Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Wydarzenie} Visual Scene #4.5 - teraz ponad 170 stron Autor: Araikawa, Data: 26.05.2012, 21:21:21, Źródło: www.visual-scene.yokatta.eu Zapowiadana od 30 kwietnia, rozszerzona edycja numeru #4 jest już dostępna - po darmowym wydaniu (więcej informacji znajdziesz tutaj), na miesiąc przed powrotem do druku, wracamy do Was z masą bonusów. Dla Panów wywiady ecchi, a moc wrażeń zapewnią: niewyżyta gimnazjalistka z lizakiem, piękno jako suma świadomości naszych zboczeń (to wg. Salvadora Dali), krzesła łamane na głowach, dziewczęca miłość z ekskomuniką i cyrklami wbijanymi w dłoń w tle, rozbierany poker oraz chemia między płciami... Blaski i cienie życia w liceum spróbujemy przeanalizować w oparciu o nasz mini-ranking szkolnych dram. Porozmawiamy też o wyobcowaniu, innych stanach świadomości i chęci odebrania sobie życia – ocierając się o problem samobójstw w wywiadzie z Miyo. Dla Pań przygotowaliśmy kącik yaoi - jego pierwszą edycję otworzy galeria prac wyróżnionych z konkursu yaoi w towarzystwie opowiadania „Tamtej Nocy”. Będzie też o Gakuen Yaoi – czyli opowieściach ze szkolnej ławy w wydaniu męsko-męskim. Bonusowo komiksy – Angel in Las Vegas & Dream Cafe.Obok artykułów, wywiadów i relacji (Love3 & Pyrkon) nie mogło zabraknąć i recenzji. Jak sądzicie, dlaczego chłopcy myślą tylko o bieliźnie? Na to pytanie – choć niebezpośrednio – postaramy się odpowiedzieć w recenzji tegorocznego „Danshi Kōkōsei no Nichijō”. Dalej nie na temat, bo choć ze szkołą „Ozma” niewiele ma wspólnego – tej premiery przegapić po prostu nie wypadało. Będzie też o śmierci dziecka i wyrafinowanej zemście matki w „Confessions”, szaleńcu z wibratorem w ręku ("Lolita Vibrator Torture" - tekst dostępny także w bezpłatnym numerze 4) i polskiej edycji mangi "GTO". Więcej na stronie: http://visual-scene.yokatta.eu/ oraz naszym profilu na facebooku. MANGA & ANIME Amagami SS (recenzja) Another (recenzja) Danshi Koukousei no Nichijou (recenzja) Uciekinierzy vol.4 – School Rumble (artykuł) Szkolne Love Story (artykuł) Great Teacher Onizuka (recenzja) Ozma (recenzja) ZAPOWIEDZI I NOWOŚCI Anime (wiosna w japońskiej TV) Manga (zapowiedzi kwiecień/maj) J-DRAMA Przemoc, brak entuzjazmu, zrezygnowanie… humor? Mini-ranking szkolnych dram (artykuł) MUZYKA Decay – Days of Fascination (recenzja) LM.C – Ah Hah! (recenzja) Highschool of the Dead OST (recenzja) VISUAL NOVEL Yume Miru Kusuri: A Drug That Makes You Dream (recenzja SPOŁECZEŃSTWO Enjo kōsai – randki kompensacyjne (artykuł) OPOWIADANIA & FANFIKI Cultured [Only Cold Beating Heart] vol. 2 – „Trzecia”(opowiadanie) Trzecia strona (wyróżnienie w konkursie Ultra Fantasy) DLA PAŃ Wyniki konkursu Yaoi i galerie prac wyróżnionych [bonus: opowiadanie Tamtej nocy] Gakuen Yaoi – opowieści ze szkolnej ławy (artykuł) DLA PANÓW Yumi Ina… od tego jest przeberalnia (ecchi) Kiyo Hirata & Kumi Inaba… Cyrkiel i ekskomunika (yuri) Sumi Aihara… Rozbierany poker i wspólne kąpiele (ecchi) Rika Mori… Lizaki, matematyka i cała reszta (ecchi) FILM Lolita Vibrator Torture (recenzja) Confessions (recenzja) KOMIKS Namaeketten – Bezimienni Dream Cafe (Yaoi) Angel in Las Vegas (Yaoi) WOKÓŁ WAS Pyry, smoki i lasery oraz inne kosmiczne bajery (Pyrkon 2012 – relacja) Japońskie metro w godzinach szczytu (Love3 – relacja) Kryptonim: LISTY (czyli fani o fandomie) Miyo i jej świat – o dziewczynie, która próbowała się zabić wiele razy… Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 46 dodaj [1] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Kirika [*.dynamic.chello.pl], 27.05.2012, 01:27:17, oceny: +3 -1 Szata graficzna powala...niestety negatywnie Odpowiedz [4] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[2] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Przejrzałem ten darmowy 4 numer (VISUAL SCENE #4 KWIECIEŃ-MAJ 2012) i to nic ciekawego. [3] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[5] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[6] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[8] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[9] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Na przyszłość będziemy niezmiernie wdzięczni za czytanie ze ZROZUMIENIEM, gdzie najwyraźniej autorce niniejszego posta sprawia to trudność przez co oczernia zarówno czytelników jak również samego wydawcę. Darmowa wersja eBooka numer #4 zgodnie z tym co obiecaliśmy - była darmowa. NIGDY nie napisaliśmy, że wersja rozszerzona 4.5 posiadająca ponad 170 stron (w tym zgodnie z tym, że wersja jest ROZSZERZONA posiada w sobie 65 strony, które również są dostępne za darmo, co daje końcowy wynik materiału około 127 stronicowego za 4 zł 90 gr). I proszę mi tu wskazać konkurencję, która udostępnia takową liczbę stron za nawet i wyższe ceny (wiadomo - druk). Po prostu ręce opadają jak się czyta tego typu posta, a to że autorka DOMAGA SIĘ (zresztą chyba nie pierwszy raz) aby magazyn był drukowany w trybie ciągłym nieodpłatnie już w ogóle pozostawię bez komentarza. Rozumiem również, że wchodząc do sklepu i kupując paczkę chipsów obrazi Pani ekspedientkę, tylko dlatego, że trzeba zapłacić. A i byłbym zapomniał, obrazi Pani jeszcze przy okazji innych smakoszy tylko i wyłącznie dlatego, że oni płacą przez co chipsy nie są rozdawane za darmo, ba - w ogóle istnieją. A później pojawiają się oznaki niezadowolenia, że inne magazyny wciąż się nie pojawiają albo pojawiają się z opóźnieniem. A jakie im się daje szanse? Z podejściem "chcę za darmo bo nie kupię" może się wkrótce okazać, że w rodzimym fandomie pojawią się kolejne braki. Już jedno Anime Gate upadło, a z takim podejściem nadejdzie czas na magazyny i wydawców mang. I należy pamiętać o Anime Virtual, które w ogóle zrezygnowało z naszego rynku po krótkim okresie bytowania na nim. [11] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Sami się oczerniacie, jeżdżąc z taką wyższością po potencjalnych klientach. Teraz nawet z litości nikt tego Waszego syfu nie kupi, boście buce. [13] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[14] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Córko, pracuję w kontaktach z klientami w poważanej, międzynarodowej firmie i wiem, że każdy może mieć gorszy dzień, ale nie może wyładowywać tego na potencjalnych klientach, a już publicznie to czerwona kartka. No ale dlaczego w ogóle wymagam profesjonalizmu od bandy małolatów którym się nie chce nawet porządnie komponować stron i okładki. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [17] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[19] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
anonim_który_nie_kupi_vs [*.dynamic.chello.pl], 28.05.2012, 19:59:41, odpowiedź na #16, oceny: +6 -1 Hipokryci plujący jadem Btw też pracowałam przy obsłudze klienta i jakbym zaczęła tak się odzywać jak wy do osób krytykujących (słusznie czy też nie) sprzedawane towary, a już szczególnie w towarzystwie klientów to bym wyleciała na zbity pysk, a co najmniej dostałabym opierdol. Za psucie wizerunku sklepu. Bo prostowanie przekłamania i "bronienie"czytelników przed tymi złymi obrażającymi ich ludźmi w internecie, może się odbyć w sposób kulturalny i profesjonalny. Bez sugerowania, że druga osoba jest nieprzystosowana do życia w społeczeństwie. [24] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
>konkurencja lolnie, ale interesująca teoria spiskowa, że "buu, źli ludzie zazdroszczą mi, że mam magazyn i pojeżdżają". Widzisz, po prostu nie spodobało mi się, że oplułeś jadem Etnę tylko dlatego, że wyraziła własne zdanie. Co więcej, przypisałaś jej wypowiedzi kompletne bzdury, sugerując, że chce magazyn na papierze za darmo. Ale spoko, w pracy z ludźmi niepotrafiącymi czytać nawet krótkich wypowiedzi też się potykam, więc wytłumaczę: WYDAWANIE NA PAPIERZE ZA KASĘ CZEGOŚ, CO WCZEŚNIEJ BYŁO ZA DARMOCHĘ W INTERNETACH JEST GŁUPOTĄ. Teraz zrozumiałoś? I tak, szef jest ze mnie zadowolony, bo znów nie załapałeś, że klientom i potencjalnym klientom nie wolno mówić, że są bucami. Nawet, jeśli są. Ale prywatnie buca mogę tłuc, co też właśnie robię. Dziękuję i zapraszam do ponownego kontaktu, jeśli mogę jeszcze jakoś pomóc. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [29] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Akurat tym komentarzem wykazałeś swoją kulturę bo piszesz ze Customer_Support kłamie ze pracuje w firmie międzynarodowej a skąd masz pewność ze kłamię co znasz go osobiście?? a druga sprawa jak piszesz ze redaktor z CD-ACTION powiedział "Jak powietrze potraktuję, reszta mi za to podziękuje" to sadze ze jakoś to powiedzenie wykorzystujesz ale jakoś nie widzę byś się do tego jakkolwiek odnosił w pisaniu odpowiedzi na komentarze gdzie piszesz co sadzisz o innych. po trzecie jakoś nie widzę tutaj dużej liczby broniących wasz magazyn ze jest dobry itp. o czymś to świadczy. Na twoim miejscu napisałbym raczej ze "Dziękujemy za uwagi i komentarze, postaramy poprawić i polepszyć szatę graficzną i zawartość magazynu by bardziej spełniała wasze oczekiwania." Bo to by świadczyło ze umiecie przyjąć krytykę która w tym przypadku nie jest bezpodstawna. Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [31] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Jeśli pisząc o EiC miałeś na myśli Express Intercity, to: 1) EIC nie jest firmą, tylko kategorią pociągu, firmą jest Intercity. 2) W skrócie nie ma żadnej małej litery. 3) Intercity nie jest firmą międzynarodową, tylko polską. 4) EIC nie są pociągami międzynarodowymi, międzynarodowe są EC i EN (Eurocity i Euronight). 5) W pociągach Intercity nie funkcjonują opłaty za korzystanie w toalecie, ergo nie ma w nich babć klozetowych. 6) Jeśli miało chodzić o kasjerkę w toalecie na dworcu, spółka Intercity nie zajmuje się dworcami, jest przewoźnikiem. Poza tym żadna praca nie hańbi, jeśli jest wykonywana uczciwie. Babcia klozetowa bije Was na głowę pod względem jednej profesjonalnej umiejętności - potrafi na wejściu stwierdzić, że ktoś narobił smrodu. [20] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Ja rozumiem, że niektórzy mogą nie być w stanie mieć dzieci, czy to ze względów fizycznych czy przez to, że ich nikt po prostu nie chce przez co muszę projektować swoje marzenia na innych, ale proszę mnie nie nazywać swoją córką. Poza tym każdy może na internecie mówić co chce i nazywać jak chce, równie dobrze możesz pracować koło PKiN-u jako kibelbabcia - bez urazy :-) - i mieć doświadczenie w kontakcie z klientem, ale jakie ono jest to już inna sprawa. A nazywanie innych małolatami jest na pewno nieprofesjonalne. Następnym razem pomyśl o tym jak samemu wyglądasz, gdy chcesz innym zwrócić uwage na ich błędy. Pozdrawiam. :-) [15] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
no nie wiem, wiesz co cztery numery to już dostateczna ilość żeby poprawić elementarne błędy takie jak słabej jakości zdjęcia, złe wyjustowane teksty, robienie ciemnego tekstu na ciemnym tle a o źle obrobionych zdjęciach już nie wspomnę. Ja raczej myślę ze oni powinni zmienić skład grafików to może by się coś polepszyło [12] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
wiecie co problem polega na tym że to w ogóle nie powinno być wydane bo jak robicie taką fuszerkę to się dziwicie później ze każdy uważa ze powinno być za darmo. Piszesz ze nie ma nigdzie innego magazynu z tyloma stronami za takie tanie pieniądze ale wiesz co Ja już wole wydać więcej kasy za porządnie zrobiony magazyn/czasopismo...nie liczy się ilość tylko jakość. Proponuje byście porównali swój magazyn do innych magazynów i jeśli uważacie macie taki sam poziom to radze iść do okulisty. [18] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
"Rozumiem również, że wchodząc do sklepu i kupując paczkę chipsów obrazi Pani ekspedientkę, tylko dlatego, że trzeba zapłacić. A i byłbym zapomniał, obrazi Pani jeszcze przy okazji innych smakoszy tylko i wyłącznie dlatego, że oni płacą przez co chipsy nie są rozdawane za darmo, ba - w ogóle istnieją." Gdyby czipsy były zjełczałe, na pewno domagałabym się zwrotu kasy i miałabym pretensje do sprzedawcy, że je oferuje. Dalej: konsumentów zjełczałych czipsów nie nazwałabym smakoszami, i tak, tak, tak! - ZJEŁCZAŁE CZIPSY NIE POWINNY W OGÓLE ISTNIEĆ (rozdających je, nawet i za darmo, powinien srogo ukarać Sanepid). [7] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Same grafiki prezentują się bardzo ładnie- brawa dla autorki. Niestety źle dobrane fonty oraz rozmieszczenie napisów i układ okładki skutecznie psuje całość. Aż żal patrzeć na poprzednie wydania gdzie ładne rysunki zostają zawalone słabo czytelnymi nagłówkami. Jednak najgorzej chyba wypada obecna edycja- wygląda to wyjatkowo mało profesjonalnie. [10] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Tyle drzew...na takie gówno... Jak wy możecie z tym żyć? [21] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[22] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[27] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Kogo boli tego boli. Po prostu od większego czasu newsy o wydaniu magazynów kończą się flejmami. O ile tu jest w miarę spokojnie, choć i tak wystarczyło by wkurzyć kogoś z VS, to już newsy o Otaku kończą się serią przytyków pod adresem Yanka. Ok, wydawanie miesięcznika jako nieregularnika i potworne opóźnienia wszystkiego mnie samego denerwują, ale krytyka jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Z drugiej strony skoro jeszcze żadna redakcja magazynu nie obraziła się na Joego to chyba nie jest jeszcze tak źle. A przynajmniej mam taka nadzieję. [30] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[45] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Oraz komiksy (serio ktoś podlinkował pasek komiksowy ośmieszający Studio JG) i przytyki pod adresem Yanka. A poza tym już nieraz byłem świadkiem jak ktoś obraził się na jakiś portal bo skasowano mu komcia, albo został upomniany. W takiej sytuacji wkurzenie się na całego Acepa z powodu komentarzy nie byłoby niczym dziwnym. No ale to na razie tylko teoretyzowanie. [46] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Komiks ośmieszający studio JG? Przecież wystarczyło dać linka do ich strony! [23] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
W tym Visual Scene 4 to oczywiście największym syfem są recenzje (chociażby tego Another) i ten artykuł o nazwie "Szkolne Love Story". Poza tym trzeba być kompletnie beznadziejnym recenzentem, żeby recenzować eroge i pisać, że było za dużo seksu (jako jedna z wad). [26] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Jak już piszesz że co ci się nie podoba to może byś się wysilił i napisał co dokładnie? Albo lepiej nie. Dla ciebie i tak każda recenzja jest beznadziejna (żebyś chociaż potrafił sam pisać...) więc lepiej zostań przy takich komentarzach. Co do tego drugiego. Wiesz niektórzy grają dla historii, nie dla ero scenek. Jak jest możliwość ich wyłączenia to od razu je wyłączam. [33] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
1. Nie każda recenzja jest beznadziejna 2. Potrafię pisać recenzje 3. Odnośnie eroge to wersje konsolowe są pozbawione ero scenek, ale nawet na PC chwilami pojawiają się później wersje (zazwyczaj wtedy jak gra osiągnie większą popularność) pozbawione scen seksu. [34] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[35] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Ty chyba nie rozumiesz o czym piszesz. WIĘKSZOŚĆ Visual Novel zawiera piękne i romantyczne scenki seksu z miłości (na przykład Fortune Arterial). Ta erotyka w ogóle nie szkodzi VN, ale powoduje, że stają się automatycznie 18+. Przykładowo VN Steins;Gate nie miało scen seksu i dlatego było 15+. [36] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
[37] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Tyle że Vita ma rację. Przykład? Kinoko Nasu przyznał kiedyś że został przymuszony do napisania ero scenego do jego visual novel. Chyba nawet chodziło o Tsukihime. Seks się sprzedaje. To smutne, ale prawdziwe. Inna sprawa że w większości VN jest on zrobiony subtelnie, jako dodatek do wspaniałej historii. Czy erotyka szkodzi? I tak i nie. Wszystko zależy jak jest poprowadzona fabuła. Chwała że niekiedy da się ero scenki wyłączyć (choćby w Efie, który grą świetną jest). Swoją drogą to nie zaprzeczasz sam sobie? Wielokrotnie pisałeś że nie grywasz w VN tylko zbierasz CG, więc skąd taka pewność? [38] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Vita ma rację w tym sensie, że 18+ niby zmniejsza dostępność, ale w Japonii to chyba nie jest zbytnio przestrzegane, gdyż wielu japońskich nastolatków ma takie gry (nawet w niektórych anime wprost o tym mówią). Wiadomo, że ero sceny są po to żeby przyciągały, a nie odwrotnie. Jest również wiele VN wypełnionych w dużym stopniu takimi scenami, gdzie fabuła nie ma wielkiego znaczenia. Odnośnie "Ef" to masz na myśli gry Minori ? Można tam wyłączyć ero scenki ? Za to w przypadku nowszej gry Minori, czyli Eden jest możliwość wybrać czy chce się wersję bez ero scenek lub z tymi scenkami. Ale po co to robić skoro akurat w tym przypadku te scenki są wyjątkowo pięknie ukazane. [39] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Tak, grę od Minori. Ef: A Fairy Tale of the Two. Kapitalna historia. Szkoda że w anime pominęli trochę rzeczy. Może kogoś po prostu nie interesuje oglądanie seksu w grze? Ja sam gram dla historii, i dlatego cieszę się że nowa gra Type Moon jest pozbawiona tych elementów. [40] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Nie wiem tylko w czym mogą przeszkadzać scenki seksu, skoro fabuła i tak jest świetna. Co innego jak seks zastępuje dobrą fabułę Ale prawdę mówiąc mnie interesują głównie takie gry, w których można się poruszać (np po labiryncie) tak jak w Lightning Warrior Raidy. Nie lubię gier, które się tylko ogląda, czyta i słucha. PS: Szkoda, że nowa gra Type Moon nie ma scenek erotycznych. Zwłaszcza dlatego szkoda, że jest wysokiej jakości wizualnej. [41] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Zwyczajnie nie każdy lubi coś takiego oglądać. Nie każdego to kręci. Dla mnie nie ma znaczenie czy da się poruszać czy jest to klasyczna VN. Może dlatego że uwielbiam czytać? Wysokiej jakości wizualnej? To chyba najlepiej wyglądające visual novel jak wyszła. Rewelacyjne tła, świetnie zrobione sprity postaci. Momentami Mahoutsukai no Yoru zaczyna się zbliżać bardziej do anime niż gry. Do tego historia napisana przez Kinoko Nasu i koncentrująca się na znanej z Tsukihime Aoko Aozaki (może wyjaśnią czym dokładnie jest Fifth Magic) [42] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Widziałem bardzo wiele VN o świetnej jakości wizualnej (i miały scenki ero). Jednak prawdą jest, że większość VN ma grafiki co najwyżej średniej jakości. Zresztą to czy gra się zbliża do anime czy nie o niczym nie świadczy. Chwilami w VN są OP/ED wykonane w stylu anime i to wysokiej jakości (np EF). [43] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Chodzi mi raczej że Mahoutsukai wyznacza jakby nowy kierunek w VN. To nie jest już tylko animowany OP i ED jak w EFie(a nawet dwa OPy tam były) tylko animowane sceny. [44] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
Jeszcze odnośnie tych grafik średniej jakości. Nie ma wątpliwości że Tsukihime do najpiękniejszych nie należy (choć swój urok ma), ale rekompensuje to rewelacyjną historią. O ile zekranizowana ścieżka Arcueid, może nie pokazywać całego potencjału tak już Far Side of the Moon zawierające historię rodziny Tohno (a także dwóch związanych z nią służących) to coś wspaniałego. Tak więc nawet słabą jakość da się przełknąć jeśli fabuła jest niezła. ps: Książki bronią się i bez grafik. [25] Re: Visual Scene 4.5 - teraz ponad 170 stron
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|