Cieszy to, ze w koncu ludzie zaczynaja patrzec na temat a/m w swietle pozytywnym.
I ktos w koncu zauwazyl, ze istnieje cos wiecej, niz tylko Zachod i jego konsumpcyjny styl bycia.

Nyo - jest wschod i ich konsumpcyjny styl bycia.

Wschod tez ma konsumpcyjny styl bycia, jednak nie narzuca sie tak jak ten zachodni.

Albo to po prostu my wolimy zachod :D

Nie narzuca sie jak zachodni, bo z zachodniego stylu bierze wzorce. Więc nawet jak jest na wschodzie, to i tak jest z zachodu. Proste :roll:

Az milo taki artykul przeczytac :)

która w dużej mierze była efektem zapatrzenia w telewizyjne kreskówki o katujących się bez ustanku Tomie i Jerrym (Hanna Barbera) oraz Strusiu Pędziwietrze i Kojocie
być może to późna pora, zmęczenie, zbliżający się koniec łikendu oraz ból głowy, ale czy tutaj jest napisane że japońcycy produkowali brutalne anime pod wpływem tych głupawych bajeczek z HB?

Mimo tej wczesnej, rannej godziny, też wydaje mi się, że tam napisane jest coś takiego _^_

(ziew) Jeeest i to wyraaaźnie... (ziew)

co nie zmienia faktu, ze anime ciagle jest traktowane raczej jako ciekawostka... zreszta jedna jaksolka wiosny nie czyni

Serie o Pokemonach w reżyseri Satoshi Kona? Tego od "Perfect Blue" i "Millennium Actress"? O_o'... ale może coś źle czytam, muszę się z tym przespać.

Loool, ja chyba jeszcze śpię XDDD

EDIT
Już wiem, co mi w tym tekscie nie pasowało. Przecież to Miyazaki, a nie Kon reżyserował Pokedzwona XDD

Polsat czuwa :D

Hmm, fajnie, że ktoś zaczyna zauważać anime i mangę. Szkoda tylko, że jest to Gala. Nie no, nic nie mam do tego pisma, ale wolałby, żeby taki artykuł pojawił się w jakiejś bardziej znaczącej gazecie / magazynie.
Wydaję mi się, że autor (autorka) tego artykułu za bardzo nie wie jaka jest różnica między anime i mangą. Dla niego (niej) manga to chyba jakiś styl anime. Albo jest jeszcze zbyt rano, zeby mój mózg zaczął choć trochę pracować.

Hmm, fajnie, że ktoś zaczyna zauważać anime i mangę. Szkoda tylko, że jest to Gala. Nie no, nic nie mam do tego pisma, ale wolałby, żeby taki artykuł pojawił się w jakiejś bardziej znaczącej gazecie / magazynie.
Oczywiście. Jak się w Wyborczej była bardzo ładna recenzja na całą stronę z okazji drugiego tomu GITSa, to nikt nie zauważył, bo wy tylko Galę i inne Teletygodnie czytacie.

I Kawaii, nie zapominajmy o Kawaii! :>

Ja prasy nie czytam (wyłączając Anime+ i były MANGAzyn).

O przepraszam, ja mam chyba z 10 różnych wycinków z Wyborczej dotyczących m&a oraz Japonii. Ten artykuł z GitSem także posiadam :]

Przeciez w tym artykule nie ma prawie nic o anime ( 2 zdania na krzyz)wiec czym sie tu podniecac.Jakby np w gazecie "fakt"napisali jakis pozytywny akrtykuł o anime to by było co innego.

True - byly artykuly znacznie bardziej obszerne a nikt na nie zwrocil uwagi.

Nie narzekajmy na Gale, cieszmy się, że w ogóle taki artykuł ujrzał światło dzienne. Jakby nie było jest to malutki kroczek do przodu. ;)

E tam kroczek, w Filmie kiedyś ukazał się obszerny (chyba 4 strony) artykuł o anime "Filmy o smaku sushi" czy jakoś tak. To dopiero był artykuł o anime, przedstawił wszystko w rzetelny sposób, opisał krótko co 'ważniejsze' serie.

To jest zaiste ciekawostka przyrodnicza, bo co roku się parę artów ukazuje o M&A w różnorakiej prasie, a wyście zwykli zauwazac tylko to niepochlebne i nierzetelne. Albo jakieś wycineczki. I co roku słyszę "Wreszcie krok naprzód w uświadamianiu blablabla nie jeżdza po mandze bla bla bla"

Dobrze ze ktos to zauważył. Ostatno na plastyce robilismy jakies durne postacie z bajek i taki chlopak: -A moga byc pokemony? -Tak, przecierz to bajka... a jana to: - To anime ciołki *głucha cisza* ech, naszczęsci isteniją jeszcze w Polsce ludzie wiecądzy co nie co o M&A :)

Ej ziom, przeciez pokemony to jest bajka.

Ej ziom, bajka to krótki utwór wierszowany

Ej ziom, bajka to potocznie serial animowany przeznaczony dla dzieci :P

I z morałem. Ale ja nie mówie o pojeciu a'la krasicki tylko o potocznym znaczeniu.

Ej ziom, takiś mądry a powtarzasz błędne wyrażenie potoczne?

Ziomuś, nawet avatarka nie masz a juz erudycja straszysz? :P

Yo niggaz, czy ten afroamerykański shit-trend musi wkradać się tutaj, bitches?

Huh? Whachu say cracka? Fa shizzle my dizzle!

Musi, ziom, tera San Andreas jest on top, ya undastood?

Catalina "I seen fucking eunuchs with more balls than you" wymiata :) najlepszy tekst w całej giere [chyba tak brzmi, bo długo nie grałem]

yer right, holmes. That's the shit :)

Homie, wanna piece of me or what? Co ty, z gangu Onetowców, że sie pierdół czepiasz, nie posiadając nic w zanadrzu sensowniejszego?

niech zgadne- Słupsk? :D

Błąd jest błędem - boimy się przyznać ? Słupsk - what? Yog - cheer up emo, kid ;D

Chinga tu madre, cabron.

我希望你慢慢死，但快点下地狱
(wymagane chińskie fonty)

Możesz mi przetłumaczyć to co napisałeś? xP

Korzystanie z Google to podstawa. Translatorów chińskiego jest az nadmiar.

BTW- Rem: dosć niezłe, takie... konfucjańskie :)

no, to jest współczesny mandaryński i znaczy coś takiego "życze ci powolnej śmierci, ale szybkiej podróży do piekła":D
czyta się to "Ło zi łan ni man man śi. dam kłaj djan zia di ju." jak jest jakiś znawca mandaryńskiego to niech mnie ewentualnie poprawi

Xiao? :)

Translator podaje to jako "You will die slowly, but quickly go to hell"- ot, kolejna z azjatyckich klątw :)

no dokładnie :) tak właśnie napisałem %-)

Mój translator podaje: "I hoped you slowly die, but a bit faster goes to hell" co bardziej pasuję do polskiego tłumaczenia :)

Bylbym wdzieczny jesli ktos moglby zebrac razem co wazniejsze artykuly o m&a z gazet i wrzucic np. na acp.