Sazan Eyes kupię.

W którymś momencie jakaś firma podejmie rękawice - nie tacy się już z Polski wycofywali (Burger King). Osobiście jednak sądzę, że większości fanów w PL większej różnicy to nie robi, a dyć tyla tu torrentów...

A może czas na rdzennie polską animacje? Chociaż poza "Katedrą" Bagińskiego nie mamy więcej...

Bagiński stworzył łącznie 8 różnych animacji. W ostatnim czasie pojawiły się film kinowy o Jeżu Jerzym oraz Piotruś i wilk, a całkiem sporą popularnością cieszyli się także Włatcy Móch, Kapitani Bomba i pare innych.

Jednak złota era polskiej animacji to PRL, w którym wydano serie o kocie Filemonie, wróblu Ćwirku, Koziołku Matołku itd. Żeby było śmieszniej - nawet Japończycy docenili polskie kreskówki i taki Miś Uszatek kilka lat temu cieszył się tam ogromnym uznaniem.

10 minut temu wydałem ostatnią kasę, miło

Zanim się podniecicie: Shany nie mają.

Ja mam Shanę do sprzedania, jakby ktoś chciał. xD

Masz za swoje kupywać taki chłam :D

Drugi sezon masz ? :P

Drugi sezon nie został wydany nigdzie poza Japonią. Dopiero około rok temu Funimation wykupił prawa do 2-giego sezonu, OVA (S) i kinówki, ale do tej pory nic z tym nie zrobił. Jest szansa, że przy okazii premiery finałowego sezonu coś się w tym temacie ruszy.
Niestety co do wersji polskiej, znając obecną sytuację wydawnictw anime (tak tych wszystkich w liczbie ZERO) w polsce, możemy zapomnieć nie tylko o Shanie ale i o czymkolwiek innym w najbliższym czasie.

Tak jak napisał Filuś, 2. sezonu nie mam prawa mieć. Ale mam cały pierwszy, jeśli byłby ktoś zainteresowany. ^^

bo Shana nie została wydana przez AV Visionen?

Aha. Dzięki za info

Polskie wydanie Shany i tak ssało - zarówno pod względem obrazu jak i napisów :P.

Jeśli miałbym zapłacić za anime to polski lektor na japoński głos jest obowiązkowy.

Podobnie w telewizji (Hyper) zawsze powinien być polski lektor na japoński głos.

z takimi tekstami to wypad na bialorus, tam ci lukaszenka zrobi z dupy wiosne ludow i przestaniesz pierdolic

Wal się zakuta pało. Tylko zaśmiecasz internet swoim bełkotem.

Podobnie w kinie zawsze powinien być polski lektor na oryginalny głos. W końcu płacę i wymagam!

Kino to co innego.

Szkoda, że nie ma też tytułów A-g w promocji, bo chętnie bym kupił kilka anime w promocyjnych cenach.

Kak to nie? Dyć Renzu: Miłosne fotografie można dostać za dychę. I to chyba tyle, jeśli chodzi o tytuły AG.

Mnie tam szkoda, że takie promocje zawsze się trafiają wtedy, kiedy mła nie ma żadnych dodatkowych środków finansowych na zbyciu.

Ja tam się już niczemu nie dziwię. Polscy fani mangi/anime nie zasługują na poważne traktowanie, jeśli emisje anime w Polskich TV są przez nich traktowane jak kuriozum zasługujące tylko na wzmianki na kilku forach w kilku topicach. I tak niewielu zauważyło tonę pełnometrażówek na Pulsie i Polsacie przez ostatnie 1,5 roku, nikt nie zauważył dzisiejszej premiery BeyBlade Metal Masters na Polsacie (z bardo dobrym dubem zrobionym przez studio które robiło duby anime + w głównej roli mega rzadki aktor) - a z prywatnych rozmów, wynika, że niektórzy nie będą go oglądali, bo leci o 7:45 rano w sobotę i niedz. ...No to z takim podejściem, to nie można niczego robić dla tej grupy docelowej, jeśli i tak nie jest zainteresowana. O tym, że na polskich stronach mało się pisze w ogóle o emisji w TV (a jest w czym wybierać) zarówno obecnej, jak i przeszłej - nie wspominając. Zamiast pluć się na cały świat, warto by zmienić podejście, bo z obecnym, to zawsze będzie się twierdziło, że jest źle. No jest źle, że fani żyją w swoim własnym świecie i wolą się wyhasać na konwentach, niż docenić to, co już mają. Aha, jbc to Digimony na TV4 (od połowy paź. będą od pon. do pią. o 17:00 - znika emisja w niedz.) oraz BeyBlade na Polsacie (decyzję o emisji podjęto dopiero kilka dni temu) to nie żaden ukłon w stronę fanów, ani wysłuchanie ich próśb - BeyBlade Polsat dostał za darmo od Hasbro, aby serial promował nowe zabawki (dyski), a Digi to jeden z tytułów w ramach "wielkiej paczki licencji staroci" która kosztowała symboliczne grosze.

Pójdziesz do pracy, to zrozumiesz, że jak masz wolną sobotę i masz dwie opcje - porządnie się wyspać lub wstawać o 7:45, aby zobaczyć jeden odcinek anime, to lepszym rozwiązaniem będzie pierwsza opcja. Tyle na temat prywatnych rozmów ;D

I przy okazji, tyle razy tłumaczyłem - "Beyblade" a nie "BeyBlade"...

Ekhem, anime w pl TV, to nie jest jakiś nie wiadomo jaki special, tylko zazwyczaj emisja w bloku kreskówek, a te latają na ogólnych TV w łikendy od ok. 5:45 do 13:00 oraz w dni powszednie od ok. 7:00 do 10:00. Targetem nie mogą być fani anime, bo to się nie opłaca (Hyper samodzielnie z ok. 1 tys. oglądalności, wraz z ZigZapem liczony - 3-4 tys.), lepsze 150 tys. młodzieży oglądających weekendowe kreskówki na Polsacie. I tak jest to lepsza godzina niż 6. sezon Pokemona jaki leciał na Polsacie 2 lata temu w blokach 4 odcinków (chyba tylko po to, aby mega-szybko pozbyć się tych epków na rzecz Gumisiów i Kaczych Opwieści oraz innych Disneyów jakie potem emitowali do ok. marca tego roku)) od 6:15 do 8:15 w łikendy. Poza tym, jako dorosły fan, obczaiłeś już zapewne dekoder z twardym dyskiem/nagrywarkę. Co do prywatnych rozmów, to przez mój opis na gg, miałem nawał ludu i nie tylko ty się fochałeś :) o godzinę, która jest jedną z lepszych jakie można było dostać.

Pójdziesz do pracy, to zrozumiesz, że warto odłożyć na dobrą nagrywarkę DVD, dekoder kablówki/satelity z dyskiem twardym czy nawet set-top box DVB-T z wyjściem USB (większość takie ma, stoją poniżej 200 zł) i nagrać sobie co się chce i kiedy chce i obejrzeć o dogodnej porze.

Zamiast marudzić - trzeba pomyśleć, jak zrobić, żeby czerpać z życia trochę przyjemności a nie zasuwać w robocie dla samego przeżycia ;-)

Ja nadal czekam na powrót Czarodziejek :) i Mikana :)

Mógłbym uzyskać większą listę "tylu" anime emitowanych w Polsce. Z pominięciem Hypera.

Dorzucając swoje 3 grosze.
Niech sobie leci Beyblade czy Digimony ale te serie mnie wcale nie interesują, lecz idąc Twoim tokiem rozumowania powinienem je oglądać, bo w ten sposób wesprę rynek. Trochę to takie dziwne.

Nie, nie. Ja nigdzie nie napisałem OGLĄDAĆ, tylko o tym, że warto by o tym napisać w bardziej cywilizowany/profesjonalny sposób niż tematy na forach. I tak masa młodzieży to ogląda, więc 2k dodatkowych widzów (mangofanów) i tak ma niewielki wpływ na wzrost/spadek oglądalności. Ja tylko postuluję o odnotowanie faktu emisji i zaprzestanie przypadków pieprzenia o braku anime w pl tv, bo JEST, tylko jak się ma klapki na uszach, a na nosie okulary przeciwsłoneczne...

A! Wybacz, źle zrozumiałem.

W polskiej telewizji nie ma anime (oprócz Hypera). Amerykańskie wersje, zdubbingowane gówna dla dzieci (pokemony, digimony, beyblade, yugioh, shin-chany itp shity) nie liczą się jako anime. Anime musi mieć oryginalną ścieżką dźwiękową, muzykę, imiona postaci i dialogi. Oczywiście również brak cenzury. Wszystko inne to zachodni/amerykański syf.

Anime powinno być emitowane o 20.00 lub 22.00 na Polsacie i TVN. Oczywiście w oryginalnej wersji językowej z polskim lektorem.

Polsat i TVN to NIE są polskie telewizje, tylko polskojęzyczne. Więc nie kłam.

miło, nie zauważyłem Beyblade, a kiedyś bardzo to lubiłem, chętnie sobie obejrzę.

Nie no sory za stara jestem na bayblayde pokemony itp.
A starocie ...zauwazylam , ale gdy byłam młodsza bardziej mi pasowały niz dzisiaj.

Potwierdzam to, że wogóle nie ma newsów dot. nowych emisji anime, głównie na TV Puls, który puszcza również od niedawna 2-3 razy w tygodniu kino azjatyckie nawet z roku 2010, w tym są również filmy japońskie.
Brak newsów, również mnie irytuje, każdy narzeka, że nic nie leci, a jak coś jest w tv, to nie oglądają.
Ja kiedyś wysyłałem newsa dot. premier w polskiej TV, ale Acep go nie wstawił, więc już nie wysyłam, czasami jedynie informuję na forum o nowych emisjach.

Przy okazji od dzisiaj lecą również nowe odcinki Bakuganów na Cartoon Network, a od nideawna na TV Puls leci Pszczółka Maja.

Kliknij czasem w piąty link w panelu z lewej strony, ziom.

A mnie nadal dziwi po co wydali drugi i trzeci sezon Ikkitousena, a pierwszego nie.

Tym bardziej, że pierwszy był najlepszy.

I wydanie pełnometrażówki Saiyuki bez wydania serii TV...

No ale Saiyuki to manga przynajmniej była, a tu wpadasz i nic nie kumasz, bo, wbrew pozorom, to ma dość skomplikowaną fabułę...

Prosta odpowiedź - Niemieckie AV już to wydało, nim Polskie ruszyło.

Była już "promocja urodzinowa" A-G więc przyszedł czas na "promocję pogrzebową" AV-V. I dobrze, bo od czasu upadku tego wydawcy zastanawiałem się kiedy Vision postanowi wywietrzyć magazyny i zacznie sprzedawać w cenach nie wywołujących ataku kaszlu. Najwyższa pora zaopatrzyć się w Code Geass!

Kiedyś widziałam zdjęcie nagrobka z po kolei - Animegaido, Kawaii, Anime+ i tak po kolei z podpisem na dole "Czekamy na kolejne ofiary fandomu". Chyba A-G/A-Visionen pod to też można podpisać.

Utena za dwie dychy, skórka dla Anivii poczeka.

Ech, i pomyśleć, że ja za Utenę płaciłem 6 dych plus przesyłka. :/

'czyta_newsa'

"[...]Przykładowo cena wszystkich 10 płyt serii „GTO” spadła z 399,90 zł (zabrakło słowa "do") 99,99 zł.

'rzuca_wszystko'
'dokonuje_zakupu'

Już się ucieszyłam, że kupię sobie Paranoia Agent i O dziewczynie skaczącej przez czas taniej a tu stara cena... Ale i tak znalazłam coś dla siebie^^

Szkoda, że jakościowo anime mieli tragiczne ...

Tak to jest, jak się korzysta z automatu i wpycha 6-7 odcinków na DVD9.

6-7 odcinkow na DVD9 to i tak niewiele. Zdarzaja sie komercyjne wydania, gdzie jest ich nawet dwukrotnie wiecej.

Jakosc nie zalezy tylko od rozmiaru - lektor w DTS-HD zawsze bedzie produktem trzeciej jakosci.

Niewiele? Tyle to Chińczycy wpychają na swoje bootlegi (np Last Exile, Witch Hunter Robin i inne były upychane na 3 dvd9). Choć zdarzają się rekordziści w tej kategorii - Ore ha Teppei - 26 odcinków na jednej DVD9...

Ikki Tousen: "Karate w minispódniczce - Powrót!"

Nie znam serii, wiec zapytam: czy tam jest naprawde karate?

Nie wiem czy karate. Po prostu sztuki walki z mocą nadprzyrodzoną i dużą dawką fanserwisu.

Też.

A miałem oszczędzać a 250zł poszło wpi..u ;p

Za taką cenę szkoda nie kupić.
Szkoda tylko, że kolejna firma zwija się z Polski.

"dystrybutira"
eee literówka,tak?

Tak. Poprawione.

To GTO jest w końcu w normalnej jakości czy z bugami wszelkiej maści w napisach? Z tego co mi się o uszy obiło - wyszła ponoć jakaś poprawiona wersja i już takich byków w tłumaczeniu nie miała.

Jak dobrze pamiętam, to jedynie vol 4 poprawili (prosili tych, którzy zakupili feralne DVD o zwrot i dostawali "v2" w zamian). Vol 1-3 nadal miał bugi i nie wydali reedycji.