Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} Nowy Mottozin - nr 5 - Autor: Mitsuki91, Data: 01.02.2011, 18:56:00, Źródło: Mottozin Jak zwykle - pierwszego dnia miesiąca - nowy numer e-magazynu „Motto” jest gotowy i pachnący świeżością, ale tym razem również czekoladą! Bo przecież w lutym mamy walentynki, a wszyscy wiedzą, że nie ma nic lepszego od słodkości otrzymanych od tej szczególnej dla nas osoby. Dlatego w 5 numerze przygotowaliśmy dla Was wyjątkowo apetyczny zestaw artykułów i recenzji, do których czytania gorąco zachęcamy!www.mottozin.pl W numerze: Recenzje: Mushishi, Lovely Complex, Hakushaku to Yōsei, My Girl, Zimny płomień Artykuły: Gejszo kim jesteś?, Mahjong, Słodki obowiązek, Orgiastyczny taniec w świątyni Inne: Kącik kulinarny: czekoladki, Pomóc spełnić marzenia, Poszukiwany: Tazuki "Kapitan" Kunimitsu Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 13 dodaj [1] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
Kasumisty [95.108.123.*], 02.02.2011, 12:50:36, oceny: +2 -0 Chcialam wesprzec was odrobina konstruktywnej krytyki, ale przebrnelam tylko przez kilka stron. Od strony graficznej boli i widze, ze nic sie w tej kwestii nie zmienia. Odpowiedz [2] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
Aha, to teraz jest Motto Zin. Szacun. Ale i tak kupowaty szmelc. Sorry, nie te czasy. Albo się wydaje magazyn w formie fizycznej (co robi się coraz bardziej bezsensowne), albo publikuje recenzje i wszelkiej maści artykuły na bieżąco w internecie. Tak aby każdy miał powód do odwiedzania strony, komentowania, udzielania się na forum... itd. Ciągle to powtarzam, a Wy i tak robicie swoje. Jesteście bardzo konsekwentni w robieniu tego badziewia. W teksty się nie zaczytuję, kiedyś próbowałem, ale wasz zajebisty skład i grafika pod tekstem skutecznie mnie odrzuciły. Gdyby takie coś powstało 10-12 lat temu, pewnie miałbym to gdzieś. ALE NIE DZISIAJ. Internet się zmienił. Ludzie są rządni natłoku pustych informacji. Najlepiej dużo krwi i dużo golizny. Już mało kogo interesują fanowskie recenzyjki i sentymentalne powroty do lat 90-tych. Ma być ostro, szybko i po badzie. Takie mamy przechujowe czasy. ps. Kącik kulinarny? Ktoś się chyba za dużo naczytał Sailor Moon Magazynu. ps2. każdy kto zminusuje to mały pedzio ^^ [3] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
Wiesz co? Czekam na dzien, w ktorym napiszesz pod czymkolwiek POZYTYWNY, nienarzekajacy komentarz :) Od dluzszego czasu sledze twoje wypowiedzi, i nie znalazlam zadnej, ktora nie mialaby negatywnego wydzwieku. Na acepa wchodzisz po to, zeby wylac wszystkie swoje zale do swiata, czy na prawde taki jestes? :o PS. Nie probuje nikogo objezdzac, ani nic. Taka luzna obserwacja. [5] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
Spoko. Takie mam usposobienie. Jak coś jest robione na odjeb się, jak coś jest obiecywane bez pokrycia, jak próbuje się wcisnąć figę z makiem, jak polskie konwenty wyglądają tak jak wyglądają, jak w miesięcznych newsach pisze się że nic nie zostało w tym miesiącu wydane, jak waneko reklamuje się z potarganymi i źle wydrukowanymi mangami, jak Mr Jedi robi ludzi w balona i wylatuje zadowolony do Japonii, jak jego niegdyś bliski przyjaciel michio zrobił z kawaii totalnego szmatławca i teraz wydaje kolejnego szmatławca... TO MNIE TO WKU... RZA. PS. Chodzi o całokształt traktowania polskiego widza i czytelnika. Wydają magazyn, czytelnicy go wspierają, redaktorzy obiecują wielkie zmiany i masę niespodzianek. magazyn kończy swój żywot i pełna olewka. Żadnego uprzedzenia, że za miesiąc będzie koniec. Po prostu temat odcięty siekierą. Dalej, Sailor Moon w Polsce. Emisje były zmieniane kilkukrotnie bez uprzedzenia. Ludzie niekiedy gubili się co i jak. W Niemczech na RTL2 gdy miała zajść zmiana emisji, informowano o tym. W Komendium Kawaii jest trochę na ten temat. Z mangą tez dobre jaja - dlaczego Bunny, no ja się pytam dlaczego??? Okey serial animie zrobili jak zrobili, dostali kopię od Francuzów, przetłumaczyli iw wyszło mydło powidło. Ale już Mangę można było dobrze wydać, a nie pod presją dzieciaków dalej nazywać Usagi jako Bunny. Okey stare dzieje, wiele się poprawiło. Wciąż jednak uważam, że przez tą naszą polską bałaganiarską mentalność nie możemy ruszyć z kopyta. Na wszystko trzeba czekać. Polski rynek jest tak mizerny w porównaniu z rynkami zachodnimi. No już by kurwa mać wypadało wyjść z tego postpeerelowskiego gówna! PS2 - Żeby nie było, że tylko marudzę. Wesołego Jajka z okazji Walentynek (których k***a nie znoszę). PS3 - Xbox - Wii (ułóż rebus). [6] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
"PS2 - Żeby nie było, że tylko marudzę. Wesołego Jajka z okazji Walentynek (których k***a nie znoszę)." So Ronery. ALways alone. Obrazek dla ciebie. [7] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
[8] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
[12] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
O właśnie, przybliż mi, o co chodzi z Jedim, że zrobił ludzi w balona ? Bo zawsze mnie to ciekawiło. [13] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
HΛЯPΛGŌN [*.183.236.106.dsl.dynamic.eranet.pl], 04.02.2011, 16:48:20, odpowiedź na #12, oceny: +0 -0 Wziął kasę za prenumeratę mangazynu, olał mangazyn i zwiał :) Kiedyś zadałem mu pytanie dlaczego nie ma kasy, to powiedział, że mieli ogromne trudności, kredyt bankowy oraz jakieś inne zobowiązania. To trzeba było pokryć. Ja go na prawdę szanuję za to co wniósł do polskiego fandomu, właściwie za to, że go zbudował. Jakby nie było, szaleństwo zaczęło się od Sailor Moon i od Kawaii. Ale pod koniec jak się wszystko zaczęło sypać, nie umiał wyjść z twarzą. [9] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
Tutaj znajduje się jedyny przeze mnie spamiętany, w pełni pozytywny komentarz :-) [4] Re: Nowy Mottozin - nr 5 -
Mój Boże, jak ja nienawidzę plików w pdf'ie. Skoro już i tak trzeba czekać aż łaskawie się ten plik ściągnie to nie można go było wrzucić w formie zwykłych jpgów które można otworzyć czymkolwiek? Poza tym pierwsze co rzuciło mi się w oczy to okładka - nie chcąc nikogo obrazić uważam że jest...no mówiąc szczerze paskudna. Nie będę się wypowiadać na temat całości bo obejrzałam tylko parę artykułów, jednak zauważyłam, że w niektórych recenzjach pojawiają się duże przerwy między wyrazami bez wyraźnego powodu. Prócz tego w spisie treści jest literówka a i jeszcze taka mała uwaga: "Genialna animacja postaci, ale również zachowań świata przyrody. Żywe kolory stwarzają momentami wrażenie, że patrzymy za okno,a nie w monitor. Na ten temat mógłbym jeszcze wiele pisać, lecz w ten sposób zdradziłbym za dużo fabuły." Co ma opisywanie przyrody do fabuły? W każdym bądź razie nie czepiając się już plus ode mnie za Mushishi i tyle z mojej strony :P | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|