Niusy Teksty Galerie Plikownia |
KoneCONAlbi Odbywający się w dniach 14-15 czerwca KoneCON był jednym z pierwszych większych konwentów organizowanych w Szczecinie. Choć impreza miała lokalny charakter, to jednak część osób pochodziła z dalszych zakątków Polski. W sumie Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Szczecinie gościł około 700 uczestników, w tym w większości były to osoby niepełnoletnie. Tak duża frekwencja pozytywnie zaskoczyła organizatorów. Konwencja szkolna, która wedle zapowiedzi miała być tematem przewodnim imprezy, nie rzucała się w oczy. Niektóre organizatorki były ubrane w mundurki szkolne, ale ten klimat wyraźnie nie przypadł do gustu uczestnikom, zapewne z powodu zbliżających się wakacji. Na wejściu, po uporaniu się z formalnościami, uczestnik otrzymywał informator i identyfikator. Muszę przyznać, że pierwszy z nich, zatytułowany „Podręcznik do KoneCONu”, zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Był przejrzysty, czytelny i miał ładną grafikę. Niestety identyfikatory nie były laminowane, przez co szybko ulegały zniszczeniu. Budynek szkoły prezentował się bardzo dobrze. Bez trudu pomieścił wszystkich uczestników i znajdował się w spokojnej okolicy, o czym świadczył brak wizyty Tych-Którzy-Zawsze-Noszą-Dres. Na pierwszym i drugim piętrze znajdowały się sleep roomy. Było ich wystarczająco dużo, więc uczestnicy nie musieli spać na korytarzach i w innych niewygodnych miejscach. Wielkim plusem były prysznice z ciepłą wodą i dość czyste łazienki, w których nie brakowało mydła w płynie oraz papieru toaletowego. Niestety, na konwencie nie było żadnego punktu gastronomicznego, ani nawet stoiska z wrzątkiem, więc trzeba było maszerować do Galaxy Centrum lub zadowolić się drogimi hot-dogami z pobliskiej budki. Na pierwszym piętrze znajdowały się trzy Sale Lekcyjne, w których odbywały się panele i prelekcje oraz Sala Egzaminacyjna przeznaczona do konkursów. Na parterze był DDR Room, Ultra Star i Guitar Hero, Konsolówka oraz sale przeznaczone do gier karcianych. Stoiska prezentowały się miernie — jedynym wydawnictwem obecnym na konwencie był JPF, brakowało choćby stoiska z przypinkami. Ku uciesze konwentowiczów można było jednak nabyć lub przekartkować pierwszy numer Arigato. Sala Sportowa, czyli Main Room, była zaopatrzona w głośniki, oświetlenie i wytwornice dymu, czyli 150 kg sprzętu przywiezionego aż z Gdyni transportem kolejowym. Oświetlenie nie było jednak zbyt widoczne ze względu na brak zaciemnienia okien (cosplay odbywał się o 20:00, więc było jeszcze jasno), a dym nie utrzymywał się przy podłodze tylko unosił do góry, co psuło cały efekt. Cosplay wypadł bardzo marnie. Organizatorka podczas wywiadu ujawniła, że był on po części wzorowany na „Cosplayu 2.0”, jednak wyszła z tego co najwyżej parodia. Około piętnastu uczestników zaprezentowało stroje, które jakościowo przypominały cosplaye z konwentów, które odbywały się jakieś trzy lata temu. Blisko połowa prezentowanych przebrań pochodziła z „Naruto”, co jednak podobało się publiczności, która w większej części składała się z fanów tego anime. Niską liczbę uczestników można wytłumaczyć małą popularnością pierwszej edycji szczecińskiej imprezy, jednak strona organizacyjna również nie zachwycała. Nie było przygotowania do cosplayu, większość uczestników nie umiała się zaprezentować i szybko uciekała ze sceny. „Yuri” również nie wydawało się być przygotowane do swej roli. Pytania wydawały się być wymyślane na poczekaniu, a z niektórymi uczestnikami nie był przeprowadzony żaden dialog. Na rzutniku widać było przygotowane foldery ze zdjęciami prezentowanych postaci, ale w większości wypadków nie były one pokazywane. Drugim błędem było ustawienie rzutnika na wprost uczestników, przez co wspomniane foldery były wyświetlane na ich twarzach. Ogólnie, całość wypadła bardzo chaotycznie. Jedyna scenka nie była ani zabawna, ani dobrze przygotowana — dopiero po czasie cosplayerzy zdecydowali się użyć mikrofonu. Pierwsze miejsce ex aequo zajęło dwoje uczestników przebranych za postaci z anime „Samurai Champloo”, drugie miejsce otrzymał Cloud, a trzecie Lavi. Nagrodę publiczności otrzymał Tobi z „Naruto” Nie znaleziono pliku "15265168" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Panele cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród uczestników. Największe tłumy przyciągnęła prelekcja o 4chanie prowadzona przez Oniona, polegająca głównie na pokazywaniu i omawianiu kultowych filmików, tłumaczeniu znaczeń poszczególnych memów oraz prezentacji zdjęć i motivational posterów. Równie oblegany był panel o kulturze Emo; jego wniosek końcowy — Emo nie istnieje Nie znaleziono pliku "3763524" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Większość konkursów mnie osobiście zawiodła. Tak jak w przypadku cosplayu, organizacja pozostawiała wiele do życzenia. Kalambury były czystą improwizacją, mimo iż zasady i hasła można wymyślić w 10 minut. Konkurs „Szkolniak” prowadzony przez Sante składał się z trzech części. W pierwszej należało puścić wodze wyobraźni i napisać sobie ciekawe usprawiedliwienie z nieobecności, w drugiej pokryć materiały pomocnicze rysunkami, a na koniec rzucić gąbką do celu, którym był narysowany na tablicy nauczyciel. W konkursie karaoke wzięło udział jedynie trzech uczestników, z których wygrała Oliko, która śpiewała „Kiseki no Umi”. Randka w ciemno nie wyróżniała się niczym szczególnym. W pamięci zostały mi finałowe męsko-męskie przytulanki wybierającego i wybranego, przy okazji których dotkliwie ucierpiał ekran od rzutnika. Fanki yaoi były w każdym razie zadowolone. Podobny do randki w ciemno był finał „Whose initiative is is anyway?”, w którym czterech uczestników musiało zmierzyć się z zadaniami w konwencji yaoi, które wywoływały salwy śmiechu Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Ciekawy był pokaz jujitsu prowadzony przez Piotra Wecławskiego ze Szczecińskiej Szkoły Samoobrony. Można się było wiele dowiedzieć nie tylko o jujitsu, ale również o innych sztukach walki. Publiczności podobał się kuriozalny sposób prezentowania niektórych technik, a dziewczyny poznały nowe sposoby mówienia „nie jestem zainteresowana”. Pan Wecławski miał bardzo dobry kontakt z młodzieżą, potrafił rozbawić i zaciekawić. Walki w kostiumach sumo były bardzo widowiskowe — uczestnicy wyglądali w nich jak balony z helem, jakie zazwyczaj się widuje na festynach. Nauka kaligrafii prowadzona przez Macieja Wasilewskiego wypadła bardzo profesjonalnie i cieszyła się dużym zainteresowaniem. Nie brakowało również atrakcji dla Gothic Lolitek, które na warsztatach mogły uszyć pewne części garderoby. Warsztaty Caramelldansen polegały na synchronicznym wykonywaniu odpowiedniego gestu, na wzór postaci ze znanej animacji flash. Bardziej ambitni uczestnicy mogli spróbować stworzyć układ do reszty piosenki. Celem panelu było stworzenie konwentowego teledysku. Jadąc na KoneCON zdawałam sobie sprawę, że jest to projekt, który przeciera szlaki innym tego typu inicjatywom w Szczecinie. Dlatego nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziona, tak samo jak osoba dorosła nie może powiedzieć, że jest zawiedziona rysunkiem małego dziecka. Widać było wielkie chęci i zapał organizatorów, więc wszelkie błędy i niedociągnięcia można wytłumaczyć brakiem doświadczenia. Szczecin wydawał się być odcięty od reszty fandomu, wielu uczestników po raz pierwszy uczestniczyła w konwencie, niewiele osób śledziło poczynania portali związanych z polskim światkiem mangi i anime. Mimo wszystko, zarówno organizatorzy jak i większość uczestników byli zadowoleni, co jest przecież najważniejsze. Dzięki temu możliwe jest, że zostanie zorganizowana kolejna edycja KoneCONu, na której będzie możliwość skorygowania błędów. W każdym razie chętnie się przekonam jak rozwinie się szczecińska inicjatywa. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: KoneCON. Nasze publikacje:
Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 9,17/10 (6 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 62 dodaj [1] Re: KoneCON
bAnAnx [*.gdynia.mm.pl], 17.06.2008, 23:59:12, oceny: +0 -0 _______________ - pass Odpowiedz [2] Re: KoneCON
[15] Re: KoneCON
[52] Re: KoneCON
Nie tylko tobie ^^' [3] Re: KoneCON
Ehm... Akurat na karaoke było 6 osób śpiewających, a nie 3 ;) Co do "Whose initiative" - z tą konwencją yaoi to lekka przesada xD [5] Re: KoneCON
Vranz, było 6 osób i 5 piosenek ;) Ostatnia osoba (sorki, nie pamiętam nicka) mnie zmiażdżyła i zadziwiła :D [13] Re: KoneCON
[4] Re: KoneCON
Albi, informator tak był ładny ale najważniejsza rzecz czyli rozpiska to byłą czysta abstrakcja - dostałem informację tuż po wejściu na konwent, że składały ją 2 osoby w ogóle nie konsultując tego ze sobą. Wyszła przez to niezła kaszanka. Identyfikator też mi sie pogiął, nasz szczęście mam zapasowy ;) "..w spokojnej okolicy.." - hmm.. Ja tam słyszałem, że tam mieszkaja w pobliżu nożownicy :D "..uczestnicy nie musieli spać na korytarzach.." - ah ta pierwsza noc i moje latające kapcie :D A kto najwięcej zarobił? facet z budki z hot-dogami. Kolejka po prostu nie znikała. Aha, chcę podziękować za interwencję w "punkcie opatrunkowym", żel mimo, że rozwodniony (powinno sie go trzymać w lodówce) bardzo mi pomógł na kolano. [16] Re: KoneCON
Informator wg mnie się trzymał kupy i jakoś działał, więc był dobry :P "- hmm.. Ja tam słyszałem, że tam mieszkaja w pobliżu nożownicy :D" Ciii... To tylko plotki. Albo część folkloru ;P "- ah ta pierwsza noc i moje latające kapcie :D" Kisielku, doprawdy nie wiem czemu wybyłeś ze sleepa :D Była taka fajna zabawa. [22] Re: KoneCON
[6] Re: KoneCON
[7] Re: KoneCON
Chciałabym zwrócić na duży błąd. na konwencie było również stoisko studia JG. w sobote było najwczesniej,od 8:30,zajmowało wszystkie stoły po lewej(potem mniej bo ogromna ilośc towaru poszła w 2 godziny). Stoisko było też najdłużej w sobote i jako jedyne jeszcze funkcjonowało w niedziele.Przykro,że recenzant to pominął. Ale reszta recenzji uważam za dobrą i sie zgadzam,choć może jeszcze kwestia papieru toaletowego.Recenzant nie był w damskich łazienkach=P papieru było mało,a jak juz to był on mokry lub leżał na podłodze. [9] Re: KoneCON
[10] Re: KoneCON
Też tam bywałem i był papier, na parapecie zawsze leżał :P [14] Re: KoneCON
[25] Re: KoneCON
[53] Re: KoneCON
Tak a propos damskich łazienek. Papier w damskiej toalecie był z całą pewnością. O dziwo, gdy wysłano mnie do przetarcia podłogi w niedziele pod koniec konwentu, nie leżał na ziemi (no może gdzie nie gdzie), czy był mokry to nie wiem, wolałem nie dotykać go (bałem się :D) ale wyglądał na suchy. Przynajmniej wiem czemu w reklamach środków do czyszczenia łazienek (i nie tylko) jest "Oto brud w typowo MĘSKIEJ łazience". Po prostu damska łazienka wymaga więcej czasu, pracy i poświęcenia, nawet jeśli chodzi o zwykłe przetarcie podłogi ^^ btw. co tam było wylane przy umywalkach? ;] p.s. a i tak dla jasności, jestem facetem ‡D [8] Re: KoneCON
no to lecimy : "na konwencie nie było żadnego punktu gastronomicznego, ani nawet stoiska z wrzątkiem" - Więc czym było stoisko z Hot Dogami za 3,3zł(niska cena jak za to) i ludzie z czajnikami biegającymi po szkole ? Bo raczej nie parafrazowali motywatora z Darthem Vaderem nalewającego wode z czajnika do kubka, stojąc po kolana w morzy (Sense. This picture makes none) Co do 'Whose...' konwencja nie była yaoi, ew. mogło się tak wydawać bo to damska część publiki pisząc scenki do kapelusza tak wybrała ;P Owsianka to konwentowe meme, powinnaś wiedzieć będąc na panelu o 4chan'e ;] nie od parady KoneCon w niektórych kręgach nazywany jest OwsianKonem ;] A owsianka stała się cebulowa bo jednym z uczestników był Onion :D To tak gwoli wyjaśnień - dzięki za relacje :D [11] Re: KoneCON
Więc czym było stoisko z Hot Dogami za 3,3zł Ta "budka" na kółkach, o której nie było żadnej informacji, która stała na parkingu i która zniknęła w sobotę wieczorem? ludzie z czajnikami biegającymi po szkole A te czajniki to czyje były? Dostarczone przez organizacje? Były stosowne informacje, że sleep nr taki oferuje czajnik? No i dzięki ich nadmiernej ilości nie było prądu w niedziele rano w sleepach. [17] Re: KoneCON
[24] Re: KoneCON
[18] Re: KoneCON
[33] Re: KoneCON
Owsianka była cebulowa bo tak wyszło po którejś sence z kapelusza ;P ale fakt dochodzi do tego fakt że jedną z osób w to zamieszanych był w/w Onion ;] [12] Re: KoneCON
KoneCON sucks? ;3 [19] Re: KoneCON
[20] Re: KoneCON
W imieniu organizatorów, chciałem podziękować za rzetelną recenzję. Zgrabne zbieranie większość plusów jak i minusów, które zdążyliśmy zauważyć i usłyszeć od uczestników zasługuje na pochwałę. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy. [28] Re: KoneCON
[42] Re: KoneCON
Rzekłeś, Elzei. Ja również uważam, że recenzja jest porządna, i dołączam się do podziękowań. To znaczy, ty już podziękowałeś w moim imieniu, ale ja też dziękuję. W swoim imieniu. I w innych imieniu też. Właśnie. [21] Re: KoneCON
[26] Re: KoneCON
[34] Re: KoneCON
grafiki które były były pokazane, więc przepraszam ;P a cosplay po całej lini był porażką więęęęęc... [29] Re: KoneCON
[23] Re: KoneCON
Zapewne za oryginalny pomysł z tenisówkami. u made my day XD btw świetna recenzja :D [46] Re: KoneCON
[47] Re: KoneCON
osoba ktora cosplayowała Tobiego miała czerwone trampki [48] Re: KoneCON
w gwoli ścisłości to niebieskie XD [49] Re: KoneCON
[27] Re: KoneCON
[30] Re: KoneCON
pikne dziołcha :* [31] Re: KoneCON
Nie, no konwent oceniam dosc pozytywnie :) Uważam tylko, że było dosyc ciezko nawiazac kontakt z Orgami, nawet w sprawach typowo organizacyjnych (moze po prostu byli za bardzo zalatani, a ja sie czepiam? :P) Poza tym minusem byl brak miejsca z wrzatkiem - po cholere mi zupki jak i tak nie moglam ich zalac? Cosplay cienki, uważam ze powinny wygrac inne osoby niz wygraly, ale napisy na poczatku mnie rozbawily :D [35] Re: KoneCON
co do napisów... w imieniu swoim i Oniona: proszę bardzo : ) [45] Re: KoneCON
[32] Re: KoneCON
zgadzam sie z recenzentem, mam nadzieje, ze w przyszlym roku bedzie lepiej *co nie znaczy ze w tym bylo zle* na pewno przyjade! ;)) [36] Re: KoneCON
a o tym że chcąc uratować senke wyszlismy i strzeliliśmy caramelldansen, to nikt nie powie? XD i o fireshow? :P w skrócie: konwent dobry, cosplay sux, organizacja sux, ludzie rox [37] Re: KoneCON
[38] Re: KoneCON
ej, a ja to co? XD nie czuje się raczej dziewczyną ;P [39] Re: KoneCON
[40] Re: KoneCON
A tu taki mały bonusik - wywiad z jedną z organizatorek Koneconu. Enjoy ;3 [41] Re: KoneCON
[43] Re: KoneCON
[44] Re: KoneCON
Chciałem tylko naprostować, że organizatorka troszkę się pomyliła. Nie brałem nigdy udziału, czy też nie pomagałem w organizowaniu BAKI. [54] Re: KoneCON
[50] Re: KoneCON
Uwaga techniczna - są dwa rodzaje wytwornic dymu, jedna robi gęste powietrze, czyli dym unoszący się do góry, przydatny jak chce się widzieć promienie światła. Drugi rodzaj robi tzw. ciężki (zimny) dym, który trzyma się przy ziemi. Pierwsza to przerośnięty czajnik, druga to taki czajnik plus klimatyzacja. Ta klimatyzacja kosztuje, w zasadzie o jedno zero więcej ;PP [51] Re: KoneCON
[55] Re: KoneCON
[56] Re: KoneCON
[57] Re: KoneCON
[58] Re: KoneCON
[59] Re: KoneCON
[60] Re: KoneCON
[61] Re: KoneCON
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||