Hmmm.... Wydaje mi Yogh, że przeginasz. I to bardzo. Na obecną chwilę nie wiadomo nic konkretnego o żadnych pozycjach na Revolution. Nie wiadomo nawet kiedy się konsola dokładnie pokaże na rynku - nie podano żadnej daty. Nie wiadomo co - jeśli w ogóle - konsola będzie miała wyjątkowego. Ta ankieta odpowiadała na pytanie, któa z konsol wzbudza największe zainteresowanie. Ale co i jak się sprzeda to za cholerę nie wiadomo. Trzeba poczekać do premiery. Chciałbym równiez zauważyć, że na stronach związanych z konsolami - a siedzę na paru - te wyniki są interpetowane raczej jako najlepszy przykład jak japończycy są "naprani" i jak decydują się na sprzęt o którym nic nie wiadomo.

Nie do konca masz racje wiadomo juz bardzo wiele o wielu pozycjach na Nintendo Revolution, a to z tego wzgledu, ze bedzie ona wstecznie kompatybilna z Nintendo GameCube :). Nie jestem moze specem w tej materi, ale zdaje mi sie ze na konsole Nintendo wychodzi wiecej japonskich tytulow niz na inne konsole (oczywiscie mam na mysli rynek jaonski) wiec nic dziwnego ze wybieraja to rozwiazanie. Mysle ze tu bardziej wplyw ma renoma firmy niz parametry konsoli (wszystkie NextGeny naja w sumie podobne parametry).

Najwięcej dziwadeł wychodzi na PS2 - po prostu ta konsola jest najbardziej popuralna. Po za tym tytuły z istniejących już konsol to nie są produkcje przeznaczone na Revolution... :).

Ranking ten, co oczywiste, nie oddaje w pełni przewidywanej sprzedaży trzech konsol nextgen, ale obserwując i skłaajac do kupy kilka faktów, można wysnuć, co się sprzeda. Owe fakty to:

1.Sprzedaż GameCube, który w Japonii cieszy sie niezrozumiałym dla nas powodzeniem
2.Ujawnienie sporej ilości informacji o Revolution w ostatnich tygodniach- w tym o dwóch prockach napedzajacych i wstecznej kompatybilnosci oraz dużej ilosci starych, a wciaż jarych tytułów na snesa dostepnych na Rev.
3.Brak zaufania japonczyków do XPudła, co zmniejsza siłe potencjalnej konkurencji dla Rev.

:D :D :D :D :D :D

1. W przypadku konsol stacjonarnych z zasady jest PS2, później dłuuuugo, dłuuuugo nic, a potem GaCek i Xbox. Ale w obu przypadkach są to zupełnie inne klasy wielkości.
2. W większości przypadków zapowiedziane gry to sztandarowe produkcje Nintendo, których pojawienie się na nowej konsoli nie jest niczym niezwykłym. A prawie cała reszta to pozycje, które pojawią się rónież na innych konsolach. Co do specyfikacji techniznej to podane jedynie plotki - to nie są informacje ponieważ nie zostały potwierdzone. Konfiguracja jest nieznana, nie ma filmików ani grafik z samej zabawy - oprucz paru okólników na temat emulacji i HDTV niec nie wiaodmo.
3. Microsoft pracuje nad tym, żeby uzyskać zaufanie japończyków, jak to się skończy to niewiadomo.

1.Wiadomo, że niewielka różnica Revolution w "rankingu" wobec PS3 wskazuje na to, ze i tak cała banda wschodnich wyspiarzy kupi obie pleja trójke, ale nie zmienia to faktu, że Revolution zejdzie tam równie szybko. Co bedzie pierwsze- wiemy, ale zapewne będzie tak jak teraz jest z PS2 i GC- pleja mają wszyscy, a pół kraju trzyma jeszcze kostke. Podobnież będzie zapewne z next-genami.

2.Z zapowiedzianych gier nie nowości najbardziej rutuja na popularność revolution, lecz wspomniana już emulacja starych klasyków, jakiej nie oferują konkurenci, a co, wierz mi, cała masę tzw. starych wyjadaczy zaciagnie do sklepu i właśnie oni kupia konsolę w ciemno tylko z powodu zeldy, chrono triggera czy finala 5 i 6. I to może tez sporo zwiekszyć zachodnią sprzedaz. Coc jak wiadomo, Soniaka raczej nie przegoni w ogólnym rozrahunku.

3.Pażywiom, uwidim. Ja jakos wciaz watpie w sukce 360-tki w Japonii. W porównaniu z badzo "przyszłościową" taktyka Sony (technologia Blu-Ray, patenty nie bedące na razie standardem) Microsoft zrobił właściwie 2,5-gen, nie zaś rasową trzecią generację. A w ten sposób u azjatów raczej sie słabo przyjmie, przy ich podejsciu o technologii.

Ja tam mysle ze ta wsteczna kompatybilnosc ma wlasnie ogromne znaczenie, i gdyby u nas ukazywalo sie wiecej produkcji z kraju kwitnacej wisni np. na GC a w przyszlosci na Revolution to nie wachalbym wybrac go.
Jednak prawda jest taka, ze w Europie znacznie bardziej popularne sa produkty Sony, a wiec i gry na te konsole, w tym niestety nie zbyt duzo jest produkcji z Japoni (tzn. w Europie jest wiecej niz w Polsce, a w stanach jest DUZO wiecej niz w Europie).

dla mnei plusem jest fakt że będzie można nabyć pozycje na starsze konsolki Nintendo:)

Mówi się, że bedzie je mozna za darmo z neta ściągnąć ;)
Gdzieś nawet była lista gier, które beda dostepne.

Z tego co wycztałem w sieci Nintendo oficjalnie zapowiedziało że gry z konsol Nes, Snes, N64 bedą do pobrania za darmo... jednak nie wszystkie tytuły :P. Jakie będą za darmo a jakie za opłatą czas pokaże.
Mi się perspektywa pobrania klasyków podoba bo uważam je za o wiele ciekawsze niż dzisiejsze pozycje w których największym plusem najczęściej jest grafika a nie grywalność (są wyjątki ale jest ich śladowa ilość). Tak czy inaczej z konsol 3-eciej generacji kupię Revolution :D

Na revolution napewno ukaże się jakaś Zelda i to mnie już przekona aby kupić tę konsole

I tak pewnie przecietny japonczyk bedzie mial i Revolution, i PS3, ipewnie cos jeszcze u siebie w domu :P

a nam ledwo starczy na jedną konsolkę, którą trzeba będzie zmodować, bo inaczej nie kupimy gier po trzy stówy

Tiaa. A przeciętny polak będzie rok ciułał na jedną konsolę. Ja osobiście nie kupię żadnego Next-gena, nie w tym roku, bo mnie po prostu nie będzie stać, wolę wydać na gry na PS2, w które chciałabym zagrać, a których jeszcze nie mam u siebie na półce.

Jak chcecie wiedzieć kto zarządzi to przeczytajcie to co się kryje pod tym linkiem

wiecie co? praktykuje jako jasnowidz ds. gier komputerowych i moge wam przewidzieć kto zarządzi za 10 lat
1.Metal Gear Solid 15
2. Final Fantasy 25
3. Devil May Cry 14
4. Halo 8
itp itd