Niusy Teksty Galerie Plikownia |
ArmageddonMichał Durys „Armageddon” został wydany w Polsce przez IDG jako inauguracyjny zeszyt nowej serii Kino Domowe Anime. Wybór dość zaskakujący, biorąc pod uwagę, że film powstał w Korei Południowej, a nie w Japonii i nawet nie bardzo wygląda jak anime. Jednak jeszcze bardziej dziwi fakt, że wydawca mając w rękach tak świetne tytuły jak „Akira” czy „Ghost in the Shell” zdecydował się zapoczątkować nową serię wydawniczą takim gniotem. Pierwsze co się rzuca w oczy po włączeniu filmu to paskudna kreska. Nie chodzi tu bynajmniej o „oldschool”, ale zwyczajną fuszerkę rysowników. Projekty postaci są nieciekawe, sylwetki często straszą błędami anatomicznymi, tu i ówdzie perspektywa jest przynajmniej dziwna. Najgorzej wyglądają sceny, które z braku lepszego określenia pozwolę sobie nazwać super deformed: postacie wyglądają odpychająco, a nie zabawnie. Tła i maszyny prezentują się tylko trochę lepiej. Ogólnie kreskę można określić jako wypadkową pomiędzy starszymi anime, a starym „He-Manem” z przewagą tego drugiego. Doskonale widać to na załączonych kadrach z filmu. Animacja wygląda znośnie, choć gołym okiem widać, że w wielu miejscach przydałoby się więcej klatek by osiągnąć lepszą płynność. Zastosowana w kilku ujęciach animacja komputerowa ani trochę nie komponuje się z resztą filmu, a i sama w sobie wygląda źle. Gwoździem do trumny jest fatalna jakość obrazu, której bliżej jest do n-tej kopii VHS niż większości DVD: kontury są nieostre, kolory wyblakłe, a obraz pełen zanieczyszczeń i zniekształceń. Brzydką kreskę i niską jakość można by od biedy darować gdyby film był interesujący. Niestety fabuła jest największą słabością „Armageddonu”. Cała historyjka o ataku obcych na Ziemię, który powstrzymać może jedynie genetycznie zaprogramowany przed milionami lat superbohater o kryptonimie Delta jest najzwyczajniej nudna. Oprócz tego jest niespójna, kolejne zwroty akcji nie mają uzasadnienia, akcja po prostu nie trzyma się kupy. Dialogi są drętwe aż do bólu, a dodatkowo rażą nagromadzeniem pseudonaukowego bełkotu. W tej sytuacji wytrzymanie do końca filmu przez niemal półtorej godziny wymaga naprawdę silnej woli. Ja miałem dość już po 15 minutach, a do końca dotrwałem jedynie z recenzenckiego obowiązku. Także z recenzenckiego obowiązku wspomnę, że film oferuje oryginalną ścieżkę dźwiękową w formatach DD 5.1 i DTS. Polskie tłumaczenie dostępne jest w postaci ścieżki z lektorem (DD 2.0) oraz napisów. Oprócz bezpośredniego dostępu do scen na płycie nie znalazły się żadne dodatki, ale do filmu dołączony jest plakat formatu B2 będący powiększoną wersją okładki. Powiększenie najwyraźniej zostało wykonane ze stopklatki filmu w niskiej rozdzielczości, bo plakat straszy widoczną pikselozą, a jeśli wziąć pod uwagę wątpliwe walory estetyczne samej okładki, nie sądzę by ktokolwiek chciał go powiesić w widocznym miejscu. „Armageddon” to nie tylko najgorsze „anime” wydane przez IDG, ale moim zdaniem także najgorszy film wydany w Polsce pod szyldem „anime”. Cytowane na okładce urywki recenzji głoszące jakoby film był „kamieniem milowym gatunku anime” oraz „dobrą rozrywką w czasie i przestrzeni” można skwitować jedynie śmiechem. Film kosztuje niecałe 15 zł, ale nie jest wart nawet tej drobnej kwoty. Nie potrafię sobie wyobrazić by komukolwiek mógł się podobać toteż nikomu go nie polecam. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: IDG. Nasze publikacje:
Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 4,50/10 (2 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 12 dodaj [1] Re: Armageddon
Grisznak [*.satfilm.net.pl], 20.02.2007, 14:00:51, oceny: +0 -0 W którym roku to cudo powstało? Odpowiedz [2] Re: Armageddon
[8] Re: Armageddon
Film powstal w 1986 a nie 1997. Nie wprowadzaj ludzi w blad. Szkoda 14,90 na to siano. Na okladce jest napisane ze rezyserem jest wspolpracownik Mamoru Oshii-ego (wspolpracowali dawno temu i raczej krotko). Swoja droga dziwie sie IDG, ze wydaja takiego potworka, ludzie go kupuja a oni dziwia sie, ze lepiej sie sprzedaje niz GITS SAC. [3] Re: Armageddon
[4] Re: Armageddon
[5] Re: Armageddon
[6] Re: Armageddon
[7] Re: Armageddon
OMG! O_O' Co to do licha jest? X_x Aż się przestraszyłam tych kadrów - naprawdę! xD''''' Straszne X_X Że też takie coś, wydali na naszym rynku... ech [9] Re: Armageddon
O, boże! O.o Koszmar ulicy Wiążów! [10] Re: Armageddon
[11] Re: Armageddon
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||