Niusy Teksty Galerie Plikownia |
reANIMation 4Michał Durys Dzień drugiNie znaleziono pliku "7007" Jeśli widzisz ten napis to znaczy, że ktoś z redakcji anime.com.pl dał ciała i nie sprawdził poprawności artykułu. Najlepiej zgłoś to na adres webmaster@anime.com.pl. Na dworze odbyło się też kilka innych konkurencji znanych z poprzednich edycji konwentu: Ebichu Deatmatch czyli kopanie szmacianego chomika na zasadach zbliżonych do piłki nożnej, Fresh Air Painting czyli malowanie farbą w areozolu po płytach oraz tradycyjny Pokémon Shootin' Box czyli rzucanie woreczkami z wodą w nieszczęśnika przebranego za Pikachu. Zwłaszcza ta ostatnia atrakcja cieszyła się dużą frekwencją. Tym razem nie przerodziła się w bratobójczą walkę między zawodnikami, jak to się stało w zeszłym roku. Ładnych parę minut zabawiłem na twisterze, niestety szybko odpadłem z gry (posiadanie kości bardzo w niej przeszkadza), ale z przyjemnością oglądałem wysiłki innych, zwłaszcza długie zmagania dwójki dziewczyn. Ta dziecinnie prosta zabawa, swego czasu zawsze obecna na Asuconach, zrobiła na reANIMation dużą karierę. Szkoda, że orgowie nie udostępnili maty już pierwszego dnia – z pewnością znalazłoby się wielu chętnych do gimnastyki. Z innych interesujących atrakcji tego dnia warto wymienić spotkanie z Rafałem Rzepką, warsztat kaligrafii i Super Deformed Live (malowanie mangowych twarzyczek na kartonie).Dzień trzeciW poniedziałek konwentowicze powoli rozjeżdżali się do domów. Miłym gestem ze strony organizatorów było wywieszenie przy wejściu rozkładu jazdy pociągów z Bydgoszczy. Gdy go zobaczyłem przyszło mi na myśl, że w czasie trwania konwentu można tam było wywiesić telefony do pobliskich lokali z jedzeniem na telefon – pomysł do wykorzystania na następnym konwencie, z pewnością byłby przydatny. Najciekawszą atrakcją tego dnia był Evil Cosplay, czyli tworzenie strojów z materiałów dostępnych pod ręką. Jak się okazało z kartonu, taśmy klejącej, folii aluminiowej i innych niepozornych składników można stworzyć całkiem realistyczne wyglądające przebrania braci Elric z „Fullmetal Alchemist”. Jednak większość poniedziałku upłynęło mi na powolnym zbieraniu się do wyjazdu – jak się okazało zbyt powolnym, bo do pociągu musieliśmy biec. Po konwencieNa wstępie napisałem, że uważam reANIMation 4 za imprezę bardzo udaną, teraz mogę to poprzeć argumentami. Organizatorom udało się wypełnić dwa i pół dnia tyloma atrakcjami, że nie sposób było je wszystkie zaliczyć. Owszem, niektóre były nieudane (chociażby konkurs wiedzy czy j-dyskoteka), ale niemalże bez przerwy działo się coś wartego uwagi. Pod wieloma względami konwent był rekordowy, ponad 760 konwentowiczów to ilość budząca respekt, podobnie jak 38 uczestników cosplay'u. Nie było drastycznych wpadek technicznych, bo problemy z prądem, prysznicem czy drobne opóźnienia nie były zbytnio irytujące. Warto jeszcze nadmienić dobrą organizację, a w szczególności dobre rozplananowanie miejsca, czytelne oznaczenie poszczególnych sal i bardzo ładny, a zarazem praktyczny informator. Co najważniejsze, wyjechałem z Bydgoszczy zadowolony, podobnie jak kilka innych osób, które miałem okazję zapytać o wrażenia. W sumie czwarta reANIMka jest na razie najpoważniejszym kandydatem do najlepszego konwentu tego roku i chyba tylko wrocławska BAKA ma szanse jej zagrozić. Dodaj do: Zobacz takżePowiązane tematy: reANIMation. Nasze publikacje:
Z tą publikacją nie są jeszcze powiązane żadne sznurki. Ocena
Wystawiać oceny mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. 9,17/10 (6 głosów)KomentarzeIlość komentarzy: 35 dodaj [2] Re: reANIMation 4
Genralnie to nie rozumiem tej tendencji do "pobijania", bycia "najlepszym" i jakichś takich rzeczy. Konwent ma służyć zabawie i spotkaniu się z ludźmi :) Jedno jest pewne: BAKA na pewno będzie inna niż R4 ;P [3] Re: reANIMation 4
Tego nie da sie ukryć. Baka ma swój klimat, podobnie jest z reANIMAtion. A tendencja bycia "najlepszym" to tylko opinia uczestników tych imprez. Co roku tak było i prawdopodobnie nadal tak będzie, iż ludzie będą oceniać to gdzie lepiej bawili się itd. Przyzwyczajeń ludzi nie da się tak szybko zmienić. [4] Re: reANIMation 4
[5] Re: reANIMation 4
[6] Re: reANIMation 4
heh ja osobiście tylko narzekałem na złą organizację larpu FF ^^' i na jedną walkę w sumo, która mogła zakończyć się tragicznie, ale bogu dzięki nic sie nie stało -.-" a ogólnie re4 dałbym 8/10... spoksik był _^_ [15] Re: reANIMation 4
[23] Re: reANIMation 4
Oj tam od razu wykastrowani :P Po prostu criticale latwiej bylo zadawac... wiecie... bron ciezka :P A 4 godziny latania z tym wielkim kartonowym mieczem moga czlowieka zmeczyc :P Zwlaszcza jak po Omnislash-u uslyszalem wesole zdanie "To ja Mime-uje" :D Pozdrawiam naszego Cid-a ;) [7] Re: reANIMation 4
Co do paneli: wybrałem się na "mangę w mediach": - prowadzący był nieprzygotowany (nie miał np. pojęcia o historii mangi w Polsce (ostatnie 10 lat); - zaczął od dyskusji nie na temat; - wolał patrzeć się w buty niż na publiczność, co sprawiało wrażenie olewki; - opadł z sił po 10 minutach panelu; I tyle. Że-nu-a. [8] Re: reANIMation 4
[11] Re: reANIMation 4
Owszem, nie tak się nazywał, ale o tym właśnie był. [14] Re: reANIMation 4
Nie przypominam sobie nawet zblizonego tematu do "mangi w mediach", a skoro nie taki mial byc temat panelu to jego prowadzacy nie mial miec obowiazku byc do niego przygotowanym, byc moze uczestnicy wprowadzili rozmowe na taki tor. Poza tym nie wszyscy maja sile przebicia i sa w stanie sprostac tlumowi :) [9] Re: reANIMation 4
Wedlug mnie nie ma co rozprawiac na temat organizacji, bo zawsze mozna sie do czegos przyczepic. Prawda jest taka, ze kto umial [i przede wszystkim chcial] sobie zorganizowac optymalnie czas to mial w czym wybierac.
Ja narzekac nie moge - w calym natloku paneli, konkursow i warsztatow na ktore isc chcialam nie zobaczylam nawet polowy, a to chyba najlepszy dowod na to, ze organizatorzy sie postarali. [10] Re: reANIMation 4
Minusem moim zdaniem było brak rozwieszki obok każdej z sal co odbywa się o kórej godzinie... Jeśli czegoś takiego nie posiadałeś to bez informatora ani rusz... Tak naprawdę tylko to mnie zirytowało tak mocno... A co prądu Joe to wystarczyło znaleźć odpowiedni kontakt i zaopatrzyć się w rozgałęziacz :) U nas w Sleep roomie były dwa czajniki i jeden wolny kontakt :P Jakoś nikt nie narzekał na prąd :P [12] Re: reANIMation 4
no ale fakt faktem iz kazdy informator dostal i o ile sie nie zgubilo rozklad nie byl problemem:) [13] Re: reANIMation 4
Zagubienie informatora takze nie bylo problemem - mozna bylo przyjsc na bramke i bezproblemowo otrzymac nowy egzemplarz :) [16] Re: reANIMation 4
[17] Re: reANIMation 4
[18] Re: reANIMation 4
Aha i jeszcze w ramach obrony na Twój "złośliwy" komentarz co do koncertu to trudno nie minąć sie z muzyką, której sie nie słyszy... wszystkie głośniki zwrócone były w stronę publiki więc do nas dźwięk docierał ze znacznym opóźnieniem i był raczej za cichy nie wspominając o fakcie, że po mojej stronie sceny głośnik zagłuszał entuzjastycznie bawiący się zoltanowy tłumek(pozdrowienia dla wszystkich:)). Nie żebym coś do nich miała ale ja lepiej słyszałam ich krzyki niż muzykę. A co do makijażu to wiadomio nie wszystkim musiał przypaść do gustu - nam się podobał. Z tego miejsca pragnę podziękować Marti pełniącej rolę naszej etatowej wizażystki i fryzjerki oraz Yankowi za wizualizacje i ogólne wsparcie :D [19] Re: reANIMation 4
[20] Re: reANIMation 4
[21] Re: reANIMation 4
[33] Re: reANIMation 4
Głośniki odsłuchowe to ważna rzecz dla śpiewających, zwłaszcza jak jest szybsza i głośniejsza muza w sali, gdzie jest pełno odbić. Niestety problemy z wizualizacją (z takim nowum wyskakuje się PRZED rozplanowaniem sali ;PP) spowodowały, że czasu na przestawienie centralnego głośnika na podsłuch po prostu brakło, do tego projektor stał w miejscu, gdzie normalnie by było trochę placu dla tańczących... Trzeba to będzie trochę inaczej rozwiązać następnym razem, bo mi serce stawało, jak ludzie zataczali się pomiedzy projektorem o cenie pomniejszego samochodu a światłami o cenie foremki do ciasta, ale za to trzycyfrowej temperaturze... [22] Re: reANIMation 4
Hej Tamiko - na karaoke spiewalas wolna piosenke i muzyka byla o wiele ciszej - ale juz przy glosniejszych piosenkach byly problemy... ja przykladowo w yakusoku wa iranai dopiero przy drugiej zwrotce zaczelam slyszec, ze spiewam nie w rytm muzyki i zaczelam 2 sekundy za wczesnie - bo nie slyszalam muzyki tylko echo w postaci buczenia >_< natomiast na koncert niestety nie da sie wybierac wolnych piosenek... poza tym rzy naszym koncercie dokladnie w polowie pierwszej piosenki zepsul sie equalizer - co ewidentnie slychac na nagraniu na kompie coacha - po 3 minucie nagrania cale nagranie to wielkie buuu buuu i pogrubione glosy... natomiast cale karaoke bylo ok i nagranie jest czyste i bez przesterow - jak chcesz to ci przesle kawalek w mp3 to porownasz... [24] Reanimki
Mnie natomiast serdecznie ubawil niejaki Michio, ktory przypetal sie po Reanimke za nejlepszy fanzin (bo jedyny), najlepszy dodatek okolomangowy (bo jedyny - nie liczac Kawaii-zombie by on), a natychmiast nawial, gdy przyszlo do nagrody za najwieksza wpadke (Kawaii) - no bo to przeciez oczywiste, ze to nie Naczelny Redaktor jest odpowiedzialny za stan czasopisma. Siny Misio przychodzi tylko po nagrody, a nie daj Boze jakas krytyka, to piana mu z geby scieka. :) Zabawne. I zalosne. Szlajanie sie po konwencie z butelka wodki w lapie tez moglby sobie odpuscic, to dosyc szczeniackie popisy. No, ale z drugiej strony - pasuja do niego. [25] Re: Reanimki
nie przypętał się tylko go współtworzy, a za Kawaja odebrał w zeszłym roku więc pewnie mu zwisa czy będzie miał jedną czy dwie. Butelka wódki? Sprawdzałeś zawartość? Jeśli to była rzeczywiście wódka, to już zaczynam żałować nieobecności. [34] Re: Reanimki
Od strony technicznej: W momencie rozdawania Reanimek Michio był już na bruku i z Kawaii już nic wspólnego nie miał, stąd zapadła decyzja, by nagrodę wysłać pocztą wydawcy. Przypominam, że antyReanimkę dostało Kawaii, a więc jego Wydawca, Rednacz mógły co najwyżej odebrać w jego imieniu.
Decyzję podjęła obsługa techniczna i konferansjersko-organizacyjna. [28] Re: reANIMation 4
Nie chcę sie sprzeczać, ale nie ma różnicy czy to wolny czy szybki kawałek. Jesli za późno sie zacznie w pierwszym czy drugim przypadku opóźnienie i tak byłoby słychać. Fakt nagłośnienie szło w strone widowni :), wierz mi nawet w takim przypadku da się dobrze zacząć (grunt to wsłuchanie sie w to co idzie z głośników a nie z sali). Btw. jeśli masz cokolwiek w mp3 to podeslij :). Z chęcią przesłucham :]. PS. Post nie miał na celu wszczęscia awantury. Pozdrawiam ^^ (w szczególnosci Mayę i Ciebie Koko :D). [30] Re: reANIMation 4
[35] Re: reANIMation 4
[26] Re: reANIMation 4
Na r4 było bardzo fajnie. To był moj pierwszy konwent i przyjechalam ogroimnie zadowolona. jestem szczesliwa ze moglam tam byc i pojadę rownież za rok :)
na BAKA tez się wybieram i mysle ,ze będzie rownie fajnie ;) [27] Re: reANIMation 4
[29] Re: reANIMation 4
[31] Re: reANIMation 4
[32] Re: reANIMation 4
Moje wrażenia: I Dzień 1 Mandat w MpK Bydgosz w wysokości 32 zł (no cóż dal bym obu rade ale byłem w grupie wiec nie warto pokazywać takie rzeczy młodzieży heheheeh). 2. Full Full luda :D ledwo Sie zakwaterowaliśmy. 3.Miłe main rom gościły na na takich imprezach jak costplay, seansach anime Elfen Laid itd.........:), ah jeszcze przesławny Alfons Muszka heheheheh no coś o Czeskie kulturze trzeba wiedzieć (magistrzy górą). 4 Jeszcze przesławna wizyta na konkursie wiedzy o grac buhehehehehe ludzie porażali wiedzą (papier nożyce kamień) buheheheheheehe 10 punktów dla krótko ostrzyżonego pana buhehehe z wiedze i za miłe dopingowanie innych zawodników:). 5 sen niestety tylko 3 h :). II Dzień 1. Umycie żebrów i poranna toaleta 2.Przejscie się po stoiskach i zobaczenie tego i owego ah kupienie oryginalnej koszulki za 20 zł:) (cena czarnej koszulki 6 zł) i 2 miseczek od Maru. 3. Znów main rom chyba 2 i spotkanie się z panami redaktorami. Rozmowa szła w kierunku jaki jest duży rynek mangi w Polsce (współczuje ludziom z małych miasteczek ). 4. Kimona są super szczególnie cesarzowej 34 warstwy buhehehehehehe zapomniałem się spytać ile to ważyło 5 Twister, Twister, Twister buheheheheheheh. 6. Konkursówka i konkurs wiedzy o Japonii buheheheh ten leszczyk (sry) nic nie wiedział o Japonii aż wstyd mi, bo nie ucząc się nic wiedziałem więcej pyzaty pytania powtarzały się (Teleport 2004) wstyd, wstyd, wstyd. Kaligrafia Japoniska w wykonaniu Maru była bardzo Cool (tak trzymać). Plastuś – jak nawa wskazuje lepienie z plastelinki (wykonałem Plastusia i k….. bądź guw… heeheeh) i tak jedno z czołowych miejsc zajęła koleżanka Miasto . 7.Ćwiercifinały Półfinały i Finał konkursu Tekkena na PsX2 ufffff łańsko po mordzie było bardzo trudne a finał nader pasjonujący. 8 Trinity Blood 2 ledwo dwa odcinki…………………..(chrapanie) 9 Sleep tym razem 6h i poranek i ciągłe „numa numa jej” . III Dzień Nie było już co robić i zwinęliśmy się około 13 00. Podziękowania dla drużyny z Rumi (Rumuni ), dla uprawiające SEX w toalecie męskie pary za doznania dźwiękowe, dla dwóch panów całujących się namiętnie na korytarzu z języczkiem buhehehehheh (dobra jestem tolerancyjny). I dla całej reszty OGRów (mogliście się spytać a nie grzebać mi w rzeczach w poszukiwaniu napoju bogów). | Użytkownik Szukacz Radio Gorące teksty | ||||||||||
Nie chcę być prorokiem ale mam wrażenie iż Baka Y2K5 nie będzie chyba w stanie pobić R4.