Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} Niezbyt optymistyczne wieści z IDG Na stronie grupy fansuberskiej GTW pojawił się wywiad członka tej grupy, Suchego, z Maciejem Obuchowiczem, oraz Takeshim Obuchi z IDG. Wywiad ten niestety nie napawa optymizmem, co z resztą możecie przeczytać tutaj.Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: IDG. Nasze publikacje:
KomentarzeIlość komentarzy: 86 dodaj [45] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
A ja sobie fansuby [LMF] z obu serii SAC zostawiłem bo mają dwie wielkie zalety - jest w nich MASA przypisów i teksty op/ed łącznie z cyrylicą :D [2] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[3] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[6] Everytime you masturbate...
[11] Re: Everytime you masturbate...
[14] Re: Everytime you masturbate...
[31] Re: Everytime you masturbate...
[19] Re: Everytime you masturbate...
[4] :-(
"Hajime" u mnie to samo tylko że dvd lądują w śmieciach, a orginału najcześciej też nie kupuje (Wyjątkiem jest IDG mam wszystko :-) z AV mam tylko 3x3 oczy za 49.zł 2.dvd
Ja mogę dać za
Odcinek 10.zł
OAV 20.zł
Film 30.zł
wszystko to (MAX) I te ceny nie podlegają zmianie. [5] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
smutne to troche. Świetna seria za półdarmo, a sprzedaż mała. ... no ale wreszcie się doczekam Innocence po polsku! ...szkoda tylko że czekanie dawno mi sie znudziło i kupiłem za granicą swój egzemplarz. Od IDG też kupię, a co! :) [7] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Można się było spodziewać, że na polskim rynku coś takiego jak „Ghost in the Shell” się nie przyjmie... Szkoda, nie da się ukryć. Ale szacunek dla IDG za wydanie serii do końca i zamiar wydania tego, co już kupili, mimo że koniunktury nie ma... A miało być tak pięknie! Swoją drogą: IDG nie pozostaje chyba nic innego jak wydać „Dragon Balla” czy „Czarodziejkę z Księżyca” na DVD, może to by miało większą sprzedaż. [12] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[17] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[36] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[48] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[8] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Pomyśleć, że nawet osoby, które siedzą w temacie (specjalnie nie "fani") nazywają kupujach anime "sprawiedliwy"... Od dwóch lat jestem w plecy z nowościami ze świata bo nic nie zasysam ale nie żałuje bo potrafie teraz coś docenić. Ściąganie i łumaczenie się, że coś nie zostało wydane w Polsce graniczy z niedorozwojem ale to temat na cały artykuł. [9] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[64] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Prenumerujesz? [35] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[10] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[13] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[15] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Podobnie ja. Stanąłem na 5 płycie GITSA ale planuję kupić natępne o i oczywiście 2 serię także. Szkoda, że tak wyszło w Polsce, z tą sprzedażą... [16] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Ja także kupię Innocence, jak nie opd razu po premierze to później, ale na pewno. Poszedłbym również do kina, ale na to chyba nie ma co już liczyć... SSS też chętnie zobaczę na półce. Może to i dobrze, że te filmy, a zwłaszcza Innocence nie będzie z gazetą? Być może, wydanie będzie jeszcze bogatsze?
Sądzę także, że przydałaby się reklama tych filmów. Porządna reklama. [20] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Reklama kosztuje, a skoro taki tytuł jak GITS, którego w środowisku fanów nie trzeba przedstawiać sprzedaje się słabo pomimo śmiesznej ceny, to mówi samo za siebie, że reklama nie ma sensu. Prawda jest taka, że w Polsce bez intensywnej emisji anime w TV, rynek M&A poprostu nie istnieje, dobrze w tym wywiadzie to określili, polscy fani to tylko wyjątek potwierdzający regułę. Wiele razy już o tym "Endriu" z JPF mowił i teraz tylko potwierdzilo IDG, a raczej rozbiło resztki nadziei. Emisja anime w TV po DB spadła o dwa poziomy niżej do poemonów i anime pochodnych tego typu, żadne anime dla dorastającego widza się nie pojawiały i dlatego mamy teraz taką sytuację jaka mamy, a jeżeli nic się nie zmieni to będzie jeszcze gorzej, duża część obecnych fanów pozuci anime jak wejdzie w dorosłe życie, ponieważ anime i manga nie jest postrzegane w naszej kulturze jako swego rodzaju hobby dla ludzi z różnych grup wiekowych tylko jako rozrywka dla dzieci i dlatego otoczenie będzie w pewien sposób na tych ludzi tworzyć dużą presję. [21] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Zapomniałem jeszcze dodać, że jest światełko w tunelu, mianowicie ta stacja z anime jaka ma się pojawić może jeszcze w tym roku, a jest to nadzieja z tego względu, że obserwując największe polskie forum o Naruto od poczatku emisji Naruto na Jetix, to liczba zarejestrowanych userów wzrosła o ok. 400 osób, a także liczba osób przebywających jednocześnie na forum wzrosła kilkukrotnie, pół roku temu jak wieczorem było 20 osób to było już bardzo dużo (pamiętam czasy gdy przy 30 forum strasznie zwalniało), a obecne liczba osób jednocześnie przebywających na forum 30-80 to normalka. Może jak ruszy tematyczna stacja anime to fandom uzyska ciągłość "pokoleniową". [22] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
ponieważ anime i manga nie jest postrzegane w naszej kulturze jako swego rodzaju hobby dla ludzi z różnych grup wiekowych tylko jako rozrywka dla dzieci Fakt, dlatego mamy IDG które stara się to postrzeganie zmienić. Niestety nie ma odpowiedniego zaplecza fanowskiego, ponieważ a) Japończycy produkują tyle szmiry i bajek dla dzieci, że ciężko bez kilku lat szukań znaleźć coś dla wymagającego odbiorcy i b) dużo ludzi nie podejmuje tego wysiłku i wcześniej czy później wyrasta. [25] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Moim zdaniem nie ma w tym nic złego, że ludzie z zamilowania do M&A wyrastają, M&A w Japonii ma zupełnie inne podłoze niż u nas tam jest to swojego rodzaju ucieczka od zmechanizowanej i spracowanej rzeczywistości nawet dla dorosłych ludzi(wszyscy wiemy, że dopiero tam to jest prawdziwy wyścig szczurów), a w pozostałych krajach jest to głównie specyficzny rodzaj hobby i rozrywki. Problemem jest to, że nie ma u nas płynnej zmiany pokoleniowej, na miejsce dawnych fanów nie pojawiają się nowi. [32] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
To moje "wyrasta" powinno być w cudzysłowach, jak teraz na to patrzę. Bo jak na przykład wyrosnąć z filmów fabularnych? Z pewnych określonych typów i poziomów produkcji owszem, ale nie ogólnie. Prawidłowo powinno raczej być "odrywać się". w pozostałych krajach jest to głównie specyficzny rodzaj hobby i rozrywki To zachodnie społeczeństwo nie jest tak samo spracowane i zestresowane dostatecznie, aby znajdować w prostych jak cep historyjkach o przezwyciężaniu przeciwieństw ulgi? :) (Paranoia Agent ftw, telenowele w telewizji). Wymiana pokoleniowa rzeczą cholernie ważną, ale do tego jeszcze dochodzi ten procent, który się odrywa, bo nie ma możliwości dotarcia do anime nie tworzonych na potrzebę emokidów. [18] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[23] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Nie rozumiem, skąd to zdziwienie kiepską sprzedażą GITS. To oczywiste, że tego rodzaju anime kupią tylko osoby głębiej zaznajomione ze światem anime, których w Polsce jest nadal niewiele. Nie sądzę, żeby w kraju, gdzie anime uznaje się za a) bajeczki dla dzieci, lub b) krwawe pornosy ktokolwiek kupił taki tytuł w ciemno. [24] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Millenium Actress - na to anime czekam najbardziej. GITS Innocence pewnie tek kupie, podobnie jak i ten koreanski film - Fighter in the Wind. Rozwalilo mnie to, ze wiecej sprzedalo sie Armageddonu niz GITSa o_O A propos GITSa, to moze sprzedaje sie slabo, bo ludzie czekaja az wyjdzie calosc w boxie po bardziej atrakcyjnej cenie (tak bylo z pierwsza seria). [26] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Ale już trochę czasu minęło od wyjścia boxa z 1 serią, a w wywiadzie powiedzieli, że słabo się sprzedają obie serie, więc widocznie box nie ma tu nic do rzeczy. [27] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[41] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[28] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[29] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
pitolenie w moim miejscowym empiku nawet calego gitsa nie bylo tylko jakies pojedyncze wiec nie dziwo ze sie nie szprzedalo jak go nie bylo [30] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
boxa tez nie bylo [33] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[34] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[37] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[38] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[39] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Może po tej "reklamie" sytuacja się poprawi? Aż tak źle na pewno nie jest skoro wydali druga serię, ale wiadomo że mogło by być lepiej. Spodziewali się pewnie dużej kapusty, a tu okazało się, że zyski są znacznie mniejsze niż oczekiwano. Właśnie zyski - gdyby ich nie było nie popadali by w jeszcze większe długi. Co do sprzedaży Gitsa i Armagedonu, chodziło im na pewno o wersję BOX za 150 zł w porównaniu do filmu za 20 zł, bo gdyby policzyć wszystkie płytki z serialu to na pewno więcej wyszłoby właśnie ich (ile było osób, które z ciekawości kupiło pierwszą płytkę za 10 zeta ?). Cóż, wiadomo że student/uczeń biedny jest, nie każdy dostaje 50 zł (słownie "pięćdziesiąt") kieszonkowego na miesiąc, niektórzy wcale albo znacznie mniej, a na pracę w czasie nauki niewielu może sobie pozwolić. [40] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[43] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[44] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[42] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Mnie to ten wywiad brzmi, jak "Sorry, polscy fani są do dupy, wydamy to co mamy, a potem zwijamy interes". Mocno szkoda - IDG wzbudziło we mnie największy szacunek spośród działających w Polsce wydawców anime. A tu mówią nam "papa"... Ale tym co to z torrentów ciągną i tak wszystko jedno - ciągną jak nie wydają, ciągną jak wydają, pociągną także, gdy wydawać przestaną. [46] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
A jak było z Kawaii i Mangazynem? Tak amo - tylu się zarzekało, że są fanami M&A i co? Magazyny padły z powodu słabego odbioru. Jka tu ma teraz myśleć o "fanach" wydawca? [47] Ehhhh, szkoda gadac
Ta rozmowa tylko pokazuje, ze polskim fantom zwyczajnie zwisa to, co pojawia sie na rynku DVD. No sorry,ale jak DVD z 3/4 epsami kosztuje 50/60 zl to wszyscy narzekaja, jak zostanie wydane DVD z 3 epsami za 19.90 to wszyscy i tak sciagna z internetu. Kiedy IDG zwinie straganik znow wszyscy zaczna narzekac na to jak zle jest na naszym rynku. Ale co tam, zawsze mozna jeczec jak zle sie dzieje ;/
PS: Nikt mi nie powie, ze te 19.90 to DUZO... aha, zapomnialem, przeciez wszyscy maja interet (przez co kazda serie mozna miec w jedna noc) wiec po co legalny rynek, po co legalne DVD, lepiej wrocic do stanu sprzed 5/10 lat. [49] Re: Ehhhh, szkoda gadac
Niestety tacy już jesteśmy... i to nie tylo jezeli chodzi o M&A ale o wszystko, eonomia ekonomia, ale jak już ktoś:
Po pierwsze daje nam coś za pół darmo... Po drugie jak daje nam to przed nos(w przeciwieństwie do innych anime GITS idzie kupić w praktycznie każdym kiosku naszego pięknego kraju)Po czwarte dlaczego zawsze mamy jakieś wymówki, a to już widziałem... za to idę na piwo... to wina ekonomii! Nie to nie prawda, ale przez takie myślenie nasz rynek sie kurczy, wydawnictwa mangowe sa na skraju opłacalności, wystarczy zobaczyć na to co się stało z mangami JPFu straciły a jakości wydania i sa na poziomie tych sprzed 4-5 lat, niestety ockniecie się dopiero jak juz będzie za pózno... a ja tymszasem czynnie wspieram nasz rodzimy rynek, oby więcej takich [50] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[51] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
eee, normalnie? ;) Czy każdy potrzebuje ciągłej nawalanki/ecchi? Miło jest wieczorami odprężyć się i w dodatku pomyśleć na czymś. [53] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[54] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[55] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[56] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[59] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[60] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[65] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Bo goku ma fajne cycki? [52] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[63] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
No mnie też się tak wydaje - fabuła znajduje sie na światowym poziomie (SAC1 - detektywistyczna, SAC2 - wojskowa). Szkoda, że jestem przez rodziców traktowany jak 21-letni świr O_O^^ oglądający "te japońskie bajki" ;) A jak kiedyś mamie pokazałem kilka bardziej krwistych elementów to zostałem skwitowany "weź to wyłącz". Teraz jak gram/piszęcoś/oglądam anime/film (niepotrzebne skreślić) - słyszę "wyłącz te baki i zabierz się za normalną pracę" LOL [79] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[80] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[81] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[85] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[58] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Co najdziwniejsze, to że ostatnio mamy mały boom na "ambitne" seriale - wszakże takim Lost czy Prison Break zachwycają się powszechnie. Wydać by się mogło, że SAC trafia na idealny grunt, ale takie się wydanie byłoby mocną pomyłką - bo przecież animowany serial to coś, czego obejrzenie dorosłemu ludziowi nie przystoi... [57] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Szkoda, że jest takie małe zaintaresowanie. Myślałam, że jest wręcz odwrotnie, jak zobaczyłam, że wychodzi 2 sezon... Ja jeszcze nie kupiłam GITSa, bo seria nie przypadła mi do gustu, ale może jak będę mieć wiecęj pieniędzy to kupię. Mam już Akire i Blooda, więc to nie tak, że nie wspieram rynku. Mam nadzieję, że IDG jednak nie zrezygnuje z anime. [61] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[67] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[78] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[62] To zostanie znowu net i filmy fabularne
Ja tam wydaje 40 - 70.zł na filmy miesięcznie i na więcej mnie nie stać. (każdy film który kupiłem widziałem) (zależy od tytułu i jakości wydania) Film fabularny do 25.zł Film anime do 30.zł Odcinek anime do 12.zł (12.zł wszystko musi być na 5+) Seria OAV do 20.zł - filmy fabularne zgrywam oglądam raz i do śmieci - Anime nielicencjonowane nagrywam jaśli mi się podoba aktualnie mam 40 tytułów nagranych z paruset jakie widziałem [68] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
Mam podobnie, tylko ja na mangi z kolei przeznaczam 30e na miesiac plus Animania 4,80e. A to co moge kupic na DVD z rzeczy ktore mnie interesuja teraz kupuje legalne. Wiem ze nie kazdego stac na swoje hobby (nie bede tu przytacza glupich porownan typu - jak cie nie stac na auto to tez sobie kradniesz zeby miec), ale moze jak kiedys hobby nie bedzie tylko hobby, a stanie sie pasja to niektorzy beda inaczej spogladac na sprawe oryginalow. Juz pomijam tu zbieraczy, ktorzy zbieraja dla samego posiadania, IMO lepiej miec kilka tytulow ktore sie lubi na oryginalach, niz wiekszosc tego co dociera do Polski wypalone na DVD-R, tym bardziej ze serii wybitnych jest malo, ale sciaganie z internetu zeby zobaczyc i dzieki temu podjac decyzje: kupic czy nie, jest jak najbardziej sluszne i nie ma to zupelnie zwiazku z tym czy ktos kase ma czy nie, ot zawsze warto sprawdzic czy nie kupujemy gniota. Nawet sam Bill G. przyznal sie ostatnio w wywiadzie ze najwieksze hollywoodzkie produkcje sciaga sobie z sieci zeby je obejrzec, a kto jak kto, ale on na kase nie narzeka. [69] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[70] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[71] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[72] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[73] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[74] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[75] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[76] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
Na youtuba ludzie laduja filmy w calosci, sam ogladalem tam jakis film Naruto, jedyny jaki widzialem (w jednym pliku). Chyba w ogole wszystkie odcinki Naruto gosc tam mial. A mnie to zbanowali kiedys za trailery. Ale filmy to Gates na pewno oglada w kinie domowym, a przez kino domowe mam na mysli kurwa kino. Domowe. [77] Re: To zostanie znowu net i filmy fabularne
[66] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Myślę, że w Polsce jest za mały rynek żeby inwestować w ambitne SERIE dla "fanów" (przypadkowy klient kupi właśnie z ciekawości jednoodcinkowy Armageddon a nie będzie pakować się w niewiadomo jak długą, nieznaną mu serię). Miałem wcześniej wszystkie GITSy w subach ale ani przez chwilę nie pomyślałem żeby nie kupować wersji IDG (wydanie, cena, dodatki - to hit). Japończycy kupują u nas GITSy bo dodatkowym atutem (oprócz ceny i jakości) jest ten sam jak u nich region płyt DVD - R2.
Jak się ma sprzedaż kinówek GITS (tak, liczba mnoga bo jak wiemy są 2 wersje - mam obie bo podobał mi się również angielski dub :),którego nie ma w edycji specjalnej) czy jest również tak kiepska jak serii?
Problemem może być również konkurencja ze strony azjatyckich filmów fabularnych, dla mnie często mają one pierwszeństwo zakupu (a wielu pewnie musi wybierać to, czy to?) przed seriami anime! z resztą muszę przyznać, że głównie z tego powodu nie kupuję wszystkich serii anime, których bym chciał. [82] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
[83] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Fakt faktem, że mamy (że tak się wyraże) przej....e. Jak już IDG zwątpiło w nasz rynek to niespodziewam się jakichś fajnych serii wkrótce - no, może za jakieś 5 lat kiedy to ktoś znowu pomyśli "A może by tak M&A...". A miało być tak piękine...(udarzanie głową o biurko). [84] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
Nie no krew mnie zalewa jak dowiaduje sie takich rzeczy. Przyznaje sie sam kupilem Armageddona(szkoda gadac), mam cala serie S.A.C. i skompletuje do konca 2nd GIG. Od dawna czekam tez na wydanie Innocence bo takie produkcje(za taka smieszna kase!!!) warto miec. Osobiscie jestem fanem GITSa wiec mnie (ucieszylem sie jak male dziecko jak wydali pierwsza kinowke) jak i innych pasjonatow przekonywac nie trzeba. Natomiast o starszego widza (bo dzieciom rodzice zakarza)nieznajacego tematu juz trudniej. Polska to dziwny kraj. Na browary i inne przyjemnosci to sie ma, ale 20 zeta to juz wielki wydatek jak na dvd. No najlepiej to za darmo. Dla osob, ktorym japonskie kinio (bo slowa anime nie rozumieja) nie kojarzy sie absolutnie z niczym juz jest za pozno (oni sa niereformowalni i argumenty nie zadzialaja) juz jest za pozno. Z kolei jak czytam o przygodach w stylu, ze matka wpada do pokoju i stwierdza, ze japonska bajka jest niechrzescijanka a Tachikoma to dzielo szatana, albo ojciec, ze dorosly syn(ludzie pomocy) oglada bajki porno to mnie zal za pewna czesc ciala sciska. Wniosek z tego, ze Polacy wiedza o Japonii tyle, ze tam skosni ludzie sa, jedza ryz, a mlodsi znaja Tokio Hotel(masakra). Wielkie dzieki dla tych pasjonatow(bo tak trzeba nazwac ludzi z IDG) bo dali mi troche szczescia w zyciu. Mam nadzieje, ze nie bedzie wariantu pesymistycznego, bo wreszczcie na rynku anime w naszym kraju cos zaczelo sie dziac. [86] Re: Niezbyt optymistyczne wieści z IDG
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|
A co do poczucia prawości to zawsze jest tak, że jak tylko dowiaduje się, że tytuł został zalicencjonowany w Polsce to moje wersje "prawie legalne" lecą do pieca, nawet, jeżeli nie kupię danego tytułu.
Po prostu brzydzę się piraceniem zalicencjonowanych w Polsce tytułów. Czego i wam życzę.