Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Rynek} Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film Autor: bidubi, Data: 28.09.2010, 13:19:39, Źródło: Gutek Film W jubileuszowym 15. roku działalności firma Gutek Film przygotowuje wydanie sześciu najważniejszych dzieł wybitnego japońskiego reżysera Yasujiro Ozu na DVD. Limitowane wydanie będzie zawierało filmy: "Tokijska opowieść", "Kwiat równonocy", "Dzień dobry", "Jesienne popołudnie", "Późna jesień", "Dryfujące trzciny". Data premiery to 26 listopada.- "Tokijska opowieść" (1953) - Dwoje mieszkających na prowincji starych ludzi wyrusza do Tokio, by odwiedzić swoje dzieci. Spotyka ich jednak rozczarowanie, ponieważ zapracowani młodzi ludzie nie mają czasu, by zająć się nimi. Mistrzowsko zagrany film o bolesności przemijania jest jednym z najciekawszych dokonań mistrza japońskiego kina. - "Kwiat równonocy" (1958) - Pierwszy kolorowy film Ozu. Pewien tokijski biznesmen pośredniczy między parami pragnącymi małżeństwa. Pewnego dnia zwraca się do niego stary przyjaciel z dzieciństwa z prośbą o pomoc w sprawie córki, która uciekła z domu. Do biura biznesmena przychodzi również pewien młody mężczyzna i prosi o rękę jego córki. Bohater próbując pomóc przyjacielowi sam musi uporać się ze swoimi domowymi problemami. - "Dzień dobry" (1959) - Satyryczny portret współczesnej japońskiej rodziny, gdzie tradycja zderza się z nowoczesnością. Rodzice nie zgadzają się na zakup telewizora. Młodzi synowie manifestują swoje niezadowolenie milczeniem. Gdy sąsiedzi spotkają milczących chłopców i nie otrzymują od nich grzecznościowej odpowiedzi na "dzień dobry", dochodzą do wniosku, że ich rodzice się na nich pogniewali. W ten sposób zaczynają się sąsiedzkie nieporozumienia... - "Dryfujące trzciny" (1959) - Do niewielkiej nadmorskiej miejscowości przybywa wędrowna trupa teatru kabuki. Miejsce wystawienia sztuki nie jest jednak przypadkowe, mistrz aktorstwa wybrał je, chcąc spotkać się ze swą dawną miłością oraz dorosłym synem, który uważa go za dalekiego krewnego. Wkrótce widownia zaczyna tracić zainteresowanie spektaklem, także pozostali aktorzy poświęcają coraz więcej czasu wyłącznie własnym sprawom. Trupa popada w poważne kłopoty finansowe... - "Późna jesień" (1960) - Późna jesień, jak stwierdza sam autor, mówi o prostocie pozornie skomplikowanej istoty życia. Oczywiście, głosi też pochwalę wspólnoty - rodzinnej i przyjacielskiej; jest komedią o swataniu i komplikacjach wzajemnych perswazji, liryczną opowieścią o troskliwości bliskich ludzi. Pogodna konkluzja wszystkiego brzmi jednak właśnie najprościej: że rzeczy najlepiej zostawić naturalnemu biegowi. - "Jesienne popołudnie" (1962) - Ostatnie arcydzieło Ozu to nastrojowa opowieść o starzejącym się wdowcu, który po śmierci żony zostaje sam z dorosłą córką. Kobieta nie myśli o małżeństwie i całkowicie poświęca się ojcu. Jednak nie o takiej przyszłości marzył ojciec dla niej. Namawia Michiko na małżeństwo i wyjazd. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 46 dodaj [1] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Feanor [*.as.kn.pl], 28.09.2010, 19:17:23, oceny: +0 -0 Ślicznie, pięknie, wspaniale. Brakuje mi w tym niusie tylko ceny, bo łatwo patrząc na tytuły stwierdzić "super, biorę". ;) Odpowiedz Komentarz ukryty z powodu przewagi negatywnych ocen. [3] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[4] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[5] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[8] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
hmmm... w sumie :) osobiście nic nie mam do wydawania Naruto u nas, choć i tak bym nie kupiła - raz, że "nie mój tytuł" a nawet jeśli by był to "nie mam kasy - mam ważniejsze wydatki" swoją drogą, jeśli się widziało w sieci i jest się narutardem (tym prawdziwym, nie fałszywką) to i tak by się kupiło DVD (nie wspomnę o BD, to to już b.wysokie koszta dla przeciętnego wyjadacza chleba, przy tak długiej serii -_-) :P no, ale o czym my tu... jak wydadzą kolekcję Ozu, to się zastanowię po zobaczeniu ceny. [6] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[7] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[9] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Gdyby ktoś jakimś cudem chciał to kupić, to tylko nieśmiale przypomnę, że to Gutek firm był firmą, która jako pierwsza zaczęła nasyłać na ludzi, tłumaczących hobbistycznie napisy do filmów, policję. [10] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[11] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
jesli dobrze pamietam, to na zadnym z tych serwisow nie bylo sciezek napisowych z polskich wydan, a Sad Najwyzszy jasno orzekl, ze napisy fanowskie w zadnym stopniu nie naruszaja praw autorskich. gutek film jedynie zastraszyl admina napisy.org i dzieki nim osoby szukajace napisow do filmow sa skazane na dupiane serwisy takie jak napisy.info (cale szczescie istnieje jeszcze napiprojekt) [13] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Hmm, nie znam się na prawie autorskim, ale samo ściąganie pirackich mp3 i filmów też podobno nie jest karalne, a mimo to i tak jest to dla mnie złodziejstwem, niezależnie od paragrafów :p (z ciekawości - masz namiary na wyrok? Siedzę chory w domu, to bym sobie poczytał ;p) Za czasów napisy.org sam ukradłem wiele filmów wydanych w Polsce, a z tego serwisu pobierałem do nich napisy ;p Fakt faktem, sam teraz klnę na to, że zamknęli OneMangę, bo od tego czasu prawie nie czytam skanlacji (jakoś nie mogę się przyzwyczaić do layoutów innych stron), ale nie dziwię się wydawcom, prowadzą ryzykowną działalność i muszą łapać się wszystkiego, co pozwoli im na niej zarobić. A i tak jeszcze fani m&a są na tyle porządni, że większość serwisów kasuje tytuły, które są wydane w danym kraju, bo z tego co obserwuję, to ludzie udostępniający inne rodzaje kina mają na to grubo wyj...ne ;p [15] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Śledztwo w sprawie napisy.org zostało umorzone bo prokuratura nie ma możliwosci ich ścigania. Jakbyś chciał sprzedawać to tłumaczenie to by cię capnęli. Tłumaczenie na użytek swój (i znajomych, a że masz ich 10k to już twoja sprawa) jest okej (w każdym razie nie jest karalne), bo inaczej byłaby to jakaś paranoja/kompletnie martwe prawo, patrz także dozwolony użytek. I chyba tłumaczenie, jak każdy tekst, nabywa mocy praw autorskich zaraz po wytworzeniu. A co do ściągania mp3/filmów to wywodzi się to chyba z dozwolonego użytku w ramach rodziny i znajomych. Za który płacisz 3% ceny czystego CD i paru innych sprzętów. Ostatnio chcieli opodatkować tak aparaty fotograficzne bo 'da się nimi sfotografować książkę'. [16] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[17] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[19] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Ale że co? Moralność zabrania ci tłumaczyć dla siebie, rodziny i znajomych tekstów? Czy, że dozwolony prawnie użytek jest niemoralny? (zwłaszcza, że płacisz za niego nawet jak na CD nagrasz zdjęcia z wesela) Pożyczałeś koledze książkę kiedyś? Film? Kaseta? Czy biblioteki też są niemoralne? A prawo puszczania filmów w celach edukacyjnych? Robienie kopii na własny użytek? W internecie jest łatwiej to zrobić masowo niż jakby pół szkoły miało czytać po kolei twoją książkę, ale to to samo działanie. Były już pomysły np. żeby ograniczyć dozwolony użytek do rodziny, co może by i ukróciło ściąganie z neta ale także nie pozwoliłoby pożyczyć płyty/książki twojej dziewczynie. "Kochanie, nie mogę ci tego pożyczyć, bo to niemoralne i pójdę za to siedzieć". [20] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Pomysły są nadal - wydawcy mają dość silną grupę lobbystów aby przyciąć Dozwolony Użytek. Na całe szczęście jest nadal opór przed dopuszczeniem zarabiania na wszystkim co popadnie. A nawet nie wiesz że robiąc kopię na własny użytek jednak PŁACISZ autorowi. [21] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Dobrze wiesz o co mu chodzi, więc nie wiem po co zadajesz takie pytania? Dobrze wiesz, że nie chodzi o siebie i rodzinę a o te "10k znajomych" o których wspomniałaś wcześniej...To samo tyczy się mp3. Niby wszystko zgodnie z prawem, ale jednak wiadomo, że to obchodzenie prawa albo wykorzystywanie jego luk. [22] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
"Moralność zabrania ci tłumaczyć dla siebie, rodziny i znajomych tekstów?" Oczywiście kurwa, każdy fansubber ma 100, 200, 300 i więcej tysięcy znajomych w całej Polsce. Owszem, udowodnienie, że to nie jest dla znajomych, jest w praktyce niemożliwe, dzięki czemu taki zabieg pozwala ominąć prawo, ale wiadomo, że to jest tylko pierdolenie, żeby móc sobie pooglądać coś za darmo. I nie jest to takie samo działanie, jak pożyczenie komuś książki. Jak kupujesz (tzn. jak ktoś kupuje, bo nie wiem, czy miałaś okazję zawrzeć kiedyś umowę kupna - sprzedaży) np. program komputerowy (oryginalny!) do firmy, to dostajesz licencję np. na 1 stanowisko. I to jest podobna sytuacja - bo tylko 1 osoba może z tego na raz korzystać. Zresztą, akurat porównywanie książki z filmem jest do dupy, bo książka (fizycznie) prezentuje sobą zupełnie inną jakość i przyjemność użytkowania niż skan / plik tekstowy. Co innego film, który może być ściągnięty w tej samej jakości co np. DVD. Sytuacja, którą opisałaś porównywalna jest z sytuacją, jak nie kupujesz oryginalnego programu, tylko ściągasz sobie na 20 komputerów piracką wersję + cracka. I co mają biblioteki (finansowane przez budżet albo płatne), puszczanie filmów w celach edukacyjnych, robienie kopii na własny użytek czy nawet pożyczanie płyty swojej dziewczynie do umieszczania w Internecie napisów do filmu, który ledwo co wyszedł w kinach? Biorąc pod uwagę twoją dotychczasową postawę w obronie o wspaniałych fansubberów, przypuszczam, że zaraz się dowiem, że to jest właśnie robione dla fanów, którzy po obejrzeniu filmu w kinie czytają sobie sam plik tekstowy (razem z odpowiednim kodem timingu itd) i porównują z oficjalnym tłumaczeniem, albo jeszcze jakiś inny kretynizm... Niestety, nie wierzę w żadne pierdolenie o rodzinie, znajomych, oraz działalności fanowskiej, bo większość napisów (przynajmniej tych najpopularniejszych) to napisy do filmów, które wchodzą do kin (albo wejdą za jakiś czas), a ludzie żydzą 15zł na bilet i ściągają je z Internetu, a że nie znają dobrze języka, to ściągają do tego napisy. I jasne, aktualnie prawo niebardzo ma na to jak oddziaływać, a wszelkie próby zmiany prawa w tym zakresie mogą być szkodliwe dla pewnych zjawisk, które są korzystne społecznie, więc odpowiednia kodyfikacja będzie trwać długo i nie wiadomo, czy przyniesie pożądane rezultaty (prawo w ogóle ma problemy z Internetem). Ale błagam, nie zasłaniaj się prawem, rodziną i znajomymi, żeby ukryć fakt, że jesteś najzwyklejszym w świecie złodziejem. (Nota bene, czyżby to było wezwanie do masowego skanowania / kserowania Arigato? Przecież i tak mógłbym pożyczyć wszystkie numery kolegom, a łatwiej będzie zrobić to masowo w Internecie, niż jakby pół fandomu miało czytać po kolei wersję papierową. A jeszcze mi pogną strony :/) I owszem, też jestem złodziejem, kradnę filmy, kradnę muzykę, kradnę programy. Ale walczę z tym, i szczerze wierzę, że jak wszyscy zaczną się "ulegalniać", to w końcu dostaniemy takie ceny oryginałów, że wreszcie wszyscy będziemy mogli spokojnie być zwykłymi, nie okradającymi nikogo fanami kina/muzyki/whatever. Bo póki co, to żyjemy w społeczeństwie, gdzie osoba kupująca oryginały jednocześnie nakleja na siebie metkę "frajer" albo "burżuj" :| [24] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Programy komputerowe nie podlegają pod to. Ich ściąganie jest nielegalne. Wszystkie argumenty oparte na tym przykładzie są bzdurne. Wciskanie w to argumentu o jakości fizycznej książki jest w ogóle z dupy. Biblioteki pożyczają egzemplarze na lewo i prawo i ludzie nie płacą i nikt nie zarabia, a mógłby kupić książkę, zyski spadają i w ogóle. Taki internet -1.0. Cele edukacyjne też były(są) atakowane przez firmy lub straszy się nieprawdziwymi konsekwencjami na płytach bo zyski 'kradną' i w ogóle. Prawo jest prawem, Temida jest ślepa w wielu sprawach. Co jest moralne, a co nie, jest względne. Moralne np. nie jest, że w cenie sprzętu/płyt są podatki dla ZAIKSu nawet jeśli tylko zeskanujesz i wypalisz swoje prywatne zdjęcia. Tu nikt nie jest moralny, każdy ciągnie w swoją stronę, a rewolucja w dystrybucji trwa w najlepsze. @Biorąc pod uwagę twoją dotychczasową postawę w obronie o wspaniałych fansubberów (blabla) Fajne nadinterpretacje. Widzę ty znasz mnie lepiej :] Tak, kradnę, wzywam i w ogóle. Zło, szatan, kakademona. PS.Każdy fansuber ma 10 znajomych, którzy mają 10 znajomych każdy etc. - tak to działa. PS2.Nie będę wiecej dyskutować na temat książek, napisów, programów, dozwolonego użytku,'żydzenia' pieniędzy, empikowych czytaczy bo to tematy rzeki i każdy trzeba by rozpatrywać osobno i rozłożyć na prawnicze czynniki pierwsze, a ja mam co robić. [26] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
"PS2.Nie będę wiecej dyskutować na temat książek, napisów, programów, dozwolonego użytku,'żydzenia' pieniędzy, empikowych czytaczy bo to tematy rzeki i każdy trzeba by rozpatrywać osobno i rozłożyć na prawnicze czynniki pierwsze, a ja mam co robić." Ale na cholerę analizować to prawnie? Jeżeli dla kogoś ściągnięcie filmu, który jest w kinach, jest złodziejstwem, to będzie złodziejstwem niezależnie od tego, czy jest karalne, czy nie. Jak dla kogoś nie jest złodziejstwem, to nie będzie, a co najwyżej będzie tylko krzyczeć, że złe państwo go gnębi, gdyby okazało się, że jest to karalne. Od kiedy to prawo wyznacza, co jest dobre, a co złe? oO Jeszcze niedawno nieuregulowane były sytuacje (nie wiem, czy już to zmienili, nie śledziłem tego dokładnie), w których np. chłopak wrzucał na Internet rozebrane zdjęcia swojej byłej dziewczyny. Skoro nie było to karalne, to znaczy, że było to w porządku? Prawo nigdy nie będzie nadążać za zmianami w społeczeństwie, będzie tylko regulować pewne zagadnienia, które społeczeństwo postanowiło w taki lub w inny sposób rozwiązać, i w zależności od komplikacji, będzie to robić skutecznie, lub nieskutecznie. Zasłanianie się przepisami prawa rozumiem w sytuacji, gdy jesteśmy już o coś oskarżeni, ale w dyskusji o moralności pewnych czynów nie widzę powodu, żeby odnosić się do prawa. [27] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Yeah sure, flying pigs from tha moon. Wrzucasz do wora parę różnych rzeczy i jeszcze stawiasz to pod wspólny mianownik. Biblioteki działają w oparciu o przepisy prawne tworzące wyjątki w prawie odbierając autorowi część jego należnej zapłaty za utwór i to jest fakt. Jednakże za moralne i w zakresie zwyczajnego użytkowania jest to dopuszczalne - gdyż zwiększa to dostęp obywateli do kultury - szczególnie tych których mogło by na to nie stać. Przykład zaś z wliczonymi opłatami do nośników też jest kiepski - bo pieniądze zbierane przez OZZy są przeznaczone dla autorów, zaś przy normalnym zarządzie swoimi fotografiami (wywołanie, czy wydruk) nic nikomu nie bulisz ekstra. Opłaty są dokładane do mediów umożliwiających zwielokrotnienie danego dzieła. Temida się nie rozgląda czy zwielokrotniasz swoje czy cudze dzieło. Wszystkim po równo za wypalanie albo tłoczysz jak na ekhem "autora" przystało. Abonamentu też nie umniejszasz jak słyszysz swoją piosenkę / teledysk w radiu czy tv. A pomyśleć ile się linuksiarze dołożyli do kultury. Ech te wściekłe pingwiny. I na koniec to dziwne drzewko 10 znajomych co ma po 10 znajomych. Co to za głupota? W zasadzie dozwolonego użytku nie "dziedziczy" się prawa do tego wyjątku z każdą kopią. Drzewko zdechło. Inaczej też się określa zdarzenie rozpowszechniania utworu lub zarządzania utworem zależnym (w przypadku zależności tłumaczenia do filmu). Tutaj to już chyba kaktus rośnie. Co wy znów za jakieś kosmiczne kartofle tworzycie? [18] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Noooope. Różnica między ściganiem z urzędu a ściganiem z powództwa cywilnego. Się autor praw majątkowych nie wyzbył się mu należy pieniądz. A za osobiste należy mu się przywilej decydowania co się dzieje z jego dziełem i jego niezmienność poza przypadkami dozwolonymi formą adaptacji. Napisy.org zaś był problem czy to co ktoś przetłumaczył było zależne i jak bardzo od oryginalnego utworu. Jeśli nie zostanie uznane jako osobne dzieło to jak wyżej, i grzecznie się pytamy o zgodę. Kasowanie zaś fansubów, skanlacji to akt "nieagresji" względem legalnego rynku. W przypadku takim jak Onemanga wydawca woli jednak samemu robić reklamę swojego produktu - tylko że trochę zapominają Panowie o tendencji na rynku muzycznym, gdzie "towar" kupuje się często po zapoznaniu i wybraniu tego co nas interesuje. Oczywiście fan zawsze (często, zazwyczaj, niepotrzebne skreślić)kupuje całą płytkę - i potem ewentualnie narzeka że połowę się tylko da słuchać ale jakoś trzeba utrzymać pośredników. [23] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
No jeżeli chodzi o rynek, to zawsze mnie ciekawi, jak to jest, że fani zawsze najlepiej znają się na marketingu i oni najlepiej wiedzą, że tylko legalne udostępnienie w Internecie wszystkich mang, anime, filmów itd. sprawi, że ktokolwiek się tymi tytułami zainteresuje i łaskawie poświęci swoje ciężko zarobione od rodziców kieszonkowe na dany tytuł, ale jakoś mało który fan zostaje potem wydawcą, chociaż taki z niego ekspert ;p Cóż, ja się na marketingu nie znam, mogę mieć jakieś tam swoje przemyślenia, ale to wydawcy prowadzą działalność gospodarczą na własne ryzyko, więc wymądrzać się nie będę, niech rozgrywają to po swojemu ;p [28] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Ja jestem pewien że całą masę tytułów bym pominął nie wydając grosza lub poprzestał na pierwszym góra drugim tomie. Pełno wariacji popularnych schematów które można czytać na zasadzie czasopisma w poczekalni. Co do udostępniania - tak jak w wędkarstwie łowi się ryby na 1 robaka nie zaś na dożywotni abonament na dożywianie, masaż i bilety do kina - tak i tutaj były, są i pewnie będą (albo w innej formie niż) pisma w których możesz się "zapoznać z ofertą". Różne niesprawdzone i nieprawdziwe ploty mówią że w naszej "niszy" te pisma bardziej prezentują cycki - ale to pewnie tylko złośliwość ludzi ich widoku pozbawionych. :P [30] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
jesli prawo sie nie zmienilo od zeszlego roku w tej kwestii, to nie ma w Polsce scigania z urzedu w przypadku praw autorskich. tylko i wylacznie z powodztwa cywilnego. a w kwestii napisow/tlumaczen nieoficjalnych w postaci zewnetrznych plikow tekstowych nie podlega to pod naruszanie praw autorskich, co stwierdzil bodajze w 2003 Sad Najwyzszy. dlatego tez zaiks, fota, gutek itd. jedynie zastraszaja, a wyroki nie padaja, bo nie ma do tego podstaw prawnych. [32] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Jeśli następuje regularne czerpanie korzyści finansowych to jak najbardziej nie trzeba cywilnego. Mafia jesteś no i basta. A gdybyśmy mieli prawo precedensowe to i bym się zgodził - a tak to i czasem nawet od głupoty musiałby się człowiek odwoływać. Patrz muzyka w lokalach handlowych i usługowych a wpływ puszczanej muzyki na sprzedaż. Na Vagla opisywano też kuriozalny przypadek ze Stoartem ale linka nie mogę odszukać więc nie podam. [41] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[14] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[29] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
to, ze jest tam katalog napisy.org, nie oznacza wcale, ze nie jest to gowniany serwis. w napisy.org bylo to swietne, ze po wpisaniu tytulu filmu mialem wyniki, gdzie w nazwach bylo zawarte cale info o filmie. tutaj mam np. 100girls.txt i nie wiem, do jakiej to wersji. po jaka cholere mam sciagac 5-10 roznych napisow do jednego filmu i wkurzac sie przy kazdym kolejnym pliku tekstowym, ze nie do tej wersji? do poloneza mozna (przynajmniej w teorii) zamontowac siedzenia i obicie z mercedesa, ale to dalej bedzie polonez, a nie mercedes. [25] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[33] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Nie, zarówno przedtem jak i potem wydawali same chujowe filmy. [46] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[31] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[34] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Ja tylko przypominam dość niechwalebne podejście do walki z piractwem. Zamiast wziąć się za ludzi, którzy wypuszczają filmy do sieci, goni się ludzi, którzy czy to ze względu na chęć poprawę języka, czy też będąc niezadowolonym z jakości tłumaczenia na oryginalnym wydaniu, chcą dać alterntywę odbiorcom. [38] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Przecież ludzi, którzy wypuszczają filmy do sieci, goni się z definicji, tylko że ciężko ich złapać. Że daje ciała policja pokazowo zakuwając w kajdanki małe rybki, to inna sprawa. Poza tym jeżeli o anglojęzyczne produkcje chodzi, tłumaczenia oficjalne są z reguły tak dobre, jak być mogą (wiadomo że zawsze coś umknie z treści oryginału). Wątpię by komuś po zakupie DVD z filmem chciało się go ripować/ściągać ripa z sieci tylko po to by męczyć się z wybraniem polskich nieoficjalnych napisów i szacować które tłumaczenie jest lepsze, wałkując 5 razy film. Walka o wolność tworzenia kopii zapasowych na własny użytek, pożyczania czy odsprzedawania swojej prywatnej własności lub przeciw pakietowaniu internetu to chwalebne postępowanie, jasne. Ale nie mieszaj do tego piractwa próbując zrównać te rzeczy moralnie. Z punktu widzenia prawa granica jest niestety niewidoczna, ale rzecz jest prosta: korzystasz z pracy drugiego człowieka - zapłać za nią. [42] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
albo ja mam strasznego pecha do wybieranych filmow, albo po prostu polskie tlumaczenia ssa. od 2-3 lat niemal w kazdym filmie, ktory ogladam w kinie czy na dvd (oryginalnym) wylapuje jakies bledy czy to w tlumaczeniu, czy tez w pisowni. dlatego fanowskie tlumaczenia powinny byc, poniewaz daja mozliwosc poprawienia tego, co zepsuli niedouczeni tlumacze. [44] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[35] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Śmiesznie się czyta, gdy mangowcy, których to rynek piractwem stoi, nagle starają bronić ze wszystkich sił praw autorskich:D [36] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
[37] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Czyli powiesz mi może, że gdyby nie setki skanlacji, tysiące grup fansuberskich, to ludzie mieliby pojęcie o temacie japońskich porno bajek i żądali by od wydawnictw wydawania poszczególnych serii? Niestety, jak każdy mangowiec, nie grzeszysz rozumem i umiejętnością wnioskowania:( [39] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Nie jestem mangowcem, tak na marginesie. Ja osobiście cieszę się, że piractwo w ogóle istnieje. Wiążą się z tym pewne pozytywne zjawiska, jak to które przytoczyłeś. Uważam że w idealnej sytuacji piractwo powinno być niczym pistolet w szufladzie, po który nikt nigdy nie sięga. Natomiast dla wielu ludzi piractwo to sposób na życie. Nie kupują nic oryginalnego dla zasady, bo trzeba być frajerem by wydawać forsę na coś, co można mieć za darmo. Łudzenie się, że ściąganie napisów do pirackich wersji filmów (skoro, jak mówisz, były one dopasowane do danej wersji, "twórca" pisał je z myślą o piratach, nie o ludziach "szukających alternatywy do marnych tłumaczeń") to praktyka sprzyjająca rozwojowi polskich dystrybutorów to jakaś kpina, a Twoje stwierdzenie, że jakikolwiek rynek "piractwem stoi" to totalne kuriozum. Piractwo przynosi twórcom pewne zyski, ale to pikuś w porównaniu z tym, co tracą. Twoja umiejętność wnioskowania mnie zadziwia. Mówię poważnie - habilituj się człowieku, bo tego co opowiadasz najtęższe umysły nie ogarną. Dla mnie EOT, bo widać że mój rozum nie jest w stanie zrównać się z Twoim poziomem. [40] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Dlatego masz zdjęcia z fandomów i kreskówkę w avatarze, bo nie jesteś mangowcem. To tak jak ci "niepraktykujący katolicy", którzy wierzą, ale nie chodzą do kościoła, ani nie postępują według wymagań wiary, tylko na odwrót. Człowieku, ty naprawdę jesteś takim idiotą? Ilość oglądanych fansubów znacznie przewyższa liczbę oficjalnie sprzedawanych wydań. A już importy oryginalnych japońskich wydań to kropla w porównaniu do skanlacji, czy fansubów oglądanych przez "fanów". Jestem w stanie założyć się o każde pieniądze, że zdarzyło ci się oglądać japońskie komiksy i animacje w nieoficjalnym tłumaczeniu, a ganisz twórców napisów, którzy robią praktycznie to samo, co ci anonimowi tłumacze. Gutek wydało wojnę osobom, które nie bezpośrednio pozbawiały ich pieniędzy (to z przymrużeniem oka, bo ich chujowych filmów prawie nikt nie ogląda), a jedynie ludzi, którzy w sposób minimalny mogli im zaszkodzić. Widzisz źdźbło w czyimś oku, a belki w swoim nie dostrzegasz :(. Moją inteligencję i zdolność do zapamiętywania, które znacznie wykraczają poza średnią, zostawmy w spokoju. Problemem jest to, że jesteś po prostu idiotą nie potrafiącym zrozumieć słowa pisanego :( [43] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
tworcy napisow (tacy jak w napisy.org) nie moga byc porownywani do tworcow skanlacji czy fansubow (w tradycyjnym znaczeniu) z jednego dosc istotnego powodu - nie udostepniaja dziela, ktore tlumacza. sciagajac skanlacje lub fansub sciagasz oryginalny produkt plus tlumaczenie. sciagniecie samych napisow nic Ci nie da, jesli nie masz filmu do nich, a ten mozesz sobie kupic lub sciagnac - Twoj wybor, a tworca napisow zadnej odpowiedzielnosci (prawnej czy moralnej) za to nie ponosi, tylko Ty. koniec i basta. [45] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Dlatego masz zdjęcia z fandomów i kreskówkę w avatarze, bo nie jesteś mangowcem. To tak jak ci "niepraktykujący katolicy", którzy wierzą, ale nie chodzą do kościoła, ani nie postępują według wymagań wiary, tylko na odwrót. Zdjęcia mam z konwentów, nie z fandomów. Pokaż mi z której mangi pochodzi mój avatar a dam ci milion dolców, słowo honoru. Jak dla ciebie każdy rysunek to manga to szkoda mi z tobą gadać. Człowieku, ty naprawdę jesteś takim idiotą? Ilość oglądanych fansubów znacznie przewyższa liczbę oficjalnie sprzedawanych wydań. A już importy oryginalnych japońskich wydań to kropla w porównaniu do skanlacji, czy fansubów oglądanych przez "fanów". Ależ wiem, przecież dokładnie to samo mówię. Jakim trzeba być skończonym debilem, żeby powiedzieć na tej podstawie że tym stoi rynek? To tak jakby stwierdzić, że rynek samochodowy stoi dzięki złodziejom samochodów. Człowieku, leczysz się? Weź przeczytaj co piszesz i pomyśl przez sekundę, pojebie. Na bogów, myślałem że małpy nie potrafią obsługiwać klawiatury... [12] Re: Yasujiro Ozu - kolekcja filmów od Gutek Film
Jak tylko dowiedziałem się, że Gutek wyda filmy Ozu w zbiorczym wydaniu, to poszedłem do sklepu, kupiłem świnkę-skarbonkę, nazwałem ją Ozu i raz w tygodniu wrzucam tam "piątaka" :D. Mam nadzieję, że do 24 listopada uda się uzbierać tyle, żeby te filmy kupić (zakładam, że ok. 200 zł), bo naprawdę warto; to Kino przez wielkie "K", prawdziwa klasyka, która mimo wielu lat na karku - wciąż inspiruje kolejne pokolenia twórców (a wielu do inspiracji Ozu się przyznaje) a na cierpliwej (czyt.: nie-takiej-współczesnej) widowni wciąż robi wrażenie. Polecam z całych sił :). | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|