Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Prośba "poniuconowa" Autor: Laureanne, Data: 22.12.2010, 18:56:33, Źródło: Zdjęcie pompy Zgłaszamy się z prośbą nie do wszystkich, ale do tej jednej, szczególnej osoby, która na NiuConie w listopadzie, niechcąco zabrała pompę insulinową należącą do jednej z konwentowiczek. Przejrzeliśmy wszystkie rzeczy jakie zostały po konwencie, w szkole sprawdzane było wszystko, wisiało ogłoszenie "jakby jakiś uczeń znalazł"... Jednak jej nie ma. Zarówno organizatorzy, jak i właścicielka pompy prosi o zwrot tego urządzenia. Jest szansa, że ktoś wziął niechcący, nie wiedząc co to jest, może gdzieś leży. Właścicielka apeluje "ZŁODZIEJU JEŚLI JĄ MASZ TO MIEJ ODWAGĘ I URATUJ MI ŻYCIE!!" Jednak jako organizatorzy, wiemy, że po konwencie zostawiacie naprawdę różne rzeczy i pomyłka przy pakowaniu się zdarza. Prosimy o kontakt na info.niucon@gmail.com. Nie jesteś pewien jak wygląda? W źródle jest link. Dziękujemy i życzymy udanych świąt Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 17 dodaj [1] Re: Prośba "poniuconowa"
AvantaR [*.ekspres.net.pl], 23.12.2010, 11:52:12, oceny: +28 -1 Nie jest to typowy news, ale uznalem, ze sprawa jest na tyle wazna, ze trzeba ja naglosnic. A noz uda sie znalezc ten sprzet. Odpowiedz [2] Re: Prośba "poniuconowa"
Oby szybko się znalazła... Wiem co to jest, ile kosztuje, do czego służy i jak paskudną chorobę się tym leczy ( aż za dobrze wiem...). Prośba o uratowanie życia jest całkiem na miejscu. To nie jest wyolbrzymianie sprawy. [14] Re: Prośba "poniuconowa"
Prośba o uratowanie życia jest całkiem na miejscu. To nie jest wyolbrzymianie sprawy. pompa insulinowa nie jest niezbędna do życia, ma je tylko ułatwić, dlatego zwykle trafia do młodzieży i dzieci. przykro, że ktoś się na nią połasił, ale jeszcze bardziej przykro, że jest osoba, która nie dbała o tak ważną rzecz należycie... [15] Re: Prośba "poniuconowa"
Ma je ułatwić, owszem. Ale kiedy ma się taką pompę, korzysta się z innych fiolek insuliny - nie pasujących do innych urządzeń wstrzykujących. Zostają jedynie jednorazowe strzykawki insulinówki (u100), których z reguły ma się 1 paczkę - czyli 10 igieł. Ciężko je dostać w aptece. Warte zastanowienia co się stanie, gdy braknie strzykawek? Nawet gdy używa się ich wielokrotnie? Oczywiście jest wyjście - kupić ręczne urządzenie wstrzykujące (pen). Ale wtedy cały zapas insuliny i wkłuć do pompy idzie w błoto. No i trzeba kupować zupełnie nowe fiolki. A tanie to nie jest. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [4] Re: Prośba "poniuconowa"
[5] Re: Prośba "poniuconowa"
[6] Re: Prośba "poniuconowa"
dobrze kolega prawi, temat typu "Byłeś Na Niuconie?! PRZECZYTAJ TĄ INFORMACJĘ!" coś tego typu, co skłoni każdego uczestnika tego conu do zaglądniecia! [7] Re: Prośba "poniuconowa"
[10] Re: Prośba "poniuconowa"
[8] Re: Prośba "poniuconowa"
Rzeczywiscie, dziwnie pozno umieszczone to ogloszenie. Im wiecej czytam o tej pompie, tym bardziej mnie zastanawia jak mozna cos takiego zgubic... Pozatym, jesli ktos bierze jakis randomowy item to albo go kradnie z premedytacja albo bierze go zupelnie bezmyslnie ( nie myslac zupelnie do czego moze sluzyc, jak sie mogl w takim miejscu znalezc i co najwazniejsze majac zupelnie w dupie inna osobe do ktorej ten item nalezy ). Mam nadzieje, ze debilna osoba, ktora jest wlasnie w posiadaniu tej pompy jakos sie zreflektuje, a dziewczyna bedzie bardziej uwazac... [9] Re: Prośba "poniuconowa"
dołączam się gorąco do prośby. pamiętam jak szukaliśmy tej pompy, a zwłaszcza jedna osoba, przetrzepaliśmy cały con i okolice, to jest trochę bardziej niż pewne że ktoś z sknerstwa/przypadku musiał to przechwycić. [12] Re: Prośba "poniuconowa"
Jedna z osob ktora pomagala mi przetrzepac komorke, gdzie sa rzeczy konowe, stwierdzila ze jak ktos 'buchal' to moze myslala ze to mp3ka. Jesli tak bylo i sie wstydzi, moze zalozyc nowego maila, wyslac nam wiadomosc ze ja ma, podamy adres gdzie mozna wyslac pome i bedzie anonimowy. W fandowmie wiekszosc i tak sie zna po nickach. [11] Re: Prośba "poniuconowa"
Odpowiem dlaczego tak pozno : mialam peknieta kosc srodstopia od lat, po konie nie bylam w stanie chodzic, odlezalam swoje i nachodzilam sie po lekarzach, w miedzyczasie zlapalam zapalenie kratni. Maila odebralam dopiero 14 grudnia. Uczesticzka odpisala mi dopiero 19 grudnia [potwierdziwszy brak pompy i dodajac zdjecie], jednak przez ten czas w szkole powiesilismy plakat, wypytalismy lekarki majace w szkole gabinety czy nikt takiego cuda im nie przyniosl, wypytalismy panie sprzatajace ze wszystkich zmian [ sama ta czynnosc zajela ze 3 dni ], przejrzalam wszystki rzeczy pokonowe, wszystkie kartony z rzeczami nawet typowo biurowymi. Mielismy nadzieje, ze sie znajdzie. Ostatnim krokiem jest news na acp. Przyznam, ze na konwnecie jak sie dowiedzialam, ze bylo pogotowie, to dowiedzialam sie rowniez, ze uczestniczka ZAPOMNIALA pompy. Jak sie okazalo, ze jednak nie zapomniala, przejelam sie tym, ze jednak ona zaginela. [13] Re: Prośba "poniuconowa"
[16] Re: Prośba "poniuconowa"
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|