Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay Autor: Yasiu, Data: 01.10.2010, 11:23:25, Źródło: Organizatorzy Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z planem konwentu Nawikon oraz zawitania w nasze progi. Uczestników chętnych do wzięcia udziału w cosplayu zapraszamy do rejestracji, których termin został przedłużony do dnia 6. października włącznie. Linki do programu i rejestracji na Cosplayu znajdują się na stronie konwentu. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: Nawikon. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 19 dodaj [1] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Froh [*.ssp.dialog.net.pl], 01.10.2010, 13:09:09, oceny: +6 -0 ...jakby tak w nazwie przesunąć drugą literę n o dwa miejsca w lewo... Odpowiedz [2] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Pytanie - ile w ciągu roku organizuje się konwentów?? Bo ja mam wrażenie, że tych konwentów więcej niż ich uczestników. Czy fandom nie może się chociaż raz połączyć i stworzyć wielką bombę?? Coś, co sprawi sporą promocję, dostanie azyl w mediach, gdzie znajdą się sponsorzy, żeby było o tym głośno. Tak aby przyszli na to ludzie postronni i zaznajomili się z tematem. A wy tu sobie ciułacie jakieś mało istotne oldschoolowe imprezki dla ciągle tej samej grupki ludzików. Zabawą w basenie to my sobie rynku anime i mangi nie polepszymy. ps. każdy kto wciśnie minusa to pedzio :) Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [4] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
[5] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
[6] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
[7] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Ale jeden w roku, albo jeden na 2-3 lata taki większy to jakaś tragedia? Myślę, że jakby organizatorzy wielu konwentów zjednoczyli siły, mogłoby coś z tego wyjść. Rozmiar imprezy ma znaczenie marketingowe. Sponsorów przyciągnie duży konwent, a nie ten mały gdzieś w szkole. Nie twierdzę, że małe konwenty takie typowo fanowskie są ble, są właśnie fajne, ale duży konwent z odpowiednim nagłośnieniem medialnym zwróciłby większą uwagę. Zaczęłoby się więcej mówić o polskim fandomie, o tych przebierańcach w kolorowych wstążkach, o tym dziwolągu z monitorem na głowie, o kulturze i sztuce japońskiej. "Korporacje" myślą w prosty sposób - Jest masa ludzi, wydają sporo kasy na komiksy i gadżety. Wchodzimy w to. W Polsce rynek mangi i anime wciąż jest malutki porównując do takich Niemiec czy Francji. Szansa na jego rozwój jest zupełnie możliwa. Tylko na Boga, nie przez zbiorową kąpiel w dmuchanym basenie :D [8] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
[9] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Mamy 2 wyjścia: a) spróbować b) do końca świata robić takie same konwenty w szkołach, z wystawcami wystawiającymi się na szkolnych ławkach, sleepach w klasach, ludźmi śpiącymi na korytarzach, beznadziejną sceną itd. Oczywiście mimo tego na konwentach bawię się świetnie, ale chyba jednak warto by było pójść wreszcie do przodu... Rozumiem też, że to się tak łatwo pisze, trudniej coś zrobić :] [18] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
[10] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Socjal na takiej medialno-sponsorowanej imprezie jest mało prawdopodobny, ale od czego są małe konwenty, które przecież wciąż mogą funkcjonować w swojej domyślnej kanwie. Pytanie czy duża impreza podchodząca już pod targi, miałaby rację bytu w naszym kraju. Czy to nie byłby czasem dom budowany od komina. [11] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Boję się, że niektórym z organizatorów "naszych" konwentów byłoby łatwiej przejść przez igielne ucho (;p) niż wyciągnąć do siebie przyjacielską rękę i wspólnymi siłami stworzyć coś na prawdę wyjątkowego. Nie twierdzę, że to niemożliwe - ba, wręcz uważam, że jest to jak najbardziej możliwe. Ale żeby do tego doszło, to większość z nich musiałoby schować wzajemne urazy czy prywatne wycieczki do szuflady/kieszeni i pomimo zupełnie różnych poglądów, wyznań i metod jakimi się kierują - połączyć siły by dla wspólnego dobra całego "fandomu" stworzyć coś wyjątkowego. Sam chętnie przyłożyłbym rękę do tak wyjątkowego przedsięwzięcia. Ale pomimo tego, że jestem skrajnym optymistą - nie mogę opierać się faktom i właściwej prawdzie. Byłoby to na prawdę bardzo trudne. Trudne, ale jak najbardziej możliwe. Nam wszystkim i sobie samemu życzył bym tego, oby coś tak na swój sposób wspaniałego kiedyś się ziściło. Ale pomijając całą otoczkę i tą bańkę stworzoną ze słów, myślę, że nasz "fandom" nie jest na tyle "duży" by robić coś wyjątkowego bufora. Co prawda nie operuję żadnymi statystykami, ale jako uczestnik wielu konwentów organizowanych na terenie naszego kraju jestem w stanie stwierdzić, że stworzenie takiego bytu mogłoby okazać się pyrrusowym zwycięstwem. Owszem, myślę, że w pewnym stopniu fandom już dojrzał do tego, by ruszyć się o krok do przodu, ale bez przesady. Tak jak mówisz, nie dorównujemy nawet w najmniejszym calu innym krajom, w których wizerunek fandomu jest zupełnie odmienny od tego, który znamy z naszych imprez. Jednak widzę, że na naszej scenie fandomowej operują grupy, które cały czas prą do przodu, rozwijając się i ciągle podnosząc poprzeczkę oraz poziom. Myślę, że mimo wszystko, małymi kroczkami, dotrzemy do czegoś co będzie naprawdę wyjątkowe i niezapomniane. Wszystko powolutku, na prawdę. A co do zbiorowej kąpieli w dmuchanym basenie - wszystko ma swoje zady i walety ;) Punkt widzenia zależy jedynie od punktu siedzenia. Ale bądźmy realistami, ok? [12] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Takie konwenty jaki rynek. Na konwent klasy Expo potrzebujesz kasy. Dużo kasy. Bo nie oprzesz tego na bandzie frajerów, zwących się wolontariuszami. Będzie trzeba wynająć firmy które zrobią poszczególne elementy, i wezmą za to profesjonalne pieniądze. Organizacja czegoś takiego to też ryzyko i praca na wiele miesięcy dla zespołu ludzi na pełen etat. Płatny. Tę kasę mieli by wyłożyć uczestnicy (firmy) oraz sponsorzy zewnętrzni. I oczekiwali by, że ta kasa zwróci im się jakoś. A przy rynku niszowym, który ledwo ciągnie.... Hybrydy konwentowo-targowe nie przyjmą się. Patrz DKW'09. Spora kasa, wielki potencjał => naburmuszeni uczestnicy+rozczarowani organizatorzy. To zła hybryda. Wolontariusze widząc, że randomowi uczestnicy zgarniają sprzęty za grube tysiące i jeszcze marudzą, czują się wydymani po dziesięciokroć. A uczestnicy są niezadowoleni, że dostali 4 palce zamiast całej ręki. Konwent ogólnopolski - nie da rady. Musi być jeden jeleń zwany mainorgiem, co będzie to wszystko trzymał za pysk. Inaczej konwent się rypnie na niedogadaniu ekip. Musi być pełna wewnętrzna przejrzystość finansowa, żeby nie było, że robią minioni a góra się dosysa do lewej kasy. I zostaje ostatnie pytanie - dla kogo byłby taki event. Bo może to uraz po DKW, ale sądzę, że nikt tego nie doceni [13] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Ostatnie pytanie jest najważniejsze. Główną atrakcją polskich konwentów jest właśnie socjał, specyficzne atrakcje i ogólnie lekko partyzancki klimat. Pomijając kwestie finansowe (zastawię się, a pokój w hotelu wykupię!) Co tak właściwie mielibyśmy robić na imprezie typu expo w Polsce? Przecież cała manga i anime to produkt japoński, u nas nie ma ani merchandisingu (wg słownika to słowo istnieje, o kurcze!), autorów/producentów z którymi można robić eventy, ani nawet nowych premier. W Polsce mamy tylko kilku ledwo zipiących dystrybutorów, jednego czy dwóch autorów doujinów i... to by było na tyle. Nie da się u nas zrobić expo na miarę PAX-a - własnej 'produkcji' nie mamy, a Japończyków sobie nie ściągniemy. [16] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Socjał? Pozwól że zacytuje legendarnego sierżanta Hartmana: "Who said that? Who the fuck said that?" To dosyć odważne stwierdzenie nazwać brak atrakcji, atrakcją. Dziwnym jest w ogóle iż pozostawienie uczestników konwentu aby sami sobie czas zagospodarowali i jakoś go sami zapełnili - uznaniem za jakiś sukces organizacji. Jeśli rozpatrywać to jako dowcip to jest to wyjątkowo ciężki i złośliwy. Co miałbyś robić na imprezie expo? To co się na takich imprezach robi - zwiedza stoiska, rozmawia z wystawcami, firmami, przegląda broszury, siedzi na konferencjach (może i pytanie się zada), ogląda prezentacje, występy czy inne eventy. A potem grzecznie, po godzinie, dwu, paru(nastu) popinkala do domu lub pokoju hotelowego. To są imprezy nastawione na rozwój i prezentację rynku - nie na grupowe tańce i śpiewanie. I tutaj problem jest - nie w braku firm czy twórców. Za forsę się da dużo załatwić tylko że obecny odbiorca na samo wspomnienie o tego profilu imprezie zwieje do Kongo. Jak się dowie iż swojego ukochanego materaca nadmuchiwanego na 2 osoby + słoń nie będzie mógł rozłożyć w koncie, jak się dowie że ma butelki po sobie zanieś do kosza - a prawdopodobnie nie wolno mu będzie obżerać się poza miejscami do tego przeznaczonymi, i inne upierdliwości - raczej postawi willę w Kongo niż zechce wydać pieniądze na wejściówkę. [14] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Śmiem się nie zgodzić. Rozmiar rynku mangi i anime w Polsce wynika bardziej z średnich dochodów społeczeństwa, niż z słabej promocji środowiska. Czym innym jest kupienie dzieciakowi tomika za 15 złotych, gdy zarabiamy 2000€, a czym innym, gdy do domu przynosimy 2000 złotych. Druga, znacznie ważniejsza sprawa - w jakim celu ci sponsorzy mieli by inwestować w promocję mangi i fandomu? Osobiście nei widzę ani jednego, sensownego ekonomicznie powodu, ale może coś przeoczyłem? [15] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
HΛЯPΛGŌN [*.152.141.180.dsl.dynamic.eranet.pl], 04.10.2010, 13:42:09, odpowiedź na #14, oceny: +0 -1 Bo tu by się przydała machina medialna, a uściślając - emisje anime w TV, tej szeroko rozumianej. Bez tego faktycznie trudno będzie rozszerzyć fandom i zachęcić sponsorów do imprez. W czasach gdy leciały sailorki, Dragin Ball, na RTL7 był całkiem spory blok anime, Hyper, Canal+... coś się działo. W końcu dzięki tym emisjom możemy mówić o postępie mangowym w naszym kraju. Gdyby stacje telewizyjne, nie wyemitowały żadnych serii, dziś moglibyśmy zapomnieć o czymś takim jak fandom. To byłaby dalej mała undergroundowa grupka zapaleńców. Właściwie to nawet nie wiadomo, czy mieliby ochotę ujawniać się. W dobie szerokopasmowego internetu, każdy jest zajęty sobą. [17] Re: Nawikon - Plan konwentu / rejestracje na cosplay
Wyjdźcie z tego szerokopasmowego internetu i douczcie się co się działo przez te parę lat fandomu aż do dziś. Ba - popatrzcie czym się ta część młodzieży o którą chcecie rozszerzyć fandom, obecnie interesuje. | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|