Tsunami

Myślę, że krytyka nie była konieczna. Wszyscy wspaniale się bawili i Twoja strata, że wyszedłeś wcześniej. Widzę, że popytałeś kogo trzeba o kłopoty z organizacją, np. rzutnika ;) Gratuluję. Jednak jakoś on był i nikomu nie przeszkadzało, w jaki sposób został załatwiony. Orgowie też się świetnie bawili, więc nie widzę problemu. Mam nadzieję, że Tobie uda się kiedyś zorganizować konwent, z którego będziesz tak zadowolony jak orgowie Tsunami ze swojego =) Pozdrowienia!

"Wszyscy wspaniale się bawili" - nieprawda - nie stosuj takich uogólnień bo są czystym kłamstwem - nie wszyscy - może większość ale nie wszyscy - poczytaj komentarze w galerii albo na innych forach. Napewno nie wszyscy dobrze się bawili. Uważam że skończyły się czasy bucówy i konwent powinien być imprezą naprawde zorganizowaną - Tsunami było typowym "spontanem" który był w wielu momentach źle przygotowany. Ale przygotowanie nie świadczy o poziomie zabawy. Ostatnio byłem na weselu na którym odgrywane hiciory ("Jej piękne czarne oczy"... "Majteczki w kropeczki"...) wcale nie przeszkadzały mi i bawiłem się świetnie - mimo iż moja mroczna dusza dławiła się tą słodką, miętką papką. Ja też się bawiłem na swój sposób (pośpiewałem, pohandlowałem, pogadałem z ludzmi) - ale nie zmienia to faktu że organizacja była fatalna.

Tak jeszcze apropo organizowania konwentu - zadowolonym można być z największej porażki - jak powiedział Grek Zorba: "zobacz jaka piękna katastrofa". Najgorszą rzeczą jaka upośledza organizatora lub twórce jest niemożność negatywnej samooceny - z góry trzeba mieć świadomość że to co robie nie jest doskonałe - że z przyjemnością wysłucham ludzi ukazujących mi błędy żebym mógł je naprawić. Tyle że tej postawy nie widze u Was drodzy orgowie - jesteście zadowoleni z siebie i cali radośni mimo tego iż konwent przez ludzi nie jest oceniany jako "super ekstra" ale jako "poniżej przeciętnej". Zupełnie jak Micho ze swoim Kawaii - cały w skowronkach i rozanielony mimo że większość ludzi psioczy na jego gazete - czy to poważne? Niewydaje mi się.

Ty, wez sobie mną japy nie wycieraj. Jestem zadowolony z Kawaja, bo mam zadowolonych czytelników. Zdanie smutnych facecików, co nie czytają a psioczą mnie nie interesuje.

Staram się czytać w miare regularnie w empiku. A to że posiadasz zadowolonych czytelników wcale nie świadczy o tym że niemasz niezadowolonych lub ubolewających nad poziomem pisma. Ale zresztą to było odwołanie do ogólnie znanego symbolu - nie bierz niczego do siebie.

Trzeba bylo skorzystac z innego symbolu - niejakiego Yanka, co jak zaczal prowadzic sklepik i mu zwrocili uwage na kilka niescislosci, to sie obrazil, ze sie czepiaja.

"Zupełnie jak Micho ze swoim Kawaii - cały w skowronkach i
rozanielony mimo że większość ludzi psioczy na jego gazete - czy to poważne? Niewydaje mi się.

"Psiocza" przewaznie Ci do ktorych ta gazeta nie jest przeznacozna(mi. ja dopoki nie zobaczyłam paru numerow;)

"Bravo" Kawaii, z numeru na numer, staje sę coraz lepsze, a Mangazyn siada powoli na laurach. Nie była to wina Michio, ani red. Kawaii, że musieli zaczynać prawie z niczym, bo Jedi wziął wszystkich i wszystko ze sobą do Magazynu. Widzę tu analogię do początków pisma PSX Extreme, które na początku miało dużą czcionkę, mało tekstu i full obrazków. A Kawaii zaczyna się rozkręcać za co chwała Michio'wi i jego współpracownikom. Ja też psioczyłem na nowe Kawaii, ale przyznaję się do błędu, bo Michio od początku istnienia nowego Kawaii zrobił kawał dobrej roboty, a Paweł trochę za dużo pojechał na opinii swojej i redakcji byłego Kawaii.

NIECH WYGRA LEPSZY, A CZYTELNICY TYLKO NA TYM SKORZYSTAJĄ!

Yanek , osobiście gratuluję Ci tekstu ( może ciut przykrótkiego ) tej recenzji konwentu. Jak zawsze jesteś świetnie poinformowany i nie owijasz w bawełnę . To Ci sie chwali. Może troszkę przesadziłeś w pewnych dośc osobistych sformułowaniach, ale Boże to wszystko czysta prawda .

Trudno ci się dziwić, Yanek, że się kiepsko bawiłeś. Trudno się dobrze bawić, kiedy się cały czas siedzi przy stoisku. Ja się bawiłem dobrze, chociaż, masz rację, z punktu widzenia organizacji Tsunami nie błyszczało. Ale prawda jest taka, że jeśli chcesz się dobrze bawić, to taki konwent jak Tsunami całkowicie wystarczył. Mi się podobało. Tobie nie, przykro mi. Ale ja bym na taki konwent przyszedł jeszcze raz bez mrugnięcia okiem.

Ja zostałam specjalnie na noc, bo miały być koncerty . No właśnie - miały być. Najgorsze nie było oczywiście to, że nie miałam śpiwora (ach, te pochopne decyzje;), ale to, że w nocy właściwie nie było co robić. Do wyboru było spanie albo ogladanie hentai/NGE/Ninja Scroll... i nie tylko ja się nudziłam. Na każdym konie teoretycznie można się dobrze bawić, ale to nie znaczy, że mają do tego wystarczyć znajomi, a orgowie się obijają. Osobiście uważam ten kon niewarty 20 zł.

Ja przejeżdżałem tamtędy koło 21 i coś się na mainie działo, jakieś światła i muzyka... no ale podobno to były 3 osoby baunsujonce w rytm techno. Zresztą wróciłem o 8 rano no i nasłuchałem się tego i owego...

Wiesz... konwent przypominał bardziej mangowe spotkanie, tyle że kosztował ludzi 20 zł, miał pogibany program, eventy się rozjeżdżały lub nie odbywały wcale, było kilka plam organizatorskich, cudowne pirackie nagrody - 6 lat temu byłbym zachwycony, natomiast do dzisiaj widziałem wiele konwentów i Tsunami plasuje się gdzieś na końcu ogonka jakości. Na Tsunami poszedł bym jeszcze raz bo z zasady zawsze chodze i będe chodził - moja krytyka ma na celu ukazanie błędów - mam nadzieje że na Tsunami 2 (jeśli się kiedyś odbędzie) już ich nie uświadczymy - no bo przecież np. jak można spać w sleeping roomie w którym nie da rady wyłączyć światła - to są właśnie małe pierdoły do których przyczepiają się ludzie tacy jak ja.

Uważam że przesadzasz. Może konwent nie był świetnie zorganizowany, ale ludzie się bawili i temu nie możesz zaprzeczyć. Może pytałeś się nieodpowiednich osób?? Jeśli tak genialnie potrafisz krytykować, to czemu nie zrobisz własnego konwentu, który odpowiadałby wszystkim twoim upodobaniom?

ach i zapomniałam dodać. Nazywanie kobiety "Krową" lub poruwnywanie jej do zwierzęcia jest bardzo nieodpowiednim zachowaniem. Ciekawe jak ty bys się czuł gdyby tak cię nazywali.Wiesz to jest obraza moralna^^ mógłbyś chociaż przeprosić... To była lekka przesada.

przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam po stokroć przepraszam.

"Jeśli tak genialnie potrafisz krytykować,
to czemu nie zrobisz własnego konwentu,
który odpowiadałby wszystkim twoim upodobaniom?"
Ach..ten jakze swietny argument: jak sie nie podoba to sobie sami zrobcie, powraca po raz kolejny:>

Niczym Adam Slodowy :))) Powinni opylac zestaw malego mangowca. W pudelku znajdziemy czesci potrzebne do zbudowania wlasnego klubu, komponenty do konwentu i oczywiscie pelen zestaw gotowej do zlozenia gazety (wraz z torebeczka "dziennikarz w proszku").

Pompuj rower dla szatana :)

Hej , no obydwaj z Virusem wiemy jakie jazdy są przy każdej organizacji konwentu , i nie są to często sprawy błache. Dlatego w pewien sposób jestem zobowiązany bronić każdego kto podejmuję sie chocby proby zorganizowania jakiejś imprezy dla ludzi , dla fanów. Niestety nie moge sie jednak powstrzymać od całkowicie negatywnej oceny próby , która nazywała sie Tsunami , ponieważ uważam ,że pomimo wszystko pewne standardy jakości obowiązują wszystkich .

Co racja to racja Virus! A racja jest jak dupa. Każdy ma swoją! Niestety tego nie zmienisz.

Ja rozumiem... impreza sie nei udala, zly plan zla organizacja.. chaotyzm i wogole. Ale ludzi dobrze bawiacych sie widzialam... wiec nie moglo byc najgozej... A teraz oskarzanie organizacji to jedno... ale soczyste chamstwo wypływajace wprost z tekstu zawartego na anime.com.pl to druugie. Mozna zrecezowac krytycznie, ale nie po chamsku. Bo wierz mi nie trudno rzucac obelgi w ludzi, wyzywac i wrecz mieszac z blotem ze cos sie nei udaje badz ktos proboje zapanowac i cos jeszcze z tego skleic. Znacznie trudniej jest probowac przeprowadzi panel badz konkurs lub nawet cosplay. Mozesz rzucac obelgi, kiedy staneisz na miejscu i bedziesz w rownie zlej sytuacji co organizatorzy ktorzy probowali jeszcze cos zrobic... Konwentowicze znudzieni, orgowie zmeczeni, a całemu konwentowi przyswieca zla idea.. i nagle ty chcesz zrobic konkurs. Jak staniesz po tej stronei to sobie wyzywaj, ale jakby ciebie zwyzywano kolego... To byś sie rzucał. Łatwo kurna rzucac chamstwem, gratuluje inteligencji recenzenta.

hehehe... wiesz... różnie mnie w życiu nazywano...ale jeszcze nigdy nie tak... dodam do mojego "słownika".. :) i jakos zamin się konkurs par zaczął to miło się ze mną gadało cio??? :D ale wiesz...czepiasz się yuriko że nastawiona na kase była... hej! ty też!!! nie stałeś przy stoisku cały czas??? i po to włóaśnie chodzisz na konwenciki? żeby te "torebeczki" opylać ludziom??? łatwo dostrzegać błędy innych... do większośći masz racje i oczywiście jeśli jeśli kiedykolwiek będziemy robić konwenta to uwzględnimy je! ps. z tymi "uszami" wyglądasz... gorzej niż krowa:D!!!! ale żenada!!! ps.2 zaskarżam cię za to !!! powodzenia w dalszej pracy!!!:P

Kimże jest krowa w glanach! Czyżby Kajika...? XD Mnie też się na Tsunami podobało, szczególnie karaoke ;p

czepiasz się yuriko że nastawiona na kase była... hej! ty też!!! nie stałeś przy stoisku
cały czas??? i po to włóaśnie chodzisz na konwenciki? żeby te "torebeczki" opylać ludziom???
Sorry, ale jak takie glupoty slysze to nie moge sie nieodzywac:> O ile wime orgowac sie powinno dla przyjemnosci, checi zrobienia czegos dla innych. Yanek SPRZEDAJE TOWAR, wiec raczej nastawiony jest na zysk.
Do you see the difference?:>

Wiesz Froger masz racje Yanek SPRZEDAJE TOWAR jest handlowcem a nie ORGANIZATOREM Blach. ale czego mozna sie spodziewac od organizatorow kturzy nie maja doswiadczenia?? Skad wiem?? Sam jestem banita po CNS Tak tak bylem w organizacji razem z szacowna pani Yuriko.a co dostalem w zamian??? Sterte bluzg i wyzwisk.ale ni o tym mowa.Tsunami.Zapowiadal sie niezle Plan nie powiem ciekawy udalo mi sie go przeczytac. Puzniej jednak dochodzilo mnie to z jednej strony to z drugiej ze sa jakies wasnie i niesnaski pomiedzy organizujacymi. Moze to polorzyla caly konwent?? Nie powiem ze jestem z tego zadowolony.Dlaczego?? To jest proste to jest WARSZAWA ludzie pomyslcie.Takim marnym pozimem konwentow utrodnia ie prace innym chetnym do organizacji tego typu imprez.Nie?? okej jezeli nie to podajcie mi argument ze nie. czekam. Kwestja rzutnika. No troszke niepowarzne jezeli na dzien czy dwa (az tak dokladnie to nie wiem) nie ma rzutnika.Nie bylem osobiscie na konwencie.Dlaczego aa to juz inna kwestja.porusze ja chodz spadna na mnie za to gromy.Jest pewna osoba SFANKI. Kto to jest?? He osoba ktora dla pani Yuriko zrobila naprawde wiele to ON pomogla zorganizowac Yurikony i CNS. Tak tak to on zalatwial sprawy "oficjalne".a co dostal w zamian?? na Tsunami zostal delikatnie mowiac "wyproszony" z konwentu!!!!Dlaczego?? Bo Guru Yuriko nie lubi Go tak jak i mnie zreszta.Ale na litosc boska.Tak sie nie robi.Ten czlowiem pozwolil zaistniec Yuriko.Jest takrtze menadzerem REI.Wiec nie zdziwilo mnie ze w momencie wyproszenia go z kona zabral ze soba REI.Nastawienie na kase ze strony Yuriko??Zana nowosc.Ten tym tak ma.Yanek ty zreszta wiesz jak bylo naprawde ze SFANKIM bo byles przy calym zajsciu (podobno).Powiem szzeze ze nazywanie kogos "krowa w glanach" czy jakkolwiek inaczej jest jednak obrazliwe.Z tego co sie dowiadywalem od znajomych obecnach na konie nie byli zachwyceni.owszem podobalo sie ale... zostaje kwestia organizacji.Niby pani Yuriko ma doswiadczenie w tej kwesti.Jednak ja nie sadze tak niby byla Main Org ale co z tego jak na CNS zapierdzielalo tylko kilka osob i zostaly za to zjebane jak sie tylko da.no moze nie wszystkie (uklon w strone Gavarii).Wiec Pani Yuriko niech sie pani zastanowi co pani robi!!! Jezleli dalej tak bedzie to ludzie przestana sie cieszyc z tego ze jest konwent w Warszawie. a tak nie powinno sie stac koncu to stolica.Niech kojarzy sie z tym ze TO TU SA DOBRE KONWENTY. Niech to bedzie przestroga dla innych I Shoot to kill

Male sprostowanie Przepraszam osobe o nicku SWANKYze przeinaczyle ja na SFANKI Nea Culpa

Niestety nie sprawimy Wam wszystkim satysfakcji i nie będziemy się z wami kłócić, że konwent był wspaniały itd. Na pewno jednak nie został on zorganizowany dla kasy, bo przewidywaliśmy raczej straty, niż zyski. Dajcie biednemu rzutnikowi spokój - to, jakie były z nim problemy nikomu nie przeszkadzało w oglądaniu anime i jest wyłącznie naszą sprawą. Jeżeli chodzi o koncerty,to nie mają one najmniejszego związku z wyrzuceniem Swankiego z imprezy. Myślał on ,że za wymyślone zasługi(nikt nigdy by o nim nie usłyszał, gdyby Yuriko nie wciągnęła go do organizacji) nie obowiązuje go kupno biletu. Zapytana Rei nie potwierdziła jego rzekomej posady menagera. Pan Swanky po prostu chciał zrealizować wielkie plany zniszczenia naszego konwentu, które knuł razem z Panem Xidexem od kwietnia, posuwając się do takich działań, jak włamywanie się do CUDZEJ skrzynki mailowej. No, cóż... Ich pogróżki raczej nie wywarły na nas wrażenia, a nawet nas rozśmieszyły =) Jednak konwent ucierpiał w sporej części dzięki Pani Rei Hazuki, która na 15 minut przed występem stwierdziła, że jest to dla niej za późna pora na koncert... Zaś powód, dla którego Panie z duetu Miyu nie przyjechały na występ wciąż jest dla nas zagadką... Patrzymy mimo wszystko prawdzie w oczy i przyznajemy się też do kiepskiej organizacji. I tak cieszymy się, że konwent, mimo wielu przeciwności losu w ogóle się odbył (i nielicznym nawet się podobał;). Pozdrawiamy, dziekujemy za wszystkie uwagi i obiecujemy póki co nie mieszać się w ten , jak widać po panu Swankym (niektórzy za bardzo się przejmują, chociaż wiek już nie ten;) , bardzo krwawy biznes konwentowy...

Pikni I Mózg protestują - to oni chcą przejąć świat ^_^.

Pan Swanky po prostu chciał zrealizować wielkie plany zniszczenia naszego konwentu, które knuł razem z Panem Xidexem od kwietnia, posuwając się do takich działań, jak włamywanie się do CUDZEJ skrzynki mailowej.

Ten cytat chyba dam sobie do sygnaturki. Normalnie rewelacja :))) BTW Do jakiej skrzynki miał się chłopak włamywać do SWOJEJ?

a do czyjej mialem sie wlamywac??Wiesz do SWOJEJ to jest dopiero zabawa.a jak ci sie uda jak sie cieszysz normalnie miekkie nogi jak sie uda

mi sie udało i radocha jak cholera:)))

To normalnie mozemy zalorzyc razem gang wlamywaczy sie na slasne skrzynki. Ktos jeszcze chetny podjecia sie wlamania sie na wlasna skrzynke niech sie odezwie :D.Hetnie przyjmiemy do gangu WNWS czyli Wlamywacze Na Własną Skrzynke. Hahaha ;P

Ja sie dzis wbilem na 3 wlasne i to kilkukrotnie - jestem |-|4X0R roku :))))))

Virus ,czy pamietasz jak to już kiedyś zostałem ochrzczony na forum królem hakerów :) Nie gniewaj się. Ja nie chciałem Ci odbierać zasług ,przecież to powinno być Twoje stanowisko.

Panowie, to nie jest śmieszne. Ja sam mam ze dwa konta, do których nie pamiętam haseł, adresów ni serwerów. I nijak nie mogę się włamać. Jak wy to robicie, co???

P.S. Joe, zmień ten przycisk Wyczyść na jakiś "Kasuj", bo wygląda i jest umiejscowiony jak Wyślij na innych forach...

AA to juz wyzsza szkola jazdy.do tego to juz potrzeba Gangu WNWSBZHIA. Czyli Gang Wlamywaczy Na Wlasne Skrzynki Bez Znajomosci Hasla I Adresu.Jezeli nie pamietasz Adresu to Kicha nic nie zrobisz.

Wiecie ,że nie mam w zwyczaju udzielać się na forach choć już od wielu lat kręce sie w środowuisku fanowskim. Na ACP loguje sie drugi raz , bo drugi raz ktoś wywleka mnie za krawat na środek sali i lży przy wszystkich. A to mi sie wielce nie podoba. I tak rzuca mi sie na klawiature w celu wyjaśnień. Po pierwsze : konwent był zrobiony dla kasy i to wszyscy widzieli, i wiedzieli, Ci co znają Panią Yuriko i Ci którzy byli zwykłymi gości szukającymi dobrej zabawy. Jakość organizacji musi iść w parze z wydatkami, nie ma innego sposobu. Tsunami było dobitnym przykładem jak orżnąć ludzi. druga sprawa: "Wymyslone zasługi" Swanky zaistniał dzieki Yuriko. Swanky istniał na całe lata zanim yuriko skończyła podstawówkę , a to że "razem" zrobiliśmy kilka konwentów to jest inna sprawa. A zasługi. chciałbym Ci Yuriko przypomnieć i wszystkim ,że Yurikon 1 nie odbyłby sie w ogóle gdyby nie Swanki który ratował sytuacje na dwa tygodnie przed drugim przekładanym już raz terminem konwentu. Yurikon dwa , tu już rola yuriko ograniczała sie do minimum bo nikt inny tylko Swanky organizował wszystko i prowadził impreze za gebę , a Yuriko i klub OPC zajmowali sie stroną atrakcje w zakresie zaakceptowanym przeze mnie, i to raczej dzieki mnie ktoś o Pani Yuriko w ogóle usłyszał. Trzecia kwestia. Christmas Nippon Show. ten konwent był od początku do końca moim i praktycznie tylko moim dziełem. Niektóre osoby z rozlatującego sie już klubu OPC zostały zaproszone do pomocy w organizacji na zasadach szczególnego zaufania. I przypomne tu Pani Yuriko jak sie wycofała z organizacji w pażdzierniku , na 2 miesiące przed konwentem bo jej sie nie chciało, a została namówiona przeze mnie ,żeby chociaz te sprawe dociągnąc do końca. Zasługi. Za to wszystko co zrobiłem dla OPC , dla Yuriko , zostałem mianowany banitą konwentowym , z zakazem pojawiania sie na imprezach i za to właśnie zostałem wyrzucony z TSUNAMI. Bilet to była tylko wymówka dla publiczności, a ja miałem sie tam zjawić tylko na tyle by dopilnowac pewnych kwestii w ramach próby przywrócenia dobrych stosunków. Niestety też usłyszałem Spier... wiec moja rola na tym konwnecie dobiegła końca. Kolejna kwestia.: Nigdy nie włamałem sie do niczyjej skrzynki mailowej i nie mam pojęcia skąd takie wymysły sie biorą, zresztą nie widze powodu dla którego miałbym to czynic. Spiskowa teoria wszechświata znow podnosi swój szkaradny łeb. REI: Konwent ucierpiał z powodu głupoty i braku odpowiedniego zaangażowania organizatorów ( Ci którzy jednak zrobili swoje jak nalezy wiedzą , że chwała im za To - Ukłon dla Gav.) Osoby które miały wystąpić na konwencie zwyczajnie po prostu olały tak niepowaznych ludzi. Sprawa jasna. To czy jestem menedzerem REI czy nie to nieistotne, to jest układ miedzy nami i tyle. Powiem tylko tyle ,że rozmowy w sprawie koncertu REI nigdy nie doszły do końca wiec nie mam pojęcia dlaczego koncert został umieszczony w planie aktrakcji i ktoś w ogóle liczył że taki sie odbedzie.Żenada organizatorska. Aha . W jednym zgodze sie z Wami . Niektórzy sie jednak przejmują tym co robią niezaleznie od wieku. Zwłaszcza tym co robią dla ludzi , dla fandomu. Pozdrawiam wszystkich . SWANKY

A kto mówi że tomek zaistniał dzięki yuriko?

Bardzo prosze o nie pisanie na temat, na ktory nic sie nie wie. Moj koncert na Tsunami nie mial byc zapowiedziany, gdyz nie byl uzgodniony z organizatorami, a wrecz przeciwnie - wyraznie pisalam w odpowiedzi organizatorom maile, ze mnie nie bedzie. Wiec nie mieli prawa mnie w ogole zapowiadac.

sprawa rzutnika wydaje mi sie nie ejst tylko sparawa organizatorow a raczej wszystkich obecnych. tak w sumie to organizacji nie bylo zadnej.wolna amerykanka.nawet nie bylo gdzie sie polozyc(bo ile mozna sie patrzec w sciane). zrzucacie wine na wszystkich.a naprawde mozna bylo sie troche postarac jesli juz sie bierze na siebie organizacje jakiej kolwiek imprezy. bylo ok ale chyba glownie z tego powodu ze bylam tam ze znajomymi i znalazlo sie pare sympatycznych osob do pogadania. ale tak czy siak wialo nuda. nie wiecie jak wyglada pozadna organizacja?zapytajcei o wakacyjny Hidecon, nad ktorym glowna organizatorka sie nameczyla jak diabli zeby bylo ok, i wszystko jakos miala pod kontrola mimo ze kon trwal 2 czy 3 dni.i jakos dala rade a nie pamietam zeby bylo za duzo marudzoncych. swoja droga.. Raven zrobilas kawel dobrej roboty,gratulacje i czekam na nastepne kony w krakowie :) tak wiec jak widac mozna miec wszystko pod kontrola. pozdrawiam i wiecej odpowiedzialnosci zycze :)

Xsidex ty się nie czepiaj. to że yuriko pokłuciła się ze Swankim to nie wpływa na konwent, nie został wpuszczony bo nie chciał zapłacić, a podobno nie jest menagerem Rei. Sprawa rzutnika, o co wam chodz? rzutnik był i działał więc nie mam dadania. Jesteście konwentowiczami a nie orgami. Dla was powinno być jasne że rzutnik jest a nie to że był załatwiany wtedy a wtedy. Po za tym jak możesz się wypowiadać skoro cię nie było? Przepraszam ale jeśli ty, tomek i yuriko sie pokłóciliście to proszę was nie wciągajcie reszty w to. Są osoby które się starają a ty swoją bezpodstawną(przeca nie byłeś)krytyką zniechęcasz ich do tego. ćwiczenie czyni mistrza. Jeśli ludzie chcą zrobić konwent to co najpier wyjechać na jakiś pipidówek żeby nie mówiono że kon się nie udał bo w wawie to musza być zajebiste. A wracając to był konwent yuriko, jak a nie yuriko i tomka. Proszę następnym razem przyjdź i zobacz a nie ypowiadaj się na podstawie rozmowy z tomkiem. I niby jakie utrudnianie? Sami sobie mogą zrobić konwen. Szkoda ze cię nie było. Myśle że parę osób by się ucieszyło. moglibyście przestać się kłócić. zamiast tego znowu zrobić porządny konwent razem...

Witaj Krall. Nie spodziewalem sie takich slow od Ciebie.Ktos by sie ucieszyl.WOW tym mnie zarzylas.Kto by sie ucieszyl z mojej wizyty??Pare osob???He he he jakos mi trudno w to uwierzyc.Naprawde.Przykro mi ze post zostal odebrany jedynie jako atak na was.Swanky zaistnial dzieki Yuriko???Okej niech tak bedzie.Ja nie oczekuje Saysfakcji z Klutni toba Yuriko.A stwierdzenie ze musze gdzies wyjezdzac zeby sie uczyc jest mylne.Sorki Yuriko zrobila juz kilka konwentow.I z karzdym nastepnym bylo coraz slabiej.Cos dodac?? Moim zdaniem miala sporo czasu na nauke

No cóż ja bym się ucieszyła, dawno cię nie wiedziałam. To że Yuriko próbowała zrobić własny konwent nie zważając na to że niektóre osoby są potrzebne to nie jest wina innych orgów. miała duzo czasu, ale nowi orgowie, lub osoby które zazwyczaj tylko pomagały, nie miały tego luksusu. :)

No wlasnie Ty bys sie ucieszyla no moze Gavarii. i ktos jeszcze ??? Blach chyba to by bylo na tyle.Milo mi jest ze Ucieszyla bys sie z mojej wizyty.Ale tak nieliczne grono osob ktore by mnie chetnie widzialo na Konie nie wystarcza niestety.Po co mam sie przac tam gdzie mnie nie chca???Ja oferowalem swoja pomoc przy Tsunami.Nikt ie chcial to nie 2 raz pytal sie nie bede.SorkiWiem ze zjeby dostajecie tez i wy czyli Ci ktorzy zapierdzielali na Tsunami.Przykro mi z tego powodu bo sam doskonale wiem jakie to uczucie dostac wycisk mimo ze bylo sie Okej.Ale patrzac na to wszystko nie moge sie powstrzymac od stwierdzenia ze gdyby pare osob na Tsunami robilo tylko to co MUSIALO to Kon by pierdolnal juz 1 dnia.Moge sie zalorzyc ze niektore osoby zapierdzielaly za 2 albo i 3 inne podczas gdy te laskawie sie opierdalawszy.Takie wrazenie mam po CNS.Tylko ze na CNS byl ktos kto potrafil takie osoby zlapac za gdyke i zagonic do roboty.Przykro mi ze tak to wszystko wygladalo i wyglada

Sorki, ze sie wtrace ale spodobal mi sie jeden fragment:

(...)ćwiczenie czyni mistrza(...)

Konwentowicz (rzecz.) - krolik doswiadczalny placacy 20 zlociszy za cwiczenia organizacji na samym sobie.

]:)))))) No offence, nie bylem i sie konwentu nie czepiam :)

Zrobić porządny konwent razem!!?? Zgadza się . Były 3 takie konwenty zrobione , no powiedzmy ,że razem . Yuriko sie nie pokłociła ze Swanky ponieważ Swanky nie ma zwyczaju sie kłócić i obrazać, to było całkowicie jednostronne i pojęcia nie mam za jakie grzechy mnie to spotkało. Tak naprawde to trzeba tu powiedzieć ,że składałem 3 krotnie propozycje pomocy przy organizacji tego konwentu do Yuriko . I 3 razy usłyszałem taka formę odmowy ,że dla dobra forum nie bede tego cytował. Yuriko ma już pewne doświadczenie konwentowe i mozna by sie po niej spodziewać czegoś lepszego , ale cóż młody wiek i głupie postepowanie dowodzą jeszcze gówniarstwa tej osoby. I właśnie konwent był tylko konwentem Yuriko, a nie konwentem Yuriko i Swanky'iego . I teraz wszyscy niech zobaczą różnice . Jakie były obydwa Yurikony robione razem , jaki był CNS robiony niemalże tylko przeze mnie. Na Tsunami czegoś , a raczej KOGOŚ wyraźnie brakowało. Zgadnijcie kogo? Kłaniam się . Do usług. SWANKY

Ach tan narcyzyzm. Może brakowało i ciebie, ale Xsidexa też i jeszcze paru innych osób ^^

Ty ćwoku!!! Czy twoja detektywistyczna natura nie pozwoliła Ci zauważyć, ze główne organizatorki konwentu były DWIE : Yuriko oraz Iria?!!! Więc skończ łaskawie opluwanie Yuriko za to, co zrobiła, lub nie i pogódź się z tym, że to też moje dzieło (lepsze, bądź gorsze...)! I ja także nie chciałam, byś maczał swoje paluszki w całej organizacji i dzięki temu, jak wyszło, tak wyszło, ale przynajmniej nikt nie bawił się w "pana biznesmena i załatwiacza wszystkich formalności", z którymi "małe dzieci" nie potrafią sobie poradzić! Rada na przyszłość : żeby nie było już żadnych wątpliwości zorganizuj kiedyś sam konwent, który będzie nosił dumną i wszystko mówiacą nazwę: "SWANKY" - będzie to wywyższenie godne naaaajważniejszego organizatora (jesteś śmieszny;).Powodzenia.

Oj oj widze ze organizatorka Iria nie dorosla na tyle aby sie wyzazac odpowiednio.Odrobina zmyslu dyplomatycznego by nie zaszkodzila.Naprawde.Jezyczek ostry widze.No coz jezeli nie potrafisz dobierac slow to nic dziwnego ze z ludzmi tez nie wychodzi.

Śmierdzisz frajeże

Wiesz czemu cie tak nazwałem? Ponieważ raz wydarłaś się w mikrofon... dobrze... wydarłaś się poraz drugi ... to kilka osób z tyłu sali krzykneło "CISZA!", wydarłaś się poraz trzeci i wtedy na moje hasło "ZAMKNIJ SIĘ!" Usłyszałem stłumione "Spierd*". Zachowywałaś się jak na pastwisku - byk nawołujący młode jałówki. Nie moja wina że nie umiesz zwrócić na siebie uwagi - czasami krótka chwila ciszy bardziej zwraca na ciebie uwage innych niż darcie się do mikrofonu. A co do zaskarżenia... - to jest właśnie żenada - odrazu oszczędze ci forsy na pozew i mecenasów. Ja Jan Godwod publicznie przepraszam osobe którą nazwałem "krową" w związku z wydarzeniami z dnia 30 sierpnia na konwencie Tsunami. Było to niedorzeczne i kretyńskie z mojej strony. - Publicznie cie przeprosiłem i niemasz mnie już po co sądzić :)

tak jeszcze bajthewej - nie mam i nie miałem nic do Ciebie - tylko do sposobu zachowania w tamtej właśnie chwili - moze użyłem za mocnych słów żeby opisać mój stan w tamtej chwili ale ja tak niestety mam - najpierw mówie potem myśle... Mam nadzieje że nie będziesz się jakoś specjalnie na mnie gniewać za to - niechciałbym żeby zaczeła tutaj wogóle istnieć jakaś uraza w stylu Yanek vs reszta świata - Nie chciałem nikogo urazić i niechciał bym żeby orgowie Tsunami traktowali mnie jak wroga - jeśli wypowiadam nawet nieprzychylne opinie to tylko w dobrej wierze i z nadzieją że pewne rzeczy zostaną przemyślane/naprawione. 10000000000 krotne gomene

Za hasło że z uszami wyglądam gorzej niż krowa - także cie ZASKARŻAM!! - licze na przeprosiny :)

Tak jeszcze bythewaj. Ja na konwent jade dokładnie po to żeby zarobić. I nie mam zamiaru się z tym ukrywać. Dopiero w drugiej kolejności leży u mnie zabawa. Natomiast u orga powinno być chyba tak żeby poziom stał na 1szym miejscu, na drugim dobra zabawa uczestników a na 3cim dopiero kasa.

O Tsunami się nie będę wypowiadać bo nie byłam, zresztą po rozmowach ze znajomymi nie żałuję. Chcę ogólnie wypowiedzieć się, że kony stały się nudne. Wszędzie to samo i zrobione jak najnizszym kosztem. Ale my mamy taką mentalność, szkoda ludziom wydać na mangę (mam na mysli wydana w Polsce) czy drozszy konwent (kucze jak wejściówka kosztuje drożej niz 20 zeta to zaraz wszyscy jęczą) wolą na piwo tudzież inne używki. Ja z chęcią zobaczyłabym konwent zrobiony dla kasy, komercyjnie. Może by się wtedy komuś zachciało. Bo jak narazie wystarczy "coś" zrobic i już wszyscy są happy i "dobrze się bawia". Taa dobrze to sie może bawią nastolatki co na 2 konach w roku są i cieszą się, że je rodzice z domu wypuścili ale tak zwany fandom składa sie też z ludzi dorosłych którzy mają większe wymagania (a z tego co widzę na kony jeżdza już tylko po to żeby się ze znajomymi spotkać, bynajmniej nie dla atrakcji, a to chyba nie dobrze). I nie wyciagajcie mi tu znowu - jak sie nie podoba to zrób sama. Taki jest po prostu moje zdanie i nie wmawiajcie mi że to co jest to wystarczy bo sie nie zgodze i już.

Rozczaruję Cię, ale mieliśmy już konwenty tzw. komercyjne, czyli robione przez firmy. Nie mylić z konwentami robionymi dla kasy, bo takie też istnieją, a fakt iż są kasowymi harvesterami objawia się jedynie tym, iż działają na zasadzie nihil novi "a po co coś więcej skoro tak jest dobrze"?
Komercyjnym konwentem był MMCP, i od innych konów organizacyjnie daleko nie odbiegał. I Kawajowskie ferie, ale to konwentem ciężko nazwać. Pozatym powiedz mi, jak byś sobie wyobrażała komercyjny konwent, przy tym, czym dysponujemy u nas w kraju? Stoisk wydawnictw nie starczyło by na halę, skoro i tak miezsczą się w szkolnym korytarzu reanimki. Projekcje były, i owszem, ale uwzględniając konieczność pełnej legalizacji, nie były by ni pierwszej świerzości, ni super jakości. A warunki kinowe i nagłośnienie przestrzenne nie jest na konwentach rzadkością. Goście byli by traktowani tak jak przedstawiciel ambasady J. na reanimce - jak murzyn na rynku - wszyscy się gapią, nikt znajomości nie zawrze. Ogólnie - powyżej reanimki ciężko w polsce skoczyć. Co najwyżej podnieść komfort budynku i nocy (hotel) ale kto da 70zł za konwent?

Hello! Powiemy krótko, byliśmy na poprzednich konwentach organizowanych przez Yuriko i w poruwnaniu z tamtymi ten konwent to była istna klapa. Czemu??? Dlatego, że po pierwsze termin był do bani, kiepska organizacja przy wejściu (dostaliśmy sie bez potrzeby kupowania biletu^_^), kiepsko zorganizowane konkursy. Podsumowując leprzy był YURIKON1 najfajniejszy.

Sorki ale może wiecie czy są może jeszcze jakieś zdjęcia z tsunami? Bo widziałem parę osób z aparatami a tych tutaj jest mało.

tak sa i niedługo powinny sie pojawić =0)

Fotki są choćby dwa kliki dalej, co by daleko nie szukać.

Ale mi chodziło o jeszcze jakieś, bo tych tu to jest baaardzo mało.

Dobra Konwent był totalną organizacyjna klapą i z tym sie nie będe kłócić. Jednak wiesz co? Orgowie chyba też są ludźmi. Moglismy być poddenerwowani zaistniałą sytuacją i zachowanie Kajiki było uzasadnione. ta osoba miała za soba już konkurs i kilka paneli, nie dziwie jej sie z ebyła zdenerwowana i zmeczona. A tak wogóle nie było żadnego spier*** stałam obok niej i ona nic takiego nie powiedziała więc daruj sobie. A wy którzy sie chwalicie ze weszliscie na konwent nie płacąc to ja wam szczerze gratuluje. Po pierwsze to świadczy o was źle, jesteśćie nie uczciwi, i to jakbyście ukradli nam kase! Tak ukradli! Możecie byc z siebie dumni! Xidex... tomek wyleciał dlatego ze nie zapłacił gdyby to zrobił mógł by zostac na konwencie ja nie widze przeszkód. Co do ciebie ja nic nie mam... uważam że jesteś spoko... ja bym nie miała nic przeciwko bys był u nas na konwencie oczywiscie jakbyś zapłacił.

Zdenerwowanie i zmęczenie nie upoważnia nikogo do niepoważnego zachowania. Ja słyszałem to co słyszałem i nie będe się wdawał w dyskusje na temat tego czy tak było czy nie - wogóle nie chce dalej rozdrapywać tego tematu. Przepraszam Kajke za to co napisałem o jej zachowaniu (bo nie dotyczyło to niczego innego - poprostu takie mi weszło pierwsze skojarzenie - nie pomyślałem nawet że moge ją urazić) - moge to zrobić osobiście - i jeśli chodzi o ten konflikt - naprawde naprawde czuje się jak skończony idiota i jest mi przykro. Mam nadzieje że Kajka nie będzie do mnie żywić nienawiści za to co zrobiłem.

No wlasnie Zaplac a bedziesz wporzo.Huj z tym ze na CNS zapierdlalales jak dziki osiolek.A co tam Bluzgi powinny wystarczyc za podziekowanie?? Oj niestety po CNS tylko Dwie osoby mi podziekowaly za Sprzet,obsluga jego i ludzi ktorych przyprowadzilem do pomocy. Okej chcialem isc okej zaplacilbym.Ale teraz widze ze dobrze zrobilem nie idac. i teraz wlasnie widac po co byl ten konwent w moim odczuciu byl zeby zarobic kasiorke nic wiecej.Zdenerwonany organizator powinien zacisnac zeby i leciec do przodu jak szalony.Nie patrzec na to co go wqrwilo tylko robic dalej swoja role.Jezeli piszesz ze ktos was okradl bo niezaplacil za bilet to przynajesz sie do stwierdzenia ze kon byl dla kasy.Tak to odbieram Ja.Moze jestem w bledzie.Jezeli tak to prosze o wyjasnienie mi dlaczego.Tylko sensownie.

Słuchaj pomysł konwentu padł kiedy siedziałyśmy z liną i yuriko przy herbacie. Postanowiłyśmy coś zrobić, wtedy nie było kłótni i było ok. Planując go nie myślałyśmy "he he będzie kasa" ( przypominam że za żaden kon, który robiłam z OPC nie brałam/dostałam pieniędzy). Trzeba przyznać że Trochę nam nie wyszło , ale byli ludzie którzy byli zadowoleni. Orgowie też ludzie a po takim gadaniu schowają się w kąt i będa się bali zrobić własny kon.może jakieś słowa pocieszenia? " nie było tak źle". No ale nie wazne wszyscy zwalają na yuriko że robiła konwent dla pieniędzy, a pomyśleliście o ludziach którzy też go robili, a jednak też zostali zmieszani z błotem i posądzeni o "chciwość(pies na kasę)". Co do oskarżania to jest kwestia ich sumienia, ale sam uznaj czy to w porzadku jeśli kon jest płatny a oni wchodzą za darmo...(to się tyczy nie tylko konwentów). "chuj" przez "ch" :D. No i teraz najlepsz, Dziękuję za sprzęcior na CNS. jeśli czegos brakowało na tym konie tgo pewnie też tego :). Baaaardzo mi przykro że się pokłóciliście z Yuriko bo do tworzenia konwentów tworzyliśmy niezłą paczkę ^^.

Masz rację Krall . Byliśmy niezłą paczką . Były chwile , które warto wspominac i ludzi których warto było poznać. Nie wiem jak to sie stało ale zostało zniszczone coś naprawde dobrego.

Moze i tworzylismy zgrana paczke.Ale niestety ja mam taka zasade.Nie sadze ze pada deszcz jak mi ktos pluje w twarz. Pogodzic sie z kilkoma osobami.Okej ale nie ze wszystkimi.a napewno juz nie zorganizuje Kona z Yuriko.Nie podejme sie tego ryzyka.Przykro mi

Nie musisz organizowac go z Yuriko, mozesz z kimś innym :D

Tylko z kim???Napewno ze SWANKY'm tego jestem bardziej niz pewiem.Na nim mozna polegac.Acha jeszcze Gavarii.Na niej tez mozna polegac.Reszta niech sie zglosi jezeli jest chetna.Nie ma nikogo kto jest chetny??Szkoda.Ale i zadna nowosc.Prawda jest taka ze karzdy sie napala niewiadomo jak obiecuje niewiadomo co a puzniej z tego wychodzi totalna DUPA.Jezeli ja i Tomek cos objecujemy to za wszelka cene staramy sie dotrzymac slowa.Bez wzgledow na koszta.Jezeli sa osoby ktore tez tak postepuja i maja ochote zorganizowac jakis konwencik to zapraszam.

Proszę bardzo, jakby co to jestem do usług. Nie mam doswiadczenia, znajomości, ani sprzętu, ale jeszcze nigdy nie zawaliłam roboty jaką miałam wykonać, a sporo tego było.

Okej zaden problem.Jezeli jestes na tyle odwazna zeby sie podjac to serdecznie zaprosze do wspolpracy

Xsidexs czemu mnie , Kajikę i Linę zawsze pomijacie?

Hmm jakby to powiedziec.Niechcacy poprostu Jezeli w jakis sposob poczulas sie urazona to przepraszam.Jezeli jestescie chetne do organizowania Kona to majla do mnie macie.

mamy? ojej ja chiba nie mam, ale nie ważne. mam kom. A ty przeproś linuś bo się poczuła oskarżona o to że ona tesh była "łasa" na kasę ^^ I przez to stwierdziła, ż jednak nie chce z tobą organizować nic. (bo znowu kon byłby tylko dla kasy)

Gomena Lina. Ja nie stwierdzilem ze to organizatorzy byli lasi na kase (bo nie wszyscy) tylko kon byl dla kasy.A kto ta kase zebral to juz nie wnikam.(misses to pieknie ujela swoim poscie na dole).Lina jezeli poczulas sie urazona to przepraszam.Nie macie do mnie majlika??Hmm dziwne. No nic jakby co to majlika zamiszczam.Przkro mi ze slowa ktore wypowiedzialem zostaly inaczej odebrane.Nie byly one skierowane ani do ciebie ani do Liny.Jeszcze raz Gomena

No i jeszcze coś! Organizatorzy nie byli zadowoleni z zaistniałych sytuacji. Powiem nawet ze ja sama byłam zdruzgotana. A za krowe w glanach to ja cie zabije...

... jeszcze raz przepraszam.

Hmm... Mam wrażenie jakby ten konwent był miejscem osobistych porachunków... Ja wiem, że nikt nie jest doskonały, ale to jest już przesada (a podejście niektórych orgów do kasy to pominę milczeniem). Czepianie się daty konu nie ma sensu - zawsze znajdą się tacy, dla których to była szansa za wykorzystanie końcówki wakacji, dla innych szansa na przygotowanie się do kampanii wrześniowej, a dla jeszcze innych środek wakacji, ktorych bynajmniej w stolicy nie spędzali. Dajcie spokój tej 'krowie'. Zresztą Yanek przeprosił.

No coż konwent był do bani ale nie jako pierwszy i nie jako ostatni.Nie warto wiec plakać nad rozlanym mlekeim tylko wziąć się do pracy aby następny jeśli takowy miałby miejsce był nie mówie wspaniały a przynajmniej zadawalający.Poza tym trzeba wszystkiego w życiu spróbować nawet Tsunami;P

Jeżeli organizacja konwentu była na takim samym poziomie, co ortografia piszących, to aż się boję. Zawsze myślałem, że w Warszawie umieją pisać po Polsku, bo to że mówienie wychodzi im jakoś dziwnie to wszyscy wiemy. I nie wiem dziewczyno co się Yanka czepiasz. Znam go trochę i nigdy nie zauważyłem, żeby się bez powodu denerwował. Musiałaś go porządnie wkurwić. I wiedz, że gdybym ja był na jego miejscu to na tak łagodnym epitecie by się nie skończyło. A jeżeli chcecie się kłócić na forum to wklejcie wcześniej swoją wypowiedź przynajmniej do Worda, bo z taką ilością błędów to możecie sobie na gg pisać. Rozumiem jeden błąd na posta, ale taka ilość!!! Ja odbieram to jako brak szacunku dla czytających. Nie twierdzę, że ja zawsze piszę posty bez błędu, ale przynajmniej staram się, żeby posta przed wysłaniem przeczytać i nie piszę go bynajmniej w Wordzie. I jeszcze jedno: uważam, że jeżeli nie potraficie się dogadać w kilka osób, żeby zrobić konwent, to po prostu dajcie sobie spokój, bo do tego nie dorośliście. Zostawcie to innym, albo postarajcie się pogodzić.A teraz podpowiedź: to powyżej to jest konstruktywna krytyka, jeżeli chcecie na mnie bluzgać, to proszę bardzo. To wszystko to są tylko słowa i nic więcej!!!

Jak tak czytam te wypowiedzi to nie wiem czy smiac sie czy plakac. Nie wspomne juz jak Vulcan o bledach ortograficznych ... Jakby mi ktos powiedzial powiedzmy 4 lata temu, ze beda takie wasni na polskiej scenie mangowej, to bym go chyba wysmial. Na konwencie nie bylem, wiec nie moge sie na jego temat wypowiedziec. Wiem jednak, ze Yanek nie wiele konwentow jezdzi i wydaje mi sie jego zdanie dosc obiektywnym. Jesli wszystko co tutaj przeczytal "kontra" Tsunami jest prawda, to naprawde jest czego gratulowac ... Zawsze mnie to zastanawialo, dlaczego w naszej stolicy srodowisko mangowe jest tak rozbite i nie organizuje sie tam nic wiekszego i powazniejszego (pomijajac jakies komercyjne Sailor Moon Day jeszcze w innych czasach). Ciekawe kiedy doczekamy sie w Warszawie jakiegos wiekszego konwentu, ktory przetrwa wiecej niz jedna lub dwie jego edycje. Ale to takie moje male wywodu.
Pzdr!

Jeszcze raz tak a propo Yuriko i SWANKY'ego. Otoz pogooglalem troche i znalazlem recenzje Yurikonu by ... Yuriko wlasnie (jesli nie chodzi o te same osoby to przepraszam). Teraz Yuriko psioczy na SWANKY'ego a w tamtej recenzji znalazlem dosc proste w zrozumieniu podziekowania, cytuje : "Swanky’emu ". Yuriko - wiec jak to jest z tymi wyimaginowanymi zaslugami, naprawde on nic dla Ciebie nie zrobic, tylko ty go wprowadzilas w organizowanie i pozwolilas mu zaistniec?
Pzdr!
Ps. Link do recki: http://www.toya.net.pl/ ~gorim/Ania/recka_yuri2.htm

ERRATA! NIE WKLEIL SIE CYTAT! : " Swanky’emu (który zrobił najwięcej i pomógł tej małej, biednej Yuriko, która bez niego zapewne nic by nie dokonała^^)" Niestety nie ma mozliwosci edycji :)

eee kicha ten link nie dziala jakis blad sie pojawia nie mozna go otworzyc.:(

Sam kicha jestes, wez rusz troche mozgownica. Nie widzisz, ze trzeba spacje skasowac - system zrobiony przez Joe'a nie akceptuje wklejania linkow -_-

Sorki zwracam honorka.Nie chcialem urazic.Nie dostrzeglem spacji poprostu.

Sznurki trzeba owinąć HTMLem, o tak - ten sznurek na pewno zadziała.

O dzieki, mea culpa :) (moze by gdzies dac jakis dokladny manual kiedy htmla wpakowac a kiedy nie, no chyba, ze jest cos takiego a tego nie zauwazylem :)
Pzdr

Na konwencie nie byłam, i chyba dobrze się stało, ale mam kilka uwag ogólnych. O tym, że sporo konwentów jest robionych dla kasy (przynajmniej część orgów tak do tego podchodzi) wiadomo było od dawna, upadek cosplayów zauważyłam już na NCS (choć nie, tam to było stadium zaawansowane), a co do atrakcji... po prostu się powtarzają. Zupełnie jakby autorom zaczęło brakować wyobraźni. Dobra, trochę zbytnio psioczę, proszę nie linczować, ale jak idę na konwent to nie tylko, by spotkać znajomych (bo z większością z nich mogę zobaczyć się na mangowych spotkaniach i to za darmo), ale też by zobaczyć coś ciekawego. Z lekkim rozżewnieniem wspominam SailorMoonDay, może to była komercha, ale przynajmniej komercha na której coś się działo...

Chyba czas abym i ja się wypowiedziała. Nie dziwię się, że konwet był robiony dla kasy BO BYŁ. yuriko jest tu oszczędźmy brzydkich słów osobą która wykorzystuje ludzi dla własnych zachcianek i dla kasy. Z każdego konwentu zostawała kasa ale ona nie była łaskawa nam - czyli orgom - o tym wspomnieć. Po prostu zagarniała wszystko dla siebie. Najgorzej było po CNS - obiecywała nam, że KAŻDY bez wyjątku zostanie nagrodzony za swoją pracę. Ja się nie chwalę ale na każdym konie cośtam robiłąm a za każdym razem coraz więcej. Zaczęło się od pożyczenia osobistego laptopa na pierwszym Yurikonie (czy wspominałam, że po konie się do niczego nie nadawał? bo oczywiście pani y. posiadziła przy nim osoby baaaaardzo zaznajomione z obsługą komputera) a skończyło na prowadzeniu 3 i pół konkursu na CNS. Poaz tym zrobiłam reklamę na wszystkich mangowych forkach na jakich jestem zalogowana - jak recenzent łądnie wspomniał tego konwentu reklama była zerowa - ciekawe dlaczego? No i co dostałam w zamian za ciężką pracę, zaangażowanie, zepsutego laptopa i popsucie stosunków z moją mamą? Kiedy tylko zwróciłam yuriko uwagę zostałam wyrzucona z klubu!! Do tego jeszcze ta... powiedziałą wszystkim, że sama odeszłam!! >.

Obcieło mi kawałek posta... to dalszy ciąg: NAPRAWDĘ uważałam yuriko za przyjaciółkę a po tym wszystkim poczułam się jakby się mną podtarła i wyrzuciła. Nie będę dodawać urazu na mojej psychice po tym wszystkim, bo jeszcze pomyślicie, że jestem nienormalna ;P A i jeszcze słówko do Swanky'ego: wybacz, źle Cię oceniałam. Jesteś w porządku.

Oj i Swanki i yuriko są wrci siebie. Misses nikt nie uważa że jesteś nienormaln. Wszyscy wiemy jaka jest yuriko i ze nawet jaka by nie była super to wykorzystuje ludzi dla własnych potrzeb. Wiemy że kasa zostawała a ona się nie dzieliła. ale ja np. nie robiłam zadnego z konwentów za kasę i nie chciałabym robić, Jak coś dostanę to super jak nie to nie. Dla yuriko jesteśmy jak zabawki jedna się znudzi to weźmie drugą ^^(np. iria zamiast arashi) Ale trudno czerpmy przyjemność z robienia konwentów. A cio do Swankiego przesadza z tym jeżdżeniem po niej, mógłby choć jeden wyjść z tego z honorem. I WCALE NIE JEST W PORZĄDKU. Co nie przeszkadza mi was wszystkich lubić(swankiego, yuriko i ciebi itd.)

zapomniałam dodać, nie tylko ty zostałas tak potraktowana...

Chodziło mi że jest w porządku w związku z tym jak ja go oceniałam.... ==" No i zgadzam się Krall - ja też pracowałam dla zabawy i dla satysfakcji robienia konu ale SKORO była kasa, którą można było wynagrodzić trud orgów to chyba można się nią było podzielić? Bo na CNSie to chciałabym zauważyć, że nawet nas nikt nie nakarmił, mimo że miaął być zamówiona wyżerka :/

Jak to? Ale przciez ecli poszedł do Mcdonalda i kupił dla siebie, yuri, mafi? żarełko ^^ A mnie karmili jak zwykle konwentowycze :P Ale gdyby Tomek się nie odezwał to nie wiem czy i za ten kon byśmy dostali coś ( o dziwo pierwszy raz w mojej karierze dostałam kasę za kon)

Krall jesteś po prostu niesamowita. Brak mi słów na to wszystko. Nie rozumiem co ma tu Tomek do podziału kasy??? Przecież jeszcze przed konem mówiłam, że dzielimy sie wszyscy (o ile jakakolwiek będzie)- i wszyscy tą kasę dostali. Tymbardziej, że podział nastąpił przed jakimkolwiek textem Tomka. A co do organizacji jeżeli jesteś tak dobitna to może wspomnij co sama zrobiłaś?? Irii atrakcji nie było w planie? Twoich również. A gdzie sie podziewałaś kiedy potrzebna była pomoc? Spałaś pod schodami z jakimiś ludźmi a Iria w tym czasie latała po piętrach, żeby wszystko jakoś zebrać do kupy...(nie wspomnę już o wszystkich formalnościach, którymi sie zajęła) Nie rozumiem czemu niektórzy orgowie sie wywyższają, kiedy osób które naprawdę sie wywiązały ze swoich zadań jest niewiele i co najdziwniejsze siedzą cicho. Acha: jedzenia na CNS również nie dostałam, ale jakoś nad tym nie ubolewam. Przykro mi Panie Tomaszu, ale fakt, że zorganizowaliśmy razem 3 kony nie oznacza wcale że zna mnie Pan lepej od moich przyjaciół. Poza tym nigdy nie pozowałam do żadnych zdjęć - to, że Pan się nie ujawniał w czasie Pana konwentu nie jest moją winą. Powiem Wam coś jeszcze: odpieprzcie się ode mnie wszyscy, albo może załóżcie sobie oddzielne forum na którym będziecie po mnie jeździć i wymyślać kolejne kłamstwa, tymbardziej że chyba sprawia Wam to jakąś satysfakcję. Koniec moich komentarzy- chrzańcie się!!!Yuriko

Jezeli chodzi o kase z CNS to stanowczo zaprzeczam zebym cokolwiek dostal.A wrecz odwrotnie jeszcze musialem w ten interes wkladac kase.

Hmmm odkad bylam na CNS mialam troche stycznosci z OPC (chociazby sluchowej) i co mnie dziwi, ze caly czas slysze ze wszycy sie kloca z Yurkio... nie bede sie mieszac, bo nawet nie wiem o co chodzi, ale dziwi mnie ten fakt :) Osobiescie sie wypowiadam, ze Tsunami byl duzo gorszy od CNS-u... a szkoda bo bardzo mi sie podobalo na CNSie :) Pozdrwiam wszystkich! Twoj sponsor od jedzenia Krall :) :) :)

O widzicie mam nawet sponsora :D Dziękuję Oliv

Ludzie, czego wy chcecie od Tsunami? Porządny kon! Ludzie się dobrze bawili, tylko sprawę zdźiebko zawalił brak koncertów, ale daruję sobie o tym pisać, bo pewien pan na S. by się chyba już zaj**ał. A powinien! ;P W każdym razie było very good, przestańcie się czepiać. No. Rzekłem.

Porzadny kon??? Tys chyba na CNS nie byl czlowieku.Mimo iz nie bylem na Tsunami i nie powinienem sie wypowiadac to po opiniach moich znajomych sadze ze to byla zdeka klapa.Nie calkiem bo jednak byl.Ale w porownaniu do CNS to klapa.Jak na 2 dniowy kon to troszke podupadl.Z tego mozna byo zrobic jeden ladny JEDNODNIOWY kon.

A tutaj się z tobą zgadzam to mógłby być spokojnie jednodniowy kon, ale chcieliśmy czegoś więcej. Coś nowego... Ale dlaczego non stop gadacie o CNS? No i nie kłócmy się tylko zróbmy następny kon. (byle szybko bo zacząć uczyć się muszę^^)

Faktycznie jezeli bylby to jednodniowy kon to by jeszcze mial szanse na powodzenie (co nie znaczy ze wogole sie nie udal), ale wlasnie jak czytam wypowiedzi organizatorow zaczynam watpic czy jaki kolwiek ich konvent bedzie ok, jak sie beda tak klocic :) Pozdrawiam

Ty ćwoku (Swanky)!!! Czy twoja detektywistyczna natura nie pozwoliła Ci zauważyć, ze główne organizatorki konwentu były DWIE : Yuriko oraz Iria?!!! Więc skończ łaskawie opluwanie Yuriko za to, co zrobiła, lub nie i pogódź się z tym, że to też moje dzieło (lepsze, bądź gorsze...)! I ja także nie chciałam, byś maczał swoje paluszki w całej organizacji i dzięki temu, jak wyszło, tak wyszło, ale przynajmniej nikt nie bawił się w "pana biznesmena i załatwiacza wszystkich formalności", z którymi "małe dzieci" nie potrafią sobie poradzić! Rada na przyszłość : żeby nie było już żadnych wątpliwości zorganizuj kiedyś sam konwent, który będzie nosił dumną i wszystko mówiacą nazwę: "SWANKY" - będzie to wywyższenie godne naaaajważniejszego organizatora (jesteś śmieszny;).Powodzenia.Iria

Ale czemu aż dwa razy (post napisany jest)? Ale co iria na tym konie robiła? ( a to już tylko prywatnie, bo nie zauważyłam żadnej jej atrakcji na konie :D )

No właśnie Krall - w tym Macu to oni kupili żarcie DLA SIEBIE!! Kiedy podeszłam do Blood Roomu do którego "poszło" żarełko jeszcze dymiące i pachnące a podemną się nogi z głodu uginały zostałam z ww. pokoju wyrzucona!! Nie pamiętam już powodu ale był on ewidentnie głupi i mówił: "Spadaj, to jest żarcie dla nas i nie chcemy się nim z nikim dzielić!!" po czym zamkneli się i nikogo nie wpuszczali. A ja postałam sobie chwilkę z opuszczoną koparką i ostatkiem sił poszłam prowadzić ostatnie konkursy. Jak dla mnie to było żałosne... ==" No i jeszcze Iria ---> nie ważne ile było Was głównych organizatorek ale jeśli już ma się tyle doświadczenia ile pani y. to się robi konwetn PORZĄDNIE ALBO NIE ROBI SIĘ GO WCALE! Trzeba wiedzieć i siebie samego ocenieć "czy jestem w stanie to zrobić?" bo potem ludzie przychodzą na badziewie i tracą kasę... No i wogóle - za Waszą jakość konwentów nie powinnyście brać 20 zł. To moja opinia.

Misses jezeli cos takiego powiedzialem to przepraszam.Ale prawda jest taka ze wypialem sie dupa na niby zapewnione zarcie.Dalem Tomkowi swoja kase i powiedzialem zeby mi kupil cos do zarcia bo juz mialem dosc czekania.Jezeli cie wtedy urazilem to przepraszam.

No nie to, że mnie uraziłeś... Byłam raczej wnerwiona na kogoś innego (czyli tego kto obiecał żarcie - zgadnijcie kogo ;P) a jeśli to były Twoje własne pieniądze to w takim razie się nie dziwię i to ja powinnam przeprosić ^^

OO jak miło sie do mnie odzywacie. Takie pieszczochy z Was. Ale wiecie co moje miłe,powiem Wam jedno. Yuriko to pomimo wszystko ma u mnie pewne poważanie, w końcu trochę nas lączyło przez te trzy konwenty , znam ją może lepiej niż niejedna z tzw. przyjaciółeczek, i znam ją też jako organizatorkę tak wiec wiem kto tak naprawde organizował ten konwent cokolwiek byście nie mowiły publicznie. A w Twoim przypadku Iria , to proba włączenia sie w organizacje Tsunami byla tak marna ,że ja nawet nie musze tego krytykować ze swojej strony bo sie tego nasłuchasz jeszcze do bólu od wszystkich swoich współorganizatorów :) A powiem jeszcze jedno korzystająć z okazji, jak to już wiele osob pewnie zdąrzyło zauważyć maczanie przeze mnie paluszkow w organizacji jeszcze na złe nikomu nie wyszlo. To po pierwsze. Po drugie masz racje , czasami potrzeba Pana Biznesmena ,żeby załatwił niektóre sprawy, bo gówniarskie podejscie kończy sie jak na omawianym przykładzie eksperymentu Tsunami. I trzecia sprawa. Organizowałem już konwenty, i nigdy nie stawałem w pierwszym rzędzie żeby zbierać laury , to nie w moim stylu wiec wybacz.To Ty Yuriko garnełaś sie na scenę i do mikrofonu i pozowałaś do zdjęć. Niektórzy do tej pory nie wiedzą ,że robilem CNS, a to byl moj konwent od poczatku do końca. I na koniec jedna prawda konwentowa: Imperza powinna byc dla ludzi, a nie dla organizatorów, i to ludzie powinni sie tam dobrze bawić , a nie organizatorzy. Dla organizatorow pozostaje ciezka praca, tak wiec nigdy sie nie doczekacie Swankonu, bo konwent nie powinien byc pochwalnym rautem na czyja kolwiek czesc , tylko ma służyć fandomowi. Pozdrawiam. SWANKY

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematow (konventow)... ^^ ehhh

Hmm... swietna sobie reklame robicie. Dziwia sie niektorzy, ze Wawe nazywaja "miastem, ktore nie istnieje". Jak tam sie kazdy, z kazdym gryzie i to jeszcze publicznie to nic dziwnego, ze ludzie omijaja miasteczko szerokim lukiem.

W sumie wesolo sie to czyta jak jeden w drugiego kosy rzuca, tyle ze konkluzja potem jest jedna "nie wpadac na konwent do warszawy". Gratuluje :)

Masz racje, a szkoda po niektorzy tak jak ja nie moga jezdzic na konventy poza Warszawe... :( :(

Xidax - nie, nie byłem na CNS. Ale nic nie mówię się na jego temat, z tego własnie powodu. A więc jesli na Tsunami nie byles i znasz go tylko z opowiescie, to bądź tak miły, i się nie wypowiadaj. A co SWANKY'ego, to muszę Ci powiedzieć, że u wielu ludzi budzisz negatywne (co najmniej!) odczucia. Przestańcie (teraz do wszystkich krytykujących) cały czas naskakiwać na Yuriko i Irię!!! Dajcie im swięty spokój! Yuriko, weź mój GG od Umi, chciałbym Cię o cos zapytać... >)

Jezeli juz to Xidex a nie Xidax. Jezeli nie potrafisz rozczytac Mojego nicka to chcialbym zebys go nie urzywal. dziekuje

Żeś się przyczepił. Nie noszę pingli cały czas, luknąłem na Twojego nicka raz, uznałem, że chyba jest to "Xidax" i tak napisałem. Bardzo przepraszam.

Czepia sie o nicka ten Xidex, a nie potrafi poprawnie napisać UŻYWAĆ. W nicku można się pomylić, szczególnie jak się go widzi raz czy dwa w życiu. Natomiast słowa UŻYWAĆ używa się zdecydowanie częściej!!!

Bla Bla Bla Cos jeszcze??? I kto sie czepia co??? Ty chyba nie masz co z czasem robic.Tyka cie ktoś???Nie to sie nie tykaj jak cie to nie dotyczy.Jestem ciekawy jak Ty bys zareagowal.

Juz wyżej pisałem, że to nie czepianie się tylko konstruktywna krytyka, a jeżeli ktoś się czepia to Ty właśnie. A pisać mam prawo, a co robię ze swoim czasem to moja sprawa. A jak się chcecie obrażać i żeby nikt się Wam nie wtrącał to idźcie sobie na gg i nie zaśmiecajcie ACP.

Hej Sakkar. Na razie nie mam kontaktu z Umi, wiec podaje moj nr gg: 7380758. Pozdro!(sorki za brak polskich znakow-to niezamierzone)

Wiecie co, cały ten pojedynek na słowa wygląda tak, jakby stało się coś niezwykle ważnego; może nawet bardziej niż "przychodzi Rywin do Michinika". Padają obelgi, kolejne teorie spiskowe, rzekome wykrywanie spisków, próby sabotażu, zmieszania z błotem innych. Bosh, moi mili parafianie - to nie jest pojedynek Busha z Kerrym. Tsunami się odbyło i kropka. Było jakie było i stało się co się stało. Też kropka. To, czy impreza była robiona dla kasy, czy nie to już teraz nie ma żadnego znaczenia, bo nawet jeśli była tak jak mówicie, to i tak organizatorzy wyprą się wszystkiego i się do tego nie przyznają. Czego Wy oczekujecie? Że ktoś tu padnie na kolana i zacznie w potępieńczym wrzasku wyznawać swoje winy? Ludzie, dajcie sobie na luz. Co się stało to już się nie odstanie.

No więc zgadzam się z kimstam. Przestańmy się kłócić, bo jak się tak spojrzy trzeźwym okiem, to faktycznie nie ma o co. :D Tak więc, drodzy bracia i siostry, zaprzestańmy kłótni i chwalmy Pana, że nauczył nas przebaczać. Amen.

Może dla Ciebie panie ktosiu to nie jest ważne, ale dla nas byłego OPC to JEST ważne!! W końcu to nas wzięto brutalnie wykorzystano i porzucono!
Ty zapewne nie masz takich doświadczeń, więc proszę nie wypowiadaj się w ten sposób, bo ranisz jeszcze bardziej ludzi, którzy i tak już zostali skrzywdzeni.

Nawet nie próbuj mnie rozśmieszać. Po pierwsze - bądź łaskawa nie wypowiadać się na mój temat, jeśli nie masz o mnie bladego pojęcia. To, że ostatnio panuje taka moda na samookaleczanie się to już inna bajeczka. Po drugie - to, że kogoś ranie (chlip, chlip, jak to strasznie brzmi) to szczerze mnie NIC nie obchodzi. Chamem jestem i już nim pozostanę. A zdania nie zmienię - ta cała awantura to jest burza w szklance wody...

He he swoj hlop.Tak trzymac byc chamem od poczatku do konca.Nie na powaznie to nie przesadzaj.Naprawde nie wiesz co sie dzialo wiec prosilbym o niewtracanie sie.A pozaym to wezcie juz skonczcie z tym obrzucaniem sie miesem na okolo.Stalo sie co sie stalo.Koniec i kropka.Jest sens dalej to rozdmuchiwac??Moim zdaniem nie

Nie skacz za szybko do konkluzji. Ja na Tsunami byłem i wiem co się działo :)

Nie chodzilo mi o tsunami :D

No co ja mogę na coś takiego odpowiedzieć?
"Cham będzie chamem, na wieki wieków, amen."

Chamem pozostaniesz - to fakt, ale że odwagi cywilnej nie masz za grosz podpisując się jako ktośtam to chyba o czymś świadczy. A potem oburzasz się, że ktoś Cię nie zna. A jak Cię ma znać skoro nie masz nawet odwagi podpisać się własnym nickiem.

ten konwent warto bylo zorganizowac chociazby poto zeby mozna bylo sie powyzalac na forum jak mi sie wydaje czytajac wasze komentarze.taka swojska psychoterapia:D (kyoopta)

Ludzie, konwent był super (każdy taki był na którym byłem..). Konwent jest poto aby się poznawać wymieniać wiadomościami i zainteresowaniami. Jak ktoś chce zobaczyć co się działo na tym konwencie to piszcie do mnie mam nagranie z tego konwentu (byłem z kamerką) i dajcie adres na który mam wysyłać nagranie. Nibójcie się nie jestem żadnym złodziejem albo szaleńcem (w pewnym stopniu tak;). Nagranie zajmuje 680 MB w jakości 1,5 MB, a w lepszej 2,1 MB 840 MB . Super śmieszne....Oczywiście przyślijcie 1 płytkę abym mógł na nią nagrać film i oczywiście znaczek pocztowy;). Więc piszcie...... See you space cowboy.....

Heh... Czytają wasze "komentarze" odnoszę wrażenie, żę: a) Polacy* mają duuuuuuuuży problem z poprawną ortografią - -" b) Wasza* kultura osobista jest równa "0" c)lubicie załatwiać swoje prywatne sprawy publicznie A Tsunami było beznadziejnie zorganizowane, kiepsko były dopracowane konkursy i panele, mechy-patrzenie jak jacyś kolesie grają sobie na PS2. Jednak Tsunami miało coś, co się nazywa klimat, dzięki czemu świetnie się bawiłem i z chęcią pójdę na następny konwent przez nich/nie organizowany pzdr *chodzi mi tu o niektórych

Ludzie nie mam wam nic do powiedzenia bo nie jesteście warci słów,ale od jednego nie mogę się powstrzymać:Nie macie żadnego pojęcia o tym jaka jest naprawdę Paulina.Żadnego.I nie obchodzi mnie że uważacie inaczej więc się nie produkujcie.

Do tych którzy nie znają ( nie wiedzą nic o konwęcie od strony organizacyjnych ) małe sprostowanie żutbik był załatwainy 20 minut przed konwentem. O innych rzeczach aż strach pomyśleć. Wogule konwent stał pod znakiem zapytania aż do momętu wpuszczania ludzi, innymi słowami gdyby nie to że projektor przyjechał na czas to konwent by "odpyną " w sfere marzeń. Może i organizatorzy pragneli aby konwent wypalił, ale pierwsza rzecz organizatorzy muszą być wypoczęci przed konwentem , aby nic ich nie zaskoczyło. Jeżeli chodzi o mnie to przewarzająca liczba orgów była niewyspana i zmęczona. Poza tym nie podobały mi się bardzo dwie rzeczy : 1. Brak konsolówki 2. DDR był do kitu ( na 3 maty działy dwie,a przejśćówka była na jedną mate )

Ave Satan - rozwale was chsześcijanie

tsunami to gówno frajerzy