzieć, jak potoczą się losy Edzia?! D: [373] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[327] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[329] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Pola oznaczone pogrubioną etykietką są obowiązkowe. [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 10.03.2008, 14:14:15, odpowiedź na #327, oceny: +0 -0 epicki temat [336] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[338] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Akurat ilosc kasy jaka kto dysponuje mnie zupelnie nie obchodzi. Zasada jest prosta - nie masz funduszy, nie stac cie na cos fajnego, czy to jest manga, czy lizak, czy co tam jeszcze. Jak ktos ukradnie towar ze sklepu mowiac, ze nie ma kasy lub mu jej szkoda bo po co ma wydawac, jak moze za darmo - co to zmienia w oczach sprzedawcy? Ukradl? Ano ukradl. I nic nie pomoga jeki typu "panie kochany, jak nie ukradne to se nie poczytam, no!". Sorry Hiuston. Taa... napisał bachor z kieszonkowym 100 zł miesięcznie. Ciekawe jakbyś śpiewał gdybyś nie miał nawet na podstawowe potrzeby, nie mówiąc o przyjemnościach. Wszystko zależy w jakiej rodzinie kto się urodzi, ktoś w domu dziecka ma zbierać wciry i po uzyskaniu pełnoletności iść pod most, nie doznając przy okazji żadnych przyjemności, a ktoś inny, kto dostaje kupę kasy (przynajmniej te 100 zł miesięcznie - tak to dla niektórych kupa kasy, niektórzy nie dostają kieszonkowego, wszystko też zależy od rejonu w którym się mieszka, dla Warszawiaka taka suma jest śmieszna, ale kupuje mangi w tej samej cenie co gość z Włocławka, gdzie przeciętny człowiek zarabia 1500 brutto) od bogatych rodziców. Potem się odezwie na necie jaki to on wspaniały, bo ma całą szafę zawaloną mangami i anime. Wow. Wracając do meritum dyskusji, JPF słusznie postępuje. I tak zawsze pozostaje możliwość zeskanowania od kogoś mangi po polsku, nie wspominając o tym, że w necie (najłatwiej z irc-a) bardzo łatwo zassać wszystko co się chce. Jedyną barierą jest tu język i niestety osoby gorzej usytuowane jak zwykle będą miały najgorzej. "Czemuś głupi, boś biedny, czemuś biedny boś głupi". W przypadku zmiękczacza mózgu jakim niewątpliwie jest Naruto nikt nic nie traci, prędzej zyskuje, dlatego popieram JPF. Prawda jest taka, że JPF nie traci kasy, ale dzięki takiej akcji stara się zwiększyć zyski, co jest oczywiście słuszne. [348] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wystarczy iść do biblioteki, by poczytać mangi (wydane w Polsce). Na moim pięknym zadupiu o pojemności 5 tys ludzia, gdzie biblioteka jest wielkości zwykłej szkolnej klasy można dostać mangi. Ostatnio bodajże Warcrafta sobie przeczytałam. Pogadać z bibliotekarzami, przekonać, że to taki sam komiks jak Kaczor Donald czy Tytus - a nuż się uda i sprowadzą mangi do biblioteki. I nawet dzieci z Domów Dziecka będą mogły je czytać. Już wieki temu taka akcja była w Kawajcu. [351] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Serio? o.O o, to ja muszę pogadać z bibliotekarką, tylko jak znam życie, dadzą to na stronę biblioteki dla dorosłych i nie będą ludzi poniżej 16 roku życia wpuszczać xX [361] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
bardziej bym sie martwil że rzucą do dzialu dla dzieci :p jak to zwykle bywa [363] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
No tak tak, tylko zwróć uwagę, że ja mam 13 lat i możliwie będzie - że polowa mojej klasy[która obecnie mang nie czyta i ma to gdzieś] z zainteresowanie będzie chciało je przejżeć a tu co? Nie da się == [365] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
zakazany owoc pachnie lepiej ;p [374] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[352] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Tak, tylko weź pod uwagę fakt, iż niektórzy lubią mieć masę stuffu na dysku i kilka sztapli płytek na półce. Co im przyjdzie z samego przeczytania, skoro nie będą mogli dołożyć do kolekcji? [350] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Lol, a co to za roznica? Jak ktos ma biedna sytuacje w domu, to raczej nie bedzie mial tez neta (a moze nawet kompa) i w ten sposob koleczko sie zamyka, bo skanlacji sila rzeczy czytac by nie mogl. Zreszta obecnie jest tyle sposobow, by osoby mlodsze mogly dorobic na wlasne zachcianki, ze rowniez da sie zarobic na mangi. Oczywiscie sa tez rodziny, w ktorych dzieci dodaja swoj zarobek do utrzymania rodzicow, ale watpie, zeby takowe tez skanami sie zajmowaly. W kazdym razie to co piszesz o biednych rodzinach nijak ma sie do zacytowanej przez ciebie wypowiedzi. Przynajmniej tyle dobrze, ze popierasz JPF, a nie sie wyklucasz jak ta banda pseudofanow. BTW Rep ma ponad 20 lat i jest zonaty, wiec raczej nie moze byc bachorem, ktory dostaje 100zl kieszonkowego miesiecznie... Jego "kieszonkowego" wynosi raczej nieco wiecejXD [358] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Komp, na którym można by spokojnie przeglądać skany, razem z monitorem to wydatek rzędu 150-200 zł (w tym 100 zł 17'' monitor CRT). Pójdzie ci windows 98, będziesz też w stanie komfortowo czytać mangi. Jeśli chodzi zaś o neta, miesięcznie jest to wydatek 50 zł, a jeśli ktoś ma szczęście, w sieci osiedlowej i za 20 zł/miesiąc dostanie transfer co najmniej 512 kb/s. Osobiście mam 4Mb/s i płacę niecałe 40 zł miesięcznie (to nie jest żart, słownie za transfer 4 megabity na sekundę (ok. 500 KB/s) płacę niecałe czterdzieści złotych miesięcznie). Jakby ktoś nie miał telewizora, a co za tym idzie nie płacił abonamentu i nie miał kablówki miałby jednak kasę na wydanie. Nawet przy najniższej krajowej byłoby kogoś stać na neta, nie przesadzajmy. Nie wspominając o tym, że net teraz można i za darmo od sąsiada mieć jak lamer i ma niezabezpieczoną sieć bezprzewodową. W domach dziecka również nie jest to niczym nadzwyczajnym, nawet w szkole są różne kółka informatyczne, itp. itd, w czasie trwania których da radę sporo zassać, a potem można przynieść do chaty, przegrać od kumpla, etc. Znajdź mi lepiej miejsce gdzie nie ma netu. Inny sposób, idę do kafejki, za 2 zł mam 1h neta, w tym czasie w mojej osiedlowej dałbym radę zassać co najmniej 400 MB danych (transfer ok. 150KB/s), czyli całkiem sporo. [362] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I co to ma niby mi udowodnic? Ze niby nawet biedacy maja latwy dostep do netu? Zebys sie nie zdziwil. Uczeszczam do Technikum Informatycznego w Warszawie i nawet nie wyobrazasz sobie ile tam osob nie ma stalego dojscia do neta, a zaznaczam, ze w szkole na laczu 1Mb/s na okolo 50 komputerow za duzo sobie nie scianiesz, a conajwyzej pograsz w CS-a po LAN-ie. W Polsce wcale jeszcze nie ma takiego latwego dostepu do neta, a jak rodzina jest biedna, to te 250zl, ktore mialyby pojsc na jakiegos starego kompa z monitorem, poszlyby raczej na cos innego. Jak cie nie stac na mangi, to masz problem i zadna kradziez z powodu, "ze ja mam gorzej" nie jest zadnym usprawiedliwieniem. [359] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Widzisz, cały właśnie dowcip w tym, że ani pani w sklepie, ani pan z wydawnictwa nie będą się pytali ile dostaję kieszonkowego, kiedy chcę kupić ich produkt. Prosta sprawa - stać mnie albo nie. Jeśli złapią mnie na kradzieży, nie będę przecież biadolił, że dostaję za mało żeby starczyło na lizaka i komiks. Kradzież jest kradzieżą i wymówki o małych funduszach niewiele tu mają do rzeczy. Zresztą, jak to już zauważono, Naruto jest jedną z najtańszych mang na rynku. Zresztą, o czym my tu mówimy, jak na studiach miałem wybór pod tytułem: wypad do kina czy nowy "Dragon Ball" to... to był mój wybór, tylko i wyłącznie. Nie próbowałem się z tego powodu dostać nielegalnie na seans ani nie kradłem znikąd komiksów. Proste. [393] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Więc dla Ciebie, różnicy nie robi schowanie mangi za pazuchę (tzw. shoplifting) czy ściągnięcie jej z netu i kasacja, gdy się znudzi ? Nie powiem, dość kontrowersyjny pogląd. [395] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Yyy... ja też nie zauważyłem różnicy. Może mrugnąłem? I to kradzież i to kradzież. Z tym, że w pierwszym przypadku kradniesz coś materialnego (tomik), a w drugim kradniesz 'dobra intelektualne'. Jeśli ktoś się z tym dobrze czuje, to mogę mu polecić niedrogiego psychiatrę. [397] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jak już pisałem. W takim razie przestań korzystać z żarówki, bo kradniesz dobra intelektualne Edisona i jego potomków. Ktoś wykorzystał jego pomysł, patent się przedawnił i wszyscy mają za darmo. Z jakiej racji ? Sam nie wymyśliłeś więc nie korzystaj dopóki nie zapłacisz odpowiedniej sumy jego spadkobiercom. Ja jednak widzę różnicę między kradzieżą skrawka papieru, a kradzieżą całego kibla z publicznej toalety. [399] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Albo cos waznego przeoczylem, albo naprawde negujesz traktowanie dobr intelektualnych jako towaru...? Poglad dosc, nieprawdaz, kontrowersyjny. Ja tam sie nie znam, ale po cos to prawo autorskie jest, no nie? : ) A, i nie do konca rozumiem co ma do tego przyklad z Edisonem. [413] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Myślę, że trochę przesadzasz... Bo żarówkę trzeba kupić zanim zaczniesz ją używać, a i za prąd musisz zapłacić... A co do praw autorskich do żarówki to Edison musiał je sprzedać jakiejś firmie, aby ta mogła jego wynalazek produkować (mówimy o prawach autorskich majątkowych). Uważam, że Twój przykład z żarówka jest wybitnie nietrafiony bo kupując "przysłowiową" (teraz ;P) żarówkę nabywasz nie tylko towar, ale również prawo do korzystania z niego. Pomimo to, domyślam się, że pewnie chodziło Ci o tzw. mniejsze i większe zło. Ale, czy ukradniesz kartkę papieru czy kibel nadal jesteś złodziejem i jedyne czym różnią się te dwie kradzieże to wielkość "szkodliwości społecznej" (szeroko pojętej)... [418] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[424] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
...bo i na studiach bylem juz pare lat temu :) Czasy sie zmienily, a ta dzisiejsza mlodziez...! :)) [343] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Bardzo mi się podobały teksty Coacha na tamtej stronce. Popieram JPF. [353] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[357] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Czuli mówisz, że Ty kupujesz mangi w księgarniach ja? [368] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie żebym był złośliwy, ale fanatycy Naruto znajdą się nawet w piaskownicy ;) "10-year-old was recreating attack by ninja from Village Hidden in the Sand" Status: hospitalized ;) LINK [369] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Huh, u mnie na osiedlowym placu zabaw z ust 7 letnich dzieci ciagle wycodzi 'POWALĘ CIĘ MOJIM SUPERAŚNYM JUTSU!' ;> Jak ich sie poprawia, bo źle wypowiadają niektore słowa to się fajnie upierają, że nie mam racji ^^ [378] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[376] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Co to za fani co nie popieraja powstawania kolejnych tomow mangi? ja osobiscie skanlacji nie lubie jedyna co przeczytalam byla tlumaczeniem mangi ktora mialam u siebie w orginale [379] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Kiedyś próbowałem czytać doujina ze Slayersów, "Hamlet" chyba się zwał. Po przejrzeniu ~150 stron myślałem, że mi patrzajki wylecą z orbit X_X. Zdecydowanie wolę (jak już) formę papierową, jest bardziej "przenośna". [381] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[382] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
A jest, i nawet spory. Wieki temu czytałem, pamiętam że był tłumaczony na parę języków, w tym polski. [384] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Muszę przyznać, że po przeczytaniu mang JPF i obejrzeniu wszelkich anime Slayers - dostarczyło mi to dużo rozrywki XD Dokładniej, jest to TU [386] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
No proszę, sama Szyszka to tłumaczyła - jaki ten świat mały. Anyway mam tego zdecydowanie więcej, też po polsku. Chyba coś z 60 stron, a nie nędzne 13. [388] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[389] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I jak poszło? Fajnie by było to tutaj umieścić, żeby każdy mógł sobie zassać, w celu zachowania dla potomności. [391] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[400] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
A kiedyś przed laty zgodziła się zamieścić to na Wszechbiblii Slayers, dział Fanmanga - 206 stron po polsku :) Wszechbiblia Slayers [405] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
400 GET [383] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jest, i to całkiem niezły. Postacie ze Slayersów wystawiają na scenie Hamleta, ale oczywiście wzajemne animozje plus wybuchowe charaktery sprawiają iż nie wszystko idzie tak jak potrzeba. Pierwszy chapter chyba gdzieś mam (nie wiem czy wyszło tego więcej), zatem zapraszam na priva jakby co. Ubaw po pachy. Gagi podobają mi się bardziej niż w samej serii/filmach/OVA. [385] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie wspominając już o sprytnie przemycanych postaciach drugoplanowych (jak Zelas Metallium czy Luna Inverse ;) ). Jakoś nie słyszałem, żeby to było nielegalne więc chyba PMkami nie musicie się obsyłać ;) [387] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[392] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
mam 18 lat i niedostaje ani grosza ; [394] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Ja też nie dostaję ;_;. Sam muszę zasuwać na pół etatu po zajęciach. [398] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[439] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[401] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Co do kwestii, że jednych stać a innych nie to powiem tylko tyle, nie są problemem osoby osoby, które ściągają z internetu bo ich nie stać na oryginał, problemem są osoby, które mają pieniądze, ale ściągają z netu bo mogą mieć za darmo, a pieniądze wydać na inne przyjemności i mogę się założyć, że takich osób wśród niezadowolonych z akcji jest zdecydowana większość. [402] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Z punktu widzenia wydawnictwa dokladnie na jedno wychodzi - sa klientami, ktorzy kradna zamiast kupowac. [403] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Mi chodziło o bardziej moralne niż ekonomiczne spojrzenie na sprawę ;-) [404] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[406] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie rozwiązałeś. Janosik też kradł a mamy go za bohatera pozytywnego :P Podobnie Robin Hood i inne podobne złodziejskie archetypy. [440] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[448] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[437] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[449] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[409] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[412] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[414] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[415] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wyrośniesz z tego. Okrutne, ale niestety prawdziwe. [420] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[421] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Może nawet wcześniej, jak dobrze pójdzie. [416] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[417] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Są, są :P . Swoją drogą wnerwiają mnie tacy niewyrośnięci wielcy fani i "znaffcy" m&a . Zaliczam do tego mojego brata. Ostatnio miałem kiepski humor, więc jako opis wrzuciłem jakiś tam pseudo-apokaliptyczno-biblijny cytat z Hellsinga. Czasami już tak mam. A mój brat podpieprzył mi opis. Jak sie spytałem, czy wie co to w ogóle znaczy to powiedział, że nie, ale jest po angielsku i fajnie wygląda....Tragedia [423] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
"jest po angielsku i fajnie wygląda...." No to jest myslenie typowo japonskie :) [445] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Są rzeczy ważniejsze niż MiA, jak to ktoś przed sek napisał ;P Anime/manga to nie pożywienie, że jak nie będziesz jeść, to padniesz. To tylko zachcianka/hobby^^" Sorki, zawsze mnie denerwują takie teksty, nawet, kiedy ktoś młodziutki to mówi :) [431] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Co tam pajace? :) Ale wy jesteście głupi... jak ktoś jest fanem naruto to i tak kupi wasza biedna opóźnioną mange... A to co jest swiezo na necie to raczej nie zabardzo wasz interes bo raczej za to sie nawet nie zabieracie do tłumaczenia... http: //www .onemanga. com/ Naruto [432] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[438] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
To tylko troska abyście nadal zostali fanami Naruto a nie fanami jumania z supermarketu. [441] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Brawa dla JPFu! Cieszę się, że do tego doszło, ponieważ trzeba walczyć o swoje, a umieszczanie/ściąganie skanlacji z netu jest niczym innym jak właśnie KRADZIEŻĄ. Nawet nie chciało mi się czytać wszystkich komentarzy, gdyż poziom głupoty i debilizmu już dawno przekroczył w nich dopuszczalną normę. A sądząc po wypowiedziach, nie mogą to być dzieciaki starsze niż 13-14 lat. Nie będę tu przytaczał żadnych; większość tych 'najlepszych' już pokazano ;D Kolejne brawa dla Endriu, iż osobiście wyłuszczył całą sprawę- można mieć teraz nadzieje, że te dzieciaki wezmą to sobie do serca, chociaż sam nie bardzo w to wierzę TT Zresztą sama ankieta mówi sama za siebie- widać jacy 'prafciwi' fani tam się udzielają. Nie rozumiem tylko jak można być tak ograniczonym tylko do jednej serii/tytułu? No, ale chyba trzeba być naREtardem żeby to pojąć. [442] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[443] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[444] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Jakbyś nie zauważyła, to tu jest mowa o Narutardach,a nie mangowcach wogóle ;P [447] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Dawno się tak nie uśmiałem. Co z tą Polską... Przypomina mi się tylko test "ilu 5 latków możesz pokonać w walce" [450] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Niespodzianka! "Tacy" narutardzi są nie tylko w Polsce! sznurek [451] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Oj, ile hipokryzji. Wszyscy potępiający te dzieci nigdy nie ściągali czegoś nielegalnie z internetu? Muzyki, filmów, programów, gier, etc. ? System operacyjny też macie legalny, prawda? Wszyscy z Linuxa korzystają? Zgodnie z waszą logiką, skoro was nie stać na oryginalnego Windowsa to trudno. Windows wam nie jest niezbędny do życia, prawda? Tak samo jak manga tym dzieciakom. Naprawdę jestem ciekawa ile osób tutaj z Linuksa wyłącznie korzysta albo legalnego Windowsa :] Bo ja jestem złodziejem i się do tego przynaję. Filmy z internetu masowo ściągam. Duża część wypowiedzi tutaj jest dla mnie trochę dziwna, bo uważam, że z lekko niepełnosprawnych umysłowo śmiać się też nie powinno. Zresztą, widać z daleka, że komentarze na tamtej stronie pisały dzieciaki w dodatku pod wpływem emocji. Co do Naruto - mało mnie obchodzi, czy będą skanlacje polskie czy nie. Przeczytam po angielsku, jak będę miała ochotę. To nie jest manga, na którą chciałabym wydawać to 15 czy 13 zł miesięcznie. DN kosztuje mnie prawie 20 zł, co w mojej obecnej sytacji jest dosyć dużym wydatkiem [jestem nadal uczennicą, więc pracuje tylko w wakacje - wiem, nierób ze mnie]. Mangi w bibliotece? Czy to żart? Mieszkam w Łodzi, a w mojej bibliotece rejonowej nie słyszeli nawet o tym, że istnieje ktoś taki jak Lovecraft. Możwe powinnam się przejść na BUŁ i spytać o Naruto? ;] pozdrawiam praworządnych obywateli, którzy nigdy niczego nie ukradli i potępiają piractwo. Naprawdę, dziwię się, że tak prężnie się ono rozwija w naszym kraju, skoro tyle ludzi deklaruje, że z tego nie korzysta ;] [452] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Wiesz za co te dzieciaki są potępiane? Za to, że zamiast grzecznie spuścić głowy i podwinąć ogonki, to jeszcze szczekają i wyzywają JPF od złodziei. To jest dopiero hipokryzja! Tak, być może jestem złodziejem. Ale złapany za rękę na gorącym uczynku i grzecznie poproszony (a nie zmuszony) o zaprzestanie procederu tylko bym dziękował, że skończyło się tak a nie inaczej, nie zaś odszczekiwał się na chama. [453] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Nie mówiłam o tym, by nie potępiać takich wypowiedzi. Żałosne jest dla mnie jedynie to, jak niektórzy tutaj wyśmiewają młodzieńczą głupotę tych dzieciaków i myślą, że są lepsi. Po prostu biorę też pod uwagę, że może nie do końca rozumieli na czym polega wykupienie licencji i czym może się to skończyć takie rozprowadzanie mangi po polsku w internecie, bo nikt im tego nie wytłumaczył albo po prostu to ignorują. Zapomniał wół jak cielęciem był. Ja w wieku 13 lat też różne rzeczy mówiłam [pisałam] i nie przyjmowałam pewnych argumentów do wiadomości. W każdym razie młodszych komentujących bym zignorowała [rozgrzeszyła?], bo może im przejdzie głupota, tak jak mi przeszła [chamstwo być może im pozostanie]. Jeśli jednak autorzy tych komentarzy przekroczyli pewną granicę wieku, w którym powinni już nieco rozumu nabrać to tylko pozstaje mi rzucić tekstem Itoshikiego - Jestem w rozpaczy! [454] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Rozgrzeszyć? Może. Ponabijać się z głupoty wieku młodzieńczego? Czemu nie. Głupota wyśmiewana czasem znika szybciej. [455] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
Może i masz racje. Moja zniknęła samoistnie, więc nie wiem ;] [456] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[458] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I zawsze korzystałeś z legalnego oprogramowania? Nigdy nie ściągnąłeś niczego nielegalnie z internetu ani nie ukradłeś? W takim razie podziwiam, jako wstrętna złodziejka nie mam się już do czego przyczepić, wytrąciłeś mi argument z ręki ;] [457] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
W pełni popieram JPF! TAK TRZYMAĆ! [459] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
I dobrze? Ciekawe, ciekawe... A ciekawa jestem, czy były takie wypowiedzi także na temat likwidacji napisy.org Poza tym, spotkałam się z takimi wypowiedziami: "Jak to nie będzie mangi na stronie? xP Normalnie super, bez tego ta stronka nie będzie już ta sama, przestanę chyba kupować mangi z JPF'u xP" stąd [460] JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
[461] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
jpf to frajerzy ja chce zeby ukryta wioska nadal produkowala a wy jeszcze ich pochwalacie ja sie nie dziwie ze połowa osob łamie te zakazy bo jpf produkuje mangi tak szybko ze zanim skonczy to ja predzej urme wiec huj im w dupe [462] Re: JPF walczy ze skanlacjami „Naruto”
No i kolejne powalenie inteligencją i znajomością ortografii ;P I po kiego była ta wcześniejsza rozmowa?? "ja chce" A co ja bym chciała xD Jak raz na miesiąc to dla ciebie "za szybko" to co poradzę?? | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|