Sens istnienia strony widzę tylko jeśli będzie na niej coś więcej niż forum, bo tych jest już dość.

"oficjalne Polskie centrum YATTAMAN"

aha

Wchodze, atak zolci, dziekuje, wychodze

Ja p... Kogoś chyba zdrowo p...

Niech jeszcze dołożą migający czerwony i niebieski, to neurolodzy zbiją na mnie fortunę.

A ja liczyłam na fajną stronkę. Z chęcią bym sobie pooglądała Yattamana - na P1, czy jak to się tam teraz to nazywa, dalej chyba coś leci z tych klasyków, ale nawet nie mam jak tego sprawdzić, bo nie dam rady wstać tak wcześnie rano (no właściwie dla mnie to jest początek nocy..) T_T

W każdym razie chciałam powiedzieć, że się zawiodłam. BARDZO.

Klopot w tym, ze tylko Dashu Kappei da sie teraz ogladac z seriali z Polonii 1. Reszta zalatuje kalem i infantylnoscia.

To zupełnie jak ty :P

Polonia1 emituje tylko jakieś stare gnioty. Jak nie wykupi czegoś nowego to nie widzę dla nich przyszłości.

Ten program juz od dawna nie ma przyszlosci. Rano leca anime, potem przez caly dzien telezakupy wieczorem jakis stary film dadza, a potem 'program nocny'.

Program nocny bylby fajny, gdyby nie to, ze codziennie leci to samo.

rotfl - ale anime tez TROCHE za wczesnie emituja ;/

Bo się jeszcze zalicza do programu nocnego :P

Yattamana mogli pokazywać na dwójce lub na polsacie w godzinach popołudniowych to była super kreskówka

Mnie najbardziej rozwaliły dwa bannerki reklamujące ten sam film. Jeden wali tytułem "Ruchomy Zamek Hauru", drugi zaś "Ruchomy Zamek Howl'a" :D

Na yattamanie się wręcz wychowałem to było moje [pierwsze zetknięcie z anime, chociaż wtedy nawet nie wiedziałem ze to jest anime dla mnie to była po prostu bajka :-) „anime emitowanym u nas na początku lat 90-tych.” Nie wiem, czemu ale czytając ten tekst poczułem się bardzo staro ^_^ Ps. Jak nazywało się to anime gdzie dzieciak rzucał jojo ? :-)

To nie był jakiś klon Yattamana? Nie mam pojęcia jak się pisało ale brzmiało mniej więcej Yattodetaman (o ile w ogóle to jest to o co się pytasz;))

Yattodetaman to nasze "W krolestwie kalendarza". Natomiast dzieciak rzucajacy jojo... Kojarzy mi sie jakies "il magico jojo", ale to chyba kawalek wloskiego openingu. A moze to mialo cos z "dziwnym swiatem" w tytule?

Dzieciak rzucający jojo? Wydaje mi się ,że to był ten serial "Pol i Nina" ... eee no tak mi się wydaje, że ten chłopak Pol miał jakieś jojo którym walczył, poza tym że miał maskotkę, która ożywała, kiedy zatrzymywał się czas i otwierała przejście do jakiegoś innego świata w którym to świecie później porwali mu tą jego koleżankę Ninę, taką chudziutką blondyneczkę ^^; ... hej??? Czy z moją pamięcią wsio ok? Ja to chyba jakieś 10 lat temu oglądałem... Heh ja nabardziej lubiłem Gigi'ego, ten gościu to wymiatał... ^^

coś tam śpiewali: fantastico fantastico and magico jojo :-)
jak przez mgłę dosłownie :-))))))))))))))))))

Fantastyczny świat Paula

A ja mam małe pytanie.. Poszukuję odcinków "TimeFighters" (dwóch cykli Timebokan) a mianowicie "TimeFighters" i "TimeFighters in the land of fantasy". pamiętam, że bajka miała polski tytuł "Rozrabiaki". Pomoże mi ktoś? najlepiej z polskim dubbingiem robionym na angielskiej wersji (pamiętam, jak byłem mały mama wyporzyczała właśnie taką kasetę...)

Proszę o PM

A pamientacie tą bajke Dzikie koty czy jakoś tak tylko że ona to leciała puźno w nocy, ale tak mnie jarała że na nią czekałem. Może nie leciała ona w nocy, ale wtedy mi się tak wydawało, miałem napewno mniej niż 7lat to musiało to lecieć w latach 94-97.