rychło w czas, zordonie
Endriu napisał już na mangaforum, że propozycja zostanie rozważona, szczegóły poznamy już w piździerniku

Uważam, że obecnie wydawanie SM nie ma juz większego sensu. Poza tym ile razy może wałkować to samo? Pewnie tyle, ile da się na tym zarobić (tak się niszczy legendy). Ale w Polsce nikłe widze na to szanse. Dla mnie najcenniejsze jest pierwsze wydanie mangi i pierwsze wydanie DVD (ew. wersja remasterowana) oraz LD. Te wszystkie nowe wydania z okazji 20-lecia, które ciągną juz kilka lat mało mnie interesują. Już pomijam to, że w 2013 mieli wyskoczyć z nowym anime SM i jak dotąd (na szczęście) nic z tego nie wyszło.

JPF powinien dać sobie spokój z serią, kórej lata świetności są już dawno w kartach historii polskiego fandomu. Jest wiele innych serii, które powinny ujrzeć światło dzienne. Mówię to z całą świadomością jako fan SM.

A ja właśnie nie mam pierwszej wersji, bo była chujowa. Kiepskie tłumaczenie i ogólnie wydanie do dupy. Swoje tomiki sprzedałam wieki temu, więc bardzo liczę na ponowne, porządne wydanie.

anime jest opóźnione i wystartuje zimą
a poparcie fanów na stronie na facebooku mówi samo za siebie, sam bym kupił mimo że mam pierwsze wydanie, które jest do dupy

Też bym kupił, ale i tak uważam, że stare wydanie gdyby było wydane tak jak się nalezy i z dobrym tłumaczeniem nie potrzebowałoby reedeycji w nowej oprawie. Tylko zobaczymy ile realnie chętnych osób znajdzie się w Polsce na nową wersję. Wielu starych fanów zwyczajnie sie ulotniło, a młodszych nie interesuje taki staroć.

no właśnie, ale jako że u nas wydanie nie było takie jak należy, to powinno u nas wyjść
na facebooku JPFu takiego poparcia nie widziałem od ogłoszenia wydania Kaichou, większość wypowiadała tam się pochlebnie na temat Sailorek, do tego podczas emisji nowych sailorek na pewno będzie wzrost zainteresowania, a więc kiedy to wydać jak nie teraz?

"Wielu starych fanów zwyczajnie sie ulotniło, a młodszych nie interesuje taki staroć."
po 1 - zdziwił byś się
po 2 - zdziwił byś się

Ja już wiem, że zaklepię prenumeratę jak tylko wypuszczą :)

po 3 - zdziwiłbyś*

Pożyjemy, zobaczymy. Skoro jest taki odzew, to już można odkładać kasę. Natomiast co do samej mangi mam mieszane uczcia. Nie jestem fanem wydawania tego samego n-ty raz. Dla mnie na prawde dziwne jest to, że Naoko nie spróbowała sił z Sailor Moon z trochę innej perspektywy - np. jakieś fajne 3 tomiki z historią Księżycowego Królstwa. Do takiej historyjki mogłyby powstać piękne artbooki, byc moze również anime w postaci kinówki lub krótkiej serii TV. Ale nie, lepiej tłuc to samo po 5 razy.

Z tym fejsbukiem to też bym nie przesadzał. Seria TV ostatnio emitowana na TV4 zatrzymała się na pierwszej serii. Powód - zbyt mała oglądalność. A na fejsie i w necie wrzawa. Więc o co kaman? Gdyby wyniki w necie były takie miarodajne, to JKM byłby już w Polsce królem. Fanowskie gadki swoją drogą, a to co się dzieje w realu swoją.

A tak już całkowicie abstrahując od tematu nowe-stare. Manga Sailor Moon jest ogólnie mówiąc przeciętna. Nawet wtedy, gdy byłem kompletnie zaślepiony serią anime, manga nie zrobiła na mnie wrażenia. Z perspektywy czasu, jeszcze bardziej uderza mnie słabość proporcji postaci, brak teł, brak szczegółow, chaos w rysunkach, mocno przekombinowana końcówka starsów... itd. Nie widze powodu, żeby się tym podniecać. Naoko jest słabą mangaczką , mimo, ze bardzo popularną :). Nie zaprezentowała na przestrzeni tych wielu lat nic ciekawego poza SM. Tak na prawdę jedyne w czym jest świetna, to piękny rysunek włosów. Chyba tylko dzięki temu można rozróżnić Sailorki :P

No cóż, Naoko rysuje bardzo słabo, fakt, ale fabularnie manga SM niszczy anime po całości... wyjątkiem może być co najwyżej seria Classic, pod warunkiem przymknięcia oka na jakieś 25% odcinków (chociażby 2-7, gdy Usagi byłą jedyną czarodziejką).

Niestety, ja się z tym zgodzić nie mogę. Owszem, akcja rozwija się w mandze błyskawicznie i nie ma żadnych "zapchajdziur", ale jest to zarazem minus, bo przy tak wielu postaciach i wątkach, ginie gdzieś poczucie przywiązania do swojej ulubionej bohaterki, giną również elementy codziennego życia, które w anime były przedstawione w przyjemny i lekki sposób. Sailor Moon to też świetna oprawa muzyczna, czego w mandze nie doświadczysz.

Prawda, manga lekko przesadza z tym gnaniem do przodu, poza tym zbytnio wykorzystuje też motyw porywania/prania mózgu wojowniczek, ale i tak wydaje mi się to o wiele lepszym rozwiązaniem niż przesłodzenie SuperS, czy walczenie z potworami tygodnia po kilka(naście)razy pod rząd, gdzie naprawdę ciekawe "scenki z codziennego życia" to max. 4 minuty całości.

No tak, ale mimochodem rosło przywiązanie do bohaterek, a na ciekawe scenki czekało się z niecierpliwością. SM to tasiemiec, nie ma co się oszukiwać, ale w tych wielu odcinkach pobocznych były fajne historyjki, nie powiesz :)

SuperS fakt, przesłodzone. Szczególnie było to dotkliwe po zakończeniu mrocznej S (najlepszej serii moim zdaniem).

> Powód - zbyt mała oglądalność

Mam ci przypomnieć, jaki był powód tej małej oglądalności? Pierwszy odcinek miał (oficjalne info) całkiem przyzwoite wyniki, ale ludzie nie dali rady słuchać gównianego lektora i ratingi poleciały na łeb, na szyję. I dowiedzieliśmy się, że "anime umiera" i tym podobne brednie.

Tak więc jeśli już chcemy coś analizować, to warto sprawdzić stan faktyczny.

Nie musisz mi tego przypominać. Co nie zmienia faktu, że gdyby odzew był odpowiednio duży, kto wie czy nie przywróciliby ścieżki z Danutą Stachyrą. Czy jej obecność w jakikolwiek sposób pogarszała obiór? No nie wydaje mi się. Wystarczy przypomnieć sobie jaki entuzjam zapanował po pojawieniu się Danuty Stachyry na SM Day 1. Dzisiaj Olejniczak wyszedłbym z rozbitym jajem na głowie.

Odzew był, tylko bardzo nieukierunkowany, a do tego sam przedstawiciel stacji miał to serdecznie i głęboko w nosie. Wypowiedzi typu "nie marudźcie, cieszcie się że macie to, co macie" jeszcze pogarszały sytuację, ale lekko licząc niezadowolona była całkiem spora grupa.

Zresztą telenowelę kupić było taniej, a ta na dzień dobry ściągała czterokrotnie większą widownię, więc w sumie nie ma się co dziwić, że w sytuacji traktowania stacji TV wyłącznie jako maszynki do pieniędzy nikt nie chce inwestować w anime. Co nie znaczy, że jest to słuszne podejście.

I oto dowód jak polscy fani walczą o swoje. Stacja powie nie i każdy się z tym godzi. A że taniej kupić telenowele? Tylko dawniej też leciały telenowele, a jakoś te 30 minut na SM się znalazło i wszyscy byli zadowoleni. Jak się odpierdziela taką fuszerę, to niech się nie dziwią, ze spada im oglądalność.

Sądzę, że nowa wersja anime wyprodukuje nowych fanów. Z DB ciągle coś wychodzi, więc opłaca się odgrzewać takie kotlety ;)

Nigdy nie powtórzą sukcesu z lat 90-tych. Teraz mało która seria jest w stanie zdobyć taką popularność jak dawniej SM, DB, NGE, Gundam, Macross i kilka innych. Nie było taniego efekciarstwa, tylko skrupulatna praca zdolnych ludzi mających do dyspozycji proste narzędzia. Potrafiono stworzyć o wiele piękniejsze tła niż teraz. Postaci tworzyły z tłami spójną całość. Ich zakres ruchów nie raz był znacznie bogatszy niż w najnowszych produkcjach, gdzie patrzy się na kompletnie statyczne obrazy. I to nie było 13, 26 czy 50 odcinków. Ogrom pracy jaki włożono w wyprodukowanie 200-stu odcików SM jest chyba tylko porównywalny z Dragon Ballem (gdzie poszło 2 tyle pracy).

To teraz pytanie...
"Zanabywam" na bieżąco z USA wydanie Kodanshy, które wychodzi od zeszłego roku. Czym się będzie różnić polskie wydanie (i to nowe japońskie) od amerykańskiego?

Ma być formatu A5, mieć nowe okładki i kilka nowych grafik. Ma być też bardziej nowoczesna. Może zamiast grac na Nintendo, Usagi będzie grała na Nintendo Wii?
Reszta to tajemnica, ale cudów bym się nie spodziewała. Mam nadzieję, że nowe artbooki będą miały coś więcej niż tylko dodane okładki z 2 i 3 generacji.

to już w poprzedniej edycji zmieniali takie szczegóły, np dyskietkę Ami na płytę cd

*WiiU

*Wii U

http:// www.youtube.com/ watch?v=EYW7-hNXZlM

A o Monsterze ani widu, ani słychu.

Hanami mogłoby się pofatygować i samo napisać newsa. Waneko jakoś nie ma z tym problemu.

Oj tam, pewnie już z tydzień news czeka na akceptacje :P

Słuszna uwaga xd