Niusy Teksty Galerie Plikownia |
Czterodniowy piknik japonistycznyZombik Toruński Konwent Miłośników Kultury Japońskiej PierniCON po raz pierwszy odbył się w 2005 roku i szybko wyrobił sobie solidną markę. Trzecia edycja tej imprezy uznana została przez ogół fanów za najlepszy konwent roku 2007. Pół roku temu, kiedy zapowiedziano kolejną odsłonę toruńskiego konwentu, fandom okazał entuzjazm. Czwarty Piernik miał trwać bowiem cztery dni, co w mangowym światku było dotąd niespotykane. PierniCON rozpoczął się w piątek 22 sierpnia 2008 roku. Uczestników zaczęto wpuszczać o godzinie 14, od 16 miały rozpocząć się atrakcje. Już w ciągu tych pierwszych dwóch godzin okazało się, że organizatorzy nie przygotowali się w pewnych kwestiach. Sznurki do identyfikatorów nie były pocięte, nie było informatorów z opisami i rozkładem atrakcji, a identy dla osób z rezerwacjami skończyły się dość szybko. Mimo to, oczekujący, zarówno z rezerwacjami jak i bez, zostali szybko obsłużeni – sznurki cięto na bieżąco, identyfikatory zastąpiono innymi. Wkrótce przy kasie pojawił się też plan atrakcji, ale informatory pojawiły się dopiero po kilku godzinach – bez okładek i nie zszyte. PierniCON, który przy każdej edycji przykładał się bardzo do strony wizualnej i technicznej materiałów dla uczestników, stracił sporo punktów w oczach fanów, choć niewątpliwie nadrobiono to w inny sposób. Parter zapełniły stoiska wystawców – m.in. JPF, Waneko czy Studia JG, były też liczne stoiska fanowskie. W sumie sprzedawców było niewielu, za to byli oni dobrze zaopatrzeni. Pierwsze piętro szkoły natomiast stanowiły sleep roomy – było ich kilka i były duże. W innej części budynku znajdowała się sala gimnastyczna, także przeznaczona do spania Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. No tak, znajomi. Jeśli wierzyć informacjom podanym przez organizatorów PierniCONu, przez imprezę przewinęło się około 750 osób, nie licząc ekipy organizacyjnej, która, nota bene, była dość spora. Życie towarzyskie kwitło: w sleep roomach, na korytarzach, w palarni, przy bufecie, a także z pewnością w okolicznym pubie i pizzerii. Kolejnym elementem krajobrazu, który sprzyjał integracji, był aqua park zlokalizowany w tym samym budynku, co szkoła Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Konwentowy bufet, „Dziaaa Cafe”, gdzie uczestnicy mogli w każdej chwili otrzymać darmowy wrzątek lub zakupić kawę, herbatę, budyń, tosty i inne smakołyki w rozsądnych cenach, stanowił jedną z największych zalet PierniCONu. Obsługujące bufet dziewczyny były atrakcyjne, zawsze miłe i uśmiechnięte, a serwowane jedzenie naprawdę smaczne. Jedyną wadą był brak dań mięsnych, ale, biorąc pod uwagę warunki, jestem to w stanie przeboleć. Oczywiście nie zabrakło też sali konsolowej – profesjonalnie przygotowanej przez internetowy serwis The Inner World of Final Fantasy, sali DDR oraz UltraStara. Ten ostatni, choć sprzęt przygotowany był od początku konwentu, zaczął funkcjonować dopiero w sobotę. Wcześniej sala na niego przeznaczona została przejęta przez uczestników i urządzono tam kolejny sleep room – nocne śpiewy były więc niemożliwe. Poza salami, które opisałem powyżej, nie brakowało rzecz jasna typowych sal z atrakcjami. Była jedna sala panelowo-konkursowa, sala japońska, sala fanartowa, sala hostclubowa (później zamieniona na salę z filmami kina azjatyckiego), a także main room, gdzie odbywały się największe atrakcje, second main i AMV room. Do tych trzech ostatnich prawie nie zaglądałem – nie jestem pewien, czy ruszyły projekcje anime, bo na początku konwentu był problem z projektorem w main roomie, a second main został chyba przemianowany na sleep room. O AMV roomie natomiast słyszałem mało, ale zawsze pochlebnie. O sali hostclubowej wypowiadać się nie będę – kino azjatyckie mało mnie interesuje, a pozostałe atrakcje skierowane były głównie do yaoistek Nie znaleziono pliku "3210418" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Pod względem atrakcji, niestety, PierniCON leżał. Osobiście najmilej wspominam dyskotekę ostatniej nocy i oficjalne otwarcie konwentu Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Dużo lepiej poprowadzona była sala japońska – w końcu PierniCON jest konwentem miłośników kultury japońskiej. Można było wziąć udział m.in. w konkursie na napisanie własnej japońskiej legendy, warsztatach haiku itp. Pierwszej nocy odbyła się tam atrakcja nazwana „Czytanie japońskich strasznych historii”. Opis tej atrakcji wiszący na drzwiach do sali japońskiej dziwnie przypominał opis „Hyaku Monogatari” ze strony internetowej konwentu Animatsuri, a sama atrakcja przeprowadzona była zupełnie nie tak, jak samurajski rytuał, na którym powinna zostać oparta Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Nie mógłbym pisać o atrakcjach, gdybym nie wspomniał o znakomitym pomyśle, jakim była mini olimpiada. Proste gry i zabawy na powietrzu, turnieje piłki nożnej, koszykówki czy jan-ken-pon, budowały atmosferę i zapewniały zajęcie uczestnikom konwentu. Oczywiście nie zabrakło też stałych punktów programu, takich jak cosplay, karaoke Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Niestety, nie wszystkie atrakcje odbyły się planowo. Na porządku dziennym były obsuwy – część atrakcji zostało przełożonych z powodów niezależnych od organizatorów, takich jak pogoda czy frekwencja, inne były zwykłymi niedopatrzeniami. O ile rozwieszane po całej szkole informacje o przełożonych atrakcjach sprawiały, że łatwo było się w tym wszystkim połapać, o tyle przekładanie atrakcji wieczornych bądź nocnych na rano było raczej kiepskim pomysłem Nie znaleziono pliku "16192417" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Konwent zakończył się w poniedziałek wczesnym popołudniem. Jak zwykle w przypadku PierniCONów, ostatnią atrakcją był panel podsumowujący. Opinie były w większości jednoznaczne – było fajnie. Organizatorzy zadbali przede wszystkim o atmosferę, która przypominała piknik albo kolonię. Konwencja podobno była, ale nie było jej widać. Byli za to ludzie, było sporo zabawy, były spontaniczne atrakcje wymyślane przez uczestników, były boiska i aqua park. Ludziom, którzy przyjechali się bawić, podobało się. Mnie osobiście też. Ale nie był to PierniCON na miarę poprzedniej edycji. Nie było takich atrakcji, tak świetnie zorganizowanej konwencji, nie było czegoś, co pamięta się przez lata. A potencjał był. Wystawiam czwartej edycji toruńskiego PierniCONu, patrząc z punktu widzenia fana mangi i anime, a nie japonisty, czwórkę z minusem w skali szkolnej. Były błędy, których można było łatwo uniknąć, było mało atrakcji dla przeciętnego mangowca, a te, które były, niekoniecznie były dobrze przygotowane. Ale była zabawa. Była atmosfera, pozytywna energia wisząca w powietrzu. Nikt nie chodził zbyt zmęczony, nikt nie był zdenerwowany, nie było spięć, które psułyby zabawę zwykłym uczestnikom. Dlatego na następny PierniCON pojadę z przyjemnością – nie tak, jak się jedzie na konwent, ale tak, jak się jedzie na piknik. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: PierniCON. Nasze publikacje:
Inne serwisy:
Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 9,00/10 (4 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 31 dodaj [1] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
Corvus5 [*.sileman.net.pl], 29.08.2008, 11:54:30, oceny: +0 -0 Obsów sali UltraStara był związany z brakami sprzętowymi. Odpowiedz [11] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[15] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[19] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[2] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
co do basenu i braku kapielowek - przez dwa dni szukalismy z Zelem kostiumu dla mnie, w cenie takiej, aby nam starczylo jeszcze na basen :P pare razy tylko korzystalam z Dziaaa Cafe i prawde mowiac, watpie, aby dziewczyny pracujace tam byly ciagle usmiechniete, przynajmniej ja trafialam na zly moment. tylko na poczatku tryskaly energia, potem byly nieco smutne i wyczerpane - ale co tu sie dziwic, tyle dni? tez pojade za rok, hope, ze bedzie w tym samym miejscu, to nie bede wychodzila z aquaparku ~! i pomyliles sie dziubasku, czy kon nie zaczal sie w piatek? [3] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
Datę dał dobrą, dzień pomylił. Chociaż fakt faktem, Zombik był tam już w czwartek ;p [4] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[7] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[13] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[5] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
"Warto zwrócić też szczególną uwagę na hentaiowy contest dubbingowy live ... czy epicki panel „Po co spać na konwentach?”, który zakończył się zdjęciem spodni przez prowadzącego." OMG, jedyne co było w tym panelu epickiego, to fail ;p Na następny panel porządnie się przygotuję, bo aż mi głupio było ;p [6] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
"Pod względem atrakcji, niestety, PierniCON leżał." Nie mogę się z tym zgodzić, uczestniczyłem w kilku atrakcjach, podobnie jak inni z mojej grupy i każdy wychodził zadowolony ;) [9] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[8] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
PierniCON rozpoczął się w czwartek 22 sierpnia 2008 roku. >>> W czwartek? Dla kogo tego dla tego kogo już w czwartek. :) [10] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[12] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[17] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[14] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
Uczestników zaczęto wpuszczać o godzinie 14 Piętnastej bez mała, byłam tam od za siedem druga i oglądałam z boku całe wchodzenie :) informatory pojawiły się dopiero po kilku godzinach – bez okładek i nie zszyte. Były dwa rodzaje, okładkowych mieliśmy około tyle samo. Jeśli chodzi o opóźnienie i brak zszycia... Toruń to piękne miasto, ale za cholerę nie da się tam zdobyć zszywaczy ze zszywkami odpowiedniego rozmiaru :) second main został chyba przemianowany na sleep room W sobotę wieczorem oglądałam tam powtórkę Yattermana, bo to, co miało być akurat wyświetlane, zaginęło, więc wtedy na pewno funkcjonował, choć nie wiem, jak było później :) Błędów w informatorze było więcej, kilka nawet bardzo rażących Zauważyłam je już przy składaniu infomatorów, no ale lepsze już takie, niż żadne, co nie? epicki panel „Po co spać na konwentach?”, który zakończył się zdjęciem spodni przez prowadzącego I koszulki, i koszulki :D Ze względu na przełożenie „Przygarnij kropka” na godziny poranne zaspałem Ja też, mimo, że nie biorę udziału, b. lubię obserwować licytacje, a tu dupa :/ było fajnie Bo było^^ były spontaniczne atrakcje wymyślane przez uczestników Czyżby miał Pan na myśli także Penisy, proszę Pana? ;) Pod względem atrakcji, niestety, PierniCON leżał. Zależy, gdzie się było. Choć na niewielu byłam, więc kłócić się nie będę :D [16] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
"Uke vs Seme" był bardzo zabawny, trzeba przyznać ;) Nie wiem tylko, dlaczego wygrały go dziewczyny -.- Co do Dziaaa Cafe, pomysł rewelacyjny, można poznać tylu fajnych ludzi xD Chciałbym jeszcze dodać, iż obok dziewczyn, przez spory okres czasu na stanowisku dzielnie poczynał sobie jeden chłopak- tak trzymaj stary! Ah, no i gratuluję -Zombikowi- pokazu jedynego w swoim rodzaju i niepowtarzalnego "Fusion Dance" podczas wiedzówki z DB ;D [18] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[20] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[25] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[21] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
na następny PierniCON pojadę z przyjemnością – (...) tak, jak się jedzie na piknik. >>> Może to jest to całe "next generation"? ;D Dziwne, że nikt nie pamięta o tym "podtytule" i nie komentuje go... [22] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
jak dla mnie to bylo previous generation ^^ prawda że atmosfera była przednia... ale jak dla mnie to ta edycja nie umywa się do żadnej poprzedniej :/ [29] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[30] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
ja sie z Tobą zgadzam w wielu miejscach ^^ ale w wielu też nie ;P [23] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[24] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[26] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[27] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
[28] Re: Czterodniowy piknik japonistyczny
| Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||