Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Kolejny ślub z mangową panienką Autor: Grisznak, Data: 06.03.2010, 11:02:52, Źródło: Sankaku Complex Głośno było niedawno o małżeństwie japońskiego fana gier video z Nene, dziewczyny z gry "Love Plus!". Koreańczycy postanowili przebić Japończyków. Pewien otaku z półwyspu wziął ślub z poduszką. Nie była to jednak byle jaka poduszka, znajdowała się na niej bowiem Fate Testarossa, jedna z głównych bohaterek serii "Mahou Shoujo Lyrical Nanoha". Naszemu otaku nie przeszkadzało zapewne nawet to, że w miarę upływu akcji anime, coraz wyraźniej widać, że Fate woli raczej kobiety...Zresztą, sama Fate, jak to poduszki mają w zwyczaju, w tej sprawie głosu nie zabrała. Ślubem natomiast zainteresowały się tamtejsze media, pokazując m.in. życie codzienne młodej pary. Przypomnijmy, że nie tak znowu dawno japońscy fani wystosowali petycję o zmianę przepisów prawnych tak, aby umożliwiały one śluby z fikcyjnymi postaciami. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 293 dodaj [1] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Vampircia [*.chello.pl], 06.03.2010, 23:30:10, oceny: +21 -5 Kupę w głowie mają i tyle. Fajnie, że można wziąć ślub z fikcyjną postacią, ale z żywą osobą tej samej płci już nie. Odpowiedz [2] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[22] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[39] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[74] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[77] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[80] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[83] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[88] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
"Morrigan ze Starcrafta" epic fail... p.s. wracam do bety... [90] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[186] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Widać po prostu co, lub kto ci po głowie chodzi. [134] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[3] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[5] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[26] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[27] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Okrutne... XDDDDDD [84] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [8] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[25] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Widzę, że za szczere zdanie w temacie można dostać więcej minusów niż tom~. Następnym razem napiszę, że te poduszki to arcydzieło...:P [31] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [45] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [54] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
No ale zaraz, odpowiedz na pytanie. Dlaczego miałby cię gorszyć związek homoseksualny dwóch mężczyzn, a kobiet już nie (zakładając oczywiście, że takie jest twoje podejście)? Mnie tam to nie gorszy, o ile nie zaczną się obmacywać na ulicy (dotyczy to zarówno par homo- jak i hetero seksualnych ==" ). Związek powinien być oparty na uczuciach i wzajemnym wspieraniu się, a jedyne, co taka poduszka jest w stanie człowiekowi dostarczyć to codzienne i bezproblemowe *fap fap fap* przed snem. ;P Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [65] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
A ja jakoś tego nie rozumiem. Tzn. wiem jaki widok woli facet, ale dlaczego to miałoby mieć takie znaczenie? Homofobia bierze się stąd, że ludzie patrzą na gejów tylko i wyłącznie przez pryzmat seksu. Zamiast widzieć osobę, która wstaje rano, je śniadanie, idzie do pracy, ma hobby tak, jak inni, życie, zainteresowania, widzą jedynie osobę, która idzie do łóżka z facetem, a zapominają o całej reszcie, która czyni tą osobę człowiekiem. Mi by też się nie podobał widok wielu rzeczy, ale przecież nikomu do łóżka nie zaglądam. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [143] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[126] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[139] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [147] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [234] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[153] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
niekoniecznie. na pewno mniej lubię oglądać dwie kobiety, bo obecny kanon miłości lesbijskiej (zwłaszcza w pornosach ;p) jest dla mnie nie do przyjęcia. owszem, zdarzają się w literaturze czy filmie (w Ghost World choćby) interesujące i estetyczne motywy lesbijskie, niemniej w przerażającej większości jest to plastikowe i nienaturalne. głównie dlatego, że w przerażającej większości taką twórczość popełniają heteroseksualni mężczyźni, którzy lubią jak laska ma duże zderzaki i wydęte usta. w przypadku dwóch facetów temat zazwyczaj (nie zawsze, ale częściej niż w przypadku lesbijek) jest poprowadzony o wiele ostrożniej, z jakąś taką harmonią i smakiem. głównie dlatego, że takie rzeczy zazwyczaj robią sami geje. sporo uogólniam, ale jeśli miałbym wybierać między ogółem sztuki zawierającym dwie laski i dwóch mężczyzn, wybrałbym mężczyzn. to, że się liżą czy nawet ruchają mnie nie rusza, a przynajmniej fabuła zazwyczaj ciekawsza. i nie, nie staje mi na widok gołego faceta. po prostu w terminiach estetyki miłość męsko-męska bywa przedstawiana w sztuce lepiej niż damsko-damska. a tak na ulicy to jeden kij. lubią, to niech się miziają. byłem parę razy z dziewczyną w knajpie dla gejów i jakoś przeżyłem. [159] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Tak, to prawda, te udawane na kilometr pornole lesbijskie są beznadziejne. Choć sporo facetów myśli pewnie, że to tak wygląda - jedna baloniasta blondyna z drugą... Przeżyliby szok, widząc prawdziwy związek rzeczywistych lesbijek, czasem po czterdziestce i niezbyt urodziwych, biedacy. Co do estetyki - odnoszę wrażenie, że w mangach jest troszkę odwrotnie - swego czasu czytałam yaoi na kilogramy i zazwyczaj są paskudnie rysowanymi, bezsensownymi pornolami. Większość yuri natomiast, na które trafiłam, były łagodnymi romansami, bohaterki sporej ilości z nich można by uznać za połączone tylko siostrzaną miłością i nie straszyły powykrzywianymi kończynami. Choć, naturalnie, w obu przypadkach znajdowały się również odstępstwa. [161] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[162] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
to dlatego, że yaoi to z definicji pornos (plus rysują go niedoruchane czterdziestki, co zapewne wpływa na jakość tak fabuły, jak i kreski), a yuri (wbrew definicji) w sporej ilości przypadków to synonim dla shoujo-ai, bo yuri-pornos to po prostu hentai. ot kolejny przykład na to, że seks lesbijski bardziej mainstreamowy być już nie może. [193] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[195] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[196] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[203] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[229] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
pije do tego, że ludzie boją się rzeczy których nie znają, jeden nakręca drugiego... powstają mity i legendy typu "jak poznać lesbijkę", "facet przesadnie dbający o higienę to gej", "o ten jest delikatny to na pewno jest panienka w związku", pije też do tego, że w mangach lub książkach nie pisanych przez osoby homo, ludzie zaczepiają się o stereotypy i trwają w tym, ostatnio słuchałam wywiadu z Raczkiem i padło pytanie "który z was jest kobietą, czyli zajmuje się domem, sprząta, gotuje..." jakby nie mogli sobie wyobrazić, że może razem sprzątają, albo nawet rzucają codziennie kostką i jak wypadnie parzysta liczba to sprząta x a jak nieparzysta to sprząta y, koleżanka się mnie spytała na uczelni -'co geje dają sobie na randkach?'- i oczywiście patrzyła przez stereotyp, że jeden musi być męski a drugi kobiecy i tylko jedna ze stron daje prezenty a druga je tylko przyjmuje -.- [199] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[202] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
"Seme" i "Uke" to terminy pochodzące ze sztuk walki i oznaczające "atakującego" (wykonującego ćwiczenie) i "broniącego się" (osobę na której wykonywane jest ćwiczenie), zwyczajowo strony "bierna" i "czynna". Traktując o homoseksualiźmie jest to podział obecny podczas, i tylko podczas, stosunku w dość podobnym sensie: strona czynna penetruje, strona bierna penetrowana jest. Przenoszenie tego na dynamikę związku jest bzdurą wymyśloną przez proto-yaoistki i, o ile mi wiadomo, praktycznie nie ma pokrycia w rzeczywistości. [204] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[211] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[213] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
No niekoniecznie. Widziales Carandiru? [218] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[220] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[221] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[224] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Kurde, Chaos. A juz chcialem Grisznakowi napisac: "No, a Eichmann studiowal Talmud bo tez byl Zydem". [198] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Zapytałam i się dowiedziałam, że i jedno i drugie jest chore i obleśne, a faceci, którzy mówią gejom NIE a lesbijkom TAK to hipokryci. [200] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Lubię pomidory, ale nie lubię ziemniaków, więc jetem hipokrytą, bo powinienem lubić wszystkie warzywa albo żadnego z nich. [205] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[214] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Mhm, czyli inaczej mówiąc jestem zmuszony tolerować inne osoby, bo inaczej poczują się dyskryminowane? W tym momencie ja również mogę się czuć dyskryminowany, z powodu braku możliwości do wyrażania swoich poglądów. [216] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[217] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Nie, dałem przykład do czego prowadzi rozumowanie typu "nie lubisz mnie - czuję się dyskryminowany" zamiast "nie lubisz mnie - okej, masz takie prawo". [219] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[223] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Jesteś dla mnie tak wielkim (dosłownie) autorytetem, że nie mogę się z tobą nie zgodzić ;P [209] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [222] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[225] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Trochę mnie zdziwiło, że zapytałeś, czy wg mnie grupa ciesząca się tolerancją społeczeństwa powinna się kryć ze swoją odmiennością i udawać tą, która jest nietolerowana. Pisząc to odwrotnie moim zdaniem miałoby to większy sens. I w tym przypadku uważam, że nie powinni się kryć bo i po co. [268] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[230] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [233] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Wydaje mi się, że głównym problemem jest to, że reprezentujesz tę samą stronę, co Janusz, a on, przypomnijmy, uważa, że pedały są groźne i zaraźliwe. Wiesz, generalnie o niektórych kontrowersyjnych gustach, nawet, jeśli to tylko kwestia gustu, lepiej nie mówić, jeśli się nie jest bezpośrednio pytanym. Tylko nie mów, że nie wiedziałeś, że to kontrowersyjne poglądy, musiałbyś być totalnie odcięty od świata. [235] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
No takiego podejścia akurat nie mam, podobnie jak już wcześniej napisałem nie zabraniam im bycia kim są. Wiesz, myślałem, że jeżeli w fandomie istnieją yaoistki, anty yaoiści itp. to nie będzie to jakiś strasznie kontrowersyjny temat, no ale widać się myliłem. [236] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[237] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[239] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[240] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[241] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[271] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[275] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[280] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[282] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[284] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[285] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[288] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Dlaczego nie? Ja uważam, że yaoistka to po prostu kobieta interesująca się yaoi, nie trzeba do tego od razu dopisywać setki stereotypów. Zauważyłam, że ostatnio w fandomie zrobiło się modne przyklejanie różnych nacechowanych negatywnie etykietek w stylu narutard, bleachard, hetard, yaoistka itp. Po co to? Nie możemy po prostu wszyscy nazywać się fanami? [287] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[286] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[246] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[252] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[255] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[258] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[270] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[273] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[245] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[257] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[259] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[260] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[263] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[264] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
pic (un)related (jeszcze tylko 6,925 zaleglych do obejrzenia, yay) [267] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[276] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[201] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [57] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[50] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[91] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [40] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [62] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [79] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [87] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [97] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [102] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Pics (n00dz) or it didn't happen. Chociaz to i tak nic nie dowodzi, bo wiekszosc ukrywajacych sie jest pozenionych. (Nawet Hitler w koncu sie ozenil z fanka.) Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [112] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
O, widze ze masz nawet te same pomysly co Chris. Az zaciekawilo mnie, czy tez tak samo wygladasz. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [106] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
ja pierniczę... temat o małżeństwie nolifa z poduszką a tu o gejach rozprawiacie... zlitujcie się ludzie... co wam biedni geje i lesbijki zrobili? oni tak nie naskakują za zakompleksionych heteryków (a niestety większość jest zakompleksionych dlatego tak łapią dziobami O.o) sorry ale aż mnie coś strzela w takich sytuacjach =.= Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [111] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Jest też coś takiego jak dobre zachowanie i poczucie smaku, nie umiesz przestać... a może cie rajcuje, że ktoś odmiennej orientacji przeczyta twoje wypociny i zrobi mu się nie wiem... przykro? odmieni się nagle? A może podnieca cie sam fakt, że tak dosadnie i po męsku (nie wspominając, że też po chamsku) wygarniasz swoje racje i w dupie cała reszta... JA się liczę i MOJE zdanie Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [116] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Teraz ja zostanę ukrzyżowany za to, że zapoczątkowałem głupią dyskusję ;] Ale faktycznie to moja wina, bo nieumyślnie poruszyłem temat, do którego większość użytkowników tego serwisu nie dorosła. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [119] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [144] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Apeluję o zakończenie inteligentnej dyskusji. No chyba, że wciąż wierzycie w możliwość zmiany zdania drugiej strony? XD [129] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [249] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Brzydzi nie brzydzi... nie mam ochoty to nie patrze. Na pary hetero w parku? Też nie patrze... ale cóż ja na to mogę,co najwyżej walnąć w nich gaśnicą by ostudzić sytuacje? xD Moim zdaniem maja brawo bytu tak jak inni. Boli mnie tylko fakt, że dzieje się to samo co dzieje się z Rasizmem. Zostaje przewrócone na całkiem inną stronę. Puki taki co nie lubi homoseksualistow nic im nie robi, to kij was to. Najeżdżając na niego jaki to on zły i niedobry stajecie się takimi homofobofobami ? ( Słowotwórstwo-uwielbiam) czyli robicie to samo. Nie traktujmy homoseksualistów ulgowo, bo są takimi samymi ludźmi jak (gdybym przeklinała tu by było przekleństwo - ach te emocje) MY! . (Oj biedny gej, bo ktoś go nie lubi... mnie kurde też wiele osób nie lub,i a mnie byście tak nie bronili.) mnie opadają nawet włosy, w takich sytuacjach. Cała dyskusja nie zmienia faktu ze dalej nie dzierżę kobiet fascynujących się yaoi... to nielogiczne... [250] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[261] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[262] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[89] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [93] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[99] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Akurat wydaje mi się że w tym przypadku słowo 'żałosne' jest jak najbardziej na miejscu, biorąc pod uwagę co oznacza. Odebrałam te wypowiedzi w identyczny sposób jak Bell. Szkodzi to czy nie szkodzi, ale fakt jest taki (i powtórzę to raz jeszcze chociaż było to powiedziane tryljon razy) w małżeństwie chodzi o związek, rozmowę, przyjaźń, że nie wspomnę o obustronnej miłości, trudno to osiągnąć z poduszką(tak wiem że to oczywiste). Oo. Do homoseksualistów nie mam nic, ot mam szeroką tolerancję dla jednych, dla drugich tolerancję normalną. Nie razi mnie ich widok zresztą też. Ale to jest taka kwestia, że niegdy nie osiągnie się punktu toleracji jednych poglądów dla drugich. [135] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[101] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [197] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[78] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Kolega jest homofobem i zwyczajnie boi sie pedalow. Jak Chris-Chan. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [86] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [98] STAY STRAIGHT
A w tobie, czy wszyscy homoseksualisci wywoluja strach, czy tylko ci grozni? A jesli to drugie, to jacy sa niegrozni? Czy ci grozni groza ci grozbami, tak jak napisales przed chwila, doslownie (w rodzaju: "bierz go do buzi albo w ryj!"), czy po prostu stanowia taka ogolna, bardziej abstrakcyjna grozbe dla twoich usilnych staran byc jednak homoseksualista? Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [104] Re: STAY STRAIGHT
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [142] Re: STAY STRAIGHT
[42] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [120] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[145] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
akurat "zboczenie" jest właściwym słowem. tako rzecze sjpustra: zboczenie 1. «zaspokajanie popędu płciowego w sposób odbiegający od normy» tyle, że z biegiem czasu nabrało znaczenia pejoratywnego i w ustach tych, którzy go nadużywają zazwyczaj oznacza "te ohydne, zdegenerowane kreatury" albo coś zbliżonego. owszem, jest to odchył od normy, tak samo jak odchyłem od normy są szczęśliwe biznesmenki i bogaci studenci. w każdym razie, zmierzam do tego, że odraza/strach/nienawiść (niepotrzebne skreślić) do czegoś, uargumentowane samym faktem zboczenia, są absolutnie nielogiczne i jako takie nie powinny w ogóle podlegać dyskusji. generalnie odraza do czegokolwiek zazwyczaj sugeruje jakiś problem psychiczny. było w temacie o odrazie do pająków - owszem, nazywa się to arachnofobia i jest zdefiniowane medycznie. nie twierdzę, że komukolwiek nie wolno odwracać głowy na widok gejów. nie twierdzę też, że obscenicznie liżące się pary to przyjemny widok (ale to tyczy się każdej konfiguracji, nie tylko męsko-męskiej i wynika wyłącznie z kultury, a nie z jakiejś prawdy absolutnej). w każdym razie, jeśli widok dwóch facetów, dajmy na to, trzymających się za ręce wzbudza w kimś odrazę - w porządku. żyjemy w wolnym kraju, możesz czuć odrazę. ogólnie nic strasznego w pierwotnym poście nie widzę, tylko tyle, że np. ja nie lubię patrzeć na gówno na chodniku, ale jakoś nie piszę o tym posta na acepie. jeśli jakoś należałoby zjechać autora, to raczej w kierunku "to straszne, a mama już wie?" niż "ty ciemnogrodzki garkotłuku, co to nie zna się na postępie i nie poznał gniewu jaoistek", bo całość nie świadczy za dobrze o żadnej ze stron. aczkolwiek przyznam, że rozbawiły mnie "groźne pedały". nic tylko po nocach samemu nie chodzić, bo jeszcze gdzieś się na ławce obściskują, uo kurwesku. [150] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[155] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
W takim razie możesz napisać porównanie, że wolisz patrzeć na związki faceta z poduszką, niż obserwować gówno na chodniku. Myślę jednak, że takie porównanie nie ma sensnu, gdyż jedno mówi o całkiem innej rzeczy niż drugie... podczas gdy porównanie o którym wspomniał Leju jest o tym samym - o związku/małżeństwie. generalnie odraza do czegokolwiek zazwyczaj sugeruje jakiś problem psychiczny. Nie lubię pomidorów - nie cierpię ich. Tak po prostu. Powiesz mi, że jestem z tego powodu "nielogiczny"? [157] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Jak śmiesz obrażać pomidory!? Trochę empatii, człowieku! Jak byś się czuł na miejscu pomidora, czytając takie rzeczy!? [182] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[158] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
> Myślę jednak, że takie porównanie nie ma sensnu, gdyż jedno > mówi o całkiem innej rzeczy niż drugie... podczas gdy > porównanie o którym wspomniał Leju jest o tym samym - o > związku/małżeństwie. zgadza się. niemniej nie chodziło mi o sens, a o wartość i adekwatność. zauważ, że nie odbieram mu prawa do napisania tego, a jedynie podważam zasadność. czy pisałby o gejach czy o gównie na chodniku - w kontekście małżeństwa z poduszką obie opcje tak samo nigdzie nie prowadzą, nikogo nie obchodzą, a są jedynie pożywką dla flejma. nawiasem, staram się jak mogę znaleźć jakiekolwiek zdanie w oryginalnym newsie, które mogłoby rozbudzić w Leju nagłą potrzebę napisania o gejach, ale nie jestem w stanie. wygląda to z grubsza tak, jakby każdy temat okołozwiązkowy był w stanie sprowokować Leja do dywagacji na temat gejów. > Nie lubię pomidorów - nie cierpię ich. Tak po prostu. Powiesz mi, że jestem z tego powodu "nielogiczny"? tam było takie fajne słowo: "zazwyczaj". poza tym, Ty nie uważasz, że pomidory są groźne. w przeciwnym wypadku podpadałoby to jednak pod jakiś problem. [160] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Myślę, że sprowokował tę wypowiedź post Vampirci. [164] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[163] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Nie sądzisz, że nie powinieneś próbować tworzyć profilu psychologicznego osoby, której nie znasz? Tym bardziej, że robisz ze mnie jakiegoś sadystę, który wykorzystuje każdą okazję, żeby obrażać homoseksualistów. Dla mnie temat był pośrednio powiązany raz, że z powodu związków, a dwa odstępstwa od normy o której się już gdzieś tam rozpisywaliście. A co do nielogiczności mojej wypowiedzi, to nie wiem o co ci chodzi. Nie lubię pomidorów tak po prostu i to samo mogę powiedzieć o ludziach. "Nie lubię", "nie toleruję" i tyle, nie widzę tu sensu do zbędnych dyskusji na ten temat. A że się sami lubicie nakręcać takimi tematami to już wasza sprawa ;] [166] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
> Tym bardziej, że robisz ze mnie jakiegoś sadystę to już wyjaśniłem post wcześniej. na przyszłość odpowiadaj na posty, które Cię zainspirowały. ;p > Nie lubię pomidorów tak po prostu i to samo mogę powiedzieć > o ludziach. "Nie lubię", "nie toleruję" i tyle, nie widzę > tu sensu do zbędnych dyskusji na ten temat. za bardzo czytasz między wierszami. poza porównaniem do gówna, które wynikło z tego, że napisałeś osobny post, zamiast skontrować nim pierwszy w niusie, którego nie zauważyłem, cała reszta była raczej ogólna i nie skierowana do Ciebie. jeśli już, to raczej do Janusza i jego groźnych pedałów. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [176] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
aha... no to podtrzymuję wszystko ;p. w takim razie raz jeszcze odpowiem na poprzedniego posta: > Nie sądzisz, że nie powinieneś próbować tworzyć profilu > psychologicznego osoby, której nie znasz? a tworzę? zauważ, że nie używam słów wskazujących bezpośrednio na Ciebie. jedyne, co Tobie bezpośrednio zarzucam, to, że wyskoczyłeś z tym postem jak filip z konopii oraz nie zdajesz sobie sprawy z tego, gdzie się znajdujesz i na co się narażasz. osobiście mam gdzieś to, czy możesz czy nie możesz patrzeć na gejÓW. > Dla mnie temat był pośrednio powiązany raz, że z powodu > związków, a dwa odstępstwa od normy o której się już > gdzieś tam rozpisywaliście. nawet w kontekście związków ten post był z dupy, bo nie zawierał żadnej wartości dyskusyjnej. jeszcze jako odpowiedź na pierwszy komentarz mógłby się jakoś uratować, ale tak po prostu - no "straszne, a mama już wie?" ;> w każdym razie, nikogo to nie obchodzi, natomiast samo odniesienie się z niechęcią do gejów jest na tyle flejmogenne, że powinieneś zastanowić się trzy razy przed zapostowaniem. ale na ten temat napisałem już niżej w rozprawce nt. rozkładu populacji fandomu polskiego. chcesz tego czy nie, homofobia (zarówno w postaci klinicznej, jak i zwykłej niechęci do gejów) jest obecnie uciskana. > A co do nielogiczności mojej wypowiedzi, to nie wiem o co > ci chodzi. Nie lubię pomidorów tak po prostu i to samo > mogę powiedzieć o ludziach. "Nie lubię", "nie toleruję" i > tyle, nie widzę tu sensu do zbędnych dyskusji na ten > temat. A że się sami lubicie nakręcać takimi tematami to > już wasza sprawa nigdzie nie napisałem, że Twoja wypowiedź jest nielogiczna. napisałem, że odraza na podstawie argumentu o dewiacji jest nielogiczna, ponieważ sam fakt odchyłu od normy nie zawiera w sobie żadnych wartości. zresztą - po prostu nie tolerujesz gejów, spoko, ale po kiego grzyba o tym pisać? skoro "po prostu nie tolerujesz", to "po prostu" nie podlega to dyskusji. koniec, kropka. nie ma po co zaczynać tematu. chyba, że przyjaciół szukasz w komentach. możesz też od razu całe CV wkleić jak chcesz. [179] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [173] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[177] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
> Ja w przeciwieństwie do Ciebie chcę mieć normalnych kumpli, > znajomych i normalną rodzinę spoko. idź na forum katolik.pl, tam może znajdziesz jakichś. tutaj jest niebezpiecznie wysokie stężenie pedalstwa, jeszcze się zarazisz. > Widok gejów wywołuje obawy, że ktoś z moich bliskich może > stać się nienormalny. ale wiesz, że gejem się nie staje, tylko jest? > Uważasz to za wystarczająco rozwinięty temat "groźnych pedałów"? owszem, jest to całkiem podręcznikowy przykład klinicznej homofobii. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [183] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
> Uważam inaczej. Głównie wpływa na to środowisko. ciekawe, że cały świat naukowy tak nie uważa. tutaj masz raport na ten temat. > Mógłbyś przytoczyć jakiegoś linka z definicją klinicznej homofobii? nie pisałem tego dosłownie. naukowo rzecz biorąc, termin "homofobia" zawiera w sobie całą gamę różnych typów niechęci wobec osób homoseksualnych jak i zwiazanych z nimi uczuciami. niezależnie od tego, jakie masz podstawy i czy ich nienawidzisz, nie lubisz, nie tolerujesz - wszystko to mieści się w ramach homofobii. > Dla mnie to zupełnie normalne zachowanie. kiedyś normalne było uważanie, że myszy powstają z brudnych tkanin i pszenicy. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [189] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
> Widocznie nie cały - KLIK przeczytałeś to w ogóle? environmental factors nie oznacza w tym wypadku środowiska jako takiego czy wychowania, tylko np. zmiany hormonalne zachodzące w organiźmie matki w trakcie ciąży i inne wczesne nieprzewidywalne czynniki. nadal jest to czysta biologia. domyślam się, do czego dążysz, ale nigdzie nie napisałem, że homoseksualizm jest definiowany przez geny. faktem jest, że nadal nie wiadomo, co go właściwie definiuje, ale faktem również jest, że czymkolwiek by to nie było, odbywa się już w trakcie rozwoju płodu. bardzo ciekawy artykuł nota bene. > Trochę za bardzo uogólniasz. nie uogólniam wcale, po prostu taki jest konsensus najważniejszych środowisk naukowych. > A ja myślę, że mieści się to w chęci bycia normalnym ;). to sobie bądź. niemniej to, co uważasz i to, co stanowi naukową definicję są ze sobą sprzeczne. [206] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[185] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[210] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [238] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[170] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[174] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Ja bardziej tą wersję kojarzę. Chyba kiedyś na jakimś kanale z kreskówkami leciało (foxkids?). [175] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[208] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[184] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[207] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[274] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[279] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Czemu od razu omamić? Ja na przykład mam inne podejście do życia, nikt mnie niczym nie omamiał, po prostu inaczej postrzegam świat. Mimo, że wychowałam się w konserwatywnym społeczeństwie to jednak mój umysł się buntuje przeciwko pewnym powszechnie uznawanym "normom". Aż nasuwają mi się słowa mojej ulubionej piosenki z "Kabaretu" - "żyj i pozwól żyć". [125] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[137] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[148] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[152] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[154] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[29] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [38] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [43] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [46] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [55] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [122] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [146] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
zapomniałeś również o tym, że większość populacji fandomowej to kobiety (wśród których homofobia zdarza się raz na pierdyliard jednostek, a w większości prezentują raczej coś pokroju natrętnej homofilii, zwłaszcza w środowiskach mangowych), faceci tych kobiet oraz faceci, którzy mają w dupie, co widzą na ulicy, zwłaszcza, że homofobia przestała być dżezi jakieś 10 lat temu. to trochę tak, jakbyś na forum, gdzie większość userów to wegetarianie napisał "ale dziś zjadłem pysznego kotleta, mniam, mniam". i to jeszcze w temacie o mleku sojowym. masz prawo do swobodnej ekspresji swoich pogladów, ale nie dziw się, że Cię za nie jadą, skoro wyrażasz je tam gdzie wyrażasz. a poza tym, to straszne, mama już wie? ;> [149] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[180] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[227] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
I mówi to koleś z Konatką i napisem otaku w ikonce. Sam pewnie z domu nie wychodzisz bo wolisz fapać do obleśnych wielkookich panienek. Zapewne utożsamiasz się z tymi poduszkowymi idiotami, przez co potrafisz ową dewiację zaakceptować. No to odpal sobie kolejny odcinek laki stara bo wiem, że żona rączka nie może się doczekać. [228] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Że dobrego wzroku nie masz to już wiem (Konatka...to się popisałaś), podobnie jak kultury osobistej. No i oczywiście znasz mnie lepiej ode mnie, gratuluję wnikliwej analizy psychologicznej na podstawie komentarza/y. Nie ma to jak być pouczanym przez 20 letnią kobietę przebierającą się za postacie z bajek, która obraża ludzi za brak tolerancji, której sama nie posiada. Poprawiłaś mi humor tym komentarzem, dziękuję ;] EDIT: Aż ci dam plusika za to, bo z tego co widzę śmieszne i głupie komentarze się tutaj ceni ;] [244] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[266] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[269] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[277] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[6] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Ciekawe jak będzie wyglądać ta poduszka po kilku latach pożycia małżeńskiego ... Ale przynajmniej nie będzie musiał sobie "odmawiać" (sami wiecie czego) z powodu "okresu" ^^ edit: ALE FAJNE ZDJĘCIA NA STRONCE ŹRÓDŁOWEJ !!! DZIĘKI!!! WEZMĘ Z NIĄ ŚLUB !!! [131] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[187] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
możliwe xd [7] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[11] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[9] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[10] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Żadna żywa "Fate" go nie chciała, to się zakochał w poduszce - zboczenie i tyle, nawet pod desperację taki pomysł nie podchodzi. No chyba, że ten chap postanowił robić szum medialny wokół siebie z nadzieją, że nabiją mu sakwę, albo zrobią reklamę, Wynikiem czego znajdzie się jakaś naiwna "Fate" i aby uszarpać kawałek ochłapu zostanie jego "poduszką". Tak czy siak szkoda sobie zawracać tym głowę. [12] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[13] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[28] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[53] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[14] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[15] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[16] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Nie, o ile ślub z Nene był jeszcze jakoś do zaakceptowana, o tyle ślub z dakimakurą to zuo, przecież to nawet się nie rusza, nawet nie odzywa, nawet nie ma własnego zdania. Chociaż z drugiej strony Fate jako Mai Waifu - do want :D, tylko gdyby była prawdziwa... [20] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Nie wiedziałam, że zestaw konsola + kartridż z grą rusza się i ma swoje zdanie O.o Dla mnie żaden z tych wypadków nie jest do zaakceptowania. To już jakaś totalna choroba. Na szczęście w dalszym ciągu realne śluby z fikcyjnymi postaciami nie są możliwe... Jutro pewnie będą się żenić z lalką Saber od PaperMoona.. albo inną CandyGirl. [32] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Chodziło mu chyba o to, że gra jest interaktywna. Co wcale nie wpływa na to, że facet który poślubił grę (postać z gry?) jest "mądrzejszy" od tego który poślubił poduszkę. Zrozumiałbym gdyby oni to robili dla jaj... po to by pokazać się na jakimś jutubie, sankaku czy jeszcze innej stronce... ale wszystko wskazuje na to, że oni tak na serio. [17] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[18] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Sezon ogórkowy to raczej lipiec-sierpień jest... No nic każdego dnia świat bardziej przekonuje że jest nienormalny... [127] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[19] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[136] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[21] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[23] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Brawa dla Kapitana Oczywiste. [24] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[30] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[34] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[94] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[33] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Heh, ja z poduszki, którą dostałem mógłbym yuri czworokąt zrobić: Kallen, CC i jakieś dwie anonimowe nekogirls. [49] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[191] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[51] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[52] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[59] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[61] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[75] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Problem leży gdzie indziej. Ten facet chce mieć idealną dziewczynę, nie byle jaką (a z jego fanowskimi walorami to trudne). Nie znajdzie jej w realu, więc ucieka do wyobraźni. Ja nie widzę problemu, jego sprawa. W końcu nikomu nie szkodzi, w przeciwieństwie do rozwodników z dziećmi. No ale to nie jest chore, bo a(k)cep(t)owane przez społeczeństwo :/ Zresztą poniekąd go rozumiem. Tyle, że ja nie chce żadnej dziewczyny (ani prawdziwej ani rysunkowej). No woman, no wife = no problem :). Mam nadzieję, że mnie nie ukamienujecie za niechęć do chrześcijańskich rodzinnych wzorców ;). [124] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
"Woman" nie musi równać się "wife, family" [132] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[138] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[247] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Pisałem wcześniejszą wypowiedź w lekko żartobliwym tonie. Chodzi mi o to, że nie potrzebuję kobiety ani mangowej ani realnej, bo mam swoją fascynację/hobby (czyli miłość ;). Związek w takim wypadku byłby problemem, kosztuje dużo czasu i pieniędzy ;). Przytulanie w poduszkę też mnie nie interesuje, ale nie widzę w tym nic głupiego, bo każdy ma swoją filozofię życia. [128] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[133] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Wiesz, ja po prostu nie potrafię zrozumieć jak można w głowie sobie przestawić wajchę ze zdrowym rozsądkiem. To dla mnie zupełnie nie pojęte. Co innego nie chcieć się wiązać (każdy do tego ma prawo) a co inne wmawiać sobie że tworzy się pełnowartościowy związek z fantazją albo przedmiotem ją reprezentującym. [248] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[253] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Właśnie, to chyba w szinto jest ten myk, że coś staje się czymś innym, a nie tylko symbolem, jeśli bardzo, bardzo mocno tego pragniesz i uwierzysz? Lafcadio Hearn w Kwaidanie podał, że to się nazywa nazoraeru i działa magicznie trochę jak laleczki voodoo, a trochę właśnie w ten sposób. Dzięki, że mi o tym przypomniałeś. [66] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
'minusowanie' - coraz częściej broń tych osób, które nie chcą zaakceptować, że istnieją inne poglądy na rzeczywistość od tych, które dane osoby akceptują. 'przeciwdziałanie' - nie wchodzenie w dyskusje z takimi osobami. [68] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[70] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[72] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[73] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[71] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[76] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[81] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[109] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[130] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[167] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[168] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[194] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[226] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[231] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[140] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[165] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[291] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[172] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[190] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Może powinno się na kaftanach także robić nadruki z postaciami z anime. Cywilizacja nadal wyprzedza medycynę. [192] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[212] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[242] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Osobiście życzę młodej parze długiego i miękkiego pożycia małżeńskiego. Mam także nadzieję, że uda im się uniknąć wzajemnych konfliktów, które mogłyby doprowadzić do np. latania pierzy we wszystkie strony. Oczekuję także, że pan młody nigdy nie zdradzi swojej nowej małżonki z innymi artykułami domowymi, bo jeszcze by się to skończyło pierwszym w historii rozwodem człowieka z poduszką. A teraz czas na podsumowanie dotyczące nadmiernego minusowania użytkowników. Wszyscy wiemy co niedawno przeszedł Acep dzięki tomkowi minusowi, oraz jego akcji zakładania pierdyliona kont, wklejania po kilka razy tych samych komentarzy i wkurzania ludzi. Efekt tego było widać już pod newsem pt. "Sailor Kiepska" - ludzie zamiast pisać woleli się minusować, bo było to znacznie prostsze i umożliwiało uniknięcie ciągnącego się flejmu. Wygląda jednak na to, że część osób zbytnio przyzwyczaiła się do tego sposobu "dyskutowania" i teraz każdy kto napisze coś z czym inne osoby się nie zgadzają dostaje pakiecik minusów. Poprawcie mnie jeśli się mylę. [251] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[254] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[256] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[265] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[272] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[278] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Albo na Demotywatorach, gdzie kilka pierwszych komentarzy zazwyczaj jest zaminusowywanych, czy się z danym demotem zgadzają, czy się nie zgadzają, czy wyśmiewają, czy są mądre, czy bez sensu :) Niestety, Panowie, ale odkąd ACePowicze nauczyli się z minusów i plusów korzystać (na początku mało kto zwracał na nie uwagę przecież), będą wykorzystywane. Wydaje mi się, że to nawet lepiej - jeśli chcesz przeczytać czyjś komentarz i tak go sobie rozwiniesz, a można liczyć, ze kultura języka się jednak poprawi - bo zamiast 'itichuju!' można dać minusa. Taką mam przynajmniej szczerą nadzieję. [281] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[283] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[289] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
[292] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
Czasem lepiej dać minusa, niż pisać w kółko: 'Nie zgadzam się.' [290] Re: Kolejny ślub z mangową panienką
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|