Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} Konwentowa rewolucja Jak powszechnie wiadomo ostatnia nowelizacja ustawy o imprezach masowych nieźle namieszała w kalendarzu konwentów. Wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na prawdopodobnie największy konwent roku, niestety obecne ramy prawne nie pozwoliły legalnie, bez poważnych konsekwencji, zorganizować jednego z ulubionych konwentów. Wiele innych również zostało odwołanych. Sami wiecie jak skomplikowane są to sprawy, czytając poświęcony temu wątek na ACP. Co więcej, rosnące w błyskawicznym tempie zainteresowanie naszymi spotkaniami i coraz większa liczba konwentowiczów oraz reklama w różnego rodzaju mediach i portalach internetowych, niebezpiecznie przyciągnęła uwagę finansowych sępów (oczywiście nie ubliżając instytucji US), a jak wiadomo z nimi już nie ma żartów. Dlatego postanowiliśmy wziąć szarą rzeczywistość w swoje ręce i nie poddając się narzucanym nam przepisom zmienić obecny smutny bezkonwentowy polski obraz. Owocem kilku miesięcy żmudnej tułaczki po różnych instytucjach, tygodniach spędzonych nad ustawami i rozporządzeniami, dziesiątek godzin spędzonych w kolejkach, poradach prawnych, szkoleniach i niezliczonych próbach przedarcia się przez gąszcz obrzydliwej biurokracji, stała się firma MiOhi. To pierwsza w Polsce w pełni legalna, profesjonalna firma, której celem jest organizowanie konwentów! Nawet zmieniające się prawo nie przeszkodzi nam w spotkaniach i wspaniałych chwilach, przeżywanych w gronie znajomych, a takie możliwości zapewniają nam przecież ogólnopolskie konwenty. Firma jest dzieckiem twórców Magnificonu. Wierzymy, że wieloletnie doświadczenie i wrażliwość na Wasze potrzeby pomoże nam w zorganizowaniu fantastycznych konwentów, które pozostaną na długo w pamięci... To dla was fandomowcy!!! Do zobaczenia na www.miohi.pl Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: MiOhi. Nasze publikacje:
Inne serwisy: KomentarzeIlość komentarzy: 190 dodaj [4] Re: Konwentowa rewolucja
dokladnie. nawet jesli to ok. 20 zł drożej wyjdzie, jestem zadowolona. [2] Re: Konwentowa rewolucja
To teraz wypada spędzić kilka godzin pracując nad tą stroną internetową, którą news prezentuje. Paskudztwo! x) [36] Re: Konwentowa rewolucja
[40] Re: Konwentowa rewolucja
[3] Re: Konwentowa rewolucja
Swoją drogą macie błąd na stronie. Magni : 10-11 marzec. Chyba powinno być kwiecień? Bo 10-11 marca wypada śr-czw ;P [5] Re: Konwentowa rewolucja
[10] Re: Konwentowa rewolucja
[23] Re: Konwentowa rewolucja
[24] Re: Konwentowa rewolucja
[50] Re: Konwentowa rewolucja
[63] Re: Konwentowa rewolucja
[70] Re: Konwentowa rewolucja
[81] Re: Konwentowa rewolucja
[89] Re: Konwentowa rewolucja
[109] Re: Konwentowa rewolucja
[153] Re: Konwentowa rewolucja
A ja ide na Polibude i wiem - haczyk, kurwa. Nie, zebym sie czepiala, ale to jest jedno z pierwszych slow z "h", ktorego pisowni sie uczy xP (2 klasa podstawowki?) [122] Re: Konwentowa rewolucja
[143] Re: Konwentowa rewolucja
Ohnoez, jestem taki niepoprawny. To pewnie dlatego, że wciąż nie docieram na kulturę języka i jestem taki niekulturny ;> A co do odmiany miesięcy, to ten błąd poprawiam zawsze i wszędzie od czasów gimnazjum, więc studia niewiele z tym mają wspólnego. Tym bardziej, że czasami osoby szczycące się tytułem doktora mówiąc do nas ich nie odmieniają ;> [6] Re: Konwentowa rewolucja
[7] Re: Konwentowa rewolucja
[8] Re: Konwentowa rewolucja
/me słucha Kabaret Potem - "Nie zapominajcie o ZAiKSie" [58] Re: Konwentowa rewolucja
Ktoś Potem jeszcze pamięta! [118] Re: Konwentowa rewolucja
[144] Re: Konwentowa rewolucja
[158] Re: Konwentowa rewolucja
[162] Re: Konwentowa rewolucja
[174] Re: Konwentowa rewolucja
Laskowik bez Smolenia to tylko Laskowik. [9] Re: Konwentowa rewolucja
[11] Re: Konwentowa rewolucja
W końcu jakaś dobra wiadomość! ^^ [21] Re: Konwentowa rewolucja
Dokładnie. Skoro firma, to istnieje aby zarabiać. Taka jest definicja firmy. I tu dochodzimy do interesującego problemu - skoro oni zarabiają, to jakim prawem helperzy, sprzątający i prowadzący atrakcje mają robić za friko? Czemu to niby tylko orgom należy się kasa, a całej reszcie już nie? Prowadzącym atrakcje wypadało by zapłacić standardowe stawki konferansjerskie / godzino-wkładowe. Do sprzątania zatrudnić profesjonalną firmę. Helperów wstępnie przeszkolić, i płacić stawkę godzinową (przy minimalnej - 8 złotych brutto). Sprzęt wynajmować od profesjonalnych firm, ew. płacić za wynajem od uczestników (przy każdorazowym spisaniu odpowiedniej umowy określającej odpowiedzialność firmy). Dopiero wtedy można by mówić o profesjonalizmie. [25] Re: Konwentowa rewolucja
Jeśli ów "firma" chce zarabiać (a z definicji to wynika) to wykorzystywanie w tym celu nieodpłatnie wolontariuszy wylądało by troche śmiesznie. Z każdym trzeba podpisac umowę ... Zresztą nie mogą być to same randomy, bo jeśli "firma" chce organizować imprezę masową (a tak mniej więcej wynika z powyższego manifestu)to potrzebuje sporo wykwalifikowanej kadry - Czy we własnych szeregach posiada wystarczająco takowej? Bo jeśli nie to ich wynajęcie kosztuje już więcej niż 8zł/h ... Poza sprzętem dochodzą jeszcze np. Tantiemy - Profesjonalna firma nie może sobie już pozwolić na odpalenie UltraStara'a czy DDR'a od tak o, zdik swoje dostać też chce ... Tak samo np z projekcjami ... Dodatkowo jestem ciekawy jak by to wyglądało ze sleepami, to jak już jesteśmy tacy pro to tą sprawę też trzeba uregulować ... [41] Re: Konwentowa rewolucja
[47] Re: Konwentowa rewolucja
E no, bez jaj. Tajemnicą poliszynela było to, że z Magnificonów kasa szła do kieszeni jednostek, i bardzo, bardzo dobrą rzeczą jest naprostowanie tej sprawy. Teraz mamy firmę, gdzie wiadomo, że ktoś zarobi, mamy księgowość, która pozwoli określić mniej więcej ile. Założenie DG utnie spekulacje, ile jest kasy z magnificonu i na jakie wycieczki dla jakich osób idzie. Współpracownicy będą mogli na podstawie faktów ocenić, czy im pasuje współpraca, czy nie. Dlatego tu gratulacje dla ekipy MiOhi, za ruszenie gówna które siedzi od dłuższego czasu na środku sceny konwentowej, a wszyscy boją się go ruszyć, bo śmierdzi. Co do kasy dla prowadzących - był kiedyś taki układ. Na ostatnim Yokkonie. Podkreślam słowo ostatnim. Fandom się oburzył na złamanie koncepcji 'od fanów dla fanów', do tego doszły personalne scysje, i Yokkon został pogrzebany konwentem protest-piknikowym ShadowProject To były inne czasy, i 'praca za kasę' było rozwiązaniem 'zbrodniczym', a NIE fandomu było dobitne i zabójcze. Teraz czasy mamy inne, co podkreślam. Wtedy konwenty dało się zrobić w kilkanaście osób, nacisk był kładziony na blok projekcyjny, podejście fanów było mniej konsumenckie. Ogólnie konwent wymagał cztery, pięć razy mniej wysiłku. Teraz sam cosplay zżera więcej roboczogodzin niż wtedy całość. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, ile zajmuje profesjonalne zorganizowanie imprezy. Takie profesjonalne, a nie 'z dupy profesjonalne'. Ze wszystkimi zaświadczeniami, papierologią itp. Raz w życiu miałem lekką styczność z imprezą targową, i stopień skomplikowania tego mi po dupie tak, że moje 10 letnie doświadczenie się schowało. To tak jakby bawić się 10 lat klockami lego, i potem zabrać się za budowanie mostu, jako osoba doświadczona. Nie wiem jak zmieniło się doświadczenie i nastawienie ekipy MiOhi, mam nadzieję, że podskoczyło ostro. Bo powiedzmy, że dotychczas nie ceniłem ich zbyt wysoko. Natomiast wiem, że mają styczność z imprezową profesjonalką, zaskoczyli mnie sceną na ostatnim Magni, i mam nadzieję, że tym razem także się zdziwię. Dlatego jeśli ekipa MiOhi by się wzięła za taką dobrą organizatorkę, od strony prawno -biurokratyczno- sponsorskiej, i by im to szło, i było by to ich stałym źródłem zatrudnienia i utrzymania - to na zdrowie. To ciężka harówka, praca w zasadzie, i powinna być nagradzana. Jasno i oficjalnie. Natomiast jeśli chodzi o rentowność takiego przedsięwzięcia, to hmm... czarno widzę. Kasa z konwentów może się wydawać gimnazjalistom i studenciakom gigantyczna, ale jeśli chodzi o utrzymanie się z niej, to sorry, lepiej się zatrudnić w warzywniaku. Dorosłość boli i kosztuje. Płatności dla helperów - też tego nie widzę. Ekipa się szybko pożre o to kto pracował kto się obijał i rozleci, ci co przetrwają, to nabiorą dystansu, olewactwa i będą do dupy. Będzie też sporo ludzi, którzy nie będą chcieli kasy, i gdzieś będą mieli to, że ktoś tam z tego kasę ciągnie. Z resztą ten układ działa już od dawna i zdychać nie chce, więc zapewne ma przyszłość. MiOhi będzie miało gorzej, bo raz, że ludzie będą się mogli dowiedzieć, ile kasy biorą (teraz to pozostaje w sferze nieudowadnialnej ploty), i jeśli nie dostaną warunków zgodnych z obietnicą, to wywiozą całe MiOhi na taczkach. Wytaplanych w smole i pierzu. Fani mogą spieprzyć, firma nie, takie życie. Wyszedł elaborat. A i tak skończy się pewnie tym, że zamiast rewolucji będzie po prostu nowa forma prawnej podkładki, nic się nie zmieni, a MiOhi odstanie po dupie za to, że próbowało coś pchnąć do przodu jako pierwsze. [48] Re: Konwentowa rewolucja
Amen Bracie! [94] Re: Konwentowa rewolucja
Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [73] Re: Konwentowa rewolucja
[102] Re: Konwentowa rewolucja
A jego dzieci szczekają/będą szczekały na samoloty. [78] Re: Konwentowa rewolucja
[176] Re: Konwentowa rewolucja
Co do kasy dla prowadzących - był kiedyś taki układ. Na ostatnim Yokkonie. Podkreślam słowo ostatnim. Ach jakie stare dzieje... O ile dobrze pamiętam (a było to w końcu kawał czasu temu) to dostaliśmy te pieniądze od Śródmiejskiego Ośrodka Kultury jakoś na siłę. Cośtam że musieli nam dać, żeby im się w księgowości zgadzało. Były to jakieś śmieszne grosze, kilkadziesiąt złotych zdaje się. O co chodziło ShadowProjectowi to do dziś jest dla mnie niezbyt jasne. [179] Re: Konwentowa rewolucja
[182] Re: Konwentowa rewolucja
[12] Re: Konwentowa rewolucja
[32] Re: Konwentowa rewolucja
[74] Re: Konwentowa rewolucja
[75] Re: Konwentowa rewolucja
[83] Re: Konwentowa rewolucja
[139] Re: Konwentowa rewolucja
[154] Re: Konwentowa rewolucja
I lol'd :D [159] Re: Konwentowa rewolucja
[13] Re: Konwentowa rewolucja
Trzymam kciuki by wszystko poszło po waszej myśli ^^ [14] Re: Konwentowa rewolucja
[15] Re: Konwentowa rewolucja
Ech znowu wyjdzie, ze sie czepiam, ale coz ... Co do szansy na utrzymanie sie takiej firmy - nie wypowiadam sie. Chociaz daje do myslenia, ze konwentow fantastycznych jest znacznie wiecej, od znacznie wiekszej ilosci czasu (nie wspominajac o wiekszym targecie), a nie widze jakos firm, ktore sie zajmuja tylko orgowaniem konwentow. No, ale kazdy moze probowac, moze sie uda :) Anyway, kilka pytan. Czym charakteryzuje sie ta profesjonalnosc firmy? Bo skoro firma jest profesjonalna, to na stronie firmowej warto byloby zamiescic choby dane kontaktowe, dane dotyczace firmy itd. itp. No i ogolnie, skoro to powazna firma to jednak wyglad strony powinien cos innego prezentowac moim zdaniem (ale to juz takie czepianie sie). Takze jesli mozna, prosilbym o dane firmy konkretne :) [17] Re: Konwentowa rewolucja
[19] Re: Konwentowa rewolucja
Podejrzewam, ze cennika nie bedzie, gdyz bedzie on ustalany pod konkretny profil imprezy (chociaz faktycznie byloby milo zobaczyc przykladowe, albo chociaz minimalne ceny). Jesli powaznie to traktuja i oczekuja na wspolprace z kims wiecej niz gimnazjalistami to mysle, ze im wiecej konkretnych danych tym lepiej. To kwestia budowania wizerunku, ktory teraz do profesjonalizmu ma troche daleko :) [156] Re: Konwentowa rewolucja
[16] Re: Konwentowa rewolucja
[18] Re: Konwentowa rewolucja
[149] Re: Konwentowa rewolucja
[20] Re: Konwentowa rewolucja
[22] Re: Konwentowa rewolucja
[26] Re: Konwentowa rewolucja
[27] Re: Konwentowa rewolucja
[150] Re: Konwentowa rewolucja
[84] Re: Konwentowa rewolucja
[160] Re: Konwentowa rewolucja
[55] Re: Konwentowa rewolucja
[90] Re: Konwentowa rewolucja
[107] Re: Konwentowa rewolucja
[33] Re: Konwentowa rewolucja
[34] Re: Konwentowa rewolucja
[44] Re: Konwentowa rewolucja
[45] Re: Konwentowa rewolucja
[57] Re: Konwentowa rewolucja
[64] Re: Konwentowa rewolucja
[65] Re: Konwentowa rewolucja
[95] Re: Konwentowa rewolucja
[108] Re: Konwentowa rewolucja
Z relacji fantastów pyranie bagaży to była również nowość na konach fantastycznych. Orgowie Falkonu po prostu mieli doświadczenia z Pyrkonu, gdzie w oddzielnym budynku sypialnym nie było sprawdzania i było chlanie nie z tej ziemi. Więc jak u siebie zrobili dodatkowy budynek do spania, to postarali się o większy rygor w tej kwestii~ [28] Re: Konwentowa rewolucja
...a teraz firma zatrudni wszystkich konwentowych helperów i w ten oto sposób cały fandom znajdzie pracę : ) [29] Re: Konwentowa rewolucja
Patrzcie, wiem kiedy mieć problem ze snem. *wyciąga popkorn* Pieniądze + Organizacja + Polska = Draka. Z zasady. Bo zawsze się ktoś do czegoś przypierdzieli. Bo drobny szczegół nie wypali i już będzie rozróba na cały acep i pół fandomu. Przedsięwzięcie co najmniej karkołomne, rzekłbym że ludzie od Magni strzelają sobie samobója. Problem polega głównie na tym, że grupa robiąca Magni, która dała cegiełkę na tą firmę nie reprezentuje jakoś super wygórowane poziomu jeżeli chodzi o robienie konwentów fanowskich, nie mówiąc już o oficjalnych z blachami na licencji bla bla bla od których naturalnie oczekuje się X razy więcej, bo wejściówka wyższa i to słówko "profesjonalizm". Tymczasem profesjonalizm z ich strony wygląda tak - na ich bajecznie pomalowanej stronie mamy info o tym, że zamierzają w przeciągu 3 miesięcy zrobić 3 (sic!) konwenty (w odstępach 1,5 miecha), nie ma za to żadnej informacji na temat siedziby, numeru KRS czy nawet tak prostej rzeczy (a mile widzianej) jak telefon do firmy. Really professional, indeed. Rozumiem, że to dopiero jest w rozbudowie, ale jeżeli rzuca się niusa na najbardziej oblegany portal fandomowy to spodziewam się już gotowej strony itp bo tego się wymaga od profesjonalistów. Jeżeli chodzi o zyski - proszę bardzo. Przyjmując, że konwent wypali, będzie cud miód fistaszki i ogólnie take it to the higher level, to ja to kupuję. Mogą na mnie zarabiać, bo płacę za coś, czego oczekuję od konwentu już patrząc bardziej okiem europejczyka. Niemniej jeżeli jednak failną to lawina potoczy się sama. Podejrzewam, że pierwsze powinięcie nogi spowoduje taki flame i taką dramę, jakiej jeszcze nie było i sama idea robienia czegoś takiego zostanie zakopana w najbliższej piramidzie na kolejne 1000 lat. Jeżeli zaś chodzi o motyw co to zmienia dla szarego konwentowicza - jeżeli pomysł wypali i będzie się rozkręcał to cony zaczną być większe, ściągać więcej sponsorów i wynajmować coraz większe budynki (vide cony Hamerykańskie). Proces o tyle dobry, że wtedy będzie już jasny podział na pro wielkie imprezy baj firmy i mniejsze kony Fans for Fans i to nie będzie ze sobą specjalnie kolidowało może będzie jakaś opcja owocnej współpracy, kto wie. Problem w tym, że szczerze wątpię, żeby to zaczęło się z grubej rury, a jeżeli poziom nie zostanie natychmiast podniesiony - dostaniemy konwent jak inne tylko z eblemem "legal", to można dojść do wniosku, że jest to totalnie niepotrzebne, bo takie same konwenty mamy taniej i Fans for Fans - idea upadnie. Co do legalności wszelkich USów, DDRów itp. myślę, że tu może być największy problem, z którego podejrzewam, że jest wyjście, ale poprzez masę biurokratycznej walki z urzędasami, którą trzeba zaczynać, perspektywicznie, odpowiednio wcześniej. Prawnikiem nie jestem, ale tak samo wygląda podejrzewam kwestia Helperów, których trzeba wysłać na szkolenia, odpowiednio ich opłacić itp. itd. Ja nie twierdzę, że to jest niemożliwe, ale na start trzeba to po pierwsze zaplanować z rocznym wyprzedzeniem (szkolenia trwają), a po drugie trzeba mieć spory budżet, w który śmiem wątpić, chyba, że ktoś tam wygrał w Totka i dla dobra fandomu rzuci kwotę startową, a resztę dobierze się sponsorami (których też ciężko znaleźć zaczynając praktycznie od zera). Tyle ode mnie, wątpliwości jest dużo, konkretów póki co mało. Uważam, że złym pomysłem jest podgryzanie i plucie jadem w stronę orgów, ostatecznie chcą coś zmienić i mimo, że wszyscy mamy obawy o to przedsięwzięcie, to najlepszą opcją będzie poczekać, popatrzeć jak to się rozwija, pojechać na ten pierwszy konwent, a dopiero potem wyciągać wnioski i zaczynać (lub nie) drakę fandomową. Pożyjemy, zobaczymy, nie dzielmy skóry na niezakończonym konwencie jak mówi wiekowe indiańskie przysłowie. *skończył mu się popkorn* To tyle na dziś ode mnie. Pewnie jak zwykle napisałem chaotycznie i momentami bez sensu, ale wybaczycie mi ze względu na godzinę, prawda? Ku chwale fandomu. [30] Re: Konwentowa rewolucja
[31] Re: Konwentowa rewolucja
tl;dr, przejrzałem z grubsza. Mnie zastanawia czemu firma a nie fundacja lub stowarzyszenie. Robienie imprezy jako cel statutowy a nie zarobkowo. Chociażby taki Otakon (ten oryginalny) działa (o ile dobrze zrozumiałem) jako organizacja non-profit której celem statutowym jest propagowanie kultury azjatyckiej. Każdy jej uczestnik kupując bilet na imprezę dołącza do niej, i rozumiane jest to jako coroczna składka na coroczne spotkanie/zjazd organizacji. Orgi/helperzy wciąż robią w wolnym czasie za friko, ale wszystko jest zamknięte w ramach legalnej organizacji. Czy to nie jest lepszy model niż robienie firmy? [37] Re: Konwentowa rewolucja
Chyba lepiej jest zarabiać niż nie zarabiać, nie? : ) [59] Re: Konwentowa rewolucja
[35] Re: Konwentowa rewolucja
[85] Re: Konwentowa rewolucja
[93] Re: Konwentowa rewolucja
[185] Re: Konwentowa rewolucja
Zanim doszłam do twojego komentarza, zaczęłam się zastanawiać na pewnymi kwestiami a potem je przeczytałam u Ciebie:D. Przede wszystkim uważam że jednak nie bierzemy tego profesjonalizmu za poważnie (to do tego co napisał Gargu). Za dużo było w fandomie o tym dyskusji i snucia rozważań żebyśmy teraz mieli potraktować ulgowo kogoś kto tak podwyższa cenę i otwarcie, głośno mówi o profesjonaliźmie. Poza tym zaczęłam sie zastanawiać nad tym co się stanie jeżeli to nie wypali...no tak raczej nic nie poprawi snucie teraz takich dywagacji, zanim jeszcze cokolwiek wiemy, ale prawda jest taka że drama jaka może się wtedy rozegrać pewnie będzie taka jakiej świat nie widział. Anyway dobry tekst, może niektórych otrzeźwi? Btw jest dowodem na to że można konstruktywnie rozmawiać na acp^^ [38] Re: Konwentowa rewolucja
[39] Re: Konwentowa rewolucja
CHAPTER 0: Konwentowa rewolucja CHAPTER 1: Konwentowe Walentynki CHAPTER 2: Konwentowa kontrrewolucja CHAPTER 3: Konwentowe Swieto Pracy CHAPTER 4: Konwentowa wojna domowa CHAPTER 5: Konwentowy Dzien Straznika Rewolucji CHAPTER 6: Konwentowy zamach stanu CHAPTER 7: Konwentowy Dzien Niepodleglosci CHAPTER 8: Konwentowa interwencja zagraniczna [42] Re: Konwentowa rewolucja
CHAPTER 9: Konwentowy stan wojenny [43] Re: Konwentowa rewolucja
[46] Re: Konwentowa rewolucja
[66] Re: Konwentowa rewolucja
[76] Re: Konwentowa rewolucja
[87] Re: Konwentowa rewolucja
[96] Re: Konwentowa rewolucja
[101] Re: Konwentowa rewolucja
[106] Re: Konwentowa rewolucja
[120] Re: Konwentowa rewolucja
[123] Re: Konwentowa rewolucja
[131] Re: Konwentowa rewolucja
[146] Re: Konwentowa rewolucja
[147] Re: Konwentowa rewolucja
Chapter 21: Let's see how far can we push it [161] Re: Konwentowa rewolucja
[166] Re: Konwentowa rewolucja
[171] Re: Konwentowa rewolucja
[175] Re: Konwentowa rewolucja
No to Chapter 23: Księgowy zwiał z forsą. [187] Re: Konwentowa rewolucja
[49] Re: Konwentowa rewolucja
E, Yo Yo, jak firma to KRS/REGON pls i pełny adresik, or didn't happen. Over and out, peace. Nie mam teraz czasu czytać koemnatashykoof. Poczytam w domu. [60] Re: Konwentowa rewolucja
[148] Re: Konwentowa rewolucja
[189] Re: Konwentowa rewolucja
[51] Re: Konwentowa rewolucja
[52] Re: Konwentowa rewolucja
[53] Re: Konwentowa rewolucja
[56] Re: Konwentowa rewolucja
Nie wypłacę się :( Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [61] Re: Konwentowa rewolucja
Prawo organizatora robić taką imprezę jak chce - uczestnicy będą albo nie, choć przy dzisiejszym zapotrzebowaniu wystarczy zrobić cokolwiek, dać temu końcówkę "con" i ludzie i tak przyjadą. [71] Re: Konwentowa rewolucja
[110] Re: Konwentowa rewolucja
[114] Re: Konwentowa rewolucja
[67] Re: Konwentowa rewolucja
[69] Re: Konwentowa rewolucja
Bo jak się okazuje być nie musi. [79] Re: Konwentowa rewolucja
[86] Re: Konwentowa rewolucja
[68] Re: Konwentowa rewolucja
[72] Re: Konwentowa rewolucja
[77] Re: Konwentowa rewolucja
[80] Re: Konwentowa rewolucja
Powodzenia, ~oby tylko nie zrobiły się z tego hamerykańskie komercyjne kony~ [82] Re: Konwentowa rewolucja
[88] Re: Konwentowa rewolucja
[91] Re: Konwentowa rewolucja
To teraz by wypadalo wymagać od helpów CV, nie? I jak przyjdzie jakiś randomowy Zdzisław, lat 67, emerytowany woźny, który w życiu nie słyszał słowa "fandom", ze swoim CV to też go trzeba wziąć pod uwagę. A jak Zdzisław się dowie, że wszystkie zatrudnione helpy to znajomi orgów, to jeszcze do sądu zaciągnie o kolesiostwo (bo Zdzisław może mieć brata adwokata- Henryka, lat 60). Strzeżcie się Zdzisława i Henryka! Teraz niedopatrzenia mogą się skończyć gorzej niż tylko dramą na ACP. [92] Re: Konwentowa rewolucja
[97] Re: Konwentowa rewolucja
[98] Re: Konwentowa rewolucja
[100] Re: Konwentowa rewolucja
[104] Re: Konwentowa rewolucja
[99] Re: Konwentowa rewolucja
[111] Re: Konwentowa rewolucja
[113] Re: Konwentowa rewolucja
Czy Was wszystkich już do reszty pojebało? Aż tak nie macie co robić, że będziecie się bawić w podchody i sprawdzać wszystkie szczegóły prawne, szukając czegoś co pozwoliłoby wam udupić ludzi, którzy chcą coś zrobić? Najpierw KRS, teraz siedzibę chcecie sprawdzać? Zazdrość zżera czy co? [115] Re: Konwentowa rewolucja
[117] Re: Konwentowa rewolucja
[138] Re: Konwentowa rewolucja
[116] Re: Konwentowa rewolucja
[119] Re: Konwentowa rewolucja
[126] Re: Konwentowa rewolucja
[129] Re: Konwentowa rewolucja
:D [136] Re: Konwentowa rewolucja
[151] Re: Konwentowa rewolucja
[152] Re: Konwentowa rewolucja
[157] Re: Konwentowa rewolucja
[164] Re: Konwentowa rewolucja
[165] Re: Konwentowa rewolucja
Mnie bardziej interesuje, czemu tam sa trzy PS3. I czemu wykrzykniki po spacji. "Pamiętam, że kiedyś na SNES-a miała wyjść taka nakładka z czytnikiem płyt CD i miała się nazywać "Play Station", ale to raczej nie to;P" - takie wlasnie byly poczatki projektu PSX. (Chociaz tak naprawde to nazywac sie to mialo SNES-CD.) [169] Re: Konwentowa rewolucja
[188] Re: Konwentowa rewolucja
[181] Re: Konwentowa rewolucja
Co to jest "Play Station 3"? To jest "Play Station 3"! [184] Re: Konwentowa rewolucja
[168] Re: Konwentowa rewolucja
[170] Re: Konwentowa rewolucja
[172] Re: Konwentowa rewolucja
[173] Re: Konwentowa rewolucja
[178] Re: Konwentowa rewolucja
[180] Re: Konwentowa rewolucja
[103] Re: Konwentowa rewolucja
[105] Re: Konwentowa rewolucja
nie ty jeden [112] Re: Konwentowa rewolucja
[121] Re: Konwentowa rewolucja
momentmal, ja tu czegoś nie rozumiem. po kiego wam firma, jak można machnąć stowarzyszenie i nawet dostawać na działalność dotacje z Urzędów Miasta (te przeznaczone na działalność kulturalną), albo Ministerstwa Kultury. Nikt z własnej kieszeni walić forsy nie będzie, a roboty papierkowej 50% mniej niż w firmie. Znajdźcie sobie kogoś kto umie pisać programy dla organizacji pozarządowych i lecicie z tym koksem! @EDIT - i sprawa helperów się rozwiązuje - podpisujemy umowę na wolontariat (o ile wiem za to są punkty w szkołach średnich, więc biznes się robi w sumie sam), ewentualne wynagrodzenie ma tylko osoba będąca opiekunem tego grajdołka, można się umówić że ta kasa pójdzie na ewentualne pokrycie szkód/piwo dla organizatorów etc. Konwent otrzymuje patronat UM (lub MK) i automatycznie staje się imprezą kulturalną. I wszystko na legalu! Nic tylko lecieć się rejestrować! [124] Re: Konwentowa rewolucja
[127] Re: Konwentowa rewolucja
[128] Re: Konwentowa rewolucja
[132] Re: Konwentowa rewolucja
[134] Re: Konwentowa rewolucja
[142] Re: Konwentowa rewolucja
[163] Re: Konwentowa rewolucja
[167] Re: Konwentowa rewolucja
[177] Re: Konwentowa rewolucja
[135] Re: Konwentowa rewolucja
[130] Re: Konwentowa rewolucja
ahahaha XD zarabiać? na FIRMIE konwentowej? litości! w projekcie eventu jaki składa się do UM (albo MK) ZAWSZE jest rubryka "wynagrodzenie" i to kasa pewna. /Raz, słownie RAZ zdarzyło się że UM zwlekał z wpłatą 25k na konto stowarzyszenia (a to i tak jedna z rat była), bo zmieniła się księgowa i źle rozliczyła zeszły rok./ nie wiem czy na firmie zarobią COKOLWIEK. a jeśli, to tylko kosztem wejściówek - tyle ile można zdzierać z konwentowiczów? [186] Re: Konwentowa rewolucja
[125] Re: Konwentowa rewolucja
[133] Re: Konwentowa rewolucja
[137] Re: Konwentowa rewolucja
[140] Re: Konwentowa rewolucja
[141] Re: Konwentowa rewolucja
[145] Re: Konwentowa rewolucja
[155] Re: Konwentowa rewolucja
Bo zazwyczaj śpisz na panelach które nie są o cyckach :P [183] Re: Konwentowa rewolucja
[190] Re: Konwentowa rewolucja
Nie wszyscy. Skoro nie da się już w naszych czasach zrobić normalnej zabawy dla fanów bez pieprzenia o profesjonalnej firmie i zdzierania pół setki od osoby, to ja dziękuję, nie bawi mnie to. Zwłaszcza że profesjonalizm firmy wydaje się grubymi nićmi szyty, brak wejściówek na jeden dzień. Brak w programie czegokolwiek niezwykłego, co skłoniłoby mnie do otworzenia portfela i wysypania z niego na konto jakiegoś Miohi 40-50zł. Jedyna niespotykana czesto na polskich konwach atrakcja to chyba eliminacje do Eurocosplaya, ale w takim razie wejsciowki wykluczane z udział€ w zabawie (te nabywane w dzien konwentu) powinny kosztować MNIEJ a nie WIĘCEJ. Jak komuś aż tak zalezy na konwentach, że wyda na byle zabawę coraz to większa sumę, to niech korzysta. Niestety nie wszystkim aż tak zalezy na takiej dziecinadzie, gdy wymaga ona poważnego wydatku. Sa poważniejsze wydatki. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
coś się nareszcie dzieje.