Niusy Teksty Galerie Plikownia |
{Media} Samobójstwo przez mangghę Autor: Joe, Data: 24.11.2005, 19:59:33 Sprawa samobójstwo nastolatki, którą do tego czynu ponoć pchnęła manga, zatacza coraz szersze kręgi w mediach. Po artykule w brukowym Super Expressie (kopia) teraz sprawą zainteresowała się redakcja TVN-owskich Faktów. W materiale nadanym w głównym wydaniu także przedstawiono tezę, że przyczyną mogły być japońskie komiksy. Ilustrowały go kadry z komiksów (m.in. „Battle Angel Alita”, „Priest”) i wypowiedzi zarówno fanów mangghi (pisownia oryginalna) jak i ekspertów. W podsumowaniu reporterka stwierdziła, że rysunki mogą byś nośnikiem wielkich emocji i dlatego warto interesować się tym, co czytają dzieci.Reportaż Faktów na szczęście był bardziej wyważony i rozsądny niż sensacyjna notka w Super Expressie, choć także nie uniknięto błędów merytorycznych. Ponadto uważam za przesadę dopatrywania się źródeł w obcokulturowym pierwsiatku zawartym w mandze, nawet „niepohamowane obrazy” nie są w stanie skłonić do samobójstwa zdrową i szczęśliwą osobę. Jak sądzę przyczyna leżała gdzieś głębiej, ale odnalezienie jej to sprawa dla rodziców i ewentualnie policji, a nie mediów i domorosłych e-psychologów. Dlatego proszę by ewentualne komentarze nie zamieniły się ani w festwial nienawiści pod adresem SE czy TVN, ani kącik porad psychologicznych. Dodaj do: Zobacz takżeZ tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. KomentarzeIlość komentarzy: 153 dodaj [1] Re: Samobójstwo przez mangghę
Evil [*.neoplus.adsl.tpnet.pl], 24.11.2005, 20:17:00, oceny: +0 -0 WIecie co, jak dla mnie, żeby popełnić samobójstwo PRZEZ MANGĘ, bo bohaterka tak zrobiła, to... to trzeba mieć mentalność i inteligencję grzyba... gratuluję rodzicom inteligentej córki ;P
a tak na serio: tragedia. Odpowiedz [3] Re: Samobójstwo przez mangghę
według mnie ona miała ładną wojnę z rodzicami o tą mangę. Nikt komu rodzice pozwalają normalnie czytać mangę i rozwijać swoje (oryginalne i wyszukane :D) hobby nie chowa mang w pudle gdzieś w kątach pokoju. Poza tym list pożegnalny - wyraźnie im napisała, że mają bratu pozwolić dalej czytać mangę. Z tego można wnioskować, że jak juz szukać winnych to rodziców, którzy byli pewnie totalnymi sk****ami i gnębili swoje dzieciaki, nawet pewnie nie próbując ich zrozumieć. Ups pobawiłem się w e-psychologa. Sorki :P Co do samego reportażu to wylazła nieznajomość tematu, oczywiście z pośród zapewne wielu wypowiedzi wybrano mega-autorytet - jakiegoś placka, który to mówił o Prieście (nawet już się nie warto czepiać do tego, że to koreańskie jest, a wepchnęli to w jeden wór - oni pewnie mangę pomyliliby z Thorgalem :P). Dodatkowo ich megaspostrzegawcza charakterystyka mangi - różni się tematyką i adresatem, ale wszystko to i tak ten sam shit i jest złe, bo kreska jest zawsze podobna - duze oczy i drobne twarze (mniej więcej o to im chodziło :]) Ogólnie też porażka bo fakty ogląda dużo osób i teraz znowu będzie fałszywa opinia o nieznanym nikomu temacie. Ale liczy się to, że przecież ktoś się zabił :/ Szukanie sensacji na o TVN (widzieliście kiedyś podobny cyrk w Panoramie np? No właśnie - oglądajmy wiadomości na poziomie :D) [77] Re: Samobójstwo przez mangghę
[4] Re: Samobójstwo przez mangghę
Kurcze, no właśnie tego sie obawiałam :/ Media wykreowały z niej... hmm... sama nie wiem... kogoś niezrównoważonego? [109] Re: Samobójstwo przez mangghę
Podsumowanie;
1. Ona chowała komiksy w pudełku (tez kiedyś miałam taką strategie bo starsi strasznie krytykowali mange)
2 Napisała,żeby brat mógł dalej kupować to dalej (ewidentne wskazanie na to, że to (broń Boże) nie manga ją do tego zmusiła- gdybym sama chciała popełnić samobójswo tez bym tak napisała).
3. Stwierdzenie, ze "Wie, że Karolina siedziała codziennie w Internecie. Przeglądała dziwne strony." ma zapewne stworzyć atmosfere grozy, i jest to cecha typową dla...ekhem... "wysokiej klasy czasopism".
4. No ale nie było linczowania ;)
5. Faktycznie, tragedia. Kazde samobójstwo to tragedia, zarówno dla tej osoby, jak i dla jej najblizszego otocznia czeto obarczjącego sie winą za to wydarzenie. [132] ludzie! pomyslcie o xczym wy mowicie!
O jak mnie wkorwiaja ludzie ktorzy nie wglebiajac sie w temat zaczynaja gadac jakby cos wiedzieli! sam ogladalem ten program i wam powiem co w nim mowiono. matka tej corki pokazywala cale podlo tych mang jakie jej corka czytala. mowila ze kiedy zaczela czytac mangi przestala dbac o szkole, byla nerwowa i sie kompletnie zepsula a wczesniej byla zupelnie inna. a potem pokazala komiks ktory zaczela ostatnio czytac. manga ta byla o pewnej sekcie ktora glosila o tym z czlowiek bedzie szczesliwy gdy sie zabije i pojdzie czym predzej do boga. wiec juz to tlumaczy czemu popelnila samobujstwo. i niech nikt nie zwala tego na rodzicow "bo nie kochali ja", "bo bili" zepsula ja manga. wiele incydentow bylo takich ja ten. przez filmy, przez gry, przez komiksy. pewnie powiecie "ale przeciez zaden normalny przy zmyslach czlowiek tego nie zrobilby!" otoz takie zeczy wlasnie jak filmy komiksy gry OGLUPIAJA czowieka, gdy nie jest ostrozny i dlatego sa tego typu incydenty. ja osobiscie BARDZO lubie mangi i patrze jaka jest zanim ja kupie czy pozycze. trzeba jednak uwazac wiec nie zwalajcie ze telewizja ze rodzina. zanim cos powiecie zastanowcie sie albo bardziej wglebcie temat. [133] Re: ludzie! pomyslcie o xczym wy mowicie!
najważniejszym powodem samobójstwa są złe kontakty z rodzicami,później złe kontakty ze szkołą(lub z pracą)
A dopiero na szarym końcu jakiś negatywny wpływ mangi.
Więc pomyśl choć przez chwilę co piszesz. [134] Re: ludzie! pomyslcie o xczym wy mowicie!
umiesz cztac uwaznie? napisalem ze przez mangi zaczela
sie opuszczac, nie obchodzila ja szkola, nerwowa sie stala.
i wlasnie po tym jakims tam komiskie popelnila samobujstwo.
ty sie zastanow co piszesz... to nie rodzice. [135] Re: ludzie! pomyslcie o xczym wy mowicie!
a czy ty ją znałeś osobiście że tak piszesz?
Bo żaden zdrowo myślący człowiek nie powie ,że manga jest przyczyną samobójstwa.
Czytając mangę mogła jedynie zasugerować się metodą popełnienia samobójstwa.
Ale powodem to napewno było nie rozumienie córki przez rodziców,może nawet wyśmiewanie przez innych jej upodobań.
A jej rodzicie to w tym wywiadzie dla tvn ośmieszyli się zupełnie.
Ignorowali jej problemy,nie znali córki.
Może i manga powoduje skutki depresyjne i inne przygnebiające ale osoba szczęśliwa(którą ta dziewczyna nie była)napewno nie popełni samobójstwa z powodu czytania komiksów japońskich. [136] Re: ludzie! pomyslcie o xczym wy mowicie!
no ale posluchaj. od kiedy zaczela czytac mangi sam wiesz co sie z nia dzialo, nie chce mi sie powtarzac. po ostatnim komiksie popelnila samobujstwo. kiedy chodzi o psychike czlowieka nikt nie moze powiedziec cos na pewno. akurat mangi mogly podzialac na jej psychike. wkorwiala sie na wszystkich, byla nerwowa, rodzice tego nie akceptowali BO SIE I NIA MARTWILI, i wlasnie przez brak tej akceptacji popelnila samobujstwo. ja poprostu kocham mangi! ale zawsze sprawdzam o czym jest dany komiks. np czytajac naruto wiem na pewno ze nie bede sie bil tak jak oni, latal, czy zabijal jakies demony i nie zaloze jakiejs sekty fanow naruto. ale co innego batte angel. mialem co do tej mangi watpliwosci wiec przestalem czytac. a ona sie uzaleznila. doprawdy. psychika czlowieka jest krucha. [137] Re: ludzie! pomyslcie o xczym wy mowicie!
Oczywiscie ze mangi jak i anime mogą uzależnić.
Bo niektórzy to przeżywają mocniej a niektórzy słabiej.
Lecz żadna osoba która by miała zrozumienie u rodziców i przyjaciół nie popełniła by samobójstwa z tego powodu.
To rodzicie powinni zrozumieć jej zainteresowania.
Bo jak wiadomo zabranianie czegoś zawsze powoduje odwrotny efekt(niestety jej rodzicie dowiedzieli się o tym za późno). [142] Re: Samobójstwo przez mangghę
Słuchaj no.Inteligencję grzyba to masz Ty bo żeby kogoś osądzić , lub osądzić czyn tej osoby to trzeba mieć pojęcia dlaczego tak zrobiła a nie ślepo słuchać bzdur wypisywanych przez media.Gratuluję sposobu myślenia [144] Re: Samobójstwo przez mangghę
w pełni się z tobą zgadzam,
Bo nawet głupi rodzicie zwalili całą winę na mangę a powinni powiedzieć ze to w pierwszej kolejności ich wina. [2] Re: Samobójstwo przez mangghę
hm. ja sie zgadzam. To na pewno nie była manga - to lezy gdzie indziej. Przeciez TVN jest skłonny do tanich sensacji (sprawa "UWAGA!" i J.P.F. sie kłania) Ps. Nawet z takimi oszczerstwami teraz latwiej rozwijac to hobby niz kilka(8) lat temu, kiedy ja zaczałem w to wchodzic, wiec nie nalezy sie martwic... [5] Re: Samobójstwo przez mangghę
[6] Re: Samobójstwo przez mangghę
Nie no rzeczywiscie reportaz był w duzym stopniu wywazony, ALE... nie wolno posadzac czegoś o to, ze skłoniło zwyklego człowieka do takiego ruchu. Tylko ludzie z problemami psychicznymi sa zdolni do tego, zeby komiks/ksiazka musilo go do takiej rzeczy... nikt normalnie zachowujacy sie nie ma taki zapędow, no ludzie XD
Moja mama wchodzi do pokoju z usmiechem na ustach po FAKTACH: "Oliv masz coś do ukrycia" XD XD [7] Re: Samobójstwo przez mangghę
[8] Re: Samobójstwo przez mangghę
Mysle ze najwyzsza pora przezucic sie na spidermana i jego przyjaciol, tam jedyne co jest to to ze sie bija, morduja ale w obronie usa i jest gitens, znowu bedzie nagonka, ehh [9] Re: Samobójstwo przez mangghę
Dla mnie to bez sensu(takie samobojstwo). Niby jest to takie romantyczne ale no sorry... Mozliwe tez ze miala problemy osobiste o kotorych rodzice nie wiedzieli a tu juz na manghhę wszystko zwalaja =| Bieda... [13] Re: Samobójstwo przez mangghę
[111] Re: Samobójstwo przez mangghę
heh zawsze to jest dziecko "niesprawiające kłopotów wychowawczych", kozioł ofiarny musi być tak naprawde zawsze musi byc jakiś kozioł ofiarny, to, że sąsiedzi nie dzwonili po dzielnicowego nie oznacza ze to byla rodzina jak z obrazka, sam przez dłuższy czas miałem kłopoty w domu ale nie opowiadalem o tym kolegom, sąsiedzi o tym nie wiedzieli, sam zastamnawialem sie nad polknieciem zawartosci apteczki ale tego nie zrobilem. Dziewczyna mogla mieć kłopot z "wapniakami" ale nie miala komu sie wygadac, nawet nie wiewcie jak to sie w człowieku kłębi, niestety nasi reporterzy uważają, że jeśli rodzice są wykształceni, w domu nie ma burdelu to na pewno nie jest wina rodzicow, a oni sie przeciez nie przynaja bo im drogie dziecko odbiora, albo beda mieli media przez dluzszy czas na karku i ludzie beda wytykać ich palcami na ulicy. gdyby czternastoletni chlopak czytajacy i chowający pod lozkiem świerszczyki popelniłby samobojstwo to winą obarczyliby naga ewe sonet? odpowiedz brzmi nie! dlaczego? bo to polskie i juz jakis czas na naszym rynku siedzi, a manga wybyla sie tak naprawde kilka lat temu, moja matka tego nie trawi, tz moge sobie to czytac jest elegancko ulozone tytulami na polkach, lecz kiedy wlaczam gitsa na stacjonarnym dvd to sie wscieka ze bajki jej puszczam, czytajac ten artykol skomentowala to tak: Wiesz co? ich chyba poj_____, jest to jakas roznica koltorowa ale zeby sie zabijac? ty to czytasz dzieci moich znajomych to czytaja i zyja. powinni to raczej skonsultowac z rodzicami dzieciakow ktore to czytaja, a nie chodza po nocnych klobach cpaja na umur i pija do upadlego" moja matka sama tego nie lubi ale to akceptuje woli mnie puścic na BAKE (buuu niema w tym roku) gdyz wie ze to nic zlego niz zebym powiedzial iz ide na balety i niewiadomo kiedy wroce, ( w morde o czym to ja pisalem?) wiec podsumowujac kozioł ofiarny musi byc a manga jest czyms niewiadomym dla starszego pokolenia wiec mozna na ta niewiadoma zrzucić cala wine, nawet siedząc u fryzjera słyszałem awanture miedzy młodą fryzjerka a jakąś emerytka na temat właśnie tej sprawyemerytka byla przekonana iz dziewczyna zabila sie właśnie z tego powodu a ona mowila ze nie musiałyu być to te japonskie komiksy, bo jak mała książęczka moze pchnać do samobujstwa. [10] reporterzy "gupi",ale i 17latka nielepsza...
[11] Re: Samobójstwo przez mangghę
Czysta głupota...przeciez to niemożliwe,żeby zabic się przez mangę...Jestem za tezą,żę miała porządne zgrzyty ze starymi i światem...a to,że czytała mangi...To nie jest żadne powiązanie...Really..nie ma to jak zwalać winę na to,co niby jest złe...-_-" [12] Re: Samobójstwo przez mangghę
[15] Re: Samobójstwo przez mangghę
hmm...kuszaca propozycja...
EKCHM...
Niech nikt tu nie spieszy sie z umieraniem... Wracajac do sprawy omawianej... Dlaczego mi to przypomina troche afere z Wielkiej Brytani, gdzie chlopak udusil plastikowa torba kolege? Oczywiscie oberwalo sie grze Manhount... proboje niedlugo przyblizyc ta sprawe, tylko niech klawiatura wroci do stanu uzywalnosci...
Na koniec -w ramach statystyki- proponuje zalozyc ankiete z zapytaniem: czy po przeczytaniu mangi/anime masz ochte popelnic samobojstwo/zabic kogos/pobic brata/Bog wie co jeszce... Sadze ze wyniki takiej ankiety zaskoczyly by tylko reporterow z TVN [80] Re: Samobójstwo przez mangghę
[102] Re: Samobójstwo przez mangghę
[16] Re: Samobójstwo przez mangghę
[14] Re: Samobójstwo przez mangghę
Powiem że również oglądałem dzisiaj fakty i muszę stwierdzić że tak się może zdarzyć po obejrzeniu albo przeczytaniu czegokolwiek.
Manga jest tylko jedną z wielu rzeczych mogących skłonić niektórych ludzi do takiego czynu.
Mówi się przecież że przez jakąś grę komputerową ktoś kogoś zabił ,że po obejrzeniu jakiegoś filmu amerykanskiego ktoś popełnił samobójstwo albo zamordował inną osobę wzorując się na filmie.
Takie pojedyncze przypadki zdarzały się,zdarzają się i będą się zdarzać i nic na to nie poradzimy.
A złe słowa na temat mangi mogą jedynie odstraszać stacje telewizyjne od anime.
Chociaż gorzej już chyba być nie może. [66] Re: Samobójstwo przez mangghę
[85] Re: Samobójstwo przez mangghę
no musze sie z toba zgodzic. Czy nikt kto chodził do ogólniaka nie słyszał o "gorączce werterycznej" (fali samobojstw w niemczech spowodowanych przeczytaniem "Cierpień młodego Wertera")? A teraz to lektura. Chyba MEN chce posłać całą młodzież na tamten świat :] [17] Re: Samobójstwo przez mangghę
No coz... No comments:/ Zgadzam sie tutaj z niektorymi, ze wina raczej jest po stronie rodzicow (moze braciszek wypowie sie za pare dni:P). Ale ogolnie rzecz biorac, to straszna glupota posadzac o samobojstwo cos takiego jak komiks. Ja tam z manga i anime jestem od zawsze i na zawsze. Mam nadzieje ze TVN nie bedzie ciagnal dalej tego tematu, ale wiecie jak to jest: "Nadzieja matka glupich" ;] Nic wiecej do powiedzenia ni mam:P [18] Re: Samobójstwo przez mangghę
[19] Re: Samobójstwo przez mangghę
a co by było gdyby napisała coś takiego.
Po przeczytaniu pewnej mangi(tu wpisać tytuł) postanowiłam popełnić samobójstwo bo tam pisało że życie po drugiej stronie jest lepsze. [20] Re: Samobójstwo przez mangghę
Uważam że Wasze beztroskie wypowiedzi o tej tragedii są niesmaczne. W takiej sytuacji powinno się zamilknąć a nie gadać o "winie rodziny" o której nie macie pojęcia czy o "głupocie czynu" który popełniła ta dziewczyna bo takie mądrości są nie na miejscu. A manga ma związek z tym dramatem - jakiś, nie wiem jaki, bo znam to zdarzenie tylko z telewizji. [21] Re: Samobójstwo przez mangghę
[23] Re: Samobójstwo przez mangghę
[35] Re: Samobójstwo przez mangghę
[25] Re: Samobójstwo przez mangghę
Niewatpliwie to jest dramat, ja nie szukam winy w rodzinie (tak sie przyjelo,ze sie wlasnie od nich w takich przypadkach zaczyna).Ale nie szukam tez i w mangach. Stwierdzam jedynie z tego, co w TVN slyszalem: Naprawde nie potrafie zrozumiec tej wzmianki o mangach w liscie pozegnalnym. Co 17 latka chcialatym uzyskac? Czy miala w tym jakis cel? Czy naprawde chodzilo tylko o udostepnienie mlodszemu bratu ukochanych komiksow? Na TVN mowili, ze rodzice o Mangach nic nie wiedzieli- podejzewam ze ona te mangi poprostu skrycie ukrywala. Po co-nie wiem. Moze sie wstydzila swojego hobby (jak dla mnie to rok czytania rubryki LISTY w takim Kawaii calkowicie wystarczy by sie poczuc zaszczutym i odrzuconym przez wszystkich :/). A zanim obarczycie rodzicow o np. brak zainteresowania corka- wspomnijcie twarz kobiety.Matki, ktora CIERPI po stracie swojego dziecka. [28] Re: Samobójstwo przez mangghę
[26] Re: Samobójstwo przez mangghę
[49] Re: Samobójstwo przez mangghę
a co ty mówisz co jest głupie a co nie.
Każda osoba najlepiej wie czy warto popełnić samobójstwo czy nie. [60] Re: Samobójstwo przez mangghę
Nie rozśmieszaj mnie. Piszesz, jakbyś miała monopol na prawdę. Myślisz, że możesz ludzi pouczać co jest w takiej sytuacji głupie a co nie, stawiać ich do kąta, mówiąć, że ni odrobili lekcji, nie przeczytali twoich podręczników i nie wiedzą co to jest życie, śmierć i co ma być dla człowieka ważne?
Kroś, kto popełnia samobójstwo, zazwyczaj dochodzi do wniosku, że to właśnie życie jest głupie. I jeżeli takie odczuwanie nie jest wynikiem chwili, gorszego dnia, to sądzę, iż osobie, która postanowiła odejść należy sie poszanowanie. A co do listu, sądzę, że najpierw przydałoby sie dowiedzieć się jak brzmiał w całości i dopiero wtedy na ten temat sie wypowiadać. Przecież my tak naprawdę nic o tej sprawie nie wiemy :/ Myślicie, że media pokazały ją obiektywnie?? [62] Re: Samobójstwo przez mangghę
Trudno by mi było teraz pouczać tę dziewczynę ze względow czysto technicznych. Poszanowanie dla kogoś kto wybrał drogę najmniejszego oporu? Samobójstwa są egoistyczne, i wynikają tylko ze słabości i także braku chęci żeby cokolwiek zmienić 'bo się nie uda'. Nie sa żadną decyzją tylko ucieczką od podejmowania decyzji, i nie mam zamiaru takiego kogoś szanować. Szanuję ludzi którzy przeciwstawiają się nieprzyjemnościom, szukają własnej drogi w życiu i się nie załamują bo właśnie tak postrzegam sens życia. Nie każę ci ani nikomu podzielać mojego zdania, więc się tak na mnie nie rzucaj. Uważam że zrobiła najgłupszą rzecz jaką mogła w tej sytuacji zrobić i przepraszam bardzo, ale mojego zdania nie zmienisz. [73] Re: Samobójstwo przez mangghę
W takiej? To znaczy jakiej sytuacji? Znasz jej sytuację?
Ty tak dostrzegasz sens życia, niektórzy dostrzegają go inaczej, albo w ogóle nie dostrzegają, nie przekonuje ich szukanie własnej drogi w życiu, czy też przeciwstawianie sie nieprzyjemnościom, gdyż nawet jak sie uda, jaki to ma sens z perspektywy tysięcy lat? Każdy sens życia można z odpowiednio dalekiej perspektywy obalić. A jeśli człowiek żyje ze świadomością równie dużego sensu swojego życia co roślinki w doniczce, a na dodatek życe to mu jest wyjątkowo przykre, to dlaczego większość ma go za idiotę jeśli postanawia po prostu odejść? Owszem, w jej przypadku odejście w taki sposób, w jaki to zrobiła, było wielce samolubne i raczej nieprzemyślane. Ale nie każde samobójstwo jest głupie, jeszcze chyba niewiele wiesz o zyciu. [92] Re: Samobójstwo przez mangghę
[95] Re: Samobójstwo przez mangghę
Hehe, to zależy w co wierzysz, wg jakiej filozofii żyjesz i jaką kierujesz się moralnością. Zazwyczaj najtrudniej się o tym rozmawia z osobami o moralności judochrześcijańskiej, gdyż dla nich życie umieszczone jest na wysokim szczeblu drabiny wartości. (ale za to wiemy, iż u np. Japończyków, sprawa ta wygląda zupełnie inaczej) Aby zbytnio się nie rozpisywać i nie męczyć filozofią, podam prosty przykład - śmierć w imię idei. [96] Re: Samobójstwo przez mangghę
[103] Re: Samobójstwo przez mangghę
IMO gdy człowiek nie ceni czegoś bardziej od życia, to życie to niewiele jest warte. [106] Re: Samobójstwo przez mangghę
[110] Re: Samobójstwo przez mangghę
Można cenić wiele rzeczy, jedne bardziej, inne mniej. No i są ludzie, którzy stracili wszystko, co cenili, a życie ich po prostu "nie kręci". [104] Re: Samobójstwo przez mangghę
[105] Re: Samobójstwo przez mangghę
Nabijasz się, a chrześcijanie to co? ;P Samego Chrystusa można posądzić o samobójstwo ;P nie mówiąc o innych z dumą idących na lwią ucztę itp :P Zaś moja hiszpańska ksywka ma, prócz fonetyki, niewiele wspolnego z turecko-muzułmańskim władcą :P A tak poza tym mały offtop sie tu zrobił ;) Śmierć ze zniechęcenia do życia, to sprawa z drugiego bieguna. Gdybym uważała, że zabicie sie jest super, fajowe i w ogóle, to raczej nie miałabym już możliwości pisania tutaj.I tak naprawdę to nie wiemy czym jest śmierć, więc nie wiemy czy w takiej sytuacji jest "mądrym" wyjściem, ale też nie powinniśmy jej nazywać wyjściem głupim. [63] Re: Samobójstwo przez mangghę
[70] Re: Samobójstwo przez mangghę
[42] Re: Samobójstwo przez mangghę
W takich przypadkach wręcz odwrotnie. Możesz w to uwierzyć albo nie, ale tutaj bardziej na miejscu jest pogarda. Jak do jakiegoś niedoszłego samobójcy dojdzie, że oto w sieci/telewizji taki przypadek ma rozgłos, rozżalanie się nad ofiarą i wielką ciszę nad trumienką skrzywdzonej owieczki, to aż mu się żyć chce. Serious Business. [69] Re: Samobójstwo przez mangghę
[86] Re: Samobójstwo przez mangghę
Głupocie czynu??? A czym jest odbieranie sobie życia?? Właśnie głupotą moim zdaniem!!! Głupotom i iściem na łatwiznę... Oczywiście mają ludzie w swoich życiach przeróżne problemy, ale z każdego jest jakieś wyjście, ale nim na pewno samobójstwo nie jest!!! To bardzo przykre, co sie stało, ale uważam, że nikt inny, jak właśnie rodzina dziewczyny, nie ponosi większej odpowiedzialności za zaistniale wydażenie, czy sie to komuś podoba, czy nie... [22] Re: Samobójstwo przez mangghę
[101] Re: Samobójstwo przez mangghę
Sprawdź tutaj w pierwszym poście od góry. Po zassaniu wszystkich części należy naprawić archiwum i rozpakować to naprawione. Mnie bez problemu działa. :P [24] Re: Samobójstwo przez mangghę
[64] Re: Samobójstwo przez mangghę
[27] Re: Samobójstwo przez mangghę
[30] Re: Samobójstwo przez mangghę
Mam nadzieje, ze to byl zart? [43] Re: Samobójstwo przez mangghę
[71] Re: Samobójstwo przez mangghę
[93] Re: Samobójstwo przez mangghę
[97] Re: Samobójstwo przez mangghę
Niestety Lordzie Vader tak juz sie przyjelo tych emotek uzywac na necie, chociazby przez to, ze nie widac twarzy rozmowcy - maska nie pomaga... :] [45] Re: Samobójstwo przez mangghę
Warszawa!
[']['] [55] Re: Samobójstwo przez mangghę
[29] Re: Samobójstwo przez mangghę
i znowu wjadą nam na wydawnictwa. Już współczuje JPFowi, Waneko. Doszukują się cholernej sensacji wszędzie. NO BO TO ZAWSZE JEST WINA MANGI. PO NASZEJ STRONIE NIGDY NIE LEŻY WINA. GROARGH. Po prostu porażka polskiej społeczności. Porażka. Biedna dziewczyna. No musiało jej nieźle na psyche nawjeżdżać, a czyja to wina się nigdy nie dowiemy, bo jeśli to coś od strony rodziców to pewno nigdy się nie przyznają, a sama manga pewnie jak zwykle będzie miała przechlapana. No ja tam nie wiem, ale ja się zazwyczaj czuje o wiele lepiej po przeczytaniu porządnej mangi niż po wykładzie rodziców, no ale mnie nie słuchajcie - bo ja gupi jestem i krzywo sikam;p [32] Re: Samobójstwo przez mangghę
I co, że wjadą. Pierwsze prawo show biznesu - nie ważne co mówią, byle nie przekręcili nazwy. Nazwę niestety przekręcili.
Nie ma co panikować, sensowni ludzie i tak wiedzą, że samobójstwa nie da się sprowadzić do jednej przyczyny, ci niesensowni i tak wiedzieli swoje, teraz dostali wodę na młyn, pogorszą kontakt z dziećmi i za parę lat będą tego konsekwencje - ale tacy ludzie zawsze sobie wodę na młyn znajdą. [44] Re: Samobójstwo przez mangghę
[112] Re: Samobójstwo przez mangghę
[31] Re: Samobójstwo przez mangghę
Mam ochotę popełnić samobójstwo za każdym razem, gdy czytam/słyszę w newsach o kolejnych pomysłach (zomg conspiracy?) wspaniałego rządu tej którejś tam maćpospolitej, ICMPTZ? Wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych, po rozżarzonym pręcie w dupę żerującym na tragedii niekompetentnym dziennikarzom, i ciszej nad tą trumną proszę. [33] Re: Samobójstwo przez mangghę
[36] Re: Samobójstwo przez mangghę
[34] Re: Samobójstwo przez mangghę
Czy ktoś mogłby mi powiedziec jak oni przedstawili te wypowiedzi fanow mangi?? [37] Re: Samobójstwo przez mangghę
Organizuję masowe samobójstwa, kategorie: 1. Bo w mandze tak pisało, 2. Nie mam kumpli i nazywają mnie otaku, 3. Żeby napisali o mnie na acepie, 4. Bo mieszkam niedaleko Odyna [38] Re: Samobójstwo przez mangghę
liarku zanim zakonczysz swoj nedzny zywot, sprawiajac ulge i mnie i spoleczenstwu, zapros TVNa niech se to sfilmuja... podnioslbys im ogladalnosc... czlowieku bylbys tak slawny ze az ci zazdroszcze ;P [39] Re: Samobójstwo przez mangghę
Ty już mi zazdrościsz wszystkiego. Co by to było gdybym był sławny^^ zazdrościłbys aż strach:) [40] Re: Samobójstwo przez mangghę
taa a najbardziej zazdroszcze ci dresu i impotencji.. [41] Re: Samobójstwo przez mangghę
Myślisz że jak ty tak masz to każdy musi mieć:) [46] Re: Samobójstwo przez mangghę
[47] Re: Samobójstwo przez mangghę
[48] Re: Samobójstwo przez mangghę
[83] Re: Samobójstwo przez mangghę
[98] Re: Samobójstwo przez mangghę
[50] Re: Samobójstwo przez mangghę
Samobójstwo popełniają wyjątki i to z różnych przyczyn więc nie ma się czym przejmować.
Ja nie czytam mangi(bo nie lubię czarobiałych kartek) a jedynie oglądam anime.
I tak się zastanawiam czy bardziej manga czy anime skłania do samobójstw. [68] Re: Samobójstwo przez mangghę
[51] Re: Samobójstwo przez mangghę
A moja mum wchodzi do pokoju i mówi: "Dziewczyna zabila się bo czytala mangi" i patrzy na moją świętą pólkę jakby chciala ją spalić.
Moim zdaniem laska nie zabila się bo czytala mangi. Trzeba mieć skrzywioną psychikę żeby coś takiego zrobić ;/
Kondolencje drodzy rodzice, ciekawe dlaczego musiala chować te komiksy? [57] Re: Samobójstwo przez mangghę
Moja nie zerkała, bo mangi i komiksy są we wspólnej biblioteczce, ale zabrałyby prawa rodzicielskie jej starym bo córkę wysłali na tamten świat. Sądząc o pozwoleniu w liście i kartonie to były niezłe jazdy o mangi. Włączyła kompa i napisała by dziennikarze TVn-u zajeli się lekturami okesu romantyzmu. Jak uczniowie wcielą w to życie, to nie będzie kogo uczyć. Jest polonistką. [52] Re: Samobójstwo przez mangghę
[56] Re: Samobójstwo przez mangghę
reportaż był jednym z ostatnich a co za tym idzie nie był wiadomością dnia więc nie wiem skąd te przypuszczenia jakoby to było specjalne nakręcanie widza. gdyby zamiast mangi były narkotyki i specjaliści wypowiadaliby się, że thc to niebezpieczny narkotyk zapewne nawet byś dzisiaj o tym nie pamiętał [53] Re: Samobójstwo przez mangghę
[54] Re: Samobójstwo przez mangghę
stroszy grzywę i walczy o becikowe [58] Re: Samobójstwo przez mangghę
Dobrze, że ci "rzetelni" dziennikarz dokładnie nie szukają tytułów odpowiadających ich tezom;) Jak według nich winna jest "Alita" to co by było gdyby poznali "Life" Keiko Suenobu. [59] Re: Samobójstwo przez mangghę
Uważam , że było to zbyt wyolbrzymione ...
Dziewczyna , która chodzi do 2 klasy liceum ma jako lektóry szkolne dzieła ROMANTYZMU , w których co drógi bohater/bohaterka popełnia samobójstwo z powodu miłości ...
Przykład : "Cierpienia młodego Wertera" Goethe'go
Po opublikowaniu Cierpień młodego Wertera wielu mężczyzn popełniło samobójstwo i na tamte czasy nie było to sensacją ... jakoś ten utwór literacki nadal jest uważany za dzieło literatury ...
Innym przykładem jest chłopak , który niedawno wyskoczył z n-tego pietra z miotłą (myślał , że jest Harrym Potterem ...) i jakoś nikt się Harrego Pottera nie czepiał ...
Dlaczego więc jeśli jakaś 17 letnia dziewczyna , która potrafi już sama o sobie decydować popełnia samobójstwo to wina zostaje zwalona na Mangę ?? Uważam , że jet to afront na Mange ze strony TVN. [67] Re: Samobójstwo przez mangghę
[84] Re: Samobójstwo przez mangghę
[100] Re: Samobójstwo przez mangghę
[87] Re: Samobójstwo przez mangghę
[89] Re: Samobójstwo przez mangghę
Pewnie że racja. No ale wiesz... w tv lepiej brzmi samobójstwo przez tajemnicze, obce kulturowo mangi. [113] Re: Samobójstwo przez mangghę
[61] Re: Samobójstwo przez mangghę
[90] Re: Samobójstwo przez mangghę
bukkake! [65] Re: Samobójstwo przez mangghę
Jak dla mnie to reportaż nie był taki straszny, spodziewałam się czegoś na miarę UWAGI i zostałam miło zaskoczona... [72] Re: Samobójstwo przez mangghę
rany ludzie! Moim zdaniem to wina rodziców, widocznie niewiele wiedzieli o własnej córce... Szkoda że dopiero teraz zainteresowali się tym, że ich dziecko miało problemy. Napewno mangi nie przyczyniły sie do śmierci dziewczyny... mogły jedynie podsunąć sposób samej śmierci. A to z kolei wynika z tego że większość nie wie nic o kulturze ojczyzny mangi, tam stosunek do śmierci jest inny! Chociaż myśle, że osoba całkowicie zdrowa na umyśle nie zrobiłaby czegoś takiego..Uważam sie za otaku i jakoś nie wydaje mi sie żebym zaraz miała się wieszać.. Każdy ma jakieś problemy ale trzeba sobie z nimi radzić w inny sposób albo wołać o tą pomoc od innych. Ukazywanie przez rodziców mangi jako przyczyny jest poprostu głupie... Takie same albo i "gorsze" (==') przesłanki niosą książki i komiksy zachodnie.. Faktem jest, że dziewczyna umarła i coś to spowodowało debaty i pożywka mediów że "manga to zło" to tania sensacja i krzywda dla tej dziewczyny. Ludzie tu chodzi o czyjąś śmierć! I to osoby tak młodej.. (sama lepsza nie jestem - niestety)
Mimo że było powiedziane, ąe mangi są różne to wiadomo że każdy usłyszy w tym dokładnie to co będzie chciał.. Dziś w szkole mósiałam tłumaczyć Pani od anglika czym jest manga bo oglądając kiedyś pamiętną Uwagę i wczorajszy reportaż uważała że na ten temat wie już wszystko.. Całą lekcje tłumaczyłam, że jeszcze żyje, mam sie całkiem dobrze i czym manga wogóle jest... Prawda jest taka, że choćby niewiadomo co nam mangowcom będą mówić na nasze hobby to my i tak będziemy robić swoje! A już na pewno ja, wiem bo na codzień walczę w domu o możliwość kontynuowania moich zainteresowań.. [74] Re: Samobójstwo przez mangghę
Buhahaha!!! Jestem chorym psychicznie mangowcem!! Idę sobie powycinac na ręce podobizny pokemonów w dowód mej miłości.
Buhahahha! A potem zniszcze swiat ;)
Ave mangowi sekciarze!! ruszajcie za mną ścieżką zniszczenia buuhahahahha!!! [75] Re: Samobójstwo przez mangghę
lol Nova! ja tu poważnie a ty jak zwykle! właśnie forsuje tu naszą "normalność"!! tera nam już nikt nie uwierzy.. Kaftonik to ja chcę krfisto czerwony! pamiętaj! jutro ide walczyć na bokeny (drewniane samurajskie miecze) znowu paluszek sibie złamie.. to tak cudownie boli.. nie ma to jak masochizm.. Nie spóźnij sie jutro idziemy na mangowe spotkanie, pamiętaj pogrzebacza nie zapomnij! I Slayersów dla mnie(od 4 tomu włącznie) [78] Re: Samobójstwo przez mangghę
[76] Re: Samobójstwo przez mangghę
Taa...Zacznę od tego...
Że "Priest" nie jest Japoński, a (bodajże) Koreański. Ale to szczegół.
To jest tak jakby do tematu...
A poważniej mówiąc, Polacy KOCHAJĄ zwalać winę na "wpływy zewnętrzne"... stwierdzenie, że "to przez mangę" ułatwia sprawę - nie trzeba się zastanawiać pracować nad sobą ani (broń Boże) dzieckiem swoim.
Do TVN'u nic nie mam, ale przypomniało mi to o pewnej..."gafie" którą swego czasu popełnili, puszczając w "UWADZE!" reportaż o tym jak to mangi (z DB jako głównym przykładem) zachęcają do prostytucji i pedofilii...ech, szkoda gadać. [79] Re: Samobójstwo przez mangghę
Hmm, nie mam za dużo info o całej sprawie, ale... Przychodzi do mnie wczoraj matka.
Ty czytasz mangę, tak?
No tak.
I co to jest?
No japoński komiks.
Co to za sekta?
Trochę trwało, zanim wytłumaczyłem, że manga to nie sekta... Porównałbym sytuację do Woodstocku - wypowiadają się na ten temat ludzie, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia, a potem ja muszę matce tłumaczyć wszystko :/
A IMO popełnić samobójstwo pod wpływem mangi to tak samo jak popełnić samobójstwo pod wpływem książki / piosenki / wiersza / filmu / czegokolwiek, to nie jest kwestia tego, że manga to zło :| [81] Re: Samobójstwo przez mangghę
[82] Re: Samobójstwo przez mangghę
widocznie miała swoje powody.
Trzeba ją zrozumieć i nie wyśmiewać się z niej skoro już nie żyje.
I jakoś wątpię w to że manga była jedynym powodem samobójstwa. [88] Re: Samobójstwo przez mangghę
[99] Re: Samobójstwo przez mangghę
[107] Re: Samobójstwo przez mangghę
Gargu nie ma znaczenia. człowiek, który - z dowolnego powodu - potrafi targnąć się na własne życie jest człowiekiem o słabej psychice. w moim przekonaniu to głupota i nie żal mi nikogo takiego. do panów którzy się tam zbulwersowali. nie wcale żartowałem, wyrażam tylko własne zdanie, a tylko to że ktoś umarł nie nadaje mu żadnych przywilejów czy szacunku. na szacunek trzeba sobie zasłużyć za życia. to by było na tyle. [115] Re: Samobójstwo przez mangghę
[119] Re: Samobójstwo przez mangghę
[120] Re: Samobójstwo przez mangghę
śmieszy mnie to co mówisz ale cóż każdy ma prawo do własnego zdania.
Ale jedyną twoją reakcją powinien być smutek z powodu jej śmierci. [121] Re: Samobójstwo przez mangghę
[122] Re: Samobójstwo przez mangghę
ale nie lubie ludzi bez serca.
Przeciez to w gruncie rzeczy było smutne.
I każdy normalny człowiek tak chyba myśli. [116] Re: Samobójstwo przez mangghę
[117] Re: Samobójstwo przez mangghę
[91] Re: Samobójstwo przez mangghę
Ja to w ogóle nie rozumiem TVN. Co im złego zrobiła ta manga że tak ją osądzają. Już zostawiam śmierć tej dziewczyny, chociaż oczywistym jest, że zabiła się bo nie była szczęsliwa. A ponieważ trzeba poszukac winowajcy więc mamy sytuację którą mamy. Wkurza mnie najbardziej fakt że każdy kto nie zna tematu teraz staję się ekspertem w dziedzinie mangi, i wszystko już wie. Że w tych, cytuję: japońskich bajkach to aby się biją, krew leci" etc. Trzeba tu dodac, że jakoś nikt nie skarzy sie na komiksy i bajki produkcji amerykańskiej w której również jest mnóstwo przemocy, albo brutalnych filmów, które TVN - owi często zdarza się emitowac o wczesnych godzinach, tak że małe dzieci spokojnie mogą sobie to oglądać. [94] Re: Samobójstwo przez mangghę
Ta dziewczyna była moją przyjaciółką, chodziłyśmy do tej samej szkoły. Było to technikum a nie liceum i romantyzmu jeszcze nie mieliśmy. Ja jestem fanką mangi i anime odkąd skończyłam 7 lat, a mam 17. I moge was zapewnić, że to co zrobiła nie było spowodowane mangą. Prawdą jest to, że rodzice zabraniali jej czytać mangi. Ale o stasunkach między nimi nic nie powiem bo nie byłam z nią przez cały czas. Była osobą po której w życiu bym się tego nie spodziewała. Najbardziej wygadana, wesoła i pełna życia osoba jaką znałam. I do tego popełniła samobójstwo dzień po swoich urodzinach. Dlaczego nie wiem, i nikt pewnie nie wie, a zrzucenie winy na mange to tylko szukanie kozła ofiarnego. Jej rodzice tak uspokajają swoje sumienie. Moi rodzice twierdzą tak jak ja i zawsze mi pozwalali i będą pozwalać czytać mange. [108] Re: Samobójstwo przez mangghę
No cóż największy wpływ niby miał Island że niby tam też główna bohaterka popełnia samobójstwo.Po 1 o ile wiem to bohaterka żyje nadal i słono płaci Panu by żyć.
2 rzecz jakby tak bardzo uwielbiała ten tytuł poczekałaby na ostatni tom który będzie już niedługo. [118] Re: Samobójstwo przez mangghę
[114] Re: Samobójstwo przez mangghę
[123] Re: Samobójstwo przez mangghę
Najlepsze było to, że największą część tego artykułu w SuperExpresie spowiły rysunki z GTO: płacząca dziewczyna (tylko że ona udawała że płacze - kto czytał ten wie) i sam Onizuka, który nigdy nie popełnił by samozbujstwa, bo to nijak do niego nie pasuje... Od razu widać że SE nie wie o czym pisze. [124] Re: Samobójstwo przez mangghę
moim zdaniem to kretyństwo twierdzić że "popełniła samobójstwo przez mangę" gdyż w owych mangach nie ma nic co byłoby popycające do samobójstwa. Sama czytam namiętnie mangi i jak na razie NIE mam rzadnych myśli samobójczych. Jednak skoro manga sprzyja popełnianiu samobójstw czemu Japończycy jeszcze sie nie pozabijali??!! [125] Re: Samobójstwo przez mangghę
[126] Re: Samobójstwo przez mangghę
A ja siem pytam gdzie byli jej rodzice?? No gdzie? U nas w USA to nie do pomyślenia. [127] Re: Samobójstwo przez mangghę
Mówisz - u Was, w USA? [adsl.tpnet.pl] Soo desu.. [128] Re: Samobójstwo przez mangghę
To co piszą gazety to gówno prawda!
Sama do niedawna uczyłam się w Elektroniku w Sosnowcu i znałam Karolinę w tej szkole nauczyciele bardziej dbają o własny interes niż o interes uczniów, a psycholog pojawia się w szkole na trzy godziny trzy - może cztery razy w tygodniu a i tak trzeba na nią czekać godzinami. Widać było że z Karoliną jest źle, w naszej szkole (choć podobno jest to szkoła renomowana) nie tródno o kretynów, którzy potrafią człowieka jedynie napiętnować. Mamy głópiego psychologa i tyle. Sama jestem obecnie w piątym miesiącu ciąży, ponieważ dojeżdzam do szkoły 37km dzień w dzień postanowiłam na ten rok przerwać naukę, kiedy przyszłam po odbiór papierów (miesiąc temu) nauczycielka obiecała mi pomoc "jakoś cię przepchniemy" - mówiła, mając w dupie mnie, mojego kochającego męża, i to że wcale nie uważam swojej decyzji, ani dziecka za błąd. Kiedy parę dni temu zadzwoniła do mnie pani psycholog, zaczęła mnie uświadamiać jaka czeka mnie tragedia życiowa, osobiście przekreśliła moje życie i zapewnila, że jedyne co mnie teraz czeka to w najlepszym razie praca na kasie w biedronce po szesnaście godzin za trzysta zł brutto. To ja musiałam bronić swego przez ten cały czas, to ja jestem pewna, że dam sobie radę, szkoła mi w tym nie pogła, wręcz przeciwnie - uważam, że Karolina miała poważny problem w szkole, niechętnie o tym mówiła, a jeżeli nie znalazła jeszcze oparcia w rodzicach czy chłopaku, samobójstwo było dla niej jedyną drogą a manga co najwyżej mogła wskazać jej "efektywny sposób", zapewniam ludzie, którzy mają plany samobójcze upewniają się najpierw czy na prawdę nie ma innego wyjścia, Szczerze współczuję rodzicom Karoliny, a nasz pan dyrektor, o jedyne co pewnie teraz się martwi to o statystyki szkoły i tyle. Jedynie szkoła mogła pomóc Karolinie w samobójstwie, nie manga!!! [129] Re: Samobójstwo przez mangghę
napewno w części masz rację.
Manga może jedynie stanowić oderwanie się od codziennych problemów. [131] Re: Samobójstwo przez mangghę
[130] Re: Samobójstwo przez mangghę
A wczoraj Pani od Religii musiałam tłumaczyć,że samobójstwo tej dziewczyny nie wynikało z mangi.......
Bo na religii zaczęła do mnie,że interesuję się czymś takim z dziwnym tonem i wiedziałam o co chodzi.......... [138] Re: Samobójstwo przez mangghę
Nie zrobiła tego przez mangę, jej rodzice są poprostu głupi i nieodpowiedzialni, a teraz próbuja się usprawiedliwić i wybielić zwalając winę na jakis komiks. Ona poprostu nie chciała żyćia takiego jakie miała. Nie miała siły pokonywac kolejnych przeszkód. Nie każdy jest herosem, niektórzy naprawdę nie mają siły na kolejny dzień. Można znieść kilka problemów, ale zawsze jest ten jeden, który przelewa czarę goryczy i wtedy mysli się o samobójstwie, a myśli te nie kończą się nigdy. Kiedy zdobędzie sie na tyle odwagi by je popełnić, myśli przeistaczają się w czyn. Jeśli ktos chce wiedziec dlaczego ludzie ppełniają samobójstwa to Wam powiem, bo powód jest jeden: INNI LUDZIE a dokładniej ich brak! [139] Re: Samobójstwo przez mangghę
muszę się zgodzić z tym co mówisz.
Bo skoro uznała swoje dalsze życie za bezadziejne to widocznie miała rację.
Bo trzeba pamiętać że nie wszyscy samobójcy to wariaci itp.
Dla niektórych samobójstwo to jest własnie najlepsze wyjście. [140] Re: Samobójstwo przez mangghę
Hej , moi rodzice nie lubią mangghi :). Nie wiem jak można zabić się przez taką rzecz. Nienawidzę FAKtu i super Egzpresu.
Czy oni znają się na mandze? [141] Re: Samobójstwo przez mangghę
bo ona nie zabiła się przez mangę.
Winni jej samobójstwa są rodzice którzy nie rozumieli córki. [143] Re: Samobójstwo przez mangghę
To niesamowite że głupota i ograniczenie umysłowe ludzi uwidaczniane jest nawet w mediach i to jeśli chodzi o taka sprawe jak odebranie sobie życia przez młodą osobę.Karoliny już nie ma i nie może sama opowiedzieć dlaczego taksię stało.Ale ludzie robią to za nią zwalając wine na mange.To chore.Rodzice Karoliny powinni się wstydzić że kryją się za komiksem=="Nie było osoby ktora mogla by pomoc Karolinie.To ludzie jązabili.Jej koeldzy i kolezanki ze szkoly-ludzie bez serca.Nie wszystko da się znieść.Zwlaszcza gdy nie ma osoby dla ktorej warto by trwać w męce.
Inteligencji grzyba to ja gratuluje Tobie, człowiecze komentarza powyżej. [145] Re: Samobójstwo przez mangghę
do mnie to mówisz półgłówku?
Bo twoja "inteligencja"jest na pewno na niższym poziomie. [146] Re: Samobójstwo przez mangghę
nie od ciebie tylko do osoby na samej gorze o nazwie Evil.
A jak chcesz sie na kims odgrzyc( w moim przypadku nei slusznie bo nie mowilam o tobie)to uzyj pojecia ktorego znaczenie znasz. [147] Re: Samobójstwo przez mangghę
no to sorry.
pomyliłem się. [148] Re: Samobójstwo przez mangghę
Nie ma sprawy [149] Re: Samobójstwo przez mangghę
well, samobójstwo JEST głupotą, tego nie da się ukryć. Zwłaszcza w kulturze zachodu. Ludzie! Przeważająca większość jest chrześcijanami do diabła! A co z "nie zabijaj"? Do siebie się to też tyczy. No dobra, dziewczyna mogła być niewierząca, nigdy się tego nie dowiemy. Poza tym zwykle tak jest, że po tragicznej śmierci każdego (nie tragicznej też) mówi się o nim jaki to był cud miód i w ogóle (no.. poza paroma przypadkami odnotowanymi w historii) - czyli wszystkie te gadki ze szkoły można przekreślić. Rodzice też nie powiedzą wszystkiego z wiadomych sobie tylko przyczyn (nie ma co wnikać). Faktem w tym wszystkim jest to, że oba media (SE i TVN) szukają taniej sensacji - ale także przykrym faktem jest to, że większość społeczeństwa (no, ostatnio może i trochę mniejsza na szczęście, ale nadal jest ich sporo) im wierzy. Nie wierzę (bo to niemożliwe), żeby jej rodzice nie mieli pojęcia o tym co trzyma w pudłach - chyba że wynosiła te pudła do piwnicy i tylko ona miała do niej klucz, albo naprawdę z tą rodzinką było coś nie tak (i proszę mi nie mówić, że osądzam innych ludzi bezpodstawnie - ani razu matka jej nie wpadła do pokoju przy sprzątaniu? w końcu jak się zabiła miała dopiero 17 lat, a z mangami na pewno zaczęła wcześniej). Czy mangi popchnęły ją do samobójstwa? Well, na pewno nie są bez winy (oj, jak to zabrzmiało... jak niby sam przedmiot może ponosić/lub nie winę?) A może (teraz będę tworzyć własną dedukcję, jak komuś się nie spodoba, trudno, to moje prywatne zdanie i chyba jeszcze do niego w tym kraju mam prawo) stwierdziła, że dzięki swojej śmierci zemści się na rodzinie za cokolwiek co jej nie zrobili? Ja bym na taki pomysł wpadła. No... W ogóle samo to że miała tak na imię... Karoliny mają nie bardzo w głowach (wszystkie Karoliny, sorry, ale zastanówcie się nad sobą dobrze)
No, jak za to nie dostanę bana to się ucieszę, bo głupio by tak było za pierwszym razem... [150] Re: Samobójstwo przez mangghę
Zgadzam się z tym co mówisz ! Masz racje ! Jak by nato nie patrzeć przyczyny takich zachowań leżą często w braku akceptacji,samotności i w różnych uwarunkowaniach środowiska w którym się żyje!!Ktoś kto spycha wine na "mangghę" jest defakto tchórzem bo niechce przyznać że mógł mieć duży wpływ na to co się stało...odpycha od siebie wyrzuty sumienia...Ok so thanks for all and one more thing... who could write some thing like this ?!..."manggha" ?! For name of God it's manga ! >;p [151] Re: Samobójstwo przez mangghę
Ja znałam tą dziewczynę osobiście! Wiem że forum już bardzo stare i byc może nikt mojej wypowiedzi już nie przeczyta ale kto wie, może jednak.. w 2003roku wakacje spędziłam na koloniach w Ustroniu Morskim, tam poznałam Karolinę M. a jakoś 2 lata pozniej w gazecie widniało jej zdjęcie, nazwisko i i pisało ze popełniła somobójstwo.. byłąm w szoku! odrazu ją poznałam, zresztą pamiętałam jej nazwisko.. nie utrzymywałam z nią kontaktu po koloniach ale wiecie jaką ją zapamiętałam z kolonii?? Karolina była bardzo wesołą dziewczyną, potrafiła śmiac się z siebie, żartowac, tryskała optymizmem.. oczywiście wiem że przez 2 tygodnie nie da się poznac dobrze człowieka ale ona szczególnie utkwiła mi w pamięci z kolonii bo tak radosnej osoby już dawno nie poznałam.. nie sądze żeby było jej w domu źle, i wierze w to że to wina tych komiksów.. no ale całą prawde wziela do grobu.. pozdrawiam [152] Re: Samobójstwo przez mangghę
Chodziłam z nia do podstawówki , piszesz że nie sądzisz żeby w domu było źle może nikt jej tam nie maltretowal ale z tego co pamietam Karolina nigdzie nie mogła wychodzić przez to nie miała przyjaciół jej rodzice ciągle wpajali tylko to że szkoła jest najważniejsza i tylko to się liczy , została sama ze sobą i pewnie dlatego zaczeła czytać te mangi...ale i tak sądze że wcale pismo nie było przyczyną jej samobojstwa ... | Użytkownik Szukacz Radio Gorące niusy
|